Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Niższy poziom 'Zaświatów'

9 cze 2012, o 15:29

David

Muzyka wielu otumaniała. Była głośna, szalona, dzika, należało być pełnym podziwu dla tych osób, które umiały ze sobą rozmawiać w akompaniamencie muzyki. Pół godziny minęło szybko, jak i spokojnie. Nie wypatrzył nigdzie asari, większość z gości albo szalała na parkiecie, albo zgarniała kolejne różnokolorowe drinki z lady przy barze.
Wejścia Rizi nie można było przegapić. Asari świadoma swoich ponętnych kształtów i tego, jak zniewalająco wygląda w kusej, śnieżnobiałej sukience puściła oczko barmanowi, który zapatrzył się na nią, a także skierowała swoje pierwsze kroki w stronę parkietu. Miała ochotę zatańczyć, nikt jednak z tego wianuszka jaki ją otaczał nie przypadł jej najwyraźniej do gustu.
David „Farciarz” Collins
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 118
Rejestracja: 3 cze 2012, o 15:44
Wiek: 28
Rasa: człowiek
Zawód: reporter
Kredyty: 19.050

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

9 cze 2012, o 16:12

Davida powoli bolała głowa. Ogromny tumult, który zlany z dźwięków przytłaczał, w końcu znalazł ujście w miarowym tempie, pod czupryną Farciarza. Ale cierpliwość jest cnotą, jak mawiał kiedyś jego wuj, ale i również pozwoli na wyrwanie się z Omegi i dokończeniu spraw z Zaćmieniem.

Rizia była oszałamiająco piękna. Od razu widać, że od wielu lat ćwiczy gibkość swojego ciała, doprawiając niemałą szczyptą erotyzmu, zmysłowości i zabawy. Kiedy stanęła, spoglądając na parkiet, David odetchnął – przyszła się wyluzować, nie do pracy, co znacznie ułatwiało mu zadanie. Tak przynajmniej mniemał.
Nie do końca zadowolona mina tancerki była idealnym znakiem na rozpoczęcie. Collins dopił sok i ruszył w jej stronę. Z każdym krokiem w jego ciało mechanicznie wdzierał się rytm muzyki, a on sam niby lekko sunął po parkiecie. Kiedy znalazł się niecałe pięć metrów od niej, poprawił okulary, i kołysząc lekko głową pionowa w takt bitu, uśmiechnął się do Asari delikatnie. Jego wzrok po chwili opadł w dół, by ponownie podnieść na Rizię. Tym razem był pewny, wręcz wyzywający.
Farciarz otwierając usta, ale nie wydobywając żadnego słowa, wypowiedział zdanie w kierunku Asari, która go zauważyła.

„Daj się ponieść”.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

9 cze 2012, o 22:43

Jej ciało umiało się wpasować w muzykę, oddać ją w swoich lekkich ruchach. W pełni sobie zasłużyła na uznanie jako jedna z Perełek Zaćmienia. Zakręciła się obok jednego, drugiemu pozwoliła obrócić się, jednak nikt nie zatrzymał ją na dłużej przy sobie. Była ulotna w tym, co robiła. Bawiła się na całym parkiecie, umiejętnie przypasowując się do osób, przy których zatrzymywała się co by jej kroki dorównały im.
Kiedy pojawił się przed nią mężczyzna w okularach, zmrużyła oczy, lecz nie odsunęła się. Był odważny podchodząc tak po prostu bez zaproszenie, być może spodobało jej się to, że nie lękał się jej. Rizi pozwoliła mu prowadzić się w tańcu. Jej ciało było blisko, ramię ocierało się o ramię. Muzyka szumiała przyjemnie w jej uszach. Dała się ponieść, wszak raz się żyje.
David „Farciarz” Collins
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 118
Rejestracja: 3 cze 2012, o 15:44
Wiek: 28
Rasa: człowiek
Zawód: reporter
Kredyty: 19.050

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

10 cze 2012, o 13:40

David nie czuł się swobodnie w tańcu, a zwłaszcza przy takich rytmach, jednak nienajgorzej mu to wychodziło. Zapewne było to spowodowane zawodową partnerką w tańcu, ale Farciarz nie był zbędny podczas ekspresji parkietowej.
Reporter starał się nie wykonywać żadnych ruchów, które Asari mogła uznać za te z podtekstem. Owszem, objął ją nieraz w pasie, przycisnął lekko do siebie, czując jej zapach i oddech, natomiast wszystko odbywało się w granicach rozsądkowo-zabawowych. Przynajmniej tak uważał, gdyż uznał, iż Rizia całkiem dobrze się bawi.

