Jeden z pięciu okręgów na Cytadeli, zdominowany gł. przez volusów, elkorów i hanarów, posiada jednak też wydzieloną ludzką strefę o nazwie Shin Akiba.

Dymitr Aristow
Awatar użytkownika
Posty: 117
Rejestracja: 21 cze 2012, o 19:04
Miano: Dymitr Aristow
Wiek: 28
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Żołnierz Przymierza
Lokalizacja: SSV Norad
Kredyty: 24.450

Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

16 lis 2013, o 20:29

Lokal do którego trafił Dymitr idąc za swoimi towarzyszami spodobał mu się, tłum w postaci różnych przedstawicieli galaktyki, panujący półmrok tworzy tutaj niezłą atmosferę. Dodatkowo duża ilość alkoholu do wyboru, miejsce do hazardu jak i możliwość potańczenia, to wszystko przypominało bary do który Rosjanin chodził w swoim ojczystym kraju. Gdy porucznik zapytał się co zamawiają, wielkolud dobrze przyjrzał się zawartości baru, by po chwili w oczy rzucił mu się jeden trunek o którym wiele słyszał, batariański browar. Podobno zapewniał on prawie wszystkim ludziom, którzy spróbują go wypić dłuższą wizytę w toalecie, Dymitr zastanawiał się, czy nie sprawdzić własne umiejętności picia. Po kilku sekundach jednak zrezygnował, wypił już dzisiaj nie mało, zapewne po tym doprowadził by się do stanu w którym Artur i Nathaniel mieliby problemy z trzymaniem w spokoju Rosjanina.
- Ja proponuje zamówić coś prostego i mocnego - Aristow odpowiedział na pytanie żołnierza starszego stopniem.
ObrazekObrazek
Kieł
Awatar użytkownika
Posty: 123
Rejestracja: 9 sie 2013, o 19:01
Miano: Artur Mistrz
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Badacz
Kredyty: 0.030

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

16 lis 2013, o 21:16

-Tak, prostego. Po co komplikować.- Powiedział Artur. Nie pił często, nie lubił być pijany, bo wolał być ciągle świadomy tego co robi. Przy tym, wolał by nie musieć ponownie walczyć z jakąś grupką batrian, bo jeśli miało by się to zdarzyć po alkoholu prawdopodobnie musiało by się do tego wtrącić SOC.
-Może jeszcze coś do jedzenia?-
ObrazekObrazek Jesteś głównym bohaterem swojej historii, nie pobocznym kogoś innego.-Aracz Haracz
Kieł to postać z gry, na chacie proszę pisać mi Aracz :D
Araczowe GG:47473736
Trup tak bardzo - bedzie nowapostać
Nathaniel Black
Awatar użytkownika
Posty: 113
Rejestracja: 18 sie 2013, o 17:58
Miano: Nathaniel Black
Wiek: 33
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik Przymierza, N1
Lokalizacja: dd
Kredyty: 15.450

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

17 lis 2013, o 17:12

Nathaniel przysłuchiwał się mężczyznom, którzy mu towarzyszyli. Obydwaj mieli rację. Należało trochę zwolnić tempo, bo inaczej przyjdzie SOC, jeśli zaczną robić rozróby. Po za tym Natha i Dymitra czekała by też kara od ich przełożonych, za niegodne zachowanie. A po co sobie komplikować życie? Black przytaknął głową i wziął się za czytanie karty. Osobiście nie miał jakiejś wielkiej ochoty na alkohol. Tych kilka kieliszków whisky wystarczyło mu już zupełnie. Teraz wolał coś zjeść, bo picie na pusty żołądek źle się kończy.
- No cóż panowie. Ja bym wziął jakiegoś kotleta jeśli coś takiego tu serwują i ziemskie piwo, albo wodę. - rzekł porucznik. - A wy co bierzecie?
ObrazekObrazek
Dymitr Aristow
Awatar użytkownika
Posty: 117
Rejestracja: 21 cze 2012, o 19:04
Miano: Dymitr Aristow
Wiek: 28
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Żołnierz Przymierza
Lokalizacja: SSV Norad
Kredyty: 24.450

