Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

[Sklep] "Modern Forge"

2 paź 2015, o 12:52

Nie mając za wielkiego pojęcia co ze sobą począć, King uznał, że musi znaleźć nieco inny sposób na utrzymanie swojego nadmiernie rozhulanego stylu życia. Dysponując nowym statkiem chciał wreszcie zebrać swoje cztery litery i wybrać się na zwiedzanie galaktyki, bo jak to zwykle bywało w jego przypadku, sztywny grunt pod stopami szybko zaczynał mu przeszkadzać. Niby nie musiał narzekać na ilość kredytów, ale tych jak to mówią, nigdy nie ma dość. Szczególnie jeśli i tak targał za sobą za dużo sprzętu, który do niczego nie był mu potrzebny.

Z tego też powodu skierował swe kroki ku sklepowi Modern Forge. Nie był do końca pewien, czy przedmiot "kolekcjonerski" pokroju tego jaki planował tu upłynnić trafi w gust gospodarza tego przybytku, ale jak to mówią - kto nie próbuje, ten głoduje.
Po przekroczeniu progu, ominął elektroniczne terminale i inne tym podobne urządzenia, a następnie zwrócił się do pierwszej organicznej istoty jaką napotkały jego oczy, a mózg nie uznał za innego klienta.
- Dzień dobry - pozdrowił rozmówcę szczerym uśmiechem i ściągnął z pleców nic innego, a karabin pulsacyjny gethów. - Idę o zakład, że to pierwsza tego typu broń, która trafiła do tego sklepu. Oryginalny karabin gethów, a co najważniejsze, wciąż działający.
Jakby na potwierdzenie załadował pochłaniacz ciepła, pozwalając by wszystkie możliwe diody rozjarzyły się w oczekiwaniu na wciśnięcie spustu.
- Można powiedzieć, że to przedmiot wręcz kolekcjonerski, a to w moich stronach oznacza to samo co "sporo warty" - nie odmówił sobie tu typowego oczka. - Niestety sam nie mam z niego żadnego pożytku, dlatego jestem skłonny rozstać się z nim za równe 20 tysięcy kredytów. W ramach promocji dorzucam jeszcze generator tarcz Niezłomny. Dwie rzeczy, w cenie jednej.
King wybadał pracownika sklepu, pozwalając mu nacieszyć oczy wyłożonymi przed nim przedmiotami. Dopiero kiedy uznał, że poziom fascynacji jest odpowiednio wysoki potarł ręce po chwili dodając.
- To jak, dogadamy się?
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 18:27

Tajny rzut MG
A<30<B<60<C
0
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 18:53

Pracownicy Modern Forge byli liczni, a ochotników na pracę sprzedawcy w lokalu jeszcze więcej. Przeważnie były to miłe asari, czasami trafiał się lekko oschły turianin, a innym razem zamieszany, ludzki mężczyzna. Oczywiście był też jeden, najmniej przyjemny typ - Ghurnag Harayn, batarianin, którego wygląd był niemal tak odpychający, jak jego osobowość.
Pech Petera rozpoczął się w chwili wejścia do sklepu i spostrzeżenia, z kim przyjdzie mu rozmawiać. Ghurnag właśnie siedział rozwalony w krześle za ladą i żwawo komentował vid, który oglądał na trzymanym urządzeniu.
- Głupie, ludzkie ścierwa. Wszystkie takie są, dlaczego tego nikt nie widzi? Zdradzieckie...
W tej chwili właśnie dostrzegł wchodzącego mężczyznę i z czystej uprzejmości zaprzestał mamrotania. Zapauzował video i, z miną wyrażającą wszystko, tylko nie chęć do przywitania klienta w sklepie, wstał z fotela.
- Terminal znajduje się po... - zaczął, przerywając tylko, kiedy King wyjął sprzęt. Wtedy też wszystkie jego oczy powiększyły się do rozmiarów spodków.
W czasie, w którym King opowiadał, batarianin oglądał z zaciekawieniem karabin, gładząc przy tym podbródek i wyraźnie wysilając swój mózg przy analizowaniu tego, co widział i słyszał. Kiedy broń wreszcie znalazła się na ladzie, natychmiast złapał ją w ręce ruchem tak nagłym, że pierwszą myślą Petera było wycelowanie karabinem w niego.
- Broń gethów?! Myślisz, że zajmujemy się tutaj handlowaniem nielegalną bronią?! - krzyknął wreszcie, przynajmniej według słuchu Kinga. Przekonał się po chwili, iż jego sprzedawca jest po prostu bardzo głośny. - Brak licencji, brak kupna!
Rzucił karabin na ladę z małą delikatnością, krzyżując ręce na wysokości klatki piersiowej. Wciąż spoglądał jednak na nią kątem oka, co sugerowało Kingowi, że w gruncie rzeczy batarianin mówiąc "nie" niekoniecznie miał to na myśli.
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 19:24

