Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

William Kraiven

22 gru 2012, o 23:45

I'm just a simple man trying to make my way in the universe
036
MIANOWilliam "Will" Kraiven
DATA UR.23.10.2160
MIEJSCE UR.Nowy Jork, Stany Zjednoczone, Ziemia
RASACzłowiek
PŁEĆMężczyzna
OBYWATELSTWAZiemskie
SPECJALIZACJAŻołnierz
PRZYNALEŻNOŚĆSpołeczność Galaktyczna
ZAWÓDNajemnik

Średnie. Ukończona akademia wojskowa Przymierza oraz trening N.

Horyzont
William jest wysokim, dobrze zbudowanym mężczyzną o dość długich czarnych włosach, zażelowanych nieco do góry. Ostre rysy twarzy, budzą nieodparte skojarzenie, iż jest on osobą awanturniczą i chaotyczną. Charakterystycznymi częściami jego fizjonomii są wąskie oczy o błękitnym kolorze z lekkimi zmarszczkami, oraz lekki zarost na brodzie. Ma szorstki, poważny i łatwo rozpoznawalny głos. Podczas pracy nosi na sobie standardowy pancerz bojowy Błękitnych Słońc, który jest zdobiony licznymi malowidłami upamiętniający jego przynależność do grupy, w której należał będąc w Przymierzu. Jednym z nich jest czarno-czerwony orzeł, namalowany na lewym naramienniku. Po cywilnemu, nosi czarną rozsuwaną skórzaną kurtkę z wysokim kołnierzem oraz białą koszulę. Spodnie również skórzane, które mają liczne zapięcia i czarne wysokie obuwie. W ręce wkłada bezpalce rękawiczki, które i tak przeważnie trzyma w kieszeniach spodni. Kolejną rzeczą jaka stanowczo rzuca się w oczy, jest logo czaszki z tyłu kurtki i po jej rozsunięciu, naszyjnik z łańcucha zawieszony na szyi, zaczepiony o wisiorek ze srebra w kształcie gwiazdy.
Wzrost i waga: 182cm, 73kg.
Skóra/karapaks: Biała.
Oczy: Niebieskie.
Włosy: Dosyć gęste i długie czarne włosy, zażelowane do góry.
Znaki szczególne: Kilka mało znaczących zadrapań na ciele. Oprócz tego ma tatuaż na lewym ramieniu, przedstawiający czarno-czerwonego orła - znak rozpoznawczy jednostki "Delta" wojsk Przymierza.
Kraiven w swoim fachu jest staranny i cierpliwy. Czasem gdy coś mu się nie uda, za wszelką cenę stara się naprawić ten błąd nie bacząc na skutki. Zawziętość i wytrwałość jest jego atutem, lecz częsta nieufność i obojętność do drugiej osoby sprawia, że ciężko się z nim dogadać. Jeśli jest mowa o pieniądzach i wspólnym celu, czasami nagina swoje zasady i jest skłonny zaakceptować kompana. W walce momentalnie bywa okrutny i dopiero wtedy ukazuje się jego chłodny charakter, bowiem w tym zawodzie nie ma miejsca na litość i współczucie. Trafiają się momenty gdzie zamiast siły, stara się rozwiązać sprawy dyplomatycznie. Lubi cisze i spokój. W wolnym czasie chętniej spędza czas samotnie, przeważnie w barach, gdzie może na spokojnie wypić kieliszek dobrego trunku w utopieniu smutku. Ignoruje sprawy niezwiązane z nim i zazwyczaj wtedy zapada w głęboki sen w ciągu kilku sekund. Nie jest przewrażliwiony na budzenie w postaci lekkiego uderzenia kiedy coś się ważnego dzieje. Reaguje spokojnie na takie zdarzenia. Kraiven ponadto jest przewrażliwiony na wytykanie mu błędów. Niekiedy kończy się to kłótnią, albo utratą paru zębów.
Zainteresowania: W wolnych chwilach przesiaduje w barach albo na siłowniach. Uprawia czynnie sport, w tym boks i biegi. Stara się trzymać formę. Jest maniakiem uzbrojenia. Lubi majstrować przy swojej broni i pancerzu, czyniąc z nich bardziej niebezpieczne w działaniu. Dlatego też książki o tematyce techniczno-militarnych nie są mu obce. Choć historycznymi również nie pogardza.
Lęki: : Kraiven ma uraz do Wojsk Przymierza, gdyż wini ich za krzywdę wyrządzono mu w przeszłości. Utrata członka zespołu odcisnęła na nim wielkie piętno. Posiada tak zwany "Syndrom Żołnierza". Za każdym razem gdy jakaś bliska mu osoba ginie, ma zaburzenia psychiczne, z którym usilnie walczy. Czasem z marnym skutkiem.
Przyzwyczajenia/zwyczaje: Jako były żołnierz, przykłada wielką wagę do przygotowania przed misją. Zarówno psychicznie jak i fizycznie. To samo tyczy się uzbrojenia, które zawsze ma dopięte na ostatni guzik. Dość często pali, choć to alkohol jest nierozłączną jego częścią. Można by rzec, że wpadł w intensywny nałóg, ale dzięki temu pozwala mu to zapomnieć o przeszłości, które wracają do niego z każdą cichą i spokojną chwilą.
Uzależnienia: Głównie alkohol i nikotyna. Dreszczyk emocji i adrenalina na Omedze, czasem pozwalają mu oderwać się od nałogu.
Znaki szczególne: Czasami jest dość cichy i przemawia przeważnie tylko wtedy, kiedy dany temat dotyczy jego bądź zadania w którym uczestniczy. Agresywność ukazuje nie tylko podczas pracy, ale też poza nią. Dzieje się tak zazwyczaj wtedy, gdy ktoś nadepnie mu na dumę.
Urodził się na Ziemi w Nowym Jorku 23 Października 2160 roku. Ukończył Akademię Wojskową z wyróżnieniem. Syn Pułkownika Marynarki Wojennej Kraivena Alana, który służył pod Davidem Andersonem podczas Wojny Pierwszego Kontaktu. Były Porucznik Przymierza z 62 korpusu Marines. Wyszkolony do przystosowania się do walki w każdych warunkach. Specjalizuje się w broni średnio-daleko dystansowej. Odznaczony niejednokrotnie za zasługi w boju podczas likwidacji resztek inwazji Gethów pod wodzą byłego widma, Sarena. Były członek oddziału "Delta Squad" jako Strzelec Wyborowy. Zdegradowany za niesubordynacje, później wyrzucony z wojska za wypadek podczas Operacji wyzwoleniowej niewolników z rąk Batariańskich Terrorystów. Nazwa Operacji - "Złamane Ostrze". Z powodu zbyt wczesnego rozkazu dowództwa o rozpoczęciu akcji, przyczyniło się to do postrzelenia kilku cywilów i utraty jednego z członka oddziału. O wypadek posądzono Kraivena, który był znany z impulsywnych działań. Rozwiedziony z Alice Kraiven. Zatrudnił się do SOC na Cytadeli, lecz przeżycia związane z poprzednim życiem utrudniły mu pracę funkcjonariusza. Zawieszony. Dużo przesiaduje w barach i knajpach. Ma problemy z alkoholizmem. Podczas zawieszenia napisał pismo z rezygnacją, po czym zniknął z Cytadeli. Dalsze poczynania są nieznane.

