Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 14:50

AX662D
MIANONathala T'Kori
DATA UR.11 kwietnia 2139 roku
MIEJSCE UR.Mgławica Ateny, Parinitha, Thessia
RASAAsari
PŁEĆŻeńska
OBYWATELSTWARepubliki Asari
SPECJALIZACJAAdeptka
PRZYNALEŻNOŚĆSpołeczność galaktyczna
ZAWÓD #1Archeolog (Specjalizacja: Ziemia)
ZAWÓD #2Krupierka, tancerka

Uniwersytet Oxfordzki (Ziemia): Archeologia (2180 - 2185)
Uniwersytet Oxfordzki (Ziemia): Biotyka i Bioinżynieria (Zaocznie) (2180 - 2185)

Cytadela, Okręg Bachjret, Mieszkanie 163C
Dziwna rasa z tych asari, wszystkie są przedstawicielkami płci żeńskiej. Nie inaczej sprawa ma się rzecz jasna z Nathalą, która jest, można by powiedzieć, szablonową przedstawicielką jej gatunku. Jest młodą, niezbyt wysoką dziewczyną o jasnobłękitnej skórze i smukłej, nawet kobiecej sylwetce. „Nawet”, bo nie jest wyidealizowaną boginią piękności, które to widnieją na pierwszych stronach międzygwiezdnych tygodników o modzie. Po prostu nie urodziła się „z tym” i nie wydała na operację tysięcy kredytów, tak jak wiele jej rówieśniczek. Jest posiadaczką, jak to ona mówi, „normalnych” bioder - ni za szerokich, jak wcześniej wspomniane modelki, ni za wąskich, jak te niektóre turianki które widuje na Cytadeli. Jej średniej wielkości biust też raczej szczególnie nie przyciąga uwagi obserwatorów. No i te małe wcięcie w talii... Kto by pomyślał, że nie ma figury o kształcie idealnej klepsydry! Czy to nie jest przypadkiem jakaś choroba? I ten chód... Może i porusza się jak kobieta, ale daleko jej do wstąpienia na wybieg! Na co dzień całość skrywa pod niebieskofioletową, tradycyjną, długą suknią z czarno-białymi lamówkami i kołnierzem osłaniającym szyję. W przeciwieństwie do większości mieszkanek Cytadeli, sama zrezygnowała z tych dziwacznych, długich rękawic, odsłaniając przed światem całe dłonie, a nawet... Przedramiona! Gdy przychodzi czas na jej wyprawy, zrzuca się z siebie ten strój, na rzecz ziemskiego, staromodnego ubrania, a mianowicie długiej, białej koszulki, popularnie zwanej na miejscu "topem", ciemnobrązowych spodni, oraz czarnych butów - "glanów". Nieodłącznym elementem wyposażenia jest w tym momencie równie starożytni czekan, zawieszony przy pasie wraz z innymi elementami wyposażenia. Kiedy jednak warunki atmosferyczne, oraz niebezpieczeństwo w postaci niepożądanych stworów nie pozwalają jej na takie luksusy, przywdziewa ona wtedy swój czarno-biały, lekki pancerz, musząc zadowolić się marnym omni-kluczem.
Choć sama mówi o sobie, że jest przeciętna, na pewno nie jest brzydka. No bo która asari taka jest? Takiej to pewnie by nawet Zbieracze nie odnaleźli. Chyba, że wliczamy do tego te macki na głowie. Twarz Nathali ma owalny kształt, a jej rysy dodają jej nawet swoistej, prymitywnej drapieżności. Znaczną część jej oblicza zdobią ciemnoniebieskie wzory kwiatów, obejmujące przestrzeń od obu policzków, aż po skroń i łuk brwiowy na jej lewej części twarzy. Na świat, znad zadartego, wąskiego nosa spoglądają bystre, szaroniebieskie oczy. Elementem który dodaje temu wszystkiemu nieco delikatności są jej pełne, dosyć szerokie, chabrowe usta.
Wzrost i waga: 168 cm, 52 kg
Skóra/karapaks: Jasno-błękitna; gładka
Oczy: Szarobłękitne; długie, czarne rzęsy
Włosy: Brak
Znaki szczególne: Znamię o kolorze indygo na prawej części nosa; ciemnoniebieskie, kwieciste wzory na twarzy (na obu policzkach, prawej skroni oraz łuku brwiowym); pomalowane paznokcie (kolor wedle jej nastroju, nawyk wzięty z Ziemi)
Jeżeli chodzi o jej charakter, to Nathala na pewno nie jest typową asari. Mimo iż kultura i tradycje jej rasy są dla niej bardzo ważne i stara się je pielęgnować, w wielu innych aspektach zachowuje się w dosyć odmienny sposób. Przykładem tego jest jej wielkie zamiłowanie, wręcz fascynacja ludzką historią i kulturą. Choć rzecz jasna zdobywanie wiedzy jest sprawą bardzo aprobowaną przez społeczność jej gatunku, to chyba niewiele z jej sióstr zdecydowałoby się na naukę na Ziemi. W przeciwieństwie również do większości asari które postanowiły wykształcać się w biotyce, ona sama nie miała i jak na razie nie ma najmniejszego zamiaru wstąpić do wojska jej ludu. Dużo większym zainteresowaniem darzy odkrywanie i wyprawy, czyli kolejną rzecz, którą wyniosła prosto z Błękitnej Planety. Według niej, nie ma nic bardziej ekscytującego od adrenaliny towarzyszącej wspinaczce na górskie szczyty, czy odkrywaniu starożytnych artefaktów i ruin ras równie starych, co sami Proteanie. Jest zdecydowanie bardzo pewną siebie kobietą, która nie raz musi postawić na swoim. Nie znaczy to jednak, że brnie w bezsensowne dyskusje - w momencie, w którym zdaje sobie sprawę o tym, że nie ma racji, zwykle wycofuje się z rozmowy, albo wcale jej nie rozpoczyna. Na Ziemi nauczyła się, żeby nie zwracać uwagi na jakiekolwiek zaczepki skierowane w jej stronę, co też sprawiło, że nie przejmuje się niekonstruktywną krytyką dotyczącą jej zachowań. Jako, że jest nadal bardzo młoda, nie raz jest bardzo porywcza i można to dostrzec zwłaszcza na jej wyprawach. Kiedy inni chcą zachować ostrożność, ona sama woli przeć naprzód, by później wprawić siebie, a nawet całą grupę w niemałe kłopoty (na przykład sprowadzenie stada varrenów). Z natury jest bardzo uprzejma, stara się specjalnie nie wymądrzać, co w połączeniu z naturą dobrej słuchaczki, czyni z niej wdzięczną rozmówczyni. Jest również bardzo pracowitą osobą, która bardzo rzadko porzuca wcześniej rozpoczęty projekt życiowy, a te, jak to leży w zwyczaju jej rasy, nie raz są bardzo, ale to bardzo długoterminowe. Czy jest idealistką? Na pewno stara się taka być, gdyż nie lubi walczyć i stara się bardziej rozwiązywać sprawy drogą dialogu, aniżeli przemocy. Z tego powodu dyplomacja jest według niej jedyną słuszną drogą, którą może obrać Rada w razie konfliktu. Dlatego nie przepada za kroganami, którzy są rasą nadzwyczaj agresywną. Nie znaczy to oczywiście, że całkowicie się na nich zamknęła - z pewnością spróbowałaby zaprzyjaźnić się z kroganinem, gdyby była taka możliwość. A może nawet z vorchem? Jak każda asari w jej wieku, stara się korzystać z życia na różne sposoby. Niespecjalnie krępują ją zawód tancerki, a flirtowanie i randki? Czemu nie? Jest przecież doskonale świadoma swojej kobiecości i tego, co ona oznacza dla ludzi, a nawet innych ras, więc czemu by tego czasami nie wykorzystać?
Zainteresowania: Ziemska historia; poszukiwanie przygód; dawne teorie spiskowe ludzi na temat kosmitów; taniec; wydarzenia galaktyczne; archeologia
Lęki: Obawa przed Zbieraczami (od momentu ich pojawienia się); lęk przed ciemnością; obawa przed wojną
Przyzwyczajenia/zwyczaje: "Ciąganie się" za jedną z macek na głowie w niezręcznych lub stresowych sytuacjach; codzienne malowanie paznokci; nie raz uprzejmie prosi o nieużywanie wulgaryzmów
Uzależnienia: Na chwilę obecną brak.
Znaki szczególne: Często się uśmiecha; zamyślona, nieobecnym wzrokiem wpatruje się w przestrzeń
Nathala, choć podobno została poczęta w zupełnie innej części kosmosu, przyszła na świat na rodzimej planecie wszystkich asari, Thessii. Był to 11 kwietnia 2139 roku, czyli na 10 lat przed tym, jak ludzkość odkryła przekaźnik Charona. Tożsamość jej drugiego rodzica nie była (i dotąd nie jest) znana, dlatego też była wychowywana tylko przez jej matkę, Iseymę, która została matką w nadzwyczaj młodym wieku, bo miała jedynie 167 lat. Do tego czasu służyła ona w wojsku asari jako łowczyni, a nawet miała zadatki na wstąpienie do jednego z komand. Porzuciła jednak to wszystko na rzecz wychowywania córki. Wśród reszty społeczności jej rasy, fakt iż została matką w tak młodym wieku nie był postrzegany w zbyt przychylny sposób, a jeżeli dodamy do tego to, iż nie chciała ona nikomu zdradzić tożsamości drugiego rodzica, to mamy w efekcie plotki, jakoby Nathala była czysto-krwista. I to właśnie dlatego, według nich, tak to zatajała. Wtedy też Iseyma zamknęła się w sobie, koncentrując się tylko i wyłącznie na edukacji dziecka, co raz bardziej kształtując ją z biegiem lat, jako asari. Gdy dziewczyna miała 15 lat, rozpoczęła również szkolenie w zakresie jej własnych zdolności biotycznych. Jednakże bardzo szybko, bo po upływie jedynie 31 standardowych lat, by uciec od nieprzychylnych spojrzeń reszty rasy, obie przeniosły się do Cytadeli (7 października 2170 roku), gdzie Iseyma rozpoczęła pracę jako funkcjonariuszka SOC.

