Ojczysta planeta ludzi wkracza w złoty wiek - rozwojowi ulega przemysł, handel i sztuka. Postawiono na ekologię i lepiej zagospodarowano teren, dzięki czemu wszystkim, teoretycznie, żyje się lepiej, choć prawdę mówiąc stale rośnie przepaść między biednymi i bogatymi mieszkańcami.
LOKALIZACJA: [Gromada Lokalna > Układ Słoneczny]

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

[Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 13:06

Anjali zacisnęła dłonie i warknęła przez łzy, a potem spoliczkowała Derieta z całych sił.

- Jest pan okrutnym człowiekiem!- krzyknęła, a potem odwróciła się i z płaczem pobiegła przez ogród do domu.

Tymczasem z rozmów już zarejestrowanych na komputerze Anjali drell nie zauważył nic, co poprowadziłoby go bardziej w śledzctwie. Rozmawiała głównie z Chunnilalem, kiedy ten był poza domem na studiach, a poza tym wśród zapisów flirtów z jakimiś przypadkowo poznanymi w Internecie mężczyznami, znalazły się krótkie informacje od niejakiego "tygryska", ale nie zawierały treści bardziej rozbudowanej poza sformułowaniami typu: "Dzisiaj o 12" albo "Dzisiaj nie mogę".

Spacerując po posiadłości Deriet napotkał w końcu i Aishę. Siedziała nad basenem, sprawdzając temperaturę wody. Była trochę roztrzęsiona, ale nie reagowała na drella w sposób szczególny. Gdy go zobaczyła, burknęła tylko z cicha:

- W czym mogę panu pomóc?
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 13:22

Deriet dotknął policzka i pokręcił tylko głową po czym ruszył na poszukiwanie Aishy. Jeszcze się nie poddał i ta może mu pomoże w znalezieniu kochanka dziewczyny. Córka Khana była jeszcze młoda i uważała że świat kręcić się będzie dookoła niej. Teraz będzie czas by dorosnąć.
Teraz jeszcze pewnie nic się nie wydarzyło w komunikacji, bo ta pewnie jeszcze nie usiadła do komputera.
Drell znalazł Aishę przy basenie i usiadł obok niej.
- Witaj, słyszałem o tym co się stało w nocy. Jak myślisz kto to mógł być? nic się ci nie stało? Każdy ma swoje podejrzenia zapewne. Pomyślałem że sprawdzę jak sie czujesz, w końcu ty mnie opatrywałaś.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 14:20

Aisha spojrzała na Derieta wielkimi oczami, trochę zaskoczona i niepewna, po czym zanurzyła rękę w basenie.

- Ach, tak... wie pan, trochę teraz strach zostawić otwarte okno...- westchnęła, nie wiedząc co powiedzieć.- Nie mam zielonego pojęcia, kto to mógł być i czego ode mnie chciał. Ale poinformowałam już męża. Być może coś wymyśli w tej sprawie... a ja... chyba zamknę się dziś w nocy na trzy spusty.- oświadczyła, kwasząc minę.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 15:08

Deriet uśmiechnął się tylko miło i pokiwał głową. TO było najrozsądniejsze rozwiązanie. Jednakże jak było widać to zabezpieczenia zamka były mało sprawdzające się dla profesjonalnego włamywacza.
Gdy ta zanurzyła rękę w basenie uśmiechnął się szerzej i nachyliwszy się szepnął jej do ucha.
- Wiesz, akurat w nocy szedłem sobie na świeżym powietrzu i przechodząc obok okna usłyszałem przyjemne dźwięki rozkoszy. Nie mogąc się oprzeć i myśląc że to kolejna z zabaw przeznaczonych dla gości zajrzałem przez okno i zobaczyłem tam cię dobrze się bawiącą z innym mężczyzną. Czy to u was rodzinne mieć kochanków? Czy mąż wie?- spytał z zaciekawieniem w głosie cicho do ucha i przygląda sie jej reakcji.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 15:15

Aisha znieruchomiała i z tego, co zaobserwował Deriet zaczęła głośniej oddychać, a oczy utkwiła w tafli basenu. Chwilę zastanawiała się w milczeniu, a drżącą ręką dalej wodziła pod powierzchnią wody. W końcu wstała bez pardonu i obrzuciła drella wyniosłym spojrzeniem.

