Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Saika Valliniss
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 19:23
Miano: Saika Valliniss
Wiek: 20
Klasa: inżynier
Rasa: człowiek
Zawód: artystka/najemnik
Kredyty: 15.000

[NPC] 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

18 kwie 2013, o 21:30

- Niebezpieczeństwo może uczynić niektore przygody ciekawszymi, nie obawiam się zaryzykować życia. - dziewczyna uśmiechnęła się w odpowiedzi. Zorientowala się, że raczej nie dowie się tego, czego chciała, postanowila nie drążyć zatem tematu i zająć się późńiej poszukiwaniami nowych wrażeń na własną rękę.
- Mogę powiedzieć, zależy, co chciałbyś wiedzieć - uśmiechnęła się zaczepnie.
ObrazekObrazek Aktualny ubiór

"To jest Saika, tego nie zrozumiesz"
Wyyrlok Bane
Awatar użytkownika
Posty: 139
Rejestracja: 5 sty 2013, o 20:15
Miano: Wyyrlok Bane
Wiek: 30
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Ochroniarz Arii T' Loak | Najemnik
Status: Ucikinier, poszukiwany przez Hierarchię Turian
Kredyty: 5.500

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

18 kwie 2013, o 21:39

- Ostra z Ciebie dziewczyna - poradzisz sobie tutaj - po chwili dodał - mam nadzieję. Nie będę wnikać w Twoją przeszłość, aż tak bardzo. Zanim przybyłaś na tę "cudowną" stację, co robiłaś? Oczywiście możesz pominąć szczegóły prac, jakimi się imałaś jako najemniczka. - wziął łyk fioletowego drinka, ukłonił się przechodzącemu obok batarianinowi. - A! Jesteś artystką... jakiego rodzaju? Malujesz, rzeźbisz?
Saika Valliniss
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 19:23
Miano: Saika Valliniss
Wiek: 20
Klasa: inżynier
Rasa: człowiek
Zawód: artystka/najemnik
Kredyty: 15.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

18 kwie 2013, o 21:53

- Od około trzech lat zwiedzam galaktykę, bez żadnego konkretnego celu. - odpowiedziała krótko. Nie widziała sensu, by wdawać się w szczegóły dotyczące jej podróży. Nie robiła nic specjalnego, przynajmniej jej zdaniem. W sumie o czym mogłaby opowiadać? O ciągłym pakowaniu się w tarapaty, romansach, nietypowych pomysłach? Dla niej to wszystko było czymś najzupełniej normalnym, codziennym.
O wiele bardziej spodobało jej się natomiast drugie pytanie Wyyrloka. Jej "działalność artystyczna" była chyba tym, na czym jej najbardziej w życiu zależało i na ogół lubiła rozmawiać na ten temat. Rysuję, komponuję, piszę teksty piosenek... Nie jest to dobre źródło dochodów, zatem siłą rzeczy muszę przyjmować również inne zlecenia, jednakże bez wątpienia jest to coś, co sprawia mi największą przyjemność - wyjaśniła z uśmiechem.
ObrazekObrazek Aktualny ubiór

"To jest Saika, tego nie zrozumiesz"
Wyyrlok Bane
Awatar użytkownika
Posty: 139
Rejestracja: 5 sty 2013, o 20:15
Miano: Wyyrlok Bane
Wiek: 30
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Ochroniarz Arii T' Loak | Najemnik
Status: Ucikinier, poszukiwany przez Hierarchię Turian
Kredyty: 5.500

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

19 kwie 2013, o 20:13

- Rozumiem... Wykonałabyś mój portrecik? Od zawsze chciałem mieć taki.. Wiesz, ja na tronie, w tle książki... Książki! - Bane podniósł głos, wyraźnie podekscytowany - Tak rzadko spotykane w dzisiejszej galaktyce! Powiedz, kiedy ostatnio widziałaś książkę? - turianin nie miał zamiaru czekać na odpowiedź - Właśnie! Prawie ich nie ma! Trzymane w gablotach,. aby papier się nie zniszczył - to smutne. - widać było, że fakt ten naprawdę go martwi. Wyyrlok kochał książki. - Na mojej planecie mało już ich. Ostatnie zbierałem na Waszej planecie. Wasza kultura jest interesująca. - po chwili, niespodziewanie, na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech. - Wracając do portretu. To jak? Nie mogę niestety za niego zapłacić. W zamian oferuje swe usługi jako przewodnika po Omedze.
Saika Valliniss
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 19:23
Miano: Saika Valliniss
Wiek: 20
Klasa: inżynier
Rasa: człowiek
Zawód: artystka/najemnik
Kredyty: 15.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

