Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

[NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

8 maja 2016, o 12:41

Wyświetl wiadomość pozafabularną Uważnie wpatrywała się w Arię. Zastanawiała się, czy byłaby w stanie rozpoznać, jeśli asari sprzedawała im kłamstwa. Czy powinna się w ogóle tym przejmować? Szukanie wszędzie spisku też nie było rozwiązaniem, choć po ostatnich przejściach wydawało jej się naturalną rzeczą do zrobienia. Niemniej znajdowali się na Omedze. Tutaj każda intryga koniec końców sprowadzała się do otwartej konfrontacji, na którą Hawkins na ogół była przygotowana. Myśli te ją uspokajały. Ciężar pistoletu w kaburze na jej udzie również, jak też trzymana w dłoni szklanka. Przestąpiła na drugą nogę, unosząc naczynie do ust by upić z wewnątrz małego łyka.
Oczywiście, że wolałaby zostać wplątana w morderstwo niż utracić swój dobytek. Tamto niewiele zmieniałoby w jej całej sytuacji.
- Zostałam wplątana w gorsze rzeczy - kącik jej ust uniósł się nieco do góry.
Zresztą, nie trzeba było podchodów, które robiłaby Mary gdyby była seryjną morderczynią, żeby w coś takiego wrzucić Hawkins. Łatwo byłoby wszystkim posądzić o zabójstwo właśnie czerwonowłosą.
- Dobrze jest weryfikować informacje - wzruszyła ramionami, obojętnie dość przesuwając wzrokiem po tancerkach w oddali i tej jednej, na platformie najbliżej Arii. - I wiedzieć, czego można się spodziewać.
Mary miała być na miejscu lada moment, mogli zacząć się zbierać. Skinęła głową T'Loak, rejestrując uwagę Viyo, lecz jeszcze na nią nie odpowiadając.
- Dzięki za informacje.
Skinęła głową T'Loak, gotowa opuścić jej lożę jeśli ta nie miała nic więcej do dodania, ani żadnej prośby do spełnienia. Wyminęła tylko ochroniarzy, wychodząc wraz z porucznikiem do centralnej części klubu.
- Będę potrzebowała czegoś mocniejszego niż to, jeśli chcesz marnować czas na łzawe historyjki - wróciła do tematu dość obojętnie, unosząc dłoń dzierżącą szklankę z zielonym Sur'Ketem dla podkreślenia tego, że alkohol, który spożywała, nie należał według niej do mocnych. - Albo będziesz musiał być bardziej przekonywujący.
Uśmiechnęła się szelmowsko, wymijając ostatnich ochroniarzy i rozglądając się, szukając wzrokiem Mary przy barze lub przy wejściu. Jeśli jej nie zauważyła, poszukałaby tylko wolnych miejsc, może nieco bliżej, gdzie mogłaby usiąść. Muzyka była głośna, a otaczający ich ludzie nie próbowali nawet rozmawiać, a jedynie bujali się w miejscu przy wolniejszych rytmach. Mogli tak przeczekać. Ostatecznie Viyo nie był złym towarzystwem, co już zauważyła. Kilka minut więcej sam na sam nie zepsuje jej dnia.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

8 maja 2016, o 15:59

Asari skinęła głową i uśmiechnęła się nieco ironicznie. Nie widziała powodu, dla którego miałaby na siłę kontynuować dyskusję ze swoimi gośćmi, skoro wyjaśnili już sobie wszystko. Nadal nie dowiedziała się co właściwie dla Mary zrobili, choć wyraźnie podejrzewała, że obronienie jej przed kroganami nie było całością historii. Ochrona rozsunęła się, robiąc im przejście w stronę schodów, na których jednak stała znajoma im już blond postać.
Tym razem Mary nie miała na sobie ani chłopięcych ubrań, ani pancerza. Ubrana w wygodny, elegancki jasnozielony kombinezon i buty na obcasie, prezentowała się zupełnie inaczej. Nawet piegowatą twarz miała przykrytą dobrym makijażem, sprawiającym, że wyglądała znacznie lepiej. Półdługie włosy zaczesała do tyłu, odsłaniając wyraziste, podkreślone rysy twarzy. Stała oparta o ścianę na jednym ze stopni, z rękami skrzyżowanymi na klatce piersiowej, najwyraźniej od jakiegoś czasu przysłuchując się rozmowie. Nie wyglądała jednak na zdenerwowaną, w jej oczach lśniło rozbawienie, a kącik ust miała uniesiony w półuśmiechu. Wyglądała na starszą, niż przedtem, choć trudno było się temu dziwić.
- Już? Możemy iść się napić, czy jeszcze chcecie mnie przeszukać na przykład? - uniosła ręce do góry, uśmiechając się szeroko. Aria za ich plecami parsknęła śmiechem i to zakończyło ich wizytę. Mary ruszyła po schodach w dół, z rękami wciąż uniesionymi do góry, obracając się po drodze tak, by mogli ją obejrzeć ze wszystkich stron. - Jak się nie boicie, że was okradnę, zamorduję czy coś. Albo upiję i zgwałcę. Albo wszystko na raz.
Jej beztroski uśmiech wyglądał nieco inaczej, kiedy nie była ubrana jak chłopiec i nie znajdowali się gdzieś głęboko w trzewiach Omegi, w sierocińcu. Teraz był bardziej uroczy i znacznie bardziej kobiecy, może dzięki podkreślonym szminką ustom.
- Mamy lożę, chcecie jeszcze siedzieć przy barze, czy możemy przejść już tam? - spytała, ruchem głowy wskazując jedno z pobliskich wejść. - Zamawiajcie co chcecie, możemy świętować. Ładunek doleciał na dół i kończą go rozpakowywać. To ogromny sukces, serio. Jesteście niesamowici.
Skierowała się w stronę loży, sama postanawiając już zamówić co trzeba bezpośrednio z tego bardziej prywatnego pomieszczenia, wyposażonego w terminal połączony z barem.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

