Jeden z pięciu okręgów na Cytadeli, zdominowany gł. przez volusów, elkorów i hanarów, posiada jednak też wydzieloną ludzką strefę o nazwie Shin Akiba.

Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 21:47

Tabliczka przy drzwiach wynajętego lokalu informuje, że znajduje się tu gabinet medyczny dr Takigawy Yuko. W pierwszym pomieszczeniu mieści się recepcja, którą prowadzi wirtualna sekretarka. Choć wizyty umawiane są na konkretne godziny, w pokoju ustawiona jest też kanapa i dwa fotele, by pacjenci mogli zaczekać w komfortowych warunkach. Z recepcji można przejść do nieco mniejszego pokoju, w którym prowadzony jest właściwy gabinet. Pod ścianami ustawione są regały z białymi, nieprzezroczystymi pojemnikami, z których każdy opisany jest dziwacznymi znakami. Poza regałami w gabinecie znajduje się nieduże biurko, stołek, na którym sadzani są pacjenci, a nawet leżanka. Nie dało się także nie zauważyć osobnego stanowiska, dostosowanego do pracy z implantami. Choć na pierwszy rzut oka gabinet mógł wydawać się nieco zagracony, w praktyce wszystko miało tu swoje miejsce. W tle słychać muzykę, w tej chwili Symfonię Dantejską Liszta.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 22:02

Po długim spacerze, James utykając i mocno krwawiąc, w końcu doszedł do celu swej podróży. Lokal o średniej wielkości, sprawił, że od dłuższego czasu na twarzy Darkah'a pokazał się uśmiech. To była jedyna nadzieja na uratowanie go od poważnej choroby. Mając nadzieję, że nie amputują mu wszystkich kończyn, a organy zostaną na swoim miejscu, Williams wkroczył do środka. Piękna muzyka rozbrzmiewała na korytarzu recepcji. Wszystko było takie czyste, zadbane i białe, że aż raziło po oczach. Bez zastanowienia podszedł do recepcjonistki.
- Ech... Witam, czy jest jakiś... lekarz na służbie? Bardzo potrzebuję pomocy...- spojrzał się na swoją zalaną krwią nogę.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 22:13

Sekretarka zmierzyła nowego pacjenta uprzejmym wzrokiem, dokładnie tak, jak ją zaprogramowano.
-Oczywiście, proszę pana. Doktor Takigawa przyjmie pana natychmiast po wyjściu obecnego pacjenta - w przeciwieństwie do człowieka nie była w stanie określić od razu, jak poważna jest dolegliwość, z którą zgłosił się mężczyzna.
-Jeśli nie był pan umówiony, muszę prosić o pańskie dane - poprosiła, tonem równie uprzejmym, co wzrok i dla pewności przesłała do Yuko wiadomość, że czeka kolejny pacjent. Przy skrupulatności tej kobiety nigdy nie wiadomo, ile będzie siedzieć nad jednym przypadkiem.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 22:20

- James Williams, lat 29, nie mam pracy i niestety nie wiem gdzie się urodziłem.- W tej chwili uśmiechnął się do hologramu, co było bardzo dziwne, bo nie traktował ich jak osoby żyjące.- Imion rodziców też nie znam.
Czekając na reakcję, rozglądał się po pomieszczeniu, ale czuł, że chyba zaraz zemdleje.
- Proszę powiadomić jakoś Panią Takigawę, ekhm... bardzo mi się śpieszy...
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 22:46

-Proszę podać przyczynę i czas zranienia - Sekretarka nie potrafiła docenić humoru, to nie było w jej pracy konieczne. Za to przeprowadzenie wstępnego wywiadu już tak. Dzięki temu Yuko mogła później zaoszczędzić sporo czasu.
-Pani doktor została powiadomiona o pańskim przybyciu - na tym mniej więcej kończyła się rola sekretarki, a przynajmniej to, co przedstawicielka sztucznej inteligencji uważała za swoją rolę. Wpisała jedynie podane przez mężczyznę dane do bazy, żeby Yuko miała później do nich swobodny dostęp.
W tej chwili można było usłyszeć zamieszanie za drzwiami gabinetu. Ktoś jęczał niemalże potępieńczo. Słychać też było drugi głos, który wydawał krótkie polecenia. Przynajmniej to najbardziej prawdopodobna wersja, choć przez zamknięte drzwi ciężko było usłyszeć cokolwiek konkretnego.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 22:56

- Parę godzin temu, postrzał, prawdopodobnie zakażenie.- Jęknął z bólu.
James nie mógł doczekać się, aż w końcu wejdzie do gabinetu i będzie już po. To wszystko go męczyło fizycznie, jak i psychicznie. Znów czekając na reakcję hologramu, wsłuchiwał się w dźwięki dobiegające z gabinetu.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 23:12

