Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

[NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

29 kwie 2016, o 18:23

Uwierzył jej. Kiedy wyraziła swoją opinię na temat Cerberusa, pomimo jej pozornie lekkiego tonu - uwierzył jej. Być może sprawił to błysk w jej oku, niebezpieczny i niepoczytalny, gdy wspominała swoją wizję; a być może bardziej pasowało mu to do wersji nie którą poznał, a tą w którą chciał wierzyć. Bo to co powiedział jej wcześniej o tym, że lubi widzieć w ludziach coś więcej niż pokazują, było prawdą.
Skinął tylko głową, nie komentując ani nie próbując osądzać. Jej odpowiedź rozwiewała trochę innych pytań, a czy naprawdę mógł ją w tym momencie potępiać? Gdyby wpuszczono go z karabinem do budynku pełnego naukowców odpowiedzialnych za eksperymenty na AZ-99, bez namysłu postąpiłby dokładnie tak samo i nie drgnęłaby mu przy tym powieka. Cena fragmentu samego siebie, który stracił na bagnistej planecie. Niewykluczone więc, że u niej sytuacja była taka sama - może po prostu w końcu straciła zbyt wiele.
Uniósł szklankę, w milczeniu upijając kilka łyków i pozwalając by alkohol spłynął mu wzdłuż przełyku. Przemknęło mu przez głowę, że on i Hawk mogą być bardzo podobni - to co ona pokazywała na zewnątrz, on miał w środku. I odwrotnie.
- Ja też nie - odparł na jej pytanie o statek. Zmiana tematu na okręt nieco go zaskoczyła i był to jeden z powodów dla którego ociągał się z odpowiedzią. Zakręcił resztką alkoholu w szklance, po czym postukał w nią palcem, pokazując jednej z kręcących się w pobliżu kelnerek, że chętnie skorzysta z kolejnego drinka.
- Mój własny - potwierdził w końcu, po czym zaśmiał się cicho. - I obawiam się, że jego ładownia jest przeciwieństwem "wypchanej towarem". Mam Elpis dopiero od niedawna, nie zdążyłem jej jeszcze w pełni zapchać rzeczami, które wymagałoby przeniesienia do ładowni. To mała fregata klasy cywilnej. Nie grzeszy uzbrojeniem, ale ma w sobie sprzęt z górnej półki: elektronika jak spod igły, wzmocniony pancerz, wygodne łóżka. Mogę ci później pokazać - dodał, osłaniając szklanką uśmieszek, który wpłynął mu na usta. - A co z twoim? To spora bestia, z tego co zdążyłem zauważyć.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

30 kwie 2016, o 17:39

Elpis. Czyli istotnie był to jego statek, w dodatku cywilny. To nie było częste u zwykłych żołnierzy, była ciekawa, czy Viyo starannie odkładał każdy żołd by móc sobie coś takiego kupić, czy dostał to w swoje ręce w jakichś specjalnych okolicznościach.
- Nie brzmi tanio - zaczęła, marszcząc brwi. Wraith sam w sobie wypchany był elektroniką i na to poszły pieniądze, których nigdy nie wydawała wcześniej, będąc w wojsku i jako Widmo, plus to co ukradli. Prawdopodobnie kosztowało to więcej niż cała renowacja, którą zrobił mu Cerberus.
Słysząc uwagę turianina, uśmiechnęła się półgębkiem, choć jej brew pozostała w górze.
- Myślisz, że lecę na wygodne łóżka? - zaśmiała się, odrywając szklankę od swojego policzka i przesuwając ją nieco w bok, by upić kilka łyków. Po tylu latach w wojsku przyzwyczaiłaby się do spania na gołej ziemi. Nawet na Wraithcie materac był twardy ze względu na to. Dla niej było to już wygodne, wciąż nie mogła się odzwyczaić.
Zakręciła naczyniem, obserwując, jak płyn przelewa się w środku i wędruje po jego ściankach. Wzruszyła ramionami, niepewna tego, czy faktycznie wielką bestią był jej statek. Może w porównaniu do Elpis. Hawkins w głowie wciąż miała krążowniki, pancerniki Przymierza, które widziała, zarówno służąc w nim, jak i uciekając. Nie, Wraith był małą płotką w stosunku do wojskowych okrętów, do których przywykła. Ale na cywilne wystarczał.
- Wymaga załogi, to już może znaczyć, że jest duży - odrzuciła, opierając z powrotem szklankę o udo. - Wraith powstał głównie z fregaty wojskowej, którą dowodziłam w Przymierzu, więc korzysta z tych samych technologii w wielu przypadkach.
Latał w końcu na antyprotonach, pancerz miał wzmocniony, ogniwa paliwowe wydajniejsze. To jednak, w czym był najlepszy, dodane zostało później. W głowie od razu zaczęła się zastanawiać jak dobra jest elektronika na Elpis w porównaniu do Wraitha. Nie przez wyimaginowane współzawodnictwo, ale wystarczająco wiele razy była uczulana na to, że technologie szczególnie w tej dziedzinie idą do przodu szybko i ulepszenia potrzebne są non stop.
- Nie wygląda elegancko ani przyjemnie, ale cywilne okręty pełne są okien. To ma swoje plusy.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

