Niewielka kolonia, jedna z niewielu na planecie, będąca pod opieką korporacji ExoGeni, ale także stanowiąca pewnego rodzaju eksperyment możliwości adaptacyjnych. Zbudowana została na antycznych, proteańskich ruinach i to dzięki wykorzystywaniu ich technologii przetrwała wiele trudnych sytuacji.

Wayra Talav
Awatar użytkownika
Posty: 115
Rejestracja: 28 sty 2015, o 09:38
Miano: Wayra Talav
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Kurier / Przemytnik / Najemnik / Pilot
Lokalizacja: Kołyska Sigurda -> Skepsis -> Watson
Kredyty: 9.896

Moduł'mieszkalny #257-3/873

27 lut 2015, o 00:26

Obrazek [td=150][center][size=120][b][color=#FF8000]Model:[/color][/b][/size] #surv-FERO-aX-m1-m2-Ex1 [size=120][b][color=#FF8000]Pomieszczeń:[/color][/b][/size] 3 [size=120][b][color=#FF8000]Specyfikacja:[/color][/b][/size] Moduł sypialny z aneksem kuchennym Moduł sanitarny Moduł warsztatowo - techniczny Śluza łączaca[/center][/td] [td=550][center]Mieszkanie na Feros zdecydowanie nie miało wiele wspólnego z pojęciem „mieszkania” do jakiego przywykli mieszkańcy większości dużych ośrodków. Trudno było tak nazwać zespół kontenerów , po prostu połączonych razem , położonych w zagospodarowanym piętrze na potrzeby rozrastającej się koloni pół zrujnowanej budowli. Ot. Jeden pełnił rolę część kuchenno - sypialnej, drugi - był zwyczajnie warsztatem, magazynkiem i miejscem pracy a trzeci - funkcje sanitarne. Okolica” ? Fenomenalna! Feros słynęło ze swojej zakurzonej, pylistej atmosfery. Jeśli do tego dodać wysoko relatywnie położony poziom (bo przecież piętrem trudno nazwać platformę budynku pozbawionego jednej ze ścian) z „widokiem” na gruzowiska i pobliskie, całkowicie już zrujnowane budowle - otrzymujemy miejsce, gdzie każdy chciałby mieszkać. Cóż, chłopakowi to wystarczało. Nawet jeśli z powodu warsztatu musiał zdecydować się na miejsce odrobinę odizolowane od głównego kompleksu kolonistów. Czego jak czego, ale przestrzeni na Feros nie brakowało. Stare, zbudowane przez prometean doki również doskonale się sprawdzały jako miejsce postoju fregaty, która przecież do najmniejszych nie należała. Przestrzeń, która w metropoliach, dużych stacjach czy ludnych koloniach było bardzo deficytowe i kosztowało grube kredyty.[/center][/td]
>> Ibris << >> Theme #1 << >> Theme #2 <<
ObrazekObrazek

Wróć do „Nadzieja Zhu”