Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Magazyny - Dolny Poziom

24 cze 2012, o 15:23

Ice pomimo odurzenia narkotykami zachował trzeźwość umysłu. Nie wiedział czy wpłynęła na to strata przytomności czy może serca napełnione adrenaliną wypierały narkotyk. Nie chciał on brać udział w przesłuchaniu brzydziło go torturowanie bezbronnych. No bo co to za zabawa znęcać się nad wpół żywym wrogiem, to robota dla turian. Podszedł za to do Saavika gdy zobaczył jego niesprawną rękę
- I co młody też dostałeś? - Pytam z śmiejąc się gdy wyobraziłem sobie jego minę pod hełmem - Chodź nie chcesz na to patrzeć, poszukajmy jakiegoś medi żelu, nam obu by się przydał. - Kończę i przeglądam najbliższą okolicę oraz trupy w poszukiwaniu medi żelu.
Obrazek
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

24 cze 2012, o 15:55

- Keelah, czy ja właśnie miałem okazję zginąć drugi raz w ciągu ostatnich dziesięciu minut? - zapytał retorycznie sam siebie Saavik. Ze względu na mały "kataklizm" znowu zrobiło się w pomieszczeniu spokojnie, co skłoniło quarianina do wyjścia zza zasłony w celu odszukania reszty. Stali już obok jednego ze zwalonych kontenerów, pod którym uwięziony był ich domniemany snajper. Kiedy doszedł do nich zobaczył jak Akan nerwowo gestykuluje w jego stronę a Jacob kopie go w twarz.
- Hej, hej! Jeszcze go nie zabijajmy, - powiedział - mam nadzieję, że ten kopniak to był wyłącznie za chęć odstrzelenia mi głowy. Nasz nowy przyjaciel nie jest teraz w pozycji do stawiania warunków. Jeżeli będzie chętny do współpracy to czemu tego nie wykorzystać? Może wtedy przeżyje. Jak nie będzie chciał z nami rozmawiać to sądzę Jacob, że pokażesz mu jak gwiezdne prawa i konwencje łamią zawodowcy.
Następnie zwrócił się do Kortha:
- Jeżeli dojdzie do rękoczynów Ibaki to pójdę sobie stąd, chociaż nasz kolega spod kontenera ma jeszcze wybór. Póki co uważaj na siebie - powiedział z lekkim rozbawieniem - ja już oberwałem podczas próby poszukiwań medi-żelu.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 12:26

Jakiekolwiek próby nawiązania kontaktu ze snajperem spełzły na niczym, gdyż ten leżał nieprzytomny. Nie dało się go ocucić, ani tym bardziej podnieść, gdyż leżał przygnieciony przez kontenery zbyt ciężkie do chociażby uniesienia przez człowieka. Nieprzytomny mężczyzna rasy ludzkiej miał przy sobie słuchawkę zapewne do nawiązania łączności, przepustkę do otwarcie drzwi oraz M-29 Siekacz. Karabin snajperski zachowany w dobrym stanie leżał tuż obok niego.
Kroganinowi udał się znaleźć trzy dawki medi-żelu. Chodził już normalnie, wszelkie oznaki upojenia narkotykowego wyparowały. Pozostało wyłącznie nieprzyjemne uczucie odrętwienia mięśni oraz uczucie suchości w ustach.
White Knight
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 7 cze 2012, o 17:34
Miano: Jacob Ibaka
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Pirat, Najemnik
Kredyty: 35.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 19:04

Skoro w tym momencie nie mieli z snajpera żadnego pożytku, Ibaka wolał aby się już nie obudził. Jacob przystawił mu swój karabin do głowy, po czym wypalił pocisk tak aby z jego mózgu została tylko papka. Sięgnął również po słuchawki które rzucił w kierunku Saavika, w końcu quarianin był ich specem od wszelkiego rodzaju technologii, czyli również od łączności. Jak stwierdził bronią oraz przepustką zajmie się Akan.
- Zaklepuje snajperkę której nie będziesz używał – rzucił w kierunku turianina, sam w końcu posiadał przeszkolenie w każdym rodzaju broni.
Usiadł na jednym z kontenerów i czekał na rozwój wydarzeń, wyglądało na to, iż mogli kontynuować swoją misje.
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 19:45

