Bel Marab
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 kwie 2017, o 07:58
Miano: Bel Marab
Wiek: 19
Rasa: Salarianin
Postać główna: Carlos Brown
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 20.000

Bel Marab

12 kwie 2017, o 16:34

Ja tu tylko kopię.
367877785
MIANOMarab Bel (Olor Antart Etala-Troom Kati Bel Marab)
DATA UR.18 Stycznia 2168
MIEJSCE UR.Olor
RASASalarianin
PŁEĆMężczyzna
OBYWATELSTWAUnia Salarian
SPECJALIZACJAInżynier
PRZYNALEŻNOŚĆSpołeczność Galaktyczna
ZAWÓDGeolog

Uniwersytet Sur'Kesh (studia z zakresu geologii), kurs pilotażu jednostek cywilnych

Kajuta kapitańska jego frachtowca. Sypialnia, gabinet z akwarium, prywatny salon, jadalnia, łazienka z toaletą i kuchnia. Akwarium jednak jest puste a kuchnia uszkodzona, dlatego woli spędzać czas z resztą załogi.
Wzrostem i budową nie wyróżnia się spośród innych salarian. Postawić go w tłumie to się zgubi, brak wyraźnych znaków szczególnych, wszelkich blizn lub tatuaży, tylko ułatwia bycie "niewidzialnym" pośród innych. Lubi nosić ludzkie ubrania, ma swoje ulubione szorty i T-shirty. Czasami zakłada też gogle przeciwsłoneczne, twierdząc, że wygląda w nich cool. Bywa, że zakłada płaszcz za kolana i salariańską wersję bojówek oraz glany. Charakterystyczny jest też archaiczny odtwarzacz muzyki ludzkiej produkcji, ze słuchawkami przystosowanymi dla salarian. Często się uśmiecha.
Wzrost i waga: 188 cm, 70 kg
Skóra/karapaks: Beżowa skóra, nieco jaśniejsza z przodu
Oczy: Ciemnozielone tęczówki
Włosy: brak
Znaki szczególne:Ludzkie ubrania i przedmioty, bose stopy jeśli to możliwe.
Sympatyczny koleś o specyficznym poczuciu humoru. Bywa irytujący, ale tak naprawdę ciężko go nie lubić. Lubi pomagać, jeśli może, niezależnie od tego, kim jesteś. Czasami wydaje się być wręcz naiwny, ale to zwykle pozory, bo z uśmiechem na ustach potrafi wcisnąć kawałek skały w ja-kimś odległym, niebezpiecznym systemie, gdzie podobno znajdują się złoża. Przemocą się brzydzi, ale nie wystrzega się jej, jeśli to konieczne. Czasami potrafi milczeć i słuchać, co wydaje się być dziwne jak na salarianina.
Zainteresowania: Ludzka muzyka, historie przygodowe i podróżnicze, kamienie
Lęki: Śmierć w próżni, samotność
Przyzwyczajenia/zwyczaje: Nucenie, "hasanie" przez statek, taniec w wolnych chwilach (a przynajmniej coś do tego podobnego), zbieranie kamieni z odwiedzonych planet
Uzależnienia: brak
Znaki szczególne:brak
Mały Marab był lubiany przez część swoich kolegów ze szkół. Niewiele różnił się od innych dzieciaków, tak samo pakując się w kłopoty i usiłując zdać kolejne poziomy edukacji. Miał dwóch kumpli, właściwie to braci z miotu, Kaleba i Trraca. Uwielbiali bawić się w badaczy, archeologów i poszukiwaczy przygód, ryjąc w trawnikach. Oglądali wtedy też stare, ludzkie widy o poszukiwaczu skarbów nazywającym się Indiana Jones, więc marzyli o zostaniu archeologami. Do tej dziedziny talent miał tylko Kaleb, Trrac podobno poszedł do wojska, a Marab zainteresował się kamieniami, które wydały mu się piękne (po tym jak dostał od siostry ze starszego miotu zielony krzemień z dziurą wyglądający jak fragment czegoś większego). Ciekawie zaczęło być dopiero, gdy szedł na studia, bo uzyskał słaby wynik testów i mógł nie trafić na swoją wymarzoną uczelnię. Miał jednak szczęście i trafił na listę zakwalifikowanych, na ostatnim miejscu, ale zawsze. Nauka była trudna, ale po kilku latach ciężkiej pracy został geologiem i podjął pracę w firmie wydobywczej, poszukując surowców. Nie było jego marzeniem by nosić sprzęt za jakimiś ważniakami z dużej korpo, nazwa nie jest istotna. Jednak spełniło się wtedy jego marzenie o podróżach.
