Stolica, skolonizowanego przez asari, Illium. Nowoprzybyłym jawi się jako piękne, niekiedy doskonałe miasto, co często potrafi zmylić - tutejsi mówią, że Nos Astra potrafi być równie zdradliwe i niebezpieczne, co Omega. Często porównywane jest do Noverii przez swoje zaangażowanie w politykę handlu.

Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Promenada

16 lip 2012, o 21:28

- No dla was nie są. - Odpowiedziała. Ludzie mieli chyba coś innego z DNA i dlatego nie trawili niektórych rzeczy produkcji turian i jeszcze jakiś obcych ras. Ale to i tak lepiej od quarian, czy volusów, którzy wszędzie musieli pomykać w tych swoich szczelnych kombinezonach! - a mnie zainteresowały zachody słońca. Widzisz. Co kto lubi jak mówiłeś. - Zamilkła na chwile obserwując ostatnie promienie gwiazdy znikające za horyzontem. I się skończyło. - Jak to w jakim sensie? A w jakim sensie można szukać roboty. No normalnym. Ktoś oferuje robotę, ja chcę podjąć pracę i się dogadujemy, no w jakim sensie. A jeśli pytasz jakiej roboty szukam to czegoś prostego. Przywieź zawieź. taką najlepiej. Mam szybki statek i lubię latać. Nie wlezę w coś co zagraża mojej skórze, nie jestem żołnierzem. - Przytaknęła i odepchnęła się od barierki. Wciąż było jej ciepło, ale kolana odzyskały sprawność. Zrobiła dwa przysiady by potwierdzić odzyskanie koordynacji i klasnęła w dłonie. - Chyba przejrzę terminal zleceń. Może będzie coś ciekawego. - Westchnęła i rozejrzała się w którą stronę by tu ruszyć.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Promenada

16 lip 2012, o 21:42

Po kilku minutowym spacerze z doków na promenadę, Darkah dotarł do celu. Zaczął rozglądać się, mając nadzieje, że natrafi na najemników. Dobrze zbudowany, mający na twarzy wiele blizn, które nie tak bardzo go oszpecały, dawały do zrozumienia innym, że nie jest miłym osobnikiem. Po pewnym czasie zauważył dwóch osobników przy barierkach. Człowiek i turianka. Nie wyglądali na groźnych, ale James miał przeczucie, że znają się na rzeczy. Podszedł do nich i zagadał niskim tonem:
- Wy!- Patrzył się trochę w dół, był w końcu wyższy od nich o dwadzieścia centymetrów.- Wyglądacie mi na ludzi, którzy poszukują roboty. Mówią na mnie Darkah i szukam ludzi do jakiejś roboty... grunt żeby była legalna. Wchodzicie w to?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

16 lip 2012, o 22:07

- Łatwy zarobek jak dla mnie w tych czasach nie istnieje, ale fajnie spotkać przynajmniej w jednym bratnią duszę... też jestem pilotem i lubię latać - ostatni wdech z papierosa i został już tylko filtr - nie jesteś typową turianką prawda? Wielu z was szkoli się na żołnierzy już od kołyski.

W tym momencie Core usłyszał "Wy!" Skierowane najprawdopodobniej w ich stronę. Gdy dziwny jegomość podszedł do nich, chłopak odpowiedział mu po chwili - Wolnego kolego - płynnym ruchem wyrzucił peta z rąk w stronę najbliższego kosza. To czy sięgnął celu nie było już ważne. - Po woli. To prawda, że szukam roboty, ale zależy jeszcze co to za robota.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Promenada