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

21 lis 2013, o 22:39

Gdy Rosjanin usłyszał słowa porucznika o jedzeniu, w jego brzuchu zaburczało, co na szczęście nikt z towarzyszących mu osób nie usłyszał z powodu niemałego, panującego w tym miejscu hałasu. - Jakiś dobry duży kawałek mięsa, ja nic więcej nie potrzebuje. Może być jakiś kotlet lub coś innego i piwo do popicia - skomentował krótko Dymitr, siedząc na swoim miejscu z ciekawości spojrzał się na kilka znajdujących się blisko stolików, patrząc tym samym co jedzą inne zebrane w tym miejscu istoty.
ObrazekObrazek
Kieł
Awatar użytkownika
Posty: 123
Rejestracja: 9 sie 2013, o 19:01
Miano: Artur Mistrz
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Badacz
Kredyty: 0.030

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

22 lis 2013, o 16:11

Artur przyjrzał się Dymitrowi. Wyglądało na to, że nawet jeśli potrzebował by czegoś więcej to jedząc kotlety dobrze sobie radził.
-Mi taka propozycja pasuje.- Odpowiedział krótko, jednak jeszcze dodał. -Jeśli ma być to kotlet z ziemskiego stworzenia oczywiście.-
ObrazekObrazek Jesteś głównym bohaterem swojej historii, nie pobocznym kogoś innego.-Aracz Haracz
Kieł to postać z gry, na chacie proszę pisać mi Aracz :D
Araczowe GG:47473736
Trup tak bardzo - bedzie nowapostać
Tariana Wurst
Awatar użytkownika
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:35
Miano: Tarian "Upiór" Qui'im
Wiek: 23
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, haker
Status: Walczy o życie i cnotę... takie szlachetne.
Kredyty: 14.240
Lokalizacja: Berlin

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

24 lis 2013, o 17:22

Bar "Pod Ciemną Gwiazdą" był jednym z miejsc, które uwielbiał regularnie odwiedzać. W końcu tutaj mógł odpocząć, napić się oraz oskubać kilku naiwniaków, którzy mieliby odwagę z nim zagrać. Gdy już minął próg drzwi, swoje kroki skierował w stronę baru - co było raczej oczywiste. Wśród bogatego wachlarza alkoholi wybrał w końcu klasycznego turiańskiego drinka. Delektując się smakiem napoju zaczął rozglądać się za wolnym stolikiem, nie trwało to długo. W takich miejscach jak "Ciemna Gwiazda" Tarian czuł się jak ryba w wodzie. Po zajęciu miejsca w rogu pomieszczenia postanowił zabawić się tym razem w wędkarza. Z kieszeni wyciągnął talie kart, te najlepsze starannie upchał do rękawa, resztę przetasował. Następnie położył na stole "przynętę" w taki sposób by była ona dobrze widoczna. -Sidła gotowe, teraz tylko czekać. - Wymamrotał pod nosem sącząc powoli drinka, siedział tak w oczekiwaniu na przyszłą zdobycz. W międzyczasie wzrok swój skupiał bardziej na damskiej części klienteli, a raczej na punkcie w którym plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
THEMEObrazekObrazekBonus: + 5% do tarcz * +5% do pancerza
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 665
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

25 lis 2013, o 22:25

Swobodna, niczym niezakłócona rozmowa o mięsach i alkoholach serwowanych w barze trwałaby zapewne jeszcze długo i zapewne z czasem przerodziłaby się w regularną przyjacielską popijawę. Sielankę przerwało natarczywe brzęczenie omniklucza Nathaniela informujące o otrzymaniu wiadomości. Chcąc nie chcąc mężczyzna nie mógł zignorować sygnału choćby dlatego, że dźwięk nie umilknie dopóki mail nie zostanie odebrany pomijając fakt, że mógł zawierać coś ważnego. Gdy tylko kliknął migającą ikonkę jego oczom ukazała się wiadomość opatrzona logiem Przymierza. Jej treść mogła zwiastować tylko dwie rzeczy: pracę albo kłopoty choć niewykluczone, że obie naraz.


Poruczniku Black

Jest pan proszony o niezwłoczne stawienie się w ambasadzie ludzkości na Cytadeli.