Transkrypcja audio:

"Częściowa transkrypcja rozmowy nagranej w Barze "Pod Ciemną Gwiazdą" na Cytadeli"

Mr.Blue: Pan William Kraiven?
William Kraiven: Mhm...zgadza się. Pan jest tym całym gościem, który przedstawia się jako Blue, tak?. W czym rzecz?
Mr. Blue: Miałbym dla pana propozycję nie do odrzucenia. Mój pracodawca docenia pański talent i umiejętności, ale uważa też, że marnuje się pan jako obecny zawieszony funkcjonariusz SOC-u. Wykazał pan zainteresowanie na moją poprzednią wiadomość, lecz teraz musimy dokończyć ostatnią rzecz. Pańskie akta byłego żołnierza Przymierza są wystarczające na pańskie referencje, więc wypytywanie o poprzednie życie jest niepotrzebne.
William Kraiven: Pański szef jest bardzo dobrze poinformowany. Co jeszcze o mnie wiecie?
Mr.Blue: Wystarczająco. Mogę się przysiąść?
<Chwila ciszy, odgłos otwieranej teczki>
Mr. Blue: Dziękuje, że zjawił się pan i był skłonny nam zaufać. Cenimy sobie czas. Jeżeli jest pan dalej zainteresowany pracą, proszę oto potrzebne dokumenty. Proszę je przestudiować.
William Kraiven: Papiery? A czemuż to nie podacie mi pliki elektroniczne, tylko jakieś kartki?
Mr.Blue: Prócz czasu cenimy sobie również nasze interesy i prywatność w politykę organizacji. Tylko tyle mogę powiedzieć. Czy jest pan dalej zainteresowany?
<chwila ciszy>
William Kraiven: Raczej nie mam nic do stracenia. I tak jestem przecież zawieszony.
Mr. Blue: Doskonale. Może wybierzemy jakieś bardziej przyjemne i mniej chaotyczne miejsce i dokończymy naszą rozmowę?
William Kraiven: Zatem chodźmy i tak już dużo wypiłem.
Mr. Blue: Znam "odpowiednie" miejsce.

Osobiste zapiski:

Osobiste zapiski Kraivena po kontakcie z Błękitnymi Słońcami, zapisane w popularnym wśród najemników Systemów Terminusa systemie kodowania. (Zobacz 03-AF6598136-21 dla zakodowanych tekstów.)

