Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Pelnor & Co.

19 maja 2013, o 08:06

Obrazek Pelnor & Co. jest jednym z najlepiej wyposażonych sklepów z artykułami gospodarstwa domowego i elektroniką w Centrum Omegi. Placówkę w w dzielnicy handlowej założył niejaki Marandil Pelnor, wątłej postury salarianin ze smykałką do interesów. Sklep przez dłuższy czas opierał się wszelkim wymuszeniom ze strony różnych grup najemniczych Omegi, dlatego też zatrudniono dwóch strażników, którzy mieli pilnować bezpieczeństwa.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Pelnor z uśmiechem uścisnął dłoń turianinowi, po czym zadowolony klient oddalił się od lady sklepowej. Marandil przez chwilę zajmował się wpisywaniem danych do terminala, przy czym jego wielkie, salariańskie oczy poruszały się krótkimi, wyrywkowymi ruchami na wszystkie strony, co chwilę nawilżane przez powieki. Dopiero pod koniec transakcji na jego ustach pojawił się dwuznaczny uśmiech, jakby przed chwilą zrobił interes życia.

Później rozejrzał się wokoło i zauważywszy Jamesa i Katrin przy jego wystawie zbliżył się do nich.

- Witam Państwa w Pelnor & Co. W czym mogę służyć?
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelmor & Co.

19 maja 2013, o 09:12

- Chcielibyśmy porozmawiać z właścicielem. - tutaj Katrin wskazała palcem na siebie i Darkaha. Czekając na odpowiedź salariańskiego sklepikarza, wpatrywała się w uzbrojonych ochroniarzy, próbując określić model broni z jakiej korzystali. Szukała także jakichkolwiek śladów montażu systemu obronnego. Cały czas opierała się o ladę, trzymając jedną rękę za plecami, gdzie nad pośladkami znajdowała się kabura z pistoletem.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelmor & Co.

20 maja 2013, o 14:52

James przyglądał się uważnie salarianinowi. Z jego punktu widzenia, wyglądał i zachowywał się tak jak każdy, nie był jakimś bandziorem, takim jakim go opisywał Trebor, więc nie do końca wiedział co ma wspólnego z Błękitnymi Słońcami. Bądź co bądź robotę trzeba było wykonać, więc nie odzywając się, czekał na rozwój sytuacji. Katrin wyręczyła go w tej nudnej części, czyli rozmowie, z czego bardzo się ucieszył, ponieważ miał czas, żeby przygotować ewentualny plan działania. Williams czuł jak jego nozdrza zaczynają mu dokuczać. To wszystko było spowodowane intensywnym smrodem, towarzyszącym stacji Omega już od zawsze. Chwilę później zaczął rozmasowywać swój nos, mając nadzieje, że to w jakiś sposób pomoże.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelmor & Co.

20 maja 2013, o 18:03

Kiedy salarianin usłyszał, że przybysze chcą porozmawiać z właścicielem, najpierw spojrzał na swoich uzbrojonych w M-4 Shurikeny ochroniarzy. Dał im niemal niewidoczny znak głową, na co mężczyźni zbliżyli się do Katrin i Jamesa, ale zachowali na tyle dużą odległość, żeby nie być uznanym za natrętnych.

- To ja, Marandil Pelnor, w czym mogę służyć?- zwrócił sie do dziewczyny, opierając się łokciami o blat przed sobą.

Na pierwszy rzut oka zachowanie salarianina nie wzbudzało żadnych podejrzeń, ale kiedy Katrin przyjrzała się blatowi, na którym mężczyzna się opierał, zauważyła, że po stronie sprzedającego znajdował się niewielki przycisk niewiadomego zastosowania, który w tym momencie Pelnor mógł użyć w każdej chwili. Innych zabezpieczeń dziewczyna nie znalazła. Ani śladu wieżyczek czy innego osprzętu.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

21 maja 2013, o 18:10

Kiedy James usłyszał nieprzemyślane pytanie Katrin, szybko zareagował wcinając się w rozmowę. Jego nie mała perswazja pozwoliła mu kontynuować dialog z Pelnorem zaczęty przez swoją towarzyszkę. Drapiąc się po głowie, najemnik zaczyna konwersację z właścicielem sklepu:

- Pewnie wiesz kim jesteśmy i po co tutaj przybyliśmy. Uwierz mi, że nie chcemy walczyć, lecz załatwić to w sposób "pokojowy".

