Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Orionis Cruiser.

5 paź 2012, o 00:10

Nie tego się spodziewała, kiedy dziś nastąpiło ich spotkanie po latach. Nic raczej nie ciągnęło jej do walki, a na takie ryzyko musiałaby się przygotować, gdyby zdecydowała się przyjąć tę pracę. Dowodem na to był statek sam w sobie. Z drugiej strony Stukov, przez wzgląd na stare czasy, nie zaproponowałby jej chyba pracy, przed którą sam miałby opory. Chociaż, kto go tam wie. W końcu sporo lat minęło i też mógł się zmienić. Przez dłuższą chwilę, którą spożytkowała na wypicie kawy, Yuko siedziała cicho i rozważała, jak najrozsądniej wybrnąć z tej sytuacji.
-Musiałabym to przemyśleć. Nawet jeśli zgodzę się tu pracować, to i tak muszę pozałatwiać trochę spraw, przede wszystkim w związku z gabinetem. No i... może lepiej byłoby, gdybyś jednak skonsultował to z kimś, kto ma kompetencje, żeby mnie przyjąć.
Jej, dziecku biurokracji i porządku, trudno było zrozumieć postawę, jaką przedstawiał jej Tony. W końcu ktoś ustalił jakieś zasady po to, by ich przestrzegać. No chyba, że są całkowicie pozbawione sensu i logiki, wtedy to inna kwestia.
Antony Stukov
Awatar użytkownika
Posty: 169
Rejestracja: 16 lip 2012, o 23:04
Miano: Antony Stukov
Wiek: 34
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Technolog
Kredyty: 38.150

Re: Orionis Cruiser.

5 paź 2012, o 20:46

Nie mógł przejąć nagle obowiązków oficera wykonawczego, nie mógł jej autoryzować, ani nie wprowadzić do systemu. Nie miał takich uprawnień, nawet jako główny inżynier. Co prawda, mógł złamać zabezpieczenia serwera, oszukać WI i sprawić, by ona znalazła się na liście załogi, niemniej jednak...Nie ukryłby jej obecności w żaden sposób. Po pierwsze, Ness znała niemal całą załogę, na widok nowej twarzy z pewnością by się zorientowała, że coś nie gra. Poza tym, z okrętowego konta znikałyby poważne sumy kredytów. W końcu nikt tu nie pracuje za darmo, a taka specjalistka jak ona, musi być dobrze opłacana. Nie da rady jej zamaskować w systemie, ani też na pokładzie.
-No nie ma sprawy, przemyśl, pozamykaj swoje sprawy. Ja spróbuję znaleźć Sile, bo zauważyłem, że coś się ociąga. Pogadam z nią i tak dalej. Powinno być wszystko w porządku.-Upił łyk kawy, aktywował omni-klucz, by sprawdzić, czy jakaś ważna informacja się na nim nie pojawiła. Na szczęście, nie. Mógł jeszcze posiedzieć i nacieszyć się obecnością dawnej znajomej.
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Orionis Cruiser.

5 paź 2012, o 21:41

Chociaż wcześniej Yuko nie zastanawiała się nad tym, czy rozpocząć pracę na jakimś statku, po tej propozycji zaczęła kalkulować, czy nie byłaby to lepsza opcja niż prowadzenie własnego biznesu. Przede wszystkim ilość pieniędzy spływająca co miesiąc na jej konto nie byłaby zależna od ilości pacjentów, którzy zechcą się u niej leczyć. Poza tym dostęp do leków i nowych technologii byłby tu pewnie lepszy, niż w przeciętnym gabinecie. No i tu pewnie częściej miałaby do czynienia z pacjentami wymagającymi jej specjalizacji, a nie ofiarami zwykłej bójki w barze.
-W ciągu paru dni, jak już przemyślę, to się zgłoszę do ciebie. Raczej nie sądzę, żebyście zdążyli odlecieć.
Co prawda Yuko była już prawie zdecydowana na tę pracę, ale warto jeszcze rozważyć wszystkie za i przeciw na chłodno. Najlepiej popijając zieloną herbatę, zamiast stygnącej powoli kawy. Chociaż sądząc po tempie, w jakim Yuko opróżniała kubek, to napój musiał być całkiem niezły. Zobaczywszy Tony’ego używającego omni-klucz, przypomniała sobie całkowicie, w jakim stanie była jednostka, w której właśnie siedzieli.
-Musisz mieć strasznie dużo roboty w związku z naprawą statku. Na pewno możesz to na razie odłożyć?
Antony Stukov
Awatar użytkownika
Posty: 169
Rejestracja: 16 lip 2012, o 23:04
Miano: Antony Stukov
Wiek: 34
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Technolog
Kredyty: 38.150

Re: Orionis Cruiser.

