Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Chack "Core" Criger

15 lip 2012, o 12:48

Miano: Chack „Core” Criger
Wiek: 20 lipca 2160 (26 lat)
Rasa: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Specjalizacja: Inżynier
Przynależność: Społeczność Galaktyczna (były Żołnierz Przymierza)
Zawód: Pilot / najemnik / mechanik
Aparycja: Niewysoki (ok. 174 cm), szczupły chłopaczek (ok. 78 kg) o czarnych krótkich włosach i kojącym spojrzeniu piwnych oczu. Raczej wątłej budowy ciała, choć spod luźnymi ubraniami ciężko określić jego muskulaturę, nie wygląda na zbyt silnego. Najchętniej właśnie ubiera się w luźne ciuchy młodzieżowe. Obecnie ubrany jest w szarą trochę podniszczoną koszulkę z długimi rękawami i szaroniebieskie jeansy. Na głowie nosi czapkę z daszkiem z logo przymierza.

Osobowość: Raczej cichy i spokojny chłopak, z olewczym, prawie egoistycznym podejściem do życia, prawie jak typowy „luzak” z fajką w gębie na ulicy w mieście, co nie ułatwia kontaktów z innymi. Robi tylko to co musi, rzadko zważając na konsekwencje. Najlepiej czuję się blisko jak i w towarzystwie maszyn, a od wstąpienia do wojsk Przymierza (na krótki okres ) za sterami statków kosmicznych. Jak sam twierdzi „jak już musisz komuś ufać zaufaj maszynom. Maszyna o ile nie posiada sztucznej inteligencji, nie będzie kierowała się logiką przez co bez mrugnięcia okiem wykona twoje nawet najbardziej głupie polecenie przez co możesz być pewny że zrobi co jej każesz.” Jak by nie patrzeć jest to fakt. Jako hobby lubi majstrować przy różnych urządzeniach. Od omnikluczy poprzez broń i pancerze, po moduły i osprzęt pojazdów i statków.

Historia: Chack przez pierwsze lata życia spędził na jednej z ludzkich kolonii na ziemiopodobnej planecie w Gromadzie Exodus, gdzie osiedlili się jego rodzice. Oboje pracowali jako naukowcy nad projektem rozwoju i poprawie życia, czyli na dobrą sprawę nad rozwojem odkurzaczy próżniowych i nadświetlnych mikserów do owoców, czy nad innym bzdetem. Tak w ogóle Chack urodził się na promie lecącym na ta planetę do tego układu. W wieku 7 lat jego rodzice zostali przydzieleni do innego projektu w sąsiednim układzie Mgławicy Końskiego Łba co oznaczało przeprowadzkę na tamtejszą stację badawczą na jednej z planet. Chłopak od małego interesował się wszechświatem zasypując rodziców i ich znajomych pytaniami odnośnie kosmosu. A że na stacji przebywali nie tylko ludzie to przy okazji poznał parę ras w nim żyjących. Zamiast bawić się z rówieśnikami, dużo czasu spędzał z mechanikami i inżynierami na stacji, podczas gdy rodzice byli w laboratorium, gdyż inne dzieciaki wydawały mu się nudni. Przez to nie był lubiany wśród innych dzieci na stacji. Starzy wiedzieli że jak nie ma go w domu to jest albo w maszynowni i męczy pytaniami mechaników albo w doku gdzie również siedzi na głowie osobom z obsługi. Dzięki temu Core posiadł podstawy wiedzy o modułach i sprzęcie jak i o specyfice technologii. W późniejszym okresie szkolnym u Chacka zaczął się kształtować charakter olewczy do wydarzeń obecnych. Opuszczał zajęcia w szkole by posiedzieć w doku lub w maszynowni. Jakoś chyba dzięki tylko cudowi albo osobistemu szczęściu przechodził do następnej klasy.

Kiedy skończył 18 lat, co oznaczał dla rasy ludzkiej wejście w dorosłość, rodzice namawiali go do wstąpienia do wojsk Przymierza jako pilot widząc jego zainteresowanie statkami i pilotażem. Na początku niechętnie do tego podchodził. Dzięki szkoleniu wojskowemu poznał dokładniej technikę i technologie, a jako kadet radził sobie świetnie. Właśnie tam, dostał swój przydomek „Core” od pewnego wydarzenia gdzie podczas wykładu na akademii wytknął błąd jednemu z wyższych oficerów mówiącym o budowie rdzeni napędu okrętów. Zaskoczył tym wszystkich nawet samego wykładowcę. W akademii radził sobie dobrze, niestety tylko jako pilot. Do reszty obowiązków Żołnierza Przymierza podchodził jak to miał w zwyczaju olewczo. Na początku przymykano na to oko przez co zdołał zyskać rangę żołnierza II klasy / starszego szeregowego, chyba tylko dzięki swojemu talentowi do mechaniki. Lecz później przełożonych zaczęło denerwować jego podejście do służby. Gdy miał już na swoim koncie pokaźną listę nagan i upomnień od wyższych stopniem, postanowiono dać mu ultimatum albo zmienia swoje podejście albo zostaje oficjalnie wyrzucony z jednostki. Core jednak postanowił sam zrezygnować z kariery wojskowej. W sumie Zrezygnowanie wygląda dużo lepiej w życiorysie niż wyrzucenie. Nie wrócił jednak do rodziców, lecz postanowił żyć samodzielnie, jest w końcu dorosły.

