Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Scorpion
Awatar użytkownika
Posty: 167
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:30
Miano: Scorpion
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: drell
Zawód: Złodziej/Najemnik
Kredyty: 0.550

Scorpion

3 cze 2012, o 15:56


Miano: Imiona, to tylko cienie postaci, czynów za nimi się kryjącymi. On mógłby nie mieć imienia, jednakże brzmiało ono Krathos, Krathos Kyath. Nic wam ono nie mówi? Nic dziwnego, bo jedyni którzy mieli wątpliwą przyjemność go spotkać znali go jako Scorpiona.
Wiek: 21 lat, urodzony 15.03.2165r, jednakże po co pamiętać tą datę, skoro nikt o niej nie pamięta ?
Rasa: Drell
Płeć: Męska
Specjalizacja: Strażnik
Przynależność: Społeczność Galaktyczna
Zawód: Złodziej, najemnik

Aparycja: Zdawać by się mogło iż drell jako przedstawiciel rasy dość rzadko spotykanej na przykład na Cytadeli rzucały się w oczy, zostałby zapamiętany. Nic Bardziej mylnego. Scorpion jest można by rzec z wyglądu najbardziej typowym przedstawicielem swojej rasy jak to tylko możliwe. Średniego wzrostu, brak szczególnych cech wyglądu, słowem typowy żołnierz Przymierza nie rozróżniłby go w tłumie drelli nawet mając na karku kilka lat doświadczenia. Niebieskoskóry nosi na sobie zawsze czarny, przylegający do skóry ubiór, wykonany ze specjalnych tworzyw dający całkowitą swobodę ruchów i ani trochę nie spowalniający go w ucieczce i w walce. Krathos, zawsze nosi rękawiczki, jakby odruchowo starając się nigdzie nie zostawiać po sobie śladów swej obecności

Osobowość: Scorpion jest istotą o bardzo wysoko rozwiniętym poziomie wiary w siebie, co często prowadzi go do pakowania się w trudne do wykonania sytuacje, jak również nieraz przynosi solucję wielu "węzłów gordyjskich", w połączeniu z jego wysokimi ambicjami stanowi mieszankę wybuchową. Celem Krathosa jest stać się najlepszym złodziejem w całej galaktyce, a robi to bo nie widzi w swym istnieniu innej wartości wartej podążania jak rozwój swoich umiejętności i wydanie dość dużej sumy na rozwój badań nad syndrom Keplara. Ocenia on każdego nie po tym co mówi, lecz robi. Takie podejście raczej nie sprzyja pozyskiwaniu przyjaciół, dlatego nie ma żadnych. Zresztą kto chciałby się zadawać z kimś, kto w mgnieniu oka jest w stanie Cię wyczyścić z kredytów? Na pewno nie bogacze. Scorpion patrzy nieco przychylniejszym okiem na przedstawicieli swojego gatunku, dlatego właśnie jeszcze nigdy w życiu nie okradł drella. Przedstawia on poglądy nieco nacjonalistyczne.

Historia:Bieda, walka o przetrwanie, śmierć - te słowa najlepiej obrazują to, skąd wziął się pewien bezimienny drell. Swoje dzieciństwo spędził on na Cytadeli, błądząc po Okręgach w poszukiwaniu jedzenia. Nie znał on swoich rodziców, a przynajmniej był wtedy zbyt mały by ich teraz pamiętać. Jak można się było domyśleć, chłopiec zaczął kraść. Z początku tylko drobne przekąski, których zniknięcia mało kto zauważał, ale z czasem jak dojrzewał potrzebował większej ilości pożywienia. Kradzież dla niego była sposobem życia - robił to, bo nie miał innego wyjścia i nie umiał zrobić nic innego by, przetrwać. Kamieniem milowym w życiu chłopca było jego pierwsze spotkanie ze Służbą Ochrony Cytadeli, których bał się wtedy jak ognia. Zadawali mu oni pytania typu "Jak się nazywasz", "Gdzie są Twoi rodzice", "Czemu kradniesz", "Czemu próbujesz uciekać?" itp. Dla drella, który do tej pory stan rzeczy w którym funkcjonował uważał za normalny nie lada szokiem było, gdy jacyś panowie w mundurach zaczęli go zapewniać, że to nie tak wyglądać powinno życie młodej istoty. SOC odstawił chłopca do Domu Dziecka Cytadeli, skąd szybko został adoptowany ze względu na swój "egzotyczny" wygląd. Trafił on do ludzkiej rodziny, która traktowała go bardziej jako kogoś w rodzaju służby/egzotycznego zwierzątka niż prawdziwego członka rodziny. Co prawda nauczyli go oni wielu ciekawych umiejętności, takich jak posługiwanie się omnikluczem, ale zrobili to tylko po to, by sprawniej mógł on pomagać im w domu, czego drell z wielką chęcią nie robił. To właśnie ci ludzie nadali mu imię - Krathos a także swoje nazwisko - Kyath. Gdy odkryto w malcu talent do biotyki, jego "przybrani rodzice" postanowili wysłać go do internatu na szkolenia. Oczywiście warunki tam nie były zachwycające jednakże dla przyzwyczajonego do gorszych warunków drella był to ogromny skok do przodu. Krathos szybko uczył się w ośrodku, alienując się od reszty grupy. Dość szybko drell musiał przejść operację wszczepienia implantu, dzięki któremu będzie on w stanie okiełznać swoje biotyczne moce. W takcie szkolenia wykazywał on duży potencjał, jednak zawsze obawiano się iż z powodu swojego odcinania się od pozostałych będzie on niestabilny emocjonalnie. Często sądzono, iż młody od Kyath'ów posiada jakieś problemy psychiczne, dlatego też często lądował u psychologa, z którym po kilku sesjach odmawiał rozmowy. Nie przeszkodziło mu to jednak w staniu się jednym z lepszych biotyków swojej grupy. Niedługo po zakończeniu edukacji w ośrodku otrzymał on zaproszenie do współpracy z kilkoma grupami o dość specyficznej reputacji, zazwyczaj związanymi z napadami, porwaniami, czy też handlem bronią i narkotykami. Za każdym razem odmawiał nie widząc w nich miejsca dla człowieka o jego profesji, a także z powodu stylu w jakim oni działali - zazwyczaj brutalną siłą. Krathos od zawsze wolał jednak bardziej subtelne formy zdobywania pieniędzy, zwykle takie gdzie ofiara dowiadywała się o swojej stracie sprawdzając stan konta. Po powrocie do domu Kyathów drell postanowił się zemścić z to jak go tam traktowano i poniżano. Zrobił to oczywiście w swoim stylu - bez niepotrzebnej przemocy. Gdy jego "przybrani rodzice" wrócili do domu, wszystkie wartościowe przedmioty zniknęły, a ilość ich kredytów była bliska zeru. Sam Niebieskoskóry postanowił rozpocząć nowe życie, w którym będzie liczyło się tylko to, co on sam uznaje za wartościowe. Tego dnia odrzucił on imię, które otrzymał od Kyathów i stał się Scorpionem - postrachem każdego, kto trzymał przy sobie pieniądze.
Ekwipunek:- M-4 Shuriken
- Omniklucz
- Implant biotyczny
Środek transportu: Nie posiada, zazwyczaj albo kradnie mniejsze środki transportu, lub jeśli chce się przemieszczać na większe odległości podróżuje w lukach bagażowych większych transportowców.
Licznik wykonanych misji: 0
ObrazekObrazek
Obrazek

THEME
+40% zmniejszony koszt użycia mocy

Wróć do „Baza danych”