9 maja 2016, o 16:27

Gdy rozmowa dobiegła końca, w milczeniu skinął głową w pożegnaniu T'Loak. Asari była znajomą Hawk, a nie jego, ale kto wie, czy kiedyś mu się to spotkanie nie przyda. Nigdy nie spodziewał się, że będzie miał okazję spotkać szefową Omegi i rozmawiać z nią bezpośrednio, ale głównie dlatego, że jeszcze jakiś czas temu nie widział przyszłości, w której miałby jakąkolwiek potrzebę by to robić. Takie spotkanie miało jednak też swoje minusy. Gdyby był szanowanym, znanym żołnierzem ze świetlaną przyszłością, towarzystwo poszukiwanego eks-Widma i przestępczej królowej mogłoby być zabójcze dla jego kariery.
Obecnie nie potrafił powiedzieć czy jeszcze jakąś ma.
- Nie sądzę, żeby był problem ze znalezieniem czegoś mocniejszego - zauważył po słowach Hawk, odrywając się od własnych myśli. Schodzili właśnie po schodach, wychodząc z loży i wracając w tańczący tłum - obecnie nieco spokojniejszy niż jeszcze przed kilkoma minutami, leniwie poruszający się w rytm powolnej muzyki. Kiedy spotkali Mary, w pierwszej chwili jej nie poznał w nowym stroju. Makijaż, inna fryzura, brak zbyt dużej kurtki i brudu sprawiły, że tylko pobieżnie przeleciał po niej spojrzeniem, biorąc ją za jedną z klientek Zaświatów i dopiero, gdy się odezwała, drgnął zaskoczony.
- Ostrożniejsi żyją dłużej, młoda. Wiesz przecież - odpowiedział po chwili, czując potrzebę wytłumaczenia się przed dziewczyną. Nie wyglądała jednak na rozzłoszczoną tym, że grzebali w jej przeszłości, a wręcz przeciwnie. Humor dopisywał jej nieodmiennie.
- Szczególnie mając takich znajomych jak twoi - dodał, wzruszając ramionami. - Poza tym założyłem się z Hawkins, że jak okażesz się bezwzględną, seryjną morderczynią, która kąpie się w krwi wrogów, to mi odda swój statek.
Wybór padł na lożę jak się okazało i była to dobra decyzja. Prywatne pomieszczenie miało ten plus, że mogli spokojniej porozmawiać, nie niepokojeni przez tutejszych bywalców i zbyt głośną muzykę. Turianin ruszył za obydwiema kobietami, jeżeli czerwonowłosa również nie protestowała.
- Miło to słyszeć. Jesteśmy niesamowici.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

9 maja 2016, o 18:35

Również zlustrowała spojrzeniem Mary, gdy tylko ta natrafiła na nich w tłumie. Wyglądała zdecydowanie inaczej, ale makijaż i ubiór mógł zmienić wiele. Hawkins, jako kobieta, zdawała sobie z tego sprawę. Mimo wszystko Sones nie wyglądała w jej przekonaniu ani lepiej, ani gorzej. Po prostu... inaczej. Zdecydowanie inaczej.
- Tak jak mówi Viyo - potwierdziła tylko, uśmiechając się, choć nawet nie w połowie tak szeroko jak robiła to non stop blondynka. Humor jej standardowo dopisywał, jak się okazało. I dobrze. - Chodźmy do loży.
Nie wiedziała konkretnie o kogo chodziło jeszcze Mary gdy wypowiadała się w liczbie mnogiej, ale miała nadzieję, że nie będzie to wiele osób. Wolała zamknięte, wąskie towarzystwo, najlepiej takie, w którym nie będzie czuła się zmuszana do siedzenia i słuchania. Zwyczajny wieczór w klubie na zakończenie krwawego dnia najlepszy był cichy, ale już gdy wybrali jako miejsce Zaświaty z góry musiała założyć, że taki nie będzie.
- Z takimi kontaktami jak Aria wątpię, żebyśmy byli twoją ostatnią deską ratunku - dodała swobodnie, idąc za Sones ze szklanką w ręku i uważając, żeby jej zawartości nie wylać przez potrącenia tańczących wokół. - Tak czy siak skorzystam z tego, co obiecałaś na początku.
Uniosła naczynie do ust i dopiła resztę jego zawartości w dwóch łykach, kładąc szklankę na tacę przechodzącej obok tancerki. W końcu jeśli wyszliby z tego w pełni cało, Mary miała stawiać wszelki alkohol, a choć Hawkins biedna nie była i sobie sama zapłacić też mogła, to czemu nie wykorzystać sytuacji do mniejszego lub większego wstawienia się. Tylko do pewnego etapu, w końcu byli w Zaświatach i gdyby zalała się w trupa, nawet bliskość doków by jej nie pomogła.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

9 maja 2016, o 19:11

Mary wzruszyła ramionami i przeciągnęła spojrzeniem po tańczących. Wyglądała, jakby zupełnie nie skupiała się na tym, co mówią do niej Hawk i Vex, ale przecież czynnie uczestniczyła w rozmowie, więc musiała ich jednocześnie słuchać. Może kogoś wypatrywała, a może profilaktycznie tylko pilnowała się przed ewentualną wściekłością Krwawej Hordy. Ale nie rozpoznaliby jej teraz przecież prawda? Mogli więc czuć się względnie bezpiecznie. A na pewno będą mogli, kiedy opuszczą główną salę i zamkną się w prywatnej loży.
Dopiero gdy Viyo wspomniał o swoim układzie z czerwonowłosą, Mary spojrzała na niego z szeroko otwartymi w niedowierzaniu ustami.
- No wiesz co, gdybym wiedziała wcześniej, to moglibyśmy to jakoś zgrać tak, żebyś ten statek dostał - stwierdziła i roześmiała się. - Chociaż nie wiem, czy chciałabym kąpać się w krwi vorcha. Jestem przekonana, że zaraziłabym się jakimś świństwem. W każdym razie trudno, już teraz przepadło. A mogliśmy sobie odlecieć razem w nieznane...
Westchnęła z rozmarzeniem i skręciła za barem w prawo, w stronę schodów prowadzących w dół, do jednej z lóż. Nikt ich tym razem nie zaczepiał, jako trzyosobowa grupa stanowili już raczej zamknięte towarzystwo, nawet z punktu widzenia mniej lub bardziej pijanych postronnych. W klubie zaczynało się robić coraz tłoczniej, może zbliżała się impreza, o której wspominała blondynka jakiś czas temu.
- Mam ósmą lożę - rzuciła teraz, mijając dwie piszczące quarianki. - No, ostatnią deską może nie, ale w tamtej chwili generalnie nie miałam zbyt wiele rąk do pomocy. Aria pomaga mi tylko czasem, kiedy ją o to poproszę, a staram się nie nadużywać tej znajomości. Znamy się, ale nie jesteśmy na tyle blisko, bym mogła zarządzać jej ludźmi. Nie każdy zresztą chciałby angażować się w coś takiego. No i Aria nie byłaby zbyt zadowolona, gdyby dowiedziała się co dokładnie teraz zrobiłam. Mam nadzieję, że jej nie powiedzieliście - zerknęła przez ramię na podążającą za sobą dwójkę. - Kiedy dojdzie do niej informacja o skradzionym Hordzie ładunku, jest szansa, że nie powiąże tego ze mną. Niewielka, ale zawsze. Nie relacjonuję jej wszystkiego.
Omni-klucz Mary błysnął, gdy wprowadzała do panelu przy drzwiach uprawnienie do korzystania z loży i wkrótce po tym znaleźli się w środku - niewielkie pomieszczenie z dwoma stolikami i obitą bordową skórą kanapą dookoła, pogrążone było w przyjemnym, klimatycznym półmroku. Blondynka rozjaśniła jednak nieco światła, trochę chyba dla wygody i podeszła do terminala przy ścianie, zabierając się za zamówienie.
- Batida... Joker... Martini, o, martini znam, nie jestem tak wielką fanką alkoholi, by pić już wszystko, co oferuje bar, poza tym nigdy nie wiadomo na co trafisz - wybrała drinka dla siebie i w zapraszającym geście wskazała terminal pozostałej dwójce, zupełnie ignorując fakt, że ich szklanki nie były jeszcze opróżnione. - Mam trochę traumę, odkąd niechcący wypiłam drinka z rynkolem. Nawet rozwodnienie nie pomogło, ja nie wiem kto to pije dobrowolnie.
Na samo wspomnienie przeszedł ją dreszcz. Wsunęła się na kanapę przy bliższym ze stolików i oparła się wygodnie, jakby dopiero teraz zszedł z niej cały stres. Nie było tu nikogo więcej i chyba nikt się nie miał pojawić, a przynajmniej Mary o żadnym dodatkowym towarzystwie nie wspomniała - liczbą mnogą miała najwyraźniej na myśli tylko ich troje. Skinęła głową, wskazując blat stołu, jakby Vex nie zauważył tego wcześniej - leżały na nim dwa kwiaty z giętego metalu, teraz, po całej akcji, będące dziwnie odległym wspomnieniem.
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

