Niektórzy uznają Vancouver za stolicę Przymierza i nie pomylą się na tym polu zanadto. Siedzibę tutaj mają niemal wszystkie, ważne organy władzy, wraz z Radą Przymierza, a dodatkowo jest istotnym punktem dla rozwoju i szkoleniu przyszłych żołnierzy, ze względu na swoje wysoko rozwinięte placówki szkoleniowe.

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Vancouver General Hospital

30 maja 2013, o 23:10

- Hmm... Gratuluję, jak przypuszczam. - odparł komisarz na wzmiankę o zaręczynach. Wzmiankę o tikach i domniemanej narkomanii puścił mimo uszu - jeżeli jego przeszłość miała swe ciemniejsze momenty, to z pewnością nie był skłonny wystawiać je na światło dzienne w obecności dwójki nieznajomych. - Choć przyznam, że jak na publicznie znany fakt bardzo niewiele mi na ten temat wiadomo. - stwierdził, zachowując w głosie i na twarzy tę samą uprzejmość, z jaką się tu zjawił. - Proszę powiedzieć, panno... pani... Harvi... Frost? - pospiesznie podniósł wzrok znad data-padu, by upewnić się jak kobieta zareaguje na jego plączący się język. - Do tej pory nie miała pani żadnego kontaktu z tą organizacją? Nie wie pani dlaczego grupa terrorystyczna mogła nagle zainteresować się dyplomowanym neurologiem? I jeszcze jedno. Noverię, gdzie jeszcze rok temu przebywał pani wybranek, odwiedzała pani służbowo, czy była to wizyta prywatna?
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 18:10

Olivia nie patrzyła się na Frosta. Obawiała się, że jeśli zerknie teraz na mężczyznę, to poplącze się w tym wszystkim, zwłaszcza, że mogła w jego lodowatych oczętach znaleźć tysiące pytań z jednym na czele - co jej właściwie strzeliło do głowy. Ale teraz było już za późno, aby próbować nawet cokolwiek zmienić. Frost nie pytał ją o zdanie kiedy kontaktował się z Iluzją, więc właściwie powinien siedzieć cicho, kiedy ona kłamie jak z nut.
- Cóż, panie Colon, sprawa jest bardziej... skomplikowana.
Tutaj chrząknęła. Skoro mieli mówić o trudnej sytuacji rodzinnej, należało zachować albo wprowadzić odpowiedni dramatyzm. Jakoś nie czuła się winna, że kłamie funkcjonariuszowi. W końcu to ćpun.
- Moi... Moi rodzice należą do Cerberusa. Nie tolerują oni Daniela i zapowiedzieli, że mam sobie z głowy wybić tego nierównoważnego psychiczne psychopaty jak to pieszczotliwie określali go. Zaręczyliśmy się poza ich wiedzą, więc dziękuje, ale wolałabym, aby cały świat się o tym nie dowiadywał... I że co proszę?
Zamrugała oczyma. Noveria? Raczył sobie żartować? Czy ona naprawdę wyglądała na kogoś, kto szlaja się po wiecznym lodzie? Nie za bardzo wiedziała co odpowiedzieć.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 18:17

Olivia weszła do tej rozmowy dość niespodziewanie i... trochę z dużym kalibrem. Frosta trochę zatkało, kiedy najpierw powiedziała o zaręczynach, potem nazwała go niezrównoważonym psychicznie psychopatą ("Przepraszam, psychopatą jeszcze nie!"), a potem o jej rodzicach (których, swoją drogą, niespieszno mu było poznać). Najbardziej jednak zaskoczyła go ta rzecz, która zdziwiła najbardziej też ją - wzmianka o jej pobycie na Noverii.

Oj...

Oj...

Zaczynało się...