Czując lekkie znużenie i dokuczający ból w biodrach, zbliżył się do jej ucha, mówiąc trochę podniesionym tonem, by przekrzyczeć ambientową muzykę.
- Jestem David. Masz ochotę chwilę odsapnąć, napić się i poznać?
Zdecydował się na takie słowa – zwyczajne, nie jako amant, czy napalony samiec. Jak dalej będzie odgrywał swoją rolę? Kolejne wydarzenia pokażą.
ObrazekObrazek
Diakon Wex
Awatar użytkownika
Posty: 9
Rejestracja: 2 cze 2012, o 17:53
Miano: Diakon Vex
Wiek: 36
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Wolny strzelec
Kredyty: 15.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

10 cze 2012, o 15:49

Faktycznie tak młoda osoba w Zaświatach, dawała przez chwilę do myślenia. Co prawda jak na standardy tego miejsca, nie było to nic nadzwyczajnego, jednak za czasów młodości Diakona, nikt by nawet nie pomyślał, aby wpuszczać tu dziecko. On sam dostał się tutaj dopiero po uzyskaniu pełnoletności, mężczyzna doskonale pamiętał dreszcz podniecenia i niepewności, który mu towarzyszył, gdy pierwszy raz przekroczył próg Zaświatów. Spoglądając na dziewczynę, miało się wrażenie, że zna to miejsce od podszewki, zachowywała się całkowicie naturalnie i trudno było dostrzec Diakonowi ten sam dreszcz, jaki pamiętał u siebie. Mężczyzna westchnął lekko rozglądając się wokół. Obecne Zaświaty jak i cała Omega, to już nie to samo co kiedyś. Kiedyś to miejsce inne, bardziej żywe. Co prawda wtedy także można było zarobić kulkę w głowę za krzywe spojrzenie, można nawet posunąć się do stwierdzenia, że kilkanaście lat temu było to bardziej zabójcze i niebezpieczne miejsce niż teraz. Jednak wtedy, małe smaczki, takie jak wstęp wolny do Zaświatów sprawiały, że czuło się więź z tym miejscem, było się częścią Omegi. Obecność dziecka pokazuje jak bardzo Omega zmieniła się od jego ostatniej wizyty.
- Nie jest to odpowiednie miejsce dla kogoś takiego jak Ty, nie sądzisz Jaskółeczko? - Diakon przez chwilę nie zdawał sobie sprawy dlaczego nazwał tak obcą mu dziewczynkę. Odwrócił głowę w stronę kieliszka, by po chwili pozbawić go zawartości. "Jaskółeczka", tak wołał na swoją siostrę. Sami całe życie wychowywali się na Omedze, jednak za młodu, Vex otrzymał rysunek ptaka, który podarowała mu matka. Tak też Diakon zaczął wołać na swoją małą siostrę, która uśmiechała się za każdym razem, gdy tak ją nazywał.
- Diakon. - mężczyzna odwrócił głowę ponownie w stronę dziewczyny, lekko zmrużone i zmęczone oczy starały się utrzymać kontakt wzrokowy.
Obrazek - So, how are nightmares born? the little girl said.
- They start as small pulsating blue hearts, flying in the darkness of our minds like butterflies.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