1 maja 2016, o 17:31

Nie, Elpis nie była tania, chociaż z pewnością i tak kosztowała dużo więcej niż za nią zapłacił. W normalnych okolicznościach bez zastanowienia oddałby statek w ręce służb Cytadeli i pozwolił im zająć się rozważaniem kto jest jego prawdziwym właścicielem oraz jaka była rola ExoGeni w projekcie na AZ-99. W normalnych okolicznościach nawet przez sekundę nie przeszło by mu przez głowę, żeby ukraść korporacji pięćdziesiąt tysięcy kredytów i zataić istnienie okrętu przed Radą oraz Hierarchią. Ale to nie były normalne okoliczności.
NIe ukradł tego statku, żeby po prostu go mieć. Ukradł go, żeby świat nie dowiedział się o Etsy. Ukradł go, bo czuł zobowiązanie do SI, która pomogła jemu i Vasir na Lyesii. Do SI, która prawdopodobnie uratowała Widmu życie i którą polubił, pomimo wszelkiej ostrożności i logice. Która nie powinna zostać skasowana.
- Nie, nie brzmi - potwierdził lakonicznie po nieco dłuższej chwili milczenia.
Kelnerka przerwała im na kilkanaście sekund, ponownie pojawiając się z jego następnym drinkiem i biorąc ewentualne zamówienie od Hawkins. W ciszy obserwował jak asari stawia wypełnione naczynie i zabiera puste, ale tym razem nie odprowadził jej już wzrokiem. Zamiast tego uśmiechnął się oszczędnie do Hawk i oparł łokcie na stole, łącząc obie dłonie.
- Masz rację, nie wydaje mi się - odparł ze śmiechem. Faktycznie, skoro już ustalili, że kobieta była w przeszłości wojskową, to musiała być przyzwyczajona do innych standardów. Przekrzywił głowę na bok, przyglądając się jej rozbawionym namysłem. - Pomyślmy na co w takim razie "lecisz". Wy, ludzie, potraficie różnić się od siebie w takim samym stopniu co kroganin różni się od asari, ale pomimo braku pancerza skórnego, wielu z was jest twardych w środku niczym my, turianie. Ty masz w sobie ogień płonący z siłą supernowej - zaczął głośno myśleć, obserwując czerwonowłosą. - Niewielu potrafi stanąć bez pancerza naprzeciwko uzbrojonych krogan i jeszcze im wygrażać, niewielu też potrafi wyjść obronną ręką z rzeczy, które najwyraźniej przytrafiły się tobie. Nie, nie sądzę, żebyś leciała na miękkie łóżka. Myślę, że lecisz na "wyzwania".
Sięgnął po swoją szklankę, ale nie upił z niej. Pierwszy drink był na rozluźnienie i przepłukanie adrenaliny z organizmu, po tym jak wyczyniali powietrzne akrobacje setki metrów nad ziemią i stawali oko w oko z uzbrojonymi przedstawicielami Krwawej Hordy; drugi był już do rozmowy, do zajęcia czymś rąk i uwagi.
- Czy jego załoga składa się z ludzi, którymi dowodziłaś? - wrócił do tematu Wraitha, opierając się wygodniej na krześle. Rozmowa o okręcie Hawk przypomniała mu jakim obecne zawodem się para. Ale być może ze względu na to w jakich okolicznościach się poznali, miał opory z myśleniem o niej jako o bezlitosnym, mordującym niewinnych ludzi piracie.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

2 maja 2016, o 00:16

Gdy przyszła kelnerka, Hawkins wciąż miała w swojej szklance alkohol, co nie przeszkodziło jej w dopiciu końcówki w dwóch łykach. Skinęła do niej głową, podsuwając puste już naczynie i zamawiając drugi raz to samo. Nie czuła jeszcze nic poza przyjemnym, rozlewającym się po jej gardle ciepłem, więc nie widziała nic złego w wypiciu jeszcze jednej kolejki. Szczególnie, że Viyo zabrał się za analizowanie cech jej charakteru, a przynajmniej jednej z nich.
Sama również przekrzywiła głowę, unosząc brwi. Nie wyglądał jej na psychologa. Nie, tamci na ogół ubrani byli schludnie, a zamiast alkoholu pili kawę lub wodę w wysokiej szklance pozbawionej kolorystycznych ozdobników. Na VIyo patrzyło się trochę przyjemniej, może dlatego, że nie był zbyt dobry w tej roli. Albo bo po prostu wyglądał dobrze - wciąż jak większość turian dla Hawkins, niewiele różniących się od siebie, ale jego tatuaże miały ładny kolor.
- Niewielu ma w sobie tyle odwagi, czy niewielu jest wystarczająco głupich? - kącik ust uniósł się wyżej w nieco ironicznym uśmiechu. Nie miała niskiej samooceny, wręcz przeciwnie, ale można było patrzeć na to, co robiła, na wiele sposobów. - Supernowa wypala się szybko, ale umiera efektownie.
Sięgnęła po swoją szklankę, przysuwając ją do siebie. Tak jak Viyo, nie zaczęła pić od razu - jej usta przyzwyczaiły się do smaku Sur'Keta, czekała aż to wrażenie minie, by na powrót upić kilka łyków.
Obojętność, z jaką wypowiedziała w jej myślach niedotyczące gwiazd, nie była jej obca. Pogodziła się z myślą, iż nie umrze w łóżku otoczona rodziną już dawno temu. Gdzieś w jej głowie kłębiły się podejrzenia, że jeszcze przed wstąpieniem do wojska nie zdawała sobie do końca sprawy ze swoich konsekwencji. Nie czuła żalu. Tak jak nastolatek nie myśli o zakładaniu rodziny i powolnym starzeniu się, nie pojmując tak skomplikowanego konspektu, tak Hawkins czuła się teraz, nigdy z tej fazy nie wyrastając.
Dopiero pytanie odnośnie załogi Wraitha wyparło swobodę wypowiadania się, przywracając tak dobrze znane napięcie. Jej brwi zmarszczyły się odruchowo, a sama opadła z powrotem na oparcie, orientując się, iż odkąd podała kelnerce puste naczynie, siedziała pochylona nad stolikiem, w stronę turianina.
- Część - burknęła, odwracając wzrok, który z chęcią przeniósł się na wyginające się na platformę ciała - Na samym początku została połowa. Może nawet większość.
Nie mogła brzmieć przekonująco. Wiedziała doskonale liczbę osób, która została z nią tamtego dnia. Większości nieśmiertelniki wciąż trzymała jak głupie dziecko upierające się, że nie przywiązuje się do rzeczy materialnych i zapominające o kilku pudełkach ukrytych w szafkach, do których wyrzucenia nie może się zmusić. Otworzyła usta, by powiedzieć coś więcej, ale zmieniła zdanie w połowie, decydując się na urwanie tematu jej własnej załogi, przynajmniej póki turianin nie pociągnie go dalej.
- Masz kogoś na Elpis? Czy jest tak mała, że nie potrzebujesz? - nie widziała dokładnie, jak duży był statek, ale skoro w porównaniu do Wraitha to była mała płotka, równie dobrze mogła być średnią korwetą, a u Viyo widziała jakieś umiejętności techniczne. Większe od jej własnych w każdym bądź razie.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