Do głosu dochodził Frost-kombinator, tworząc w głowie tysiące scenariuszy tego, skąd Colon mógł mieć tą wyssaną z palca informację, że Olivia kiedykolwiek była na Noverii. Czy Cerberus wprowadził fałszywe dane? Czy ktoś się po prostu pomylił? Na razie Daniel milczał. Lepiej było pozwolić Olivii poprowadzić tą rozmowę. Najwyżej interweniuje.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 23:05

Choć jak dotąd wszystko wskazywało na to, że komisarza Colona niewiele rzeczy w stanie jest wybić z pełniej pogodnego usposobienia uwagi, to wystawiona na otwartej dłoni informacja o tym, że Olivia wychowywana była przez członków Cerberusa zadała mu kuksańca, który wyraźnie zbił go na chwilę z tropu. - W takim razie wstawił pan nogę nie tylko w biznesowe drzwi organizacji, ale również naraził się prywatnie? - podsumował ich - czy raczej jej - wersję wydarzeń. - W takim razie nie dziwię się, że wzięli sobie pana na cel. Chociaż jednocześnie narażają też pani życie... - Frederick najwyraźniej miał jeszcze co do panującej w Cerberusie moralności pewne złudzenia. - Hmm... w takiej sytuacji większość z tych danych zapewne mi się nie przyda... - stwierdził, wpychając datapad z powrotem do kieszeni marynarki. A choć pozwolił sobie przez chwilę przemilczeć temat, to jego uwadze nie uciekło szczere zaskoczenie, jakie ogarnęło oboje na wspomnienie o mateczniku Frosta. - Jak rozumiem, skoro zamierzaliście państwo obchodzić rocznicę, to gdy pan - ruchem głowy grzecznie wskazał Daniela - przebywał jeszcze na Noverii, pani - powtórzył do samo w stronę Olivii - musiała go tam spotkać. Oczywiście nie pytałbym, gdyby nie to jak zagadkowe są dla mnie i moich ludzi motywy ataku na państwa.
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 23:27

Zaraz, zaraz, zaraz... Po chwili, pytanie o Noverię nabrało dla pani doktor większego sensu. Czy oni zawsze musieli drążyć szczegóły? Był niemalże jak zarodek pasożyta, który zawsze wciśnie się w jelito. Wypuściła, dosłownie, ze świstem powietrze z płuc.
- Widzi Pan, Frost w ich ocenie położył łapy na czymś, co nie powinno się mu nigdy dostać...
Tu wskazała dość znacząco na siebie.
- ... Stąd też teraz za wszelką cenę będą próbować mnie od niego zabrać, a jeśli nie uda się to, to po prostu zabić. W ich ocenie wiem za dużo, choć naprawdę nie jestem w stanie stwierdzić co takiego może wiedzieć córka pary naukowców wychowywana i tak przez dziadków, zagrażam więc. Takie... Mniejsze zło. Żył kiedyś na Ziemi pewien pisarz, Andrzej Sapkowski. W swojej sadze o... hm... ach! Sadze o Wiedźminie użył właśnie tego pojęcia. Bardzo trafne, nieprawdaż?
Uparcie wpatrywała się w funkcjonariusza, choć jej palce zaciskały się na przegubie dłoni Frosta, licząc, że być może doda jej chociaż odrobiny otuchy w tym niewinnym naginaniu rzeczywistości.
- Zaś na Noverii bywałam prywatnie, kilkakrotnie, nie dłużej niż dwa-trzy dni.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 23:35

Frost spojrzał na okno. Spojrzał na zegar. Spojrzał na aparaturę. Ziewnął. Jeśli Olivia spodziewała się, że Frost wejdzie do rozmowy i ocali ją przed pytaniami jak wielki cholerny bohater, to... się myliła. Daniel dalej operował w Trybie Kombinatora, jak jakiś kalkulujący geth - zresztą w takich sytuacjach jego psychotyczno-autystyczno-aspergerowski umysł działał całkiem podobnie do maszyny. Zauważał niektóre rzeczy. Na przykład jedną bardzo oczywistą.
- Skąd pan wie, że pochodzę z Noverii? - spytał. Było to całkiem trafne pytanie. Zresztą zastanawiał się też, skąd Colon wie o dyplomie Olivii z neurologii. Takich informacji raczej nie znajdywało się w extranecie.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