Akan podniósł snajperkę umrzyka i rzucił ją Jacobowi.
-Tej nie chcę. Wolę oddać pewny strzał, który na pewno zabije, lepszy efekt psychologiczny i pomaga w niewykrywalności. Ale następną broń szturmową biorę ja, dobra? - powiedział, jednocześnie rozglądając się za quarianinem.
-Myslę, że dobrym pomysłem byłoby wziąć słuchawkę i powiedzieć do szefów tego snajpera coś w stylu "najemnicy wyeliminowani, ale vorche dostały wsparcie i kręci się ich tu miliard, nie przychodźcie tu". Pozbędziemy się ich wsparcia stąd na jakiś czas, poza tym będą myśleć że nas zabili i nie będą nas szukać. A nawet jak znajdą martwego snajpera to pomyślą, że to vorche go zabiły. Ty jesteś człowiekiem, chyba najlepiej będzie jak ty to powiesz. Głos turianina, kroganina i quarianina natychmiast rozpoznają.
Akan chwilowo odłożył snajperkę na plecy, rozglądając się po swojej kwestii za jakąkolwiek działającą bronią szturmową wśród trupów wojskowych obu stron konfliktu.
ObrazekObrazek
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 20:45

Saavik właśnie używał znalezionego przez Kortha medi-żelu, kiedy zobaczył jak Jacob mierzy pistoletem w stronę nieprzytomnego snajpera. Wiedząc co chce zrobić przyśpieszył kroku w jego stronę. Był jednak za daleko, wypalił zanim quarianin miał szansę wytrącić mu broń z ręki.
- Po co ci to było? - zapytał człowieka z wyrzutem - . Gdybyśmy spróbowali mu pomóc mógłby przeżyć, zwłaszcza, że mamy medi-żelu dla wszystkich potrzebujących. Teraz... Stało się to nader problematyczne, nie dowiemy się już niczego. Ech, skończmy już to.
Złapał słuchawkę, którą rzucił w jego kierunku White Knight. Do zrobienia z niej dobrego użytku potrzebował jeszcze danych z omni-klucza bezgłowego już snajpera. Wyszukał ostatniej transmisji głosowej i pobrał z niej częstotliwość drugiego rozmówcy oraz próbkę głosu właściciela omni-klucza. Ustawił słuchawkę tak by nadawała przez omni-klucz Saavika w celu uzyskania głosu łudząco podobnego do głosu martwego snajpera. Dla lepszego efektu porozumieć się z nimi powinien także człowiek.
- Ibaka zrób to. - powiedział, oddając mu słuchawkę - Zanim jednak zaczniesz nadawać chciałbym poinformować cię o jeszcze jednej możliwości. Ona może doprowadzić nas do jego dowódców, jednak to działa w dwie strony. Czemu by nie poprosić o pomoc i nie zastawić na nich pułapki? Decyzja jednak należy do ciebie, mów kiedy uznasz za stosowne. Wszystko gotowe.
ObrazekObrazek
White Knight
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 7 cze 2012, o 17:34
Miano: Jacob Ibaka
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Pirat, Najemnik
Kredyty: 35.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 21:06

Z tego co wiedział byli na terenie Vorchów, więcej Zaćmienia być tutaj nie powinno. Czy zastawią pułapkę, czy pójdą na żywioł mu i Korthowi prawdopodobnie było wszystko jedno. Saavikowi najwyraźniej jednak nie, postanowił, że chociaż raz pójdzie mu na rękę.
- Sześciu wariatów, jacyś amatorzy na ogromnym farcie, gryzą już piach, co dalej? – powiedział bez żadnego spięcia przez komunikator.
Sam jednak nie sądził, aby było ich tutaj więcej. Snajper był najwyżej posadzonym, według Ibaki dobrze się schował, przeczekał aż się uspokoi i dopiero zaczął broić
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Magazyny - Dolny Poziom