9 maja 2016, o 19:42

Nie skomentowała dodanych przez Sones żartów odnośnie ucieczki jej statkiem. Wzruszyła tylko ramionami, utrzymując na twarzy uśmiech. Inna sprawa, że ani Vexowi dwa statki chyba potrzebne do wylotu nie były, ani ona nie założyłaby się o coś takiego.
Z drugiej strony, opowiadanie o przeszłości powinna cenić chyba nawet trochę wyżej niż Wraitha. To w końcu jej historia, coś, co definiowało to, czym była teraz. Jednak to do rzeczy materialnej, znowu, przywiązana była bardziej. Szlag trafił sentymentalizm.
- Tylko o incydencie w barze - odrzuciła za to, potwierdzając, że nie powiedzieli Arii o skradzionym Krwawej Hordzie ładunku. Tak jak podejrzewała, niekoniecznie Aria wiedziała wszystko o tym, co robiła Mary i vice versa. A sama Sones nie chciała wykładać wszystkich kart na stół. Nie wydali jej więc, a tylko delikatnie podpytali. Niczego więc nie żałowała, a już na pewno nie pójścia do T'Loak, nawet jeśli niekoniecznie fair względem blondynki się zachowali nie przychodząc do niej wcześniej. Hawkins wciąż niekoniecznie jej ufała - jakkolwiek by nie była miła, wciąż była nieznajomą na Omedze. Ci w porażającej ilości przypadków nie okazywali się pozytywnymi postaciami, choć sprawiali takie wrażenie.
NIe przeszkadzało jej to jednak w wejściu do loży, w której planowała z Mary i Vexem spędzić wieczór. Rozejrzała się szybko, czując lekką ulgę gdy nie dostrzegła nikogo w środku. Czyżby mieli być sami? Za Sones podeszła do terminala i, po krótkiej chwili wątpliwości, zamówiła sobie to samo co dziewczyna. Nie pamiętała kiedy ostatnio piła martini. Na pewno dawno temu, jak zresztą większość ziemskich drinków czy alkoholi. Jakoś przyzwyczaiła się do tych obcych.
Również opadła na obitą kanapę, choć przy drugiej krawędzi stolika, wokół którego biegła, niż ta przy której usiadła Sones. Ot, przyzwyczajenie do unikania zbędnego kontaktu fizycznego. Przy całym, długim siedzeniu nie będzie przecież zajmowała miejsca tuż obok dziewczyny. Rozsiadła się wygodnie, znowu rozglądając wokół z nowej perspektywy.
- Podobno szklanka powali największego kroganina. Pamiętam tylko dwie własne - zaśmiała się cicho, przesuwając spojrzeniem po siedzącej obok Sones, a później przenosząc je na turianina. Ot, ciekawość. - Używamy tego do czyszczenia na statku, choć nawet rynkol ma swoich wielbicieli. Często go ubywa.
NIe, żeby rozumiała coś takiego, ale desperacja, a także uprzednie wstawienie innymi napojami alkoholowymi często posuwała piratów do najgorszych czynów. Jak do szotów z rynkolem.
- Ktoś jeszcze ma tu być? - zagadnęła niezobowiązująco, zakładając nogę na nogę i opierając dłoń o udo. Brakowało jej szklanki w ręce.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