Wtenczas do Cytadeli przybywało coraz to więcej i więcej osobników, niezbyt dotąd znanej dotąd przez Nathali, rasy ludzkiej. Fakt ten sprawił, że na terenie tej ogromnej stacji kosmicznej, poza doskonale jej znanymi rasami turian, elkorów czy volusów, znaleźli się też ci dziwaczni, owłosieni kosmici. Najbardziej ją wtedy zadziwiło to, że przedstawicielki płci żeńskiej nie różniły się tak bardzo od asari, czego nie można było powiedzieć o innych rasach. Jeszcze dziwniejszym okazał się fakt, że mimo oczywistych różnic kulturowych, nadzwyczaj dobrze się z nimi dogadywała. Nadal będąc zaledwie dzieckiem, zapisała się na zajęcia, dzięki którym mogła dodatkowo się dokształcić. Zajęcia te były naprawdę rozmaite, można by to nawet nazwać edukacją podstawową, gdyż dotyczyły one najważniejszych wydarzeń historycznych w galaktyce, biologii, czy innych, tych bardziej znanych ras. Szczególnie zainteresowały ją te dotyczące rasy ludzkiej, wzbudzając w niej dziwną fascynację tymże gatunkiem. Jej dodatkowa edukacja, łącznie z naukami dotyczącymi jej zdolności biotycznych, zajmowały jej zdecydowanie większość wolnego czasu. Po upływie 7 lat, gdy sama już miała 38, podczas jednych z zajęć spotkała zupełnie nową twarz. Była to pewna 18-letnia, ziemska dziewczyna nosząca imię Kate, która była córką członka SOC i zaledwie od krótkiej chwili, bo od miesiąca, przebywała na Cytadeli. Pewnie po części dzięki temu, że sama według ludzkich standardów wyglądała na nastolatkę, Nathala szybko zaprzyjaźniła się z ziemianką, która pomimo ewidentnej dla jej gatunku różnicy wiekowej, traktowała ją jak równą sobie. Asari co raz lepiej poznawała kulturę rasy ludzkiej, a nawet ich zwyczaje i część historii. Dowiedziała się, jak wielka panuje wśród nich różnorodność, a nawet różnice kulturowe - coś, czego ona i jej podobne nie uświadczyły. Zaintrygowana, zaczęła szukać nowych informacji w innych źródłach. Nadal jednak była asari, o czym skrupulatnie przypominała jej matka, nadal edukując córkę w swoim zakresie wyjawiając jej co raz to skrytsze sekrety na temat jej rasy. Miała na to zresztą o wiele więcej czasu, gdy została zawieszona po wielu upomnieniach w służbie SOC i zmuszona do pracy jako krupierka w lokalnym kasynie, musząc się jakoś utrzymać. Gdy dziewczyna osiągnęła 39 lat, pojawiły się u niej zdolności "połączenia". Było to dla niej naprawdę ważne, gdyż oznaczało to, że była już o wiele bardziej dorosła. Wtedy też po raz pierwszy zadała pytanie, które dotąd było dla niej mało ważne: Kto był jej drugim rodzicem? Czy była czysto-krwista? W tamtym momencie, jak i przy każdej podobnej sytuacji, Iseyma po prostu ją zbyła. Młodej asari do głowy zaczęły przychodzić najczarniejsze scenariusze, obawiała się nawet, że była córką kroganina. Zakorzeniona w jej głowie wiedza o ich rebelii nie napawała jej optymizmem co do tego faktu. Pocieszyło ją jednak to, że na pytanie o tę ewentualność, matka parsknęła histerycznym śmiechem. Mimo, iż na Thesii nie zdążyła nawiązać z żadną inną asari więzi, na Cytadeli, miała dobry kontakt z kilkoma, nieco starszymi od niej siostrami. Nie traktowała ich jak przyjaciółki, a część rodziny - nawet jeśli czuła się dobrze wśród innych ras, to nadal była przywiązana do własnej tożsamości i wbrew pozorom, nie wstydziła się jej. W tym też okresie spotkała się z kilkoma naprawdę niemiłymi sytuacjami, kiedy to pozornie przypadkowi ludzie płci męskiej, próbowali ją obrażać za coś, co dla nich było odmiennością. Na przykład zwracali się do niej per "ono". Dziwne, że nie wiedzieli jak ważna jest tolerancja w galaktyce. No ale rasa ludzka nie raz z trudem tolerowała samych siebie, czyż nie? Nieszczególnie się tym przejmowała, pomimo jej natury, nadal była młodą kobietą i było to dla niej tak oczywiste, jak oddychanie i to właśnie te rasy dzielące się na płcie były dla niej dziwne. Nawet Kate szybko to zrozumiała. W tych latach wychodziło też na wierzch jej zamiłowanie do przygód, i nowych doznań, pobudzone przez opowieści o popularnym ludzkim odkrywcy. Wybujała wyobraźnia sprawiła, że nie raz wpadała w kłopoty, przyłapywana przez agentów SOC w zaułkach, w których nie powinna przebywać. Dopiero potem uświadomiła sobie, jak bardzo to było niebezpieczne i jak duże miała szczęście, że nie natrafiła wtedy na szajki przestępcze. Aby zarobić parę kredytów, rozpoczęła też pracę jako kurierka wiadomości dostarczanych przez SOC.