26 cze 2012, o 21:56

- Łap prezent za twój chrzest bojowy Ryzer - Korth rzucił mu 1 mediżel. Dobrze wiedział, że nazywanie quarianina po nazwie statku go irytuje, dlatego to robił.
Sam usiadł i użył drugiego mediżelu na swoje rany a trzeci schował.
- Na chuj jeszcze czepiacie się zaćmienia, jesteśmy tu po vorcha nie po nich. - Burknął pod nosem, nie lubił zabijać bez celu, czasem człowiek był bardziej kroganinem niż on.
Westchnął głośno i przypomniał sobie powoli chwile gdy był odurzony narkotykiem. Pierwszy raz w życiu czuł żądze krwi i niepohamowaną furię. Nigdy nie ćpał podczas walki i nigdy takich ilości. Co prawda lubił sobie wciągnąć czasem co nieco ale zawsze było to w zaciszu i spokoju.
Z zamyślenia wyrwał go głos Ibaki. A jednak chcą się napierdalać jeszcze z zaćmieniem. Mus to mus, pomyślał kroganin i czule przytulił swoją strzelbę.
Obrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Magazyny - Dolny Poziom

27 cze 2012, o 22:57

Kiedy w końcu towarzystwo zdecydowało się ruszyć dalej, a mianowicie przez drugą parę drzwi wydostać się na zewnątrz, z przykrością trzeba było stwierdzić, że ominęła ich cała zabawa. W zaułku na korytarzach serwisowych walało się kilka podziurawionych ciał głównie batarian. Byli jednak i turianie, którzy zapewne pracowali dla ich celu. Sępy już zdążyły ogołocić ich ciała. Nikt jednak nie odważył się podejść do vorcha, którego ktoś nabił na pal wystający z konstrukcji neonów jakby ku jakiejś przestrodze. Zwisał dość mizernie, po wstępnych oględzinach dało się zauważyć, że ledwo co wyzionął ducha. Widocznie nie tylko asari nadepnął na odcisk. Z jednej strony ominęła ich walka, z drugiej ktoś odwalił za nich całą brudną robotę.
Przy ciele vorcha znaleźli działkę czerwonego piasku oraz datapad, na którym ktoś zapiał miejsce i czas kolejnej dostawy narkotyku. Mogli oczywiście zachować tę informacje dla siebie, mogli też nią podzielić się z Arią, która ostatnio wspominała o wytępieniu wszystkich co bez jej zgody handlują tutaj piaskiem.
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

28 cze 2012, o 00:34

Saavik z ulgą przyjął do wiadomości, że ich przygoda dobiegła końca. Dzisiaj już nikt nie zginie. Pierwsze co przykuło jego uwagę w pomieszczeniu to vorch nabity na pal. By misji stało się zadość ktoś jeszcze musiał odrąbać mu ten parszywy łeb. Quarianin miał już dość doznań estetycznych na dzisiaj, najpierw rana w ramieniu, potem dobijanie rannego a teraz to. Pewnie człowiek będzie wniebowzięty mogąc to zrobić. Całe szczęście, że nie czuł zapachu jaki mógł się tutaj unosić bo mógłby być zmuszony ściągnąć maskę w bardzo niesprzyjających warunkach. Odwrócił wzrok i jego oczom ukazał się datapad. Wziął go do ręki i zaczął czytać. Kiedy skończył zaśmiał się głośno i zapytał:
- Panowie, trafiła nam się szansa. Sądzę, że będziecie mieli podobne zdanie na ten temat jak to zobaczycie. Miał już ktoś do czynienia z narkobiznesem? - kończąc mówić rzucił datapad'em tak by któryś z jego towarzyszy mógł go złapać. Nic już go tu nie trzymało, misja została wypełniona.
- To kiedy wracamy po odbiór naszych ciężko zarobionych pieniędzy?
ObrazekObrazek
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

