Tas’Neda nar Rayya
Posty: 186
Rejestracja: 22 sie 2013, o 13:50
Miano: Tas'Neda nar Rayya
Wiek: 35
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Podróżnik
Status: Łażenie po Żniwiarzu.
Kredyty: 5.500

Kula

28 sie 2013, o 21:29

Wyświetl wiadomość pozafabularną

- To pozwoli mi rozładowac negatywne emocje... zarówno tworzenie, jak i zabawa nią.
RK-01: Przyjąłem. Sugerowana akcja... Stworzenie getha. - Ten komunikat lekko różnił się dźwiękiem. Prośba?
- RK, czyżby to była twoja własna sugestia? Znaczy... chcesz tego?
RK-01: ...Potwierdzam.
Tas'Neda roześmiała się.
- Dobrze, RK, zrobię też figurkę getha. Ale najpierw...
RK-01: Koniec sesji.

Po rozmowie Tas'Neda rozłożyła to, co uzyskała teraz, i zrobiła przegląd części od tego, co wyglądało na shurikena, a także części podniesionych na Tuntau. Co prawda było tego chyba za mało na dobrą broń, ale wolała je przejrzec...

Następnie oczyściła zabrudzone elementy i zaczęła konstruowac broń.
ObrazekObrazek
Bonusy:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Wyświetl wiadomość pozafabularnąWyświetl wiadomość pozafabularną

Statystyki broni własnej roboty:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Kula

28 sie 2013, o 21:51

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Starania Tas okazały się być warte zachodu - pomimo sporej ilości czasu, jaką musiała przypłacić zanim udało jej się zwieńczyć dzieło, ostatecznie nowy pistolet maszynowy był gotowy. Strzelał w pełni automatycznie, zadając większe obrażenia niż Szarańcza oraz mając diabelną celność, czego kosztem była pojemność oraz szybkostrzelność mniejsza niż u Gromu. Niemniej, jeżeli pistolet jej się nie spodobał, zawsze mogła spróbować go sprzedać, lub rozbić ponownie na "kawałki", czyli spróbować odzyskać elementy potrzebne do jego budowy, lecz tu musiała się liczyć z prawdopodobieństwem porażki lub uszkodzenia jednego z elementów podczas dekonstrukcji.
Tas’Neda nar Rayya
Posty: 186
Rejestracja: 22 sie 2013, o 13:50
Miano: Tas'Neda nar Rayya
Wiek: 35
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Podróżnik
Status: Łażenie po Żniwiarzu.
Kredyty: 5.500

Re: Kula

29 sie 2013, o 00:33

Jednak Tas nie zdecydowała się na demontaż - spodobał jej się nowy pistolet. Nazwała go Żądełko, bo uznała, że to ładna nazwa.

RK-01: Stwóco Tas'Neda, czym teraz będziesz obrabiac metal na figurki?
- RK, tym samym, czym obrabiałam powłokę tego pistoletu. Może i urządzenie działa powoli, ale jest precyzyjne. Każdy quarianin dostaje je, bo czymś trzeba uszczelniac pancerz...
RK-01: Przyjąłem.
- Koniec sesji.

Quarianka wzięła blok metalu i zaczęła rzeźbic. Najpierw oddzieliła odpowiednie bloki - korpus wielkości 3x2x4 cm, dwie ręce i dwie nogi po 1,5x1,5x3 cm, głowa wielkości 2x2x2 cm, dłonie z bronią - 2x2x1 cm.
Następnie zaczęła powoli rzeźbic quariański hełm. Kiedy w końcu była zadowolona, przeszła do korpusu, rąk, nóg... Na koniec przygotowała jedną dłoń, lewą, z wywołanym omni-kluczem, a w prawej snajperkę. Oczywiście nie obyło się bez kilku błędów, na szczęście straty w ścinkach nie były za duże, bo większosc dało się przyczepic ponownie do bloku...
Nadszedł czas na kolejny etap. Skoro elementy były już gotowe, wydrążyła małe dziury. Pocięła jeden z magnesów na kawałki i dopasowała tak, by łączył te elementy. W końcu było gotowe - jej własna miniatura, wykonana z metalu... choc tak naprawdę mogła to byc każda quarianka. Czegoś jej tu brakowało, i nie miała na myśli kolorów...
Zaczęła więc całą procedurę od nowa, aż utworzyła model getha. Brakowało kilku detali, ale ogólnie była z siebie zadowolona - nie byłby pomylony z niczym innym, podobnie jak poprzednia figurka. Wykonała dodatkowe ramię dla getha, po czym podmieniła nim te u quarianki. Teraz model był kompletny.
Uświadomiła sobie, że geth nie ma broni - dała mu więc dodatkową dłoń, wyposażoną w Karabin Pulsacyjny Gethów - widziała jeden w swoim śnie w konsensusie.
Z zadowoleniem stwierdziła, że blok powinien wystarczyc na jeszcze jedną figurkę. Wyrzeźbiła więc Asari, na podobieństwo tamtej na Omedze. Do rąk dała jej M-22 Patroszyciel, bo nie pamiętała, co tamta sprzedawczyni miała na plecach.
Po kilku próbach ustawiła trzy figurki - getha obok quarianki, asari naprzeciw. Postarała się o w miarę naturalne pozy, po czym usłyszała:
RK-01: Dziękuję, stwórco Tas'Neda.
On... podziękował! Quarianka wiedziała, że RK się troszkę uczył, ale i tak ją to zaskoczyło.
- Proszę bardzo, RK...
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Bonusy:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Wyświetl wiadomość pozafabularnąWyświetl wiadomość pozafabularną

Statystyki broni własnej roboty:
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Środki transportu”