Carlos Brown
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 19 lip 2016, o 16:05
Miano: Carlos Brown
Wiek: 49
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: OMEGA
Kredyty: 27.360
Medals:

Yesern Bumor

19 lip 2016, o 16:30

Są rzeczy, które trzeba zobaczyć, by wiedzieć, że ich nie warto oglądać.
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/56 ... 4020bc.jpg[/av]
58769710
MIANOYesern Bumor
DATA UR.Kwiecień 2160
MIEJSCE UR.Sur'Kesh
RASASalarianin
PŁEĆMężczyzna
OBYWATELSTWASur'Kesh
SPECJALIZACJASzpieg
PRZYNALEŻNOŚĆUnia Salarian
ZAWÓDŚledczy wydziału spraw wewnętrznych OZS
[wyksztalcenie]Uniwersytet w Cambridge (Ziemia), filozofia z kursem informatycznym. Akademia OZS (medycyna, przeszkolenie wojskowe, kurs oficerski, kurs pilotażu myśliwców oraz fregat, kurs śledczego obejmujący prawo, techniki przesłuchań i techniki śledcze)[/wyksztalcenie] [mieszkanie]Kajuta na fregacie Dorlern[/mieszkanie]
[boxmid]Przeciętnego wzrostu, szczupły salarianin, bez większych znaków szczególnych. Mówiący zwykle cicho i spokojnie. Jego ruchy są zawsze precyzyjne jak u maszyny, bez niepotrzebnych gestów. Prawie zawsze nosi mundur, zawsze czysty i starannie wyprasowany.[/boxmid][boxmin][b]Wzrost i waga:[/b] 192 cm wzrostu, 78 kg wagi [b]Skóra/karapaks:[/b] Niebieska, gładka skóra, z ciemniejszymi plamkami. [b]Oczy:[/b] Fiołkowe [b]Włosy:[/b] brak [b]Znaki szczególne:[/b] brak[/boxmin]
[boxmid]Poważny i niemal pozbawiony poczucia humoru. Do wszystkiego podchodzi jak do problemu, starannie analizując każdą sytuację. Niezwykle spostrzegawczy. Podwładni go nie lubią, chociaż szanują za skrupulatność i skuteczność. Trudno go rozproszyć i jeszcze trudniej wyprowadzić z równowagi. Ciężko mu nawiązać bliskie kontakty z innymi, jeszcze trudniej nawiązać przyjaźń, ale kiedy to nastąpi, jest bardzo wiernym, chociaż trudnym, przyjacielem.[/boxmid][boxmin][b]Zainteresowania:[/b] Chirurgia, ksenobiologia i ksenomedycyna, filozofia, muzyka instrumentalna. [b]Lęki:[/b] Lęk przed porażką, lęk przed popełnieniem błędu, lęk przed bliskością, lęk przed brudem, lęk przed zarazkami, paniczny lęk przed owadami. [b]Przyzwyczajenia/zwyczaje:[/b] Częste mycie dłoni, nawet dziesięć razy dziennie, spowodowane przez lęki przed zarazkami, brudem i bliskością, a także OCD. Ciągłe sprzątanie pomieszczeń oraz segregowanie i układanie przedmiotów, po części również z winy lęków, po części z powodu OCD. Nadużywanie środków na owady. Gra w szachy z samym sobą lub gra na skrzypcach, kiedy myśli. [b]Uzależnienia:[/b] Zapach środka na owady. [b]Znaki szczególne:[/b] Często mówi lub chociaż szepcze sam do siebie, jakby prowadził dyskusję. Zdiagnozowane zaburzenia obsesyjno-kompulsywne (OCD).[/boxmin]
Nie był lubianym dzieckiem, był zbyt analityczny, nawet jak na swoją rasę. Nauczyciele go chwalili, ale chyba trochę się też bali. Rzadko wychodził ze swojego pokoju, gdzie czytał, albo robił sekcje małym zwierzątkom. Kiedy osiągną stosowny wiek, za cel obrał studia filozoficzne na jednym z ludzkich uniwersytetów, gdzie w roczniku był jedynym spoza ziemi. Nauczył się też wtedy grać na skrzypcach, które bardzo mu się spodobały. Studia ukończył bardzo szybko, po dwóch latach broniąc pracę poświęconą syntezie kilku ludzkich koncepcji, z koncepcjami filozofii pozaziemskich, na temat nauk przyrodniczych, w kontekście cybernetycznym (uczęszczał na kurs informatyki). Jego kolejne kroki były skierowane do Akademii OZS, która była jego