28 cze 2012, o 01:00

-Czyń honory. - powiedział Akan do kroganina, wiedząc, że ma przy sobie broń sieczną. Sam turianin chwycił jedynie działkę piasku lidera tych pasożytów, po czym schował ją w bezpiecznym miejscu.
-Odetniemy mu łeb, zaniesiemy Arii. Można jeszcze ewentualnie pochwalić się co tu robił. W końcu mamy dowód. - rzekł, chowając paczkę do kieszeni.
-Jesteście pewni, że chcemy ryzykować zadarcie z Arią? - powiedział turianin po sięgnięciu po datapad i przeczytaniu interesujących go informacji. Następnie podał urządzenie następnym towarzyszom.
-Najlepszym przykładem tego jak kończą ci, co próbują oszukać królową Omegi jest nasz niedoszły cel misji.
Turianin rozejrzał się jeszcze po pomieszczeniu, czekając na Kortha, mającego "zebrać dowody" wykonania zadania.
ObrazekObrazek
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Magazyny - Dolny Poziom

28 cze 2012, o 06:40

Ice bez słowa wyjął nóż i poderżnął gardło ciepłemu jeszcze vorchowi. Nie chciał się pobrudzić i postanowił poczekać chwilę, aż krew spłynie z vorcha. Przez ten czas sięgnął po datapad
- Zadzierać z Arią, niby czemu? Wysłali nas tu po vorcha nie jakiś datapad. Jeśli tu jakiś był pewnie zabrało go zaćmienie. Prawda szafie ? - Zapytał Ibakę z szelmowskim uśmieszkiem kroganin podając mu datapad. Wziął się w końcu za ucinanie vorchowi łba. Nie obchodziły go pieniądze których z pewnością zarobili by sporo na transakcji lecz na utarciu nosa Arii. Korth nie miał wątpliwości, że to ona wydała go kiedyś błękitnym słońcom, a on nie zapomniał. Skoro przytrafiła się tak świetna okazja to czemu by z niej nie skorzystać? Niestety to nie on był kapitanem a Jacob i to do niego należała decyzja co zrobimy.
- Główkę mamy możemy wracać - Powiedział Ice i rzucił odcięty łeb vorcha jak piłkę wprost w saavika. Chciał zobaczyć jego reakcję i szczerze mówiąc bawiło go straszenie quarianina.
Obrazek
White Knight
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 7 cze 2012, o 17:34
Miano: Jacob Ibaka
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Pirat, Najemnik
Kredyty: 35.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

28 cze 2012, o 16:23

Jacob nie spodziewał się, iż reszta pójdzie tak prosto. Ktoś za nich odwalił kawał roboty, mężczyźnie ten stan rzeczy odpowiadał.
- Aria nie musi o niczym wiedzieć, jeśli będzie się dopytywała powiemy, że Zaćmienie go zwinęło – oświadczył przytakując jednocześnie kroganinowi.
Byli w końcu piratami, a nie siusiumajtkami na zawołanie jakiejś tam asari. Na Omedze nie mają zamiaru długo zabawić, a po za jej obrębem ich handel czerwonym piaskiem nie powinien jej obchodzić.
- Saavik bierz głowę naszego pięknisia i wracamy – nakazał, sam ruszył ku wyjściu z magazynu.
Aaron Jared
Awatar użytkownika
Posty: 15
Rejestracja: 28 cze 2012, o 09:44
Miano: Aaron Jared
Wiek: 29
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

2 lip 2012, o 16:40

Magazyny, poziom dolny. Dwudziestodziewięciolatek właśnie schodził do miejsca gdzie ponoć miała kryć się reszta grupy, która ponoć ostatnio tak namieszała na Omedze. Nic więc dziwnego, że Jared był ostrożny, nawet bardzo można rzec. " Lepiej niech ja zobaczę ich pierwszy niż oni mnie" - coś w ten deseń myślał sobie Aaron. Oczywiście miał już na sobie swój czerwono-złoty pancerz, jedynie hełmu brakowało do pełnego zestawu. Ale według ziemianina na to było jeszcze za wcześnie, jeśli coś zawsze może go założyć, a teraz nie chciał by cokolwiek ograniczało jego zmysły. Chciał widzieć i słyszeć wszystko, żeby nie zostać zaskoczonym i to wcale niekoniecznie przez samozwańczych władców Omegi. Mogli to być również jacyś Vorchowie czy diabli wiedzą co jeszcze, to miejsce do najbezpieczniejszych nie należało, więc trzeba było mieć głowę na karku, najlepiej nie za bardzo wysuniętą.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Magazyny - Dolny Poziom