5 paź 2012, o 22:57

Orionis oferował więcej, niż jakakolwiek inna jednostka tej klasy. Na dodatek, tutaj wystarczyło mieć odpowiednie kompetencje, a nie być siostrzeńcem lub bratankiem tego, czy tego komandora w Przymierzu. Tutaj miało się pewność, że pracuje się z najlepszymi. Przymierze niestety tego nie oferowało. W Cerberusie również bierze się najlepszych, stąd ich skuteczność, niestety przełamana pewną porażką. Mianowicie, na tym okręcie. Upił kolejny łyk kawy, widać było, że nie miał nic lepszego do roboty.
-Gdyby były problemy, to by mnie wołali? Są? Nie ma, także...Nic straconego.-Powiedział ze stoickim spokojem, rozkoszując się dobrym towarzystwem, które nie wypomina mu agentury w Cerberusie. Może to dlatego, że o tym nie wiedziało. Poza tym, było to bardzo urodziwe towarzystwo. Nie ma co ukrywać, że Yuko miała czym oddychać.
-Mam wgląd do systemów z omni-klucza i tego terminalu.-Tu wskazał na urządzenie na biurku. Nie musiał się niczym przejmować, większość spraw mógł załatwić ze swojej kajuty. Czasami jednak, wolał sobie posiedzieć w maszynowni. To było jego miejsce, jego forteca, której nikomu nie odda. Poza tym, dbał o to maleństwo, jakim był Orionis. Ta wspaniała maszyna dawała mu schronienie i poczucie bezpieczeństwa, o którym marzył przez tyle czasu.
-Oprowadzić Cię po statku?-Spytał. Przy okazji zajrzy do maszynowni, może w czymś pomoże.
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Orionis Cruiser.

6 paź 2012, o 00:02

Z pewnym podziwem Yuko obserwowała to dość niefrasobliwe podejście do pracy ze strony Stukova. Dla niej takie zachowanie byłoby nie do osiągnięcia.
-Może też powinnam sobie załatwić takie coś. Chociaż nie. Mi pewnie i tak niewiele by dało – dla niej jasne było, że najlepsze efekty osiąga się, kiedy można nadzorować postęp prac bezpośrednio. A najlepiej wykonywać je samodzielnie. No chyba, że chodzi o praktykantów i stażystów. Oni w końcu też muszą się gdzieś nauczyć co i w jaki sposób należy robić. Z drugiej strony może dlatego, że pracowała de facto na ludziach, być może z maszynami jest inaczej i nie każda wymaga indywidualnego traktowania. Tego Yuko nie wiedziała, bo nie bardzo znała się na maszynach większych niż implant nogi.
Dopiła kawę i odstawiła kubek na biurko.
-A wiesz, to niezły pomysł. Warto by było sprawdzić, gdzie będę pracować. No, może będę – odpowiedziała z uśmiechem. Nie miałaby nic przeciwko obejrzeniu ambulatorium. Ani przeciwko spotkaniu kogoś z załogi, bo nastawienie ludzi to równie istotny czynnik w pracy, jak samo miejsce i sprzęt, na którym trzeba pracować.
Antony Stukov
Awatar użytkownika
Posty: 169
Rejestracja: 16 lip 2012, o 23:04
Miano: Antony Stukov
Wiek: 34
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Technolog
Kredyty: 38.150