Pierwsza wyprawa była prosta, zwykłe badanie asteroid w niezamieszkałym układzie w przestrzeni salarian. Wiele kolejnych było właśnie takich. Przylecieć, przeskanować, zebrać próbki, oznaczyć i polecieć. A potem trafili do Trawersu i wszystko zaczęło się psuć. Firma dostała zlecenie na skanowanie kilku skał w różnych układach od niezależnej, ludzkiej firmy wydobywczej, która dobrze płaciła. Lecieli zmodyfikowanym statkiem transportowym, nic ciekawego i nic wymagającego, wystarczyło podmienić kilka kontenerów. Nie mieli obstawy. W załodze byli głównie naukowcy i trzech ochroniarzy, turianka i dwóch ludzi. Badając trzecią z kolei planetę, trafili na jaskinię wypełnioną skrzyniami i chronioną przez boty. Boleśnie przekonał się o tym kolega salarianina i turiańska agent ochrony, usiłująca ewakuować naukowców z jaskini pełnej niebezpiecznych maszyn. Salariański geolog, który studiował razem z Marabem, oberwał cztery postrzały i później umarł w wyniku ciężkich obrażeń wewnętrznych, turianka z kolei miał przestrzelone ramię. Pech chciał, że ledwie zaczęli się wynosić z planety, blisko ciała niebieskiego pokazały się dwa statki, oba uzbrojone, oba zapewne pirackie. Ucieczka była brawurowa, dopiero w bezpiecznym porcie okazało się jak blisko byli śmierci, po tym jak jeden z silników został trafiony, urwał się i wybuchł. Gdyby nastąpiło to w odwrotnej kolejności, nie było by tak zabawnie.
Wtedy młody geolog stwierdził, że musi nauczyć się strzelać. Pomógł mu w tym wspomniana wcześniej turianka Cassia(żeńska forma imienia Cassius) Maxos, która przejęła się śmiercią tamtego salarianina. Cassia była nie tylko szefem ochrony statku, ale też zajmowała się komunikacją, bo była inżynierem. Polubili się z Marabem, który szybko nauczył się strzelać, potem często razem zaciągali się na jeden statek badawczy, niekoniecznie tworząc zgraną ekipę i często kłócąc się o jakieś drobiazgi.
Marab jednak nie miał ochoty spędzić reszty życia na pokładzie statku należącego do wielkiej firmy i po odłożeniu odpowiednich funduszy udał się razem z Cas na Korlus, gdzie zakupił i zmodyfikował batariański frachtowiec, to miała być podstawa dla jego własnej firmy poszukującej i wydobywającej minerały.
BETTY- Kupa złomu wyprodukowana przez Batarian i później pewnie przegrana w karty cholera wie, kiedy. Okrągła krypa z rozdwojonym dziobem jest długa na 210 metrów, ma cztery ogromne ładownie, trzy pokłady mieszczące wygodne miejsca do życia i pracy dla sześciu członków załogi (w tym kapitana), do dwudziestu (licząc ciasne prycze), napędzana jest przez sześć silników plazmowych, niezbyt wydajnych, ale wystarczających. Statek jest uzbrojony w sześć prymitywnych wieżyczek laserów przeciwlotniczych oraz osłonięty barierami kinetycznymi. Dziobowa ładownia na sterburcie przerobiona została na laboratorium i wyrzutnię sond górniczych, dziobowa ładownia na bakburcie stanowi magazyn dla sprzętu wydobywczego i pojazdów (można nawet próbować lądowania Kodiakiem jak wcześniej usunąć powietrze), ładownie na rufie przeznaczono na urobek (znajdują się też tam skrytki przemytnicze). W załodze, poza Marabem jest też Cassia obsługująca czujniki i radio.
Częścią inżynieryjną zajmuje się człowiek, Piotr Kowalski, wyjątkowo upierdliwy osobnik lubiący swoje poczucie humoru i kochający swoją rodzinę. Razem z nim pracuje jego żona Anna, cierpliwa i ciepła kobieta. Mają ośmioletniego syna Karola.
Wciąż pozostaje miejsce dla drugiego pilota i kilku górników.