10 cze 2012, o 17:24

Davod

To już? Asari wydała się być zawiedziona, że tak szybko chciał ściągnąć ją z parkietu, który był jej żywiołem, jednak wzruszyła tylko ramionami, bo i nie miała nic do stracenia.
- Niech będzie.
Zgodziła się ku zawodowi kilku polujących na asari osobników płci męskiej, którzy już szykowali się, aby 'odbić' partnerkę w tańcu. Wciąż tanecznym krokiem kobieta skierowała się za Davidem. Czuł jej oddech na swojej szyi, lecz ta miała czystą niewinność w oczach. Mieli się w końcu razem napić, prawda? Nikt tutaj nie mówił o wylądowaniu w łóżku. A skoro już o pewnych stosunkach mowa...
- Nie prześpię się z Tobą.
Postawiła sprawę jasno, siadając w jednej z loży, następnie zarzucając nogę na nogę. Tutaj muzyka dudniła już ciszej, można było w miarę spokojnie porozmawiać. Poprosił o alkohol, który był mu nieznany. Podany w szklance z kostkami lodu oraz kilkoma plasterkami cytryny. Miał podejrzanie pomarańczowe zabarwienie.
David „Farciarz” Collins
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 118
Rejestracja: 3 cze 2012, o 15:44
Wiek: 28
Rasa: człowiek
Zawód: reporter
Kredyty: 19.050

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

10 cze 2012, o 18:06

Collins starał się zachowywać naturalnie, jednak kiedy w końcu doszło do tego, że mieli zacząć rozmawiać, zaczął odczuwać coś, co przypominało stres. Doszli do loży, usiedli, a Asari zrobiła to w taki sposób, że David nie mógł tego nie zauważyć. Przełknął ślinę, gdyż to co zobaczył, bardzo mu się spodobało.
- Uff, wybacz, ale dotrzymanie kroku komuś, kto tak tańczy, nie należy do najłatwiejszych rzeczy – uśmiechnął się Farciarz. – Zupełnie jakbyś zajmowała się tym zawodowo, albo niemało ćwiczyła. Chociaż może masz to zwyczajnie we krwi.
Niewiedza o tym kim jest oraz delikatny komplement w kierunku tego, czego kocha. Collins od razu przeszedł do ofensywy, jednak chciał to rozegrać na spokojnie.

Kiedy Rizia się odezwała, okazując niezwykłą bezpośredniość, Davida lekko zbiło z tropu. Nie tego się spodziewał po krótkiej obserwacji swojego celu. Cóż, skoro faktycznie się zdziwił, pomyślał, ze dalej pójdzie w tym kierunku.
- Słucham? Łóżko? Ale żeby tak od razu.. – podniósł się nieznacznie miejsca, grając zmieszanego, lekko podnosząc ręce w geście obrony i niewinności. – Wybacz, jeśli tak to wyglądało. Chciałem po prostu porozmawiać, poznać cię. Wydaje mi się, że.. – tu przerwał, spuszczając wzrok. – Albo nieważne – zakończył, jak gdyby nic. – Jak się bawisz? Lubisz te miejsce?
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

10 cze 2012, o 19:15

Daikon

Dziewczyna uniosła lekko brew ale zaraz poczęstowała go promiennym uśmiechem, pełnym idelany, białych zębów co tutaj było jeszcze rzadszym widokiem niż nastolatka w barze dla dorosłych. Owinęła kosmyk różowych włosów wokół palca i wydała dziwny dźwięk przy rozłączaniu warg. Zupełnie jak kawałek gumy który odessał się od blatu. Jeden z barmanów uniósł wzrok na jej widok, ale po chwili jedynie pokręcił głową z niedowierzaniem, wracając od czyszczenia blatu. Monique przechyliła głowę nieco na boku, zupełnie tak jakby nie zrozumiała tego co do niej powiedział, nim rzuciła nieco od niechcenia.
- Jestem już duża, mogę chodzić gdzie chce... Ale w sumie to... Umiesz dochować sekretu, Diakon? - Wyszeptała konspiracyjnie, nachylając się w jego stronę, po czym aby pogłębić wrażenie, jeszcze rozejrzała dookoła. - Bo widzisz, jak szukam kogoś, kto pomoże mi się pozbyć jednego Pana. To... przyjaciel mamy, ale kiedy nie ma jej w domu. On próbuje mnie dotykać. Mama krzyczała na niego że niewolno, ale wciąż z nami mieszka. A mój kolega wspominał, że tutaj znajdę kogoś kto mi pomoże. Mam kilka kredytów. - Ostatnie zdanie wydukała nieco nerwowo, jakby podejrzewała, że ta kwota nie wystarczy do załatwienia zadania. Potem wyprostowała się i rozglądała po wnętrzu Zaświatów w ciszy.
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