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 00:11

Stukov uwielbiał pracować. Nie był leserem, ani nikim w tym rodzaju. Wręcz przeciwnie, kiedy był na statku, pracował bardzo ciężko, co wiele osób mogło to potwierdzić. Dzisiaj, choć chciał odpocząć, raczej nie będzie na to czasu. Korzystał z okazji nieobecności pani kapitan, stąd jego lenistwo. Zamierzał jednak odprowadzić Yuko tak, by dotrzeć do maszynowni i sprawdzić, co tam się dzieje. Chociaż, gdyby coś się stało, na pewno dostałby wiadomość.
Stukov dopił kawę i wstał z miejsca.
-No to chodźmy.-Powiedział do niej i wyszedł z kajuty. Razem z nią, rzecz jasna. Zamknął ją na cztery spusty, ponieważ nie chciał, by ktokolwiek zaglądał do tego zacisznego miejsca i rozpoczął wycieczkę krajoznawczą. Znajdowali się na poziomie trzecim.
-To poziom socjalny. Tu są kajuty załogi, łazienki, kuchnia i tak dalej. Poziom wyżej mamy gniazdo pilota i resztę, ale tam bez autoryzacji nie wejdziesz. W sumie, nie ma tu nic do oglądania. Do wszystkiego potrzebujesz tutaj autoryzację oficera wykonawczego, albo musisz być członkiem załogi. Poziom niżej masz maszynownię i tak właśnie zmierzamy.-Powiedział do niej. Będzie problem z dostaniem się właśnie tam, bo jedna z wind prowadzących na pokład czwarty została uszkodzona podczas ataku Cerberusa. Stukov obawiał się, że będą musieli się tam udać kanałem serwisowym, ale o tym Yuko nie musiała wiedzieć.
Iris Fel
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 2038
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:36
Miano: Iris Fel
Wiek: 35
Klasa: Adept - Bastion
Rasa: Człowiek
Zawód: Przedstawiciel Ludzkości w Radzie Cytadeli
Lokalizacja: Ksienszyc
Kredyty: 76.860
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 11:50

O dziwo wina, do której zmierzali, okazała się sprawna. Panel informował, iż właśnie wjeżdża na ich poziom. Po chwili otworzyły się drzwi, zaś próg przeszła asari, zmierzająca ku nim.
Postawa Sile w żaden sposób nie zdradzała co myśli o nieznanej kobiecie, która szwenda się po pokładzie statku. Była stoicko spokojna, pełna godności, jej postawa nienagannie wyprostowana. Dla kogoś, kto pierwszy raz widział egzekutorkę, mogła wydać się aż niebezpieczna, wszak nie wiadomo co tak naprawdę kryje się za tą perfekcyjną maską.
- Od kiedy przyprowadzamy panienki na statek bez uprzedzenia, Stukov?
Spojrzała na niego, to na Yuko, choć dłużej właśnie na kobiecie zawiesiła swe intensywnie ciemne oczy. Spojrzenie to nie było w żaden sposób karcąca, niechcące, ciekawskie. Zwykłe, oceniające.
- Oficer Sile. Pierwszy oficer, oficer wykonawczy. Z kim mam przyjemność?
theme ~ voice ~ armor~
ObrazekObrazek

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 12:35

Podczas oprowadzania po tym poziomie, Yuko tylko słuchała w milczeniu tego, co mówił jej przewodnik. Co prawda najbardziej interesowało ją ambulatorium i laboratorium, jeśli takie też się tu znajdowało, ale uznała, że tam też pewnie w końcu dotrą, więc nie ma sensu się dopytywać. Fakt, że do wszystkiego potrzeba tu autoryzacji kogoś, kto ma więcej władzy przypominał jej o tym, że niebyła to jednostka cywilna. To trochę studziło jej zapal jeśli chodzi o pracę w tym miejscu. Asari, która do nich podeszła zrobiła na Yuko wrażenie tak profesjonalnej, że aż sztywnej. I w mniemaniu Yuko taką właśnie postawę powinno przyjmować się w pracy. Słysząc jak sympatycznie określiła ją asari, zacisnęła usta, ale nie skomentowała.
-Takigawa Yuko – przedstawiła się tylko i skinęła głową. Przez moment rozważała, czy nie powinna była dodać „doktor” przed nazwiskiem, ale cóż. Przepadło.
Konrad Strauss
Awatar użytkownika
Posty: 861
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:03
Wiek: 29
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Specjalista N2
Lokalizacja: Treches
Status: Starszy sierżant. Doświadczenie z obcą technologią(trzy razy). Po załamaniu nerwowym, jest na przymusowym urlopie.
Kredyty: 38.570
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 12:57