- Nie mam pojęcia, o czym pan mówi.- oświadczyła, kierując się zwyczajnym dla siebie krokiem do drzwi wyjściowych z pływalni.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 15:23

Deriet uśmiechnął się szerzej w duchu i podszedł za nią nie dotykając jej i szepnął znów zanim zdążyła opuścić pływalnie.
- Nie mówiłbym gdybym nie miał dowodów dla pana Khana. Jeśli jednak nie chciałabyś by te dowody wpadły w jego ręce to współpracuj ze mną. Ochrona twojego kochanka, za wyjawienie danych kochanka twojej córki. Współpracujmy i rozejdźmy się w zgodzie. Będę czekał godzinę w swoim pokoju jeśli chcesz się namyślić czy chcesz mi pomóc. Po tym czasie Khan się dowie paru nowych rzeczy. Domyślam się że ciężko jest być któraś żona z rzędu, a ja chcę wykonać swoją pracę. Pomóż mi, a ja zachowam twój sekret.
Potem dał jej odejść jeśli chciała, a wtedy wraca do swojego pokoju i czeka godzinę. Przy okazji sprawdza czy córunia nie odbyła żadnej rozmowy ze swoim ukochanym.
Jeśli Aisha została na basenie to słucha co ma do powiedzenia.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 15:50

Aisha zatrzymała się zanim wyszła i głośno oddychając zaczęła się ewidentnie zastanawiać, wodząc bezsensownie oczami wokoło. Po dłuższej chwili odwróciła się do drella przodem i z szalonym wyrazem twarzy powiedziała tylko.

- Anjali nie jest moją córką.- sprostowała i czekała na reakcję drella- I nie wiem, kto jest jej kochankiem. Mogę się tylko domyślać.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 16:32

Deriet uznał że wyraz jej twarzy świadczy o tym że ona jest gotowa współpracować i ma gdzieś córkę. Drell uśmiechnął się pod nosem i pokiwał głową na jej słowa. Chciała tylko czuć sie bezpieczna i o to mu chodziło. By wydała córkę, a skoro nie jest jej córką to ułatwi jej to robotę.
- Chodźmy zatem gdzieś w ustronniejsze miejsce i powiesz mi wszystko co się domyślasz, a ja ci powiem co masz robić dobrze? Znajdź nam jakiś cichy zakątek gdzie nie będziemy rzucać się w oczy.
Po tych słowach Kent poszedł za kobietą tam gdzie ona go poprowadziła i wysłuchał dokładnie to czego ona się domyśla na jakich podstawach.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 17:25

Aisha westchnęła głośno, po czym rozejrzała się wokoło, żeby zachować maksimum prywatności, a kiedy upewniła się, że nikogo nie ma w okolicy, kto mógłby uznać jej rozmowę z drellem za niejednoznaczną, kiwnęła na niego głową, żeby udał się w jej ślady. Podwinęła lekko sari do góry, po czym wyszła z basenów na ogrody, a potem dalej ścieżką nad wodospad. Tam jednak nie zatrzymała się, lecz poszła jeszcze kawałek dalej za dziko rosnące pnącza. Po kilku minutach znaleźli się przed jaskiniami, które wewnątrz nie były oświetlone, a przynajmniej nie o tej porze dnia. Kobieta usiadła na jednym z pieńków nieopodal, a ręką wskazała Derietowi miejsce obok. Westchnęła ponownie, zanim zaczęła mówić.