- Stary odtwarzacz muzyki stylizowany na walkman
- Kolekcja skał z różnych planet
- Zestaw staroświeckich narzędzi geologicznych

Opcjonalnie, pozostałe ciekawostki odnośnie postaci.
Ostatnio zmieniony 3 maja 2017, o 13:56 przez Bel Marab, łącznie zmieniany 5 razy.
ObrazekObrazek
Ja’antian Actthan
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 19 sie 2015, o 17:46
Miano: Ja'antian Actthan
Wiek: 36
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianie
Zawód: Pilot myśliwca Siódmej Floty Turian, Porucznik Sz.
Postać główna: Zed'terco Galick
Lokalizacja: [Argos Rho > Feniks] Stacja Szczyt
Kredyty: 21.565

Re: Bel Marab

16 kwie 2017, o 19:56

Hej!
Na wstępie zaznaczę, że podoba mi się koncepcja. Taki zwykły człowiek... znaczy salarianin. Chociaż ostatnio kilka kart (chyba 3?) ma podobne założenia, w sensie, że bohater nie jest mordercą. Miło zobaczyć takie postacie, mam nadzieję, że będziesz wygadany z tego tytułu "zwykłej osoby".

1. W zainteresowaniach napisałeś, że interesuje się kamieniami - od czego się to zaczęło? Czym się objawia? Ujmij to w historii, lub osobowości.

2. Co zazwyczaj nuci?

3. W historii zabrakło wątku dzieciństwa, a co za tym idzie, przydałoby się, żebyś wspomniał o:
-rodzicach
-szkole
-przyjaźniach z dzieciństwa
-może jakieś ważne wydarzenie? Ktoś zginął? Znalazł jakieś dziwne urządzenie pradawnej cywilizacji, które teraz mu pomaga? A może dostał zadanie, żeby jakiś pierścionek do lawy wrzucić?

4. Jakie miał odczucia po studiach? W jakiej firmie pracował, jakiejś istotniejszej?

5.
A potem trafili do Trafersu i wszystko zaczęło się psuć.
Chodziło o Trawers, prawda?

6. A jak już w tym temacie jesteśmy, jak tam trafili? Na co tam liczyli? Kto był w załodze? Czym tak właściwie lecieli?

7. Sześciu członków załogi na frachtowcu? Jak dla mnie trochę mało to wygląda, chyba, że jako minimalna, to jeszcze ujdzie. Korweta (20-parę metrów) minimalnie ma 5 osób do 20, więc taki frachtowiec, jako maksymalną powinien mieć jakieś 40(?) osób. Wyliczenia na oko nie trzymaj się ich tak dokładnie.

Dobra, to chyba tyle, a przynajmniej tyle pamiętam :P Karta wymaga trochę dopracowanie, więc nie licz póki co na taka.
Powodzenia ^^ trzymam kciuki
P.S.: Jak już wszystko popoprawiasz, możesz rozszerzyć wygląd i osobowość. Im więcej tego, tym łatwiej wyobrazić sobie postać, ale to już wiesz :P
ObrazekObrazekARMOR ~ THEME ~ VOICE ~ NPC Pochłaniacze ciepła: 5 | W magazynku M-3: 15/15
Bel Marab
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 kwie 2017, o 07:58
Miano: Bel Marab
Wiek: 19
Rasa: Salarianin
Postać główna: Carlos Brown
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 20.000

Re: Bel Marab

16 kwie 2017, o 21:06

2. To bez znaczenia. Ty nigdy nie nucisz czegoś co ci się właśnie w głowie rodzi?

3. Kwestię rodziców tutaj można raczej pominąć. Znał tylko matkę.

7. Extranetmówi:
Frachtowce

Średnie wymiary: 100-300 m
Wymagana załoga: 5-20
Przeznaczenie: Transport towarów i sprzętu.

Duże, masywne statki, pełniące tą samą funkcję co ziemskie swoje ziemskie odpowiedniki, stanowią klasę Frachtowców. Z reguły są to ociężałe, pozbawione jakiegokolwiek uzbrojenia, wielometrowe barki, których jedynym przeznaczeniem jest transport materiałów z jednego punktu wszechświata do drugiego. Ich konstrukcja przystosowana jest do przenoszenia wielotonowego sprzętu. Spotykane są również modularne projekty, które umożliwiają dołączenie dodatkowych "kontenerów", zwiększających potencjalną pojemność załadunku.