31 maja 2013, o 23:49

Sap-ko-ski..? - przesylabizował Colon, z wyraźnym problemem w wymawianiu typowo słowiańskich zbitek. - Wybaczy pani, ale chyba nie miałem przyjemności się zapoznać. - stwierdził po krótkiej chwili zastanowienia. - Aczkolwiek przyznam, że to bardzo... trafne... sformułowanie. - dodał po kolejnej. - Co się zaś tyczy pańskiego pytania, to wbrew temu, co mógłby pan wywnioskować z popularnych vidów, jednostki policyjne potrafią odrobić swoją pracę domową. - nawet tej ego słowa wyprane były z wszelkiej złośliwości i okraszone uprzejmym uśmiechem. Figuruje pan w aktach Elanus Risk Control Services, chociaż zajęło nam nieco czasu, by pomyśleć o ich przeszukaniu. Z kolei panią dość łatwo było odszukać wśród zarejestrowanych biotyków. - nie zaniechał wyjaśnienia także tej kwestii.
Co mogło wciąż zaskakiwać, to niesamowity spokój, z jakim mężczyzna podchodził do sprawy. Rozmowę prowadził zupełnie tak, jakby nie dotyczyła ona tylko cudem powstrzymanego ataku terrorystycznego.
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

1 cze 2013, o 09:26

- Nie, nie, nie. Sap-ko-wski. Wyraźny akcent na trzecią sylabę, choć to chyba teraz najmniej istotna sprawa.
Odpowiedziała Olivia, pozwalała sobie po raz pierwszy odkąd funkcjonariusz wszedł do sali na lekki uśmiech, który rozjaśnił jej zmęczoną twarz. Frost wydawał się daleko myślami i nieskory do brania udziału w rozmowie, nie nalegała więc.
- Cóż. Nie da się ukryć, iż tam są właśnie informacje o nas.
Przyznała dość dyplomatycznie. Było to logiczne wytłumaczenie, więc nie widziała sensu podejrzewać, że na każdym kroku musi być jakiś haczyk. Inaczej obawiałaby się agentów Cerberusa czających się nawet pod jej łóżkiem. Odetchnęła.
- Co dalej, Panie Colon? Co zamierzacie zrobić z tą sytuacją i różnymi faktami, do których wspólnie doszliśmy?
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

2 cze 2013, o 19:36

Gdy Olivia zadała to pytanie, naprowadzające rozmowę z powrotem na tory tematu, który ich tu sprowadził, komisarz Colon podniósł się z nieco pochylonej pozycji, którą przybrał bezwiednie w trakcie konwersacji i usiadł wyprostowany. Westchnął, powoli wypuszczając powietrze z ust w rytm sobie znanej melodii. - Po pierwsze, droga Pani, zamierzam dowiedzieć się czego i dlaczego staracie się mi państwo nie powiedzieć. - rzucił. I choć zdawać by się mogło, że to idealny moment na zrzucenie maski i pokazanie, że nie jest się uprzejmym, starszym funkcjonariusze, to Frederick nawet na chwilę nie przestał rozsiewać sympatycznego spojrzenia. - Żałuję, że unikają państwo współpracy. Z drugiej strony, ha... - zaśmiał się, nieco markotnie - nie dziwię się. Pewnie niewielu byliby teraz państwo zdolni zaufać. - mężczyzna sięgnął do bocznej kieszeni marynarki i wyciągnął po chwili nowomodną fajkę, która w cudowny sposób miała dawać te same wrażenia, co prawdziwa, oszczędzając jednak nieprzyjemnego dymu i zapachu osobom wokół. Nawet mimo to Colon nie wsadził jej do ust, nim na jego pytanie - Pozwolą państwo? - nie odpowiedzieli twierdząco.
Nie czekając na zbędne pytania w stylu "o czym pan mówi?" i zapewnienia, że "My przecież nic nie ukrywamy!", komisarz zaczął wyjaśniać dlaczego nie wierzył w zaprezentowaną wersję zdarzeń. - Jeżeli nawet posady pani rodziców w przemyśle biomedycznym są w istocie przykrywką, a oni sami częścią organizacji terrorystycznej, to nie tłumaczy to dlaczego w tak krótkim okresie trzykrotnie państwa ścieżki krzyżowały się ze szlakami wytyczonymi przez siły Cerberusa. Ani, skoro jak pani mówi, rodzice skłonni byliby życzyć śmierci zarówno pani, jak i pani wybrankowi, dlaczego napastnicy próbowali państwa żywcem wynieść z Passion.
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

3 cze 2013, o 19:06

- Nie - uciął szybko Frost na pytanie o fajkę. Owszem, była to jedna z tych nowoczesnych, przyjaznych otoczeniu, ale i tak sam jej widok przyprawiał go o mdłości. Między innymi dlatego tak bardzo znielubił Człowieka-Iluzję. Palacze po prostu doprowadzali go do szewskiej pasji, nawet, jeśli nie dało się wyczuć dymu.

