Każdy jakoś podróżuje! W przypadku, gdy środkiem naszego transportu jest własny, bądź cudzy, statek, którym możecie dostać się w każdy zakamarek galaktyki, warto to udokumentować właśnie tutaj.

Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

9 lis 2013, o 20:09

Ananthe powoli podeszła do włazu statku i nacisnęła przycisk wymuszający jego otwarcie...... i nic się nie stało. Znowu nacisnęła i.... nic. Lekko zdenerwowana powiedziała:
-Ver, otwórz drzwi.
-Komenda niepoprawna.
-Ver otwórz te jebane drzwi.
-Komenda niepoprawna
-Bosh'tet!
-Komenda niepoprawna.

Obróciwszy się o dziewięćdziesiąt stopni podeszła do niewielkiej korby i zaczęła ja szybko kręcić. Nagle usłyszała delikatny syk i drzwi stanęły otworem. Odetchnąwszy z ulgą, spojrzała na Xirysa, trzymającego w mackach turiańską brendy i coś co musiało być mind fishem.
-Hej Xirys! Wejdź, do środka a nie stoisz na zewnątrz.-powiedziała przyjaznym głosem.
Odsunąwszy się na bok poczekała aż hanar "przepłynie" obok niej. Następnie ręcznie zamknęła gródź i ruszyła za hanarem.
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

9 lis 2013, o 21:00

Hanar rozjaśnił się lekko i zamachał butelką trunku, po czym wleciał do środka, instynktownie szukając jakiegoś miejsca, gdzie można by było usiąść. Dotarłszy do pokoju głównego, Xirys szybko podleciał do lodówki i wrzucił do środka brandy oraz rybę, która była już całkiem ciepła, a którą najemnik lubił spożywać na chłodno.
Po tej czynności hanar odezwał się wesoło:
- Ten dziękuję za propozycje wyprawy na Illium. W ramach Twojej szczodrości,ten zakupił małe co nie co w postaci turianskiej brandy. I może zapłacić za koszty przelotu. Albo odwdzięczyć się jakoś..? - w miedzy czasie, Xirys podleciał do jednego z krzeseł i próbował się na nim usadowić. Musiał jednak przytrzymać się mackami co go lekko sfrustrowało.
-I na marginesie, gdzie ten może nocować? Zwykły koc czy coś wystarczą, jeśli nie ma gdzie - ostatecznie, przelot trochę zajmie a najemnik chętnie by się troszkę przespał. Ale zanim się miał położyć, chętnie by jeszcze się napił z koleżanką.
-Wypijemy za przeżycie walki z Archaniołem..?
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