Typowe frachtowce nie osiągają zbyt zawrotnych prędkości, a brak opancerzenia oraz systemów obronnych, sprawia, że stanowią łatwy kąsek dla piratów. Stąd też często spotyka się wielobarkowe konwoje, wspierane przez prywatną ochronę korwet lub mniejszych myśliwców.
Więc 6 osób to dość na zmodyfikowany frachtowiec. Minimum to tutaj będą dwie.

A dla korwety:
Korwety

Średnie wymiary: 50-100 m
Wymagana załoga: 5-15 (zależny od przeznaczenia)
Przeznaczenie: Różne. Transport interplanetarny i intergalaktyczny, prywatne jednostki bojowe, statki serwisowe.

Korwety należą do największych statków kosmicznych dostępnych do publicznego użytku. Większe niż promy, a mniejsze niż frachtowce i wojskowe fregaty, stanowią trzon korporacyjnych flot i prywatnego sektora. Ich uniwersalność sprawia, że ciężko określić im najbardziej standardową rolę - okręty tej klasy spotyka się zarówno w rękach prywatnych firm wykonujących naprawy serwisowe, organizacji zapewniających transport na dalekie odległości jak i prywatnych firm ochroniarskich. Ciężko znaleźć dwie takie same korwety we wszechświecie, a ze względu na swoją dostępność i rozsądne koszta serwisowania, stały się popularne wśród grup najemniczych oraz piratów.
ObrazekObrazek
Ja’antian Actthan
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 19 sie 2015, o 17:46
Miano: Ja'antian Actthan
Wiek: 36
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianie
Zawód: Pilot myśliwca Siódmej Floty Turian, Porucznik Sz.
Postać główna: Zed'terco Galick
Lokalizacja: [Argos Rho > Feniks] Stacja Szczyt
Kredyty: 21.565

Re: Bel Marab

17 kwie 2017, o 13:19

Jak Extranet mówi, że tyle załogi wystarczy to niech będzie :-P nie mam się tu o co kłócić.

8.
Pomógł mu w tym wspomniany wcześniej turianka
turianie nie mają tak jak asari, że jest tylko jedna płeć, na szczęście :)

9.
Maxos, która przejęła się śmiercią tamtego salarianina. Casia była nie tylko szefem ochrony tamtego statku
powtórzenie, nie wiem jak dalej i wcześniej, to mi się rzuciło w oczy.

10. Co się stało z Casią? Wiemy, że często razem pracowali, ale czy zaokrętowała się u niego? A jeśli ni, to raczej mają kontakt, więc powinniśmy wiedzieć, gdzie jest.

11. Załoga była w zestawie? Napisz skąd, kto i takie tam.

Jak poprawisz dostaniesz taka :)
ObrazekObrazekARMOR ~ THEME ~ VOICE ~ NPC Pochłaniacze ciepła: 5 | W magazynku M-3: 15/15
Bel Marab
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 kwie 2017, o 07:58
Miano: Bel Marab
Wiek: 19
Rasa: Salarianin
Postać główna: Carlos Brown
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 20.000

Re: Bel Marab

17 kwie 2017, o 14:19

Poprawiłem.
ObrazekObrazek
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 413
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: Bel Marab

20 kwie 2017, o 23:34

No, dobra. Moje uwagi (ale ostrzegam, nie ma litości):
1. "Miał dwóch kumpli, właściwie to braci z miotu, Kaleb i Trrac" - jak dla mnie powinno być "Kaleba i Trraca". Albo zbuduj zdanie inaczej jeśli nie chcesz odmieniać imion.
2. Nazwisko Henry'ego Jonesa Juniora (bardziej znanego pod pseudonimem Indiana) to "Jones" a nie "Johns".
3. "...po tym jak jeden z silników oberwał, urwał się i wybuchł" - zmieniłabym nieco szyk zdania albo napisałabym to inaczej, bo "oberwał" i "urwał się" są wyrazami na tyle podobnymi, że musiałam to przeczytać jeszcze raz, żeby zrozumieć sens.
4. "...żeńska forma imienia Casius" - hmmm... Przyznać się muszę, że jestem ogromną fanką starożytnego Rzymu i zbyt dużo o nim czytałam i spędziłam w nim czasu jako członek Bractwa Rycerskiego i aktywny gracz Ś.P. Historica.pl żeby nie kłuło mnie to w oczy. Turiańskie imiona pochodzą z łaciny, to fakt. Cassius - prawidłowa, łacińska forma - to nazwa rodu (coś jak nasze nazwisko, ale nie do końca), a pochodzenie tej nazwy rodowej wywodzi się od łacińskiego cassus — "pozbawiony czegoś, ogołocony z czegoś" lub też od etruskiego słowa, oznaczającego: biedny. Kobieta przejmując Nomina Paterna po ojcu otrzymywała nazwisko rodowe Cassia i sądzę, że takich form (Cassius, Cassia) powinieneś użyć.
5. "Niekoniecznie" pisze się razem. Wyrazy z przysłówkami utworzonymi od zaprzeczonych przymiotników piszemy łącznie.
6. "Wyjątkowo upierdliwa osoba lubiąca swoje poczucie humoru i kochający swoją rodzinę". Zdecyduj się na formę żeńską albo męską. Łączenie "upierdliwa osoba" i "kochający" w jednym zdaniu jako opis tej samej postaci gryzie się lekko.

