Baza danych to dział, do którego wklejamy nasze karty postaci z tym, że w tym przypadku jesteśmy w stanie je dowolnie zmieniać, aktualizować i dopisywać w historii z biegiem czasu nowe wydarzenia.

Saika Valliniss
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 19:23
Miano: Saika Valliniss
Wiek: 20
Klasa: inżynier
Rasa: człowiek
Zawód: artystka/najemnik
Kredyty: 15.000

Saika Vanilliss

17 kwie 2013, o 20:16


Miano: aktualne to Saika Valliniss, nie jest to jednak jej prawdziwe nazwisko. Wcześniej nazywała się Calla Magnity ( nadane przez biologiczną matkę ) i Monica Sulligan ( nadane przez przybranych rodziców ).
Wiek: dokładna data urodzenia jest nieznana – jej biologiczna matka twierdzi, iż „nie pamięta, bo była pijana”. W dokumentach Saika ma wpisaną datę 03.11.2166 rok, a zatem ma około 20 lat.
Rasa: człowiek
Płeć: kobieta
Specjalizacja: inżynier
Przynależność: Społeczność Galaktyczna
Zawód: artystka( tak przynajmniej twierdzi Saika, jednakże jest to bardziej jej hobby niż prawdziwy zawód )/najemnik

Aparycja:
Aby przyjrzeć się Saice, większość ludzi musi spojrzeć w dół, mierzy ona bowiem niecałe 160cm wzrostu. Jest drobnej budowy, wygląda na kruchą i słabą. Wrażenie to potęguje jeszcze jasna, porcelanowa cera. Mimo to jest zaskakująco wytrzymała. Bez wątpienia jest również atrakcyjna dla większości mężczyzn. Ma dość duże, jak na swój wzrost, kształtne piersi, wąską talię i lekko zaokrąglone biodra.
Twarz również zdaniem wielu osób ma ładną. Wzrok przyciągają duże, zielone oczy, których dziewczyna nie cierpi, gdyż przypominają jej o biologicznej matce. Oprócz tego można dostrzec również mały, lekko zadarty nosek i kształtne usta. Saika nie lubi ostrego makijażu, zwykle ogranicza się do delikatnego podkreślenia oczu, czasem używa jasnego błyszczyka.
Włosy dziewczyny, proste, pofarbowane na jasnoczerwony kolor, zaczesane są na lewą stronę. Nieco zbyt długa grzywka opada jej czasami na twarz, Saika jednak nic z tym nie robi, nie chce tracić czasu na układanie fryzury. Zwykle zostawia włosy rozpuszczone, sięgają jej wtedy mniej więcej do połowy pleców.
Saika uwielbia piercing. Prawe ucho ma przekłute w 7 miejscach, natomiast lewe w 5. Rzadko kiedy ma jednak na sobie tyle kolczyków.
Pod względem ubioru dziewczyna nie sili się na oryginalność, ubiera się po prostu tak, jak się jej podoba, a że styl ma dość nietypowy, czasami wyróżnia się z tłumu, czasami nie.