Major Adam Donovan
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Nathaniel Black
Awatar użytkownika
Posty: 113
Rejestracja: 18 sie 2013, o 17:58
Miano: Nathaniel Black
Wiek: 33
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik Przymierza, N1
Lokalizacja: dd
Kredyty: 15.450

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

25 lis 2013, o 23:37

Rozmowa była bardzo przyjemna. Cała piątka dyskutowała i śmiała się, równocześnie popijając i jedząc zamówione wcześniej rzeczy. Kotlet choć zrobiony w stylu ludzkim, nie oddawał tego co Nathowi brakowało podczas służby w Przymierzu. A było to typowe ziemskie jedzenie wykonane na ojczystej planecie szarookiego. Nie żeby to jedzenie było złe. Kucharz postarał się by oddać w stu procentach kuchnię ludzi. Jednak widać i czuć było brak tego czegoś. Mężczyzna kiedy tylko udawało mu się zdobyć przepustkę na Ziemię to zawsze wpadał do domu. Po za tym rodzina by go wyklęła, gdyby tak ich olewał. W końcu kiedy porucznik floty Przymierza kończył swój posiłek na jego omni klucz przyszła wiadomość. Na nieszczęście nie można jej było sobie zostawić na później jak w staromodnych telefonach komórkowych, tylko trzeba było odczytywać od razu. "Muszę zmienić ten dzwonek, na jakiś bardziej ludzki." pomyślał Black klikając na wiadomość z logiem Przymierza. Początkowo myślał, że to informacja od kogoś z Norada, że wreszcie mają się stawić. Jednak ku zdziwieniu snajpera wiadomość pochodziła od majora Adama Donovana z Ambasad. Nath nie wiedział, czego może chcieć ten mężczyzna, ale był pewny jednego. Takie coś oznacza pilną robotę, albo ochrzan.
- Przepraszam was, ale dostałem pilne wezwanie. Muszę na nie natychmiast odpowiedzieć. Dymitr, Artur. Widzimy się później, a jeśli nie to spotkamy się na Noradzie. Do widzenia miłe panie. - powiedział żołnierz ściskając dłonie mężczyzn i kiwając głową, kobietom na pożegnanie. Dopił swoją wodę i ruszył w stronę wyjścia po czym zaczął kierować się do Ambasad.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Kieł
Awatar użytkownika
Posty: 123
Rejestracja: 9 sie 2013, o 19:01
Miano: Artur Mistrz
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Badacz
Kredyty: 0.030

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

28 lis 2013, o 18:25

Artur jadł danie zaserwowane mu w tym barze. Może nie było idealne, co nie oznaczało że mu nie smakowało. Przypomniało mu to czasy w których działał w przymierzu, wykonywane misje i pracę. Choć chciał, by przypominało mu to ziemię to nie miał na niej zbyt wiele wspomnień, a jeśli coś pamiętał to było to na prawdę długi czas przed przybyciem na cytadelę i wszystko było gorzej niż przez mgłę. Ze stanu przy stołowych rozmyśleń wyrwał go sygnał omni-klucza. "Bipnięcie" oznaczało wiadomość. Szybko ją odebrał i przeczytał.
-Dymitrze, Nathaniel wzywa nas do ambasady ludzkości.- Wstał -Chyba nie mamy co zwlekać.-- Dodał idąc już do drzwi i kierując się od razu w stronę ambasad.
ObrazekObrazek Jesteś głównym bohaterem swojej historii, nie pobocznym kogoś innego.-Aracz Haracz
Kieł to postać z gry, na chacie proszę pisać mi Aracz :D
Araczowe GG:47473736
Trup tak bardzo - bedzie nowapostać
Dymitr Aristow
Awatar użytkownika
Posty: 117
Rejestracja: 21 cze 2012, o 19:04
Miano: Dymitr Aristow
Wiek: 28
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Żołnierz Przymierza
Lokalizacja: SSV Norad
Kredyty: 24.450

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

29 lis 2013, o 20:22

Kawał dobrego mięcha, które właśnie wielkolud jadł bardzo mu zasmakowało, było dobrze doprawione i kiedyś było jednym z ziemskich zwierząt, przynajmniej tak mu powiedziano, kiedy położono talerz przed nim. Jedząc nawet szybko, chcąc jak najszybciej napełnić swój żołądek, który nie tak dawno zaczął domagać się jakieś żywności, co kilka chwil wypijał łyk lub więcej piwa, które również mu dostarczono. Te dwie rzeczy pasowały do siebie bardzo, więc gdy skończył Rosjanin i jedno i drugie, chciał zamówić kolejny taki zestaw, niestety to nie było mu dane, gdyż usłyszał słowa Artura. Po chwili spojrzał na swój omni-klucz, na którym pojawiła się wiadomość od porucznika, która Dymitra zainteresowała, więc wstał z miejsca na którym siedział, po czym ruszył za Mistrzem w stronę ambasad.
ObrazekObrazek
Pyrak
Awatar użytkownika
Posty: 331
Rejestracja: 7 gru 2012, o 21:15
Miano: Pyrak
Wiek: 7
Klasa: Inżynier
Rasa: Vorch
Zawód: Szabrownik/Konstruktor
Lokalizacja: Fadeless
Kredyty: 6.875

