Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Michael Baum
Awatar użytkownika
Posty: 27
Rejestracja: 14 wrz 2012, o 21:27
Miano: Michael Baum
Wiek: 22
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Starszy szeregowy
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.100

Michael "Miki" Baum

20 wrz 2012, o 21:30

In Alliance we trust.
TK - 421
MIANOMichael Baum
DATA UR.29.11.2163
MIEJSCE UR.Ziemia, Niemcy, Dortmund
RASACzłowiek
PŁEĆMężczyzna
OBYWATELSTWAZiemskie
SPECJALIZACJAŻołnierz
PRZYNALEŻNOŚĆPrzymierze Systemów
ZAWÓDMarines, PFC

Podstawowe przeszkolenie wojskowe w Panzerbrigade 21 "Lipperland" i Ośrodku Szkoleniowym Przymierza

Aktualnie brak.
Michael to wysoki, dość przystojny brunet o niebieskich oczach. Ciężki trening spowodował, że ze szczupłego młodzieńca, który po raz pierwszy przekraczał próg Ośrodka Szkoleniowego Przymierza przemienił się w dobrze zbudowanego mężczyznę. W przeciwieństwie do wielu marines, którzy golą głowy, lub noszą krótkie irokezy woli mieć nieco dłuższe włosy. Nie pozwala sobie jednocześnie by urosły zbyt długi e i regularnie je przycina. Jest to jednak jedyna oznaka jego troski o fryzurę, gdyż ta przeważnie pozostaje w nieładzie.
W kwestii ubioru nie ma za bardzo wyboru. Regulaminy wojskowe nie dopuszczają praktycznie żadnej ekstrawagancji względem umundurowania u żołnierzy, ale kiedy tylko może, Michael ściąga wierzchnią bluzę i chodzi w podkoszulku. Zresztą sam uważa, że noszenie munduru Przymierza to powód do dumy i nie przebiera się w cywilne ubrania nawet podczas przepustek. Jedyne modyfikacje, a właściwie zdobienia, na jakie sobie pozwolił to wymalowanie flagi swojego kraju na naramienniku pancerza oraz podpisanie swojego karabinu „Eva”.
Wzrost i waga:186 cm, 88 kg
Skóra/karapaks:Jasna.
Oczy:Niebieskie.
Włosy:Brunet, włosy półdługie.
Znaki szczególne:Młot Thora wytatuowany na prawym ramieniu, flaga Niemiec na naramienniku pancerza i karabin podpisany "Eva"
Młody Baum nie różni się zbytnio od swoich rówieśników. Jest niezwykle pewny siebie, momentami wręcz arogancki. Często w działaniu balansuje na granicy odwagi i brawury. Na swoje szczęście póki co trafiał na oficerów, którzy byli w stanie powstrzymać jego zapędy. Cechuje go niezwykła wręcz energiczność i zawsze jest gotowy do podjęcia zadania, nawet jeśli wygląda na skrajnie wyczerpanego. Michael to także wzór lojalności, Przymierze jest dla niego właściwie wszystkim i jedynie jego rodzina stoi wyżej w jego hierarchii.
Łatwo nawiązuje kontakty z innymi ludźmi, ale są to w większości pobieżne znajomości. Są chwile kiedy Michael nie potrafi trzymać języka za zębami i najzwyczajniej w świecie mówi to co myśli. Nie przysparza mu to bynajmniej popularności. Jego jedynym przyjacielem jest niejaki Tommi Hurst, jednakże w tej chwili są ze sobą skłóceni. Jako, że niemal całe swoje życie spędził na Ziemi jest szalenie ciekawy nowych miejsc oraz widzianych dotychczas jedynie na vidach obcych rasach...
Zainteresowania:Krav Maga, muzyka klasyczna.
Lęki::BRAK
Przyzwyczajenia/zwyczaje:Po służbie lubi napić się piwa.
Uzależnienia:Kawa.
Znaki szczególne:BRAK