- Panie Khent, nie wiem, kto jest kochankiem Anjali. Jeśli mam być szczera, to nie jestem pewna, czy takiego w ogóle ma.- powiedziała, patrząc mężczyźnie w oczy.- Amitabh i ja zmyśliliśmy tę historyjkę. Chcieliśmy oczernić Anjali, żeby mój mąż porzucił myśl o spisaniu damu Aishy swojej córce i znowu przepisał go na mojego syna. - z nerwów zaczęła zrywać liście z jednego z drzew. - Myśleliśmy, że uda się to jakoś zaimprowizować, żeby wyszło na to, że Anjali ma kochanka, ale okazało się, że ona chyba rzeczywiście kogoś ma, tylko nikt nie wie kogo. - wyrzuciła z rąk poszarpane kawałki liści.- Gdybym miała strzelać, powiedziałabym, że to musi być ktoś z domowników.- wyznała w końcu, opuszczając wzrok.- Kiedyś przejrzałam jej komputer pod jej nieobecność w poszukiwaniu jakichś śladów, ale tam niewiele znalazłam, więc pewnie widuje się z tym facetem codziennie. To raczej nie będzie żaden z gości domu Aishy, bo Anjali tak jak Chunnilal pogardza tym miejscem. Może to być więc tylko ktoś z pracowników. Yashovardhan, Rahul albo Roshan.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

21 sie 2013, o 18:29

Drell szedł za nią rozglądając się po okolicy, ta była rozległa i dosyć egzotyczna. Po chwili doszli do wejścia do jaskini gdzie kobieta usadowiła się na pieńku. Deriet przez chwilę rozglądał się po czym również siadł na drugim za przyzwoleniem kobiety. Przyjrzał się jej uważnie i nie tracił z nią kontaktu wzrokowego gdy mówiła. Tak najłatwiej wykryć kłamstwo.
Drell brał pod uwagę to że dziewczyna może nie mieć kochanka, jednakże po rozmowie z bratem, oraz potem po wylewaniu łez na pewno takiego ma. Bo inaczej by się nie zamartwiała tym że Drell tu jest. Nie byłoby kochanka to znaczy że nic by nie zrobił. Drell zrozumiał też o co chodziło Aishy, w końcu każda matka pragnie jak najlepiej dla swojego dziecka, a nie cudzego. Tutaj musi być o to istna wojna skoro Khan ma tyle żon, a tylko na jedno dziecko może przepisać rzeczy.
- Nie obchodzi mnie na kogo zostanie przepisane to wszystko złotko. Ja mam tylko wykonać zadanie, wiec pomożesz mi odkryć kto to jest. Mieszkasz tu, masz większe prawa niż ja, możesz wchodzić do sektorów gdzie ja nie mam wstępu. Więc przeprowadź własne śledztwo skoro już jesteś w tym taka dobra i dostarcz mi dowodów kto to jest. Znasz swoich pracowników lepiej. jeśli trzeba to nawet śledź ją. Ale pamiętaj że tylko muszą być pewne dowody. jesli będziesz przydatna to twój sekret się nie wyda. A to informacja ode mnie. Jeśli chcesz się potem pozbyć kogoś kto ci zawadza, najmij mnie. Skoro twój syn jest tak bogaty to może bez problemu nawiązać zlecenie z Błękitnymi na wrobienie bądź wyeliminowanie każdego celu. - zareklamował się i mrugnął. - Będę czekał na jakieś informacje o porach w godzinę po tych w których jecie obiady i kolacje w swoim pokoju dobrze?
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

22 sie 2013, o 07:16

Aisha zrobiła niezadowoloną minę i zastanowiła się chwilę, patrząc na drella nieufnie.

- Przykro mi, ale to się nie uda.- powiedziała w końcu wstając. Zaczęła krążyć w kółko i masować swoją brodę. - Anjali tak samo mało ufa mnie co i panu, a jej kochanek, skoro nie dał się wykryć przez tak długi czas, musi być sprytniejszy, niż nam się wydaje...- wytłumaczyła, zatrzymując się w końcu przed Derietem.- Tak długo, jak pan tutaj jest, nikt z nich nie puści pary z ust ani nie da się nakryć, bo też wszyscy wiedzą, po co pan tutaj przybył.- oświadczyła, ale nagle jej twarz rozjaśniła się tak, jakby kobieta doznała olśnienia.- Ale mam pomysł!- przyklęknęła przed Derietem, żeby być na równi z nim.- Wykorzystajmy fakt, że ktoś włamał się do mnie do pokoju.- rzekła w lekkiej euforii.- Zainscenizujmy przy wszystkich, że wyrzucam pana z domu, bo znalazłam dowód na to, że to pan na mnie napadł. A po jakimś tygodniu przyjdzie pan znów do Baku w przebraniu i przyłapie parkę, kiedy będą się czuli bezpiecznie.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