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

4 gru 2013, o 16:00

Zabawa w klubie miała się w najlepsze - przy barze alkohol przelewał się litrami, tworząc coraz to więcej rozbawionych i roześmianych potencjalnych zagrożeń drogowych. Piękne kobiety na parkiecie rytmicznie potrząsały celem spojrzeń młodego turianina. Wszystko zdawało by się wskazywać na świetne łowisko dla takiego szulera. Jednak goście tego roześmianego przybytku jakoś omijali z niewyjaśnionych dla Tariana przyczyn jego stolik.

Czas się dłużył, a drinku w kieliszku było coraz mniej. Spora część przychodzących puszczała turianinowi zimne i nieprzyjazne spojrzenia. W końcu, gdy sidła okazywały się nieskuteczne i sytuacja wyglądała na niezbyt zyskowną, do stolika Tariana podeszło dwóch nieprzyjaźnie wyglądających krogan.
- Dostaliśmy polecenie od naszego przełożonego, by odprowadzić Pana do wyjścia. - Zarzucił uprzejmie i z klasą pierwszy z nich, sprawiając widok dość groteskowy i niezwykle niepokojący - widok uprzejmego kroganina. Drugi z nich sprawiał bardziej "normalne" wrażenie i z niecierpiętliwością strzelał kośćmi dłoni oraz karku.
- Bo jak nie, to wpierdol będzie. - Stwierdził dosadnie drugi.
- A tego byśmy nie chcieli, prawda?
- Nie, nie. Ja dziś robiłem sobie pazury, więc nie bardzo mam ochotę do obijania komukolwiek ryja. - Rzekł wyprostowując prawe ramie, oglądając swoją wyprostowaną dłoń z pięknie oporządzonymi paznokciami.
- Owszem. - Potwierdził.
ObrazekObrazek Battle Theme - Bloodlust Theme I wish I could invoke some better part of me. I know I'm s'posed to be all "the one", but I have too much fun killing everyone! Obrazek
Tariana Wurst
Awatar użytkownika
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:35
Miano: Tarian "Upiór" Qui'im
Wiek: 23
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, haker
Status: Walczy o życie i cnotę... takie szlachetne.
Kredyty: 14.240
Lokalizacja: Berlin

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

4 gru 2013, o 16:42

Fakt, że sidła okazały się nieskuteczne bardzo rozczarował turianina. Szyderczy uśmiech był jedynie maską pod, którą ukrył swoje niezadowolenie, na dodatek kroganie stojący nad jego łbem. Usłyszawszy pierwszą wypowiedź uprzejmego i groteskowego obcego, dopił swojego drinka. Z rozbawieniem wymalowanym na twarzy przyglądał się "ochroniarzom", jednak słowo "wpierdol" w połączeniu ze strzelającymi kośćmi jednego z nich zmyło cwaniacki wyraz twarzy Tariana. Ponura wizja łamanych kości przez drugiego kroganina nie przypadła do gustu Upiorowi. Odłożył puste naczynie na stolik i schował karty. - Dobrze panowie, jak chcecie. Już mnie tu nie ma a i pozdrówcie szefa. - Odpowiedział im, wstał i kulturalnie skierował się do wyjścia. Tej dosyć krótkiej podróży od stolika aż do drzwi wyjściowych lokalu towarzyszyły piękne mamroty odnośnie matek ochroniarzy a raczej ich "zawodu".
THEMEObrazekObrazekBonus: + 5% do tarcz * +5% do pancerza
Pyrak
Awatar użytkownika
Posty: 331
Rejestracja: 7 gru 2012, o 21:15
Miano: Pyrak
Wiek: 7
Klasa: Inżynier
Rasa: Vorch
Zawód: Szabrownik/Konstruktor
Lokalizacja: Fadeless
Kredyty: 6.875

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

4 gru 2013, o 17:01

Mili panowie nie sprawiali żadnych problemów. Dali kulturalnie dopić drinka i nawet nie narzucając się specjalnie odprowadzili go do wyjścia. Jednak stojąc już u progu klubu ten mniej uprzejmy ziewnął przeraźliwie i drapiąc się obscenicznie po tyłku rzucił na odchodne.
- I żebyśmy nigdy na ciebie tu nie wpadli, kanciarzu pierdolony! - Rzekł leniwie.

