Stolica, skolonizowanego przez asari, Illium. Nowoprzybyłym jawi się jako piękne, niekiedy doskonałe miasto, co często potrafi zmylić - tutejsi mówią, że Nos Astra potrafi być równie zdradliwe i niebezpieczne, co Omega. Często porównywane jest do Noverii przez swoje zaangażowanie w politykę handlu.

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Baza operacyjna Zaćmienia

23 kwie 2013, o 20:13

Zaćmienie jest jedną z najliczniejszych grup najemniczych na Illium, a w szczególności na Nos Astrze, gdyż cieszy się dość sporym powodzeniem zarówno jako "firma" ochroniarska, jak i oddziały, które można, po zapłacie oczywiście, wynająć by spełniały wiele roli. Stąd też po mieście rozproszona jest spora ilość baz należących do tych organizacji.
Ta jest jedną z nich. Z pozoru nie wyróżnia się niczym od reszty sobie podobnych. W teorii zajmuje jedynie kluczowe, najwyższe piętra olbrzymiego wieżowca, w praktyce jednak budynek został w całości wykupiony przez Zaćmienie, choć część z pięter jest używana jako magazyny czy różne, niekoniecznie potrzebne do życia pomieszczenia, które musiały być w jakiś sposób zagospodarowane. Oprócz tego, z samego budynku "wystaje" olbrzymia platforma, spełniająca funkcję lądowiska, które tylko po części jest ukryte pod dachem.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

23 kwie 2013, o 20:18

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Prom z Volkerem i Swift powoli zbliżał się do budynku, w którym mieściła się baza Zaćmienia. Co prawda na pozór nie wyróżniał się on na tle reszty miasta, lecz po chwili ich oczom ukazało się lądowisko, do którego zmierzali. Dostrzegli na nim ten sam myśliwiec, którego kształt widoczny był na posiadanej przez Jimmy'ego mapie. Sam mężczyzna widocznie odetchnął z ulgą.
- Nie byłem do końca pewien, czy na sto procent tu będzie - rzucił do siedzącej obok niego dziewczyny, tym samym uprzedzając możliwe pytania. - W końcu mogli go zabrać, czy coś... - dodał, by ostatecznie chwilę potem zamilknąć.
Budynek rósł w oczach, tak samo jak kształt myśliwca "zaparkowanego" na lądowisku. Całość rozświetlały światła z innych, znajdujących się obok tego, wieżowców, jak i lampy znajdujące się na lądowisku, stąd, pomimo tego, iż słońce zdążyło chwilę temu zajść, nie powinni mieć problemów z dostrzeżeniem kogokolwiek. Bliższe podejście do celu utwierdziło ich tylko w przekonaniu, że na lądowisku jest jasno. Czy to dobrze, czy źle - miało się dopiero okazać.
- Gotowa? - spytał, sam nie ukrywając pozbawionego pewności głosu. - Jakiś plan czy po prostu robimy wielkie wejście? - dodał po chwili, z nutą ironii w głosie, przenosząc na nią swój wzrok.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

23 kwie 2013, o 20:50

Przypatrywała się widokowi, a na jej twarzy nie było widać żadnych wątpliwości. Może je gdzieś ukrywała głęboko, ale nie dało się ich wyciągnąć spod warstwy ekscytacji. Taka właśnie była Pixie. Nie potrafiła odpuścić, gdy coś ją zainteresowało. Teraz też wierciła się na swoim miejscu. Nie mogła się doczekać. Spojrzała na Volkera, gdy ten się odezwał. Najwyraźniej Zaćmienie sądziło, że Mouse nie pojawi się ponownie, a tym bardziej ze wsparciem. A może jednak coś zupełnie przeciwnego. Zastawili pułapkę. W ich sytuacji bardziej logiczne jednak było to pierwsze. Kto by się przejmował gościem, który ledwo zwiał przed dwójką najemników.
- Czas na showtime! - rzekła rześko i wstała. Musiała się nieco przygotować. Aktywowała wieżyczkę na dachu. - Ląduj. Teraz już nie ma co się wahać. Gdy tylko wylądujemy, biegniesz do drzwi, by je zablokować. Ja będę starała się dokuczać im zza promu - to powiedziawszy wyciągnęła swój pistolet i przeszła do drzwi promu. Musiała wyskoczyć pierwsza i upewnić się, że Jimmi będzie miał możliwość przebiegnięcia do drzwi.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

