Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Victor Black
Awatar użytkownika
Posty: 71
Rejestracja: 17 lip 2012, o 12:54
Miano: Victor Black
Wiek: 34
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot
Postać główna: Vanessa Chorisso
Kredyty: 22.199

Victor Black

18 lip 2012, o 17:26


Miano: Victor Black
Wiek: 34 lata (ur. 13.11.2152 roku)
Rasa: Człowiek
Płeć: Mężczyzna
Specjalizacja: Żołnierz
Przynależność: Przymierze, ranga Sierżant.
Zawód: Pilot.

Aparycja: Victor to przede wszystkim wysoki mężczyzna o wyraźnie wypracowanej posturze żołnierza. Trzyma się prosto jak struna, co w połączeniu z wzrostem metr osiemdziesiąt osiem, sprawia, ze swobodnie góruje nad większością swoich ludzkich towarzyszy. Posiada dość ostre rysy twarzy, dość szerokie brwi , dzięki czemu jeśli się nie uśmiecha, sprawia wrażenie wiecznie wkurzonego. Szczupłą buzie o wyraźnie zarysowanych kościach policzkowy otacza niedbała chmara włosów. Wbrew modzie najczęściej chodzi albo z trzydniowym zarostem lub ogolony tak by obnosić się z bakami, przez co wielu towarzyszy z wojska nabija się, że robi się na szlachcica. Wąskie oczy posiadają tak bardzo ciemny odcień brązu, że właściwie swobodnie można je uznać za czarne, co ciekawie współgra z kruczoczarnym kolorem włosów żołnierza. W swoim roztrzepaniu, często zapomina o regulaminowym strzyżeniu, więc często włosy ma związane w króciutki kucyk z tyłu głowy, mający ukryć wojskowe przeoczenie. Na jego twarzy bardzo często można zauważyć charakterystyczny, nieco kpiący półuśmieszek od którego robią mu się dołki w policzkach. Równie częstym gościem jego ust jest wiecznie pomięty papieros, raz odpalony, raz nie.
Zazwyczaj można go zobaczyć albo w niedbale niedopiętym mundurze Przymierza lub bardziej luźnym wydaniu motocyklisty, czyli ciężkie wojskowe buty, ciemne dżinsy, jakiś prosty t-shirt i skórzana kurtka z naszytym symbolem Przymierza.

Osobowość: Jak na każdego pilota z powołania przystało posiada specyficzne poczucie humoru,m który nie wszyscy rozumieją i cięty język, który częściej wplątuje go w tarapaty z szefostwem niż pomaga. Ma swoiste problemy z przestrzeganiem zasad i regulaminem, dlatego lata temu utknął na posadzie sierżanta i jakoś nie spieszy mu się aby awansować. Posiada jednak specyficzną charyzmę, dzięki której zyskuje sobie sympatię przełożonych i towarzyszy. I zapewne to jej zawdzięcza fakt, że jeszcze nie udało mu się zostać wykopanym z wojska za wieczną niesubordynację. Ogólnie lubi sobie pogadać, dobrze popić i zapalić w miłym towarzystwie.
Przy tym wszystkim posiada cechę chyba charakterystyczną dla jego rodziny, czyli temperament. Łatwo przechodzi do rękoczynów i nie pozwala sobie w kaszę dmuchać. Mimo to, jak już wyładuje złość to bardzo łatwo wybacza i przechodzi nad konfliktami do porządku dziennego. Rzadko zdarza się aby trzymał długo jakąś urazę, podążając za mottem 'Carpe Diem', dochodzi zwyczajnie do wniosku, że nie ma co sobie łba zawracać czymś, co wydarzyło się lata, miesiące czy dni temu.
Wykazuje się charakterystycznym sprytem i inteligencją, które objawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Dodatkowo posiada pewien dryg do mechaniki, lubi grzebać przede wszystkim w pojazdach służących do poruszania się po planecie jak promy, ścigacze, pojazdy typu Mako czy też stare silniki. Twierdzi, zę nic tak nie relaksuje jak heavy metal w słuchawkach i zapach smaru.
Dla kobiet szarmancki, czasem trochę staroświecki, ale niestały. Dzięki zgrabnym komplementom, przystojnym rysom twarzy i niezgorszej sylwetce z łatwością uwodzi płeć piękną, jednak nie zdarzyła się jeszcze taka, która zdołałaby uwiązać go na dłużej. Jak sam mówi, fajnie jest mieć kobietę w każdym porcie. Prawda jest jednak taka, że jego chęć uganiania się za spódniczkami to stare, psychologiczne zagranie ze względu na wychowywanie się bez matki.
Nieuleczalny nałogowiec tytoniowy. Jak nie zapali chociażby kilku papierosów dziennie czy też fajki zapchanej tytoniem z brandy, stare się zgryźliwy i nerwowy.

