Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Pandore
Awatar użytkownika
Posty: 11
Rejestracja: 19 lis 2017, o 12:31
Miano: Canae T'Hazor
Wiek: 108
Klasa: szturmowiec
Rasa: asari
Zawód: kryminalistka
Postać główna: Canae T'Hazor
Lokalizacja: Omega
Status: poszukiwana przez Cerberusa, uznana za zmarłą przez społeczność galaktyczną
Kredyty: 20.000

Canae "Pandore" T'Hazor

2 sty 2018, o 23:56

Embrace Eternity, scum!
817
MIANOCanae "Pandore" T'Hazor
DATA UR.5.05.2063r.
MIEJSCE UR.Thessia
RASAasari
PŁEĆkobieta
OBYWATELSTWAbrak
SPECJALIZACJAszturmowiec
PRZYNALEŻNOŚĆSpołeczność galaktyczna
ZAWÓDkryminalistka

ukończenie szkoły wojskowej na Thessi, przejście przez testy wchodzące w program Projektu Pandora

brak
Temat: Projekt Pandora, faza Hefajstos
Do: Człowiek Iluzja


Nasze przeczucia nie zawiodły. Obie asari spoczywają teraz u nas na łóżkach szpitalnych w stanie stabilnym. Odniosły spore obrażenia na skutek eksplozji, ale nie są one śmiertelne. Mogło być gorzej, na szczęście "Obiekt Pandora", jak począłem ją nazywać, nie zorientowała się wystarczająco wcześnie, że nasz sygnał jest fałszywy, by spróbować ucieczki. W innym wypadku musielibyśmy użyć większej siły rażenia, by ją uziemić. A nie chcielibyśmy marnować funduszy na długotrwałe zaleczanie ran obiektów laboratoryjnych. Na szczęście nie ma takiej potrzeby. Wystarczy parę dni pod mediżelem i będą gotowe do testów. Poskładamy je tak, że nie będzie nawet zadrapania!

dr Murakami


Datapad dr Brittany Dench
zapis głosowy "pandora 2"

Dowodzę "Operacją Hermes" Projektu Pandora od niedawna. Naszym zadaniem jest między innymi utrzymywanie stanu psychicznego testowanych asari w normie. Jednak nasz nadrzędny cel to poznanie czym jest to "łączenie się z wiecznością". Za pomocą substancji psychoaktywnych osłabiamy ich wolną wolę i poczytalność, następnie podpinamy pacjentki do symulacji, gdzie odbywają sztuczny stosunek seksualny i monitorujemy zachowania ich mózgów. Na razie rezultaty nie są zbyt dobre... Uważam, że lepsze wyniki uzyskamy przy użyciu hallexu. Muszę to zaproponować...
Pacjentki to ardat-yakshi, więc trzeba być naprawdę ostrożnym - już była jedna ofiara tej ich piekielnej choroby. Nie chcę, żeby to się powtórzyło. Do tej pory nie miałam żadnego przydziału, ale wszystko wskazuje na to, że kiedy przywrócą do zdrowia Obiekt Pandore, będę się nią zajmować. Jest podobno najsilniejsza i najniebezpieczniejsza z nich wszystkich. Muszę na siebie uważać, nawet jeżeli jestem aseksualna...


zapis głosowy "pandora 253"