22 sie 2013, o 11:06

- Plan może dobry, ale jeśli Khan by w to uwierzył to za zabicie kochanka nie dąłby mi żadnych pieniędzy. Tak samo nawet jakby wiedział to mógłby to wykorzystać do nie zapłacenia i zszargania mojej reputacji złotko. Zrobimy inaczej, pokażesz mi wejścia do pokoi pracowników. Następnie godzinę po obiedzie zawołasz ich trzech i dasz im jakieś zadania by nie szwendali się po swoich pokojach. Przez ten czas ja je przeszukam i jeśli to któryś z nich to znajdę dowód. - powiedziałem patrząc jej w twarz. - Jeśli nie to, poinformuję Pana Khana że żeby ją przyłapać muszę zniknąć tak by wszyscy myśleli że wyjechałem. Będę niedaleko i co noc będę badał rezydencję. Ty mi wtedy znajdziesz zastępczy lokal gdzieś niedaleko i sama też co noc będziesz podsłuchiwała pod drzwiami jego córki. Jasne?
To był dobry plan, bez żadnych wygnań i bez zagrożenia że się nie zapłaci.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

23 sie 2013, o 18:28

Aisha zrobiła niezadowoloną minę. Wstała na równe nogi i popatrzyła na drella z góry.

- Zgoda.- powiedziała, po czym pogroziła mu palcem.- Ale nie nazywaj mnie więcej "złotkiem".- powiedziała, po czym ruszyła z powrotem w stronę rezydencji.

Za godzinę Deriet usłyszał, jak kobieta woła do siebie wszystkich trzech mężczyzn do siebie. Roshana znał i kojarzył, dwaj pozostali wyglądali jak wspaniale odżywieni i wyćwiczeni niewolnicy w samych opaskach na biodrach, z którymi wejście w romans musiało być dla każdej kobiety wspaniałym przeżyciem, wspominanym później przez lata, aż do starości. Po chwili wyszli z pokoju i narzekając między sobą udali się gdzieś do ogrodu. Po tym z tej samej komnaty wyszła Aisha. Złapała Derieta za rękę i poprowadziła do męskiego skrzydła rezydencji, wskazując na dwie pary drzwi.

- Yashovardhan i Rahul mieszkają tutaj razem z innymi chłopakami zatrudnionymi w rezydencji. Roshan ma swój własny pokój, ponieważ Khan darzy go specyficzną sympatią.- powiedziała z niesmakiem.- Nie wiem czemu.- dodała, kwasząc minę.- Uciekam stąd, bo jeśli ktoś mnie zauważy, będę miała problemy. Drzwi masz otwarte, a chłopaków tu nie będzie przez jakieś dwie godziny. Powodzenia.

Po tych słowach wybiegła z męskiego skrzydła rezydencji.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

23 sie 2013, o 20:02

- Oczywiście moja pani. - Drell uśmiechnął się pod nosem
Oby teraz wszystko poszło dobrze. Deriet miał nadzieję że w którymś z pokoi znajdzie to czego potrzebuje. Jeśli to nie będzie żadne z nich to oczywiście Deriet będzie w kropce i jedynym wyjściem będzie przyłapanie dziewczyny na gorącym uczynku, miał nadzieję że do tego nie dojdzie bo jego misja i tak już się przeciąga. To zabicie szefa firmy było już prostsze.
Po zaciągnięciu chłopaków do roboty, mężczyzna wraz z pomocą Aishy znalazł pokoje pracowników po czym ona zostawiła go samemu sobie. Dwie godziny to aż nadto czasu.
Pierw Drell postanowił zbadać pokój Roshana. Jak to się mówi najciemniej jest pod latarnią.
Szybko wszedł do środka i rozejrzał się. miał zamiar dokładnie przeszukać ten komputer. Zaczął oczywiście od terminalu, sprawdzał jego rozmowy, pliki i foldery jakie miał na komputerze, przetrząsnął wszystkie szafki i sprawdził sejfy jeśli tam były. Oczywiście potem odkładał wszystko jak było na miejsce by nie było śladu że ktoś to wszystko sprawdzał.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 09:31