23 kwie 2013, o 21:21

Volker jedynie kiwnął głową, najwyraźniej nie będąc już tak podekscytowanym co sama Pixie. Prom zaczął podchodzić do lądowania, jednakże przez prędkość, z jaką się poruszali, raczej nie miało ono być miękkie, czego dość łatwo było się domyśleć.
- Pasy zapięte? - rzucił głosem przesyconym ironią.
Prom wyminął myśliwiec i opadł na ziemię, wciąż posuwając się do przodu gnany siłą rozpędu. Pojazdem wstrząsnęło, co odczuć mogli doskonale, jednakże ostatecznie wylądowali - w dodatku mniej więcej w tej samej pozycji, w której planowano.
Volker od razu wypadł z promu, rzucając się w kierunku drzwi.
- Intruz w strefie lądowania. - syntetyczny głos rozległ się po całym lądowisku, wyraźnie dając im do zrozumienia, że w tym momencie cała baza została postawiona w stan alarmu.
Pixie zajęła pozycję za promem. W momencie, w którym, jak przewidywali, otwarły się pierwsze drzwi, inne od tych, którymi obecnie zajmował się Jimmy, wieżyczka rozpoczęła ostrzał, wywołując panikę wśród wroga. Niemniej, Emma mogła być pewna, że był to efekt tymczasowy. Po krótkiej chwili kilkoro najemników przedarło się do wnętrza pomieszczenia, chowając za ustawionymi niedaleko wejścia skrzyniami. Nie zauważyli jeszcze kobiety - od razu jeden z nich krzyknął, wskazując ręką na zajmującego się drzwiami Jimmy'ego.
Za skrzynią Swift dostrzegła dwójkę najemników. Pozostali zajęci byli wieżyczką i stali w przejściu między lądowiskiem a resztą budynku. Jeden z dwójki za osłoną, mężczyzna, jak reszta odziany w pancerz Zaćmienia, przywołał Sondę Bojową, która powoli ruszyła w kierunku Mouse'a.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

23 kwie 2013, o 21:54

Dziewczyna musiała działać szybko i orientować się, co właśnie się dzieje. Szkoda tylko, że najemnicy tak szybko znaleźli odwagę, by wejść do środka. Będzie musiała to naprawić. Pierwsze co zrobiła, to posłała sondę bojową, gdy tylko zauważyła jak chowają się za skrzyniami. Widząc sondę przeciwnika wychynęła zza promu i oddała kilka strzałów w stronę świecącej kulki, by ją unieszkodliwić. Jej sonda natomiast miała odwrócić uwagę tamtej dwójki, co nie zajmowali się wieżyczką.
Nasłuchiwała odgłosu wybuchu z góry promu. Miał to być dla niej sygnał na postawianie kolejnej wieżyczki. Gdy tylko ktoś próbował strzelać do Jimmiego, starała się odciągnąć go własnym ogniem z Predatora. W dwójkę najbliżej trzasnęła sabotażem, gdy tylko wyściubili nosy zza zasłony.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

24 kwie 2013, o 14:39

Najemnicy właśnie celujący w Volkera, wciąż pozornie ukryci za skrzynią, nagle oderwali wzrok od mężczyzny, widząc zmierzającą ku nim sondę bojową. Jeden krzyknął, chcąc zaalarmować pozostałych, by skupili swój ogień na niej. W międzyczasie Pixie zniszczyła drugą sondę, zmierzającą do Jimmy'ego. W tej samej chwili usłyszała huk z tyłu, który świadczył o zniszczeniu tamtej wieżyczki.
- Tam jest! - krzyk jednej z asari, wskazującej na nią ręką w momencie, gdy ta rozstawiała nową. Chwilę potem zmuszona była schować się za promem przed ostrzałem, jaki skupił się na niej.
- Gotowe! - krzyknął Volker i rzucił się biegiem do promu, za którym chwilę potem się skrył.
- Dasz sobie radę? - spytał jeszcze kontrolnie, lecz nie czekał na odpowiedź. Odwrotu nie było. Momentalnie znalazł się przy myśliwcu, zostawiając ją samą za osłoną.
Przez chwilę jedyne, co widziała, to pojazd jaki miała przed sobą, ze względu na fakt, że ostrzał nie pozwalał jej się wychylić. Dopiero po chwili spostrzegła, że z prawej strony pojawia się jakby znikąd ta sama asari, która wcześniej zwróciła uwagę reszty na Swift. W ręku dzierżyła strzelbę i raczej nie miała dobrych zamiarów.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