Nie mogę uwierzyć, to już rok, jak ją mamy. Chyba jesteśmy bezpieczni. Pacjentki nie są w stanie wszcząć jakiegoś buntu. Już wiele z nich zginęło, były za słabe. Moja nadal się trzyma. Twarda suka... Kurwa... Wiem, to idiotyczne, mogłaby mnie zabić w mgnieniu oka, a ja nie umiem przestać o niej myśleć... w ten dziwny sposób, gdy widzę to zgrabne ciało... Śni mi się prawie codziennie, nie powinno tak być... Hipnotyzujące czarne oczy, smukły nos obsypany piegami, wydatne usta. Jest chyba najpiękniejszą kobietą, jaką kiedykolwiek w życiu widziałam. Obiektywnie. Aaa... Britt przestań o tym myśleć, jesteś profesjonalistką. Asari jest na szczęście prawie nieustannie pod działaniem substancji odurzających... Ładujemy je w nią ponad normę, ma strasznie silną wolę... Musieliśmy ją jakoś ujarzmić. W ten sposób na pewno mi nie zagraża. Boże, i znowu ten obraz... Idealnie wyprofilowane piersi, jędrne pośladki... W snach zawsze ma taki... Buntowniczy styl ubierania się. Aż żałuję, że tutaj nie pozwalają jej się ubierać jak chce. Ciuchy pacjentów są takie obleśne. Czarna skóra... Tak, to jej pasuje... Hm... Opanuj się Dench! Chyba muszę się napić...
Wzrost i waga: 179cm 68kg
Skóra: morska
Oczy: czarne
Znaki szczególne: twarz lekko wysypana piegami
Temat: Projekt Pandora, mój pierwszy dzień na nowym stanowisku
Do: dr Hideo Murakami


Chciałam bardzo Panu podziękować za zaufanie mi i mianowanie mnie głównym psychologiem Obiektu Pandora. Operacja Hermes pod moim dowodzeniem będzie przebiegała bezproblemowo. Mój poprzednik widocznie zapomniał z kim ma do czynienia. Te piękne wynaturzenia, to przecież kosmiczne sukkuby. Ciało Afrodyty, ale dusza czarna jak nieskończona otchłań Tartaru... Nie bez powodu ten projekt nosi nazwę Pandora. Na szczęście na mnie jej wnętrze ani zewnętrze nie wywiera żadnego wrażenia. Nie odczuwam pociągu do żadnej ze płci, przeszłam przez tuzin badań psychofizycznych, może być Pan pewien, że nie odczuję żadnego podniecenia jej osobą. A już na pewno nie kiedy konsekwencje jakichkolwiek bliższych stosunków z badaną są tak drastyczne. Mam nadzieję, że ciało dr Vane przyczyni się do jakichś nowych odkryć. Jego system nerwowy będzie pewnie przedmiotem bardzo interesujących obserwacji...
Po dzisiejszej sesji zrozumiałam, jak trzeba być ostrożnym. Jest niebezpieczna, nawet będąc pod naszą kontrolą. Zwyczajne dawki substancji psychoaktywnych nie dają efektów. Trzeba będzie je zwiększyć.

dr Brittany Dench


Datapad dr Brittany Dench
zapis głosowy "pandora 601"

Udało mi się przekonać doktora do zrezygnowania z tych narkotyków. I tak nie dawały większych efektów, a tylko pogarszały stan Pandory...