dziecięcym marzeniem. Studiował medycynę i zaocznie obronił doktorat z filozofii. Jako chirurg z przygotowaniem informatycznym, które uzyskał studiując filozofię, podjął intensywne szkolenie OZS, połączone z kursem pilotażu i oficerskim, które ukończył w rok. Służbę rozpoczął w wieku siedemnastu lat. Po roku, ze względu na zasługi i odbyty kurs oficerski, awansował na Podporucznika, rozpoczął też pół roczny kurs śledczego, po którym przydzielono go do Wydziału Spraw Wewnętrznych OZS. Oto kilka istotnych akcji w jakich brał udział jako żołnierz OZS oraz jako śledczy.
Pierwszą ważną operacją było polowanie na piratów. Jako członek jednej z niewielkich grup szturmowych, wszedł do odnalezionego okrętu wroga przez wyciętą w kadłubie dziurę. W czterech unieszkodliwili przestępców, którzy znajdowali się najbliżej i mogli im przeszkodzić, po czym wyłączyli napęd oraz systemy broni i czujniki, przez hakowanie systemów czy aplikowanie wirusów. Na pokład weszły dwie kolejne grupy uderzeniowe, unieszkodliwiły oraz aresztowały resztę piratów. Nie było to spektakularne zwycięstwo, ale zostało docenione przez dowódcę, który polecił Yeserna do pochwały za doskonale przeprowadzone działania w warunkach bojowych, z wpisem do akt.
Rozważano jego udział w misji na Virmirze, jednak szybko odrzucono tą możliwość, przez niewielkie doświadczenie.
Kolejna misja była trudniejsza. Jeden z kapitanów, razem z większością załogi, zbuntowali się i zaatakowali jedną z nowych, salariańskich kolonii, porywając rządzącą tam dalatressę i obwołując się przywódcą. Nie udało się rozwiązać tej dziwnej sytuacji drogami dyplomatycznymi, więc wysłano kilka oddziałów OZS do spacyfikowania buntowników i uwolnienia kobiety. Lądowanie przebiegło bez większych problemów. Po wejściu między zabudowania nie napotkano oporu, nie nawiązano nawet kontaktu z buntownikami. Po kilku chwilach okazało się, że oddziały weszły w pułapkę. Ze wszystkich stron otaczały ich roboty strażnicze i buntownicy. W czasie wymiany ognia i odwrotu za osłonę, polowy oficer dowodzący został ciężko ranny, jego zastępca raniony, a kontakt z innymi oddziałami szturmowymi utracony z nieznanego powodu. Żaden z żołnierzy nie kwapił się do przejęcia dowództwa, a ostatni oficer wpadł w panikę. Bumo potrzebował kilku chwil, by zebrać się na śmiałość do wydawania rozkazów. Początkowo nikt nie chciał go słuchać. Dopiero kiedy okazało się, że jego rozkazy mają sens, znacznie chętniej podjęto z nim współpracę. Nie tylko udało się przerwać okrążenie i dotrzeć do reszty oddziałów, ale też dezaktywowano roboty i przejęto inicjatywę. Wkrótce udało się opanować kolonię i aresztować buntowników. Samica została lekko ranna. W efekcie ranny dowódca przedstawił młodego salarianina do odznaczenia i skierował do awansu. W zamian Yesern odwdzięczył się oskarżeniem go o niekompetencję, doprowadzenie do śmierci podwładnych i niemal doprowadzenie do niepowodzenia operacji. Śledztwo skończyło się dyscyplinarną degradacją oficera. Miał na imię Hustal Ex.
Po awansie, kursie śledczego i wstąpieniu do WSW zajął się zwalczaniem drobnych przestępstw na jednym z okrętów flagowych Unii. Po kilku miesiącach trafił na trop nielegalnych używek, które ktoś rozpowszechniał we flocie. Udało się namierzyć dilera narkotyków, który po przyciśnięciu, skierował go do swojego dostawcy z Cytadeli. Udało się dogadać z SOC i salarianin dołączył do grupy już rozpracowującej ten gang. Dowódcą była Galenia Elvotion, turianka w stopniu podkomisarza. Przeprowadzono serię aresztowań, przesłuchań i przeszukań, by na końcu zebrać oddział Nadzwyczajnego Reagowania i przeprowadzić pacyfikację głównej siedziby kryminalistów w Okręgu Kithoi. Aresztowano lub zabito kilku byłych żołnierzy OZS. Ustalono, że organizacją dowodził inny salarianin wyrzucony z wojska, Ilarp Telis, którego jednak nie schwytano. Krótko po tym miał miejsce atak getów.