2 maja 2016, o 08:54

- A czym jest odwaga jak nie dobrze uzasadnioną głupotą? – odparł na słowa kobiety, śmiejąc się cicho. Stawanie twarzą w twarz z kroganinem było i jednym, i drugim. Dodatkowo wymagało też sporej szczypty niepoczytalności, którą Hawk niewątpliwie posiadała.
- Nikt z osób nam podobnych nie myśli raczej o innym zakończeniu – dodał, stukając palcami po szkle naczynia. W przeciwieństwie do Hawk, on czasami zastanawiał się dokąd zaprowadzi go ścieżka po której zmierzał. Nie rozpatrywał jej jednak w kontekście przyszłych 40 lat, a raczej dwóch, trzech. Śmierć w łóżku nie była mu pisana (chyba, że z powodu niewłaściwie dobieranych partnerek, bada bum tss.), tego był pewien, a wizja zakończenia swojej kariery w paszczy yagha, z omni-ostrzem w piersi lub kulą w głowie, była niebezpiecznie bliska rzeczywistości. Dlatego też uniósł nieznacznie swoją szklankę, w geście toastu. – W takim razie za supernowe. Niech palą się jak najdłużej i umierają jak najefektowniej.
Wziął łyk Radiatora i odchylił się na krześle. Kiedy wspomniał załogę kobiety, zmiana na jej twarzy była widoczna nawet dla niego. Zresztą, trzeba byłoby być elkorem, żeby nie wyłapać nagle ochłodłego tonu, za co skarcił się w myślach. Z drugiej strony, kolejna, mała układanka wpadła na swoje miejsce. Jaka była szansa na to, że połowa żołnierzy w oddziale Hawkins była terrorystami i zdrajcami Cerberusa? Bliska zeru. Dlaczego więc podążyli za nią, gdy ogłoszono jej występki?
- Mam… pilota – odparł z wahaniem na pytanie o własną załogę. – Ale tak, Elpis jest na tyle mała, że może być obsługiwana przez jedną osobę.
Skoro jednak weszli już na pole minowe, to zdecydował się podążyć obranym szlakiem. Oparł szklankę o kolano, spoglądając na Hawk nad stołem i przez kilka chwil nic nie mówiąc, próbując wybadać jej potencjalną reakcję.
- Co się wtedy stało? Tak naprawdę, nie ta historia, którą podają w extranecie i którą rozgłasza Przymierze.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

2 maja 2016, o 10:50

Może faktycznie byli trochę podobni. Znała żołnierzy Przymierza, którzy nie mogli się doczekać na przyszłą przepustkę, na powrót na Ziemię czy gdziekolwiek indziej, do rodzinnego miasta. Do żony, dziewczyny, dzieci, znajomych. Ona sama została zgarnięta jako zgorzkniała i niewyżyta nastolatka, nie mając do kogo wrócić za rodzinę obrała sobie własną załogę. Lepiej było myśleć wtedy o śmierci w heroicznej bitwie, niż powolnym rozchodzeniu się każdego żołnierza i jej zostanie samą na koniec. Jakby na to spojrzeć, samotności bała się wtedy najbardziej. Teraz jej pragnęła, choć zdawała sobie sprawę z tego, że jest tak tylko do pewnego etapu. Westchnęła więc, bardziej w konsekwencji własnych rozmyślań niż potwierdzenia Viyo. Śmierć, jakkolwiek mówiłaby o niej swobodnie, nie była przyjemnym tematem. Uniosła szklankę do góry w niemym toaście i przytknęła do własnych ust, upijając z niej łyk.
Kiedyś coś czytała o supernowych. Nie mogła sobie jednak przypomnieć, czy były wśród nich jakieś przypadki, które żywot kończyły w bardziej pozytywny sposób.
Brew znów uniosła się do góry, gdy kobieta dostrzegła jego wahanie. Może poczuł się, jakby wypytywała by dowiedzieć się, czy Elpis jest łatwym celem. Na jego miejscu pewnie nabrałaby podejrzeń. Kiwnęła więc tylko głową, kończąc również ten temat w momencie, w którym nie miała ochoty tłumaczyć swojej ciekawości. Ostatecznie przyjęła taką wersję.
Wtedy weszli na grząskie tematy. Mimowolnie zacisnęła dłoń na szklance. Tak naprawdę. Na jej twarzy pojawił się ironiczny uśmiech, którego nie potrafiła powstrzymać. Wiedziała, że jeśli w tym momencie zacznie o tym opowiadać, to pod koniec będzie zbyt zdenerwowana by dalej przy tym stole usiedzieć. Zresztą, nie miała powodu, by zwierzać się praktycznie nieznajomemu. Nawet, jeśli nie był losowym przechodniem, za którego podawała się ona.
- Myślisz, że jesteś dobrą osobą, Viyo? - zagadnęła obojętnie, przenosząc spojrzenie z zielonej zawartości szklanki na podobnego koloru tęczówki turianina.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

2 maja 2016, o 16:11

Jej pytanie zaskoczyło go. W przeszłości być może odpowiedziałby na nie bez zastanowienia, ale ostatnimi czasy zbyt wiele się zmieniło, by mógł zrobić to z czystym sercem i bez wahania. W turiańskim społeczeństwie dobro i zło było rzeczą względną, a większość czynów określana była miarą honoru, jednak oba frazesy były uniwersalnie znane. Po raz kolejny zastukał palcami po szklance, ale nie odwrócił wzroku od jadowicie zielonych oczu kobiety.
- Kiedyś - może - odpowiedział po dłuższej chwili milczenia. Honor czy nie honor, ale świadome wydanie zgody na morderstwo setek swoich krewniaków, bezbronnych i zagłodzonych, nie mogło kwalifikować go do pierwszej kategorii. A to właśnie ta decyzja stanęła mu przed oczami jako miara złych uczynków, które mogłyby określić czy jest "dobrą" czy "złą" osobą. Co powiedziała Hawk wcześniej? Że to te największe wybory określają charakter człowieka, a nie te drobne, chwilowe? Było w tym wiele prawdy. Alkohol w ustach zaczął smakować popiołem, a głośna, agresywna muzyka przypominać odgłosy wystrzałów i krzyków - tylko na chwilę, ale wystarczająco podobnie, by przypomniał sobie ostatnie tygodnie, o których podświadomie próbował zapomnieć.
Ale chyba na to zasłużył. W końcu sam próbował grzebać we wspomnieniach Hawkins, które mogły być dla niej równie bolesne.
- Jestem osobą dobrą na tyle, na ile pozwala na to sytuacja.
Czym była dla niego pomoc Mary? Próbą pokazania, że poza czynami na AZ-99 potrafi być dobry? Aktem, który miał wymazać jego decyzje i wyrównać nieco szalki wagi, silnie przesunięte w jedną stronę? Czy tym samym była dla niej?
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