19 kwie 2013, o 20:51

- Zastanowię się - odpowiedziała dziewczyna z uśmiechem i mrugnęła do Wyyrloka.
Wypowiedź turianina nieco zaskoczyła Saikę. W dzisiejszych mało kto przejmował się książkami, wiele osób uważało je za zbędne, nieprzydatne, nieporęczne. W końcu ich treść można było zawrzeć w formie elektronicznej, co bez wątpienia było wygodniejsze. Sama dziewczyna książek nie posiadała. Jako że ciągle podróżowała, sprawiałyby jej zbyt duży kłopot. Gdyby jednak kiedyś znalazła miejsce, w którym mogłaby zamieszkać na stałe, z pewnością chciałaby mieć małą, domową biblioteczkę...
Dziewczyna zreflektowała się, że znowu popadła w zamyślenie. Wzięła spory łyk napoju i spojrzała na Wyyrloka. - Każda kultura jest interesująca... na swój sposób. - stwierdziła. - Trzeba tylko ją dobrze poznać, gdyż nawet jeśli początkowo wydaje się niezbyt pasjonująca, może skrywać coś naprawdę ciekawego.
ObrazekObrazek Aktualny ubiór

"To jest Saika, tego nie zrozumiesz"
Wyyrlok Bane
Awatar użytkownika
Posty: 139
Rejestracja: 5 sty 2013, o 20:15
Miano: Wyyrlok Bane
Wiek: 30
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Ochroniarz Arii T' Loak | Najemnik
Status: Ucikinier, poszukiwany przez Hierarchię Turian
Kredyty: 5.500

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

21 kwie 2013, o 10:34

- Nie wszystkie kultury... - Bena przerwał zauważywszy podejrzanego turianina przy barze. - Miło było Cię poznać. Wybacz, ale obowiązki mnie wzywają. - posłał bezimiennej uśmiech - Już się zasiedziałem. Jakbyś kiedyś czegoś potrzebowała... łatwo mnie znajdziesz - Wyyrlok wstał ukłonił się i zniknął w tłumię.


Wyświetl wiadomość pozafabularną
Saika Valliniss
Awatar użytkownika
Posty: 40
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 19:23
Miano: Saika Valliniss
Wiek: 20
Klasa: inżynier
Rasa: człowiek
Zawód: artystka/najemnik
Kredyty: 15.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

22 kwie 2013, o 07:39

Saika kiwnęła głową i odprowadziła Wyyrloka wzrokiem. Rozejrzała się po sali, jednakże nie dostrzegła nikogo znajomego. Nie miała tutaj nic więcej do roboty. Postanowiła zatem udać się na niższy poziom Zaświatów w poszukiwaniu ciekawszego zajęcia niż siedzenie i przyglądanie się tańczącym. Dopiła drinka i wyszła.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Aktualny ubiór

"To jest Saika, tego nie zrozumiesz"
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 660
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

24 paź 2013, o 22:46

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Kiru rzadko bywała w tej części Zaświatów. Tak prawdę mówiąc, prawie wcale nie odwiedzała również całej reszty klubu. Jeśli chciałaby się tu bawić prawdopodobnie musiałaby ciężko odchorować każdy taki wypad, nawet jeśli nie wypiłaby ani kropli. Teraz jednak wzywały ją interesy.
Osobiście była prawie pewna, że chodzi o ochronę. Wykonywała już takie zlecenia dla bogatych biznesmenów, którym zachciało się robić interesy na Omedze. Taka praca nie była zła, pod warunkiem, że zleceniodawca nie miał hordy wrogów gotowych na wszystko by go dopaść.
Minęła bramkarza podając mu inicjały kontaktu i skierowała się prosto do loży numer pięć.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ellen Vickers
Awatar użytkownika
Posty: 44
Rejestracja: 7 lip 2013, o 11:46
Miano: Ellen Vickers
Wiek: 38
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Dyplomata
Postać główna: Palmira Nache
Status: agentka Cerberusa
Kredyty: 73.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