Michael był trzecim, najmłodszym dzieckiem państwa Baum. Urodził się w roku 29 listopada 2163 w megalopolis Zagłębie Ruhry, w Dortmundzie. Jego ojciec brał udział w Wojnie Pierwszego Kontaktu podczas, której został ciężko ranny i musiał opuścić szeregi wojska. Powróciwszy do cywila niemal natychmiast zabrał się do otworzenia własnego biznesu. W kilka miesięcy później był już właścicielem dobrze rokującej, małej restauracyjki. Matka Michaela była nauczycielką chemii w liceum, do którego zresztą uczęszczało całe rodzeństwo Baum. Bardzo jej zależało na tym, aby jej dzieci zrobiły kariery naukowe, tu na Ziemi. Z dala od niebezpieczeństw Galaktyki i jak najbliżej domu rodzinnego. Udało się jej to tylko połowicznie. Martha, najstarsza z całej trójki, co prawda została naukowcem, ale na jednej z większych jednostek Przymierza. Druga z córek, Amelia, rzuciła studia biotechnologiczne i wraz ze swoim chłopakiem wyruszyła do jakiejś odległej kolonii. Został wreszcie Michael. Młodszy od obu sióstr o odpowiednio siedem i pięć lat był oczkiem w głowie matki i jej ostatnią nadzieją. Ale chłopak zamiast interesować się skomplikowanymi reakcjami chemicznymi, czy wiązkami DNA, wolał słuchać opowieści ojca z czasów wojny. To też pomogło ukształtować pogląd młodego Michaela na obcych. Pan Baum był zdania, że ten konflikt był jedną wielką pomyłką i winy za jego wybuch nie ponoszą, ani Turianie, ani Ludzie. Poza tym zamiast rzucać na siebie kolejne oskarżenia i obelgi powinno się dążyć do jak najściślejszej współpracy. Wreszcie, gdy Miki skończył 18 lat, wstąpił do korpusu Marines.
Szkolenie Michaela przebiegało właściwie bez problemowo. Nie był może wyróżniającym się rekrutem, ale także nie odstawał za innymi. Jedynym czym mógł się pochwalić to całkiem niezłe wyniki w strzelaniu, ale nie tak dobre by dostać przydział snajperski. W czasie nauki nawiązał szczerą przyjaźń z Tommim Hurstem. Praktycznie zawsze można było spotkać ich razem, stąd też przezywano ich „bliźniacy”. Obaj mieli podobne zainteresowania muzyczne oraz vidowie, właściwie to byli nawet do siebie nieco podobni. Podobały im się również te same kobiety. To właśnie doprowadziło do konfliktu między przyjaciółmi. Obaj podkochiwali się w jednej z dziewczyn odbywającej, tak jak oni, szkolenie. Jej wybór padł na Michaela, zaś Thomas pozostał z narastającą zazdrością i frustracją. Upust swoim negatywnym emocjom dał w przeddzień wylotu do wyznaczonych jednostek. Bójka i kilka nieprzyjemnych słów spowodowały, że od tamtego czasu przyjaciele nie odzywają się do siebie. Obaj później żałowali swojego zachowania, zwłaszcza, że miłość obu nie okazał się wieczna, ale żaden nie zdobył się by wykonać jakiś ruch w kierunku pojednania.
Pierwszym przydziałem Michaela był dość leciwy okręt SSV El Alamein. Na jego pokładzie spędził około roku wykonując głównie misje patrolowe i eskortujące. W czasie ich trwania zdarzyło się kilka utarczek z piratami, gangami, czy innymi szumowinami jednak nic tak naprawdę poważnego. Spowodowane był to głównie tym, że jednostka ta działał w nieco bardziej bezpiecznych rejonach Galaktyki. Rzecz jasna młody szeregowy marzył o prawdziwych wyzwaniach, gdzieś na rubieżach przestrzeni Przymierza, ale póki co musiał się zadowolić rutyną na spokojnych tyłach. Oczywiście starczyło to by młody szeregowy nabrał dużej pewności siebie i wiary w swoje umiejętności. Tymczasem ktoś w dowództwie sprawdził wreszcie jak długo już użytkowana jest SSV El Alamein. Wreszcie w grudniu 2185 roku nadszedł rozkaz o wycofaniu stareńkiego okrętu z czynnej służby wojskowej i przemianowaniu go na jednostkę szkoleniową, gdzieś na Ziemi. Wraz z tą zmianą cała dotychczasowa załoga została na jakiś czas uziemiona w oczekiwaniu na nowy przydział.

Standardowy generator tarcz
Omni-klucz "Primo"
M - 15 Windykator
Rękawice Kassa Fabrication

BRAK
ObrazekObrazek

+10% premia technologiczna
+10% do tarcz
20% szans na podpalenie przeciwnika przy ataku omni-ostrzem

Wróć do „Baza danych”