12 cze 2012, o 02:29

Akan wkroczył do środka budynku. Żałował trochę tych 500 kredytów, które na pewno mogli zaoszczędzić stojąc w kolejce. Co się jednak stało, to się nie odstanie. Gdy przeszli obok ochroniarzy, mogli już bez przeszkód wejść do klubu. Turianin znów znalazł się w miejscu "kontrolowanego chaosu", w swoistej koronie Omegi, gdzie perłą koronną była sama Aria, kontrolująca całą stację w sposób godny niemałego podziwu. Rozglądał się po całym klubie, szukając zmian od jego ostatniej wizyty. Oczywiście nie mógł oprzeć się zatrzymaniu wzroku w kilku miejscach, szczególnie przy skąpo odzianych Asari..
Jednak to nie po to tu przyszedł. On i jego grupa szukali zadania na miarę ich możliwości, w końcu mieli niezły statek i dobrą grupę naziemną. Prawdopodobnie ktoś szukałby takiej ekipy. A jeśli było gdzieś na Omedze miejsce, gdzie znajdą taką robotę, to na pewno był to ten klub.
ObrazekObrazek
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

12 cze 2012, o 02:58

Quarianin wszedł na salę niepewnym krokiem zaraz za Akanem. Emocje wynikłe z incydentu przed wejściem dalej się go trzymały do tego stopnia, że gdyby ktoś go teraz wystraszył to bez wahania posłałby kulkę w jego kierunku. Nieco kojąco na niego działał klimat tego miejsca. Było ono podobne do tłocznych i gwarnych zamkniętnych przestrzeni, w których przebywał będąc jeszcze w Wędrownej Flocie. Z tym "drobnym" wyjątkiem, że tu jest "trochę" więcej pijanych i naćpanych osobników. Rasowo towarzystwo też jest bardziej wymieszane. Nie trzeba wielkiej iskry by całe to miejsce skoczyło sobie nawzajem do gardła, kto wie jak by wyglądała teraz Omega, gdyby nie Aria i trzymani przez nią pod bronią najemnicy. Właśnie, Aria. To do niej będą próbowali się teraz dostać w nadziei na okazję do godnego, niekoniecznie łatwego zarobku. Miał nadzieję, że nikt nie będzie się już równał swojego talentu negocjatorskiego do ilości pochłaniaczy ciepła, które posiada.
ObrazekObrazek
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

12 cze 2012, o 09:12

Ice wszedł do klubu zaraz za Ibaką wziął go na stronę kiedy zobaczył, że turianin i quarianin trochę się oddalili.

- Szefie jesteś pewny, że ta dwójka to dobry wybór? Widziałeś jak trzęśli dupami przed wejściem? A tam było tylko trzech krogan. - Westchnął ciężko bo już nie raz pracował z młodzikami i wiedział jak postępują - Jeśli dojdzie do walki założę się, iż jedyny pożytek z quarianina będzie taki, że oznaczy by nam drogę do statku ze swoim kałem. - Klepnął łapą Ibake w plecy i dodał - Zrobisz jak chcesz ale uważaj na nich nie ufam im. Załatw co miałeś załatwić i spieprzajmy stąd.

Korth powolnym krokiem ruszył i usiadł przy barze. Nie chciał zbliżać się do Ari, za dużo by ryzykował wykryciem. Wolał obserwować towarzyszy z daleka by w razie kłopotów znów uratować im tyłki.

- Coś podać ? - Wyrwał go z zamyślenia głos turiańskiego barmana.

Ice pokręcił tylko głową. Z przyjemnością narżnął by się jak świnia i poszedł spać do statku ale cóż czasem trzeba "popracować".
Obrazek
White Knight
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 7 cze 2012, o 17:34
Miano: Jacob Ibaka
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Pirat, Najemnik
Kredyty: 35.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