9 lis 2013, o 22:23

Ananthe uśmiechnęła się widząc jak mackowaty sprawnie krząta się po pokoju. Lubiła zdecydowane osoby, którym nie trzeba wszystkiego tłumaczyć jak krowie na rowie. Dodatkowo przyniósł turiańską brandy! A jeśli rocznik wybity na butelce nie kłamał, był to egzemplarz z wyższej półki....
-A przestań, nawet nic nie mów o żadnej zapłacie. Dla mnie to żaden kłopot, naprawdę... Hmm co do miejsca gdzie mógłbyś się przespać- quarianka wskazała jeden z korytarzy odbiegających od pomieszczenia- na jego końcu znajdują się trzy przedziały sypialne. Pierwszy od lewej jest mój, ale pozostałe są wolne. Pościel jest chyba jeszcze na miejscu-uśmiechnęła się przepraszająca, choć hanar nie mógł tego zobaczyć- wybierz który wolisz.
Quarianka podeszła do barku, wysłuchując jednocześnie propozycję Xirysa. Cóż w sumie od rana ją suszyło.... w tym momencie dał o sobie znać również żołądek, niedyskretnie burcząc w ramach protestu na niedożywienie. Lekko zażenowana, dziewczyna zniknęła za ladą i zaczęła wyciągać z lekko (a raczej bardzo) popsutej zamrażarki (do której omyłkowo Xirys wsadził swoje zakupy), porządnie schłodzoną brandy i pokrytego delikatnym szronem mind fisha. Wszystko to postawiła na tacce, obok paru produktów mogących służyć za przystawki. Wszystko całkiem zgrabnie postawiła naprzeciw meduzowatego przyjaciela.
-Przepraszam, ale nie jestem najlepszą gospodynią. Raczej rzadko miewam gości, a co do mind fisha, nie mam bladego podejścia jak się go serwuje, także niestety będziesz musiał się obsłużyć sam-dodała przepraszającym tonem. Pod wpływem impulsu dodała- Zapomniałabym.... czekaj...- mówiąc to delikatnie zmodyfikowała ustawienia założonej nakładki w wizjerze, wraz ze stężeniem części substancji unoszących się wewnątrz kombinezonu. Dzięki temu po chwili jej wizjer stał się całkiem przejrzysty, i Xirys mógł dostrzec przez niego nie tylko świecące oczy, czy kontur twarzy, ale również mimikę i rysy, choć oczywiście nie idealnie dokładne.- Mam nadzieję że teraz łatwiej będzie nam się dogadać.-powiedziała wesołym tonem- A więc za przeżycie!-dodała nalawszy sobie kieliszek z małą słomką, po czym doprowadziwszy ją do portu indukcyjnego napiła się porządnie, rozkoszując się dojrzałym smakiem trunku.
-Może za wcześnie na takie pytanie, ale co planujesz robić na Illium?- dodała dalej sącząc napitek i rozsiadając się wygodniej przy niewielkim stole.
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

9 lis 2013, o 23:05

Xirysa trochę zdziwiła otwartość Annanthe oraz jej odmowa zapłaty. Koszty przelotu nigdy nie są małe, paliwo samo się nie znajduje. Meduz postanowił wiec jakoś jej odpłacić przysługą w przyszłości.
Jej przyznanie się do nie wiedzy przyrządzania mind-fisha kompletnie nie zdziwiła mieszkańca Kahje. Bo tak naprawdę niewiele osób miało możliwość "picia" z hanarami, z wyjątkiem drelli, którzy mieszkali wraz z tymi nie-humanoidami.
-Nic nie szkodzi, moja droga. Ten poradzi sobie z rybą. Troszkę praktyki w tym ten ma, ostatecznie
Poprosiwszy o nóż, hanar zaczął obrabiać rybę, uprzednio wrzucając ja pod ciepły strumień wody aby pozbyć się szronu. Następnie odciął płetwy i łeb, wypatroszył flaki i zeskrobał łuski. Pociął rybę na płaty, te na małe skrawki mięsa i położył sobie na talerzyku.
I wtedy mógł lepiej się przyjrzeć licu dziewczęcia. Nigdy nie był pewien jak inne rasy oceniają urodę. Hanarzy bardzo się różnili pod tym względem i szukali innych cech niż taka asari czy nawet elkor. Próbował wiec spojrzeć na nią po przez pryzmat tego co pociągało inny, próbując sobie przypomnieć kobiety z okładek gazet i vidów. Porównując, quarianka była typową przedstawicielką swojej rasy, można by rzec że całkiem przeciętna ale i mającą to "coś" co quarian płci męskiej by zauważył a czego Xirys za nic nie był pewien jak opisać.
Hanar zamigotał blado, uniósł mackę z kawałkiem rybiego mięsa i zanim go zjadł go powtórzył za nią ochoczo: -Za przeżycie! po czym pochłonął go.
-Jakoś odpocząć. SPA, jakiś ośrodek rekreacyjny. Potem jakaś spokojniejsza robota żeby podreperować budżet bez narażania życia... - zamyślił się najemnik, i zjadł kolejny kawałek ryby.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