24 kwie 2013, o 15:05

Musiała dać sobie radę, innego sposobu nie było. Miała tylko nadzieję, że Volker szybko się uwinie z przejmowaniem myśliwca i zaraz będzie mogła do niego dołączyć.
Widząc asari momentalnie rzuciła sabotaż na nią i zaczęła strzelać ze swojego Predatora. Przegrzana strzelba na chwilę nie powinna stanowić problemu. Dziewczyna jednak wiedziała, jak sprawy stoją z asari. Ta ich pogibana biotyka. W czasie strzałów Emma uważnie obserwowała przeciwniczkę i gdy tylko zauważyła jakieś oznaki użycia efektu masy, starała się usunąć na bok w stronę myśliwca. Kiedy była w stanie, puściła kolejną sondę bojową. Znów nasłuchiwała, czy druga wieżyczka wciąż chodzi.
Czekała na sygnał od Jimmiego, by mogła już spokojnie wejść do myśliwca.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

24 kwie 2013, o 21:02

Twarz asari momentalnie ogarnęła wściekłość, gdy strzelba, na którą został nałożony efekt Sabotażu, odmówiła jej posłuszeństwa. Niemniej, to jej nie obchodziło - przyjmując strzały Pixie "na tarcze" szybko ogarnęła ją niebieska poświata. Cisnęła w stronę Pixie Rzutem, jednakże ta zdążyła umknąć za myśliwiec.
Asari warknęła coś pod nosem i z powrotem wyciągnęła, już w pełni działającą, strzelbę. Zamiast jednak od razu ruszyć w kierunku Pixie, ta machnęła dłonią w stronę pozostałych najemników, chcąc zwrócić ich uwagę na nią.
Swift od razu posłała ku niej sondę bojową, jednak pozostała reszta. Z drugiej strony nagle wyłonił się mężczyzna, ciskając w jej stronę przeciążeniem, którego efekt odczuła najbardziej na tarczach, których poziom zmniejszył się do 75%. Szybko jednak najemnik schował się w obawie przed ostrzałem wieżyczki.
- Chcą nas tu zamknąć! - krzyknął Jimmy, wyłoniwszy się z myśliwca. Wskazał ręką w stronę pierwszego wejścia, przez które niedawno napłynęli najemnicy. Pixie, wyłoniwszy się zza promu, dostrzegła przy terminalu salarianina, który najwyraźniej chciał w ten sposób unieruchomić ich wewnątrz.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

24 kwie 2013, o 21:31

- To się pośpiesz! – wrzasnęła, chcąc pokazać, że może jednak nie najlepiej jej idzie. Wzięła się jednak w garść i myślała najszybciej, jak mogła. Rzuciła sabotaż na terminal w nadziei, że zdoła go zablokować i przerwać jakiekolwiek sekwencje zamykające. Oddała też kilka strzałów w stronę salarianina, by ten chociaż schował się za jakąś osłonę.
W jej głowie przewijały się różne scenariusze. Myślała nawet o rozwaleniu promu, ale to byłoby zbyt niebezpieczne. Mogła tym samym uszkodzić myśliwiec, nie mówiąc już o spowodowaniu jej własnej śmierci.
Wciąż czujnie nasłuchiwała odgłosów wieżyczki i w tym samym czasie odwróciła się do asarii, by znów ją poczęstować serią z pistoletu, gotowa na kolejny unik przed biotyką.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

