W galaktyce istnieje około 400 miliardów gwiazd. Zbadano lub chociaż odwiedzono dotąd mniej niż 1% z nich. Pozostałe światy oraz bogactwa, które zawierają, wciąż czekają na odnalezienie przez korporacje lub niezależnych poszukiwaczy.

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

[System Zelene -> Nepyma]

23 lip 2012, o 10:09

Zelene to średniej wielkości system z czterema planetami.
Nepyma to pierwsza z planet orbitujących wokół centralnej gwiazdy Zelene. Jak można się spodziewać posiada tak zwany zimny i ciepły biegun. Wokół równika znajduje się jednak spory pas terenów możliwych do zasiedlenia. Niestety, planeta oparta jest na chlorowanym tlenie. Nie jest to zbyt wyszukane ale jak się okazało bardzo niebezpieczne.
Statek badawczy asari Verallas wylądował na planecie w roku 1684 aby zbadać tutejszy ekosystem. Uwadze załogi umknął fakt, iż na statek przedostało się sporo chlorujących mikrobów. Asari powróciły do portu Nos Parnalo na Illium. Nim ktokolwiek zdążył zareagować obce mikroby zamieniły 30 km kwadratowych planety w toksyczny nieużytek. Nos Parnalo zostało porzucone, co wpłynęło na rozwój Nos Astra.
Planeta, mimo iż bogata w surowce, jest omijana przez większość korporacji, w strachu przed podobny, kataklizmem. Nawet piraci zdają się omijać te tereny, dlatego nieliczne, rozbijające się tutaj statki, pozostają zwykle bez pomocy.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

23 lip 2012, o 14:50

- Naturalnie. Jeśli je wykryjesz, daj znać od razu. Tutaj się nam ukryły nasze robaczki... - Odpowiedziała Quariance, cmokając. Mieli zadanie od wykonania, wolała więc z nim nie zwlekać, gdyż każda godzina spędzona na tej planecie owlekała ich powrót na Fotylle. Przez całą drogę chodziła leniwie po pokładzie, od czasu do czasu zatrzymując się przy mapie bądź czujniku, na którym szukała jakichkolwiek oznak obecności syntetyków. Miała także oko na Nera, którego w pewnym momencie złapała delikatnie za ramię.
- Wszystko w porządku? - Mógłby sobie dać głowę uciąć, że te dwa świecące punkciki będące jej oczyma przeszywały go spojrzeniem na wylot. Pytanie jej oficera wykonawczego odwróciło uwagę Ireke.
- Niech się przygotują do zejścia. Idziemy standardowym składem. Przyda się dodatkowy skan biomedyczny, aby wiedzieć czy nie wdepnęliśmy w jakieś gówno. Dziesięć minut i wszyscy mają być gotowi. Jak skan?
Standardowy skład, czyli łącznie z nią siedmiu Quarianinów. Pozostała trójka zostawała na statku. W drużynie zawsze obecny był inżynier oraz haker w jednym, który doskonale znał się na sabotażu, a także snajper choć właściwie kobieta-snajper. Reszta to wyszkoleni żołnierze.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

23 lip 2012, o 15:03

Ner z kolei po prostu czekał. Starał się przede wszystkim ogarnąć i przegnać skutki lekkiego upojenia alkoholowego. To by mu przeszkadzało w oddawaniu celnych strzałów. Radził sobie z tym jedząc paskudną pastę i odpoczywając będąc opartym o ścianę i przeglądając coś na omnikluczu.
Na pytanie o jego stan zadane przez Ireke spojrzał się na nią. Wytrzymał spojrzenie i utrzymał kontakt wzrokowy.
- Tak. Ze mną w porządku - odpowiedział pewnie.
Kiedy padła komenda, że za moment wszyscy mają być gotowi, on tylko popatrzał po składzie, w którym mają iść. Nera ciekawiło, co spotkają na tej planecie. I to bardzo.
Podszedł do Ireke splatając ręce za sobą.
- Jestem gotowy i na twoje rozkazy - odparł pokazując jej, że nie będzie wybijał się ponad nią.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