12 cze 2012, o 16:26

- Wyrobią się, z nami będą musieli się wyrobić – zapewnił krogańskiego przyjaciela.
Ibaka i Korth bez przerwy pakowali się w tego typu kłopoty, także z czasem do tego przywykną. Zresztą, byli w końcu najmłodsi z ich towarzystwa, a co za tym idzie najmniej doświadczeni.
- Musimy załatwić sobie robotę, z terminala lub u Arii, o ile zechce nas przyjąć – oświadczył lustrująć wzrokiem turianina i quarianina.
- Idziemy do Arii, Saavik jesteś taki wygadany, więc zawalcz o to aby nas do niej wpuścili – zaproponował Jacob używając przy tym nie najlepszego słowa, ponieważ walczyć z pewnością nie chciał.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

12 cze 2012, o 17:53

David
Asari zaniosła się perlistym śmiechem. Ludzie mieli ogromne poczucie humoru w jej odczuciu. Nie byli takimi sztywniakami jak turianie bądź niezdarami jak kroganie. Asari z kolei ją już zaczynały nudzić.
- Nie bywasz tutaj często, prawda? Nie widziałam Cię. Mieszkasz na Omedze? Twoja żona wie, że zaczepiasz tancerki?
Skoro mieli rozmawiać, poznać się, Rizi pozwoliła sobie zarzucić go stertą pytań poniekąd ciekawa jak zareaguje. Sama z kolei nie śpieszyła się, aby na cokolwiek odpowiedzieć. Widocznie uznała, że nie ma takiej potrzeby. Lepiej czuła się pytając niż zdając z czegokolwiek relacje. Uśmiechnęła się pod nosem. Pochyliła nad mężczyzną tak, że z boku można było odnieść wrażenie iż cmoknie go w policzek, ta jednak chwyciła jego okulary i zdjęła. Obracając je w dłoni, przyglądała się szkłom z zainteresowaniem.
- Ciekawe. Ale chyba relikt przeszłości.
David „Farciarz” Collins
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 118
Rejestracja: 3 cze 2012, o 15:44
Wiek: 28
Rasa: człowiek
Zawód: reporter
Kredyty: 19.050

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

14 cze 2012, o 09:33

Jeśli kobieta zaczyna zadawać pytania, to znaczy, że się zaczyna interesować rozmówcą. I o to chodziło.
Farciarz praktycznie się już całkowicie odprężył, chcąc ponieść się chwili, która trwała. „Dobrze, teraz zagramy tak, jak ty chcesz” – pomyślał.

- Och nie, nie mieszkam na Omedze. Obecnie wynajmuję mieszkanie na Cytadeli, tego wymaga moja praca. I nie, nie mam żony – David zawiesił głos, opuszczając głowę. – Byłem zaręczony, jednak nakryłem ją z moim przyjacielem, turzaninem. Mieli romans od kilkunastu miesięcy. Oddałem się w wir pracy, ale serce domaga się coraz bardziej swego – ciepła, wspólnych wieczorów, spacerów i śmiechu z drugim sercem.
David mówił to nieco ściszonym głosem, by na końcu podnieść głowę i uśmiechając się do Asari, rzekł:
- Wybacz, trochę się rozkleiłem.
Kiedy Rizia wzięła jego okulary, poczuł jej zapach. Był niezwykle zmysłowy, zupełnie jak tancerka. Collins spoglądając na nią, zaryzykował. Położył dłoń na jej dłoni, powoli, delikatnie i odpowiedział:
- A są po moim ojcu. Mogłem technologicznie, jak mawiał staruszek, poprawić sobie wzrok, ale te okulary są pamiątką po nim. A ponoć dodają mi charakteru i podobam się w nich kobietom. Powiesz, Rizio, tobie też się podobam? - nachylił się ku niej, szeptając.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

14 cze 2012, o 22:18

- Cytadela? Zawsze przypominała mi więzienie. Czułam się wśród tych wszystkich ślicznych budyneczków jak w jakimś złotym więzieniu. Może i Omega cuchnie, jednak to jest tylko Omega. Nie mam wobec niej żadnych zobowiązań, a ona ma mnie tak samo w poważaniu.
Okulary odłożyła na stół, jednak po swojej stronie. Nie dosięgnąłby ich nawet gdyby wyciągnął rękę. Bawiła się z nim? Kto wie. Asari pociągnęła łyk drinka, jeżeli dobrze się jej przyjrzał mógł zauważyć jak przez moment przygryza zakręconą słomkę nim odłożyła szklankę na bok.
- Och. Nie martw się jednak, tutaj pełno kobiet. Powiedz mi tylko, która tancerka Ci wpadła w oko a ja zobaczę co uda się załatwić...
Wskazała ruchem głowy na te kobiety, który zmysłowo tańczyły bądź wiły się na parkiecie, rurach. Było na co popatrzeć. Rizi w odpowiedzi na jego pytanie puściła mu oczko.
Hope
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 8 cze 2012, o 15:16
Miano: Nathalie Furude
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Agent Handlarza Cieni
Kredyty: 9.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