Z kolei na fakty, które wymienił Colon na temat rodziców Olivii, Daniel nie powiedział nic. Czuł, że kobieta ma jakiś własny plan i własną wersję wydarzeń, i nie chciał nic zepsuć w tej potencjalnie zagmatwanej pajęczynie półprawd. Milczał więc.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

3 cze 2013, o 22:55

- Cóż. Znajdujemy się w SZPITALU, prawda panie Colon?
Olivii się w głowie nie mieściło, iż funkcjonariusz, który pilnował przestrzegania prawa, tak nonszalancko podchodził do zasad panujących w szpitalu. Przecież były tutaj butle z tlenem! Gdyby tak mała iskierka się tam dostała i spowodowałaby wybuch, jak tłumaczyłby się Colon? Także nieufanie zerknęła na ten papieros. A jeśli więcej tam piasku niż nikotyny?

Pani doktor westchnęła ciężko. To całe przesłuchanie zaczynało ją męczyć. Ostatnio Przymierze skwitowało napad Cerberusa jako wypadek, nie łudziła się więc nawet, że teraz będzie inaczej.
- Brawo, Panie Colon. Doszliśmy do tych samych wniosków, z tym że my nie jesteśmy funkcjonariuszami. Jaki jest więc sens tej rozmowy skoro nie wie Pan więcej od nas oraz w niczym nam nie pomoże? Pogdybamy, spisze Pan raporty, a później te utoną w morzu biurokracji. To zabawne, że pomimo takiego rozwoju techniki i cyfryzacji nadal pewne... zależności się nie zmieniły.
Po chwili milczenia, Olivia cmoknęła.
- I to nie my nie mówimy Panu wszystkiego, nieprawdaż?
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

4 cze 2013, o 11:30

- Oczywiście, oczywiście... - przyznał im rację, chowając elektroniczną fajkę z powrotem do kieszeni marynarki. - Owszem. - stwierdził, gdy Olivia podważyła jego prawdomówność. - Chociaż państwo o nic nie pytają. - Colon podniósł się na chwilę, przyjmując wygodniejszą pozycję i otarł czoło. - Po przybyciu do ośrodka, napastnicy podawali się personelowi za - o ironio -oddział antyterrorystyczny. Państwa opisali jago poszukiwanych zamachowców. Oczywiście wśród pracowników nie znalazł się nikt skłonny zakwestionować te słowa... Sztab ochrony obiektu został już pociągnięty do odpowiedzialności. - zaczął opisywać zajście bardziej szczegółowo. - Pierwsze niepokojące sygnały dotarły do nas dopiero po chwili. Kolejną zajęło upewnienie się, że żadna organizacja Przymierza swoich ludzi tam nie wysyłała. Bardzo mi przykro za tę opieszałość z naszej strony. Po wejściu do budynku zastaliśmy oddział, który państwa zaatakował, na drugim piętrze. Próbowano państwa, nieprzytomnych, gdzieś wynieść. Terrorystów zatrzymaliśmy, trwają przesłuchania. - zaprezentowawszy taki skrót wydarzeń zamilkł na chwilę, by pozwolić im je przyswoić. - Tyle mogę państwu w tej chwili wyjaśnić.
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