Kwestia ogólnego niepowodzenia dzisiejszego dnia zdawała się niezwykle podejrzana. Zwykle podpici goście byli niezwykle chętni do różnego rodzaju gier hazardowych, nie trapiąc się nawet dość częstymi i nieuniknionymi stratami finansowymi, a panowie pilnujący porządku przymykali oko na subtelne robienie ludzi na szaro.

Wychodząc z klubu turianin dostrzegł w dość nieznacznej odległości od niego dziwnie wyglądające zbiegowisko. Grupa różnych istot - ludzi, salarian, asari - po prostu przekrój społeczności Cytadeli - tworząc gęsty pierścień, tłumili się w okół czegoś ciekawego. Cóż to mogło by być?
ObrazekObrazek Battle Theme - Bloodlust Theme I wish I could invoke some better part of me. I know I'm s'posed to be all "the one", but I have too much fun killing everyone! Obrazek
Tariana Wurst
Awatar użytkownika
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:35
Miano: Tarian "Upiór" Qui'im
Wiek: 23
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, haker
Status: Walczy o życie i cnotę... takie szlachetne.
Kredyty: 14.240
Lokalizacja: Berlin

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

4 gru 2013, o 20:33

Tarian nie uważał siebie za "pierdolonego kanciarza" jak go nazwali, on był artystą w swej sztuce okradania innych. Swoją porażkę tłumaczył dosyć popularnym wśród przegranych powiedzeniem "Oddałem bitwę aby wygrać wojnę". Już miał skierować się do innego baru w, którym mógłby zastawić kolejne sidła lecz jego uwagę przykuło zbiegowisko różnych istot. Z początku turianin zastanawiał się co mogło tak zainteresować społeczność Cytadeli. -Może kogoś rozstrzelali? A może po prostu ktoś chwali się marnym talentem muzycznym... - wymamrotał krzywiąc przy tym łeb. Ciekawość nie dawała spokoju Upiorowi dlatego też postanowił zanurkować prosto w tłum. Przeciskał się między salarianami, ludźmi i asari dosyć brutalnie, mocno trącając jednych i drugich łokciami. - Z drogi! Pan przechodzi! - powtarzał ten tekst by jasno dać do zrozumienia kto rządzi w tłumie.
THEMEObrazekObrazekBonus: + 5% do tarcz * +5% do pancerza
Pyrak
Awatar użytkownika
Posty: 331
Rejestracja: 7 gru 2012, o 21:15
Miano: Pyrak
Wiek: 7
Klasa: Inżynier
Rasa: Vorch
Zawód: Szabrownik/Konstruktor
Lokalizacja: Fadeless
Kredyty: 6.875

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

5 gru 2013, o 12:14

- Ej! No co pan się pcha? - Rzucił rosły turianin, widać że wojskowy na przepustce.
- Co za wieś! - Dodała kolejna szturchnięta asari.
- Co się stało się? - Dodał dość specyficznie wyglądający kroganin w tureckim swetrze.

Tłumik okazał się nieco twardszy, niż się wcześniej wydawało Tarianowi. Jego niezbyt miłe sposoby obchodzenie się ze stojącą tam gawiedzią zaowocował kilkoma dość poważnymi akcjami odwetowymi - srogie uderzenia łokciami od innych turian w brzuch, kilka drapnięć od niezadowolonych kobitek, a Tarian był całkowicie pewien, że jego stopa została raz nadepnięta przez kroganina.

- To jakieś oszustwo jest! - Wrzasnął jakiś ktoś - po barwie głosu wyglądało to na człowieka.
-My nie oszukiwać, może spróbować ponownie? - Odpowiedział drugi głos - jego barwa była dość nieprzyjemna, jakby ktoś struny głosowe miał zbliżone do kruka.
- Buehehehe. - Zachichotał tempo drugi skrzeczący głos, jednak tym razem brzmiało to raczej bardziej bełkot szaleńca niż śmiech.