Przez te dwa lata przyjaźni z Kate, jej zainteresowanie co do rasy ludzkiej co raz bardziej się pogłębiało. Informacje które dostawała od osób w jej wieku wcale jej nie pomagały, dlatego złożona przez ziemiankę propozycja wprost spadła jej z nieba. 19-latka chciała wrócić na swoją rodzimą planetę, Ziemię, by tam rozpocząć wyższą edukację. Jak się dowiedziała asari, na miejscu mogła ona pozyskać o wiele większą wiedzę o ziemskich istotach, niż tylko te z podań osób trzecich. Były jednak trzy sprawy, które stanowiły niemały problem w tym planie. Pierwszą z nich była zgoda rodzicielki która, jak sobie wtedy wyobrażała Nathala, nie mogła być zbyt łatwa do uzyskania. Drugą były oczywiście kredyty. Masa kredytów, by mogła się tam utrzymać przez tych kilka lat. Nie wiedziała przecież, jak funkcjonowała tam na miejscu bankowość. No i jakaś zgoda ambasady. Nie było przecież na Ziemi zbyt wiele innych ras. Z pierwszym problemem, o dziwo, poradziła sobie stosunkowo dobrze. Jak wiadomo, Iseyma nie charakteryzowała się zbyt rygorystycznym podejściem do życia, tak więc dla niej to, że jej córka była w kulturze ich rasy jeszcze dzieckiem nie miało większego znaczenia. Nie żyły w Republikach Asari, a na Cytadeli, gdzie życie toczyło się o wiele szybciej, bardzo szybko, jak na rachubę tej rasy. Z pożyczką, którą miała odpracowywać później dziewczyna, również poszło gładko - odzyskawszy swoją posadę w SOC, jej matka nieco później dostała awans oraz premię. No i przez te wszystkie lata, odkładała też nieco gotówki. Nathala, na dwa miesiące przed wyruszeniem w drogę, ciekawa świata rozpoczęła krótką pracę jako tancerka - wśród asari to chyba żaden dziw, prawda? Znajomości matki jako funkcjonariuszki SOC, oraz samej Kate sprawiły, że młoda asari w jakiś sposób uzyskała zgodę na naukę na Ziemi i na miesiąc przed rozpoczęciem roku akademickiego, wyruszyła na pokładzie jednego ze statków Przymierza do Londynu w towarzystwie koleżanki, którą znała już od 2 lat.