Historia: To historia jakich wiele. Urodził się w Nowym Yorku, jako owoc romansu pani Stark i niejakiego Thomasa Blacka, miejscowego mechanika, który został usunięty z wojska z powodu jawnej niesubordynacji i narażenia oddziału. Kobieta zrozumiawszy swój błąd, po urodzeniu dziecka oddała je w ręce ojca i odcięła od syna, chcąc zapomnieć o tej niezbyt chwalebnej części swojego życia. Tym bardziej, że niecały rok później na świat miała przyjść jej córka, Jessica Stark.
Victor wychowywał się pod skrzydłami nieco zgorzkniałego ojca, który podświadomie winił syna za fakt utracenia kobiety, na której naprawdę mu zależało. Mimo wszystko, darzył syna specyficzną ojcowską miłością, więc przez kolejne piętnaście lat, próbował przekazać mu całą swoją wiedzę i cyniczne spojrzenie na świat. Dodatkowo wmówił mu też, ze kobiety to fajna rzecz ale na krótką metę. Niestety kilka miesięcy po piętnastych urodzinach Victora, ojciec zmarł na zawał, znaleziony przez młodego Blacka w jego warsztacie.
Przez kolejne trzy lata, mieszkał z ciotką na Florydzie, skąd uciekał do jakiejkolwiek roboty, aby nie musieć oglądać jej i jej stada kotów, które jadały zapewne lepiej niż sam burmistrz miasta. Pracował w licznych miejscach, nie bojąc się brudzić rąk, to w smażalniach ryb, to jako kolejny idiota w restauracji na zmywaku, zdarzył mu się nawet epizod jak ochroniarz w kiepskim klubie. Kiedy tylko ukończył osiemnaście lat, rzucił edukację i dom na Florydzie w cholerę, zapisując się do wojska, aby pójść w ślady ojca. Niestety z czasem uwidoczniły się dokładnie te cechy, które sprawiły, że Thomas Black został z Przymierza usunięty. Niesubordynacja, tendencja do brawurowych, nieprzemyślanych decyzji i niechęć do regulaminu. Kilkukrotnie był zawieszany i już wisiała nad nim groźba wydalenia z wojska kiedy oddelegowano go do służby na SSV Miami. Dopiero kiedy trafił pod opiekuńcze skrzydła admirała Rockberry, zdawał się nie tyle uspokoić, co docenić mężczyznę na tyle, by wykonywać rozkazy jak należy. W służbie na statku SSV Miami, w ciągu kilku lat osiągnął rangę Sierżanta, oraz przeszedł szkolenie na pilota. Przez wiele lat brał udział w typowych dla Przymierza misjach jak patrole czy uciszanie piratów w okolicach Ziemi. Decyzję o przeniesienie go na stałe na stanowisko pilota podjęto w dniu w którym, zastępując rannego pierwszego sternika zdołał uciec mało zwrotną maszyną pomiędzy pasami asteroid i uratować tym samym sporą załogę, w tym jednego z admirałów, swojego przełożonego Connora Rockberry oraz służącą chwilowo na statku porucznik Jannete Chorisso.
Później, gdy admirał Rockberry odszedł na emeryturę, ponownie zaczęły się problemy z zachowaniem Blacka, więc przenoszono go z statku na statek. I tak trwa to do dzisiaj. Chwilowo stacjonuje bez przydziału na Cytadeli, gdzie w wolnej chwili poświecił się poszukiwaniu swoich korzeni.

Ekwipunek: M-23 Katana, paczka pomiętych papierosów, omni-klucz, nóż myśliwski po ojcu.
Środek transportu: Brak, czeka na przydział.
Dodatkowe informacje:
- Kobieciarz, chwilowo nieuleczalny.
- Uzależniony od papierosów.
- Uwielbia stare gry planszowe. Zawsze ma przy sobie w plecaku zużyte nieco pudełko monopoly.
- Dzięki ojcu posiada podstawową wiedzę mechaniczną, która tyczy się jedynie pojazdów naziemnych i promów.
ObrazekObrazek

Wróć do „Baza danych”