26 kwie 2013, o 16:39

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Sabotaż najwyraźniej przerwał salarianinowi jego pracę, a strzały spowodowały, że ten schylił się, na moment odchodząc od terminala, jednakże zaraz znów wrócił, zaczynając od nowa uruchamianie sekwencji zamykającej lądowisko.
- Łatwo mówić! - odkrzyknął tylko Volker, uchylając się, gdyż w kierunku myśliwca poszła salwa z pistoletu maszynowego, wysłana przez jednego z najemników będącego poza zasięgiem wzroku Pixie.
Asari ponownie spróbowała cisnąć w stronę Swift Rzutem, jednakże znów nie udało jej się trafić. W pewnym momencie jednak zaszarżowała w jej kierunku, znajdując się w oka mgnieniu w niebezpiecznej odległości. Dzieliło je może cztery metry. W tym samym momencie Emma usłyszała, że wieżyczka uległa zniszczeniu.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

26 kwie 2013, o 16:59

Miała ochotę krzyknąć Volkerowi, że albo ma spinać tyłek i pracować, albo jej pomóc.
- Uruchom chociaż tarcze! – wrzasnęła.
Jej uwaga skupiła się na gównie, w którym ona się znalazła. Gdyby nie ta niebieskoskóra siksa, świat byłby piękniejszy. Jednak jak ta mackogłowa jest tak blisko, to nie tylko Emma jest w niebezpiecznej odległości. Trzasnęła sabotażem znów w asari i zaczęła strzelać ze swojego Predatora, celując w głowę i pierś przeciwniczki. Musiała postawić cholerną wieżyczkę, nim ktoś ją dorwie. Odskoczyła tak, by mieć lepszy widok na salarianina i wtedy rzuciła pudełko i aktywowała je, po czym zrobiła kolejny przewrót i zaczęła strzelać tam, gdzie nie strzelała wieżyczka. Czekała na kolejne niebieskie fajerwerki, by znów spróbować uskoczyć.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

28 kwie 2013, o 13:04

Sabotaż unieszkodliwił na moment asari, dając Pixie czas do strzałów, które okazały się celne - przebiły się przez tarcze najemniczki i trafił w sam środek jej nieosłoniętej hełmem głowy.
Wieżyczka powędrowała na miejsce, skupiając swój ostrzał na salarianinie, tym samym uniemożliwiając mu kontynuowanie pracy.
Nie minęło kilka sekund a myśliwiec z tyłu powoli zaczął się uruchamiać, a ona sama usłyszała krzyk ze strony Volkera, usiłującego jej przekazać, że ma wsiadać. Wieżyczka, wcześniej nieustająco prowadząca ostrzał w kierunku wrogów, teraz sama nie wytrzymała ognia i została zniszczona. Czasu mieli coraz mniej, przeciwników napływało coraz więcej, a oni nie mogli być nawet pewni tego, czy tarcze myśliwce wytrzymają, jeżeli najemnicy znajdą cięższą broń niż zwykłe pistolety maszynowe, z których jak na razie nie byli w stanie zrobić nic takiego maszynie.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

28 kwie 2013, o 13:18

Słysząc krzyk Jimmiego, puściła sondę bojową w stronę przeciwnika i skierowała się biegiem w stronę myśliwca. Strzelała, ale tym razem na oślep. Wybrała najszybszą drogę, by wspiąć się do kokpitu i tam ulokować w miarę bezpiecznie.
- Ruszaj, ruszaj, ruszaj - zaczęła jak mantrę, by dać Volkerowi sygnał, że jest w środku.
Miała tylko nadzieję, że uda im się wylecieć stąd, nim ktoś się zreflektuje i postanowi zniszczyć sam myśliwiec. Sama podpięła się do systemu, by zobaczyć, czy nie możliwości, by przyśpieszyć cały proces, bez przeszkadzania mężczyźnie.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

29 kwie 2013, o 14:09

Myśliwiec był gotowy do lotu - jedyne, co ich powstrzymywało, to sam Volker, który usiłował jakoś maszynę poderwać do lotu.
- Zbyt zajebistym pilotem nie jestem... - zaczął, nieustannie przełączając coś tu i ówdzie na panelu, nie zwracając większej uwagi na siedzącą obok niego Pixie. - Ale...
Nie zdążył dokończyć, kiedy maszyną wstrząsnęło, a sam myśliwiec poderwał się w górę, jak i przy okazji poleciał w lewo. Zahaczył nieco o ścianę, jednakże Jimmy zdołał go wyhamować zanim spowodował większe szkody.
- Powoli... - mruknął do siebie. Nieskutecznie - po chwili znów szarpnęło, jednakże maszyna jakimś cudem zdołała obrócić się w prawidłową stronę i rozpoczęła swój lot, będący jednocześnie ucieczką z hangaru wrogiej im organizacji.
- Boże, powiedz mi, że ona nie ma wyrzutni rakiet - jęknął, wskazując dłonią na będącą na samym końcu lądowiska asari, celującą do nich z działa, którego z tej odległości nie mogli zidentyfikować.
- Zdejmij ją! - dodał, najwyraźniej przez ogarniającą panikę, spowodowaną tym, że najemnik nie miał chyba ochoty spuszczać ich z celownika.
Pixie miała dwie możliwości - albo samej się wychylić przez wejście do myśliwca, albo spróbować skorzystać z dział, jakie posiadał przymocowane na przodzie.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