16 lip 2012, o 22:17

Jak nie istniał jak istniał. Łatwy zarobek też, trzeba było tylko odpowiednio dobierać zlecenia, a zlecenie zawieź to tam i przywieź potwierdzenie było łatwe, a jeśli była z tego kasa, to zarobek był łatwy. Trzeba było kombinować! Od co! - Pewnie, że jest. Trzeba dobrze patrzałami obracać. Dobrze patrzysz, to dobrze widzisz, a jak dobrze widzisz, to znajdziesz łatwą robotę. - Powiedziała pewnie, nawet bardzo pewnie, przytaknęła przy tym i założyła ręce na torsie. O. -E... szkoli... no tak... - Mrukneła wyraźnie zakłopotana tym tokiem tematu. zastanawiała się już jak z tego wybrnąć i skierować rozmowę na inne tory, ale z opresji, można powiedzieć, wyrwał ją jakiś wielki człek. turianka opuściła łapki wzdłuż ciała i spojrzała na jegomoście od stóp do głowy. Był wielki, nawet bardzo. Ona już dorównywała wzrostem większości ludzi, a ten jeszcze o głowę ją przerastał. gigant! facet wspomniał o robocie, do tego przedstawił się, a że walił prosto z mostu... nie tylko on. - Ale wielki człowiek. - Rzuciła komentarz nim zdążyła się zorientować, że jest on nie tylko wypowiadany w jej myślach a i na głos. - Ja jestem Rider, a ten to... eee... nie wiem kto to właściwie. - Przedstawiła siebie, ale towarzysza od rozmowy już nie potrafiła więc bez zakłopotania wzruszyła ramionami. - Robota to dobra sprawa. Właśnie o tym rozmawialiśmy. Grunt by nie trzeba było stawać jakiejś spluwie na celowniku. Jak nie to ja chętnie. Nie mam co do roboty aktualnie, a kredyty zawsze się przydadzą. - Rzekła skinęła głową i znowu w pewnym siebie geście założyła ręce na tors. Ten gest chyba dodawał jej pewności siebie i może trochę wzrostu i lat, na pewno dla niej samej tak.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Promenada

16 lip 2012, o 22:26

- Na Ziemi jest siedziba niejakiej Madame DeLuxe.- Powiedział już nieco barwniejszym głosem.- Dostałem cynk, że szuka ludzi do roboty, dlatego do Was zagadałem, bo widać, że nie jesteście tępymi osiłkami. Wbrew pozorom ja też nim nie jestem. Mam tytuł jednego z najlepszych snajperów w całej galaktyce.
Darkah z reguły nie lubił się przechwalać, lecz sytuacja tego wymagała. James z założonymi rękoma, oczekiwał reakcji dwóch nieznajomych.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

16 lip 2012, o 22:43

- Madame DeLuxe - powtórzył cicho Core próbując sobie przypomnieć, czy coś kiedyś o niej słyszał. Nadaremno, choćby z tego powodu, że nigdy nie był na Ziemi. - Tępymi osiłkami? - znowu ciche powtórzenie jak by chłopak chciał sprawdzić kontekst wypowiedzi, czy ten cały Darkah się z nich nie nabija. - Tępe osiłki raczej nie stają przy barierce, by podziwiać zachody słońca i wschodzące gwiazdy.

Dodane po kolejnych zdaniach wysokiego jegomościa - No spoko. A zdradzisz jakieś szczegóły nam? Może choćby coś takiego, czego tyczy się ta robota? Nie wiem może się czepiam, ale sporo czasu pracowałem na Omedze, a tam nie bierze się pracowników z ulicy. Choć Rider ma racje, pieniądze zawsze się przydadzą. Jestem Core.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Promenada

16 lip 2012, o 23:03

Na Ziemi!! To kawał drogi! Dobra, gdzie nie było daleko biorąc pod uwagę galaktyczne odległości. Nie była na Ziemi, to ta zielona planeta ludzi, ciekawe jak tam jest. To pytanie było dobrym motywatorem by lecieć. zobaczy ojczystą planetę tych pięciopalczastych istot a i przy okazji szykowała się robota. Same plusy normalnie. - Podobno powtarzanie słów rozmówcy świadczy o niskiej inteligencji. - Chlapnęła i zaraz potem zasłoniła usta zdając sobie sprawę, że znowu mogła obrazić człowieka. Zaśmiała się krótko, bardziej przepraszająco niż z rozbawienia i szybko podjęła temat. - Nie byłam na Ziemi, a o tej kobiecie nie słyszałam. Ważne, że da robotę. Byle chociaż opłacało się lecieć taki kawał. - Przytaknęła. Ciekawe, ciekawe. Co to za kobieta? Mru chyba się niedługo dowiedzą. - Dobrze, że wiesz jakie pozory sprawiasz. - Dodała, nim zdążyła pomyśleć, ale szybko zaraz kontynuowała w nadziei, że nikt nie spostrzegł niczego. - Nie słyszałam o tym. Cóż, mogło się zdarzyć, dobrze się składa, ja jestem niezrównanym pilotem wszystkiego i niezawodnym kurierem. - Rzuciła. Skoro on się chwali to czemu ona nie mogła. zapewne byli lepsi od niej piloci, ale cóż, ona takiego nie spotkała... no może poza bratem, ale brat pewnie stacjonował na Palavenie, albo był gdzieś równie daleko i równie niedostępny. - Core. Darkah. Fajnie. To kiedy lecimy i gdzie się spotykamy? A w ogóle co to za robota?
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Promenada