25 paź 2013, o 09:17

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Cała okolica niezbyt podobała się Ellen. Przede wszystkim wszędobylskość obcych ras trochę ją dołowała. Tym bardziej, że akurat Omega była siedliskiem wszelkiego plugastwa, najemników i biedoty, więc zewsząd można było spodziewać się niebezpieczeństw. Natomiast same Zaświaty nie robiła na niej lepszego wrażenia. Ani muzyka nie zachwycała ani tancerki na barze. Ogólnie kobieta nie przepadała za podobnymi miejscami. Wolała zaciszne puby.

Przejście przez bramkę do wewnątrz Zaświatów nie stanowiło problemu. Tak samo dojście do strefy dla VIPów. Alex, asystent Ellen, miał tę zaletę, że kiedy już mu się coś zleciło, robił to wyjątkowo dobrze. Miał zmysł do targowania się, umiejętności negocjacyjne i organizacyjne. Dlatego też strażnik nie robił problemów, lecz z lekkim ukłonem przepuścił Ellen, jej ochroniarza i asystenta do wnętrza ekskluzywnej częsci, a także zaprowadził do loży nr 5.

Ellen wraz z całą obstawą ruszyła do stolika nr 5. Tam jednak zastała ... jakieś dziwne i wcale nie wyglądające pokojowo stworzenie. Co tu dużo mówić, masywne, wielookie, z blizną na pół twarzy. Pani polityk spojrzała bez słowa na swojego asystenta. Temu pot wystąpił na czoło i wybałuszył oczy. Vickers została lekko z tyłu z ochroniarzem, natomiast Alex odważył się zbliżyć do Yahga. Zrobił to bardzo płochliwie, starając się wyglądać na uprzejmego, a zważywszy na to, że ma blond czuprynę, niebieskie oczy, okulary na nosie i wątłe ciało... nie wyglądał groźnie.

- Pan wybaczy, ale ... ten stolik jest zarezerwowany.- wydukał w końcu z siebie.
ObrazekObrazek
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 660
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

25 paź 2013, o 18:32

Kiru nie odpowiedziała od razu, tylko zmierzyła wzrokiem przybyłą grupę. Skoro próbowali upomnieć się o tę lożę oznaczało, że to właśnie z nimi umówiła się na spotkanie. Człowiek stojący przed nią trząsł się jak osika i wyglądał jakby miał zaraz dostać ataku serca, co nie było dziwne skoro wyglądał jakby mogła go zmiażdżyć jedną ręką. Jeżeli przyjdzie jej wykonywać robotę razem z nim, to na pewno będzie zabawnie. Oceniła jego szanse przeżycia na polu bitwy na jakieś trzydzieści procent. Jeśli miałaby typować swojego zleceniodawcę to raczej postawiłaby na kobietę stojącą za mężczyzną wyglądającym na ochroniarza.
- Jestem tutaj umówiona na spotkanie z osobą o inicjałach E.V. – odpowiedziała wreszcie i czekała na reakcję ludzi.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ellen Vickers
Awatar użytkownika
Posty: 44
Rejestracja: 7 lip 2013, o 11:46
Miano: Ellen Vickers
Wiek: 38
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Dyplomata
Postać główna: Palmira Nache
Status: agentka Cerberusa
Kredyty: 73.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

26 paź 2013, o 12:59

Ellen nie uszedł uwadze sposób, w jaki to krwiożercze stworzenie ich taksowało. Zapewne zadawało sobie sprawę z tego, że jest w stanie zabić biednego Alexa jednym palcem. Nie zrobiło jednak tego, może ze strachu przed ochroną? Jak by nie było Aria nie byłaby pocieszona, gdyby ktoś atakował jej VIPów. Cokolwiek powstrzymywało tę bestię, miało swoje powody, których nikt nie dociekał.