23 lip 2012, o 17:02

Kiedy znaleźli się w pobliżu Nepymy, statek zatrzymał się niedaleko jednego z jej księżyców, aby w razie czego mieć osłonę od obserwacji pobliskich statków. Nie tylko piraci nie lubili quarian. Ogólnie galaktyka pałała do nich średnią miłością, zakładając, że większość z nich to złodzieje, sami winni swojego losu. Kiedy Ireke zadała pytanie do charakterystycznej quarianki, tam odpowiedziała od razu.
- Skan wykazał, ze wrak jednego z naszych statków zwiadowczych spadł właśnie na Nepymę, ale nie odczytuje żadnych sygnałów SOS, co zapewne oznacza, iż zginęli w czasie uderzenia. Planeta ma w systemie oznaczenie jako toksyczne, zalecam rutynowe sprawdzenie szczelności kombinezonów. Najmniejsza wyrwa może się skończyć tragicznie. Poza w promieniu kilkudziesięciu kilometrów nie wykrywam żadnego śladu gethów. – Rzekła, w czasie gdy reszta jej zespołu szykowała się do zejścia. Sprawdzali stan kombinezonów, sprawność broni i kilka innych drobiazgów, klikając jak najęci na swoich omni-kluczach. Ner po godzinie poczuł się już niego lepiej, chociaż wyschło mu w gardle i ogólnie czuł się dziwacznie wczorajszy. Do tego doszedł lekko dekoncentrujący ból głowy.
- Będziemy gotowi do lądowania za jakieś dziesięć minut. Mamy pozostać na powierzchni planety czy wrócić na orbitę i dalej wykonywać skany okolicy? – Dodał inny inżynier, po drugiej stronie konsoli.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

24 lip 2012, o 19:11

- Słyszeli wszyscy? Sprawdzić swoje kombinezony. Nie chcemy, aby ktokolwiek wyzionął tutaj ducha bądź przywlekł coś na flotyllę... - Ireke skinięcie głowy podziękowała Quariance i sama poszła przygotować swój sprzęt. Projektor Błyskawic spoczywał przy pasie. Sprawdziła jeszcze pochłaniacz ciepła oraz ich zapas. Uruchamiając skan omni-klucza, obserwowała dokładnie czy aby nie ma żadnej uszczelki. Na szczęście kombinezon był cały i nienaruszony. Quarianka nabrała głęboko powietrza.
- Wróćcie do skanowania okolicy. Będziemy rzecz jasna w kontakcie. Niech wszyscy uruchomią komunikatory wewnętrzne, lepiej aby nikt nas nie posłuchał - Ostatnie dziesięć minut spędziła przy drzwiach do wyjścia, oparta jednym ramieniem o ścianę oraz obserwując okolice planety przez dwa monitory. Pierwsi na planetę wyszli żołnierze. Rozstawili się, dokonując szybkiej obserwacji. Dopiero kiedy otoczenie było bezpieczne, dali znać, a zeszła Ireke, Ner oraz inżynier.
- Prowadźcie
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

24 lip 2012, o 20:06

Ner po wysłuchaniu komunikatu i rozkazu Ireke też sprawdził szczelność swojego kombinezonu. W czasie ratowania swojej Pani Kapitan, Quarianin miał mały wypadek i zdarł mu się przez to kombinezon. Na szczęście zdołał to załatać, więc tylko wystarczyło mu się upewnić.
Najemnikowi więc pozostało już tylko czekać. Po wylądowaniu oddział Ireke wybiegł by szybko sprawdzić teren. Po upewnieniu się, że zagrożenia nie ma ruszył za Ireke i inżynierem. W rękach miał Wdowę, załadowaną pociskiem. Jako snajper był zobowiązany do rozglądania się. Dlatego szedł lekko z tyłu i czasem patrzał przez wizjer Wdowy szukając zagrożenia.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 11:15