King skrzyżował ręce na piersi, jednocześnie chwytając prawą dłonią swoją brodę i leniwie ją masując, przy okazji wydając z siebie przeciągłe "hmmm".
No trafił na idiotę. Z jednej strony oznaczało to dla niego konieczność mozolnych i przedłużających się negocjacji z pracownikiem Modern Forge, z drugiej całkiem proste zadanie. Tego typu osoby potrzebują tylko zapewnienia o tym, że zawsze mają rację, bo z definicji są zbyt głupi by w ogóle wziąć pod uwagę inną ewentualność. Nie minęła długa chwila, a Peter zaczął wprowadzać swój pokrętny plan w życie.
- No i w tym tkwi problem drogi panie, otóż tak się składa, że nikt nie ma na to licencji, bo to bardzo zaawansowana i nieznana nikomu technologia. Znalezienie takiego działającego cacka to jak trafić w latrynę po wypiciu jednej kolejki ryncolu więcej niż zaleca lekarz. Jeśli wiesz co mam na myśli.
Pilot bez ostrzeżenia błysnął batarianinowi w twarz swoim olśniewającym uśmiechem i chwycił karabin.
- Prawda jest taka, że ciężko to w ogóle nazwać bronią. Dla wygody możemy powiedzieć, że to bardzo gustowny przedmiot kolekcjonerski. Pokroju tych, za które niektórzy mogą słono zapłacić. Normalnie pewnie pokazałbym go jakimś specom z Przymierza, żeby nacieszyli oczy, a potem zrobili kilka kopii, ale nie jestem zbyt wielkim fanem wielkiego brata, no i strach pomyśleć co znowu odwalą dysponując takim sprzętem - trochę wątpił czy sprzedawca rozumie jego barwne anegdoty, ale jak to bywa w dobrej opowieści, pewne rzeczy powinny wzbudzać zadumę słuchacza, coby wzmocnić jej mistyczną aurę, czy coś w tym stylu. - Teraz wyobraź sobie co byłoby gdyby taki oto prezencik trafił w ręce speców z Hegemonii. Nie dość, że ubijesz świetny interes to jeszcze staniesz się nie lada bohaterem.
Dla efektu podrzucił karabin w rękach, następnie zręcznie go łapiąc i znowu kładąc na ladzie, zupełnie jakby serwował mu go na srebrnej tacy.
- Rodzi się tylko pytanie czy handlujecie tu pamiątkami? - Wyszczerzył zęby w nader przyjemnym uśmiechu, po chwili reflektując się i dodając. - No i oczywiście generatory tarcz..
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Rzut kością
Awatar użytkownika
Posty: 652
Rejestracja: 17 paź 2013, o 20:03

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 19:29

Stopień przekupności batarianina
A<40<B
0
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 19:39

Myśląc niesamowicie intensywnie cały czas, Ghurnag Harayn zastanawiał się z pewnością nie nad możliwymi konsekwencjami przyjęcia tej broni, lecz... potencjalnym zarobkiem. Analizowanie opłacalności było wręcz wypisane na jego twarzy, lecz King mógł zwalić to na fakt, iż batarianie ze swoimi twarzami mało kiedy wyglądają, jakby myśleli o przyjemnych i wielkodusznych rzeczach.
- Kolekcjonerski?! Po bitwie o Cytadelę na pewno! - tym razem z autentyczną irytacją dźgnął paluchem karabin, wskazując na niego ostentacyjnie. - Na pewno ktoś kupi broń getha, który może zabił mu matkę albo dziecko! Mam upust dać przez to?!
Dźgnął karabin ponownie i pokręcił głową z niedowierzaniem, jak człowiek może być tak głupi, że Ghurnag musi mu mówić, jak prowadzi się biznes. Po chwili jednak przestał, a na jego twarzy pokazało się zrozumienie - w końcu to człowiek. Oni wszyscy byli głupi, w końcu nie tylko oczu, ale szarych komórek musieli mieć mniej.
- Mogę to sprzedać, ale będzie ciężko, człowieku. Bardzo ciężko. Kupię to od ciebie za... - zastanowił się chwilę, rachując w głowie zaawansowanie. - Osiemnaście tysięcy. I ciesz się, że tyle upuszczę, każdy inny sprzedawca w cywilizowanym świecie wypierdoli na zbity pysk za wyciągnięcie tego! - pewny siebie, skrzyżował znowu ręce na wysokości klatki piersiowej i pokręcił głową, przytakując sam sobie.
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