2 maja 2016, o 16:53

Uśmiechnęła się pod nosem, bardziej do siebie niż do niego. Pytanie było trudne, sama nie wiedziałaby, co odpowiedzieć gdyby on je jej zadał. Przynajmniej nie z początku. Przesunęła palcem po krawędzi szklanki, wpatrując się w jej stosunkowo czystą powierzchnię. W Out Pubie naczynia były bardziej brudne, mogłaby przysiąc, choć z drugiej strony tam było jeszcze ciemniej.
- Kiedyś - powtórzyła za nim, wpatrując się intensywnie w przyjaźniejszą w tej chwili zieleń Sur'Ketu. - To w zasadzie śmieszne. Nigdy nie potrafiłam odpowiedzieć na to pytanie. Nawet kilka lat temu, w Przymierzu.
Uniosła naczynie do ust, upijając kolejny, znów mały łyk. Pierwsza szklanka była jak szybki i dobry wstępniak, teraz mogła się hamować, choć na moment niemal zapomniała o Arii i o Mary.
- Myślałam... - Wzruszyła ramionami. Viyo był specyficzny. Wyłamywał się ze stworzonego na podstawie swoich doświadczeń obrazu stereotypowego żołnierza Hierarchii. Nie podobało jej się to. Nie lubiła być zaskakiwana, ani pozytywnie, ani negatywnie. Wolała, gdy wszystko wpada na odpowiednie miejsce. Tak było łatwiej. Powstrzymała się jednak przed wypowiedzeniem reszty słów, odgarniając znów włosy do góry. Czuła narastającą irytację. Pojawiła się znikąd, w jednej chwili.
- Co za różnica co stało się rok temu? - warknęła, odstawiając szklankę na stół z hukiem. Powierzchnia alkoholu zafalowała, uderzając o jej ścianki i nieomal wylewając część na blat. - Nawet, gdybym wręczyła tej jebanej Fel wszystkie dowody, cofnęłoby to tylko kilka z zarzutów przeciwko mnie. Nawet... Nawet te pierdolone akta by mi nie pomogły - zaklęła jeszcze raz, zapominając na moment, że rozmawia z Viyo, który o plikach, które zaoferował jej Rhama nie miał najmniejszego pojęcia. Sięgnęła do kieszeni, przez moment szamocząc się ze skórzaną kurtką, by oddała jej paczkę papierosów. Gdzie jest Mary?
Wyciągnęła jednego z kartonowego pudełka, które niedbale rzuciła na stół. Nawet nie wiedziała, co turianie palą, nie było to oferowanie drugiego rozmówcy. Z drugiej strony, trucizna to trucizna. Czy jest aż tak wielka różnica do którego organizmu trafi?
Poniosło ją. Znowu. Zaklęła trzeci raz, zapalonego już papierosa łapiąc w dłoń. Przetarła twarz drugą, jakby miało jej to w ogóle pomóc w czymkolwiek.
- Historie na extranecie są ciekawsze, jeśli szukasz sensacji - burknęła, wkładając papierosa do ust i wciągając do płuc odpowiednią ilość tytoniowego dymu, który następnie wypuściła po kilku sekundach w jego stronę. - Ludzie piszą najbardziej spierdolone rzeczy kiedy myślą, że są anonimowi. Zapewnią ci rozrywkę przynajmniej na tę godzinę, nim dotrze tu Sones.
Jej ręka drżała, gdy powstrzymywała się przed zaciśnięciem jej w pięść. Oparła ją o blat stołu by to zamaskować, wpatrując się przez moment w żarzącą się końcówkę papierosa.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

3 maja 2016, o 11:19

Obserwował narastający spadek humoru kobiety z pełną świadomością, że zmusił ją do powrotu do nieprzyjemnych wspomnień. Jej odpowiedź nie była dla niego w pełni zrozumiała, ale nazwisko Radnej, które padło, było znajome. Nie powinno go to jednak dziwić - w końcu Hawkins była Widmem, a te pracowały bezpośrednio pod nadzorem Rady Cytadeli. Naturalnym więc było, że w wydarzeniach z przeszłości musiała brać udział kobieta stojąca na czele rządowej reprezentacji Przymierza.
Dowody, akta - to mu jednak nic nie mówiło. Dawało tylko kolejne potwierdzenie na to, że informacje z extranetu były niepełne, a historia eks-Widma zamglona i z podwójnym dnem.
- Masz rację, to przeszłość. I nie powinienem w niej grzebać - odparł zdawkowo, przyglądając się jak Hawkins miota się z kurtką i wyciąga papierosy. Odwrócił od niej wzrok, przenosząc go na parkiet oraz pozostałe loże, przesuwając nim po tańczących ciałach i kolorowych plamach świateł. Wiedział kiedy przestać, a naciskanie kobiety z pewnością nie należało dla niej do przyjemności.
Wszystko zaczęło się od bezinteresownej pomocy Mary. Ten drobny gest, ten fakt, że piratka nawet słowem nie wspomniała o potencjalnej nagrodzie, nie próbowała też zagarnąć zdobyczy dla siebie. Gdyby najpierw poznał informacje o Jeanette Hawkins, a dopiero później spotkał ją osobiście, ich relacja z pewnością wyglądałaby inaczej. Pierwsze wrażenie miało tendencje do rzutowania na wszystkie pozostałe opinie - i tak też było w tym przypadku.
- Nie będę już naciskał - odparł, przez kilka sekund leniwie przyglądając się jak jedna z asari wije się na podniesieniu, wyprężając wszystko co warte wyprężania i działając pobudzająco na wyobraźnię. Bez oporów przyjął zmianę tematu na Mary. Dostał wystarczającą ilość odpowiedzi.
- Myślisz, że nasza panna Sones czeka na nas przed barem?
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

3 maja 2016, o 11:50

Dziwne uczucie. Gdy druga osoba odpuszcza. Sprawiło, że brwi Hawkins powędrowały nieznacznie w górę, znowu. To nie tak, że często była zagadywana na te tematy. Na ogół jej wzrok i bliskość pistoletu w kaburze skutecznie zniechęcały większość osób. Chyba, że rozbrojona i związana siedziała w krześle. Wtedy to nie było zaciekawione zapytanie, to było przesłuchanie. I do podobnej formy rozmowy na te tematy zdążyła się przyzwyczaić, więc także teraz towarzyszyło ich rozmowie jej uczucie zapędzenia róg. Nie była przecież związana i chyba to tylko poprawiało sytuację, ale zbyt skomplikowane procesy zachodziły w jej głowie by w pełni rozróżnić dwie takie sytuacje.
- To po prostu niczego nie zmienia - mruknęła zbita z tropu. Metodyczne ruchy dłonią dzierżącą papierosa, w górę i w dół, wraz z nagłym skończeniem się drażniącego ją tematu natychmiast złagodziły wyraz jej twarzy.
Teraz zrobiło jej się niemal głupio, że zareagowała tak ostro. Wiedziała jednak, że w chwili, w której Viyo poruszyłby temat mimo wszystko, ponownie, to uczucie zniknęłoby w ciągu kilku sekund, zastąpione przez irytację.
- Nie wiem, chyba jeszcze nie - westchnęła, uruchamiając omni-klucz, by spojrzeć na godzinę. - Tak czy inaczej, wolałabym najpierw pójść do Arii. Możemy przejść naokoło.
Zdążyła się oderwać myślami od Mary i jej sprawy, ale powrót do niej nie był ciężki. Ot, wątpliwości i pytania, które powinni asari zadać. Upiła łyk alkoholu - wciąż miała go dużo, ale nie będą wychodzić poza salę, może nieść go w ręku. Zdecydowanie bezpieczniej niż zostawiać leżący na stoliku w miejscu, w którym szansa na dosypanie czegoś do niego wynosiła więcej niż siedemdziesiąt pięć procent. No i zawsze jakiś spłukany i pijany klubowicz mógł po prostu porwać go z blatu i wypić. Gorzej dla niego, jeśli wcześniej coś niechcianego znalazło się w środku.
- Nie jestem przekonana co do Sones - westchnęła, wyrażając swoje obawy tak, jak wtedy, przed wejściem do Zaświatów. W połowie spalonego papierosa skierowała do dołu i zgniotła jego żarzącą się końcówkę o dno popielniczki. - Robimy zakład o to, czy jest popierdolona? - uśmiechnęła się drwiąco, obracając w dłoni szklankę. - Opowiem łzawą historię jeśli koniec końców któreś z nas nie będzie musiało odstrzelić jej łba.
Obydwoje powinni wiedzieć, o jaką łzawą historię jej konkretnie chodziło. Przetoczyła wzrokiem po barze w dole, po tańczących asari jak i klubowiczach, aż wreszcie zerknęła na lożę, w której siedziała Aria. Jak dla niej mogli już do niej wyjść.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