16 lip 2012, o 23:11

Darkah uścisnął rękę Cora w celu przywitania się. James nie sądził, że tak łatwo dadzą się przekonać, ale to dobrze! Oznacza to, że są zdeterminowani i rządni pieniądza, a właśnie takich ludzi potrzebował snajper.
- Jeżeli macie własny środek transportu, to możemy ruszać już teraz! Nooo chyba, że potrzebujecie coś załatwić, wtedy możemy poczekać, lecz lepiej działać gdy jeszcze jest zapał!
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

16 lip 2012, o 23:30

Core odwzajemnił uścisk dłoni. W końcu tą tradycję wynieśli sami ich przodkowie z ich rodzimej planety. Swoją drogą, ciekawe skąd się wziął ten gest? Ludzie zarazili nim wszystkie rasy na cytadeli, przez co ten gest stał się najbardziej popularnym powitaniem w tej społeczności, niż na przykład elkoriańskie ocieranie się, czy buziak w policzek asari... - Ehh.. zbędne stwierdzenie - powiedziane z ciężkim westchnieniem w kierunku Rider, po jej słowach o mimowolnym odruchu chłopaka do powtórzenia. - Z tego co zrozumiałem oboje z Rider mamy własne statki, więc transport nie będzie chyba problemem. I dalej nie dowiedzieliśmy się czegoś więcej, na temat tej roboty. Powiesz nam w drodze czy jak? W sumie wolał bym wiedzieć teraz w co się pakuje. - chwila przerwy, w której Core odczepił się od barierki, stanął prosto i ułożył ręce luźno wzdłuż ciała - Ja mogę lecieć od razu. Nie mam tu nic do załatwienia. A ty Rider? - zwrócił się z pytanie do turianki

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Promenada

16 lip 2012, o 23:43

Uf, albo trafiła na ludzi z wielkim dystansem do siebie i nie zareagowali na niespecjalne, ale niekoniecznie miłe teksty turianki, albo są przygłupami i nie wyłapali w jej słowach nic obraźliwego. To dobrze dla niej. Bezpieczniej w każdym razie na bank. Na odpowiedź Cora uśmiechnęła się leciutko, gadulstwo było jej odruchem tak jak u chłopaka powtarzanie niektórych słów. - Ja właśnie przed kilkunastoma minutami załatwiłam ostatnią sprawę tutaj. Mogę lecieć i zaraz. - Przyznała tak samo jak Core. Wklepie dane podróży dla Spark i będzie mogła położyć się spać. Kilka godzin drzemki dobrze jej zrobi. - Tak tak, ja też. Chyba, że masz cynk tylko o robocie, a ta cała Madame Jakjejtam powie wszystko dopiero na miejscu. Trochę szkoda by było, ale cóż. dobra, to Darkah, prześlij nam na omniklucze współrzędne miejsca dokowania na planecie jeśli je znasz i lecimy. Spotkamy się w jednym miejscu i pójdziemy do tej kobiety. - Rzuciła propozycję. Chyba tak będzie dobrze. Mogą ruszyć osobno, a spotkają się w ustalonym miejscu i czasie by mogli iść po to zlecenie do Madame. Jak to mówią... czas to kredyty!
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Promenada

17 lip 2012, o 08:44

James uruchomił omni-klucz i przesłał dane turiance i człowiekowi. Wysyłanie nie trwało długo, dzięki szybkiemu łączy na Illium.
- Rider, polecisz za nami. Ja zabiorę się z Corem.- Powiedział stanowczo, wyłączając omni-klucz.
Nie wyczekiwał już odpowiedzi towarzyszy. Poprawił położenie snajperki i granatnika, jakie miał na plecach, po czym ruszył w stronę doków, z nadzieją, że jego kompani zrobią to samo.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

17 lip 2012, o 09:11

- No to dobra - wtrącił chłopak - skoro masz współrzędne Rider to widzimy się na miejscu w takim razie. - Po tych słowach skierował się za Darkah'em w stronę doków - Do zobaczenia.

Core średnio się czuł z myślą, że spędzi kilka godzin sam na sam z jakimś obcym facetem, no ale cóż. Kto nie ryzykuje ten nie żyje.
<z/t>
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Promenada

17 lip 2012, o 11:34

No to ustalone. Turianka odebrała dane od człowieka i spojrzała na nie fachowym okiem pilota. Raz dwa wprowadzi dane i będą mogli lecieć. - No to do zobaczyska. - Rzuciła i rzuciwszy ostatnie spojrzenie na ciemniejące niebo za balustradą ruszyła w stronę doków i swojego ukochanego myśliwca.