Osobowość:
„Wypisz na kartce wszystkie cechy charakteru, jakie znasz. Teraz już wiesz, jaka jestem.”
Takie jest zdanie Saiki na ten temat. Czy jest to prawda? I tak, i nie. Dziewczyna czasami zachowuje się jak zbuntowany dzieciak, innym razem jak zwariowana nastolatka, jeszcze innym jak dojrzała kobieta… Nigdy nie można domyślić się, jaka będzie tym razem, jest pod tym względem całkowicie nieprzewidywalna. Dotyczy to jednak tylko kontaktów towarzyskich. W pracy zawsze umie dostosować się do sytuacji.
Czy oznacza to jednak, że Saika nie ma właściwie żadnego stałego charakteru? Nie, ponieważ dziewczyna jest po prostu świetną aktorką i wykorzystuje to w życiu codziennym. Wciela się w różne osoby, które sama stwarza i nigdy nie daje się wyprowadzić z roli. Nie pozwala ludziom poznać się dobrze, gdyż jest nieufna i uważa, że nawet jeśli dzisiaj ktoś jest jej przyjacielem, jutro może być wrogiem, dlatego lepiej by nie znał jej słabości.
Dziewczyna szczególnie lubi udawać osobę psychiczną. Po co to robi? Czasem dla zabawy, czasem przeprowadza w ten sposób różne dziwne eksperymenty na innych… Lubi również mieszać innym w głowach, mówiąc zagadkami, swoistym szyfrem, który nie każdy jest w stanie zrozumieć.
Pod tymi licznymi maskami kryje się silna osobowość, która potrafi niezwykle skutecznie wpływać na zachowanie innych, słabszych, bardziej uległych osób. Bliskie kontakty z Saiką grożą co niektórym nieodwracalnym zmianom, zamienianiem się w marną kopię dziewczyny bądź też jednego ze stworzonych przez nią fikcyjnych charakterów. Sama dziewczyna jednak nie jest z tego zadowolona, nie cierpi być kopiowana.
Co jednak można powiedzieć o jej prawdziwym charakterze? Wbrew temu, co mogłoby się wydawać po wcześniejszym opisie, dziewczyna pełna jest sprzeczności. Z jednej strony potrafi docenić dobrą zabawę, żyje chwilą, nie przejmuje się przyszłością. Z reguły nie przywiązuje się zbytnio do nikogo ani niczego. Wplątuje się w liczne romanse, które nie są jednak oparte na uczuciach, chodzi jedynie o dobrą zabawę i zaspokojenie swoich potrzeb.
Jest pesymistycznie nastawiona do życia i ma nieco skłonności masochistyczne. Nie znaczy to jednak, że inni nie mają się czego obawiać. Dziewczyna potrafi brutalnie wykorzystywać ludzi, a jeśli ktoś jest jej niepotrzebny, to nie przejmuje się uczuciami takowej osoby, porzuca ją, jeśli nie gorzej.
Jak na ironię, jest niezwykle wrażliwa na to, co dzieje się wokół niej. Nie tyle, że ją to obchodzi, że próbuje w to jakoś ingerować. Ból i smutek innych czy własny, są inspiracją dla niej jako artystki. Piosenki, które dziewczyna komponuje i pisze, oraz jej rysunki opowiadają w większości o mrokach życia.
Oprócz tego można również wspomnieć, iż Saika jest odważna, inteligentna, sprytna i ma prawdziwy talent do pakowania się w tarapaty.