Przez kolejne półtora roku prowadził badania nad nowo odkrytymi formami życia, w jednym z ośrodków badawczych na Sur'Kesh. Poznał wtedy rasę Yahgów.
Kiedy zakończył zlecony mu przez dowództwo projekt badawczy, awansował na porucznika i został przydzielony do jednej z baz szkoleniowych, gdzie ponownie miał zajmować się pilnowaniem porządku. Szybko trafił na morderstwo i ślady nadużyć. Doprowadził do aresztowań kilkudziesięciu oficerów i żołnierzy w wielu bazach. Udało mu się ustalić, że wszyscy byli jakoś powiązani z Ilarpem Telisem. Jeden z aresztowanych, Naeraf Telis, okazał się być bratem Ilarpa z jednego lęgu. Dalatressa, której potomkami byli bracia Telis, z jakiegoś powodu skierowała Yeserna do awansu, a także zmieniła jego przydział.
Z przyczyn naturalnych, w wieku 36 lat, umarła żywa legenda SOC, kapitan Tarrith Tellus, będący niepokornym, często działającym poza prawem, byłym widmem o zabójczej skuteczności. Wielu kolegów Bumora z Akademii uważało go za bohatera i ich idola, a przerobiona VI szkoleniowa z Tellusem opowiadającym o swoich przygodach, bez przebierania w słowach, była niezwykle popularna. Oczywiście wielu miało o nim nieprzychylne zdanie. Yesern Bumor objął dowodzenie fregatą, po zmarłym bohaterze, by móc swobodnie zbadać ostatnie lata weterana, gdyż te pozostawały niewiadomą. Z jakiegoś powodu dowództwo OZS koniecznie chciało poznać szczegóły.
[statek]http://img08.deviantart.net/c38a/i/2015/052/2/e/salarian_stealth_frigate_by_jayrun-d8iyjmh.jpg[/statek][boxmid]Dorlern jest lekką i szybką fregatą. Okręt ma cztery poziomy liczone od lądowiska i zbrojowni na najniższym poziomie, do kajuty oficerskiej na najwyższym. Na poziomie drugim od dołu mieściła się ładownia, główne działa i pomieszczenia inżynieryjne. Na poziomie trzecim mieścił się centrum dowodzeni (mostek, kokpit pilota, centrum operacyjno-komunikacyjne) oraz pomieszczenia załogi (sypialnie, toalety, mesa). Dorlern wyposażono w jedno działo typu Thanix, którego projekt uzyskano od turian. W maszynowni pracuje Arren'Shalfa i jego żona Ferna'Nortel, quarianie zaprzyjaźnieni z Territhem. Zaadaptowano dla nich fragment ładowni, gdzie mogą wychowywać swoje dzieci, bo mają ich już dwójkę, starszą córkę Rashe, która postanowiła pielęgnować tradycję przodków i udała się na pielgrzymkę, by później spróbować dołączyć do flotylli, oraz małego synka Seeviego.[/boxmid]
[ekwipunek]Sprej na owady Sprej dezynfekujący[/ekwipunek] [dodatkowe]Opcjonalnie, pozostałe ciekawostki odnośnie postaci.[/dodatkowe]
Ostatnio zmieniony 27 lip 2016, o 14:02 przez Carlos Brown, łącznie zmieniany 3 razy.
ObrazekObrazek Pochłaniacze do broni +2, Szansa na strzał krytyczny: +10%, Obrażenia krytyczne: +5%, Bonus do pancerza: +300
Carmen Ortega
Awatar użytkownika
Grafik
Posty: 1179
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:32
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Oficer Cerberusa
Lokalizacja: Aite
Status: Agentka Cerberusa działająca pod przykrywką fałszywej tożsamości, pirat.
Kredyty: 9.300
Medals:

Re: Yesern Bumor

22 lip 2016, o 14:43

Helou, z góry sorry, ze potrwało to tak długo:

1. Przynależność to Unia Salarian, a obywatelstwo to z grubsza po prostu miejsce, w którym mieszkasz, bądź mieszkałeś.
2. "xenobiologia i xenomedycyna" - polski alfabet nie ma litery "x", a piszemy po polsku, więc ksenobiologia i ksenomedycyna.
3. Historię rozpoczynasz od razu od dorosłości, jakby nic przedtem się nie działo.
  • "Od początku za cel obrał Akademię OZS. Początkowo studiował jedynie medycynę, później także informatykę, by ukończyć je jednocześnie. Jako chirurg i informatyk, podjął intensywne szkolenie OZS, połączone z kursem pilotażu i oficerskim, które ukończył w rok."
    To bardzo dużo, ale jako, że Yesern jest salarianinem, to jest do przyjęcia. Mimo wszystko jednak wydaje mi się, że chirurgia i informatyka są kierunkami zbyt bardzo od siebie oddalonymi, nawet dla salarianina, by robił to naraz.

    "Krótko po tym miał miejsce atak Ghetów."
    Gethów, no i z małej litery.
Póki co to wsio, ale jak jeszcze coś obczaję przy następnym wertowaniu karty to napiszę. Choć raczej wątpię, by tak było. :P
Mundur Ubiór cywilny Theme Carcharias Wraith GG: 5800060
ObrazekObrazek
+70% do obrażeń od mocy +15% do obrażeń od broni +15% do celności
Obrazek
Carlos Brown
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 19 lip 2016, o 16:05
Miano: Carlos Brown
Wiek: 49
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: OMEGA
Kredyty: 27.360
Medals:

Re: Yesern Bumor

22 lip 2016, o 15:01

1 i 2 poprawię.
3. Ile lat mają salarianie kiedy idą do szkoły? Powiedzmy, że ta rasa potrafi przeżyć połowę tego co człowiek teraz, czyli 40 lat. Ludzkie dzieci zaczynają naukę w wieku lat 6. Salarianin może mieć 3 lata jak idzie do szkoły, albo mniej. Na studia idzie mając 10, wcześniej odhaczając podstawowe wykształcenie, czyli nudę. Mogą być kierowani przez matki ku konkretnym zawodom, więc jeśli mając 5 lat stwierdził, że chce iść do wojska, nie widzę problemu.
Co do kierunków studiów, też nie widzę problemu. Z medycyny jest doktorem, z informatyki inżynierem. Myślę też, że da się pogodzić wiele rzeczy. Znam ludzi co studiowali jednocześnie filozofię i gospodarkę przestrzenną, z obydwu stając się magistrami, oczywiście nie zaczynając obu jednocześnie. Dla salarianina studiowanie innego kierunku studiów nie powinno być zbytnio skomplikowane, zwłaszcza gdy dostrzega analogie między ciałem, a maszyną. Zresztą, jak mówiłem, informatykę robił jako dodatek.
Gety też poprawię.
ObrazekObrazek Pochłaniacze do broni +2, Szansa na strzał krytyczny: +10%, Obrażenia krytyczne: +5%, Bonus do pancerza: +300
Carmen Ortega
Awatar użytkownika
Grafik
Posty: 1179
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:32
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Oficer Cerberusa
Lokalizacja: Aite
Status: Agentka Cerberusa działająca pod przykrywką fałszywej tożsamości, pirat.
Kredyty: 9.300
Medals:

Re: Yesern Bumor

24 lip 2016, o 21:04

Tak, salarianie żyją średnio 40 lat, przyjęłam też, że osiągają pełnoletniość gdzieś koło 7-8 roku życia. Nie widzę tu jednak wciąż przeciwwskazań, by wspomnieć o czymkolwiek, co miało miejsce przed tą dorosłością i studiami. :P
Co do samych studiów - filozofia to jednak kierunek-śmieć trochę i gospodarka przestrzenna robi tu jako podstawa, podczas gdy filozofia to dodatek (tak zakładam). Medycyna i informatyka to natomiast dwa bardzo wymagające kierunki, jakby nie było. Analogicznie, znam osobę która studiuje dwa wymagające kierunki - prawo i psychologię jednocześnie i choć jest ona bardzo ambitna i sumienna, to myśli nad czasowym porzuceniem jednego z nich, bo jest po prostu strasznie ciężko, ze wszystkim. A są to kierunki ze sobą powiązane w specjalizacji docelowej, np. kryminalistyce. Wciąż obstaję przy tym, by coś z tego odjąć.
Mundur Ubiór cywilny Theme Carcharias Wraith GG: 5800060
ObrazekObrazek
+70% do obrażeń od mocy +15% do obrażeń od broni +15% do celności
Obrazek
Carlos Brown
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 19 lip 2016, o 16:05
Miano: Carlos Brown
Wiek: 49
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: OMEGA
Kredyty: 27.360
Medals:

Re: Yesern Bumor

25 lip 2016, o 13:14

Komentarz na temat filozofii, wyraźnie pochodzący od kogoś kto nigdy nie studiował filozofii, a przynajmniej nie na wysokim poziomie.
Medycyna musi zostać. Informatyka też jakoś powinna się pojawić.
Mogę co najwyżej zaszaleć jeszcze bardziej i udowodnić, że filozofia nie jest śmieciem. Współczesna filozofia bardzo skupia się na informacji, wielu więc filozofów zostaje informatykami. Informatyk po filozofii jest znacznie bardziej analityczny i potrafi skuteczniej wykrywać nieprawidłowości.

Wszelkie inne zmiany zniszczą koncepcję.
ObrazekObrazek Pochłaniacze do broni +2, Szansa na strzał krytyczny: +10%, Obrażenia krytyczne: +5%, Bonus do pancerza: +300
Szeol Gate
Awatar użytkownika
Posty: 154
Rejestracja: 16 maja 2014, o 16:45
Miano: Szeol Gate
Wiek: 27
Klasa: Szturmowiec.
Rasa: Człowiek.
Zawód: Łowca głów, pilot
Lokalizacja: Dominikana (posiadłość)
Kredyty: 22.020

Re: Yesern Bumor

26 lip 2016, o 11:26

Witam, lecimy ze sprawdzaniem.

Charakter:
Częste mycie dłoni, nawet dziesięć razy dziennie.
Ale tak po prostu idzie i myje te dłonie, od tak bez powodu? Wiem, że przy tym strasznie się czepiam, ale nie ma to najmniejszego sensu. Jakby miał manię na tym punkcie, to wątpię, żeby ograniczył się tylko do dziesięciu razy dziennie. Zawsze możesz dodać, że po kontaktach z ludźmi, przedmiotami etc. Wtedy będzie to sensowniej wyglądało.

Historia:
I jeszcze przyczepię się jak Carmen - brakuje historii sprzed "początków". Urodził się i od razu pobiegł do akademii? Oczywiście znaczenie szybciej osiągają dorosłość, jak ludzie (ja w tym wieku pewnie chciałem mieć strój batmana i dużo klocków lego, żeby być szczęśliwym przez całe życie, a oni już życie planują), ale jednak to nie zmienia faktu, że coś tam przed tym było. Historia powinna być pełna. Oprócz tego, nie mogę się przyczepić do niczego raczej - rozważ problem kształcenia z adminko.
ObrazekObrazek ObrazekObrazekObrazekObrazek Osiągnięcia postaci, informacje dla MG Wyświetl wiadomość pozafabularną
Carlos Brown
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 19 lip 2016, o 16:05
Miano: Carlos Brown
Wiek: 49
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: OMEGA
Kredyty: 27.360
Medals:

Re: Yesern Bumor

26 lip 2016, o 12:40

Z tym myciem dłoni test tak, że czasami ma irracjonalny przymus. Co jakiś czas ma wrażenie, że jego dłonie się lepią, jakby włożył je w jakiś miód, albo coś. Nawet jeśli przed chwilą mył.
Chociaż, jeśli tak ci zależy, to można powiązać to z lękiem przed bliskością i dodać lęk przed zarazkami.