Gdy Tarian wreszcie przebił się do wnętrza pierścienia został minięty - a raczej nieuprzejmie szturchnięty - przez przechodzącego człowieka. Cały czerwony ze złości, niczym rozgrzany nóż w masło, przeszedł bez większych oporów przez zbiegowisko i gniewnym krokiem ruszył w stronę klubu. W środku przy stoliku stało sobie wesoło dwóch vorchów grających - a raczej zgodnie z szulerskim doświadczeniem turianina ogrywając - ludzie w starą, dobrą grę w "3 karty". Vorch siedzący na stołku przy stole z kartami miał niezwykle tempo wyglądającą twarz - jego dolnej szczęce brakowało 2 zębów z prawej strony, a przez powstałą dziurę wystawał przydługi ozór kapiący sporadycznie kropelkami śliny, która u vorchów ładna nie była. Jego spojrzenie zielonych oczu zdawało się całkowicie pozbawione głębszych przemyśleń. Drugi stojący sprawiał o wiele lepsze wrażenie - w stylowych goglach ochronnych stał prosto i dumnie, artystycznie zabawiając i nawołując kolejne ofiary do gry zabawnymi gestykulacjami i charyzmatycznymi słowami. Oba vorche, na tle reszty swojego gatunku, byli dość dobrze ubrani - obaj nosili, nieco przerobione do ich anatomii lekkie mundury, przypominające te marynarzy Przymierza, w kolorze szaro-brązowym, a ich twarze był wytatuowane w ciemno niebieskie paski o szerokości koło pół centymetra biegnące od brody ku czołu.
- Bah! Nowa gracz! Trza nowa gracze! Buehlehlehle - wybełkotał karciany szuler.
- Gra prosta! Znajdź piękną damę. - Rzekł szarmancką drugi, wskazując damę kier. Tariana uderzyła wręcz jakość i kunszt wykonania jak również ich niesamowity stan tych klasycznych kart.
- Ładna królowa. Iść za panią. - "Rzekł" rzeczowo.
ObrazekObrazek Battle Theme - Bloodlust Theme I wish I could invoke some better part of me. I know I'm s'posed to be all "the one", but I have too much fun killing everyone! Obrazek
Tariana Wurst
Awatar użytkownika
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:35
Miano: Tarian "Upiór" Qui'im
Wiek: 23
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, haker
Status: Walczy o życie i cnotę... takie szlachetne.
Kredyty: 14.240
Lokalizacja: Berlin

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

5 gru 2013, o 20:33

Tarian nie do końca tak wyobrażał sobie przebicie się przez tłum zwyczajnych gapiów. -Cholera! - Warknął gdy tylko poczuł jedno z drapnięć niezadowolonych kobitek. Jego kamienna twarz roztrzaskała się w drobny mak kiedy kroganin zaatakował stopę turianina. Szturchnięty przez człowieka-pomidora, wyraził swoje niezadowolenie jedynie mamrotem. W końcu gdy wyszedł przed szereg, odetchnął z ulgą. Widok dwóch vorchów-kanciarzy wywołał mały atak śmiechu u Upiora. -Ha! Widzę, że ogrywamy innych na "trzy karty", tak? Litości, przecież to gra dla dzieci, prawdziwi mężczyźni grają w starego ziemskiego Pokera. - Rzekł dosyć głośno by pierwsze rzędy usłyszały te słowa wymieszane z rechotem turianina. Być może Tarian chciał wreszcie wykorzystać karty starannie poukrywane w rękawach? Tak czy siak, uważał tych szulerów za łatwy cel.
THEMEObrazekObrazekBonus: + 5% do tarcz * +5% do pancerza
Pyrak
Awatar użytkownika
Posty: 331
Rejestracja: 7 gru 2012, o 21:15
Miano: Pyrak
Wiek: 7
Klasa: Inżynier
Rasa: Vorch
Zawód: Szabrownik/Konstruktor
Lokalizacja: Fadeless
Kredyty: 6.875

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

8 gru 2013, o 10:12

Vorchy jakoś nie przejęła drwina ze strony turiana. Całkowicie go ignorując robili dalej swoje.
- Wyglądasz na szczęściarza. Spróbujesz? - Stojący vorch od gadania zwrócił się do tłumu, jak i każdego z osobna.
- Próbować. Próbować bardziej! - Wybełkotał vorch od kart.

Tarian nie musiał długo czekać, by zobaczyć vorcha w akcji. Kolejny śmiałek, znerwicowany salarianin, podjął rękawice.
- Wy dwaj nie macie szans z moim umysłem. - Powiedział salarianin tak szybko, że mniej uważna osoba nawet by go nie zrozumiała. Nawet Tarianowi się zakręciło w głowie od natłoku słów. - Mój refleks i szybki czas reakcji, którym się szczycą salarianie z mojej rodziny jest legendarny i bez trudu zauważę wasze nędzne sztuczki. - Wyrzucił na jednym wydechu.