Trochę małomówny typ mu się znalazł. Jakby się zastanowić, to było dosyć dziwne zdarzenie, bo zwykle kobiety reagowały na niego dosyć inaczej. Czyżby jego urok osobisty, seksapil i uroda, tutaj nie dawały sobie rady? Ech... najwyraźniej na xenos, to nie działało.
Wziął sobie kolejną porcję jedzenia i myślał, jakby tu zajść tą niebieską kobietopodobną istotę. Wtedy tuż obok niego znalazł się talerz z galaretką. Spojrzał na niego i się uśmiechnął.
- Dzięki - talerz z warzywami poszedł na bok, a galaretka znalazła się przed inżynierem. Zachowanie asari, było jednak dosyć dziwne, a to uczucie było potęgowane tym, że była na liście podejrzanych Konrada.
- Hej - spojrzał na błękitną, kładąc dłonie po obu stronach talerza - odegramy się na Iluzji i jego pachołkach. Kapitan i reszta już się o to postarają.
Specjalnie zaczął rozmowę od czegoś takiego. Wyglądała na strapioną i nieobecną. To mogło być spowodowane tylko wyrzutami sumienia, albo myślą, że zrobiło się za mało i z tego powodu tylu ludzi zginęło lub poszło w niewolę. Strauss wolał zacząć od pocieszającego tonu, że będzie dobrze i zemszczą się.
ObrazekObrazek Theme Ubiór cywilny

Wszystko co słyszymy jest opinią, a nie faktem.Wszystko co widzimy jest perspektywą, a nie prawdą. - Marek Aureliusz
Antony Stukov
Awatar użytkownika
Posty: 169
Rejestracja: 16 lip 2012, o 23:04
Miano: Antony Stukov
Wiek: 34
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Technolog
Kredyty: 38.150

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 14:01

Stukov właśnie szukał czynnej windy na niższy poziom, lecz póki co, wszystkie były konserwowane, lub naprawiane. To było dość uciążliwe, lecz zrozumiałe. W końcu, trzeba zadbać o to, by wszystko było w najwyższym stanie gotowości. Miał wrażenie, że wykrakał pojawienie się Sile. Nie to, żeby był niezadowolony z jej widoku, lecz bijący od niej chłód i stoicki spokój nie był czymś, co Antony specjalnie lubił.
-To moja znajoma z czasów studenckich. Wybitna specjalistka od implantologii i cybernetyki. Doktor Takigawa. Tak sobie pomyślałem, że...Przydałaby się nam jej obecność na statku. Wiesz, kilku naszych potrzebuje protez, a Ahri może sobie z tym nie poradzić. Oczywiście, nie umniejszając jej umiejętnościom i wiedzy. To cenny nabytek, jakby nie patrzeć. Co prawda, drogi, ale cenny.-Jak widać, Stukov od razu stał się bardzo ostrożny. Nie chciał wyprowadzić asari z równowagi, wiedząc że jest to egzekutorka. Nigdy nie wiadomo, co jej do tej pięknej głowy strzeli. Wolał być ostrożny, niż później żałować. Szkoda, że podobne myślenie nie włączyło mu się, kiedy rozmawiał z grupką krogan. Zresztą, to zupełnie inna sprawa, bardziej złożona.
-Nie wszystkie dziewczyny, jakie sprowadzam na pokład, trudnią się najstarszym zawodem świata. Wypraszam sobie.-Dodał po chwili, uśmiechając się lekko, wiedząc jednak, że ten żart był trochę niesmaczny i nieadekwatny do sytuacji.
Iris Fel
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 2038
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:36
Miano: Iris Fel
Wiek: 35
Klasa: Adept - Bastion
Rasa: Człowiek
Zawód: Przedstawiciel Ludzkości w Radzie Cytadeli
Lokalizacja: Ksienszyc
Kredyty: 76.860
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 18:51