Spoglądając na Katrin, liczy na to, że będzie wiedziała o co chodzi. Zakładając, że przygotuje się do ewentualnej walki ciągnie dalej:

- Jeżeli wpadnie tu grupa najemników Błękitnych Słońc, to koszty, jakie poniesiesz za odniesione starty, będą większe od kwoty, którą musisz zapłacić.

Stojąc pewny siebie Darkah, patrzy cały czas w oczy salarianina, by wywrzeć na nim presje. Jego postura i wielkość sprawiają, że rozmawiający z Jamesem mogliby odczuwać strach, gdyż był on potężnym mężczyzną.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelnor & Co.

21 maja 2013, o 18:23

Katrin zdziwiona postawą Jamesa, postanowiła kontynuować dialog.

- Spokojnie, nie jesteśmy z Błękitnych Słońc. My tylko wykonujemy prośbę od jednego ze znajomych. Oznajmił nam byśmy z Tobą o tym pogadali, bo jeżeli sytuacja się nie zmieni, będzie musiał osobiście się tym zając, a nikt z Nas nie chce dla Ciebie źle. Wręcz przeciwnie, chcemy zawrzeć coś na zasadzie współpracy. Jak to dobrze ujął mój partner, nie jest opłacalne dla Ciebie wstrzymywanie się z zapłatą. Przecież żadni ochroniarze nie pomogą Ci z wykwalifikowanymi żołnierzami Błękitnych Słońc. W końcu ktoś może zrobić Ci krzywdę, my po to tutaj nie jesteśmy. Chcemy na spokojnie porozmawiać, bez używania broni. Zrozumiem jeżeli wciąż nie chcesz zapłacić, ale uwierz mi, że nic nie jest ważniejsze od Twojego zdrowia, prawda? Nie warto przecież tak ryzykować i to do tego na Omedze, dla paru kredytów. -

Po ostatnich dwóch zdaniach, dziewczyna uśmiechnęła się szeroko, by pokazać iż nie jest negatywnie nastawiona do całej sytuacji. Nie przestała jednak trzymać ręki za plecami, co mogło wydawać się dziwne.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelnor & Co.

1 cze 2013, o 13:39

Pelnor zamrugał swoimi wielkimi, skośnymi oczami z niedowierzaniem, po czym zmarszczył dziurki płaskiego nosa. Po tym przyjrzał się Darkah i Katrin szybko.

- A wiesz, co ja ci powiem?- syknął do Darkah z nienawiścią w głosie- Pierdolcie się, Błękitne Słońca!- warknął, po czym niemal teatralnie uderzył w przycisk na blacie. W wyniku tego blat jego sklepu rozsunął się lekko, a z powstałej dziury wysunął asie wielka, przeciwpancerna ściana, zasłaniająca sprzedawcę i jego terminal. Po tym Katrin i James usłyszeli tylko komunikat przez mikrofon- Nie raz miałem już do czynienia z takimi, jak wy. Nie poddam się tak łatwo!

Strażnicy sklepowi w momencie, kiedy przez sprzedawcą wyrosła metalowa ściana, wydali ze swoich pistoletów serie po sześć pocisków- jeden z Katrin a drugi w Jamesa, zdejmując tarcze obojgu.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelnor & Co.