3 lip 2012, o 02:42

Wbrew temu, czego spodziewał się po tym miejscu, był otu dość cicho. Stąpając ostrożnie krótkim korytarzem nie zauważył, by z jednej z jego bocznych alejek wyszła jakakolwiek istota. Mogło mu się wydawać, że jest w tym miejscu kompletnie sam, gdyby nie to, że po chwili usłyszał ciche, odbijające się od ścian i wędrujące w jego kierunku głosy. Dopiero po przejściu kilku następnych metrów zdołał rozróżnić wypowiadane przez dwóch ludzkich mężczyzn słowa.
- Jak myślisz, ile mamy tu stać? - spytał jeden z nich podenerwowanym głosem.
- A chuj go wie. Babka nie chce, żeby ktoś jej przeszkadzał... - odrzekł mu drugi, bardziej znudzony niż zdenerwowany.
Aktualnie Jared stoi przy krawędzi ściany, na zakręcie, za którym ma nieco większe pomieszczenie. Nikt go do tej pory nie dostrzegł, mężczyźni stoją przy drugich drzwiach, obaj uzbrojeni i opancerzeni.
Aaron Jared
Awatar użytkownika
Posty: 15
Rejestracja: 28 cze 2012, o 09:44
Miano: Aaron Jared
Wiek: 29
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

3 lip 2012, o 09:01

Do tej pory szło całkiem nieźle, tylko co dalej? Ktoś inny mógłby się nad tym głowić, Aaron nie miał zamiaru zbyt długo się zastanawiać. Najpierw najlepiej byłoby dowiedzieć się z kim ma do czynienia, w tym celu mógłby posiedzieć trochę dłużej pod tą ścianą i posłuchać o czym gadają. Tylko, że w ten sposób wcale niekoniecznie usłyszy coś konkretnego. Z drugiej strony nie powinien po prostu do nich wychodzić, nie mógł wiedzieć jak na to zareagują. Oczywiście mógłby ostrzec tą dwójkę wołając do nich zanim wyjdzie. Tylko czy uda mu się oszukać ich, że zna ich byłego przywódcę. Chociaż tak na dobrą sprawę to Jared nie wiedział czy ta dwójka to rzeczywiście członkowie grupy, którą miał się " zająć". O ile przez tą chwilę kiedy decydował się na następny krok nie usłyszał z dyskusji strażników, że nie są z " Samozwańczych władców Omegi" to postanowił do niech wyjść.
- Ej wy dwaj, nie strzelajcie dobra ? - odezwał się do nich uprzedzając w ten sposób, że wychodzi. Tak więc po tym zdaniu ostrożnie wyjrzał zza rogu, gotów zaraz z powrotem się za nim ukryć o ile tamci jednak chcieliby obrać go za cel. Jeśli jednak nie mieli zamiaru do niego strzelać zagadnął do nich.
- To wy ostatnio namieszaliście na Omedze ? - po tym zdaniu uśmiechnął się nieznacznie, w charakterystyczny dla siebie sposób. Mógł też dokładniej przyjrzeć się tej dwójce.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Magazyny - Dolny Poziom