To tyle jeśli chodzi o warstwę gramatyczno - składniowo - językową. Brakuje paru przecinków, których brak dostrzegłam nawet ja (a uwierz mi, nie lubię drani szczerze i omijam szerokim łukiem), ale ja sama święta nie jestem, więc na to uwagi nie zwracam. Masz charakterystyczny styl pisania, który co-nieco zdążyłam już poznać i który utrzymujesz - dlatego nic o nim mówić również nie będę.

To tyle na razie. Poprawisz - sprawdzę raz jeszcze - dam TAKa.

Sorki, ale od początku ostrzegałam... :-)
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Bel Marab
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 kwie 2017, o 07:58
Miano: Bel Marab
Wiek: 19
Rasa: Salarianin
Postać główna: Carlos Brown
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 20.000

Re: Bel Marab

21 kwie 2017, o 12:44

Dla mojej ulubionej niebieskiej poprawiłem nawet imię turianki, chociaż chciałem się upierać :)

Później mi wyjaśnisz co takiego specyficznego jest w moim sposobie pisania i czy to dobrze...
ObrazekObrazek
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 413
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: Bel Marab

21 kwie 2017, o 19:53

"Casia" pojawia się jeszcze raz czy dwa w historii i raz w opisie statku :)

Po tych poprawkach masz ode mnie TAKa :)
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Bel Marab
Awatar użytkownika
Posty: 17
Rejestracja: 11 kwie 2017, o 07:58
Miano: Bel Marab
Wiek: 19
Rasa: Salarianin
Postać główna: Carlos Brown
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 20.000

Re: Bel Marab

21 kwie 2017, o 20:48

O jaaa... Jaki różowy TAK... O_O
ObrazekObrazek
Eri`Fennas nar Iktomi
Awatar użytkownika
Posty: 11
Rejestracja: 14 sty 2017, o 23:16
Kredyty: 20.000

Re: Bel Marab

22 kwie 2017, o 20:35

Daję Taka. Popatrz jeszcze raz przecinki.
Ja’antian Actthan
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 19 sie 2015, o 17:46
Miano: Ja'antian Actthan
Wiek: 36
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianie
Zawód: Pilot myśliwca Siódmej Floty Turian, Porucznik Sz.
Postać główna: Zed'terco Galick
Lokalizacja: [Argos Rho > Feniks] Stacja Szczyt
Kredyty: 21.565

Re: Bel Marab

11 maja 2017, o 17:53

Aaaaa, że mój niby nie potwierdzony... o.o

Proszę podać TAKA:
TAK

Proszę potwierdzić TAKA:
Potwierdzam :3
ObrazekObrazekARMOR ~ THEME ~ VOICE ~ NPC Pochłaniacze ciepła: 5 | W magazynku M-3: 15/15
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2743
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: Bel Marab

23 maja 2017, o 12:48

Boli mnie ten Indiana Jones i wszelka wciśnięta tam ludzkość, bo zrobiłeś praktycznie ludzkiego Chrisa Pratta. Wszak te filmy już teraz uznawane są za stare, a co dopiero PONAD STO PIĘĆDZIESIĄT LAT PÓŹNIEJ. Jak w młodości miałby takie antyki z łatwością dostać? Bo wątpię, żeby usłyszał o nich i grzebał ostro żeby je znaleźć w odmętach extranetu, lub ich fizyczne kopie.

Podmieniłabym na jakąkolwiek inną gwiazdę - może stwórz odpowiednik indiany jonesa tylko salariański, albo ludzki, ale późniejszy. Ot, archeolog grzebiący za proteanami.

Popraw to już w bazie danych (będę patrzeć czy to zrobiłeś :>)

THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Wróć do „Podania zaakceptowane”