3 cze 2013, o 21:10

Katrin niemal natychmiast wyjęła broń oraz użyła Sabotażu, z zamiarem przegrzania broni ochroniarzy. Następnie kucnęła/schowała się za blat, aby z bezpiecznego miejsca móc wystrzelić serię 8 pocisków w jednego z wrogów, celując w korpus. Miała nadzieję, że James zajmie się drugim przeciwnikiem, gdyby to jednak nie nastąpiło, gotowa była wystrzelić pozostałe pociski w stronę kolejnego wroga.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 5 cze 2013, o 00:00 przez Katrin Farrell, łącznie zmieniany 4 razy.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

4 cze 2013, o 22:35

Widząc całe zajście, James postanawia szybkim ruchem wyjąć i uaktywnić broń. Zajmuje się przeciwnikiem, który nie był pod ostrzałem Katrin. Używa na nim amunicji dysrupcyjnej, chwilę później oddając serię celnych i morderczych strzałów w głowę przeciwnika. Szybko szuka schronienia w swoim otoczeniu. Gdy już je znajduje, biegnie w jego kierunku, kryjąc się za nim. Czekając na rozwój sytuacji, rozgląda się w poszukiwaniu elementu otoczenia, którego można byłoby użyć jako broni przeciwko strażnikom.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelnor & Co.

5 cze 2013, o 07:45

Broń jednego ze strażników została skutecznie przegrzana za pomocą sabotażu Katrin.Mężczyzna bezradnie spojrzał na swoją broń, co dało dziewczynie możliwość oddania szybkiej serii pocisków, które częściowo naruszyły pancerz strażnika. Ten jednak w ostatniej chwili zdołał ukryć się za blatem sklepu po przeciwnej stronie Katrin, żeby odczekać aż broń znów będzie sprawna, a tarcze się zregenerują.

Tymczasem Darkah naraził się na spore obrażenia, zanim wyciągnął wielką giwerę i zmienił w niej amunicję, ale ostatecznie całe to działanie bardzo się opłaciło. Strzał z takiej odległości w drugiego przeciwnika dało natychmiastowy efekt. Tarcze strażnika całkiem znikły, a ten ogłuszony padł na podłogę. Po drugim, celnym strzale w głowę przeciwnik nie miał prawa przeżyć.

Widząc całe zajście i słysząc strzały stworzenia, które przed chwilą jeszcze swobodnie poruszały się po targowisku natychmiast rozbiegły się z piskiem. Panika rozszalała się wokoło, kiedy Katrin i Darkah zajmowali się eliminacją przeciwników. I gdyby nie przeczucie, jakie w dziwny sposób zapanowało nad Katrin, pewnie przeoczyłaby postać wątłego Pelnora w tłumie kierującym się do wyjścia z Dystryktu...
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelnor & Co.

5 cze 2013, o 18:29

- Osłaniaj mnie! - krzyknęła do Darkaha, wybiegając zza blatu i ruszając w pościg za Pelnorem. Nim wybiegła, rzuciła przyciągnięcie mając nadzieję, iż przeciwnikowi nie zdążyły odnowić się tarcze. Podjęła się tak brawurowej akcji, gdyż wiedziała, że strażnik wychylając się, zapewne dostanie kulkę w głowę od Darkaha. Próbowała, za wszelką cenę nie stracić Pelnora z oczu, jednocześnie przepychając się przez tłum. Gdyby tylko wyszli z salarianinem na prostą, na pewno by go przyciągnęła.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

5 cze 2013, o 22:35

Słysząc słowa Katrin, James postanowił bez zastanowienia działać. Szybko wymienił amunicję, na tę standardową w swoim pistolecie. Lekko wychylił się, by określić, z której strony znajduje się strażnik. Po zlokalizowaniu celu, wymierzył broń i oddał serię celnych strzałów w jego kierunku. Co prawda nie mógł użyć swoich umiejętności snajperskich, nie używając wymaganego do tego typu broni, ale przy oddawaniu strzałów, wstrzymał oddech, by jego pociski leciały z większą precyzją, tak jakby posługiwał się on swoim karabinem snajperskim. Starał się zachować jak największą ostrożność, przy okazji spoglądał na swoją towarzyszkę. Miał nadzieję, że cały ten harmider da radę uspokoić, a Pelnor zostanie ogłuszony przez Farrell.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelnor & Co.

6 cze 2013, o 08:32

Darkah zajmował się ostrzałem pozostałego strażnika. Ten jednak był bardzo ostrożny. Nie dało się go ostrzelać szybką serią z takiego typu karabinu, jaki nosił James, ale zawsze można było próbować skupić uwagę przeciwnika na sobie.