<zt>
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

3 sie 2012, o 18:52

Wyświetl wiadomość pozafabularną

- Chyba właśnie o to chodzi - powiedział chłopak w kwestii piwa - może właśnie dlatego większość Ziemian go pije bo jest gorzki, bo ma pianę, bo nogi robią się miękkie a przede wszystkim bo w głowie się kręci. Tak, tak ludzie są dziwni i powaleni tak wiem. Sprawia nam radość, to co nam szkodzi. - Core zaciągnął się papierosem słuchając wypowiedzi Rider o tym jak to zdobyła swój przydomek. Pilotowała myśliwiec jako dziecko? Albo zmyśla, wyolbrzymia, przeinacza fakty albo faktycznie ma dryg do tego.... - No to nie źle... Jeździec myśliwców, może być. - wypuszczenie dymu z płuc - A Core? Jak mówiłem nadano mi przydomek na zwykłym wykładzie w akademii u porucznika Jamesa Moriartiego, na temat rdzeni pierwiastka zero i ich zastosowania. Poprawiłem porucznika w kwestii plazmowych wsporników rdzenia, które jak twierdził, nie mają wpływu na ilość wydzielanej energii i ciepła z samego rdzenia. No to mu przypomniałem o przełomowych rdzeniach Herigorsa które miały dłuższe cewki nano-cząsteczkowe przez co plazmowe wsporniki pochłaniały więcej ciepła przez co rdzeń mógł pracować z większa częstotliwością a co za tym idzie większą mocą. To tak jak by przy ognisku użyć dłuższego kija by być dalej od ognia a kiełbasa na końcu dalej jest w ogniu. Po tym ktoś z sali krzyknął spec od rdzeni. Przez jakiś czas wołali właśnie 'Spec od rdzeni" ale ludzie są leniwi i nawet dla krótszej wymowy zostało Core co w jednym z ziemskich języków oznacza Rdzeń. No ale, nie chcę cię zanudzić... dobra... to gdzie? Do tego sklepu? Chciałaś nabyć pancerz.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Promenada

4 sie 2012, o 16:26

-taa... ludzie są zdecydowanie dziwni. Myślałam, że nie aż tak, ale każdy nowo poznany ludź mnie wyprowadza z błędu. Pić to co szkodzi i się z tego cieszyć. Nie czaję. - pokręciła głową.
- Mi się podoba, Rider, fajnie, tym bardziej, że to pomysł mojego brata. - zachichotała i wysłuchała tego skąd wzięła się jego ksywka. Minę miała wyrażającą nikłe zrozumienie kiedy nadawał o jakiś rdzeniach i wydajności i tym całym szjsie, ale kiedy doszedł do sedna wywodu i zakończył, już zrozumiała o co mu chodzi. -aaaa... - Zaciągnęła się ze zrozumieniem.
-Ty nic nie kupujesz? Na powierzchnię zlazłeś w skafandrze pokładowym, to niezbyt dużo osłona. Mi tam po tym jednym razie starczy. Strzelały do mnie gethy... nie ruszam się bez pancerza. - Dodała. -Dobra, to zakupy i ruszamy na Ziemię? - zapytała a i po uzyskaniu odpowiedzi ruszyła na zakupy. -do usłyszenia w kokpicie! - rzuciła i pomachała wbiegając do sklepu.

<zt>

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Promenada

4 sie 2012, o 19:58

- Tak, ty też ganiałaś po lodowcu w kombinezonie pokładowym więc? Nie, ja chwilowo nic nie kupuję - odpowiedział turiance - jeszcze nie czuję nagminnej potrzeby wydawania kupy szmalu na pancerz, jak umiesz o siebie zadbać starczy ci to co masz na sobie. - ostatni wdech nikotyny z końcówki papierosa, po czym chłopak wyrzucił peta do kosza. - Dobra to rób zakupy i spadamy. Taa chyba już będziemy się zbierać zobaczę czy odpisała mi ta Dama. Napijemy się następnym razem. Będę czekał w przestrzeni. - po tym jak Rider oddaliła się by kupić pancerz, Core skierował się z powrotem do doków Nos Astry.