Kiedy tylko grupa w liczbie siedmiu wymaszerowała na powierzchnie planety zaczęła się typowa mrówcza robota. Skany, rozstawianie wieżyczek strzelniczych, tak na wszelki wypadek, pobieranie próbek gleby, kolejne skany i tak przez dobre dziesięć minut nim jeden z żołnierzy oznajmił przez zamknięty kanał, że mogą wyjść. Kiedy tylko stopy Ireke i Nera stanęły w bezpiecznej odległości od statku, podwozie zamknęło się a maszyna wzbijając tumany pyłu wzniosła się ponownie na orbitę. Kiedy tylko się na niej znaleźli wszyscy usłyszeli w komunikatorach głos quarianki.
- Sprawdzam łączność, czy wszyscy mnie słyszą? Zero zakłóceń? – Czyli łańcuszek standardowych procedur niemalże się zakończył. Stali teraz na planecie, która na pierwszy rzut oka wydawała się cóż… piękna i zmarnowana. Przed nimi rosły bujne krzewy i połacie traw. Gdyby nie znana im tragiczne historia planety, pozostawienie jej niezamieszkałej, wydawało się jawnym marnotrawstwem. Większość żołnierzy skupiła się teraz wokół osoby Irek, zalewając ją pytaniami.
- Co robimy najpierw, pani kapitan? Standardowy patrol? Kierującemu się od razu w stronę znalezionego wraku czy skanujemy teren na obecność syntetyków?
Tylko jedna, niższa quarianka w nie rzucającym się szarobrunatnym kombinezonie, stała z boku, przyglądając się uważnie Nerowi. Kiedy odwrócił wzrok w jej stronę, jasne punkciki za jej wizjerem zwężyły się a ciało rozluźniło, co sugerowało uśmiech lub rozbawienie.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 14:27

Ireke, upewniwszy się, że nic im nie zagraża, przyłożyła rękę do hełmu na wysokości oczu oraz rozejrzała się. Ich ojczyzna też musiała być kiedyś taka piękna. I również została zmarnowana... Przykucnęła, zrywając kępek jakieś trawy. Kiedy podniosła się, puściła ją z wiatrem. Ten planecie nikt nie mógł pomoc, lecz ich ojczyźnie owszem. Ona jeszcze nie była stracona. Przyłoży wszelkich starań do tego, aby wyplenić z niej gethy jak jakieś chwasty i wszyscy wrócą do domu... Z tych pięknych marzeń wyrwał ją głos Quarianina. Od razu wróciła do rzeczywistości.
- Niech przeskanują okolicę w pobliżu naszego celu. Wyślijcie także standardową grupę zwiadowców w jego okolice. Dobrze wiedzieć coś o miejscu, do którego się zapuszczamy. Po zdaniu tych dwóch raportów wyruszamy od razu - przez chwilę obserwowała mężczyzn, którzy odchodzą. Sama skrzyżowała ręce na wysokości piersi oraz odwróciła się w kierunku innej porcji widoków.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 14:47

Musiał przyznać, że oddział jakim dysponowała Ireke był bardzo zgrany i zorganizowany. Dodatkowo musiała mieć też wysoki autorytet i charyzmę. Ner twierdził tak ze względu na sposób, jakim zwracali się do Ireke. Zastanawiał się tylko jeszcze nad tym, czy czasem autorytet nie pochodził też od klanu Gerrel, a co za czym idzie - poprzez ojca.
Zauważył, że jedna Quarianka z oddziału patrzyła się na niego. Odpowiedział jej spojrzeniem, ciekawskim i zainteresowanym, dodatkowo przekrzywił głowę. Poszukał też wzrokiem broni jaką miała, bo myślał, że to mógł być snajper oddziału.
Po chwili odwrócił się słysząc rozkazy. Zwiad i skan był dobrym pomysłem. Jednak Ner miał obawy, że Gethy mogą już wiedzieć o ich obecności. W końcu dysponowali lepszą technologią i mogli postawić tutaj jakiś sprzęt.
- Niech będą ostrożni - mruknął do niej przez komunikator - Czuje, że Gethy mogą już coś na nas szykować.
Obserwował oddalających się Quarian przez wizjer Wdowy, jak również krajobraz wokół nich. Cały czas był czujny.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 15:34

Zwiadowcy jedynie kwinęli głową i ruszyli przed siebie aby wykonać zwiad. Ona sama stała na podwyższeniu i obserwowała smutny krajobraz. Mogłoby tu być tyle domów i szczęśliwych rodzin gdyby nie specyficzny skład atmosfery i mikroby, byłby pięknym światem wypełnionym śmiechem, płaczem, widocznym na twarzach bez masek. Z zamyślenia wyrwał ją komunikator na zamkniętym kanale.
- Pani kapitan, errr, wykrywamy obecność niedaleko statku, ale nasze czytniki jasno mówią, ze to formy organiczne. Czy to możliwe, żeby ktoś z naszych przeżył jednak upadek? Mamy podejść bliżej i się rozejrzeć? – Zakomunikował dowódca jej jednostki Harm’Zeal vas Neema. Wychowywali się razem i służyli na tym samym statku. Znała go całe życie, więc akurat jego słowom mogła spokojnie zaufać.