Tymczasem Katrin rzuciła się czym prędzej w tłum. Początkowo przy wyjściu kłębiło się zbyt wiele osób, żeby mogła przyciągnąć Pelnora. Przepychanie się przez chmarę stworzeń, panicznie kierujących się w bezpieczne miejsce, też nie było łatwe. Gdyby nie jej wysoki wzrost, całkiem straciłaby salarianina z oczu.

Dopiero kiedy dziewczynie udało się przedostać przez przejście, mogła szybciej pobiec za odwracającym się co chwilę panicznie salarianinem. Biegła, przepychając się przez stworzenia, a kiedy wreszcie zyskała dość miejsca, żeby precyzyjnie rzucić biotyczną masą w Pelnora, nie zawahała się ani przez sekundę. Mężczyzna pofrunął w powietrze, machając bezradnie kończynami.

- Aaaa! Aaaa!- wykrzykiwał co chwilę, mrugając w przerażeniu wielkimi oczami, kiedy szybował w stronę Katrin. Ostatecznie padł pod jej nogami z głupkowatym uśmiechem, ale zanim zdążyłby zbiec, dziewczyna przygwoździła jego klatkę piersiową nogą do ziemi.

Darkah stracił z oczu Katrin, kiedy ta wybiegła wraz z tłumem z Dystryktu przez główne przejście. Tymczasem strażnik w irytujący sposób wciąż strzelał ze swojego szybkostrzelnego pistoletu, raz za razem trafiając w wychylającego się co jakiś czas Jamesa i biegając to za jedną, to za drugą osłonę, żeby Darkah nie mógł wymierzyć w niego precyzyjnie.
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelnor & Co.

6 cze 2013, o 12:40

- Następnym nie zawaham się strzelić. - rzuciła krótko do salarianina, znajdującego się pod jej butem. Pistolet, który dziewczyna trzymała oburącz, skierowany był prosto na twarz Pelnora, by wywrzeć na nim presję, oraz uniemożliwić mu ucieczkę. W przypadku gdyby ten się poruszał, dziewczyna miała zamiar coraz mocniej uciskać butem jego klatkę piersiową, do posadzki. Nie wiedziała co się stało z James'em, ani czy ten wciąż żyje. Przeczucie jej podpowiadało aby grzecznie poczekać, aż Darkah lub strażnik, przedostaną się przez tłum.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

7 cze 2013, o 13:23

James chciał jak najszybciej załatwić upierdliwego strażnika. Postanowił ruszyć szarżą w jego stronę, mając nadzieję, że ma naładowane tarcze. Gdy był pewny, że najemnik zaraz ruszy, by zmienić swoją osłonę, przymierzył się do biegu i ruszył. W tym samym momencie, poczuł nagły skok adrenaliny, który bardzo go pobudził. Wszystko wydawało się jakby w zwolnionym tempie. Kiedy znalazł się już blisko przeciwnika, wycelował w niego swój pistolet maszynowy i władował w niego cały pochłaniacz.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelnor & Co.

7 cze 2013, o 14:18

- Dobrze, dobrze! Poddaję się!- salarianin podniósł ręce nad siebie, aby uwiarygodnić swoje obecne stanowisko. - Pozwól mi wstać, bo ... no bo przecież nie będziemy rozmawiać na leżąco, hehe- zaśmiał się nerwowo i z głupawą miną oczekiwał reakcji kobiety.

Tymczasem Darkah schował snajperkę a wyciągnął pistolet. Po trzech oddechach i w momencie, kiedy strażnik przeładowywał, odważył się wyskoczyć ryzykownie na środek. Zanim zdążył dobiec do przeciwnika ten przeładował i zaczął ostrzał, ale nie był na tyle skuteczny, żeby w pełni zatrzymać Jamesa. Mężczyzna zdołał przebić się niemal jak kroganin do ochroniarza, wystrzeliwując cały magazynek, jednocześnie eliminując tarcze i zadając lekkie obrażenia. Strażnik zaklął siarczyście, ale w końcu trochę oszołomiony rzucił pistolet na podłogę i z gołą pięścią przyłożył Darkah prosto w nos prawie go łamiąc, a korzystając z chwili zaskoczenia, jaka musiała nastąpić po ciosie, wyrwał Jamesowi broń z ręki mocnym szarpnięciem.
Katrin Farrell
Awatar użytkownika
Posty: 68
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 23:22
Miano: Katrin Farrell
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Haker/Wolny strzelec
Postać główna: Sarah Jidong
Status: Martwa
Kredyty: 16.650
Lokalizacja: Omega

Re: Pelnor & Co.