<z/t>
Rebbi Shalo
Awatar użytkownika
Posty: 41
Rejestracja: 27 sie 2012, o 21:06
Miano: Rebbi Shalo
Wiek: 48
Klasa: Strażnik
Rasa: Volus
Zawód: Handlarz/Łowca
Postać główna: Dymitriev Rasputov
Kredyty: 14.800

Re: Promenada

28 sie 2012, o 21:34

Co mogło skłonić volusa do podróży do Illium? Pytanie to może zadawać sobie tylko ktokolwiek nie zajmujący się handlem, rozumianym szeroko i radośnie. Bo nic nie jest tak przyjemne jak sprzedanie drogo, kupienie tanio, ominięcia cła, podatków, przekonwertowanie, dodanie opłaty transportowo-spedycyjnej oraz ściągniecie dodatkowego procentu lichwowego. Mówiąc wprost Rebbi był w tej chwili zajęty rozglądaniem się za okazją. Powodów było kilka, głównie fakt iż się nudził a jak przystało na kogoś z plemienia tych co na Boro urodzeni nie przepadał za tym stanem. Drugi powód to taki, iż kto nie zarabia ten nie zyskuje, a kto nie zyskuje ten traci, a kto traci tego koniec końców się sprzeda, aby interes się kręcił. Coś mu mówiło, że niedługo będzie ciekawie. I intratnie.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12222
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Promenada

28 sie 2012, o 21:46

Shalo mógł przez dobre kilka minut napawać się spokojem, o ile tak można nazwać sytuację panująca na promenadzie - ludzie biegali wokoło, pochłonięci wykonywaniem swoich obowiązków czy interesami. Jednak po upłynięciu tego czasu, nagle do volusa podszedł rozwścieczony, ludzki mężczyzna.
- To on! - krzyknął, wskazując Rebbiego palcem wskazującym, jednocześnie odwracając głowę w kierunku dwóch, uzbrojonych turian, których oznaczenia na pancerzach wskazywały na to, że są zatrudnieni jako ochroniarze w prywatnej firmie.
- To przez niego zbankrutowałem! Oszukał mnie! - darł się w najlepsze, stając praktycznie tuż obok volusa i z niecierpliwością wyczekując, aż obydwaj ochroniarze podejdą.
- Przyznaj się dupku! Ukradłeś moje pieniądze! - warknął, przenosząc wzrok w stronę Shalo, wokół którego zrobił takie zamieszanie, przy tym ignorując ciekawskie spojrzenia przechodniów.
Rebbi Shalo
Awatar użytkownika
Posty: 41
Rejestracja: 27 sie 2012, o 21:06
Miano: Rebbi Shalo
Wiek: 48
Klasa: Strażnik
Rasa: Volus
Zawód: Handlarz/Łowca
Postać główna: Dymitriev Rasputov
Kredyty: 14.800

Re: Promenada

28 sie 2012, o 21:57

Jaki jest problem z wszelkimi nie voluskimi plemionami? Nie odróżnią jednego volusa od drugiego nawet jeślio każdy z nich ma inny rodzaj kombinezonu, nie mówiąc o kolorach. No przecież jakby nie to, to sami by się sobie mylili a to to kiepskie przy interesach.
- Ziemskie plemię mylisz się... przyleciałem tu godzinę temu... Poza tym me plemię nie kradnie jako że to... nieopłacalne.
Zasadniczo nie kłamał na ten temat, faktycznie dopiero co przyjechał a jego natura najpierw kazała szukać mu najbardziej polubownego wyjścia.
- Ale mogę ci pomóc... jeśli jakiś z mego plemienia cię oszukał to... mogę popytać moich czy cś o nim wiedzą... jednak odradzam przemoc.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12222
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Promenada

28 sie 2012, o 22:03

Mężczyzna zamilkł, wsłuchując się w słowa volusa z uwagą, jak i niedowierzaniem malującym się na twarzy. Zacisnął dłonie w pięści, wyraźnie powstrzymując się przed użyciem wspomnianej przez Rebbi'ego przemocy.
- No trzymajcie mnie! Jeszcze mi skurwiel kłamie prosto w oczy! - krzyknął, wywołując u stojącej niedaleko asari westchnienie pełne zażenowania. Ochroniarze podeszli, ale na tę chwilę nie robili nic.
- Wiem, że to ty! Obiecałeś mi wielki zysk! Zainwestujesz pieniądze, już to widzę! Myślałeś, że jak znikniesz na tydzień, to zapomnę o tych wszystkich kredytach?!
- Niech pan się uspokoi - zaczął jeden z wcześniej jedynie przyglądających się całej sytuacji ochroniarzy. - Nie ma pewności, że to akurat ten volus.
- Jak nie ten! Ten, pewnie. To, że wszystkie te chodzące gówna wyglądają identycznie nie znaczy, że nie zapamiętam mordy kogoś, kto obiecywał mi duże pieniądze!
- Z kim mamy, a raczej nie, przyjemność? - spytał turianin, ignorując wrzaski stojącego obok mężczyzny.

Wróć do „Nos Astra”