10 maja 2016, o 17:18

- Jeszcze nie wszystko stracone. Noc jest jeszcze młoda - zauważył, uśmiechając się półgębkiem po słowach Mary na temat jej marzenia, w którym oboje odlatywali statkiem Hawk ku zachodzącemu słońcu. Przeszli przez salę, lawirując między tańczącymi z wolna ludźmi, w końcu docierając do loży. Drzwi, które się za nimi zasunęły, odcięły od pomieszczenia najgłośniejsze takty muzyki, pozostawiając tylko przytłumioną melodię i co silniejsze dudnienie basów. Przejście do sali spowitej w delikatnym półmroku, było niczym zaczerpnięcie powietrza po zbyt długo utrzymywanym oddechu; w porównaniu z miriadą neonów i różowego poblasku fluorescencyjnych, krążących reflektorów, jednolite oświetlenie było zbawieniem dla zmęczonych oczu.
Na widok metalowych kwiatów leżących na stole roześmiał się mimowolnie. Niemal zapomniał o nich w tym całym zamieszaniu.
- Pewnie sama spróbuje się dowiedzieć. Będzie ciekawa do czego była ci potrzebna Hawk - odparł kiedy temat na chwilę zszedł na Arię. Wzruszył ramionami, podchodząc do terminalu i sięgając do panelu, gdy obie kobiety się odsunęły. Nie znał T'Loak, ale znał jej typ. Sprawiała wrażenie takiej, która lubiła mieć kontrolę nad wszystkim. Zresztą, jej "praca" niejako tego wymagała.
- Nawet nie wspominajcie przy mnie ryncolu - mruknął znad alkoholowego menu, chcąc nie chcąc wracając myślami do nocy na Chimerze. I o ile krogański mózgotrzep wiązał się z przyjemnymi wspomnieniami, tak następujący po nich poranek już nie. - Miałem chorobę popromienną po ostatnim razie, gdy go piłem. Jestem pewien, że gdybym próbował przejść przez sekcję ochrony na Cytadeli, detektory promieniowania rozszalałyby się na całą stację. To cholerstwo jest radioaktywne, a kac jest po nim taki, że ma się ochotę umrzeć.
Przez kilkanaście sekund przesuwał palcem dostępne alkohole, kontemplując możliwe opcje. Najodpowiedniejszą był Quadim, bo z nim również wiązał przyjemne wspomnienia, ale ostatecznie zdecydował się na szklankę Chatti. W przeciwieństwie do Hawk, nie mógł pozwolić sobie na zamówienie tego samego co jej poprzedniczka. Ziemskie alkohole nie szły w parze z jego dekstro-skrętnym organizmem.
- Próbował ktoś z was Khar'shak? - rzucił, kiedy panel przyjął jego zamówienie. Wsunął się za stolik, zajmując miejsce na kanapie prostopadle do obydwu towarzyszek, czyli pomiędzy. - Podobno jest niewiele słabszy od ryncolu, ale o dwie klasy lepszy. Chociaż przyznaję, że nie posądzałbym batarian o umiejętności pędzenia alkoholu.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

19 maja 2016, o 16:11

- Noc jeszcze młoda - powtórzyła Mary z przekąsem. - Teraz to już będzie nas pilnować nawet jak jej powiemy że idziemy do łazienki.
Fakt, że ich wspólne wyjście byłoby samo w sobie dość nietypowe, jakoś umknął jej uwadze, a przynajmniej nie uznała za stosowne o tym wspomnieć. Rozsiadła się za to wygodnie, zakładając nogę na nogę i przetaczając wzrokiem po suficie. Przez chwilę sprawiała wrażenie, jakby pogrążyła się w rozmyślaniach, ale gdy tylko padło pytanie Hawk, pokręciła przecząco głową. Jej spojrzenie wciąż błądziło po pomieszczeniu.
- Dawno tu nie byłam w sumie - stwierdziła w końcu, uśmiechając się lekko. - Można pomyśleć, że jak znam Arię, to będę się plątać w jej klubie całą dobę, ale mam życie dość mocno absorbujące i ostatnio siedziałam tu sobie tak beztrosko... dwa miesiące temu? Jakoś tak będzie.
Pochyliła się do przodu i oparła łokciami na blacie. Mimo jej braku umiejętności usiedzenia w miarę statycznie w jednym miejscu, zaczesane do tyłu blond włosy trzymały się tak, jak je ułożyła i ani jeden kosmyk nie opadał kobiecie na twarz.
- Przynajmniej miałam względną pewność, że ta loża będzie wolna - zamilkła na moment, rozproszona przez ciche piknięcie, by zaraz kontynuować. - Chodzą plotki, że kogoś tu zamordowano i to tak, że musieli zmieniać poszycia kanap i malować ściany. Mnie to tam nie rusza, nawet jeśli to prawda, bo w duchy nie wierzę. Lubią tu przychodzić najwięksi twardziele tej stacji, rozumiecie. Żeby pokazać, jacy są twardzi. W sumie każda loża ma jakąś historię, jakieś ciekawostki, wiecie? Na przykład w trzeciej można wieczór spędzić na czymś ciekawszym niż samo obserwowanie tancerek. Podobno można tam sprawdzić zwinność niektórych w praktyce, jeśli wiecie co mam na myśli. Nigdy nie sprawdzałam ile w tym prawdy.
Kolejne piknięcie dochodzące z bliżej nieokreślonego miejsca sprawiło, że przeniosła pytające spojrzenie na Vexa. Dopiero wtedy mógł zorientować się, że to jego omni-klucz informuje o przychodzącej wiadomości. Otwarcie jej i odczytanie zajęło mu tylko chwilę, akurat tyle, by w loży zdążyła pojawić się kelnerka z zamówionymi przez nich drinkami.
co jest kurwa thisk jest 19 45 podłonczaj to kurwa a nie znowu sie pierdolisz kurwa zjebie ty, jesteś w zaświatach w ogóle?
Elokwentna wiadomość nie mówiła o niczym więcej, wyrażała jedynie bezbrzeżne zniecierpliwienie i kompletnie nie pasowała do sympatycznego, choć pewnie wyćwiczonego uśmiechu, którym obdarzyła ich kelnerka, zostawiając szklanki na stole i opuszczając lożę.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

26 maja 2016, o 11:40

Roześmiał się cicho po słowach Mary, ale nie pociągnął już tematu. Bezstresowe flirtowanie z dziewczyną było przyjemne, ale stanowiła dla niego zagadkę pod więcej niż jednym tematem. Gdy ją poznali, wyglądała na młodego, biednego szczurka, który po prostu znalazł się w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie i który podpadł bardzo złym ludziom - szczurka w za dużej kurtce, brudnych włosach i połatanych spodniach. A teraz siedziała przed nimi dziewczyna ubrana na klubową modę, umalowana i odświeżona, pewna siebie i bez trudu przyciągająca uwagę męskich oczu. Czy miała w takim razie trzecią wersję? Czwartą?
- W takim razie muszę sobie to gdzieś zapisać. Ósmą lożę już mam odhaczoną, ale nie omieszkam przy następnej okazji sprawdzić trzeciej - odparł na jej wspomnienie, uśmiechając się oszczędnie. Odchylił się na kanapie, opierając oba łokcie na zagłówku. Pikanie omni-klucza przyciągnęło jego uwagę, a pojawienie się kelnerki i tak na chwilę przerwało konwersację.
Gdy asari rozstawiała drinki na stoliku, on przesuwał spojrzeniem po elokwentnej wiadomości. Zignorowałby ją tak jak i poprzednią, ale to wzmianka Zaświatów przyciągnęła jego uwagę, sprawiając, że zmarszczył brwi. Wycofał się z folderu wiadomości przychodzących i odszukał ostatnią wiadomość, którą widział, a na którą nie zwrócił wcześniej uwagi. Nadal brakowało kontekstu, ale wyglądało na to, że są powiązane.
Szczególnie, że siedzieli w ósmej loży, która znajdowała się na tajemniczej liście.
- Młoda. Nie byłaś tu dwa miesiące, ale z pewnością znasz to miejsce na wylot - odezwał się, nie podnosząc wzroku znad swojego narzędzia. Przesunął palcem, przesyłając obie wiadomości do obydwu swoich towarzyszek. - Czy te miejsca mają coś ze sobą wspólnego? To wiadomości od Krwawej Hordy. I wygląda na to, że coś planują.
Sam uruchomił odpisywanie wiadomości i przeglądając ostatnie odpowiedzi od vorchy, żeby zorientować się w jego stylu pisania (zakładając, że "Thisk" potrafił sklecić zdanie), naskrobał krótkie:
zara kuwra a wy?
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