Sile pokręciła ze zrezygnowaniem głową. Akurat... Nie to miała na myśl.
- Nie podejrzewałam twą znajomą o taką rzecz, aczkolwiek nie chcę znać prawdy. Nie jest ona istotna. Miło mi poznać panią, Doktor Takigawa.
W dość ludzkim geście, wyciągnęła swa dłoń w kierunku kobiety zapewne po to, aby ją uścisnąć. O ile się zgodziła, mogła odkryć, że uścisk asari był dość silny. Bez zbędnej ckliwości następnie zabrała swą dłoń, splatając wraz z drugą za swoimi plecami. Oceniające spojrzenie nie uciekło od pani doktor.
- Ach tak. Sądziłam, że nowe nabytki Orionisa najpierw pokazują się na mostku, gdzie odbierają autoryzację oraz przydział, a następnie dopiero zwiedzają kajuty załogi... Mniejsza o to. Będę musiała prosić o wprowadzenie pańskich danych, zapoznanie się z regulaminem, podpisanie oświadczeń. Rzeczywiście, nie pogardzimy kolejnym dobrym naukowcem. Zapraszam więc ze mną.
Cofnęła się z powrotem w głąb winy, wybierając kurs na wyższy poziom jak tylko oboje znaleźli się w środku.
theme ~ voice ~ armor~
ObrazekObrazek

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Orionis Cruiser.

7 paź 2012, o 20:36

No piękną jej reklamę zrobił Tony. Może przesadzał trochę z tą wybitną, ale też Yuko nie przepadała za fałszywą skromnością i nie zaprzeczała jego słowom. W końcu przecież, jeśli zdecyduje się ostatecznie rozpocząć tu pracę, i tak okaże się, jak dobra jest w swoim fachu. Mimowolnie zaczęła się też zastanawiać ile tych kobiet wcześniej Stukov sprowadził na statek, skoro Sile skomentowała ten fakt tak, a nie inaczej. Nie była też wielką zwolenniczką uścisków dłoni i innych tego typu powitań. Dla niej wystarczyłoby skinienie głową, ale jednak uścisnęła dłoń pani oficer. Uznała, że nie ma sensu strzelać sobie w stopę już na samym początku znajomości.
-Mi również miło panią poznać.
Była świadoma tego, że asari przygląda się jej. Na szczęście zawsze ubierała się schludnie i chodziła wyprostowana, więc przynajmniej na płaszczyźnie oceniania po wyglądzie, nie powinna mieć problemów.
-Właściwie wciąż zastanawiam się nad przyjęciem tej oferty. Mam własny gabinet tu na Cytadeli i musiałabym pozałatwiać w związku z tym kilka spraw, zanim aplikowałabym do pracy tu.
Ruszyła za asari do windy, ale uznała, że lepiej uprzedzić o wszystkich okolicznościach, zanim będzie cokolwiek podpisywać.
Iris Fel
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 2038
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:36
Miano: Iris Fel
Wiek: 35
Klasa: Adept - Bastion
Rasa: Człowiek
Zawód: Przedstawiciel Ludzkości w Radzie Cytadeli
Lokalizacja: Ksienszyc
Kredyty: 76.860
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

9 paź 2012, o 16:41

- Nie jedziesz Stukov? Nie? To nie.
Wzruszyła ramiona, wszak nie zamierzała człowieka ciągać za sobą na siłę. Drzwi zamknęły się za Panią Doktor, a asari oparła się jednym łokciem o zimną, metalową ścianę. Podróż trwała dosłownie kilka uderzeń serca, zdążyła jednak odpowiedzieć jej nim drzwi rozsunęły się przed nimi, odsłaniając okolice mostka.
- Rozumiem. Decyzja, którą by pani podjęła jest wiążąca. Pewne sprawy słusznie załatwić zawczasu. Pozwolę więc sobie od razu dodać, że służenie na statku Widmo to pewnego rodzaju ryzyko. Nigdy nie wiadomo gdzie się trafi. Ostatnie skutki ataku Cerberusa pokazują to chyba doskonale...
Urwała na moment, wychodząc na pokład. Rzeczywiście, załoga uwijała się jeszcze tutaj i kręciła pod nogami aby usunąć resztę szkód, a także poprawić estetykę Orionisa, który mocno oberwał. Ruszyły dalej, w stronę mapy galaktyki, gdzie inżynierowie wciąż wprowadzali poprawki do paneli i konsol. Zerknęła ponownie na panią doktor.
- Nie mniej, ma to też swoje plusy. Pracujemy nad rzeczami, do których normalnie nie ma się dostępu. Swoje oprowadzanie pozwolę sobie zacząć od odpowiedzi na pytania. Ma Pani jakieś?
theme ~ voice ~ armor~
ObrazekObrazek