Temat: Obiekt Pandora
Do: dr Hideo Murakami


Operacja Hermes przebiega zgodnie z planem. Obiekt Pandora jest posłuszna i współpracuje. W trakcie rozmów z nią nie zauważyłam żadnych reakcji, które mogłyby być oznakami nadchodzącego buntu. Jestem pewna, że niczego przed nami nie ukrywa. Jest monitorowana, wszystko co mówi, jest szczere. Składam raport z badań jej osobowości i charakteru.
Jest naprawdę hipnotyzująca, ma duszę lidera. Charyzmatyczna i pewna swego. Silny charakter, który nie lubi sprzeciwu. Nawet ja nie mogłam spędzać z nią więcej niż dwóch godzin w jednej kabinie, by się w niej nie zakochać. Jako istocie, rzecz jasna. Mnie nie podnieca, ale, jak już Pan wie, jestem wyjątkowym przypadkiem.
Najważniejsze dla niej jest przetrwanie, w tej kwestii nie ma moralnych blokad. Nie czerpie przyjemności z krzywdzenia niewinnych ludzi, jednak gdyby zależało od tego jej życie, byłaby zdolna do wszystkiego. Na pewno zemściłaby się na Cerberusie, gdyby tylko wróciła do siebie... Gdyby tylko miała szansę...
Prócz tego, cóż... W przerwach pomiędzy byciem krwiożerczą bestią nie tylko na polu bitwy, ale też w łóżku, byłaby całkiem przyjemną osobą. Lubi się śmiać, kręci ją teatr, muzyka klubowa, gra w pokera czy brydża. Myślę, że koledzy z Operacji Atena trochę przesadzili z minagenem X3 podczas testów, wydaje mi się, że jest uzależniona. Od hallexu też, ale to akurat nasza wina. Poza tym od tych wszystkich injekcji omega-enkafaliny ma wstręt do igieł i jej moce biotyczne chyba mocno osłabły. Co do lęków nie lubi też wszelkiej maści owadów. W walce z Miażdżypaszczą czy Zbieraczami mogłaby być mniej skuteczna niż zawsze. Albo bardziej, zależy czy byłaby w stanie przekuć swoją fobię na ogromną nienawiść...
Co jest najważniejsze: jest z nami szczera (mogłaby kłamać, ale nie próbuje tego), stabilna emocjonalnie, wdzięczna nam za nowe życie i cel... Jest nam oddana, przekonana, że nasze cele są szczytne i nasze działania służą dobru galaktyki. Będzie z nami współpracować.

dr Brittany Dench


Datapad dr Brittany Dench
zapis głosowy "pandora 614"

Zrobiłam jak kazała. Oby było warto... Na pewno będzie warto. Chcę poczuć jak to jest połączyć się z wiecznością... Muszę jeszcze tylko pozbyć się strażników...
Zainteresowania: muzyka klubowa, gry karciane, sztuka
Lęki: : aichmofobia, entomofobia
Przyzwyczajenia/zwyczaje: zacieranie rąk w sytuacjach stresowych / głodu narkotykowego
Uzależnienia: seks, minagen X3, hallex
Znaki szczególne: każda jej wypowiedź, ruch, gest jest jakby częścią nieustannego flirtu z rozmówcą
Temat: Nowy projekt
Do: Człowiek Iluzja