Pobyt na Ziemi, a zwłaszcza pierwsze miesiące były naprawdę ciężkie dla Nathali. O ile z zapisaniem się na Uniwersytet Oxfordzki nie było tak dużych problemów, to już sama interakcja z innymi studentami była naprawdę ciężka. Poza nią, byli tam sami ludzie, a zdecydowana większość z nich pierwszy raz w życiu widziała osobę z innej planety. Wielu z nich, nigdy nie miało opuścić swojego układu słonecznego, a już na pewno nie ci, z którymi miała się uczyć. Jak nietrudno jest się domyślić, z uwagi na jej żywe zainteresowanie kulturą i historią tej rasy, wybrała się na kierunek historyczny, a konkretniej, archeologię. Coś, co w obecnych czasach nie miało większego sensu. Wszyscy przecież myśleli teraz o przyszłości, szli na biotykę, technikę, inżynierię, stosunki międzygalaktyczne, a nie interesowali się już przeszłością. Poza właśnie tymi osobami z jej grupy, którzy nie żywili takich zainteresowań. Gdy po raz pierwszy pojawiła się na zajęciach, to wszystko nie napawało jej zbytnim optymizmem. W sali wykładowej na której siedziało ze sto osób, zdecydowana większość przyglądała się właśnie jej, kosmitce bez owłosienia, z mackami na głowie i błękitną skórą. Nawet sam wykładowca nie odrywał od niej wzroku. Było to co najmniej niezręczne. Większość ją unikała. Niektórzy tylko, ci żądni wrażeń, podchodzili do niej, by porozmawiać "z tą alienką". Nie wszyscy jednak tacy byli. Była oczywiście Kate, ucząca się w zupełnie innym kampusie, ale mieszkająca z nią w tym samym pokoju w akademiku. No i był Kazuyuki, chłopak, który jako jedyny rdzenny ziemianin, nie przejmował się tym, kim była. Jak się dowiedziała, pochodził on z jakiejś krainy zwanej Japonią i nawet jak na jej standardy, był nieco dziwaczny. Żywo interesował się czymś, co on sam nazywał "mangami", oraz wygrzebywał z aukcji przedpotopowe urządzenia z 21 wieku, które skrzętnie kolekcjonował w swoim pokoju. Tak bardzo to przeszkadzało jego współlokatorowi, że się od niego po prostu wyprowadził, czym Kazuyuki zbytnio się nie przejął, bo było "więcej miejsca na jego artefakty". Zawsze chętnie dzielił się z nią jego wiedzą, a ona oglądała co raz to bardziej niespotykane wynalazki, na przykład czarną cegłę z ekranem, nazywaną "telefonem komórkowym". Przez to, jak bardzo zakolegował się z Nathalą, wiele osób się od niego odsunęło. Tym również się nie przejął, za co asari była mu dozgonnie wdzięczna. Mimo tych miłych elementów, zazwyczaj odsuwała się od plotek na temat jej biologii i kultury, nie integrując się specjalnie ze społecznością studencką. Częściowo było to też przez to, że miała zupełnie inne poczucie czasu, bo spędzając sporą jego część na nauce, nie zauważała tego, jak szybko on mijał. Wraz z upływem czasu, nieco się to zmieniło i ku własnemu zaskoczeniu, częściowo przystosowała się do tak szybkiego trybu życia. Sam system edukacji był dla niej za prosty, a fakt, że we wczesnych latach kształciła się w dwóch aspektach - biotyce, oraz w dziedzinach ogólnych, sprawił, że nie czuła się zbyt dobrze poświęcając cały swój czas na zwykłą pasję (pierwsza oznaka szybszego trybu życia). Musiała myśleć przyszłościowo, dlatego zapisała się dodatkowo zaocznie na Biotykę i Bioinżynierię, jeszcze w tym samym roku, w którym zaczęła. Jak można by szybko się domyślić, tam nie miała aż tak dużych problemów z integracją. W pewnym momencie, w środku pierwszego roku, Kazuyuki i Kate, którzy również się zakolegowali, postanowili wyciągnąć ją z metropolii do innych miejsc. Tak też, zafascynowana, zwiedzała ruiny starożytnych piramid w Egipcie, ruiny Inków, czy pozostałości Lasu Amazońskiego, teraz zwanego rezerwatem. Szczególnie upodobała sobie jednak tradycyjną wspinaczkę przy pomocy prymitywnych narzędzi, dokonując tego na co większych szczytach. Mijały kolejne miesiące i lata, a Nathala co raz bardziej przyswajała sobie ludzką kulturę, w wielu aspektach zachowując się nawet podobnie do nich. Ubierała się jak oni, śmiała się jak oni, żartowała jak oni, używała kosmetyków tak jak jej koleżanki (wtedy też nabrała nawyku malowania paznokci). To wszystko sprawiło, że wiele osób, które były nastawione do niej bardzo nieprzychylnie, a nawet ją napastowały, w końcu się do niej przekonało. Choć oczywiście nie wszyscy... Czasami też, podczas dłuższych przerw w nauce, kiedy nie przeszukiwała akurat katakumb, asari udawała się wraz z Kate oraz Kazuyukim na Cytadelę, by tam odwiedzić jej matkę. Jak można sobie wyobrazić, pierwsza wizyta Japończyka w kosmosie była dla niego ogromnym przeżyciem. Tak dużym, że po powrocie przez wiele dni opowiadał o tym wszystkim tym, którzy chcieli go słuchać.