Kiedy padły inicjały Ellen, ta podniosła lekko brew. Spodziewała się zastać mężczyznę. Ludzkiego mężczyznę! Ale nie jakiegoś obcego... W każdym razie nie było zbyt wiele czasu na zastanawianie się ani poszukiwanie ludzkiego ochroniarza. Kobieta szybko przeliczyła w myślach wady i zalety wynajęcia tego stworzenia. Zdecydowanie nikt nie chciałby z tym zadzierać. Nawet tutaj, na Omedze. Jeśli zginęłoby w czasie ochraniania pani polityk, to chociaż jednego obcego a nie człowieka mniej. Vickers nie miała całego dnia na poszukiwania i śpieszyła się na spotkanie z Radną. A tego najemnika polecił jej dobry znajomy.

Ellen wyszła z szeregu i podeszła bliżej do Yahga. Wyciągnęła rękę na powitanie. Zrobiła to zdecydowanie i celowo. W końcu rękę wyciąga zawsze ten, kto wyżej stoi w hierarchii, a gest ten też przełamuje pewną barierę pomiędzy zleceniodawcą a zleceniobiorcą, ponieważ właśnie tę dzielącą ich przepaść lekko zawęża.

- Witam, to ja do pana pisałam.- powiedziała, po czym zasiadła pewnie w loży, jakby to ona była masywniejsza niż Yahg. Założyła okulary na nos, potem nogę na nogę, a następnie wyciągnęła notes elektroniczny. Ochroniarz stanął obok loży, obserwując okolicę w poszukiwaniu potencjalnego zagrożenia. - Polecił mi pana pewien znajomy, powierzając numer kontaktowy. Słyszałam, że na ochronie osobistej zna się Pan jak rzadko kto.- zaczęła, kładąc notes na biurku, żeby mogła w razie potrzeby coś notować. W czasie mówienia zerkała na Kiru co jakiś czas, ale nie wiedząc, w które oczy powinna patrzeć, wodziła wzrokiem z jednych na drugie. - Czego by się Pan napił?- zapytała po chwili, dając wzrokiem znak Alexowi, że będzie musiał udać się do baru.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12100
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

26 paź 2013, o 16:35

Komunikator Ellen znowu dał znać o pojawieniu się nowej wiadomości. Zaraz potem pojawiła się kolejna wiadomość. Obie były zakodowane i kobieta musiała użyć po raz kolejny odpowiedniego programu dekodującego.

Pierwsza wiadomość

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Druga Wiadomość

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 660
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

26 paź 2013, o 19:02

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Widać było, że ludzka kobieta, którą Kiru poprawnie zidentyfikowała jako zleceniodawcę, spodziewała się zastać kogoś zupełnie innego. Na nieszczęście dla niej, na pewno nie przyjmie kontraktu, który obejmuje operację plastyczną. Wyraźnie wyglądała na kogoś kto lubi wydawać rozkazy a to, jeśli zrobi się gorąco, na pewno przysporzy problemów im obu. Trudno, i tak to tylko interesy.
Odwzajemniła uścisk dłoni. Doprawdy, co ci ludzcy biznesmeni mieli z tym mieli? Za każdym jednym razem gdy miała wykonywać dla niech zlecenie od razu wyciągali rękę. Kiru obiecała sobie wreszcie sprawdzić co to oznacza.
- Podziękuję. - odpowiedziała na propozycję napitku. Nie lubiła pić alkoholu przed pracą ponieważ oddziaływał na percepcję a wody, której nie otworzyło się osobiście, lepiej na Omdze nie tykać. - Na czym będzie polegało zlecenie?
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ellen Vickers
Awatar użytkownika
Posty: 44
Rejestracja: 7 lip 2013, o 11:46
Miano: Ellen Vickers
Wiek: 38
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Dyplomata
Postać główna: Palmira Nache
Status: agentka Cerberusa
Kredyty: 73.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

27 paź 2013, o 12:41

Alex skierował się do baru, w celu zakupu trunku dla Ellen. Niebawem wrócił ze szklanką whisky, którą postawił bez wydawania żadnego dźwięku na środku stołu, żeby ktoś jej przypadkiem nie wylał. Vickers natomiast nie odmawiała dobrego alkoholu, a picie go z różnymi ludźmi było czasem częścią jej pracy. Pociągnęła łyczek, najpierw czytając otrzymane, zakodowane informacje. Uśmiechnęła się do siebie na myśl, że ów turianin zobaczy ją w towarzystwie takiego ochroniarza. Będzie to zapewne zabawnie wyglądało, zwłaszcza, jeśli okaże się być jakimś krętaczem. Po chwili znów skupiła swoją uwagę na Yahgu.