4 cze 2013, o 13:22

Olivia wypuściła powietrze ze świstem z płuc. Cerberus podał się za grupę uderzeniową Przymierza? I personel hotelu tak po prostu ich puścił? Zaraz, zaraz. Zaczynasz panikować, jakbyś ich zupełnie nie znała. Przecież co najmniej 1/5 żołnierzy a także już wyższych oficerów Przymierza było wtykamy Iluzji. Ona sama była doskonałym przykładem kogoś, kogo bez trudu umieszczono na statku Widma a przepływu kilku raportów nawet najlepsi informatycy nie zarejestrowali. Spojrzała nieco przerażona na Frosta.
- Czy... Czy moglibyśmy zobaczyć vidy z twarzami tych, którzy na nas napadli?
Nie chcieli ich zabić tylko pojmać i wywieść zapewne na jakąś strację lub do ośrodka badawczego Cerberusa, z którego nie wyszliby cało. Czytała co stało się z niesubordynowanymi agentami. Sama przecież prowadziła testy na kilku z nich przy okazji projektu Duch. Ręka pani doktor zaczęła drżeć, toteż zacinęła ją mocniej na palcach Daniela.
- I... I wiadomo co było z strzykawcę, którą miała ta ciemnoskóra sanitariuszka? Środki odurzające? Jakieś usypiacze? Coś znieczulącego?
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

4 cze 2013, o 13:53

- Powstrzymam się od komentarza na temat dbania o bezpieczeństwo wewnętrzne w Przymierzu - westchnął Frost. Czasem mu się zdawało, że noveryjskie korporacje lepiej dbały o swoje sekrety, niż rząd. Czując zaciskające się na jego ręce palce Olivii, czuł znużenie; miał dość sytuacji, które doprowadzały ją (całkiem zrozumiale) do paniki.

Jeśli miał być szczery, to słowa Colona go nic a nic nie zdziwiły. Właściwie, to Cerberusowi należało trochę pogratulować za tak genialny w swojej prostocie chwyt. Pamiętał, że napastnicy byli chyba odziani w takie same mundury, jak funkcjonariusz przed nimi, więc obsługa hotelu bez problemu mogła im uwierzyć... Cóż, Daniel miał nadzieję, że przynajmniej ktoś straci przez to pracę. Bez wątpienia polepszyłoby mu to nastrój.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

4 cze 2013, o 21:59

Zapytany o nagrania z wizerunkami napastników, komisarz pokręcił głową. - Niestety, żadna z kamer hotelu nie uchwyciła żadnego niezamaskowanego napastnika. Jeżeli będzie sobie pani tego życzyć, może pani przyjrzeć się zatrzymanym w areszcie. Albo uzbroić się w odrobinę cierpliwości, aż wrócę tu do państwa bogatszy o nowe dokumenty. - powiedział, stukając się w pierś, gdzie w kieszeni schowany miał swój datapad. - Jeżeli chodzi o ową substancję, to w większości wsiąknęła w grunt, gdy dozownik został rozbity. Zebraliśmy próbki, moi ludzie nad nimi pracują. W tej chwili niczego nie mogę brać za pewnik, ale podejrzewam, że mógł być jakiś środek wstrzymujący czynność organizmu do stanu pozornej śmierci. W ten sposób mogliby jeszcze państwa zabrać... gdziekolwiek planowali.
Posłyszawszy komentarz Frosta - który w końcu komentarzem nie był - Colon tylko nieznacznie się skwasił - człowieka tego naprawdę trudno musiało być wytrącić z równowagi i pogodnego nastroju - Chciałbym tylko panu przypomnieć, że znajdujemy się na Ziemi, nie zapomnianej przez Boga i wszystkich prócz kilku korporacji planecie. Jedenaście miliardów ludzi prowadzi tu codzienne życie, nie mówiąc o miliardach będących tu tylko tymczasowo. Przyznaję, że czasem utrzymanie wzorowego porządku bywa trudne. Ale robimy co w naszej mocy.
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

5 cze 2013, o 12:51

- Co nie zmienia faktu, że dysponujecie najlepszym wywiadem na planecie. *Własnej* planecie - zauważył Frost. Zresztą nie tylko na Ziemi Przymierze dysponowało sporym wywiadem. Na Noverii też wielokrotnie natykał się na poszlaki sugerujące, że ludzki rząd szpieguje korporacje. Zazwyczaj jednak je ignorował, albo nawet niszczył. W jego branży zakłócanie status quo było błędem. Musiał jednak niechętnie przyznać, że obudził się w nim jakiś taki nikły szacunek dla Colona. Może Frost lubił ludzi, których niełatwo wytrącić z równowagi? - Mniejsza zresztą. Przejdźmy do konkretów, zamiast nawijać bez sensu. Co Przymierze ma zamiar zrobić z tym całym incydentem? Co się wydarzy dalej?
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