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

9 paź 2012, o 16:44

Widelec zatrzymał się mniej więcej w połowie drogi do ust asari. Zawahała się, aczkolwiek chrząknęła i wszystkimi, nieudolnymi sposobami próbowała zatrzeć ten moment wahania. Łudziła się, iż Konrad nie był aż tak dobrym obserwatorem, aby wyłapać takie szczególiki zdradzające zdenerwowanie.
- Tak. Jasne. Może lepiej już nikomu nie dokopujmy? Chciałabym dożyć kolejnych urodzin...
Nie wydawała się zwolenniczką pomysłu agresywnej polityki wobec wrogów. W ogóle nie wydawała się kimś, kto jest bojowo nastawionym. Straciła najwyraźniej apetyt, gdyż odłożyła sztućce i z westchnięciem oparła się wygodniej o krzesło. Szukała potencjalnej drogi ucieczki, choć wydało się jej to... zbyt podejrzliwie. Była w kropce.
- Kiedy opuszczamy Cytadele?
Ot zmieniła temat.
Konrad Strauss
Awatar użytkownika
Posty: 861
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:03
Wiek: 29
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Specjalista N2
Lokalizacja: Treches
Status: Starszy sierżant. Doświadczenie z obcą technologią(trzy razy). Po załamaniu nerwowym, jest na przymusowym urlopie.
Kredyty: 38.570
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

9 paź 2012, o 19:43

Niestety Konrad zauważył wszystko. Był dosyć dobrym obserwatorem i wyłapał każdy gest swojej rozmówczyni. Był też jednak dobrym kłamcą, który panował nad swoją mimiką i co najważniejsze: wzrokiem. Czasem spojrzenie zdradzało więcej, niż gesty i słowa. Dlatego zastosował manewr pasywny, spuszczając wzrok na stół, ze zbolałą miną i kiwając przytakująco głową. Typowe zachowanie w stylu; rozumiem, co czujesz.
Haker jednak w przeciwieństwie do... kosmitki, nie stracił apetytu ani o trochę i wrócił do jedzenia galaretki, trawiąc na bieżąco nie tylko posiłek, ale i informacje, jakie zyskał. Potrzebował czas na odpowiednią ich interpretację. Co jakiś czas podnosił wzrok na Ninę, by spojrzeć, co robi. Mógłby przysiąc, że po prostu rozglądała się po sali, gdyby nie to, że bardziej zwracała uwagę na wyjścia ze stołówki.
Kiedy padło pytanie od kobiety... ech... chyba zawsze będzie tak myślał o asari. Mimo niebieskiej skóry i dziwnej głowy, to wyglądały jednak na kobiety i w tych kategoriach je postrzegał. Wracając jednak do tematu, to spojrzał na niebieskoskórą i z trochę nieobecnym wzrokiem się zastanawiał nad odpowiedzią. Konkretniej to patrzał na klatkę piersiową osoby przed nim, ale to chyba nieważne.
- Chyba z dzień lub dwa, ale głowy za to nie dam - odezwał się, łapiąc kontakt wzrokowy z panią... panem... Poddał się. Nina to była kobieta. Świadczyły o tym jej budowa ciała, twarz, głos, imię i... no i piersi.
Zastanawiał się, czy chciała wyjść już teraz, czy jednak zostanie jeszcze trochę. W końcu posiłek przerwała i nie wyglądało, jakby miała już dość.
- Wiesz - podrapał się po brwi - wybacz, jeżeli powiedziałem coś nie tak. To było niechcący.
ObrazekObrazek Theme Ubiór cywilny