Jeszcze raz bardzo Panu dziękuję za przekazanie mi dowodzenia nad następnym projektem Cerberusa. Nie pożałuje Pan, nie zawiodę. Zainstalowaliśmy się już ze wszystkim na Eletanii. Placówkę można uznać za aktywną. Przejrzałem wszystkie potrzebne dokumenty i pliki. Zdążyłem już ruszyć nasz research team, dzięki temu mamy już cztery pierwsze pacjentki i wydaje mi się, że jesteśmy na tropie tego, czego szukamy. Canae T'Hazor, zbuntowana ardat-yakshi o ogromnych mocach biotycznych już dobrych 20 lat ucieka przed wymiarem sprawiedliwości - jeżeli można nazwać tak coś, każące istoty za kondycję z jaką się narodziły. Urodzona na Thessi przez samotną matkę. Dokładniej Matkę Aphrode T'Hazor, komandor wojska asari, nie żyjącą już od 32 lat. O jej przeszłym życiu wiadomo niewiele, a już na pewno nic o czym warto byłoby wspominać. Co przykuło moją uwagę, to fakt ukończenia szkoły wojskowej na Thessi i praktycznie błyskawiczny awans na Starszą Łowczynię po zaciągnięciu się do wojska. Musiała być naprawdę dobra. Ambitna, jej celem było zostanie agentką Widmo. Pewnie całkiem szybko by się jej to udało, gdyby nie odezwała się noszona przez nią choroba genetyczna. Obudziła się w jej przypadku bardzo późno, żaden lekarz nie wykrył niczego podejrzanego zanim doszło do pierwszego nieszczęśliwego wypadku. Canae nie była świadoma tego co robi, nie planowała zabójstwa, jej ofiarą była jej własna kochanka. Już to źle wpłynęło na jej zdrowie psychiczne. Nie ma się czemu dziwić, nagle wszystkie jej życiowe plany legły w gruzach. Przeszła przez klasyczne procedury - dostała wybór, który dostają wszystkie jej podobne: śmierć bądź wygnanie. Wybrała wygnanie. Pewnie czuła się winna za to, co spotkało jej partnerkę. Los jednak chciał inaczej i wydostała się na wolność. Transport, którym miała trafić do klasztoru, został zaatakowany przez piratów. Oczywiście, problem został szybko rozwiązany, wojowniczki asari to niebezpieczne przeciwniczki i zwyczajny atak piratów nie mógł być dla nich większym problemem... Ale zdecydowanie bardzo dobrym odwróceniem uwagi od swojego "ładunku". To spekulacje, ale prawdopodobnie inna ardat-yakshi przekonała Canae do ucieczki. Albo ją zmusiła. Wiadomo tylko, że ze statku zniknęły dwie osoby (trzy, jeżeli liczyć członkinię ochrony pilnującą kapsuł ratunkowych, chociaż po tej zostało przynajmniej ciało) - Canae T'Hazor i Beshete Hoen. Obie dotychczas nie zostały schwytane.
Od tego czasu minęło już wspomniane 20 lat. 20 lat tułaczki, ciągłego uciekania, ukrywania się. Ale też kopa wydrążonych z życia prostytutek, kilkanaście dużej skali rozbojów, szemrane interesy, wspólne napady z paroma gangami. Zdążyła napsuć krwi kilku mniejszym lub większym osobistościom. W każdym razie teraz jest na celowniku Rady Cytadeli. W pogoni za nią jest jedna z ich Widm asari, dokładniej Sheola Hoen, która oprócz szlachetnych pobudek "działań na rzecz bezpieczeństwa galaktyki", ma także osobiste... Ściga T'Hazor od kiedy tylko została Widmem 15 lat temu, by ukarać ją za sprowadzenie jej siostry na złą drogę. Cóż, może i tak było, tego nie jesteśmy w stanie się dowiedzieć, ale też nie sądzę, by było to istotne. Opracowałem już plan przechwycenia ich obu, potrzebuję tylko pańskiego zezwolenia.
Wysyłam wszystko w załączniku.

dr Murakami


Temat: Projekt Pandora
Do: Człowiek Iluzja


Już jutro, jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, przechwycimy nasz domniemany "Obiekt Pandora". Według moich informatorów Canae wraz ze ścigającym ją Widmem kierują się właśnie w stronę naszego sygnału... W naszą pułapkę. Jesteśmy gotowi, wszystko czeka tylko, by zestrzelić, a raczej sprowadzić nasz nowy nabytek do poziomu, dosłownie. Obmyśliłem też jak zatuszować całe to zdarzenie, to także tylko czeka na odpowiedni moment. Wystarczy kilka kliknięć i będziemy mogli działać.

dr Murakami


Temat: Projekt Pandora, aktualizacja
Do: Człowiek Iluzja


Wszystko przebiega zgodnie z planem. Zaczęliśmy testy na Obiekcie Pandora wczoraj punkt 13:26. Mieliśmy mały incydent, stąd to opóźnienie. Nic nad czym warto się roztkliwiać. Zginęło trzech naszych pracowników, nie naukowcy. Poświęcili swoje życia, by oszczędzić nam większych kłopotów, może nawet kilku dni dodatkowej roboty, gdyby pacjentka wyrwała się spod kontroli. Opanowaliśmy sytuację, nie powinno być już żadnych problemów.
Społeczeństwo asari przekonane jest, że Canae T'Hazor zginęła w katastrofie kosmicznej i zagrożenie z jej strony już minęło. To samo tyczy się tego Widma asari, nieszczęśliwy wypadek przy pracy, nikt nie powinien węszyć. Jesteśmy bezpieczni, zająłem się tym osobiście.

dr Murakami

PS - Utrzymujemy tę drugą przy życiu, ale nie na długo. Jej mózg przyda się nam do badań. To jedyna zdrowa asari w naszej placówce.