29 maja 2016, o 11:48

Wzruszyłą tylko ramionami, słysząc historię stojącą za lożą. Nie sądziła, że nawet na Omedze wiara w przesądy czy duchy będzie tak wszechobecna, ale z drugiej strony dużo osób było na takie rzeczy podatnych. Nic dziwnego, że ktoś, kto miał takie fakty głęboko gdzieś mógł uchodzić za twardziela, albo co najmniej nierozważnego. Hawkins przesądna nie była. Gdyby miała unikać każdego miejsca, w którym kogoś kiedyś zamordowano, pewnie nie mogłaby poruszać się swobodnie po własnym statku, a co dopiero odwiedzać miejsca publiczne na stacji takiej jak Omega.
Bardziej interesującą informacją była ta przekazana przez Viyo. Uniosła brew, skupiając się na otrzymanej przez niego wiadomości, choć odczytywała ją z ironicznym uśmiechem. Vorcha. Nic dodać, nic ująć. Poziom intelektualny ameby, albo karalucha, do którego też byli podobni z wyglądu i samozaparcia w utrzymaniu się przy życiu.
- Łatwo się dostosowałeś - parsknęła śmiechem, komentując odpowiedź Viyo i sięgając po szklankę, z której jeszcze nie upiła łyka, ale trzymała, w zamyśleniu spoglądając na płyn w jej wnętrzu. - Szykują jakąś akcję w Zaświatach?
Spojrzała spod zmarszczonych brwi na Mary. Faktycznie, była ich największą szansą na odzyskanie odpowiedzi tutaj, skoro bywała czasem i znała Omegę dobrze. Nie będą przecież biegli do Arii znowu, prawda?
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

8 cze 2016, o 12:36

Mary zmarszczyła brwi i podniosła się ze swojego siedziska, by zajrzeć turianinowi przez ramię, kiedy zorientowała się, że przesłał wiadomość też do niej. Usiadła z powrotem i wyświetliła listę, wciąż z niezrozumieniem odmalowanym na twarzy. Przyglądała się jej długo, by w końcu pokręcić powoli głową.
- Nic mi to nie mówi - odparła. - To cztery różne miejsca, po czterech różnych stronach Zaświatów. Obie loże są lożami, tyle je łączy. Cała reszta... - wzruszyła ramionami. - Nie mam pojęcia.
Przeniosła wzrok na Hawk i podrapała się nerwowo po policzku. Pierwszy raz od dłuższego czasu wyglądała, jakby nie wiedziała co się dzieje. Brak chociaż względnej kontroli nad sytuacją wprawiał ją w zdecydowanie gorszy humor, niż do tej pory.
- Nie... nie wiem, może i szykują... ale Horda jest sprawdzana przy wejściu zazwyczaj, zresztą nieczęsto ktokolwiek ich tu wpuszcza. Vorche w Zaświatach? Nikt by tego nie chciał. Sapanie śmierdzącej paszczy za uchem nie należy do popularnych sposobów spędzania wolnego czasu, nawet na Omedze. Ukradłam im ładunek, nie całą bazę danych.
Wstała i wyszła zza stołu, by rozejrzeć się po loży. Nie było tu wielu mebli i z całą pewnością nic nietypowego nie rzucało się w oczy. Uniosła wzrok w górę, w stronę ciepłego światła lamp i przesunęła go wzdłuż ścian. W końcu ponownie uruchomiła omni-klucz i włączyła skan pomieszczenia, choć sama chyba nie wiedziała czego szuka. Ale prawda była taka, że cokolwiek się właśnie działo, loża w której siedzieli miała w tym brać czynny udział.
Vex nie musiał długo czekać na odpowiedź. Ikona nowej wiadomości mignęła niecałe dwadzieścia sekund później.
No kurwa ja pierdolę w korytarzu tak? Thisk ty kurwiu niedojebany nie wiem czemu cie nie wypierdolili z chordy jak mogli. Nie morze przecież jebnąć w 3 miejscach bo kurwa dlaczegoś dali te 4 tak? Ile mamy czekać? Myślisz kurwa że kroganin kurwa w kuchni to jest kurwa normalne? Zara to go z tamtond wyjebią i wszystko huj strzeli i musimy siedzieć aż swoje rzylaste dupsko przyciągniesz do zaświatów bo byłeś zbyt zajęty zbieraniem kurwa paczek jak kurwa pierdolony kurjer. Szybciej, ja jebie.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