Jedyna dziewczyna, poza inżynierem, która ostała się w obozie, faktycznie zdawała się być snajperką. Pewnie miała służyć za dodatkową ochronę Pani Gerrel gdyby coś poszło nie tak. Kiedy zauważyła, że on też jej się przygląda, na chwilę odwróciła wzrok, wyraźnie speszona. Podeszła bliżej kilka kroków i odezwała się normalnie, nie przez kanał.
- Kiedyś służyłeś na vas Brend prawda? Pewnie mnie nie pamiętasz, mój ojciec był kapitanem tego statku. – Zagaiła ostrożnie, chyba nie chcąc go zdenerwować. Teraz jak o tym myślał to faktycznie kręcił się na statku ktoś taki. Cicha inżynier, wiecznie grzebiąca przy silniku. Jak miała na imię. Meeya? Mayya? Reyya? Ze też akurat teraz pamięć płatała mu figle.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 17:02

Ireke westchnęła, zdając sobie sprawę, że cała ta niezamieszkana planeta wpływa na nią melancholijnie. Szybko skierowała myśli na inny tor, nie chcąc się poddać dość podłemu nastrojowi. Udała, że poprawia coś przy projektorze. Słowa, które usłyszała, a także słyszeli je inni z drużyny, wzbudziły jej czujność. Quarianka podniosła głowę, automatycznie patrząc się we wskazanym kierunku.
- Nie ma sensu niepotrzebnie ryzykować. Zaczekajcie, dojdziemy do was i wspólnie to sprawdzimy. Odbieramy jakieś sygnały SOS? - Odpowiedziała Ireke, opuszczając ręce. Będzie zmuszona przerwać te zaloty za swoimi plecami.
- Chodźcie. Dołączymy do zwiadu i sprawdzimy formy organiczne. Może asari nadal próbują jakoś zbadać tę planetę? - Rzucała luźne propozycje, narzucając także szybkie tępo kroków. Prowadziła ich tak, aby nie rzucali się w oczy, prosto do miejsca, gdzie powinni być obecnie Quarianie.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

25 lip 2012, o 17:16

Ner przez chwilę milczał. Słowa Quarianki lekko go wybiły z równowagi, dodatkowo wróciło mu kilka wspomnień.
- Tak. Służyłem - odparł trochę smutnym tonem - I wręcz przeciwnie, pamiętam cię. Wspomnienia zawsze pozostają...
Na słowa dowódcy zwiadu i Ireke znowu zamilkł. Pokręcił głową.
- Pogadamy jeszcze. Potem. Oby - dodał pokazując, że bardzo by chciał.
Ruszył za resztą Quarian dołączając na moment do Ireke. Zaciekawiło go odkrycie. I to bardzo. Jeśli czytniki nie kłamały to prawdopodobnie ktoś przetrwał katastrofę statku. Mogliby dzięki temu uzyskać informacje.
Ale równie dobrze mogłaby to być pułapka.
- Możliwe. Ale uważajmy mimo wszystko - dodał krótko od siebie obserwując teren naokoło.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 09:24