3 maja 2016, o 12:53

Miała rację. Przeszłość niczego nie zmieniała, ale wiedza o niej dawała mu pewną dozę spokoju. Hawkins nie była niepoczytalną terrorystką, która wkradła się na usługi Cytadeli, otrzymując najwyższe możliwe stanowisko, jeżeli nie liczyć samej Radnej. Czy ten fakt cokolwiek mu dawał? Czy w jakikolwiek sposób powinno go to interesować w stosunku do kobiety, którą znał nie dłużej niż kilka godzin i której prawdopodobnie nie spotka nigdy więcej, gdy już opuszczą Zaświaty? Nie był Widmem i nie miał dostępu do zasobów, które mogłyby jej pomóc, gdyby postanowił schwycić swoje idealistyczne przekonania i bezinteresownie spróbować przywrócić światu prawdziwą reputację Hawkins. A nawet jeśli, to byłaby to tylko kropla w morzu problemów, których miał świadomość - jak chociażby cień wojny między Przymierzem, a Hierarchią. Nie potrafił jednak powiedzieć czy kierowała nim wyłącznie ciekawość, czy może próba udowodnienia rzeczywistości, że nawet w zagorzałej piratce może tkwić coś więcej niż etykietka terrorystki i morderczyni.
- Jasne. Nie przegapiłbym możliwości poznania królowej Omegi osobiście - odparł z oszczędnym uśmiechem, wracając myślami do teraźniejszości. Uniósł szklankę, upijając nieco alkoholu, a jego wzrok odbiegł na lożę niesławnej asari. - Jak ją w ogóle poznałaś?
Widząc, że kobieta zbiera się do wstania i gasi papierosa, podążył za jej przykładem. Odsunął krzesło, czekając, by puścić ją przodem, bo w końcu, gdyby on sam próbował przebić się przez ochronę Arii, z pewnością zostałby zatrzymany nim postawiłby krok na pierwszym schodku. Nie podejrzewał, by królowa Omegi wiedziała kim on jest, nawet jeżeli oglądała wiadomości czy słuchała plotek.
- Umowa stoi - powiedział na propozycję Hawk, śmiejąc się cicho. Też nie był pewien co do Mary, ale był dobrej myśli. Nie pomylił się w stosunku do eks-Widma, może więc zachowa dobrą passę w stosunku do tajemniczej podopiecznej Arii?
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

3 maja 2016, o 15:26

Pamiętała jej pierwsze przybycie na Omegę, choć nie było ono zarazem dniem, w którym poznała Arię. Nie lubiła stacji z początku. Nie czuła się dobrze z obawą o to, że w każdej chwili może dostać w tłumie kosę między żebra. Dopiero z czasem zaczęła tolerować to, jak działała ta wydrążona kupa skały, a znacznie później doceniła jej walory.
- Było wokół mnie trochę zamieszania rok temu, chciała wiedzieć czego tu szukam - wyjaśniła lakonicznie, wstając od stołu. Złapała za szklankę i paczkę papierosów, to drugie z powrotem wsuwając sobie do kieszeni. Ze szklanki upiła łyk. - A szukałam kredytów i zarobku. Zrobiłam dla niej kilka rzeczy.
Przeszła obok turianina, nie kwapiąc się, by rozwinąć kilka rzeczy. Nie zawsze było to przecież zabijanie kogokolwiek, mogłaby podać mu jakiś lżejszy przykład, jak eskorta. Ale ograniczyła się do skończenia tematu. Przeszła przez lożę, w której siedzieli, z powrotem do schodów w dół. Wyminęła kilka mniej lub bardziej pod wpływem klubowiczów, wymigującą się od tańca kelnerkę, stabilnie trzymającą tacę pełną drinków gdy batarianin trzymał ją za rękę, proponując skorzystanie bo na parkiet wjedzie zaraz jakiś wolny kawałek.
Przeszła koło baru, rozglądając się, czy gdzieniegdzie nie stoi Mary. Wolała jej się nie tłumaczyć dlaczego pilnie znalazła sprawę, o której musi z Arią porozmawiać. Prawdopodobnie Sones i tak jakoś się dowie, że rozmawiali z T'Loak, ale to problem na później.
Doszła do pierwszego z ochroniarzy, turianina i uniosła na niego spojrzenie.
- Chcę porozmawiać z Arią - wyrzuciła z siebie obojętnie, nie odwracając spojrzenia ani nie uginając się przed morderczym wzrokiem, którym ochroniarze lubili obrzucać klubowiczów. - Chodzi o Mary.
Nie uściśliła, czy chodzi o Sones czy Krwawą. Dodałaby to drugie tylko gdy zapytają, o ile w ogóle to zrobią.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