Temat: Projekt Pandora, aktualizacja
Do: Człowiek Iluzja


Fakt, że Pandora jest nam posłuszna i współpracuje bardzo przyśpieszył nasze badania.. Z dnia na dzień dokonujemy małych odkryć, dwa lata temu byłoby to nie do pomyślenia. Staramy się nie robić z Obiektu Pandora bezmózgiego zombie, może to fałszować nasze wyniki, dlatego zaprzestaliśmy używania narkotyków. Za miesiąc powinna być już naszym sojusznikiem, a nie tylko ubezwłasnowolnionym podopiecznym. Co tydzień przeprowadzamy na niej testy biotyczne i treningi. Sprawdzamy jak duży wpływ na jej moce biotyczne ma wysysanie życia z partnerów w trakcie stosunku. Można powiedzieć, że dobrze ją "karmimy". Dr Schmidt zajmuje się testowaniem mocy umysłowych badanych asari. Podczas połączenia umysłów dwóch ardat-yakshi, umiera ta o słabszym umyśle. Przez te badania mamy mniej materiału badawczego, ale zdecydowanie więcej wiemy. To było bardzo niebezpieczne angażować w te badania również Obiekt Pandora, jednak dzięki temu wiemy, że jest najsilniejszą z nich wszystkich. Nie pomyliłem się, dzięki niej uda nam się opracować Puszkę.
Zwiększyliśmy ochronę wokół celi Pandory... Nie możemy pozwolić, by ta cała robota, jaką tu odwalamy poszła na marne, bo jakiś członek personelu się zapomni i wypuści ją na wolność.

dr Murakami

PS - Odsunęliśmy Pandorę od Operacji Atena. Straciła przez nią prawie całą swoją moc biotyczną, zresztą omega-enkafalina może powodować permanentne obrażenia mózgu. Nie mogliśmy do tego dopuścić. Operacja jednak nadal trwa, reszta pacjentek przechodzi przez testy.


Temat: coś jest nie tak
Do: Człowiek Iluzja


coś jest nie tak przyślijcie posiłki ktoś wypuścił obiekt


Temat: coś jest nie tak
Do: Człowiek Iluzja


Nie wiem kim jesteś i czego chcesz, ale będziesz musiał spróbować jeszcze raz. Wybiłam wszystkich w placówce, nikt nie uciekł. Ty też nie uciekniesz. Wyniki wszystkich badań zabieram ze sobą. Obiecuję ci, że za każdą jedną literkę wpisaną w te raporty zapłaci jeden z twoich ludzi. Ciekawe ile was tam jest w tym Cerberusie, bo tutaj widzę dużo literek... Otworzyliście tę swoją puszkę... Idę po was...

połącz się z wiecznością, śmieciu


Temat: .
Do: Człowiek Iluzja


nie musisz nikogo za mną posyłać, nie ułatwiaj mi zemsty
Zwyczajny prom UT-47 Kodiak Cerberusa. Pandora uciekła nim ze zniszczonej placówki Cerberusa na Eletanii.

- standardowy generator tarcz,
- omni-klucz "Primo",
- datapad z informacjami Cerberusa i wynikami badań zebranymi podczas Projektu Pandora,
- mała dawka minagenu X3,
- dwie tabletki hallexu,
- talia kart,
- 20 tysięcy kredytów.

- jest ardat-yakshi,
- doświadcza skutków ubocznych związanych z przeprowadzanymi na niej testami (dziury w pamięci, zaburzenia osobowości, niespokojny sen, koszmary, sen na jawie),
- od zniszczenia placówki Cerberusa, w której przeprowadzano na niej testy, używa pseudonimu "Pandora",
- jest wielką fanką masła orzechowego?
ObrazekObrazek

Wróć do „Baza danych”