5 cze 2013, o 13:12

Olivia wzdrygnęła się. Wejść do więzienia? I spojrzeć w oczy tym, którzy siedzieli po drugiej stronie krat? Nie ma mowy.
- Zatem poczekam na dokumentację. Tak będzie lepiej.
Ucięła krótko zarówno ewentualną dyskusję, jak i napływające myśli. Spodziewała się, że przynajmniej dwóch, trzech z napastników uda jej się skojarzyć z kimś, kto kręcił się po stacji Cronos bądź innych, na których także gościła. A to tylko utwierdziłoby ją w przekonaniu, iż Iluzja zmienił plany co do swego cudownego, biotycznego dziecka.

Olivia zamilkła, sama chciała wiedzieć co właściwie Przymierze zrobi z tym fantem. Coś jej podpowiadało, iż czeka ich długa współpraca z Panem Colonem, tymczasem musiała się przekonać na własnej skórze jak dużo może im a właściwie mu powiedzieć. Zamknęła oczy, słuchając, ale nie wtrąciła się w słowa Frosta.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

5 cze 2013, o 14:01

- Dotrzemy do ludzi odpowiedzialnych za ten atak. I ukrócimy ich działalność. – odparł Colon bez przesadnego patosu, lecz pewny siebie. – Cerberus już nie raz przewijał się w raportach przez moje biurko. Do tej pory prezentowali przekręty, szpiegostwo… Ale bezpośredni atak na cywilów to przekroczenie pewnych granic. – powiedział , po raz pierwszy dając znak, że istnieją w nim jakieś negatywne emocje, kiedy zaciśniętą pięścią uderzył w otwartą dłoń. – Do tej pory ich sprawy były tuszowane gdzieś na górze, ale teraz nikt nie pozwoli sobie na zignorowanie sytuacji. To nie rabowanie amunicji na odległej kolonii, tylko zbrojna napaść na stolicę. Tutejsi biurokraci muszą się otrząsnąć, skoro bezczelność terrorystów dotarła tak daleko! – głos komisarza stawał się co raz bardziej podniesiony, aż Frederick pozwolił sobie na niewielką erupcję. – Prze… przepraszam. – dodał cicho, nieco zawstydzony. Po chwili podniósł się z krzesła, które ustawił znów w miejscu, skąd je podjął. – Musimy działać sprawnie, nim nieodpowiedni ludzie się o tym zorientują. – dodał, kierując się do wieszaka przy wyjściu.
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Vancouver General Hospital

5 cze 2013, o 16:08

- "Nieodpowiedni ludzie" - zaśmiał się pod nosem Frost. Ileż to razy słyszał podobne teksty! Administracja to administracja, nieważne, czy rządowa, czy korporacyjna; zawsze znajdzie się w niej sprawa, o której nikt nic nie powinien wiedzieć. Tym razem jednak było inaczej, bo tym razem to tyłek Frosta znajdował się na patelni. Daniel westchnął jednak i dodał tylko: - Jeśli zna pan jakiś sposób, w jaki moglibyśmy zaszkodzić Cerberusowi, to słuchamy uważnie. Nie mam zamiaru siedzieć bezczynnie i czekać, aż nas wyhaczą.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Vancouver General Hospital

5 cze 2013, o 17:10

Olivia przytaknęła na słowa funkcjonariusza z uśmiechem, który chyba był zbyt bardzo pobłażliwy niż gdyby chciała. On w to jeszcze wierzył, prawda? Nie miał zielonego, najmniejszego, jakiekolwiek pojęcia o tym czym jest Cerberus. Czekała go dość brutalne zetkniecie się z rzeczywistością.
- Kiedyś ludzie wierzyli, że uda im się utrzymać pokój na świecie.
Zasępiła się nieco, gdyż zaraz odwróciła wzrok w stronę okna. I nie brała większego udziału w rozmowie. Walka z Cerberusem z ramienia Przymierza. To wszystko wydawało się jej tak nierealne, że aż nie warte słuchania.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu

Wróć do „Vancouver”