3 maja 2016, o 18:46

Wolna piosenka, którą włączyli chwilę później, nadal jednak nie przekonała kelnerki do spędzenia następnych kilku minut na parkiecie. Jakiś ludzki mężczyzna w dobroci swojego serca postanowił uwolnić ją od czterookiego problemu i sprzedał batarianinowi piękny, podręcznikowy prawy sierpowy, tym samym sprawiając, że zarówno jego samego, jak i ofiarę wyprowadzono z klubu i najprawdopodobniej uniemożliwiając im pojawienie się tu ponownie przez najbliższe kilka dni.
Przy akompaniamencie spokojnych tonów gitary akustycznej i czegoś, co brzmiało jak lutnia asari, Hawk i Vex wchodzili po schodach prowadzących do umieszczonej centralnie nad klubem loży Królowej Omegi. Dla czerwonowłosej była to już znajoma droga, dla turianina niekoniecznie, choć pewnie wielokrotnie spoglądał w jej stronę. Ktoś im raz przeszkodził, chcąc poprosić Hawk do tańca, ale jej spojrzenie i towarzystwo Viyo, którego nie zauważył wcześniej, szybko sprawiło, że zrezygnował. Ostatecznie stanęła przed nimi tylko ochrona Arii.
Opancerzony turianin opuścił wzrok na piratkę, przyglądając się jej równie obojętnie, co ona i pewnie szykując się już do odmowy, poinformowania jej że asari nie spotyka się z każdym, kto przypałęta się na schody i tego zażąda, dopóki nie padły kolejne słowa. Wtedy trudno już było mu ukryć niepewność, która odmalowała się zarówno w jego spojrzeniu, jak i głosie chwilę później.
- Poczekajcie tu.
Odwrócił się, zostawiając ich w towarzystwie drugiego turianina, który teraz stał tylko i mierzył ich wzrokiem, upewniając się że faktycznie poczekają. Nie trzymał ich jednak długo, wrócił po niecałych dwóch minutach, z bronią przyczepioną z powrotem do biodra, jakby krótka rozmowa z Arią sprawiła, że przestał uznawać ich za zagrożenie. Skinął głową, tym razem już bez pogardy i niechęci.
- Aria spotka się z wami, możecie wejść.
Z jakiegoś powodu nikt nie spytał Viyo o jego tożsamość i cel wizyty. Może uznali, że skoro przyszedł z Hawkins, to jest jej człowiekiem, a jeśli asari miała już z czerwonowłosą częściowo wspólną przeszłość, to mogli jej zaufać - nawet pod względem przyprowadzanych ze sobą turian.
Królowa Omegi stała pochylona przy barierce, kolanem opierając się o siedzisko swojej kanapy. Słysząc kroki nie odwróciła się, ale przez długą chwilę wpatrywała się w dół, jakby to, co działo się na parkiecie przy akompaniamencie romantycznej muzyki było bardziej interesujące, niż niespodziewani goście.
- Chodzi o Mary - powtórzyła słowa Hawk, dopiero wtedy odwracając się w ich stronę i krzyżując ręce na klatce piersiowej. Mimo absolutnego zaufania, jakim na pewno darzyła ex-Widmo, za ich plecami stało czterech jej ludzi. Tak na wszelki wypadek. - Czułam, że jeszcze się spotkamy, ale nie sądziłam że stanie się to przez naszą słodko-gorzką maskotkę Omegi. Powiesz mi, kogo przyprowadziłaś ze sobą? Nie lubię rozmów z nieznajomymi.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

5 maja 2016, o 17:56

Nie naciskał po odpowiedzi Hawk. Może lubił widzieć w ludziach ich lepszą stronę, ale nie był głupi i miał świadomość, że czerwonowłosa na co dzień nie pomaga sierocińcom i biednym dziewczynom w potrzebie. Była piratem, i to znanym, a tej reputacji nie zdobywa się za ładne oczy i dobre czyny. Nawet jakby miał wątpliwości, to listy gończe, które przesłała mu Etsy oraz cała rozmowa na temat liczby zer w nagrodzie, rozwiałyby je momentalnie. Zdawał sobie sprawę, że musiała narobić wiele złych rzeczy w swoim życiu.
Potrafił też wyobrazić sobie zainteresowanie nią ze strony Arii. Rok temu musiało być głośno o Hawkins, a uszy Omegi są długie i nie ograniczają się do samej stacji. Poszukiwane eks-Widmo z pewnością zaciekawiło niebieskoskórą królową gangów, a tylko ślepiec nie dostrzegłby potencjalnych profitów z wykorzystania jej umiejętności. Czy to do eskorty, czy też innych, mniej chwalebnych zleceń.
Przedzieranie się przez tańczący tłum nie było proste, a u niego wywołało niespodziewany zastrzyk adrenaliny i napięcie mięśni. Przepychanie się między ludźmi było bliźniaczo podobne do prób przebicia się przez buntujących się mieszkańców Lyesii. Poruszająca się w tanecznych pląsach grupa w podobny sposób przypominała żywy, ruchomy organizm, popychający ich w drodze do loży i napierający ze wszystkich stron ciałami. Nawet głośna muzyka, hucząca i energiczna, w połączeniu z intensywnymi błyskami różowych świateł, do złudzenia przypominała odgłosy zamieszek, wystrzały i krzyki.
A może po prostu nie do końca jeszcze porzucił wspomnienia swojego ostatniego wypadu.
Gdy dotarli pod schody, a pilnujący je turianin zlustrował ich spojrzeniem, stanął obok Hawk. Nie odzywał się, pozwalając jej przejąć pałeczkę dopóki nie dotrą do Arii, ale wciąż pozostawał spięty. To ona ją znała osobiście i to ona mogła ich do niej zaprowadzić. Jego co najwyżej wyrzuciliby na zbity pysk, gdyby chciał ominąć strażników i wprosić się na górę.
A przynajmniej by spróbowali.
„Aria spotka się z wami”.
Do tej pory nie miał okazji poznać osławionej władczyni Omegi, ale nie zawiódł się widząc, że przyjęła ich w towarzystwie ochroniarzy. Kto jak kto, ale ona akurat miała prawdopodobnie najwięcej wrogów na tej całej stacji, nawet ze swoją obecną pozycją. Kiedy rozmawiała z Hawkins, on przyglądał się jej otwarcie, w milczeniu weryfikując swoje wyobrażenia oraz zasłyszane plotki z obrazem rzeczywistości.
- Nikt nie lubi – odezwał się po słowach asari, wyręczając Hawk w odpowiedzi i mierząc T’Loak spojrzeniem. - Vexarius Viyo. Podobnie jak Hawk, miałem okazję spotkać Mary.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