Minęło pięć lat i wszyscy troje zakończyli naukę w Oxfordzie. Nathala z dyplomami z Archeologii, oraz Bioinżynierii i Biotyki, Kate w dziedzinie Stosunków Międzyplanetarnych, a Kazuyuki, Historii Galaktyki. Wszyscy troje postanowili też, z bólem serca (nawet dla Nathali), opuścić Ziemię i wrócić na Cytadelę. Był to rok 2185. Dziewczyna zdawała sobie z obowiązku, który na niej wisiał. Musiała spłacić dług zaciągnięty u matki, Kate za to chciała rozpocząć pracę dla Przymierza, a Kazuyuki... Po prostu nie mógł usiedzieć na rodzimej planecie. No i nie ma co się oszukiwać - docierały do nich co raz to nowsze informacje o atakach Zbieraczy. Bali się, bo ataki te były przeprowadzane tylko na ludzkie kolonie. Kto mówił, że Ziemia również nie miała zostać zaatakowana? Cytadela to było chyba najbezpieczniejsze miejsce we wszechświecie. Przetrwała przecież atak tego statku zbuntowanego widma, Sarena. Gdy więc znaleźli się już na miejscu, Kate rozpoczęła tymczasowo pracę dla ojca z SOC, a Kazuyuki... O dziwo również znalazł dosyć prędko zatrudnienie. Zaproponowano mu posadę wykładowcy na temat kultury ludzkiej, przez co ten był niezwykle podniecony faktem, że będzie nauczał turian, asari, czy nawet salarian. A Nathala... No, nie miała takiego szczęścia. Jako asari, poszła w ślady własnej matki. Najpierw, przez kilka miesięcy pracowała jako tancerka w jednym z klubów, by potem zatrudnić się w kasynie i w końcu skończyć jako "okazjonalna archeolog" (w przerwach między pracą w klubach i kasynie). Brakowało jej tych górskich wspinaczek z Ziemi, nurkowania pod wodą, zwiedzania starożytnych katakumb. Zaczęła szukać okazji, żeby tylko wyrwać się chociaż na kilka dni z Cytadeli. Czasami jej się udawało, kilka razy wykorzystywano ją na wykopaliskach. Wtedy też często działała na własną rękę, nie raz uciekając przy tym przed krwiożerczymi bestiami. Dlatego właśnie nie mogła sobie znaleźć pracy, gdyż zwykle się potem gubiła. Tak też jest do dziś i wiele się w tej kwestii nie zmieniło.
Brak.

- Standardowy generator tarcz
- Omni-klucz "Primo"
- 20 tysięcy kredytów

- Wyznaje główną wiarę asari ("Wszystko jest jednym"), wysnuła również teorię, że ziemskie religie "Hinduizm" oraz "Buddyzm" mają z tym coś wspólnego.
- Nie pala nienawiścią do gethów, pewnie dlatego, że nigdy ich nie spotkała, a wydarzenia z Cytadeli zupełnie ją ominęły.
- Nie przepada za wulgarnością.
- Jak każda asari, jest oczywiście biseksualna (choć ciężko tak powiedzieć o rasie, która ma tylko jedną płeć).
- W swojej kolekcji ma kilka ziemskich PAPIEROWYCH książek na temat teorii o kosmitach, co prawda ich stan nie jest idealny, papier zżółkł i jest zmuszona je trzymać w specjalnym, hermetycznym pojemniku.
- Sprowadza kosmetyki i niektóre ciuchy z Ziemi.
- Lubi ziemskie zwierzęta, zwłaszcza te domowe (psy i koty), bardzo chciałaby mieć takiego pupila.
- Uwielbia herbatę angielską, oraz potrawy curry. Nienawidzi ryb.
- Jej ulubionym alkoholem jest ziemskie piwo cytrynowe.
- Ma alergię na laktozę (odkryła to na Ziemi).
Ostatnio zmieniony 14 paź 2015, o 21:18 przez Nathala T’Kori, łącznie zmieniany 3 razy.
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Zeto’Seya
Awatar użytkownika
Posty: 388
Rejestracja: 17 maja 2014, o 22:04
Miano: Zeto'seya
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Pilot - Złota Rączka
Lokalizacja: Treches
Status: Maskotka Drużyny
Kredyty: 220
Lokalizacja: Breslau

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 15:49

Cholera, daję TAK :)
Nie widzę zgrzytów ze światem, ortografią niech zajmą się Ci, którzy się na niej lepiej znają. Mnie taka karta w zupełności satysfakcjonuje.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną Obrazek
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 16:04

Hej,

Przyznam się, że nie doczytałem do końca. Masz tendencję do strasznego rozpisywania się na temat rzeczy, które nic nie wnoszą. Jak np. jakie są stereotypowe asari itd. Znalazłem jednak kilka rzeczy, które moim zdaniem są na tyle ważne, że pewnie poprzestawiają Ci resztę historii, więc tak czy siak nie było sensu tracić czasu.

- Nazwy ras piszemy małą literą, więc czeka Cię sporo poprawiania. ;)
- Asari, asari, asari.
Ogólnie widzę, że masz sporo do nadrobienia jeśli chodzi o tak zwane lore. Przede wszystkim Twoja asari jest młoda, zbyt młoda patrząc na to co robiła. Podobnie ma się to do Twojej matki. Może po kolei:
1) Jako dwudziestokilkuletnia asari jesteś w gruncie rzeczy niemowlakiem, więc to co piszesz jest trochę mało prawdopodobne. W sensie nikt nigdzie nie powiedział jak wygląda rozwój przedstawicieli tej rasy w tak młodym wieku, więc ciężko nam uznać jak to tak naprawdę wygląda, ale raczej bezpiecznie można założyć, że asari nie rozwijają się w takim samym tempie jak ludzie, bo w końcu ludźmi nie są. Czyli 30 letnia asari to nie jest 30 letnia ludzka kobieta. Przez brak informacji radziłbym zrezygnować z grania kimś takim. 100 lat to takie minimum bo jesteś na poziomie Liary. Wiesz ogólnie to wyraźnie widać to już w samej grze. Asari nie są nieśmiertelne, one po prostu żyją dłużej, a to oznaczałoby, że mają zupełnie inne tempo rozwoju. Dlatego jak patrzysz na młodsze przedstawicielki tej rasy widzisz że wyglądają bardziej jak nastolatki, podczas gdy taka Benezia albo Samara (w sumie najstarsze asari jakie spotykamy w grze) są już wyraźnie kobietami z ostrzejszymi rysami twarzy, czasem zmarszczkami itd.
2) Twoja matka - ogólnie to patrzysz na asari w wieku wspomnianej Liary, która była traktowana jak dziecko i choć grzebała po ruinach to nikt nie brał jej na poważnie. Z drugiej strony Ty opisujesz jakieś rambo, które później spokojnie została tancerką. Dziwne. Plus 113 lat to wiek na dorosłość, do matrony potrzebujesz 2-3 razy tyle.
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Zeto’Seya
Awatar użytkownika
Posty: 388
Rejestracja: 17 maja 2014, o 22:04
Miano: Zeto'seya
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Pilot - Złota Rączka
Lokalizacja: Treches
Status: Maskotka Drużyny
Kredyty: 220
Lokalizacja: Breslau