-Proszę czekać - Hologram wprowadził do bazy danych informacje uzyskane od Jamesa Williamsa, lat 29. Chwilowo nie pozostawało mu nic innego, jak czekać, aż Yuko do niego wyjdzie. Wyglądało na to, że sekretarka uważa temat za chwilowo wyczerpany i nie będzie dalej prowadzić konwersacji. Uprzyjemnianie pacjentom oczekiwania na wizytę też nie należało do jej obowiązków.
Ponaglona przez informację o nowym kliencie, Yuko w kilka minut skończyła zakładać opatrunek mężczyźnie, któremu przed chwilą jeszcze zszywała czaszkę. Wyszła z gabinetu tuż za pacjentem z ogoloną połową głowy i grubym opatrunkiem, przeczącym postępowi w medycynie. Przynajmniej facet był żywy i szedł o własnych siłach.
-Pan Williams? Zapraszam - upewniła się co do tożsamości kolejnego pacjenta i gestem zaprosiła go do gabinetu, gdzie następnie wskazała miejsce na leżance.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

1 sie 2012, o 23:43

James dziwnie spojrzał na mężczyznę, który wychodził z gabinetu. Przynajmniej widać, że bolesne leczenie daje skutki. Bez zastanowienia Williams wszedł do gabinetu, w międzyczasie skinął głową w stronę Pani Takigawy w ramach przywitania. Po wejściu do środka znalazł wolne miejsce i usiadł, ponieważ ból był nie do wytrzymania, by stać.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 21:02

-Postrzał i zakażenie? No dobrze, zobaczmy – odezwała się Yuko, zerknąwszy w dane przesłane przez sekretarkę. Założyła nową parę rękawiczek i podeszła do mężczyzny. Wysterylizowanymi nożyczkami bezceremonialnie rozcięła materiał jego spodni w miejscu, gdzie i tak były przedziurawione przez pocisk. Sięgnęła po skrawek materiału i nasączyła go substancją dezynfekującą, po czym zaczęła przemywać okolicę rany. Czynność nie była może zbyt przyjemna, ale konieczna, by Yuko mogła ocenić rozmiar szkód.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 21:06

James czuł się trochę niekomfortowo. Przecież nie codziennie atrakcyjna kobieta rozcina mu spodnie w okolicach uda. Przyjemność jednak się skończyła, gdy Pani doktor zaczęła dezynfekować ranę. Było to bardzo nie miłe uczucie, piekło, szczypało. Williams nie wydawał z siebie jęków, ale na twarzy czasami miał skrzywioną minę.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 21:27

Podobnie jak w dziewięćdziesięciu procentach pozostałych przypadków, Yuko patrzyła na tego pacjenta jak na kolejny wpis do rejestru. Wiedziała co musi zrobić i zamierzała to zrobić, natomiast to, jak jej zachowanie było odbierane, w gruncie rzeczy nie bardzo ją interesowało. Za to z niejaką ulgą przyjęła za to fakt, że nie wydawał żadnych irytujących dźwięków przy przemywaniu rany. To już liczyło się mu na plus.
-Rzeczywiście, skóra zdążyła się już zaognić. Muszę usunąć wszystkie ciała obce z rany, to też nie będzie zbyt przyjemne - uprzedziła od razu i zabrała się do roboty. Wymagało to "pogrzebania" w ranie, ale liczyła na to, że mężczyzna zniesie to równie dobrze, co przemywanie. Nie była zwolenniczką znieczuleń.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 21:34

- Przeżyję już wszystko, dwu letnia śpiączka, połamane żebra, przestrzelona i zakażona noga...- Powiedział żartobliwe.- Pff... co to dla mnie.
Uśmiechnął się do doktor Takigawy, chociaż szczerze powiedziawszy, chciał stamtąd już wyjść. Miał wiele rzeczy do zrobienia, takie jak znalezienie tamtej o blond włosach piratki, oraz odnalezienie Lilian, co może być nieco trudne.
- Jak Pani się tutaj znalazła? Skąd pomysł założenie kliniki na Cytadeli? I czy jest Pani z Ziemi?
James zasypał ją serią pytań, by dowiedzieć się nieco o osobie, która w chwili obecnej ma duży wpływ na jego zdrowie.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 21:50

-Dołączę te informacje do pańskiej historii choroby. A na razie postaram się, żeby dożył Pan do następnej wizyty.
Co prawda rana nie wyglądała aż tak poważnie, żeby mężczyzna miał umrzeć, ale czasem lepiej takiego postraszyć, to może będzie bardziej na siebie uważał.
-Tak, pochodzę z Ziemi, a klinikę przejęłam po ojcu. Pan też pochodzi z Ziemi? - Nie planowała nawiązywać bliższej znajomości z Williamsem, ale taka konwersacja pomagała odwrócić uwagę od jej zabiegów. Wszystkie drobiny, które zanieczyszczały ranę zostawały po kolei odkładane na przygotowaną wcześniej tackę.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 22:15