5 maja 2016, o 19:59

Widząc kroczącego ku nim mężczyznę, chcącego zabrać ją do tańca, prawie parsknęła śmiechem. W końcu uwielbiała parkiet i nocne szaleństwo z obcymi w Zaświatach. Tak, zdecydowanie jej typ. Nie musiała się zbędnie wysilać - naturalną jej reakcją było mimowolne wręcz skrzywienie się, które skutecznie odegnało chętnego, a im pozwoliło przejść dalej.
Czekała posłusznie, aż ochroniarz doda dwa do dwóch i poradzi się, czy może ich wpuścić. Odwzajemniała jego ciekawe spojrzenie nie mając z tym kłopotu - może pierwszy raz, gdy tu była. Ale nie teraz. Gdy wreszcie stanęli przed Arią, skrzyżowała ręce na wysokości klatki piersiowej i przestąpiła z nogi na nogę. Ochrona. Dużo ochrony.
Zerknęła na turianina gdy T'Loak zadała swoje pytanie. Nie zamierzała mówić za niego, jak ten się nazywa, chyba, że sam nie wydusiłby z siebie odpowiedzi. Na szczęście nie miał z tym problemu.
- Mary - westchnęła cicho, rozglądając się. Liczyła ilu ochroniarzy gotowych jest rzucić się na nią z bronią w każdej chwili i jakie ma możliwe wyjścia z tej sytuacji. Nie szykowała się do walki, ale zawsze musiała mieć jakiś plan awaryjny, gdyby coś poszło fatalnie. - O co więc cały ten szum? Dlaczego każda jej ofiara ma się do ciebie zgłosić?
Zmarszczyła brwi. Wolała nie mówić od razu po której stronie była w kwestii Sones. Może Mary okradała Arię, by dofinansować ten swój sierociniec? W takim razie wchodzenie do Zaświatów byłoby jak do paszczy lwa. Kłamałaby też o swoich kontaktach z nią. Tak czy inaczej, wolała nie przesądzać losu blondynki od razu. Nie póki nie pozna kilku szczegółów.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

5 maja 2016, o 20:40

Aria wpatrywała się w Vexa intensywnie, choć jej twarz nie wyrażała żadnych konkretnych emocji, wręcz błąkał się po niej ledwie zauważalny cień uśmiechu. Gdy się przedstawił, przez chwilę jeszcze milczała, by w końcu skinąć głową do jednego ze swoich ludzi, który mało subtelnie uruchomił omni-klucz, najwyraźniej zagłębiając się w poszukiwaniach informacji na temat turianina.
- I podobnie jak Mary, Vexarius Viyo miał okazję spotkać Hawk - obojętność czerwonowłosej w stosunku do towarzyszącego jej Vexa jasno dała asari do zrozumienia, że nie jest on członkiem załogi Wraitha. W takiej sytuacji zareagowałaby inaczej. Jej ironiczny półuśmiech na ułamek sekundy stał się nieco bardziej zauważalny. Przeniosła wzrok na kobietę, po czym cofnęła się nieco i usiadła na swojej kanapie, zakładając nogę na nogę. Teraz, gdy Hawkins wyjaśniła jakie miała do niej pytana, Aria nie spuszczała z niej wzroku, choć przez chwilę wydawała się zamyślona. Może zatopiona we wspomnieniach, kto wie?
- Prosto do konkretów, tak? Żadnego miło cię widzieć, jak ci minął dzień? - trudno było stwierdzić, czy mówi poważnie, czy w jej słowach kryje się sarkazm, ale na szczęście nie zmuszała ich do odpowiedzi na te pytania. Skinęła głową i przeniosła spojrzenie na młodą asari, tańczącą na podejście po jej prawej stronie. - W co was Mary wciągnęła tym razem? Mam nadzieję, że nie narobiła wam problemów. Potrafi być... narwana.
Nie tego oczekiwała Hawk zadając swoje pytanie, ale Aria też najwyraźniej chciała od nich informacji. A czerwonowłosa raczej zdążyła się już nauczyć, że w tym przypadku była to kwestia wymiany. Coś za coś. Wyglądało na to, że asari nie była na bieżąco z działaniami blondynki. Założyła rękę na oparcie kanapy i wydęła lekko usta.
- Nie nazwałabym tego szumem. Mamy swój drobny układ. Naczytaliście się horrorów w extranecie i boicie się teraz, że zaprzyjaźniliście się z seryjną morderczynią, czy wręcz przeciwnie i nie podoba wam się jej powiązanie ze mną? - zmrużyła lekko oczy, ale wciąż uśmiechała się. - Bo na ofiary nie wyglądacie. Tamci zwykle są bardziej przerażeni.
Prowokowała ich nieco, ale nie wyglądało na to, żeby zamierzała powiedzieć im prawdę, dopóki oni sami się nie opowiedzą konkretnie po którejś ze stron. Wszyscy troje musieli doskonale zdawać sobie sprawę, że jeśli czekają tu na Mary, to z każdą chwilą takich przepychanek słownych szansa na jej pojawienie się w klubie była coraz większa. A przecież jeśli miała z Arią drobny układ, to nie będzie mieć żadnych problemów ze znalezieniem ich tutaj, w loży asari.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

6 maja 2016, o 12:05

Jego wzrok przesunął się na przybocznego Arii, gdy ten uruchomił omni-klucz, ale nie skomentował jego działań. Nie miał niczego do ukrycia. Bo i co mogli znaleźć o nim na extranecie? Artykuł o jego kandydaturze na Widmo, być może wzmiankę o misji na Karath, vid ze starej akcji na Cytadeli – jeżeli będą szukać wyjątkowo głęboko. Nic, co mogło zagrażać T’Loak.
Zakładając, że nie krążyło o nim coś, z czego nie zdawał sobie sprawy.
- Żadnych, z którymi nie moglibyśmy sobie poradzić. Też mamy nadzieję, że nie narobimy jej problemów – odpowiedział krótko, przekrzywiając nieznacznie głowę i przenosząc z powrotem swój wzrok na Arię. Nie sprawiała wrażenia podekscytowanej ani spiętej wieściami o Mary, więc ciężko było powiedzieć czy młoda dziewczyna żeruje na tej znajomości i czy narażają ją wyjawiając więcej informacji o ich eskapadzie. Ale z drugiej strony, T’Loak nie wyglądała na taką, która łatwo daje po sobie poznać jakie emocje nią kierują.
Jeżeli chodziło o obieranie stron barykady, to miał złe doświadczenia w takich decyzjach. Ale mając do wyboru Mary Sones, którą poznali, a Arię T’Loak, królową Omegi i wszelkiego bezprawia, z jego perspektywy wybór był dość prosty.
„Potrafi być… narwana.”
Tak, to brzmiało jak Mary, którą znali.
Ale w zasadzie to brzmiało również jak Hawkins.
- Zdania są podzielone – odpowiedział na drugie pytanie kobiety. Zaplótł dłonie za plecami, przyjmując rozluźnioną pozycję, gdy asari usiadła. – Powiedzmy, że mamy między sobą przyjacielski zakład, w którym tematem przewodnim są prawdziwe pobudki Mary i jej wiarygodność.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