- Pańskie zadanie jest proste i polega na ochranianiu mnie w razie, gdyby sprawy potoczyły się nie tak, jak planowałam. - oświadczyła, znowu popijając łyka. - Spotkamy się z tym turianinem.- dodała, przesyłając na omni-klucz Kiru zdjęcie.
[imgw=300x300]http://fc01.deviantart.net/fs71/f/2012/ ... 5cisjf.jpg[/imgw] - Ma mi przekazać pewną niezwykle istotną rzecz. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, nie zajmie nam to dłużej niż godzinę.- powiedziała, po czym zrobiła chwilę pauzy.- Jeśli mogłabym spytać, to jakie są pana stawki za takie zlecenia?
ObrazekObrazek
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 660
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

28 paź 2013, o 04:20

Zawsze mogło być gorzej. Zlecenie pod tytułem: "muszę odebrać coś od turianina" brzmialo lepiej niż "zamierzam ubić interes z Krwawą Hordą", ale mimo wszystko Kiru nie mogła opuszczać gardy. W końcu to Omega. Wszystko mogło pójść nie tak; od zwykłego oszustwa przez wojny gangów po atak gathów. Ponadto ludzka kobieta nie wyglądała na taką, która potrafi zachowć się w trakcie regularnej bitwy.
Co do przesyłki... Kiru skłamałaby twierdząc, że to jej nie ciekawim ale niektórych rzeczy lepiej nie wiedzieć.
- Sześć tysięcy kredytów, połowa teraz, druga po wykonaniu zadania - oznajmiła, czekając na reakcję ludzi.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ellen Vickers
Awatar użytkownika
Posty: 44
Rejestracja: 7 lip 2013, o 11:46
Miano: Ellen Vickers
Wiek: 38
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Dyplomata
Postać główna: Palmira Nache
Status: agentka Cerberusa
Kredyty: 73.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

28 paź 2013, o 20:10

Ellen uśmiechnęła się pod nosem, a wzrok zniżyła na blat stołu. Godzenie się bez targowania na postawione warunki było dla niej niewyobrażalne. Co prawda wyceniała usługi ochroniarza na znacznie więcej, ale tego przecież najemnik nie wiedział. Poza tym podarować komuś trzy tysiące na ładne oczy nie było zbyt rozsądne, tym bardziej, że Yahg wyglądał na kogoś, kto wcale nie musiał honorowo wykonać swojego zadania. Mógł zabrać pieniądze i odejść.

- Zgoda- powiedziała w końcu, zastanawiając się nad najlepszym rozwiązaniem- Ale proponuję tysiąc teraz, a po zleceniu pięć tysięcy.- spojrzała najemnikowi prosto w oczy i z kamienną twarzą ciągnęła.- Albo dwa i pół teraz i dwa i pół po. - mówiła bez zająknięcia, choć prawdę powiedziawszy złowrogi wyraz twarzy Kiru przyprawiał ją o dreszcze.
ObrazekObrazek
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 660
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 48.138
Medals:

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

28 paź 2013, o 20:25

To było coś nowego. Zwykle po podaniu ceny za usługę zleceniodawcy nawet nie próbowali się targować. W tej sytuacji Kiru mogła spokojne przyznać rozmówczyni klika punktów za odwagę. Doskonale rozumiała jej punkt widzenia; przecież yahganka mogła zgarnąć zaliczkę i zniknąć albo zabić ją i jej ludzi w jakimś ciemnym zaułku a vorche najprawdopodobniej zatroszczyłyby się o zwłoki. Tyle, że to działało w obie strony.
Kto zagwarantuje jej, że zleceniodawca nie rozpłynie się po wykonaniu usługi?
- Dwa tysiące teraz, reszta o wykonaniu zadania - odpowiedziała tonem wskazującym, że nie ma ochoty na przedłużające się negocjacje.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ellen Vickers
Awatar użytkownika
Posty: 44
Rejestracja: 7 lip 2013, o 11:46
Miano: Ellen Vickers
Wiek: 38
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Dyplomata
Postać główna: Palmira Nache
Status: agentka Cerberusa
Kredyty: 73.000