Wszystko co słyszymy jest opinią, a nie faktem.Wszystko co widzimy jest perspektywą, a nie prawdą. - Marek Aureliusz
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

10 paź 2012, o 21:26

- Dzień? Dwa? To... to dobrze. Bardzo dobrze.
Zrobiło się jej nieprzyjemnie ciepło. Poluźniła więc zapięcie niemalże pod samą szyją, ale i to niewiele jej pomogło. Asari spojrzała po swoich rękach. Były lepkie. Fala ciepła rozbiegała się po jej wątłym ciele, zdecydowanie bardziej kobiecym, co wcale Ninę nie radowało. Musiał wiedzieć jak ta zaczyna się wiercić. Dwa razy odkładała sztućce, przesuwając je, aby leżały idealnie prosto. Niby banale, ale pozwalało jej to zająć jej ręce. Uwagę. Myśli. Wszystko.
Nie wytrzymała. Presja była dla niej zbyt wielka. Zżerała jej świadomość, jej spokój ducha. Nina zerwała się z miejsc.a Tak jak siedziała nagle wstała. Przerażona odwróciła się w stronę Konrada, cofnięcie się o kilka kroków, niemalże pod ścianę, było zwyczajnym obronnym gestem. Zwróciła na nich uwagę kilku person na stołówce, którzy zaczęli między sobą szeptać.
- Czego chcesz, Strauss? Czego do cholery chcesz!?
Głos się jej łamał.
Konrad Strauss
Awatar użytkownika
Posty: 861
Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:03
Wiek: 29
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Specjalista N2
Lokalizacja: Treches
Status: Starszy sierżant. Doświadczenie z obcą technologią(trzy razy). Po załamaniu nerwowym, jest na przymusowym urlopie.
Kredyty: 38.570
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

11 paź 2012, o 20:09

Nie trzeba było być uważnym obserwatorem, by zobaczyć, że Nina jest podenerwowana. Mało tego, była dosyć pobudzona ruchowo, czymś ostro zaniepokojona. Ale nawet takie rzeczy nie sprawił, by Konrad mógł się spodziewać tak gwałtownej reakcji ze strony asari. Zerwała się nagle z miejsca i stanęła pod ścianą, jakby była zwierzęciem w potrzasku, a technik jej oprawcą. To był szok i haker nie miał czasu na planowanie, działał odruchowo.
Otworzył usta z wrażenia i spojrzał na inżynier przed sobą z twarzą pełną zdziwienia. Coś takiego, jak nic zainteresowało sporo osób w stołówce, ale ostatecznie Strauss nie będzie rozpaczał z tego powodu.
- Chciałem tylko pogadać. - niewiele pomysłów przychodziło mu do głowy i nie wiedział do końca, jak powinien się zachować. Wstawał powoli z miejsca, mając wyciągniętą w jej stronę rękę, choć sam pojęcia nie miał, co chciał zyskać tym gestem. Chyba jedynie tyle, by kobieta nie wpadła w furię, połączoną z paniką. A nie zaraz, to już się stało. Próbował więc zapobiec drugiemu wybuchowi emocji pani inżynier.
- Nina, nic ci nie zrobię. Chciałem pogadać z tobą, nic więcej. - pierwszy moment otępienia minął i po pierwszym zdaniu, jakie wypowiedział do asari, zaczął ważyć kolejne słowa przed ich wypowiedzeniem. Mówił spokojnym głosem, wręcz starał się uspokoić kosmitkę. Nie chciał... właściwie to nie chciał, nie mieć kontroli nad sytuacją. Stojąc przed swoim miejscem, powoli zaczął okrążać stół.
- Rozumiem, jestem podenerwowana tym co się wydarzyło. Nie ty jedna, bo każdy przeżywa coś podobnego. - to chyba były na tamten moment najlepsze słowa, jakie mógł wypowiedzieć. Taką miał nadzieję. - Chodź ze mną. Pójdziemy do ambulatorium i przypiszą ci coś łagodnego na uspokojenie.
ObrazekObrazek Theme Ubiór cywilny

Wszystko co słyszymy jest opinią, a nie faktem.Wszystko co widzimy jest perspektywą, a nie prawdą. - Marek Aureliusz
Yuko Takigawa
Awatar użytkownika
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2012, o 01:50
Wiek: 33
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Medyk
Kredyty: 15.300

Re: Orionis Cruiser.