7 maja 2016, o 11:42

Przekrzywiła głowę na bok, uśmiechając się przy tym nieco ironicznie. Nie posądzałaby Arii o wymaganie subtelnych wstępniaków do rozmowy.
- Chętnie posłuchałabym, jak ci minął dzień, ale może nie teraz - odrzuciła wciąż uśmiechnięta, ignorując już stojących wokół ochroniarzy. Wyjście w razie czego miała. Teraz tylko czekać, aż przyjdzie Mary i ich znajdzie. Wolałaby nie, ale w razie czego nie będzie przecież rozpaczać.
Inna sprawa, że T'Loak nie planowała podzielić się z nimi informacjami ot tak. Najpierw musieli dać coś jej. Czekała, aż turianin się wypowie, modląc przy tym by nie wyjawił całości. Wciąż nie wiedziała tego, co Sones powiedziała Arii. Skoro miały jakąś współpracę, a blondynka w tej kwestii nie kłamała, może faktycznie nie były wrogami.
- Załatwiliśmy krogan, którzy robili rozróbę w barze, w którym siedziała też Mary - powiedziała, krótko, nie kłamiąc przecież, a jedynie nie wyjawiając całości. - Nie przeszkadza nam wasza współpraca. Wolałabym tylko wiedzieć, jeśli nagle spróbuje dobrać się do mojego konta. Skąd wzięła się legenda? Jak mocno jej dotyczy?
Musieli się śpieszyć, a ona też nie chciała odkrywać wszystkich swoich kart na raz. Skoro jednak pokazała dwie, mogła zadać kilka pytań.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12103
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

7 maja 2016, o 12:38

Ochrona nie czekała tutaj ze zniecierpliwieniem i gotową do strzału bronią na jeden ich niewłaściwy ruch. Sama Aria też prawdopodobnie nie była bezbronna, ale wolała mieć swoich ludzi na wszelki wypadek, w razie gdyby coś poszło nie tak. A może to była zwyczajna demonstracja sprawowanej kontroli. Żaden z ochroniarzy jednak nie wyglądał, jakby miał zaraz rzucić się na ich dwoje tylko za to, że chcieli rozmawiać o Mary. Po prostu tu byli, a jeśli sprawiało to, że Hawk i Vex czuli się nieswojo, to już był tylko i wyłącznie ich problem.
- Prawdziwe pobudki Mary są proste i niepotrzebnie doszukujecie się drugiego dna - odparła Aria spokojnie. - Nie można wierzyć we wszystko, co przeczyta się w extranecie. Myślicie, że to jedyna powiązana z Omegą legenda? Ta stacja jest jednym wielkim horrorem. Czasem łatwiej zrzucić winę na coś niewyjaśnionego, niż poszukać logicznego uzasadnienia - uśmiechnęła się lekko. - Czasem warto też rzeczy niewyjaśnione wykorzystać do własnych celów.
Wzruszyła prawie niezauważalnie ramionami, ale chyba doszła do wniosku, że dalsze wykręcanie się od odpowiedzi jest zupełnie niepotrzebne, bo w końcu westchnęła i przeniosła wzrok na Hawk. Czerwonowłosa zadawała konkretne pytania i konkretów też oczekiwała. Może asari na dłuższą metę wcale nie obchodziło, w jakich okolicznościach było im dane zapoznać się z jej pośrednią podopieczną.
- Nie dobierze się do twojego konta, bo choć twój statek wygląda na świeżo odnowiony, to nie sądzę, żeby dla twoich oszczędności opłacało się jej ryzykować. Swoją drogą, ciekawe, że bardziej boisz się utraty kredytów, niż bycia wplątaną w morderstwo. W sumie nie powinno mnie to dziwić - odwróciła głowę, ponownie przenosząc wzrok na tancerkę, a do jej głosu wróciła obojętność. - Układ jest prosty. Mary ma swoje hobby, te dzieciaki na dole i sama sobie na to zarabia. Ja raz na jakiś czas zapewniam jej wsparcie bojowe, kiedy jest potrzebne. Ona z kolei sprawia, że przychodzą do mnie pechowcy, u których mroczna legenda stała się rzeczywistością. Nie zawsze, ale w sporej większości obiecuję im ochronę przed zagrożeniem, które nie istnieje i nawiązuję współpracę w innych aspektach. Wszyscy mamy swoje małe rozrywki, prawda?
Uśmiechnęła się szeroko, zerkając na nich na moment. Jej wzrok podążył gdzieś dalej, przesunął się po ochroniarzach i wrócił ostatecznie na wyginającą się na podeście asari.
- Jeśli budzi się w was praworządność i poczucie obowiązku, to pocieszę was, nikt przy tym nie ucierpiał. Fizycznie. I nie sądzę, żeby Mary chciała się wam tak odwdzięczyć za pomoc, niezależnie od tego, czy obroniliście ją w barze przed wściekłymi kroganami, czy zrobiliście coś więcej.
Vex
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 1952
Rejestracja: 18 cze 2014, o 15:17
Miano: Vexarius "Vex" Viyo
Wiek: 32
Klasa: Dewastator
Rasa: Turianin
Zawód: Widmo
Lokalizacja: Arae / Cytadela
Status: It's complicated.
Kredyty: 34.710
Medals:

Re: [NPC] Wyższy poziom 'Zaświatów'

8 maja 2016, o 11:18

Odpowiedź asari sprawiła, że Vex uśmiechnął się oszczędnie. Chociaż od początku obstawiał niewinność Mary, to potwierdzenie T'Loak rozwiało tą niepewność, która próbowała się zagnieździć w nim pomimo logiki i dobrego wrażenia, które pozostawiła po sobie blondwłosa dziewczyna. Extranetowa legenda była na tyle dobrze skonstruowana, by wzbudzić u nich wątpliwości. Prawda okazała się jednak dużo bardziej przyziemna i prosta.
Jak to zwykle z prawdami bywa.
Zaplótł ręce za plecami, spoglądając przelotnie w stronę Hawk.
- Ktoś jest mi winny łzawą opowieść - rzucił w przestrzeń, zachowując jednak przy tym kamienną twarz. Jego wzrok zatrzymał się na Arii, a myśli zaczęły krążyć dookoła fioletowoskórej asari. Jasne, wciąż pozostawało wiele pytań odnośnie Sones, ale te już mogły pozostać jej słodką tajemnicą. Istniała różnica w szukaniu informacji na temat bezpośrednio mogący stanowić zagrożenie, a tych z życia osobistego.
THEME                    VOICE                    ARMOR                    CASUAL
ObrazekObrazek
+5% do obrażeń w walce wręcz   
-1PA koszt przeładowania    -1.5PA do kosztu zdolności technologicznych
Dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Centrum Omegi”