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 16:12

Dobra Peter, wyjawiłeś moje braki w kulturze Asari. Napisane też jest w Extranecie, że czasami zdarzają się wyjątki, jak młoda Asari która woli zostać matką i tak dalej. Ale ogólnie Peter chyba ma rację :)
Aczkolwiek, wciąż lubię twoją postać i pomysł na nią
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną Obrazek
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 16:53

Ok, wzięłam do wiadomości te wielkie litery, to chwila moment w Wordzie. ;)
Co do wieku asari, nie zgodzę się tutaj do końca. Morinth, córka Samary, w wieku 40 lat uciekła od niej, gdyż stwierdzono u niej bycie Ardat-Yakshi. W tym wieku była już więc w pełni "sprawna seksualnie", a co za tym, idzie, można by powiedzieć, że była dorosła. Jeżeli Liara była dzieckiem, to czemu podróżowała po kosmosie? Miała 50 lat jak zaczęła swoją podróż. Mogłabym nawet się zgodzić, że wśród asari, pełną dojrzałość płciową osiąga się w wieku 40 lat, ale bez przesady z tą setką. Z drugiej strony była jeszcze Falere, najmłodsza córka Samary, która kiedy Morinth miała 40 lat, również została rozpoznana jako Ardat-Yakashi. Z tego co czytałam, to asari same wybierają moment, w którym chcą zostać matkami.
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Charles Striker
Awatar użytkownika
Posty: 1366
Rejestracja: 6 wrz 2015, o 15:07
Miano: Charles Striker
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kontraktor Przymierza
Lokalizacja: Cytadela
Status: Kontraktor Przymierza
Kredyty: 54.800
Medals:

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 17:28

Ja jestem na TAK
Chociaż mam parę zastrzeżeń.
Większość ludzi z SOC nie było stać na utrzymanie dzieci na Cytadeli, patrz komandor Bailey.
Elkorzy i Volusowie to dość małe rasy i rzadko opuszczają swój układ. Elkorzy prawie tego nie robią, kiedy Volusowie tylko w interesach. Nie mówiąc już o dzieciach.
Szkoły na cytadeli, o ile są. Są raczej prywatne, więc jej matkę musiało by na to stać.
Morinth urodziła się gdzieś w 1700 roku i to prawda uciekła w wieku 40 lat, ale nic nie wiadomo o tym okresie czasu z jej życia. A przy okazji ona nie miała dużego wyboru bo alko zakon albo śmierć. xD
Mało kto się naśmiewa z Asari, za bardzo seksowne.
I ona była uczennicą Metresy przed 20? To trochę pedo-ksenofilia nawet jak na kosmiczne standardy.
Ostatnio zmieniony 13 paź 2015, o 17:33 przez Charles Striker, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek GG 56291905
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 17:34

Tak jak pisałam, jestem gotowa zwiększyć nieco wiek, ale bez przesady. Zamysłem mojej postaci jest to, żeby była jak najbardziej młoda i mało doświadczona, poza tą edukacją. Co do Elkorów i Volusów, to masz rację chyba, choć co do szkół, to sama nie wiem. Cytadela jest ogromna, w Okręgach nigdzie nie byłoby żadnej szkoły?
Jeżeli chodzi o pieniądze funkcjonariusza SOC, to właśnie z tego powodu wysłałam tamtą córkę na Ziemię, gdzie, jak tak sobie pomyślałam, są o wiele niższe standardy w porównaniu do takiej Cytadeli. Uczennicą metresy była w wieku 25 lat. Ważne jest po prostu dla mnie to, żeby nie była dzieckiem, a ledwo stanęła do dorosłego życia, co jest stosunkowo ciężkie do określenia jeżeli chodzi o Asari. :P
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Marshall Hearrow
Awatar użytkownika
Posty: 630
Rejestracja: 4 mar 2014, o 19:41
Miano: Marshall "Arrow" Hearrow
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Podporucznik Przymierza
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 56.600
Medals:

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 17:39

Nie rozumiem dlaczego na Cytadeli nie miałoby być publicznych szkół?
sry za offtop, ale dla mnie to trochę irracjonalne :P
OUTFIT -- UNIFORM -- ARMOR -- VOICE -- MAIN THEMEObrazekObrazekObrazek-Problem nie jest problemem. Problemem jest twoje podejście do problemu-Bonusy:
+20% do obrażeń od broni
+30% do obrażeń w walce wręcz
+1PA do ataku wręcz
20% szans na podpalenie przeciwnika przy ataku omni-ostrzem
+5% szansa na strzał krytyczny
+20% do pancerza
+1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni
Obrazek
Charles Striker
Awatar użytkownika
Posty: 1366
Rejestracja: 6 wrz 2015, o 15:07
Miano: Charles Striker
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kontraktor Przymierza
Lokalizacja: Cytadela
Status: Kontraktor Przymierza
Kredyty: 54.800
Medals:

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 17:50

Chodzi mi o publiczne szkoły. Cytadrla to nie kraj, rada nie musi fundowac bezplatnej nauki jej mieszkańcom. Ja mówię o prywatnych szkołach.
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek GG 56291905
Ankar Gomesh
Awatar użytkownika
Posty: 56
Rejestracja: 14 wrz 2015, o 14:40
Miano: Ankar Gomesh
Wiek: 33
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Barman/Agent Handlarza Cieni na Omedze.
Lokalizacja: Omega, Zaświaty
Kredyty: 1.500

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 19:21

Co do wieku asari, nie zgodzę się tutaj do końca. Morinth, córka Samary, w wieku 40 lat uciekła od niej, gdyż stwierdzono u niej bycie Ardat-Yakshi.
Wyjątek potwierdzający regułę ;) Zwłaszcza, że także -jak wskazał Peter - nie wiemy wielu rzeczy o niebieskich paniach. A bycie Ardat-Yakshi tylko kształtuje ją sexualnie (i to też w dość spaczony sposób), więc nie oznacza, że mając 40stke na karku można ją traktować jako "dorosłą" ;)
Jeżeli Liara była dzieckiem, to czemu podróżowała po kosmosie? Miała 50 lat jak zaczęła swoją podróż.
Dzieciaki w chwili obecnej mająć 16-17 lat jeżdżą pod namioty same ;)
Inna skala, ale zjawisko to samo.