Re: 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

28 paź 2013, o 20:40

- Umowa stoi.- odpowiedziała, uśmiechając się do siebie, co mogło wyglądać na złośliwy uśmieszek. Po tym przelała szybkim ruchem dwa tysiące na konto ochroniarza, a ten po kilku minutach mógł odebrać informację o dokonanym przelewie. - Nie ma w takim razie czasu do stracenia.- dopiła whisky, a potem spojrzała na ochroniarza i Alexa.- Możecie wracać na statek albo w zasadzie macie wolny wieczór do mojego powrotu.- oświadczyła, więc mężczyźni korzystając ze sposobności wyszli z klubu. Co prawda bała się trochę zostawać sama z małomównym Yahgiem, ale przecież nikt by jej go nie polecił, gdyby nie był godny zaufania. - Jeśli jest Pan gotowy, możemy iść. Pójdziemy przed wejście do klubu. Tam ma się pojawić ten turianin.- po tych słowach wstała od stołu i ruszyła w kierunku wyjścia.

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12100
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [NPC] 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

22 sie 2015, o 11:56

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Widząc, jak przygotowała się do wyjścia Jaana, zarówno Khari jak i Lybeck - jakby się umówili - z głośnym westchnieniem zawrócili z mesy, by ubrać się przed spotkaniem w pancerz. Dopiero uzbrojeni i opancerzeni zeszli z dziewczyną na stację. Bjorn wziął od niej torbę, nie po to jednak by przejąć na siebie całą odpowiedzialność, ale z czystej uprzejmości - w końcu ważyła trochę ponad osiem kilo. Obaj towarzysze Ritavuori z jej punktu widzenia wyglądali odpowiednio groźnie, by rola dziewczynki z narkotykami nie powodowała aż tyle stresu. I nawet jeśli coś by miało pójść nie tak, nie byli bezbronni. Jaana w swoim ciężkim pancerzu przede wszystkim wydawała się wyższa, rzucał się też w oczy fakt, że czuła się w nim względnie swobodnie. Ludzie, którzy nosili taki sprzęt po raz pierwszy w życiu, ruszali się jak paralitycy, a dziewczynie do paralityka było na szczęście daleko.
Omega przywitała ich ciężkim powietrzem i hałasem. Tuż po wyjściu z doków nasyczał na nich kucający pod ścianą vorcha, a chwilę przed dotarciem do postoju taksówek jakiś niedomyty ludzki mężczyzna zaproponował im tanie papierosy, nad których jakością lepiej było się nie zastanawiać. Nikt jednak ich nie zaczepił na tyle, by Jaana mogła się poczuć zagrożona. Stacja żyła swoim życiem - chaosem, ale całkiem nieźle opanowanym, bezprawiem, ale pod kontrolą. Dla niektórych mogła być rajem, innych potrafiła zrazić już przy pierwszym lądowaniu.
Taksówka, kierująca się w stronę samego centrum Omegi, posłusznie włączyła się do ruchu i po kilkunastu minutach nawet przez zamknięte okna zaczęli słyszeć dudniącą muzykę. Zaświaty nie spały, wołały do siebie prymitywnym rytmem, w tempie uderzeń serca. I to działało, przelatując nieopodal wejścia do klubu widzieli długą kolejkę przed wejściem, czekającą tylko, aż będzie mogła się dostać do środka, znietrzeźwić i pozwolić się ponieść nocy.