15 cze 2012, o 19:22

Hope weszła do niższego poziomu Zaświatów, przebrana już i po prysznicu. Jej kombinezon bojowy ukryty był teraz w jej mieszkaniu/kryjówce. Zasadniczo, niewiele osób poza Arią i Handlarzem Cieni wiedziało gdzie jej szukać. Plus był taki, że Hope po prostu unikała wchodzenia w drogę bogini Omegi. Ba, nawet dla rozrywki zdarzało jej się pełnić rolę tancerki w Zaświatach. Miała bardzo zgrabne ciało i potrafiła się ruszać, to i klienci na jej widok nie uciekali. W swojej kryjówce więc odwinęła z siebie opinający ciasno jej biust bandaż i po wzięciu krótkiego, odświeżającego prysznica ubrała się w odsłaniającą szczupły brzuch opinającą jej ramiona i klatkę piersiową czarną kurteczkę, pod którą miała jedynie czarny, koronkowy stanik. Na biodrach natomiast trzymały się jej lateksowe spodnie, również w barwie czarnej, którą Nathalie bardzo lubiła.
Po wejściu do Zaświatów wymieniła kilka powitalnych uśmiechów i skinięć ze strażnikami i barmanem. W końcu, kiedyś pracowała tu na pełen etat. Zamówiła sobie jednego mocniejszego drinka, po czym wypiła go na jeden łyk. Miała ochotę się zabawić. Fakt, że miała przy biodrze spluwę raczej nie robił wielkiego wrażenia. W miejscu takim jak Omega, a zwłaszcza dolny poziom Zaświatów każdy miał broń. Przymknęła oczy, wsłuchując się w wibrujące rytmy wpijającej się w najgłębsze zakamarki jej duszy muzyki, po czym gładko niczym kotka wsunęła się na parkiet. Zbliżyła się gwałtownie do wyjątkowo atrakcyjnej asari, której najwyraźniej brakowało partnera do tańca. Uśmiechnęła się drapieżnie, odrzucając z twarzy kosmyki czarnych jak smoła włosów jednym ruchem, który jednocześnie rozpoczął sekwencję jej zmysłowych ruchów. To nie była kwestia nauki tańca czy innych tego typu bzdur. Jej ruchom brakowało po prostu utartego schematyzmu, jaki zwykle towarzyszy szkolonym tancerzom. Ona działała pod wpływem impulsu. To był po prostu wrodzony talent.
Wibrujące membrany głośników po prostu sterowały ciałem Hope niczym marionetką, która całkiem zatraciła się w intensywnych rytmach, raz poruszając się bliżej a raz dalej pociągającej asari. Zdało jej się, że dosłyszała jej cichy, mrukliwy śmiech... A może to była sama Nathalie? Kto wie. Chwilami pociągnięcia dłoni i lekkie ruchy biodrami niemal stykały ze sobą atrakcyjne ciała obu kobiet, a jednak, zawsze ich zmysłowy taniec dzieliły milimetry. To było prawie jak seks w ubraniu... A wszyscy dookoła mogli obserwować. Hope uwielbiała to uczucie. To uczucie zawiści ze strony mniej atrakcyjnych kobiet. Te pożądliwe spojrzenia od mężczyzn i bardzo często także od kobiet, czy asari. To wszystko sprawiało, że Nathalie na chwilę zapominała o pracy i swoich troskach.
Była tutaj niczym biotyczna bogini... eee.... znaczy, bogini namiętności oczywiście. Wargi jej oraz błękitnoskórej asari zbliżyły się na odległość centymetra. Niemal wyczuwały wzajemnie smak swoich ust, gdy Hope zerknęła kątem oka na ladę barmańską, przypominając sobie po co tu przyszła.
Obrazek Statystyki
I used to be an Reaper like you, then I took an arrow to the knee.
Scorpion
Awatar użytkownika
Posty: 167
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:30
Miano: Scorpion
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: drell
Zawód: Złodziej/Najemnik
Kredyty: 0.550