Rozumiem koncept, że to ma być ktoś niedoświadczony, bez doświadczeń życiowych, opierający się only na wykształceniu akademickim ;)
Ale w tym wypadku możesz wiek spokojnie podkręcić :)
ObrazekObrazek +20% premii technologicznej | +10% do obrażeń w walce wręcz | 75% szans na odrzut
+20% do pancerza | +20% do tarcz
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 20:21

W każdym razie napisałam maila w tej sprawie do Drewa Karpyshyna. Kiedyś mi już odpisał, może i teraz się mi poszczęści. ^^

Ale nawet i bez tego, np. tutaj widać bardzo młodą asari:
http://i.ytimg.com/vi/DlEZjOWr63c/maxresdefault.jpg
Przecież salarianie żyją maksimum 40 lat, więc sama musi mieć z 20. :D (zwłaszcza, że powiedział, że ma 35)
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 20:33

No to tak:
1) Morinth owszem uciekła w wieku 40 lat, ale sama Samara mówi o tym z niedowierzaniem, bo to tak jakby wyjątek.
2) Asari nie łączą się tylko w trakcie stosunku seksualnego, więc nie musisz go uprawiać żeby stwierdzić, że masz takie a nie inne skrzywienie genetyczne. Ot chociażby Liara łączy się z Shepem w ME1 żeby poukładać mu w głowie info o proteanach. Potem nawet jak nie masz z nią romansu to w ME3 pokazuje Ci jakieś tam swoje najdroższe wspomnienia. Naturalne że skoro to ich zdolność to uczą się tego od małego, bo raczej wątpię żeby od tak rodziły się z tą umiejętnością. Wystarczy zatem incydent w trakcie szkolenia (bynajmniej nie z kamasutry :P), na długo zanim zaczniesz uprawiać regularnie seks czy coś.
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ankar Gomesh
Awatar użytkownika
Posty: 56
Rejestracja: 14 wrz 2015, o 14:40
Miano: Ankar Gomesh
Wiek: 33
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Barman/Agent Handlarza Cieni na Omedze.
Lokalizacja: Omega, Zaświaty
Kredyty: 1.500

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 21:11

regularnie seks czy coś.
Sieet - czy coś to najważniejsza część zdania ;)
ObrazekObrazek +20% premii technologicznej | +10% do obrażeń w walce wręcz | 75% szans na odrzut
+20% do pancerza | +20% do tarcz
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 21:25

Dobrze, Morinth to być może zły przykład, a jak odeprzecie fakt z córką Salarianina?
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Gavyn Ramsey
Awatar użytkownika
Posty: 69
Rejestracja: 7 paź 2015, o 22:03
Miano: Gavyn Ramsey
Wiek: 29
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Postać główna: Zeto'Seya
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Przymierze
Kredyty: 5.200
Lokalizacja: Breslau

Re: Nathala T'Kori

13 paź 2015, o 23:22

Tak, troszku ją faworyzuję, ale uważam, że argument z tym salarianinem jest dość trafny. Nie widzę problemu żeby była tak młoda. To jej wybór, jestem pewny, że wzięła pod uwagę, iż będzie przez inne przedstawicielki swojej rasy, z dużą rezerwą. Niech już sobie gra tą młodziutką Asari.
No, co wy na to Panowie i Panie?
ObrazekObrazek
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: Nathala T'Kori

14 paź 2015, o 06:37

Ale to niczemu nie dowodzi.
W sensie salarianin może mieć młodą córkę i ona może gadać, wyglądać jak nastolatka, ale czy to oznacza, że jest w stanie studiować na ziemskich uniwersytetach, albo pracować zarobkowo? Trochę już nie jestem tego pewien.
Nigdzie nie było powiedziane, że przedstawiciele tej rasy są niemowlakami do 50 roku życia.

Chcesz grać tak młodą asari? Spoko, ja nie widzę problemu. Po prostu wytnij pół historii bo dla mnie to średnio trzyma się kupy. Jeśli już chcesz grać kimś tak młodym to opisz jak po raz pierwszy w ogóle opuszcza rodzinną planetę pod czyjąś opieką.
Już posługując się Twoim własnym przykładem - Morinth stała się samodzielna w wieku 40 lat i było to niesamowite osiągnięcie. Ty chcesz zrobić to jeszcze wcześniej. Mocno naciągane.
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