Pokój Roshana nie był tak bogato wyposażony co Chunnilala czy Amitabha. Miał co prawda świeżo pomalowane ściany i podłogę wyłożoną marmurowymi kafelkami, ale meble już pozostawiały sporo do życzenia. Łóżko było małe i metalowe, więc zapewne również skrzypiące. Przy starym, drewnianym biurku stał staromodny komputer, jaki Deriet widział może gdzieś na fotografiach, ale nie sądził, że takie jeszcze funkcjonują. Do stolika dostawiono modne w Indiach plastikowe krzesło. Poza tym w pokoju na ścianie wisiała jakaś nadpalona fotografia oprawiona w ramkę, przedstawiająca jakąś kobietę w wieku około sześćdziesięciu lat. Miała worki pod oczami, a skórę suchą od morskiej wody, ale ściskała jakiegoś małego, siedmioletniego chłopca. W rogu stała również stara szafa.

W pierwszej kolejności Deriet usiadł przy komputerze. Zanim ten się włączył minęło z dobre dziesięć minut, a hałas, jaki z siebie wydawał napawał drella lękiem, że ktoś może tutaj zaraz przyjdzie, ale w ciągu całego jego pobytu w pokoju Roshana nikt się nie zjawił. Wkrótce szpieg zaczął przeglądać archiwum rozmów chłopaka, z którym jeszcze niedawni podróżował pociągiem. I tak, jak mógł się spodziewać, nie znalazł tam pikantnych rozmów, ale jednak znalazły się wiadomości wysyłane dla Anjali o treści "Dziś o 12" albo "Dziś nie mogę", a nawet "Kocham cię, nie smuć się".

Żadnych sejfów drell nie znalazł, a szafa zawierała tylko kilka ubrań. Ale po dokładnym przetrząśnięciu całego pokoju pod materacem na łóżku znalazła się fotografia, przedstawiająca Roshana i Anjali z uścisku, gdzie to dziewczyna robiła zdjęcie z odległości na wyciągnięcie ręki.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 11:24

Najciemniej jest pod latarnią huh? Na razie pod względem dowodów najbardziej podejrzany jest Roshan na chwile obecność, ale takie półsłówka i jedna fotografia na której tylko się przytulali nie jest niczym pewny, . Dodatkowo Khan na pewno nie zaakceptuje faktu że Deriet zabije jego sługę tylko na podstawie zdjęcia.
Mimo wszystko mężczyzna się skrzywił. Szybko założył kolejny podsłuch i odstawiając wszystko na swoje miejsce i ruszył do pokoju obok.
Miał jednak nadzieję że Roshan sam dostarczy mu dowodów i oszczędzi dalszego rozkminania. W sumie przetrząsnął już prawie cały dom. Miał też nadzieje że przedłużenie misji o tydzień nie będzie konieczne.
Gdy był w sypialni pozostałych dwóch mężczyzn zaczął robić dokładnie to samo co w przypadku pozostałych pokoi.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 13:42

Pokój dwóch pozostałych podejrzanych był pomieszczeniem, gdzie nocowało wielu mężczyzn, zatrudnianych na stałe lub czasowo w rezydencji. W całym pomieszczeniu rozłożono cztery piętrowe łóżka, a przy każdym z nich po dwie szafki nocne. W kącie stała balia, a na półce szaty, najpewniej dostępne wszystkim.

W związku z tym drell nie miał zbyt wiele do przeszukania, a już na pewno nie komputery. W szafkach przeznaczonych mężczyznom znalazł tylko kilka prezerwatyw, jakieś damskie stringi, ale męskie też oraz żel nawilżający miejsca intymne i kilka świerszczyków.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 14:39