9 cze 2016, o 13:39

- Ha. Jestem elastyczny. Zresztą, powinnaś zobaczyć mnie po nocy spędzonej na piciu ryncolu - nad ranem charczę i bluzgam zupełnie jak vorcha, nie odróżniłabyś – odparł na słowa Hawk, uśmiechając się półgębkiem. Kiedy Mary rozpoczęła przeszukiwania loży, on podniósł wzrok znad omni-klucza i odwzajemnił powątpiewające spojrzenie czerwonowłosej.
- Raczej nie przyszli tu za nami. Może są w tych miejscach jakieś węzły dostępowe do sieci i planują kradzież? Albo...
Piknięcie nowej wiadomości przerwało jego wypowiedź. Bez ociągania rozwinął ją na pełny ekran i przeskoczył spojrzeniem po wyrazach spisanych iście krasomówczym i kwiecistym stylem.
Gdy dotarł do „nie morze przecież jebnąć w 3 miejscach” zamarł na krótką chwilę, a jego wzrok odmówił przeskoczenia dalej.
- Cofam to – rzucił, od razu przesyłając wiadomość do eks-Widma i do Mary. Omni-poczta jeszcze nie potwierdziła dostarczenia jej do adresatów, a on już podnosił się z kanapy. – Młoda, biegnij do Arii i powiedz jej, że Horda właśnie w tej chwili planuje wysadzić jej Zaświaty. Masz ochotę wziąć na siebie kuchennego kroganina?
Ostatnie pytanie skierował bezpośrednio do czerwonowłosej. Miała w końcu doskonałe doświadczenie w radzeniu sobie z uzbrojonymi mięśniakami z Tuchanki. Sam wyszedł zza stołu, po czym zawahał się i zawrócił, sięgając po swoją szklankę, by dopić jej zawartość do końca.
Nie dane mu było dopijać alkoholu na Omedze w spokoju.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

16 cze 2016, o 00:48

Uniosła brew rozbawiona, znów słysząc o przygodach turianina z ryncolem. Było ich sporo, czy po prostu jedna z nich wyjątkowo dała o sobie zaznać, przez co nie mógł wyprzeć jej z pamięci?
- Wydajesz się mieć sporo styczności z rynkolem, Viyo - uśmiechnęła się szelmowsko, zerkając na niego znad własnej szklanki. - Jeszcze zdechniesz od tego, a nie od pocisków.
Marny los, choć też przedstawiony w żartobliwym świetle. Podobnych tekstów mogłaby posłuchać kilkanaście lat temu odnośnie papierosów, na szczęście w obecnej chwili nie był to taki problem.
Oczywiście, jej słowa musiały szybko stracić na ważności. Przyjrzała się komunikatowi i natychmiast jej uśmiech zmienił się w grymas.
Znowu ma bawić się w bohatera? Znowu ma za takiego uchodzić, tylko dlatego, że Zaświaty to miejsce, które lubiła i nie chciała widzieć go w ruinie? Sytuacja była wręcz absurdalna. Najpierw pomagała sierocińcowi z czysto egoistycznych pobudek, którymi nie mogła podzielić się ani z Mary, ani z Viyo, teraz heroicznie miała stanąć na wysokości zadania i próbować ratować ulubiony klub zamiast zwyczajnie z niego uciec, w obawie o własne życie?
Szlag trafił heroizm.
Skinęła głową niechętnie, dopijając zawartość szklanki w jednym sprincie, co było doskonałym odwróceniem uwagi od sytuacji. Kroganin. Kuchnia. Vorche i ich jebana składnia. Musiała zniżyć się do poziomu ameby żeby interpretować ich wiadomości.
- Wezmę go na siebie chętnie, ale sposób mu się nie spodoba - mruknęła, wstając gwałtownie. Gdyby nie to, że zarówno siedzenie, jak i stół przytwierdzone były do podłogi, pewnie oba meble zachwiałyby się pod wpływem tego ruchu. - Mogli wybrać inny klub.
Znowu się skrzywiła, tym razem jednak wyjmując pistolet odebrany vorchowi i załadowując w nim program amunicji dysrupcyjnej.
- Najszybsza droga do kuchni? - uniosła brwi, spoglądając na Sones i czekając na wskazówkę, by wyruszyć za drzwi natychmiast, jak ją dostanie.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

20 cze 2016, o 21:26

- Co? Ale jak to? - po elokwentnym pytaniu Mary, jej duże oczy prawie wyleciały z orbit. Wbiła paznokcie w Vexa na tyle mocno, że poczuł to boleśnie nawet przez twardy pancerz swojego ramienia. Zbladła i poczerwieniała jednocześnie, choć w teorii zdawało się to niemożliwe. - O ja pierdolę, ale się Aria wkurwi...
Poderwała się z miejsca i jeszcze intensywniej zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu, ze zniecierpliwieniem zerkając na swój omni-klucz, w którym trwał skan. W końcu ten zapikał ostrzegawczo, a dziewczyna rzuciła się do terminala i jednym uderzeniem omni-ostrza rozwaliła zawiasy drzwiczek serwisowych umieszczonych w wysokim statywie. Te z brzękiem upadły na podłogę, a ich oczom ukazał się ładunek wybuchowy, którego nie dało się pomylić z niczym innym, wpleciony pomiędzy kable panelu barowego. Mary sapnęła z przerażeniem i zupełnie nieostrożnie wyszarpnęła go ze środka, po czym rzuciła na podłogę i wyrwała wszystkie kable, łączące pojemniki zawierające substancję wybuchową z urządzeniem aktywującym.
- To się tak robi, prawda? Na vidach tak robią. Boże - była roztrzęsiona. Być może akcje, które sama planowała, nie robiły na niej szczególnego wrażenia, ale w momencie gdy coś takiego działo się niezapowiedzianie, nie radziła sobie z tym kompletnie. - Idę. Idę teraz. Znaczy biegnę. O matko. W lewo, po schodach na dół i tam są takie drzwi, zero zero dwanaście trzysta dwadzieścia.
Pierwszym dwóm, powolnym krokom towarzyszyły wyrazy oburzenia i paniki, ale w końcu drzwi loży rozsunęły się przed nią i wybiegła z niej, zostawiając Vexa i Hawk samych. Szkoda tylko, że nie mieli tego jak wykorzystać, bo zaraz każde poleciało w swoją stronę. Sytuacja trochę nie sprzyjała beztroskiemu spędzaniu czasu, chyba że ktoś lubił flirty na tle wybuchów.
Cokolwiek znaczyła podana przez Mary informacja, była ona chyba przeznaczona dla czerwonowłosej, bo turianin o drogę do korytarza nie pytał. Mógł się jedynie domyślać, o który chodzi, bo było ich co najmniej kilka. Pozostało mu samemu podjąć decyzję na podstawie informacji, które już miał - czyli lokalizacji pozostałych potencjalnych ładunków.
Faktycznie, droga w szybkim skrócie podana przez blondynkę prowadziła na zaplecze Zaświatów. Był jednak jeden problem. Już z daleka Hawk widziała, że kontrolka przy nich świeci się czerwono i nawet jeśli prowadziły gdzieś dalej do kuchni, to w tej chwili droga niestety nie stała przed nią otworem. A barman zajęty był przygotowywaniem drinków i chyba nie kwapił się do przejścia po składniki.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