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

15 cze 2012, o 19:38

Scorpion przybył do "Zaświatów" po uprzednim władowaniu się do czyjegoś mieszkania. Potrzebował dosłownie kilkunastu minut między innymi na prysznic w czyimś domu a następnie przebranie się w swoje zapasowe rzeczy, które przywiózł ze sobą na Omegę w podróżnej torbie przerzuconej przez bark. Jak zwykle była to opięta czarna koszulka z długimi rękawami na którą teraz jednakże nie zarzucał swojej marynarki. Wiedział iż w klubie bywa dość gorąco w związku z przebywającą tam zazwyczaj ilością przedstawicieli różnych ras. Dodatkowo nosił on również czarne, długie spodnie i w tym samym kolorze wygodne buty usztywniające kostkę, co bywa dość pomocne przy spadaniu z troszkę większych wysokości. Oczywiście miał również ze sobą swoją broń, bo raczej nie chciał się on stać obiektem ataku jakichś pierwszych lepszych oprychów mających się za światową czołówkę, przy czym rabujących tylko osoby całkowicie bez broni. Scorpion powoli wszedł do klubu i zaczął się rozglądać za Hope, dla której miał "specjalną przesyłkę". Szukał jej na początku przy stolikach, jednakże po dłuższej chwili porzucił myśl iż na pewno była ona tutaj przed nim. Usiadł on wtedy niedaleko baru i spojrzał dla zabicia czasu na parkiet. Jego wzrok od razu przyciągnęła pewna parka - ludzka kobieta, brunetka, ubrana dość wyzywająco, co jak na standardy Omegi było całkowitą normą tańczącą z asari. Trzeba przyznać iż raczej nie było to zwyczajne poruszanie się w rytm muzyki. Bardziej przypominało to niewerbalne podrywanie się nawzajem, kuszenie się wzajemnie ruchami swoich ciał. Gdyby nie fakt, że drell przybył tutaj w interesach zapewne od razu podszedłby bliżej, aby się lepiej przyjrzeć. Jedyne co go zastanawiało, to zadziwiająca zgodność proporcji kobiety tańczącej na parkiecie z osobą, z którą miał się spotkać, poza biustem. Postanowił on więc wypić batariańskiego browara, którego szybko opróżnił, a następnie podszedł niedaleko parkietu i bezceremonialnie zaczął gapić się na Hope i asari, nie chcąc im przeszkadzać gdy tak wiły się w tańcu, co trzeba przyznać Scorpionowi bardzo się podobało.
ObrazekObrazek
Obrazek

THEME
+40% zmniejszony koszt użycia mocy
Hope
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 8 cze 2012, o 15:16
Miano: Nathalie Furude
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Agent Handlarza Cieni
Kredyty: 9.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

15 cze 2012, o 20:09

Przesunęła dłońmi po policzkach i szyi ślicznej Asari, zbliżając się do niej nieco bardziej. Bardzo rzadko się zdarzało, aby to ludzka kobieta przejmowała rolę dominującą w zetknięciu z tą rasą. Przeważnie setki lat przewagi w wieku i wrodzone moce biotyczne dawały Asari przewagę nad pozornie słabymi Ziemianami. Ale nie tym razem, bo błękitnoskóra ewidentnie zmiękła w objęciach Hope. Ich oddechy były równe, zestrojone ze sobą. Gdy tak Asari oczekiwała, aż wreszcie ze strony Nathalie nadejdzie pocałunek, czekając z wyrazem podniecenia na twarzy, Hope jedynie musnęła wargami jej nosek, po czym wypuściła ją z objęć.
- Miło było poznać. Często tu bywam wieczorami.
Powiedziała do niej z figlarnym uśmiechem i zeszła z parkietu. Odetchnęła głęboko, po czym skinęła głową porozumiewawczo w stronę zauważonego przed momentem drella. Usiadła przy ladzie i stuknęła palcami na miejscu ze swojej prawej strony. Było to o tyle strategiczne z jej strony, że pistolet miała przy lewym biodrze. Gdyby więc chciała go wyjąć, miał mniej czasu i możliwości reakcji.
Obrazek Statystyki
I used to be an Reaper like you, then I took an arrow to the knee.
Scorpion
Awatar użytkownika
Posty: 167
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:30
Miano: Scorpion
Wiek: 21
Klasa: Strażnik
Rasa: drell
Zawód: Złodziej/Najemnik
Kredyty: 0.550