Ale oni lecieli dalej, w górę. Skycar zawiózł ich w miejsce niedaleko, gdzie muzyka nie była już tak głośna, ale wciąż słyszalna. Po wyjściu z pojazdu i przejściu kilkunastu metrów, ukazały im się drzwi, przed którymi stał opancerzony batarianin, przeczesujący okolicę znudzonym spojrzeniem. Na widok przybyłej trójki wyprostował się i zmrużył swoje dwie pary oczu w wyrazie niekoniecznie zachęcającym.
Pierwszy w jego kierunku ruszył Lybeck, a Khari za nim, nie pozostawiając Jaanie innego wyjścia, jak tylko się dostosować. W końcu Bjorn wciąż trzymał torbę.
- Aeedra na nas czeka - poinformował ochroniarza, na co ten zareagował jedynie skinięciem głową i ustąpieniem z drogi. Drzwi rozsunęły się, wpuszczając ich do środka.
Znaleźli się w vipowskiej części klubu, tego nie dało się ukryć. Muzyka była tu nadal głośna, ale nie aż tak, nie było też tłoku. Na ich trójkę prawie nikt nie zwrócił uwagi, może poza jedną asari i barmanem, który tylko przesunął po nich wzrokiem i wrócił do swoich zajęć.
- Ma czekać w prywatnej loży... chodźmy jej poszukać - Lybeck rozejrzał się w poszukiwaniu wspomnianego miejsca i w końcu skinął na pozostałych głową. - Tam.
Loża znajdowała się za drzwiami prowadzącymi do krótkiego korytarza, a z niego dało się już wejść do właściwego pomieszczenia. Nietrudno było się domyślić, o które mogło chodzić - było jedno, przed którym stały dwie asari w lekkich pancerzach. Nie zatrzymywały ich, pozwalając im wejść do środka i wtedy już Bjorn wpuścił Ritavuori przodem.
Pokój był niewielki, umeblowany wygodnie, ale ascetycznie. Nie było tu tysiąca poduszek i czerwonych, miękkich obić, czego mogli się spodziewać. Okrągły stolik na środku otoczony był fotelem i trzema szerokimi kanapami z twardej skóry, co prawda wygodniejszymi niż te w części klubu dostępnej dla wszystkich, ale utrzymanych w tej samej kolorystyce. Na jednej z kanap, przodem do wejścia, siedziała asari w grafitowym kombinezonie. Na widok Jaany uśmiechnęła się szeroko, może trochę lubieżnie i gestem wskazała wolne miejsca wokół siebie.
- Proszę - rzuciła cicho. - Czekałam, chociaż i tak jesteście wcześniej, niż się umawialiśmy. Chcecie coś do picia?
Jej głos był miękki, z rozciągniętymi samogłoskami i pojawiającym się nieregularnie przydechem, jakby mówiła tylko do jednej osoby i mówiła w sekrecie, tłumiąc głos przed innymi. Człowiek mimowolnie pochylał się ku niej, przekrzywiał głowę. I ten uśmiech, równie niepokojący, co uroczy.
Jaana
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 22 mar 2014, o 13:39
Miano: Marjaana Ritavuori
Wiek: 16
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: najemniczka
Postać główna: Rebecca Dagan
Lokalizacja: Aite
Status: eksperyment Cerberusa;
Kredyty: 71,850
Medals:

Re: [NPC] 'Zaświaty' - poziom dla VIPów

23 sie 2015, o 20:37

Co do słuszności wyboru takiego, a nie innego stroju przekonała się już po dwóch pierwszych krokach. Osyczana przez vorcha podskoczyła jak dobrze wychowana panienka na widok szczura, a zaczepiona przez pożal się Boże handlarza nie bardzo wiedziała, gdzie podziać oczy, by wyglądać na jak najmniej zainteresowaną. Dobrze, że miała swoich bodyguardów! Dzięki temu mogła bezczelnie świdrować wzrokiem szerokie plecy Norwega i nie widzieć poza nimi świata... No co? Może i miała dopiero szesnaście lat, ale miała oczy, nie? A Lybeckowi - pomimo tego, że ogólnie to przecież wcale go nie lubiła, ani trochę - trudno było odmówić uroku. I atrakcyjności też.
Tym niemniej, dotarcie do Zaświatów w jednym kawałku uznała za cud. Nie wątpiła wprawdzie z zdolności odstraszająco-defensywne swych towarzyszy, za to pod dużym znakiem zapytania postawić musiała swą własną grację i koordynację. Rozglądając się na wszystkie strony, zachowywała się jak stworzenie po raz pierwszy wypuszczone z klatki na wolność. Ale czyż nie była właśnie kimś takim? Mało świata widziała. Praktycznie - nie widziała wcale. Gdy więc wpuszczono ją - po raz pierwszy w życiu - na Omegę, poczuła się jak na specyficznym safari. Takim, gdzie od zwierząt nie odgradza się skrzynka zwana samochodem, a lew spogląda na ciebie jak na potencjalny obiad.
A żeby takim obiadem nie zostać, to należy dobrze się ubrać i zostać konserwą - co też przewidująca Ritavuori skrupulatnie uczyniła.
Po dotarciu do samego klubu nabrała już wystarczająco wiele pewności siebie, by raźnym krokiem przekroczyć próg lokalu i podążyć za swoimi towarzyszami. Także i tu rozglądała się z ciekawością (szczególnie intensywnie chłonąc te obrazy, których zapewne jako nastolatka nie powinna jeszcze oglądać), ostatecznie jednak koncentrując całą swą uwagę na czekającym ich lokalu oraz jego zawartości. Dwie asari przy drzwiach, jedna w środku. No. No dobrze.
Chrząknęła cicho dla dodania sobie odwagi i, puszczona przodem, wkroczyła do środka. Nie zwalniając kroku, nie zaszczyciła spojrzeniem pilnujących drzwi kobiet (to znaczy, zaszczyciła, ale tylko ukradkowym, kątem oka), zmierzając bezpośrednio ku tej, z którą mieli handlować.
Aeedra T'Kava.
Nazwisko nic jej nie mówiło, tym bardziej więc postanowiła być ostrożną. Skinąwszy kobiecie głową na powitanie, bez wahania zajęła jedno z zaproponowanych im miejsc - to naprzeciwko asari - przytakując również w odpowiedzi na zadane im pytanie.
- Czemu nie. - Uśmiechnęła się leniwie, wygodniej rozpierając się w fotelu. Choć w żołądku ściskał ją strach - trema - to wejście w rolę tej, która rządzi, przyszło jej niespodziewanie łatwo. To zabawne uczucie, mieć po obu swych stronach postawnych mężczyzn, jednocześnie będąc tą - pozornie - najważniejszą. Zabawne i całkiem przyjemne.
W każdym razie, nie zamierzała od razu przechodzić do rzeczy. Nie, żeby była z niej jakaś gwiazda handlu, ale każdy wiedział, że uzyskanie odpowiedniej ceny wymagało najpierw przygotowania sobie gruntu pod rozmowy. Niezobowiązująca wymiana banalnych spostrzeżeń była jednym z zabiegów służących właśnie temu, podobnie jak wspólne wychylenie kieliszka czy dwóch. Sama Jaana, ze względu na swą biotykę, nie mogła wprawdzie pić zbyt wiele - ale też chodziło raczej o odrobinę kurtuazji niż faktyczne zastąpienie płynącej w żyłach krwi alkoholem. Trochę teatralności, subtelnych podchodów, nic ponadto.
Zresztą, potrzebowała przecież czasu. Czasu na to, by oswoić się z dziwnym wrażeniem, jakie robiła na niej Aeedra. Było to wrażenie w pewien sposób niepokojące, z drugiej jednak strony - zaskakująco przyjemne. Takie, w obliczu którego w głowie zapala się alarmująca lampka, w sercu natomiast puszczają wszelkie możliwe bariery. Jaana musiała się w tym rozeznać, rozgryźć tę grę, a przede wszystkim - znaleźć sposób na oparcie się dziwnemu urokowi asari.
- Jak interesy? - zapytała więc lekko, powstrzymując się od spoglądania na swych towarzyszy. Prawdziwa szefowa nie szuka wsparcia u swych bodyguardów - przynajmniej jeszcze nie w takiej sytuacji.
KUGUAR NPC PANCERZ

ObrazekObrazek

1x w ciągu walki lekki atak wręcz ma automatyczny sukces
+ 10% do obrażeń od mocy
+ 5% do obrażeń od broni
+ 10% tarcz
- 2PA za akcję zmiany broni
- 2 PA kosztu użycia medi- lub omni-żelu
- 10% na zakupy produktów Rady Serrice
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Centrum Omegi”