Skoro dwie osoby mówią o tej historii, to zmienię to.
ObrazekObrazek Pochłaniacze do broni +2, Szansa na strzał krytyczny: +10%, Obrażenia krytyczne: +5%, Bonus do pancerza: +300
Szeol Gate
Awatar użytkownika
Posty: 154
Rejestracja: 16 maja 2014, o 16:45
Miano: Szeol Gate
Wiek: 27
Klasa: Szturmowiec.
Rasa: Człowiek.
Zawód: Łowca głów, pilot
Lokalizacja: Dominikana (posiadłość)
Kredyty: 22.020

Re: Yesern Bumor

26 lip 2016, o 17:17

Jeszcze na szybko dodam - bo widzę, że sie nie zgłosiłeś - tutaj wrzuć grafikę pod avatar i sygnaturę postaci. Na forum dbamy o jednolitość, więc ktoś tam wykona Ci obrobiony w ramkę av oraz kawałek sygnatury obowiązkowej.
ObrazekObrazek ObrazekObrazekObrazekObrazek Osiągnięcia postaci, informacje dla MG Wyświetl wiadomość pozafabularną
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2744
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

Re: Yesern Bumor

27 lip 2016, o 17:10

Rozpisz aparycję. Gdy moja postać spotka twoją, jak ją opisze? Ot, przeciętny salarianin? Nic szczególnego?
W aparycji zawrzeć możesz nie tylko to, co przedstawia twój avatar. Może postać specyficznie się porusza, może wygląda lekko, a ciężko stąpa po ziemi. Może non stop wyciera swój mundur, skoro dba o czystość - otrzepuje go z kurzu. A może w każdej rozmowie żwawo gestykuluje?
PS. Na forum możesz w sklepie kupić chip kolorystyczny by faktycznie mieć niebieski omni-klucz.

Podsumuję osiągnięcia twojej postaci. Ma doktorat z filozofii, jest informatykiem, jest chirurgiem (ludziom dojście do chirurga od zera zajmuje ile, z dziesięć lat studiów?), pilot (bo skończone kursy pilotażu) oraz oficer spraw wewnętrznych. Rozjebałeś się nieco, że tak to kolokwialnie ujmę, na tysiąc kierunków, jakbyś nie miał do końca pomysłu jak postać wyspecjalizować w jednym.
Nie będę kontemplować sensu studiowania filozofii, po prostu nie możesz pozwolić sobie na to, by twoja postać umiała tak wiele tak odrębnych od siebie rzeczy na tak dobrym poziomie. Nie może być świetnym lekarzem, który w razie potrzeby pilotuje statek i wydaje rozkazy na polu bitwy. Nawet jako salarianin. Szybka nauka nic tu nie zmienia.

A i jeszcze - nawet Mordin Solus, świetny naukowiec, choć był w OZS to nie był takim człowiekiem od wszystkiego. Służył pod kimś, zajmował się projektami badawczymi, zabijał w razie potrzeby, ale nie był tak przesadzoną postacią jak Yesern.
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Septimus Ursin
Awatar użytkownika
Posty: 63
Rejestracja: 27 lut 2016, o 17:16
Miano: Septimus Ursidas
Wiek: 57
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik, Wolny Strzelec
Lokalizacja: Mgławica Końskiego Łba - Viv -Tidan
Kredyty: 6.980

Re: Yesern Bumor

27 lip 2016, o 22:19

Podpisuję się pod obiekcjami Hawk. Od siebie dodam tylko: rozumiem kompatybilność filozofii i informatyki (choć szpiegowi przydałaby się bardziej programistyka i psychologia) nawet chirurgię (choć w tym wypadku rozumiem że chodzi o kilka ras przymierza jednocześnie- czyli jest to medycyna z specjalizacją powielona razy X). Ale mniej więcej w tym momencie powinieneś się zatrzymać, bo już wychodzisz na genialne dziecko, nawet jak na salarianina. To rasa znana z pragmatyczności, więc pizdyliard skrajnie różniących się od siebie specjalizacji bardzo mi tu zgrzyta. Po pierwsze: szkolenie pilotażu myśliwców i fregat- dwie odległe klasy- myśliwiec to jednoosobowa jednostka bojowa, fregata liczy kilkadziesiąt osób załogi i wymaga ścisłej współpracy minimum dwojga copilotów, nawigatora etc, najlepiej wspomaganych WI. Avsolutnie nie wsadza się wybitnego specjalisty za stery myśliwca, bo to potencjalne marnotrawstwo. Nie wsadza się go też za stery fregaty, zwłaszcza jeśli ukończył szkolenie predystynujące go do dowodzenia, a jego wybitne zdolności analityczne sugerują że lepiej poradzi sobie z strategią i koordynowaniem działań załogi- to jest faktycznym kierowaniem jednostką.