8 cze 2013, o 01:50

- Czy Ty masz mnie za idiotkę? - parsknęła na propozycję salarianina, nie przestając przygniatać go butem. - Módl się, by mojemu partnerowi nic się nie stało... - dodała po chwili wybierając połączenie do Darkaha, za pomocą swojego omniklucza.
ObrazekObrazek
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

8 cze 2013, o 12:04

Pod wpływem bólu, James stwierdził, że nie ma się co cackać z przeciwnikiem. Jest to walka na pięści, a Williams nieco osłabiony mógł sobie nie dać rady. Postanowił więc, że użyje ostrza wbudowanego w omni-klucz i tylko jak miał okazję, by go uruchomić, bez zastanowienia zrobił to.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Pelnor & Co.

8 cze 2013, o 17:48

Pelnor najwidoczniej rzeczywiście uważał, że może uda mu sie oszukać dziewczynę, a kiedy to okazało się nieskuteczne, zaczął się szarpać i przechylać, próbując zdjąć z siebie nogę napastniczki, a może nawet ją ugryźć. Utrudniało jej to z pewnością utrzymanie równowagi, a tym bardziej próby połączenia się z Jamesem.

Tymczasem szarpanina pomiędzy Jamesem i strażnikiem nabrała na sile. Strażnik nie przebierał w środkach i uderzył z zamachu prawym sierpowym, celnie trafiając w policzek Darkah, który za kilka godzin zapewne mógł napuchnąć lub posinieć.

Wtedy jednak najemnik uruchomił omni-ostrze, którego strażnik całkiem się nie spodziewał. Wystarczył jeden skuteczny cios w szyję, żeby poderżnąć przeciwnikowi gardło.
-Aaaa!- zakrzyknął strażnik, zasłaniając bezradnie rękami szyję, z której krew tryskała wszędzie, nawet na pancerz Jamesa. Przez chwilę kołował się, olewając wszystko wokół. Po tym przyklęknął na jedno kolano przed swoim oprawcą słabnąc od upływu krwi. Krztusił się i kaszlał, plując własną krwią, która zalewała mu płuca. W końcu z wytrzeszczonymi oczami machał do Darkah z wyciągniętymi przed siebie rękami. Chciał coś powiedzieć, lecz słowa więzły mu w gardle. Nie zdołał nic więcej wykrztusić. Padł na podłogę nieżywy, wylewając z siebie kałużę krwi.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Pelnor & Co.

8 cze 2013, o 19:49

James spoglądał już na nieżywego strażnika rozmasowując swój policzek. Ruszył w stronę Katrin, zastanawiając się, co trup chciał mu przekazać przed swoją śmiercią i czy było to istotne, bądź w jakiś sposób powiązane z Pelnorem. Mimo tego iż Williams opadał już z sił, musiał się przygotować na kolejny łomot, który sprawi sprzedawcy, czyli winnemu pieniądze Treborowi. Zabawnym faktem dla niego było to, że targowisko, zazwyczaj pełne ludzi, zamieniło się w pustkę, przez harmider jaki rozpętali. Nie przejął się zbytnio morderstwem dwóch strażników. Zawsze z łatwością przychodziła mu myśl, że kogoś pozbawił życia. Być może było to wywołane jego ciężkim dzieciństwem. Gdy jednak sumienie dawało mu znać, zawsze pocieszał się tym, że osoba, którą zamordował, była przestępcą, powiedzmy gwałcicielem, mordercą, albo złodziejem. Zbliżając się do celu, James zaczął rozglądać się na prawo i lewo, by zlokalizować swoją towarzyszkę wraz z właścicielem sklepu Pelnor Co.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia

Wróć do „Centrum Omegi”