24 cze 2016, o 10:42

Turianin wykrzywił usta w ponurym uśmiechu, odstawiając pustą szklankę i rozchylając połę kurtki, by sprawdzić czy Paladyn znajduje się w miejscu dostępnym w wygodny sposób.
- Nie pisane nam dzisiaj wypić w spokoju – odpowiedział na komentarz Hawk odnośnie wybierania niewłaściwych lokali. Czy to zasługa Omegi, że już drugi raz przerwano im sączenie drinków, czy po prostu ludzie ich pokroju przyciągali do siebie niebezpieczeństwo jak magnesy?
Przeniósł wzrok na Mary, która po raz pierwszy wpadła w coś pokroju paniki. Dziwne było widzieć dziewczynę w takim stanie. Wciąż pamiętał jak bez strachu zeskoczyła z lecącego kontenera, by złapać go w powietrzu, setki metrów nad ulicami zapuszczonej stacji lub jak chowała się za ladą baru, podczas gdy nad głowami przelatywały im pociski. Jej roztrzęsienie było… niepokojące.
- Spokojnie, młoda – zaczął mówić, przyglądając się jak dziewczyna rzuca się do terminalu, by go przeskanować. Sam doskonale pamiętał własną adrenalinę i napięcie, gdy w Raitaro walczyli z czasem, świadomi podłożonych ładunków. Tutaj mieli drobną przewagę – być może te dodatkowe kilka minut, nim ekipa z Krwawej Hordy postanowi kontynuować plan bez udziału vorchy.

Kiedy Mary niespodziewanie wyrwała panel, a za nim ładunek wybuchowy, żołnierz wciągnął gwałtownie powietrze, a serce stanęło mu na całą sekundę. Gdy oderwała z bomby kable, dostał mini-zawału.

- Na duchy, dziewczyno. Kurwa mać. Ja pierdolę, nie rób tak – sapnął, kiedy okazało się, że jej nagły zabieg nie zdetonował ładunku i eksplozja nie zmiotła ich loży. I kiedy w końcu znowu zaczął oddychać. – Jak nie zginę od ryncolu ani od pocisków, to wykończą mnie takie akcje.
Potrząsnął głową, posyłając ostatnie spojrzenie Hawk i wybiegającej Mary. A potem sam wyszedł poza lożę, odpalając omni-klucz.
Nadawca wiadomości od Thiska czekał w korytarzu – prawdopodobnie na tyłach Zaświatów, wnioskując po lakonicznej liście. Kroganin zajął kuchnię. Trzecia bomba była w ich loży. Z tego wynikało, że nieżyjący vorcha, który nie dostarczył swojego ładunku, przeznaczony był do loży numer trzy.
To mu zostawiało tylne wyjście. Szyb wentylacyjny.
Pomyłka mogła być… katastrofalna w skutkach.
W milczeniu ruszył pospiesznie na tyły lokalu, przeciskając się przez tłum.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

24 cze 2016, o 18:24

Mogłaby przysiąc, że jej serce na moment stanęło gdy Mary rzuciła się do panelu, a Hawk dostrzegła chowającą się pod nim bombę. Czułaby się nieco lepiej, gdyby była w pomieszczeniu obok - nawet jeśli cienka, metalowa ściana miałaby mieć gówno do powiedzenia w razie ewentualnego wybuchu. Sądziła, że krótki moment paniki jej minął, kiedy Sones postanowiła oderwać urządzenie od ściany.
- Nie wy...! - warknęła i mimowolnie uniosła ręce do góry, łapiąc się za głowę, w garść biorąc włosy. Zaklęła jeszcze kilka razy, odwróciła się tyłem do Viyo, podeszła pod ścianę i dopiero zatrzymała. W następnych krokach zrobiła jeszcze kółko po pomieszczeniu, unosząc szklankę do ust i dopijając ostatnie krople alkoholu wewnątrz.
Kurwa mać, ja pierdolę.
- Kuchnia. Schody, lewo drzwi. Zero zero dwanaście trzysta dwadzieścia. Jasne - wyrzuciła z ciebie, rzucając się do drzwi, żeby znaleźć się jak najdalej od leżącej na ziemi, wyrwanej brutalnie z panelu bomby. Co z tego, że nie miała już szansy wybuchnąć? Przezorny to ten, który przeżywa najwięcej. Na Omedze takich ludzi nie było, zawsze jednak miała się taka stać. Oby.
Wypruła na korytarz, orientując się szybko w przestrzeni. Schody, drzwi. Tak. I ten tłum, błogo tańczący, chlejący tłum, który nie ma pojęcia o gównie, które odpierdala się gdzieś za ścianami. Coś jej to przypominało, ale wolała o tym nie myśleć w obecnej chwili. Zamiast tego pośpieszyła się żeby znaleźć odpowiednie przejście.
Zamkniete drzwi - oczywiście, że tak. O jakich cyfrach gadała Mary? Warto było spróbować. Podeszła pod wspomniane przejście, wyciągnęła pistolet, załadowała program amunicji dysrupcyjnej, nie trzymając zbyt ostentacyjnie pistoletu i starając się nie zwracać na siebie wiele uwagi. Dopiero wtedy wstukała sekwencję, 0012320.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

24 cze 2016, o 23:11

Hawk

Drzwi czekały w oddali, ale z całą pewnością nie były to drzwi prowadzące bezpośrednio do kuchni. Może dlatego też wpisanie kodu nie dało nic, poza kilkukrotnym zamigotaniem czerwonej kontrolki, jakby próbowała o sobie przypomnieć. Na panelu pojawiła się informacja BŁĘDNY KOD i to by było na tyle. Wyglądało na to, że podany przez Mary numer nie dotyczył tego akurat przejścia.
- Ejjj - przeciągłe zawołanie rozległo się gdzieś od jej prawej strony. W stronę Hawk kierował się turiański barman, z niekoniecznie zadowoloną miną. Nie miał jednak przy sobie ani broni, nie rzucił się też na nią z pięściami. Może nie była pierwszą osobą, która próbowała dostać się na zaplecze, by dorwać się do zapasów alkoholu, bądź jedzenia. - Zmykaj stąd. Jak chcesz drinka to do baru.
Zza jej pleców dobiegł cichy kobiecy śmiech. Grupka dziewczyn obserwowała ich rozmowę, jednocześnie pląsając w bliżej nieokreślonym rytmie na parkiecie. Wyraźnie miały problemy z dotrzymaniem tempa muzyce, prawdopodobnie zdążyły już porządnie popić. Teraz obserwowanie barmana, który zauważył kogoś włamującego się jakby nigdy nic na zaplecze, stało się ich nową rozrywką.
Turianin oparł się o ścianę po drugiej stronie drzwi i uniósł ręce w pytającym geście. Dudniąca muzyka sprawiała, że można było zapomnieć o tykających bombach. Hawk nie widziała Mary, więc dziewczyna albo już była na górze, u Arii, albo pobiegła wyrywać kable z kolejnego z ładunków.