Początkowo pracował jako mechanik na różnych stacjach w różnych częściach galaktyki. Wszędzie potrzebowali kogoś kto potrafi utrzymać sypiący się złom w jednej kupie. W końcu Core trafił na Omegę. Tu zawsze będą potrzebować kogoś kto będzie potrafił naprawić radio czy statek. Na Omedze pracował najdłużej u pewnego turianina Marka prowadzącego sklep z różnymi częściami. Ów turianin pracował dla Błękitnych Słońc przez co Core spełniając czasami zachcianki dowódców tego gangu na Omedze dorobił się co nie co łatając sprzęt najemników. Mark zaopatrywał swój sklep legalnie lub nielegalnie sprowadzając części lub czasem nawet całe statki od anonimowych dostawców. Trzeba było jednak je poskładać. Był wśród tego wszystkiego pewien specyficzny statek (-Środek transportu-) który Core odkupił od Marka w późniejszym okresie. Praca dla gangu najemników Błękitnych Słońc nie była zła lecz nieraz wymagała poświęceń i działania na krawędzi. Dzięki szkoleniu wojskowemu chłopak nie miał problemów z bronią. Pracodawcy jednakże żądali coraz więcej i więcej od Core’a, pora było się ulotnić zanim wpakuje się w jakieś bagno. Pewnego dnia po prostu spakował swoje rzeczy zostawił Markowi według niego odpowiednią sumkę za statek i odleciał gdzieś daleko. Od tej pory Core żyje jako najemnik wraz ze swoim statkiem.
Ekwipunek: Omni-klucz, Ciężki pistolet M-3 Predator.
Środek transportu: Ciężka corveta wielozadaniowa typu Bunshee – Dark Star One. Dark Star to jeden z kilku prototypów wojskowych statków kosmicznych zrodzonych ze współpracy Przymierza z Turianami. Core zdobył ten statek dzięki handlarzowi z Omegi Markowi u którego pracował, Mark natomiast wszedł w posiadanie jednego z egzemplarzy przez jednego ze swoich „cichych” dostawców. Jak jeden z wojskowych projektów wszedł w posiadanie łowcy złomu? Raczej się nie dowiemy choć po oględzinach kadłuba można wysnuć parę teorii. Najprawdopodobniej był to jeden z patrolujących statków który został zaatakowany przez piratów i zabrany w charakterze łupu. Na początku statek był w opłakanym stanie. Naprawa niego zajmowała dużo czasu. Spora część wyposażenia była zniszczona przez co naprawa była albo niemożliwa albo bardzo trudna. Na szczęście parę modułów dało się odratować jak na przykład eksperymentalny rdzeń pierwiastka zero zasilający silniki i osłony statku co sprawia że statek jest szybszy od innych jednostek tego typu i ma mocniejsze bariery kinetyczne. Wewnątrz statek ma kilka pomieszczeń które Core przerobił tak by odpowiadały cywilnym standardom. Prócz kokpitu z miejscem na dwóch pilotów, (jeden steruje maszyną drugi obsługuje broń mapę gwiezdną i ladar), ładownią i pokojem medycznym jest tu sypialnia, kuchnia i łazienka. Uzbrojenie statku to dwa standardowe akceleratory masy dla myśliwców oraz dwie wieżyczki (jedno na grzbiecie drugie na brzuchu)
Obrazek

Dodatkowe informacje:
– Core jest bardzo dobry w pilotażu myśliwców i corvet przede wszystkim przymierza. Szkolenie odbył podczas służby w Przymierzu.
- Zna się doskonale na mechanice, potrafi naprawić większość sprzętu.
- Raczej woli unikać powrotu na Omegę nie wiadomo jak zareagują jego byli znajomi z Błękitnych Słońc.

Misje i eventy
Misje
Pogranicze Ismaru -> Planeta Hito (MG Arhi)
Sygnały SOS
[Masyw Feniksa -> System Chomos -> Trigestis] (MG Mist)

Wróć do „Baza danych”