Nie było pewne czy vorche wychwyciły połowę tego co on powiedział. Siedzący vorch miał wciąż niezmieniony wyraz mordy. Stojący natomiast założył ręce i uśmiechnął się parszywie.
- Dobrze. - Rzekł krótko.
Jego kolega spojrzał na niego cielęcymi oczyma pociągając głośno nosem.
- Nowa gracz? - Zapytał niepewnie
- Tak, nowa gracz. - Kolega poklepał go po ramieniu.
- Jej... Nowa gracz! Buahaha - Ucieszył się serdecznie.
- Płacić 20 kredyt. Jak wygrać dostać 60 kredyt. - Vorch wytłumaczył na prędze zasady tej klasycznej gry, żeby nie było!

Rozstawił 3 karty, pokazując wcześniej gdzie jest poszukiwana królowa. Tarian w swej drwiącej postawie nie przypatrywał się dokładnie dłonią vorcha. Nawet nie zauważył kiedy było już po mieszaniu kart. Turian usłyszał cichy szmer przemieszczanych kart. Szuler, wciąż mając swój tępy wyraz paszczy, wpatrywał się swoimi oczyma w zdenerwowanego salarianian, którego właśnie zbił z tropu. Jaszczur był zdenerwowany, nie wiedział którą kartę wybrać. Desperacko próbował sprawiać wrażenie, że to on tu rozdaje karty. Blefując nieumiejętnie pewnym ruchem wybrał kartę, która niestety okazała się Jokerem.

- Buahahaha - Zachichotał drwiąco salarianinowi prosto w twarz.
- Oh przegrany. Próbować dalej?
- Tak! To była drobna nieuwaga z mojej strony, prymitywie. Znam już waszą technikę, tym razem mnie nie oszukacie. - Nerwowo wybełkotał salarianin, rzucając kolejne kredyty na stół.

Sytuacja wyglądała podobnie, jednak tym razem młody turianin miał okazje przypatrzeć się dokładnie. Vorch, z bądź co bądź świetną pokerową twarzą, wpatrując się bez przerwy w oczy salarianina, poruszał swymi dłońmi tak szybko, że nawet taki wykozaczony szuler jak Tarian w wielkim trudem był w stanie śledzić położenie karty. Dla niewprawnego oka karty zdawały się w ogóle nie ruszać. Oczywiście, słowa gracza okazały się jak ostatnio puste i znów w jego zaskoczoną twarz Joker śmiał się w najlepsze. Co jak co, ale nie można było odmówić braku wytrwałości. Próbował jeszcze 3 razy, nim się poddał. W końcu, podobnie jak ostatni gość, który tak nie uprzejmie szturchnął turianina, odszedł w stronę klubu naburmuszony.
- Życzyć szczęścia. - Rzucił mu na pożegnanie vorchowy nawoływacz. - Kto chcieć sprawdzić swoje oko, refleks i szczęście przeciwko nasz cud chłopiec? - Dziarskim głosem rzucił po raz kolejny wyzwanie motłochowi. W tym czasie ów "cud chłopiec" drapał się prymitywnie po tyłku.
ObrazekObrazek Battle Theme - Bloodlust Theme I wish I could invoke some better part of me. I know I'm s'posed to be all "the one", but I have too much fun killing everyone! Obrazek
Tariana Wurst
Awatar użytkownika
Posty: 74
Rejestracja: 30 paź 2013, o 20:35
Miano: Tarian "Upiór" Qui'im
Wiek: 23
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, haker
Status: Walczy o życie i cnotę... takie szlachetne.
Kredyty: 14.240
Lokalizacja: Berlin

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

9 gru 2013, o 07:25

- Pfff, przecież to tylko jakieś vorche. - Powiedział turianin, który z każdą minutą miał coraz większą ochotę by spróbować swoich sił i tym samym dać się oskubać. Cały czas wierzył, że szuler popełni jakiś błąd, który będzie mógł wykorzystać. Nigdy nie lubił tak szybko się poddawać, dlaczego też pewnym krokiem podszedł do dwójki oszustów. - Ja! I wątpię, że mnie w jakikolwiek sposób oszukacie, nie ze mną te cholerne numery. - Jak to ma w zwyczaju musiał poinformować o swojej "wyższości". Gdy znajdował się już przed stolikiem, wbił swe ślepia w tą jedną kartę - królową. Patrzył na nią jakby szukał jakiegoś małego, najmniejszego szczegółu a pula kredytów już wylądowała na stoliku. Qui'im widocznie był zbyt pewny siebie... jak reszta oszukanych.
THEMEObrazekObrazekBonus: + 5% do tarcz * +5% do pancerza
Faerie Nache
Awatar użytkownika
Posty: 228
Rejestracja: 1 lis 2013, o 13:08
Miano: Faerie Nache
Wiek: 283
Klasa: Szpieg
Rasa: Asari
Zawód: Agentka operacyjna
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Omega
Status: Widmo, Wyznaczona nagroda za jej głowę przez Zaćmienie
Kredyty: 19.060
Medals:

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

9 gru 2013, o 16:10

LOST
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Rozróba w barze jak szybko się zaczęła, tak też się skończyła. Najwidoczniej komuś nie spodobało się całe zajście w barze z użyciem broni, bowiem ściągnął wam na kark SOC. Ci sprawnie zajeli się problemem pacyfikując całość i rozwiązując problem awantury. Nie obyło się oczywiście bez standardowego przesłuchania odnośnie całego zajścia wraz z przejrzeniem zawartości kamer. Dla ciebie skończyło się szczęśliwie tylko ostrzeżeniem, choć jeden z bardziej upierdliwych żądał kary grzywny. Dziękowałeś zatem w duchu za to, że przełożony był rozsądniejszą osobą i zostałeś wypuszczony.
Teraz siedząc znów w barze, który ciągle był pełen tubylców, rozważałeś kolejne swoje kroki i zamierzenia. Nie mogłeś przecież w nieskończoność tutaj przebywać i przepijać kolejne kredyty. Nuda była coraz większa i wcale nie zbliżała się do wyrównania rachunków. Z zamyślenia wyrwał dźwięk kolejnej kolejki stawianej na twoim stoliku.

Zmęczony wzrok i twarz człowieka, który wiele już w życiu widział i przeżył, co zapewne dodawało mu lat. Jasny kombinezon kontrastował z czarną fryzurą i takim zarostem, w lewym oku raz po raz przebłyskiwał czerwony impuls, co mogło ci dawać podejrzenia posiadanego przez stawiającego kolejkę implantu.
- Uznałem że to miejsce jest wolne i postanowiłem się przysiąść. A że z pustymi rękami się nie przychodzi... - tutaj nie dokończył a tylko wskazał drinka stojącego przed tobą. Następnie usiadł ciężko na drugim krześle i spojrzawszy na ciebie dodał - Stawiający daje propozycję słuchającemu, zaś ten który przyjmuje drinka słucha słów stawiającego, by na koniec rozważyć propozycję. Zainteresowany ?
Starszy człowiek mówił z akcentem przywodzącym na myśl starą Anglię, ale sam sens jego słów można było zrozumieć dopiero po chwili. Co też wcale nie ułatwiało całej rozmowy, która ewentualnie by się między nimi rozpoczęła.
ObrazekObrazek Bonusy: +30% moce tech, +10% obrażenia od broni, +20% obrażenia w głowę, +30% obrażenia wręcz, +15% tarcze, +20% premia techBattle Theme /Femme Fatal Theme/ThemeVoice
Nect
Awatar użytkownika
Posty: 62
Rejestracja: 22 mar 2013, o 19:27
Miano: Jakub "Nect" Piech
Wiek: 27
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot, mechanik
Postać główna: Szeol Gate
Lokalizacja: Polzga
Kredyty: 20.000

Re: Bar 'Pod Ciemną Gwiazdą'

10 gru 2013, o 21:30

Po bójce, Zaf gdzieś się podziała i Nect nie widział jej więcej. Znowu mu uciekła, przez co zrobiło mu się trochę smutno, więc wrócił do swojego stolika z opatrzoną już ręką. Przez chwilę było naprawdę groźnie i nieprzyjemnie, aczkolwiek towarzystwo rozgoniło SOC, co również do najprzyjemniejszych nie należało... Ale zawsze to lepsze, niż utrata kilku zębów. Po całej aferze nastąpiła cisza w jego sercu, która trochę demotywuje. Aczkolwiek spokój została zburzony przez jakiegoś starca, który dołączył do Jakuba z trunkiem.
Mężczyzna nawet nie zwrócił większej uwagi na starca. Chwycił trunek na znak przyzwolenia, a następnie zaczął go powoli pić, rozkoszując się ciepłem rozchodzącym po całym ciele. Czekał na cały monolog starca, ale nie patrzył na niego.

Wróć do „Okręg Zakera”