Historia:
„Jestem osobą bez przeszłości. A kto nie ma przeszłości, nie ma także przyszłości.”
Dziewczyna spędziła większość swojego dotychczasowego życia na Ziemi, gdzie się urodziła. Biologiczną matką Saiki była zwykła, tania dziwka. Jej ojcem jest rzekomo bogaty mężczyzna o nieznanym nazwisku. Dlaczego przez pewien czas sypiał regularnie z prostytutką z ulicy pozostaje tajemnicą. Kobieta zaszła jednak z nim w ciążę. Mężczyzna podobno dowiedział się o narodzinach córki i chciał się zaopiekować Callą, jednakże jej matka zdążyła ją już sprzedać.
Jak doszło do sprzedaży dziecka nie wiadomo. Ani jej matka, ani przybrani rodzice nigdy tego nie ujawnili.
Dziewczyna trafiła do bogatej ludzkiej pary będącej agentami Handlarza Cieni. Jej przybrana matka była bezpłodna, a bardzo pragnęła mieć własne dziecko. Nadano Calli na imię Monica i zatuszowano w dokumentach fakt, iż była adoptowana, a właściwie kupiona.
Monica już jako małe dziecko wykazywała zdolności techniczne i artystyczne. O ile te pierwsze zainteresowały przybranych rodziców i dołożyli wszelkich starań, by je rozwijać, o tyle jednak te drugie uznali za całkowicie zbędne i krytykowali córkę za ilości czasu spędzane nad instrumentami bądź też kartką papieru. Doprowadziło to do pierwszych konfliktów, gdyż dziewczyna miała nieco inne poglądy na temat tego, które umiejętności są ważniejsze.
Rodzice inwestowali wiele pieniędzy w rozwój Monici, nie przejmowali się jednak jej uczuciami czy marzeniami. Zbyt ważna była dla nich praca, by mieli czas chociażby na zwykłą rozmowę z córką. Prawdopodobnie nawet gdyby mieli więcej czasu wolnego, poświęciliby go na coś innego. Nie potrafili zrozumieć córki ani pogodzić się z tym, że jest inna niż sobie wymarzyli. Próbowali na siłę ją zmieniać, ustalając w jej życiu wszystko, łącznie z kontaktami towarzyskimi i sposobem spędzania czasu. Dziewczyna czuła się osamotniona oraz w pewnym sensie porzucona przez rodziców, których z nieznanych jej powodów nigdy przy niej nie było. Sulliganowie nie mówili córce o niczym, Monica nie miała nawet pojęcia, gdzie i jak pracują. Zaczęła potajemnie wymykać się z domu w poszukiwaniu towarzystwa, które odpowiadałoby jej bardziej od tego narzuconego przez rodziców. Dołączyła do jednego z młodzieżowych „gangów”, które można było spotkać w ciemnych, obskurnych zaułkach. Nauczyła się tam, jak poradzić sobie w wielu trudnych sytuacjach, jak kłamać, oszukiwać i wykorzystywać innych. Dokonywała licznych napadów, kradzieży, stawała się coraz bardziej okrutna i brutalna. W wieku 15 lat poraz pierwszy zabiła człowieka. Została przez niego złapana podczas jednej z akcji. Próbując uciec, zaatakowała go nożem. Chciała go jedynie zranić, a nie pozbawić życia i długo nie mogła pogodzić się z tym, co zrobiła. Zaczęła zastanawiać się nad opuszczeniem gangu i rozpoczęciem zwykłego, uczciwego życia, które zdaniem przybranych rodziców cały czas prowadziła. Członkowie gangu byli jednak jej jedynymi przyjaciółmi, a ulicę uważała za swój prawdziwy dom. Pozbyła się zatem wyrzutów sumienia. Od tamtej pory nie zawaha się zabić, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Stopniowo pogarszały się również relacje Monici z rodzicami. Dziewczyna coraz częściej ich okłamywała. Sulliganowie, mimo iż nigdy nie przyłapali jej na oszustwie, czuli, że nie jest w stosunku do nich szczera. Sama Monica winiła ich za wszystko, co w jej życiu było złe, mimo iż tak na prawdę to ona była za większość rzeczy odpowiedzialna.
Dziewczyna dorastała nieświadoma swojego prawdziwego pochodzenia. Prawdopodobnie nigdy nie poznałaby prawdy, gdyby nie całkowicie przypadkowe spotkanie z biologiczną matką. Monica miała wówczas około 17 lat. Stała przy wejściu do jednego z licznych brudnych zaułków i opierała się o ścianę paląc papierosa, gdy ze sterty kartonów i innych śmieci dobiegł ją śmiech. Odwróciła się w tamtym kierunku i spojrzała prosto we własne oczy, świdrujące ją przenikliwym wzrokiem spod potarganej blond grzywki. Kobieta będąca właścicielką owych oczu wyciągnęła rękę w jej kierunku i zawołała „Calla!” Monicę przebiegł dreszcz na dźwięk tego imienia i jak najszybciej stamtąd uciekła. Ciekawość jednak nie dawała jej spokoju, następnego dnia wróciła więc w to samo miejsce i wysłuchała historii kobiety, która podawała się za jej prawdziwą matkę.
Monica uwierzyła w tę opowieść. Znienawidziła przybranych rodziców a to, że zataili przed nią prawdę. Nawet nie pomyślała o tym, że być może zrobili to dla jej dobra. Postanowiła nigdy więcej do nich nie wracać.
Następne dni spędziła w ukryciu, w obawie, iż Sulliganowie będą jej poszukiwać. Zdążyła w tym czasie podjąć decyzję na temat swojej przyszłości. Dzięki znajomościom szefa gangu, do którego należała, udało jej się podrobić dokumenty i zatrzeć wszystkie ślady świadczące o tym, iż była Monicą Sulligan. Ponownie odszukała matkę w celu zdobycia informacji na temat ojca. Okazało się jednak, że popełniła błąd. Kobieta nie znała jego tożsamości, przyznała się również do sprzedaży córki bez zgody mężczyzny. Dodatkowo Saika ujawniła przed nią swoje nowe imię. Ta zaczęła ją szantażować, że jeśli córka nie zacznie jej utrzymywać, skontaktuje się z Sulliganami. Dziewczyna nie zamierzała się na to zgodzić. Wściekła za matkę, zamordowała ją bez chwili zastanowienia, po czym wraz z przemytnikami nielegalnie opuściła planetę. Ten moment jest początkiem historii „Saiki”.
Po opuszczeniu Ziemi dziewczyna snuła się bez żadnego konkretnego celu. Wykonywała zlecenia, wplątywała się w kolejne romanse, co chwila pakowała się w różne tarapaty, podejmowała nieudane próby zrobienia kariery artystycznej... Chciałaby odnaleźć biologicznego ojca, jednak nie wie nic na jego temat, więc nie ma pojęcia, jak mogłaby go poszukiwać.
Aktualnie dziewczyna znajduje się na Omedze. Wylądowała tutaj zaledwie tydzień temu, nie zdążyła zatem jeszcze narobić sobie problemów.

Ekwipunek: omni-kulcz, M4-Shuriken, nóż, papierosy, zapalniczka, szkicownik
Środek transportu: aktualnie nie posiada
Dodatkowe informacje:
-uwielbia piercing
-nie ma żadnych uzależnień, lubi jednak czasem wypić czy zapalić, szczególnie to drugie
-cierpi na gerontofobię
-jej największymi pasjami są rysunek i muzyka

Wykonane misje: brak.
ObrazekObrazek Aktualny ubiór

"To jest Saika, tego nie zrozumiesz"

Wróć do „Baza danych”