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

15 cze 2012, o 20:43

Sato dalej obserwował igraszki Hope z asari, co trzeba było przyznać było bardzo przyjemna dla oka. Gdy dziewczyna zeszła z parkietu poczuł coś w rodzaju zawiedzenia. Zaraz jednak podszedł do niej i usiadł z jej prawej strony. W ogóle nie zastraszył go fakt iż kobieta była uzbrojona.
- A więc dasz sobie postawić kolejkę ? - Zapytał i nie czekając na odpowiedź Hope wziął dwa batariańskie browary.
- Zanim opchnę Ci to chcę wiedzieć dla kogo pracujesz. Nie mam zamiaru nic z tą informacją zrobić, zwykła ciekawość. - mówił drell pukając palcami w pudełko zawierające przesyłkę.
- Przy okazji, jeśli kiedyś będziesz potrzebowała pomocy w podobnej akcji skontaktuj się ze mną. Co prawda lubię kredyty, ale mam dług wdzięczności. - mówił spokojnie Scorpion sącząc browara.
ObrazekObrazek
Obrazek

THEME
+40% zmniejszony koszt użycia mocy
Hope
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 8 cze 2012, o 15:16
Miano: Nathalie Furude
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Agent Handlarza Cieni
Kredyty: 9.000

Re: Niższy poziom 'Zaświatów'

15 cze 2012, o 22:28

Hope uśmiechnęła się pod nosem słysząc jego pytanie. Gdy jednak podsunięto jej batariańskie piwo, zmarszczyła lekko brwi. Nie lubiła tych wymyślnych, pozaziemskich alkoholi. A zwłaszcza, gdy było to piwo, które przecież nie słynie z wysokich procentów. Najchętniej napiłaby się po prostu dobrej, ziemskiej wódki. Nie skomentowała tego jednak - przecież chłopak chciał dobrze. Upiła więc łyk napoju, który w jej mniemaniu był bezalkoholowy, po czym zerknęła na drella.
- Powiedzmy sobie, że ten dla kogo pracuję wysoce ceni sobie anonimowość. I mylisz się, nie masz długu wdzięczności. Zamierzałam strzelić ci w plecy i sama wziąć sobie to pudełko. Tłum mi przeszkodził. Wybrałam to miejsce na spotkanie, bo żadne z nas nie jest dość głupie, aby sięgać tu po broń, więc oboje możemy czuć się stosunkowo bezpiecznie. Żadne z nas nie chce narazić się Arii T'Loak.
Cóż, przynajmniej była szczera... Postanowiła jednak dopić piwo, zanim drellowi przyjdzie do głowy odebrać je kobiecie.
- Zanim dobijemy targu, chcę zobaczyć zawartość pudełka. Żeby żadne z nas nie zostało wykiwane. Nie martw się, nie zwinę ci go. Nie w takim miejscu.
Odetchnęła głęboko, zerkając na sufit.
- A co do podobnych akcji... Wybacz, przystojniaku. Pracuję solo. Z resztą, spieprzyłeś tamtą akcję. To bez najmniejszego problemu mogłaby być czysta robota, bez wywoływania alarmu. Dobrze, że ja przynajmniej noszę maskę. Ale twoja gęba jest już teraz znana na całej Omedze. Na twoim miejscu bym się teraz gdzieś zaszyła, do czasu aż sprawa ucichnie. Tylko nie wchodź w umowę ochrony od Arii T'Loak - to taka rada od koleżanki po fachu. Nie wyjdziesz na tym dobrze.
Obrazek Statystyki
I used to be an Reaper like you, then I took an arrow to the knee.

Wróć do „Centrum Omegi”