3 lip 2012, o 18:26

Słysząc obcy głos, obydwoje odwrócili się na pięcie w kierunku, z którego dochodził, celując w stronę korytarza, za którego wyjrzał Jared. Jeden z najemników kiwnął głową do drugiego, ale nie spuścił tamtego z muszki. Aaron mógł dostrzec dość marnej jakości, standardowe i najtańsze pancerze, a w rękach Predatory. Dość kiepskie uzbrojenie, ale kobieta, która ich tu wysłała, bardziej liczyła na to, że poinformują resztę o kimś w magazynach, niż przeżyją. I to też zrobili - jeden z nich mruknął coś do komunikatora.
- Zjeżdżaj stąd - warknął drugi do mężczyzny, który nie był w stanie dostrzec ich wyrazów twarzy, gdyż obydwaj mieli założone na głowę hełmy.
Aaron Jared
Awatar użytkownika
Posty: 15
Rejestracja: 28 cze 2012, o 09:44
Miano: Aaron Jared
Wiek: 29
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

4 lip 2012, o 11:58

Aaron zdał sobie sprawę, że być może źle to rozegrał. Ale stało się, teraz musiał to kontynuować. Postanowił ostro przemówić do tej dwójki.
- Zjeżdżaj stąd ?... Powinienem to zrobić, zostawić i pozwolić was wszystkich sprzątnąć Arii. Ale zanim to zrobię zapytam jeszcze raz. To wy jesteście grupą od Sekmet'a? - Zapytał z poważnym wyrazem twarzy. Nie miał zamiaru, przynajmniej jak na razie prezentować swojego zwyczajowego wyrazu twarzy. Cały czas lustrował tych dwóch ochroniarzy, nie podobało mu się, że jeden z nich wciąż w niego celował, ale sam do tej pory broni nie wyciągnął. Jednak czujność zachowywał wciąż, szczególnie dla tego, że jeden z facetów, o ile obaj to mężczyźni wezwał posiłki. A źle byłoby gdyby owe posiłki zaszły go np od tyłu. Więc jak na razie Jared był w nieciekawej sytuacji. Dlatego chciał zachować spokój, żeby sytuacja nie wymknęła się spod kontroli.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Magazyny - Dolny Poziom

5 lip 2012, o 19:39

Niestety słowa Jareda znów nie były rozważnie dobrane - w reakcji na nie drugi mężczyzna podniósł broń, celując mniej więcej w jego klatkę piersiową.
- Powiedziałem zjeżdżaj! - warknął - Zanim stracę cierpliwość!
Być może Aaronowi udałoby się uskoczyć za zasłonę stworzoną ze sporych pudeł, tracąc tylko niewielką część tarcz, ale to zależało od jego strategii. Zawsze też może wciąż próbować z nimi porozmawiać, choć wykręcenie się z tej nieciekawej sytuacji będzie wymagało dość sporych umiejętności.
Aaron Jared
Awatar użytkownika
Posty: 15
Rejestracja: 28 cze 2012, o 09:44
Miano: Aaron Jared
Wiek: 29
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Kredyty: 15.000

Re: Magazyny - Dolny Poziom

5 lip 2012, o 21:03

- Dobra, dobra... - zaczął pokornie Jared. Wiedział, że źle dobrał słowa. Nie takiego odzewu się spodziewał, żałował, zaklął w duchu, ale stało się nie mógł tego cofnąć. Tak czy inaczej z poważną miną zaczął powoli unosić dłonie. Nie robił zbyt gwałtownych ruchów, żeby tamci nie zaczęli do niego strzelać. Zaczął powoli się wycofywać, nie spuszczając z tej dwójki oczu. Bo gdyby zauważył najmniejszą oznakę tego, że chcieliby strzelić na taki wypadek Aaron przygotował biotyczną szarżę, którą natychmiast wykorzystałby do wycofania się za najbliżej pudła. Ale puki nic takiego się nie wydarzy wciąż powoli wycofywał się kroczek po kroczku do krawędzi ściany, żeby zniknąć tamtym z oczu. W końcu kto chciałby dłużej znajdować się na czyjejś muszce.
- Chciałem pomóc, tylko tyle. Ale zrozumiałem, nie chcecie mnie tu, już znikam - mówił do strażników kiedy już znikał za krawędzią. Wtedy znów na jego facjacie pojawił się owy grymas, czyli jego typowy bardzo nieprzyjemny uśmiech.

Wróć do „Centrum Omegi”