3 paź 2015, o 20:57

Był w stanie przysiąc, że musiał napiąć każdy mięsień swego ciała, by widowiskowo nie pieprznąć się otwartą dłonią w czoło. Zamiast tego wywrócił tylko oczami i po chwili wrócił do batarianina. Nie przypuszczał, że musi wyjaśniać to komukolwiek, zwłaszcza przedstawicielowi rasy słynącej z brutalności, barbarzyństwa i innych takich przyjemności, ale jak to mówią zawsze musi być ten pierwszy raz.
- Zdradzę ci sekret przyjacielu. Otóż gdyby ludzie nie mieli w zwyczaju kupować broni, które zabiły czyjeś matki to już dawno wypadłbyś z interesu.
Wzruszył lekko ramionami i powiódł wzrokiem po wnętrzu sklepu.
- Różnica polega na tym, że ten konkretny rozbijacz rodzin - wypowiadając dwa ostatnie słowa, uniósł obie ręce i wykonał typowy, przynajmniej dla ludzkiej części społeczności galaktycznej symbol przypominający cudzysłów. - Nieczęsto trafia się działający i możliwy do ponownego użytku, co czyni go dość wartościowym.
- Może zrobimy to inaczej. Mogę sprzedać karabin za 18 tysięcy, ale bez generatora, albo całość za 20 i jeśli mam być szczery prędzej podbiję cenę za całość do 22 kawałków, zanim spuszczę choćby jeden kredyt - powoli zaczynał tracić cierpliwość i jakoś nie miał zamiaru ukrywać tego przed batarianinem. - Dlatego radzę szybko się decydować, bo w przeciągu kolejnych pięciu minut mogę albo wyjść stąd z kredytami na koncie, albo karabinem i generatorem, a potem poszukać osoby, która potrafi docenić taką okazję.
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [Sklep] "Modern Forge"

8 paź 2015, o 20:33

Ghurnag Harayn znów bardzo długi analizował słowa wypowiadane przez sprytnego (dla odmiany!) człowieka, nie chcąc za żadne skarby mu zaufać. W końcu wiadomo, jak to bywa z tym robactwem - chytrzy wszyscy, jak tu robić z takimi interesy? Powinien cieszyć się, że Harayn w ogóle przystał na jego ofertę - nawet po odrobinie mniejszej cenie, gdyż, wiadomo, za takie ryzyko musiał sobie jakoś wynagrodzić kredytami. W końcu mógł mieć z tego poważne problemy i chytrus na pewno o tym wiedział, ale wciąż próbował mu wmówić, że to okazja jego życia!
- To prędzej twoja okazja, człowieku! - ryknął, znowu wprowadzając Kinga w dezorientację (planował krzyczeć, czy też po prostu tak zachowywał się naturalnie?). Odpowiedział przy tym na słowa, które Peter wypowiedział tylko i wyłącznie w jego głowie, ale nie widział w tym żadnego problemu.
Chwilę później przypomniał sobie, że chytrus jednak mówił coś o okazji, więc poczuł dumę, że tak naprawdę celnie wystrzelił swoją ripostę.
- Niech ci będzie, chciwa gnido, ale nie myśl sobie, że możesz dwa razy oskubać Ghurnaga Harayna! - z wyraźną złością zgarnął i generator, i, już znacznie ostrożniej, karabin gethów, który właśnie zakupił. - Następnym razem albo pokaż się z lepszą ofertą, albo wcale!
Niesamowicie długo i mozolnie przelewał dwadzieścia tysięcy kredytów na konto Petera, który nie wiedział, czy batarianin specjalnie przeciąga proces, czy po prostu ma z nim trudności. Wreszcie, po tych dwóch minutach wykonywania przelewu i otrzymaniu potwierdzenia wpłaty na konto, King został wyproszony ze sklepu, a Harayn powrócił do oglądania swojego widu - wraz z żwawym jego komentowaniem.

Wyświetl uwagę administratora

Wróć do „Fabularne”