Praca w tej organizacji może mi pomóc wreszcie zapomnieć o moim przeklętym poprzednim życiu. Do tego obiecali mi wyczyścić moją całą kartotekę. Cholera, nie spodziewałem się takiego rozwoju wypadków. Ten cały Pan Blue, mówił, że nie jestem jedynym z rekrutowanych członków. Ciekawe co kombinują? Pewnie jakiegoś rodzaju test. W sumie i tak nie mam już odwrotu. Omega wcale nie jest takim złym miejscem. No może poza tymi ciągłymi wojnami gangów. Poza tym praca najemnika jest bardziej kusząca i lepiej płatna, niż ta cholerna robota funkcjonariusza.

Osobiste zapiski Kraivena po udanej Inicjacji nowych członków Błękitnych Słońc, zapisane w popularnym wśród najemników Systemów Terminusa systemie kodowania. (Zobacz 03-AF4538129-29 dla zakodowanych tekstów.)

Ale się wpakowałem...Najpierw przyleciałem na Omegę z resztą rekrutów. Ludzie, turianie, salarianie, nawet cholerni kroganie. Nie spodziewałem się takiego lunaparku. Przesiedzieliśmy kilka dni w ich bazie, dostaliśmy pancerze a potem nas testowali. Transport, Przemyt, Ochrona i wreszcie Konflikt Gangów. Głównie musiałem polegać na sobie, ale to było wiadome już od momentu gdy się tu znalazłem. Czasem wkurza mnie fakt, że nie mam prawie w ogóle czasu dla siebie. Któregoś dnia...Nie wiem co by się stało gdyby ona...ta cała asari z Zaćmienia strzeliła do mnie kiedy nagle na siebie wpadliśmy w dzielnicy Gozu. Zabawne było stać tak kilka minut, mierząc w siebie i mieć stracha przed dostaniem kulki w łeb, gdzie za rogiem znajdowali się nasi towarzysze broni. Jednak ona i ja dobrze wiedzieliśmy co by to spowodowało. Niepotrzebny rozlew krwi. Odeszliśmy w pokoju i na całe szczęście namówiłem swój oddział do przemieszczenia się w inne miejsce w celu przeszukania pustego domostwa. Cieszyłem się, że ona również tak postąpiła. Następnego dnia, kiedy dostaliśmy jeden dzień wolnego, udałem się do Zaświatów. Prócz spotkania znajomego z frakcji, to jeszcze na dodatek ONA musiała tam się znaleźć. Od razu ją poznałem. Jej delikatny wyraz twarzy, skóra jasna i błękitna niczym niebo i jej miły uśmiech. Cholera co za laska. Szkoda, że skończyło się tylko na krótkiej rozmowie przy drinku i podziękowania sobie nawzajem za poprzedni dzień. Mam nadzieję, że nie spotkam jej na polu walki. No nic, zobaczymy co przyniesie przyszłość. Pora zabierać się do roboty.
KARIERAdostęp przyznany, trwa ładowanie akt
Wykonane misje:
[Hawk] Niepozorna przesyłka - Wprowadzenie + Misja raport #1, raport #2
[Palmira Nache] Operacja "Archanioł" - Planowanie + Misja > anulowane raport #3, #4, #5
[Core] Grzechy upadłych - Werbunek + Misja raport #6, #7
[Rebecca Dagan] Odbierz, co nasze - Planowanie + Misja > anulowane raport #8, #9
[Kiru Heidr Varah] Wątpliwości - Zatrudnienie + Misja raport #10, #11
[Kiru Heidr Varah] Polowanie na Nefertari raport #12,

Aktualnie wykonywane:

Ulepszenie magazynka do karabinu szturmowego I, Celownik optyczny do karabinu szturmowego II, Granatnik M-100
[TORBA]
- Baza Azot – oczyszczona
- Tytan- oczyszczony
- Baza Ksenonowa
- Platyna
- Somar
- Piezo
- Magnez

- Jako samotnik, alkoholik i palacz nie przykłada zbytniej uwagi z kim pracuje, nawet jeśli są to Vorche. Dopóki partner nie zagrozi jemu i misji, jest w stanie go zaakceptować. Ktoś kiedyś powiedział "Martw się o siebie". Choć obecna sytuacja niekiedy zmusza go do nagięcia tej zasady.
- Dawny członek oddziału Przymierza z desygnacją N5.
- Przynależność do Błękitnych Słońc, zapewniła mu czystą kartotekę z jego przeszłości w Siłach Specjalnych. Jedyną wzmianką o nim jest to, iż był w Przymierzu, ale został zwolniony ze służby z powodu niekompetentnego zachowania.
- Przeszkolenie: Komandoskie (CQC,SERE,HPC itp.)
ZABÓJSTWA
[OMEGA]
Najemnicy [8], Vorche (Krwawa Horda) [14], Kroganin (Krwawa Horda) [1], Kroganin-battlemaster (Krwawa Horda) [1]
[GALAKTYKA]
Najemnicy [2]
ODZNACZENIA
Medal za długą służbę
Podstawowe szkolenie
Arbiter
Wyzwoliciel
Rekrut
Gotowy do walki [2/6]
Jeden z wielu [5/10]
Bezlitosny [2/10]
Łowca głów [2/50]
Maniak Zakupów [57.500/500.000]

Ostatnia edycja karty: 23.11.2015 r.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Baza danych”