Po drugie: łańcuch dowodzenia jest święty, a do OZS nie biorą fujar. W kryzysowych sytuacjach dowodzenie przejmuje się według starszeństwa- ZAWSZE- opisana przez Ciebie sytuacja jest bardzo niewiarygodna. Nawet jeśli chcesz być Szpiegiem- zestaw umiejętności i wykształcenie jakie wybrałeś klasyfikuje Cię raczej jako koordynatora/ wsparcie na tyłach- a nie operatora likwidującego zagrożenia fizyczne. OCD też generalnie dyskwalifikuje Cię z akcji bezpośrednich. Podstawowe szkolenie woskowe NIE robi z Ciebie komandosa. Salarianie skupiają się na dywersjii i chirurgicznych operacjach, co w połączeniu z specyfiką akcji odbijania VIPa całkowicie nie pasuje do wejścia "na pałę" opisanego przez Ciebie. Bo to nawet nie było rozpoznanie siłą (czego też się w takich sytuacjach nie robi). Siłowe odbijanie zakładników to ostateczność- a wtedy są to (w miarę możliwości) drobiazgowo zaplanowane ataki z zaskoczenia, podwjmowane po wcześniejszych negocjacjach i ocenie ryzyka. Jeśli nie znasz się na taktyce, staraj się unikać bezpośrednich opisów tego typu. Przemyśl to, tym bardziej że na starcie nie będziesz miał poparcia mechanicznego- Twoje skile nie będą zbyt wysokie.

Po trzecie: prowadzisz błyskotliwą karierę wojskowego- śledczego, aż tu nagle ni z dupy ni z pietruchy bierzesz udział w pracach badawczych???

Po czwarte- czy działo Thanix w tym momencie historii ME to aby nie przesada? Jestem w stanie przełknąć fakt żw posiadasz fregatę z quarianami w załodze- ale to właściwie wyklucza przynależność okrętu do floty Salarian-> i tu wracamy do początku- a działa Thanix montuje się tylko na jednostkach stricte bojowych. Bagam, nie mów teraz że "przy okazji" dowodzisz bojową fregatą... Gdybyś był niezależnym śledczym (jak np, agenci specjalni FBI kierowani do wyjątkowych przypadków) w pełni sensownie byłoby gdybyś posiadał służbową jednostkę jako środek transportu i np. Ruchome, wyspecjalizowane laboratorium- ale raczej korwetę, niż fregatę.



Reasumując-Twoja postać jest jednocześnie naukowcem, chirurgiem, pilotem, śledczym i operatorem- to się nazywa marnowanie zasobów ludzkich. Zdecyduj się czy chcesz być operatorem OZS - tajniakiem w WSW wyszkolonym w walce, sabotażu i inwigilacji (OCD raczej odpada, potrzebowałbyś też nieco innego wykształcenia żeby to ładnie współgrało), czy naukowcem- śledczym wybitnym analitykiem, o predyspozycjach do dowodzenia (wtedy bezpośredni udział w walce nie jest dla Ciebie priorytetem, szkolenie bojowe jest raczej podstawowe- jak u Mordina, a kursy pilotażu są zupełnie zbędne).

Ps: częste mycie dłoni to raczej- lekko licząc- kilkadziesiąt razy dziennie, zwlaszcza przy OCD. Dziesięć razy to w sumie mało w normalnych warunkach.

Wysłane z mojego EVOLVEO StrongPhone Q4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 27 lip 2016, o 23:34 przez Septimus Ursin, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
Carlos Brown
Awatar użytkownika
Posty: 211
Rejestracja: 19 lip 2016, o 16:05
Miano: Carlos Brown
Wiek: 49
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: OMEGA
Kredyty: 27.360
Medals:

Re: Yesern Bumor

27 lip 2016, o 22:49

Róbcie z tą postacią co chcecie. Ja porzucam Yeserna w archiwum na lepsze czasy i powrót chęci na zabawę z forsowaniem i modyfikowaniem tej postaci by wszystkim się podobała.
ObrazekObrazek Pochłaniacze do broni +2, Szansa na strzał krytyczny: +10%, Obrażenia krytyczne: +5%, Bonus do pancerza: +300

Wróć do „Podania odrzucone”