- Tak jest, pani kapitan. – Odpowiedział jej głos w komunikatorze. Kiedy dotarli na miejsce, widzieli na horyzoncie zarys rozbitego statku. Wnioskując po jego stanie, nie byli w stanie tego przeżyć, chyba, że zdołali wystrzelić kapsuły ratunkowe na czas ale i w tej sytuacji szanse były marne. Harm klęczał na ziemi, obserwując to samo miejsce co reszta. Kiedy podeszła dawna znajoma Nera, Ten uniósł spojrzenie najpierw na nią, potem na Nera. Dwa palce przyłożył do szyby na miejscu oczu, a potem wskazał teren przed nimi.
- Vas Brend, Vas Orionis, bierzcie te snajperki. Chce żeby jedno obserwowało południe wraku, drugie północ. Jak nic nie zobaczycie, będziemy się zbliżać powoli aż którekolwiek z was zobaczy dokładnie, kto się tam kręci. Moje skany wykrywają około dwudziestu jednostek w tym miejscu i kolejne tyle spory kawałek od wraku. - Na koniec skinął jeszcze głową Ireke, po czym wyprostował się i wraz z oddziałem czekali. Dziewczyna od razu ukucnęła, trzymając pewnie snajperkę i wyglądając przez wizjer. Widział, że kierowała spojrzenie na południe wraku, więc jemu pozostała północ. Kiedy tylko zerknął przez lunetę, dostrzegł nieco rozmazany ruch na dziobie statku. Na oko, jakieś pięć osób, w pancerzach o różnych barwach, więc zapewne nie była do żadna grupa najemnicza, oni zawsze biegali w mundurkach w podobnym kolorze. Pozostawali grabieżcy wraków, naukowcy albo cholera wie co jeszcze. Jedno było pewne, to na pewno nie były gethy.
- Trzy jednostki na południe od wraku, nie widzę dokładnie co robią, po wstępnych oględzinach nie potrafię stwierdzić przynależności ani rasy. Z pewnością to jednak nie syntetyki. – Oznajmiła druga pani snajper, po czym odstawiła broń od oka, obserwując kapitan i dowódcę w wyczekiwaniu. Harm odetchnął, wyraźnie niezadowolony. Misję przeciwko gethom były jasne, otwieramy ogień i tyle. Tutaj znajdowali się w jednej wielkiej niewiadomej.
- Jak u Ciebie, Vas Orionis? – Mruknął na początek w stronę Nera, nim ponownie odezwał się do Ireke. - Co robimy Pani Kapitan? Dalsza obserwacja czy zacieśniamy perymetr wokół nich? A może próba komunikacji? Możliwe, że oni też postanowili zbadać podejrzane kraksy statków w okolicy... – Przy ostatnim zdaniu, w jego słowach dało się wyczuć powątpiewanie. Mało kto zainteresowany był śmiercią kilku quarian, gdzieś na zadupiu galaktyki.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 10:49

Nera zdziwiło, że przy statku nie było jak się spodziewano Gethów, tylko jakieś organiczne formy życia. Patrząc przez wizjer i podchodząc po cichu w kierunku południowym na dziobie zauważył pięciu osobników w różnym umundurowaniu. Od razu więc odrzucił grupy najemnicze.
- Pięć jednostek widzę kręcących się na dziobie statków. Mają różne pancerze, ale nie mogę dostrzec jakiej są rasy. Ale też stwierdzam, że to na pewno nie Gethy - powiedział przez komunikator.
Po tych słowach dalej obserwował teren. I jednocześnie czekał na dalsze rozkazy.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 12:34

- Nie wzywają pomocy, oglądają ten statek jak jakiś obiekt w sklepie. Prędzej trafiliśmy na jakiś piratów bądź łowców niż naukowców asari. No chyba, że te kobiety są tak głupie, że mimo wszystko próbują same sobie udowodnić, że dadzą sobie radę - mruknęła, jednak wstrzymała się z wszelkimi decyzjami. Była cierpliwa. Umiała czekać. Skrzyżowała ręce, przyglądając się ciągłe z tej pozycji wrakowi. Dopiero po kolei zdawane raporty oderwały jej wzrok i przeniosły na osobę Quarianina.
- Mamy przewagę wynikającą z zaskoczenia. Spróbuje nawiązać kontakt, jednak jeśli coś pójdzie nie tak i nie będą to nasi, strzelajcie - nie miała oporów jeżeli chodziło o inne rasy. Ojciec nie wszczepił w córce wartości takiej jak humanitaryzm czy tolerancję. Jeżeli ktoś otworzy ogień, nie zamierzała się temu biernie przyglądać. Ireke kilkoma poleceniami wpisanymi w omni-klucz utworzyła dla siebie drugi kanał, który pozwoli usłyszeć jej słowa istota przy wraku.
- Mówi Ireke'Gerrel vas Neema. Znajdujecie się na terenie misji Flotylli. Podajcie swoją tożsamość. Potrzebujecie pomocy?
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 15:16