Widocznie w tym pomieszczeniu również dochodziło do orgii. W szafkach Drell znalazł wiele przyrządów do takich praktyk. Widać że pracownicy też chcieli się zabawić od czasu do czasu. Nie było tu żadnego komputera, oraz nic ciekawego co by wskazywało na powiązanie któregoś z nich z dziewczyną. Został tylko Roshan i najprawdopodobniej to będzie on. jednakże Derietowi potrzeba było niepodważalnych dowodów. To było dosyć męczące. Nie pamiętał by zatrudniał się jako detektyw, jednakże praca nie wybiera.
Szybko wyszedł z pokoju. Chyba przetrząsnął już wszystkie jakie się dało. Teraz trzeba było tylko pilnować Roshana w nocy i czekać. Jeśli się umawiali przez komputer jak to widział to prędzej czy później znów to zrobią. A wtedy Drell też tam będzie. Wszak człowiek nie zmienia z dnia na dzień przyzwyczajeń.
Następnie Drell odszukał Aishę jako wspólną śledczą i szepnął jej do ucha.
- Prawdopodobnie to Roshan jest kochankiem.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 15:13

Aisha uśmiechnęła się, bo też Deriet znalazł ją w ogrodzie, gdzie nadzorowała pracę zleconą wszystkim trzem mężczyznom. Był między innymi i Roshan, który widząc drella wytarł czoło rękawem i ręką brudną od ziemi, którą przekopywał, pomachał mu z uśmiechem na ustach.

- Świetnie, i tak nigdy nie lubiłam tego dupka.- powiedziała Aisha, uśmiechając się jadowicie do Roshana, oddalonego na tyle, by nie móc słyszeć tej rozmowy- Zawsze ignorował mnie i robił dokładnie to, co kazał mu Khan. Ciekawa jestem, jak bardzo zawiedzioną będzie miał minę, kiedy zawleczesz mu jego truchło.- skomentowała, zacierając ręce.- Więc jaki jest dalszy plan?- zapytała, choć zapewne wolałaby ominąć ten temat.
Deriet Kent
Awatar użytkownika
Posty: 600
Rejestracja: 23 sie 2012, o 14:18
Miano: Deriet Kent "Maska"
Wiek: 25
Klasa: Szpieg
Rasa: Drell
Zawód: Szpieg Błękitnych Słońc
Postać główna: Deriet Kent
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 25.710

Re: [Indie, Bombaj] Lotnisko

24 sie 2013, o 16:31

Deriet miał podejście do Roshana czystko nijakie. Ani go lubił, ani go też nienawidził. Dla niego był kolejnym prostym niewolnikiem jakich wielu wśród Drelli. Na machanie człowieka ten skinął mu podtrzymując pozory i uśmiechając się.
Nie wiedział jednak że Aisha jest taką jadowitą suką. Wcześniej wydawała się miła, a teraz wyszło jaka jest naprawdę.
- No to naprawdę powód do nienawiści. - uśmiechnął się. Deriet nigdy nie zrozumie ludzi. - A teraz niech skończą i daj im sporo wolnego. Jeśli Roshan będzie miał wolne to zapewne będzie chciał się spotkać z córką Khana. A wtedy ja zdobędę dowody z pierwszej ręki. Ja będę obserwował Roshana, a ty obserwuj dziewczynę gdy będziesz mogła. Wszystko co odkryjesz ma trafić do mnie.
Wszystko to mówił cicho tak by Roshan nic nie usłyszał, bo wtedy pozostałoby tylko użycie siłowe. A ludzie kłamią bardzo często pod przymusem siły, by zadowolić tego kto przesłuchuje. Dla Derieta też ta cała sytuacja była zabawna, bo nawet jeśli deriet zabije kochanka, to dziewczyna będzie płakała długo, a potem znajdzie sobie kolejnego.
jeśli Aisha będzie chciała coś dodać to wysłucha jej , a potem uda się do swojego pokoju. Mógłby się zabawić, ale ten cąły dom rozkoszy wolał na razie omijać z daleka.
Gdy będzie w pokoju co jakiś czas patrzy na kluczi czeka aż pannica skontaktuje się z kochankiem lub odwrotnie. Tym razem mu nie umkną.
ObrazekObrazek Bonusy:
Karabin Snajperski: +22.5% obrażeń (przedłużenie lufy IV) , Zmniejszenie kary za celność 12 (Mod skup. V)
Cywilne | Bojowe | Theme

Wróć do „Ziemia”