14 paź 2015, o 07:30

Moim zdaniem nie chodzi tutaj wcale o wykształcenie psychologiczne (o fizycznym już wiadomo, że raczej dosyć szybko się wykształcają. Dlaczego? Zwykła biologia i czasy prehistoryczne. Asari kiedyś były bardzo prymitywne, musiały stosunkowo szybko rosnąć (tak jak ludzie), żeby uchronić się przed drapieżnikami). Z tego co mi wiadomo, to asari w wieku 20-30 lat nie jest dziecinna, a po prostu nie posiada absolutnie żadnej wiedzy. Wśród tej rasy trzeba na przykład trenować kilkadziesiąt lat, żeby zostać łowczyni. Wiedzę natomiast trzeba pozyskiwać w o wiele bardziej szczegółowy sposób, niż robią to zwykłe ludzkie studia. Bo chciałabym przypomnieć, że ona studiowała u ludzi i według mnie jest to poziom daleko wykraczający (w negatywnym tego słowa znaczeniu) poza ten, który posiadają tacy salarianie, albo właśnie asari. Faktem jest, że jako 25-26 latka bardziej już przypomina człowieka pod względem wiedzy, aniżeli jej siostry. Ten "młody wiek" to po prostu miara asari, dla salarian to prawie całe życie i oni faktycznie mają o wiele lepiej wykształcony mózg, co nigdzie nie było napisane o rasie mojej postaci. Podkreślam raz jeszcze, że odbywała ona wykształcenie, które łagodnie mówiąc, dla asari byłoby dalece niedostateczne. Z drugiej strony, mogę się zgodzić co do tego, że nie opanowałaby wystarczająco dobrze swoich zdolności biotycznych, na co faktycznie jej podobne przeznaczają kilkadziesiąt lat. Jestem gotowa na odstępstwa pod względem wieku, chcę tylko, żeby była ona jak największą nowicjuszką. Nie wiem, te 40-50 lat? Chciałam po prostu, żeby była młodsza nawet od ludzi (co jest ewenementem ^^). Czekam też na odpowiedź o dojrzewaniu od strony Drewa Karpyshyna, ale on z reguły odpisuje w ciągu dwóch tygodni, więc na to nie ma co liczyć. :P
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Nathala T'Kori

14 paź 2015, o 07:54

KP znamionuje spory potencjał.Widać też i czytać, zatem z mojej strony nie byłoby problemu na akcepta. Podnieś ten wiek zatem na 50-kę i mamy oto młodą i niedoświadczoną asari, która rusza w świat i stawia w nim pierwsze kroki. Ludzie coś tam ją nauczyli, ale uznała, że to o wiele za mało. Zaczyna się zatem u niej okres buntu nastolatki i szuka przygód :).
Masz zatem u mnie również TAK po tej zmianie.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Peter King
Awatar użytkownika
Posty: 708
Rejestracja: 27 lut 2013, o 23:05
Wiek: 33
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Człowiek renesansu
Lokalizacja: Illium
Status: Freelancer, ex-sierżant Przymierza. Cerberus go nie lubi, bo ukradł im statek. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 35.877
Medals:

Re: Nathala T'Kori

14 paź 2015, o 10:47

Asari kiedyś były bardzo prymitywne, musiały stosunkowo szybko rosnąć (tak jak ludzie), żeby uchronić się przed drapieżnikami)
Założenie jest całkowicie bezpodstawne, a przez to nie rozumiem jaki z tego argument. W sensie organizm asari jest przystosowany do tego, żeby dożywać 20 lat, a potem zwalniać obroty? Jeśli asari były w stanie tak wydłużyć swój wiek to to nie jest tak, że one musiały się dostosować do swojego środowiska, a to ono musiało być dostosowane do nich w taki sposób jak np. umożliwić im stabilny rozwój / ograniczyć zagrożenia itd.
Już nie wspominając o tym, że asari były pod protekcją protean, co również nie zaszkodziło.
Bo chciałabym przypomnieć, że ona studiowała u ludzi i według mnie jest to poziom daleko wykraczający (w negatywnym tego słowa znaczeniu) poza ten, który posiadają tacy salarianie, albo właśnie asari.
Po czym wnosisz? W sensie ludzie w uniwersum ME tworzą jedne z najbardziej innowacyjnych technologii. Dlatego jeśli chodzi o poziom wiedzy to istnieje szansa, że może nawet przekraczać tą posiadaną przez jej rówieśniczki (również biorąc poprawkę na to, że szkolnictwo ludzi musi być bardziej skondensowane). Problem polega na tym, że w przypadku asari wykształcenie, a przygotowanie do życia to dwie różne rzeczy. Ludzie nie posiadają biotyki w DNA, podobnie jak zdolności do zespalania układów nerwowych. Nawet jeśli dużo łatwiej nauczyć się takich rzeczy rodząc się z nimi, to wciąż trzeba je poznać. Fakt, ciężko ocenić ile czasu mija nim taki trening się zakończy, ale dlatego tym bardziej nie chcę ryzykować i strzelać jakiejś głupoty. Dlatego jestem tak sceptyczny w przypadku postaci z tak młodym wiekiem i taką ilością historii.

Już nie wspominając o tym, że ciężko mi określić czy asari może od tak zacząć studia na Harvardzie (bo trochę ciężko uznać, że aplikowała w podobny sposób jak ludzie, a nie wiem dlaczego ktokolwiek miałby robić dla niej wyjątek) i tak dalej.
Zrozum Twoja karta jest dobra, koncept też nie jest zły, po prostu detale są tak niepewne, że ja osobiście tego nie widzę. Tak jak pisałem - młoda asari, na początku swojej drogi, bez jakiegoś rozpiżdżonego międzygalaktycznego doświadczenia jest dla mnie ok. W innym przypadku niestety nie mogę dać akcepta. Nie żeby moje zdanie było decydujące, tak tylko piszę jakby ktoś jeszcze się zastanawiał. :P
You called down the thunder, now reap the whirlwind.ObrazekObrazek[center]Theme Obrazek Voice Obrazek Outfit Obrazek Armor Obrazek NPC Obrazek GG: 7393255[/center][/size] Wyświetl wiadomość pozafabularną
Nathala T’Kori
Awatar użytkownika
Posty: 65
Rejestracja: 11 paź 2015, o 11:40
Miano: Nathala T'Kori
Wiek: 47
Klasa: Adeptka
Rasa: Asari
Zawód: Ziemska archeolog, tancerka, krupierka
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 4.750

Re: Nathala T'Kori

14 paź 2015, o 16:15

Poprawione, zmieniłam te "Asari" i innych "Krogan" na ich odpowiedniki z małymi literami, historię też znacząco poprawiłam. No i wiek i zawód. :P
GG: 52739159 Steam: natalias967
ObrazekObrazek
ARMOUR OUTFIT #1 OUTFIT #2 (CITADEL)

Wróć do „Podania zaakceptowane”