Przez chwilę na kanale panowała cisza, przerywana jedynie trzaskami, kiedy nagle usłyszeli kpiący kobiecy głos. Cóż, trudno było wywnioskować, po samej intonacji, jaka to była rasa, ale Ireke miała przeczucie, że jednak człowiek. Ludzie bywali różni, ale Ci na których natykała się najczęściej aż promieniowali pyszałkowatością i przeświadczeniem o swojej wielkości i wspaniałości. Fakt, że w czasie swoich zwiadów napotykała głównie bandytów niewiele jej w tej chwili pomagał.
- Odpowiada Elena Nightingale, która w nosie ma waszą misję. Posłuchajcie sobie jak bardzo. – W tym momencie dało się słyszeć na komunikatorze spanikowany głos. Na pewno quarianski głos. „Nie, nie, nie róbcie tego, dopiero co urodziła mi się córka, ja zro...” I w tym momencie głos się urwał i dało się słyszeć odgłos wystrzału. Sekundkę później ponownie usłyszała kobietę. – I tak na nic by mi się nie przydał. Rannych nikt nie kupuje. Ale skoro już zawitaliście, witajcie na moim polowaniu. Ten statek na orbicie to wasz? Dobrze... Bez odbioru, słoneczko. – Zaraz potem komunikacja się urwała. Nim ktokolwiek z nich zdążył zareagować, zarówno grupa na południe jak i na północ się przemieściła się za wrak, tak, ze teraz nie mogli ich ostrzec i nawet jakby chcieli to tylko snajperzy byliby w stanie ich dosięgnąć bronią. Łowcy niewolników? Nagle Ireke poczuła szarpnięcie przy kapturze. Jedno z spoiw podtrzymujące materiał zostało odstrzelone. Też mieli snajperów, cholera jasna a oni stali na otwartym terenie. I nawet ona wiedziała, że to był strzał ostrzegawczy, zabawa w kotka i myszkę. Chcieli ich żywych inaczej już by nie żyła. Harm zareagował od razu.
- Rozproszyć się i znaleźć osłony! Już, już! Nie chce widzieć głupiej brawury. Snajperzy, namierzyć mit ego bezczelnego typa, co strzeliła do Pani Gerrel! – Oddział jak jeden mąż wyrwał do przodu i kluczą ukrywali się to za kawałkiem skały, to za drzewem.
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 16:24

Piraci albo łowcy niewolników. Albo i to, i to. Ner miał z nimi styczność, nawet wykonał kilka zleceń, ale jeśli misja miała dotyczyć porwania kogoś, to umywał ręce. Nienawidził kogoś więzić i sprzedawać. Tym bardziej jego reakcja była gwałtowniejsza, bo teraz niewolnikami mogli być Quarianie. Ścisnął mocniej snajperkę i pozostał w miejscu kiedy usłyszał krzyki i strzał. Tego było już za wiele dla najemnika.
Zanim zareagował ludzi, których miał na celowniku szybko wycofali się za wrak. Słysząc rozkaz Ner natychmiast aktywował kamuflaż taktyczny i pobiegł do najbliższej przeszkody by się za nią schować. Kiedy już się za nią znalazł, zaczął Wdową szukać wrogich snajperów i ich zdejmować. Pozwalał sobie na nieznacznie większe wychylenia wiedząc, że kamuflaż zapewnia mu niewidoczność. Użył też amunicji zapalającej by uzyskać lepszy efekt i mieć pewność, że strzał zabije na pewno.
Ireke'Gerrel vas Neema
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 15 lip 2012, o 15:04
Wiek: 26
Klasa: Strażnik
Rasa: Quarianka
Postać główna: Iris Fenrir
Kredyty: 17.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 18:16