Vex

Nie potrafił jeszcze stwierdzić, czy szybko podjęta decyzja była słuszna, czy nie do końca. I niestety nie był w stanie dowiedzieć się tego w tej chwili - kiedy tylko zaczął przebijać się przez tłum, poczuł dłoń zaciskającą się na jego nadgarstku. Jego oczom ukazała się smukła asari w ciemnoczerwonej sukience, z twarzą ozdobioną tatuażami w tym samym kolorze. Uśmiechnęła się do niego zalotnie, przyciągając jego rękę do swojej talii. Miała miękką i gładką skórę, której fakturę mógł poczuć pod ręką przez wycięcie w sukience. Wciąż jednak nieco inną, niż ta, którą pamiętał. Jej oczy błyszczały niezdrowo. Może to był Hallex, a może coś innego.
- Gdzie się tak spieszysz? - spytała miękko, a przynajmniej tak się starała. Było to w rzeczywistości prawie niewykonalne w hałasie panującym w klubie. Drzwi prowadzące do korytarza na tyłach klubu pozostawały póki co odległym marzeniem. Gdzieś po drugiej stronie parkietu mignęły mu czerwone włosy Hawk, a może mu się tylko wydawało. - Chodź, postawisz mi drinka.
Nie wiedział, ile mają czasu. Trzy minuty? Pięć? Dziesięć? To wciąż było niewystarczająco wiele, by teraz bawić się w kupowanie alkoholu mocno bezpośrednim asari. Ta jednak była nieugięta, bo zaczęła prowadzić go w stronę baru, niezależnie od tego czy wyrażał jakikolwiek protest, czy nie.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

25 cze 2016, o 15:37

Kiedy ktoś chwycił go w tłumie za rękę, z trudem powstrzymał odruch zaatakowania. Wspomnienie ściśniętej, wijącej się masy ludzi z Lyesii wciąż było zbyt świeże, by nagły dotyk nie skojarzył mu się z chaosem panującym podczas zamieszek, z lasem rąk, pięści i prowizorycznej dłoni, atakujących zewsząd i znikąd zarazem. Dopiero widok uśmiechniętej asari sprawił, że ta myśl odsunęła się na dalszy plan.
Jego wzrok przesunął się po jej czerwonych tatuażach, po kusząco wyciętej sukience, po jej oczach, lekko zamglonych jakimś pobudzającym narkotykiem i o nienaturalnie rozszerzonych źrenicach. Pod palcami wyczuł subtelną fakturę niebieskiej skóry w miejscu gdzie skąpy strój nie zakrywał ciała, a jego umysł na kilka sekund zapomniał o ładunkach wybuchowych ukrytych w trzech kątach przybytku.
Ale tylko na kilka sekund, niestety*.
Przez ten czas kobieta zdążyła pociągnąć go dwa kroki w stronę baru, ale wtedy zatrzymał się w miejscu, nie pozwalając się dalej prowadzić. Z cieniem żalu obrzucił długim spojrzeniem kobietę od stóp do głów. W normalnych okolicznościach pewnie skusiłby się na jej ofertę bez większego zastanowienia, bo asari oferowała wszystkie możliwe rodzaje zapomnienia, których potrzebował.
Jakaś część jego umysłu zauważyła bezmyślnie, że jej sukienka pasuje do jego tatuaży.
- Przykro mi. Interesy Arii T'Loak - powiedział tylko, licząc że nazwisko królowej tego przybytku zrobi swoiste wrażenie. Wyswobodził dłoń z uchwytu klubowej harpii i dopiero wtedy wpadł na inny pomysł, już stricte związany z bombą czającą się w korytarzu na tyłach. Pochylił się ku niej, by nie musieć krzyczeć nad gwarem muzyki i tańczących.
- Ale możesz iść ze mną na tyły. Dla ciebie znalazłbym kilka minut - powiedział bezpośrednio, odchylając się i uśmiechając zuchwale.

*:<
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

25 cze 2016, o 21:50

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

25 cze 2016, o 22:17

Pieprzony barman, musiał wcisnąć się tam, gdzie go akurat nie potrzebowała. No i ten kod - czyżby pasował do kuchni? A może po prostu Mary zamieniła się w robota pod wpływem stresu i rzucała losowe liczby w ujściu swojej paniki? Oby nie, bo Hawk na pewno nie miała wystarczająco cierpliwości by wybłagać sobie przejście przez każde możliwe przeszkody, które napotka na swojej drodze.
Wcisnęła pistolet za siebie, między swoją nogę a chłodny metal drzwi prowadzących dalej. Ważne, żeby go nie zobaczył, a czerwonowłosa będzie szczęśliwa.
Zdobyła się na najbardziej szczery i filuterny uśmiech, na jaki była w stanie. Tego nie załatwi strzałami, choć strasznie tego chciała.
- Nie szukam drinka, tylko kroganina. Głupiego śmiecia, który kilka miesięcy temu otruł mnie i moich znajomych w LaVazzie dwa poziomy niżej. Chop za grosz nie potrafi gotować, Arii nie spodoba się, że wpakował się do kuchni - westchnęła dość teatralnie, odklejając się od ściany a zbliżając do barmana, może nieco zbyt blisko niż pozwalały na to normy prowadzenia niezobowiązującej rozmowy. Uniosła brew do góry, lustrując go spojrzeniem.
- Nic na tyle ważnego, żeby odrywać cię od obowiązków, podejrzewam - wzruszyła ramionami, spoglądając ponad ramieniem mężczyzny, na grupkę pijanych, uśmiechniętych kobiet obserwujących sytuację. - Szczególnie, że masz już grupkę fanek.
Szelmowski uśmiech musiał jej wystarczyć, zanim cierpliwość się skończy, a ciężar trzymanej broni przypomni o sobie. Starała się nie wykrzyczeć mu w twarz, że zaraz wszyscy wybuchną, to już jakiś postęp, prawda?
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Wróć do „Centrum Omegi”