29 kwie 2013, o 14:41

Tego się obawiała. Rakiety i paskudna asari. Chyba jednak je znielubi, bo potrafiły być wrzodami na tyłkach. Choć wciąż były na tyle egzotyczne, że może kiedyś im wybaczy.
Pixie dorwała się do sterowania działkami. Było to chyba najbardziej sensowne w tym momencie i najszybsze posunięcie. Miała też dobra pozycję. Z pistoletu mogła nie trafić, a siła rażenia broni myśliwca powinna coś zdziałać. Musiała je aktywować, choć powinno chyba to już zrobić się samo, po włączeniu wszystkiego. Można powiedzieć, że dziewczyna się na tym nieco znała. Ba! Pracowała w firmie, która też konstruuje statki w tym podobne myśliwce. Gdy tylko broń będzie gotowa oddaje salwę w stronę niebieskoskórej siksy, której widok nie pozwala na bezstresowe opuszczenie hangaru.
Gdyby jednak nie zdążyła i asari zeszła z linii ognia, wychyla się, by trzasnąć sabotażem i zacząć strzelać w stronę zagrożenia. Znów starała się trafić w głowę lub klatkę piersiową ale snajperem to ona nie była.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

30 kwie 2013, o 18:07

Uzyskanie dostępu do systemów odpowiedzialnych za sterowanie działek nie było dla niej trudne, na co z pewnością wpływ miały jej umiejętności. Pierwsza salwa poszła w stronę asari, która, widząc to, padła na ziemię kilka metrów dalej, robiąc tym samym niezbyt zgrabny unik. Dało im to trochę czasu, choć Pixie straciła pole manewru. Nie zdążyła jednak wychylić się i przy pomocy jedynie własnych umiejętności zdjąć najemniczkę, bo myśliwiec odbił i poleciał w bok, oddalając się od lądowiska.
- Nie takie to skomplikowane... - mruknął Volker z głupawym uśmieszkiem na twarzy.
Przez kilka sekund, w czasie trwania których mogli się upewnić, że nikt nie ma albo ochoty, albo zwyczajnie nie ma jak ich ścigać. Po ich upłynięciu, mężczyzna spojrzał na znajdującą się obok Swift.
- Okej, to co teraz? - spytał niepewnie, jednocześnie wznosząc maszynę nieco wyżej. Nie chodziło mu tu o jakąś taktykę czy chęć uniknięcia namierzenia - bał się, że wleci w jakichś wieżowiec, których w Nos Astrze było dość sporo.
- Skoro mam to cacko to mogę je już wmontować do myśliwca i wracać... - rzucił bardziej sam do siebie niż do niej. - Co to w ogóle była za akcja! - krzyknął nagle, jakby dopiero uświadomił sobie, co przed chwilą zrobili. Wyglądało to co najmniej dziwnie. - Dzięki za pomoc! - dodał, ze śmiechem wymalowanym na twarzy, ponownie zerkając na wszelki wypadek na wprost, w razie gdyby miał właśnie lecieć na spotkanie ze ścianą.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