13 paź 2012, o 20:52

Kiedy okazało się, że Tony z nimi nie jedzie, humor Yuko trochę się popsuł. Asari może i robiła wrażenie profesjonalistki, ale jednak nieco bezdusznej, a zawsze to sympatyczniej mieć kogoś życzliwego przy sobie.
- Atak Cerberusa?
Zagadnęła licząc po cichu (choć bez większych nadziei), że Sile rozwinie ten temat. Jakoś o tym Stukov zapomniał wspomnieć.
- Oczywiście, zdaję sobie sprawę z ryzyka, to w końcu nie jest cywilna jednostka.
Cały czas szła tuż za prowadzącą ją asari, co nie przeszkadzało jej rozglądać się po statku, a także przyglądać załodze, starającej się doprowadzić statek do poprzedniego stanu. Mapa galaktyki wydala jej się szczególnie interesująca. W końcu pracując w czterech ścianach gabinetu, Yuko nieczęsto miała okazję oglądać takie rzeczy. Milczała przez chwile, zastanawiając się nad pytaniami.
- Ile osób może pomieścić ambulatorium, czy na statku znajduje się sprzęt do pracy przy implantach? A także jakie dokumenty powinnam przedstawić przed podjęciem tu pracy.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

15 paź 2012, o 18:44

-Dość! Odsuń się! Nie podchodź!
Cedziła przez zaciśnięte zęby, wyciągając przed siebie ręce w obronnym geście. Miał szczęście, że nie objęła je biotyczna poświata. Cała ta scena przykuwała coraz większą ilość gapiów, którzy już nie kryli się z tym, że przestali konsumować a obrócili się ku nim, wbijając swe spojrzenie nie tyle w przerażoną asari co w plecy Konrada. Ich wzrok zdawał się prześwietlać go na wylot.
-Nie chce Twej pomocy, nie chce abyś się w ogóle do mnie zbliżał! Słyszysz!? Nie!
Ciężko było stwierdzić czy próbuje tym samym przekonać samą siebie, czy Konrada. Nina zapłakanymi oczyma rozejrzała się po sali. Przerażały ją te tłumy, ta bezsilność, sam Konrad. Z płaczem wybiegła z sali, popychając jeszcze parkę w drzwiach, po czym biegiem puściła się przez korytarze, jednak z każdym kolejnym metrem odległości od stołówki, jej zacięcie do ucieczki słabło aż w końcu po prostu szła przed siebie.
Iris Fel
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 2038
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:36
Miano: Iris Fel
Wiek: 35
Klasa: Adept - Bastion
Rasa: Człowiek
Zawód: Przedstawiciel Ludzkości w Radzie Cytadeli
Lokalizacja: Ksienszyc
Kredyty: 76.860
Medals:

Re: Orionis Cruiser.

15 paź 2012, o 18:52

- Atak Cerberusa. Zostaliśmy zaatakowani przez jednostki należące do tej proludzkiej organizacji. Statek został uszkodzony, na szczęście niewielu przypłaciło życiem tę niespodziankę. To na szczęście jedyny taki przypadek w historii Orionisa.
Odparła spokojnie, także rzeczowo. Nie widziała sensu zatajać tego przed nowym nabytkiem personelu medycznego. Obróciła się ku kobiecie, swobodnie krzyżując swe dłonie za plecami.
- Ambulatorium jest w stanie pomieścić dwie piąte załogi, która wymaga hospitalizacji. Do tej pory nikt na pokładzie nie pracować nad implantami, sądzę jednak, iż Pani Doktor Zhao zgodzi się wydzielić część laboratorium do potrzebnego dla pani miejsca pracy. Poza swymi kwalifikacjami i doświadczeniem, a także standardowym kwestionariuszem osobowym to wszystko. Jeśli zdecyduje się Pani wypełnić je teraz, mogę już powitać na pokładzie.
Podała jej datapad, aby swobodnie mogła przejrzeć pytania, a także ewentualnie zadać swoje.
theme ~ voice ~ armor~
ObrazekObrazek

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Środki transportu”