Chciała być miła a co dostała w zamian? Pokaz mordowania Quarian. Przez chwile stała zszokowana, nie wierząc własnym uszom. Dobrze, że reszta drużyny tego nie słyszała. Ireke oprzytomniała dopiero kiedy ludzie się wycofali.
- Na ziemię! To łowcy niewolników...
Rzuciła już na zamkniętym kanale. Syknęła, kiedy oberwała pociskiem, odruchowo przykładając rękę do tego miejsca. Nie miała jednak dużo czasu, gdyż zapewne posypią się kolejne strzały. Ireke czym prędzej zajęła pozycje za jakąś zasłoną. Priorytetem teraz stało się nie pozostawanie na otwartej przestrzeni. Odbezpieczyła Projektor Błyskawic.
- Bezimienna, słyszycie mnie? Potrzebujemy wsparcia. Próbują nas otoczyć. Wyślijcie też wiadomość Flotylli na wypadek... na wypadek niepowodzenia zadania. Czy ktoś wie ilu ich jest!?
Ojciec nie wysłałby ich na pożarcie łowcom niewolników. Zacisnęła palce na projektorze, gotowa oddział strzał. Gdyby jednak nadarzyła się okazja, nie zawaha się przed użyciem biotyki i rozsmarowaniem kogoś dobrze wykonanym rzutem. Nie zamierzała okazywać litości.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12220
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 18:56

Czy ojciec wysłałby ich na pożarcie łowców czy nie, było trudne do stwierdzenia ale mógł być świecie przekonany, że to gethy, skoro statek zwiadowczy nie zdążył wysłać żadnego sygnału SOS. Co jakiś czas na kanale otwartym dało się słyszeć przerażony płacz quarian. Zapewne tych których zdołali schwytać i nie chcieli zabijać. W końcu handel to handel a wbrew pozorom na rynku niewolników nieźle płacono za takiego specjalistę inżyniera jak przeciętny quarianin. Nerowi udało się ściągnąć zaledwie jednego snajpera nim poukrywali się za wrakiem. Z tej odległości i pod tym kątem zwyczajnie nie mieli szansy się ich pozbyć. Powoli zacieśniani perymetr wokół wroga, ale znając życie drugi ich oddział miał zamiar odciąć ich od tyłu. Jakby nie patrzeć byli w pułapce i mogli jedynie liczyć na swoje umiejętności. Ner przez lunetę zobaczył przez chwilę jak zza rogu wraku wyglądał wysoka, smukła kobieta z opaską na oku i blond włosami sięgającymi jej pasa. Stąd przez lunetę widział ją doskonale. Zauważył jak macha dłonią w jego stronę, potem puszcza mu oczko i dopiero po chwili zrozumiał. Coś zapikało pod jego stopami. Teren obstawiony był minami!

Ireke przez chwilę słyszała na połaczeni8u cisze, żeby zaraz quarianka, jej spec od właściwie wszystkiego rzuciła.
- Postaramy się Pani kapitan, ale mamy problem, na ogonie siedzą nam dwa statki piratów. Marno stara się je zgubić, ale nie wiemy ile to potrwa! Musicie się do tego czasu utrzymać! – Jej głos nie wyrażał paniki, a raczej stres i nerwy. Chwilowo przemieszczała się razem z resztą oddziału od osłony do osłony. Widziała jak jeden z ich padł na ziemię niedaleko niej kląc pod nosem.
- Bosh’tet! Argh, cholerna noga... – Próbował wczołgać się za osłonę ale szło mu to marnie.
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: [System Zelene -> Nepyma]

26 lip 2012, o 20:15

Ner jak tylko usłyszał piknięcie zareagował. Próbował jak najdalej uskoczyć przed siebie, w kierunku najbliższej osłony. To była loteria i to w prawdziwym znaczeniu tego słowa. Teraz równie dobrze mógł skakać do następnej... kiedy już skakał myślał tylko o tym, by ta mina miała przynajmniej sekundę opóźnionego zapłonu.
W każdym razie gdyby mu się udało (lub nie) to starał się skontaktować z resztą.
- Do wszystkich! Teren jest zaminowany! Potrzebujemy sapera! - zawołał do komunikatora.
- Jeszcze cię dorwę pindo - dodał już sam do siebie próbując (lub nie, gdyby za mocno oberwał) szukać wroga za pomocą Wdowy.

Wróć do „Galaktyka”