- Ja sam nie wiem. Moje opiekunki nie chciały mi nic powiedzieć, podobno moi rodzice zostali zamordowani. Mnie wychowywały Asari i trochę żałuję, że nie poznałem swoich rodziców, ale co stało się na prawdę... tego dowiem się dopiero po śmierci.
W tym momencie trochę spoważniał. Widział, że doktor nie jest zainteresowana rozmową z nim. Z resztą za specjalnie się nie dziwił.
- Tak w ogóle, to możemy przejść na Ty?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

2 sie 2012, o 22:37

-Współczuję. Choć wychowanie wśród Asari pewnie dla wielu osób byłoby powodem do zazdrości - sama też nie narzekałaby, gdyby przyszło jej spędzić trochę czasu na zgłębianiu ich kultury. Temat śmierci też nie jest najlepszy przy okazji leczenia kogoś, więc darowała sobie kontynuowanie go. Niby nie wierzyła w złe omeny, czy inne zabobony, ale przezorny zawsze ubezpieczony.
-Jeśli to pomoże Panu nie zwracać uwagi na ból, jaki z pewnością będzie towarzyszył szyciu, to proszę. Yuko - nie miała możliwości podania mu ręki, więc tylko skinęła głową. Zaraz ostatnia, wyciągnięta z rany drobinka spadła na tackę. Dla pewności Yuko jeszcze raz przepłukała ranę, po czym sprawnie wzięła się za zszywanie jej brzegów.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

3 sie 2012, o 08:36

- Więc Yuko... nie myślałaś o karierze lekarza wojskowego?
Skrzywił minę gdy lekarz znów zaczął majstrować przy jego ranie. Z tego co wywnioskował James, Yuko nie była chyba duszą towarzystwa, ale może, przy odrobinie szczęścia uda mu się jakoś z nią porozumieć. Znów niedługo będzie musiał się wybrać na dłuższą wyprawę, może uda mu się namówić doktor do polecenia razem z nim.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

3 sie 2012, o 21:47

-Do tej pory nie. Nie bardzo nadaję się do pracy w terenie. Preferuję siedzenie w gabinecie i grzebanie przy implantach. Ewentualnie szycie podziurawionych kończyn.
Nie musiała długo zastanawiać się nad odpowiedzią. Wystarczy, że jej ojciec pracował kiedyś dla SOC. Podejrzewała, że to życie w stresie go wykończyło, a ona nie zamierzała skończyć w ten sposób.
Rana postrzałowa na szczęście miała niewielką powierzchnię, więc nie trzeba było zakładać wielu szwów i istniała szansa, że blizna też nie będzie zbyt duża. Rzecz jasna jeśli mężczyzna będzie o tę ranę dbał i na przykład nie zerwie szwów.
-To nierozpuszczalna nić. Będziesz musiał wyciągnąć wszystkie kawałki, albo zgłosić się do mnie, żebym to zrobiła. Myślę, że osiem dni powinno wystarczyć.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

3 sie 2012, o 21:59

- Dobrze, w takim układzie zgłoszę się za tydzień. Jeżeli byś zmieniła zdanie co do pracy w terenie, to masz moje namiary.
James w tym momencie uruchomił swój omni-klucz, po czym wysłał z niego swój kontakt do Pani doktor. Złapał za kant siedzenia i wstał. Ostro kulejąc przez ból, podszedł do drzwi i odwrócił się twarzą do Yuko.
- To wszystko czy mogę już się ulotnić?
Powiedział uśmiechając się do kobiety.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

3 sie 2012, o 22:28

Nie sądziła, by cokolwiek mogło skłonić ją do zmiany decyzji o prowadzeniu własnego gabinetu, ale z uprzejmości skinęła głową na znak, że jeszcze to przemyśli. Wyrzuciła zużyte rękawiczki i sprawdziła, czy dane kontaktowe do Jamesa wgrały się prawidłowo.
-Tak, wszystko. Rachunek poda Ci sekretarka - odpowiedziała, przesyłając z kolei ze swojego omni-klucza konieczne informacje do recepcji. Po tym zajęła się dezynfekowaniem użytych narzędzi.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Gabinet medyczny dr Takigawy

3 sie 2012, o 22:57

Williams skinął głową w kierunku Yuko i wyszedł z gabinetu. Podszedł do lady, za którą stała sztuczna inteligencja.
- Przepraszam... ja po rachunek.
Z niecierpliwości i czekaniu na odpowiedź, James zaczął pukać palcami w blat. Spojrzał czy na zewnątrz nie dzieje się nic ciekawego. Zastawiał się co teraz zrobić. Miał cały tydzień. Z jednej strony to dużo, ale z drugiej to za mało by załatwić jakiekolwiek sprawy.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia

Wróć do „Okręg Zakera”