30 kwie 2013, o 18:17

Jakże żałowała, że nie udało jej się trafić w tamtą paskudną mackogłowę. Może przynajmniej sama ta akcja nauczy ich, że nie zadziera się z Pixie, a raczej schodzi jej się z drogi. Tak też myśląc, nawet do niej nie dotarło, że mogła tam zginąć. Nie takie rzeczy przeżywała. Uśmiechnęła się szeroko, wygodnie ułożyła w fotelu drugiego pilota i założyła nogę na nogę. Wtedy Volker „wybuchł”. Spojrzała na niego i zaczęła się śmiać. Mouse wyglądał dla niej dość zabawnie, zwłaszcza jak przypomniała sobie panikę na jego twarzy chwilę temu.
- Nie ma za co! Polecam się na przyszłość! – powiedziała niemal równie głośno co towarzysz i równie uchachana. – To może teraz gdzieś „zaparkujemy”. Wymontujesz co chcesz i wsio. Choć… – zaczęła się zastanawiać. – Właściwie to dokąd chcesz wracać, że potrzebujesz tego ustrojstwa? – zapytała. Pomyślała, że teraz mogłaby się w końcu dowiedzieć o co dokładni e chodzi. Miała też nieco złe przeczucia co do wplątania się w to wszystko z Zaćmieniem.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

2 maja 2013, o 13:07

Wyglądał na nieco zmieszanego - jakby nie był do końca pewny tego, czy może, czy też w ogóle chce powiedzieć jej całą prawdę o tym, dlaczego znalazł się na Illium i gdzie chce wracać. Na razie jednak posiadał swój idealny, złowieszczy plan, który powinien zadziałać przez jakieś kilka sekund, póki nie zada następnego pytania:
- Na statek - rzucił wymijająco, tym razem przenosząc wzrok w przód ze względu na fakt, iż nie chciał na nią patrzeć.
- Naprawić chcę... też myśliwiec, jakby nie patrzeć. Tylko nieco inny. Rozwaliło mi się kilka rzeczy w nim gdy byłem na pokładzie, ale stwierdziłem, niepotrzebnie, że "o co tyle szumu, jak takie części w pierwszym lepszym sklepie na Illium można dostać" - przedrzeźniał z nutą goryczy w głosie samego siebie, czego mogła się domyślić. - Więc wylądowałem na Illium - dodał, robiąc dobrą minę do złej gry.
Pixie
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 22:26
Miano: Emma Swift
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Mechanik, haker, sabotażysta
Lokalizacja: Cytadela -> Klub "Czyściec"
Status: członkini rady Swift militaries
Kredyty: 11.540

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

2 maja 2013, o 15:36

Zauważyła, jak odwrócił spojrzenie. Wychyliła się w jego stronę ze swojego miejsca i wbiła wzrok w towarzysza. Widać było, że nie da łatwo za wygraną. Słuchała uważnie jego słów.
- Domyślam się, że raczej nie znalazłeś tych części, albo okazały się zbyt drogie, co? – Uniosła brew i dalej wpatrywała się w mężczyznę. – A co z tym statkiem? Nie możesz poczekać na towarzyszy? Bo są na nim twoi towarzysze, jakaś załoga i tym podobne, nie?
Wychylała się coraz mocniej ze swojego miejsca, a jej mina z lekkim uśmiechem na ustach potwierdzała, że Pix się nie podda, póki wszystkiego się nie dowie.
Wdzianko|Ciuszek bojowy|Efektowne wejście|Kolorowych snów|Quarianie!Strzeżcie się! ObrazekObrazek BONUSY: +35% do tarcz, -20% do kosztu użycia mocy, +20% premii technologicznej
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Baza operacyjna Zaćmienia

4 maja 2013, o 11:15

Mężczyzna kiwnął głową, z wyrazem lekkiego zażenowania na twarzy. Niechętnie przeniósł na nią swój wzrok, by po krótkiej chwili ponownie wrócić nim do krajobrazu, jaki mieli naprzeciw - jakby wciąż się bał, że rzeczywiście wyrżną w jakiś budynek.
- Dwójka - odrzucił z nutą rozbawienia w głosie. - Nie mam kasy na to wszystko, a człowiek musi sobie jakoś radzić...
Westchnął, przetaczając wymownie wzrokiem po suficie.
- A jako, że to nie jest Omega, to już na starcie miałem przesrane - dodał po chwili, zerkając w jej stronę.
Uparta była, choć to wiedział chyba od początku. I szalona, skoro zgodziła się mu pomóc.
- Że który statek? Ten myśliwiec, czy ten tam o... - ostentacyjnie skierował swój palec wskazujący w górę, rzekomo w niebo, za którym była przestrzeń kosmiczna.

Wróć do „Nos Astra”