10 lis 2013, o 16:18

Ananthe przyglądała się z podziwem, jak hanar zręcznie oprawia rybę. Jej fragmenty, czasami zdawałoby się tylko lekko muśnięte, szybko oddzielały się od korpusu. "Troszkę praktyki" było ewidentnym nadmiarem skromności. Delikatnie odstawiwszy kieliszek, quarianka sięgnęła po niewielki kawałek owocu, i wetknęła go do portu indukcyjnego, by już po chwili spokojnie go przeżuwać. Choć nie pierwszej świeżości, smakował całkiem całkiem, a przede wszystkim uciszył irytujący żołądek. Wysłuchawszy wypowiedzi Xirysa powiedziała:
-Cóż miałam podobne plany, choć obejmowały one jeszcze przebieżkę po paru klubach i zajrzenia w parę starych kątów. Jedyne z czym chyba będę miała problem to nocleg, bo prawie nigdy jeszcze nie siedziałam tam dłużej niż dzień-dwa.... Zresztą zobaczy się. Poza tym mam parę ambitniejszych planów, jednak póki nie ogarnę wszystkiego wolę się nie nastawiać. -po chwili dodała z uśmiechem.- To co może toast za dobrą zabawę?-mówiąc to uniosła kieliszek z resztką brandy.- A przy okazji, jaką spokojną fuszkę miałeś na myśli?
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

10 lis 2013, o 19:48

Życie w kombinezonie było całkiem problematyczne. To hanar wydedukował z obserwacji quarian. Czasem zastanawiał się jak to jest nie moc dotykać przedmiotów i innych osób bezpośrednio. On sam tez miewał ograniczenia wywołane byciem wielką meduzą. Brak kręgosłupa i kości uniemożliwiały mu manipulowanie przedmiotami czy tez korzystanie z co niektórych z nich. Czasem nadrabiało się to ilością macek oraz ich giętkością. Czasem hanarzy wzrok był przydatny i pozwalał na więcej dzięki widzeniu w większym spektrum kolorów. No i zdecydowanie hanarzy byli panami i władcami morza i wszelakich wod.
Xirys podchwycił temat noclegu:
-Miejscem do przemieszkania ten może się zająć. Ten zna parę przyjemnych lokalizacji, no i może więcej z racji przynależności do Zaćmienia. - przynajmniej taką hanar miał nadzieje. Nie żeby nie była to prawda. Czasem jednak bywało rożnie i tyle.
Pochłonął kolejne kawałki ryby w toaście, czując jak ich efekt powoli ciąży jego myślą.
-Ten jeszcze nie jest pewien. Coś w Zaćmieniu, najchętniej. Gdzieś gdzie jest mniej strzelania a więcej pracowania ze sprzętem. - wytłumaczył hanar -Szczególnie że ten ma jakieś problemy ze swoimi sondami. I musi zrobić parę ulepszeń - dodał kwaśno, nadal niezadowolony z powodu braku sond. Zamyślony, zaczął bardziej przyglądać się quariance, sygnalizując to byciem zwróconym w jej stronę przez cały czas. Mimo utrudnień związanych z siedzeniem na krześle.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

11 lis 2013, o 12:05

Ananthe przyglądała się Xirysowi z zaciekawieniem. Jakoś nigdy dotąd nie zastanawiała się nad jakością życia hanarów. Nie za wesoło musiała wyglądać egzystencja latajacej meduzy, we wszechświecie przystosowanym do różnej maści kręgowców. Brak możliwości swobodnego ruchu, przywiązanie do specjalnych akceleratorów masy... choć z drugiej strony postrzegał "kompletniejszy świat" widząc szersze spektrum barw. No i pewnie pod wodą nikt z ras rozumnych nie mógł się z nim równać. Pewnie szło się do tego wszystkiego przyzwyczaić i nie zauważać w normalnym życiu, jednak nie zamieniłaby swojego życia w kombinezonie na coś takiego.
- Aha, cóż musi to być piekielnie irytujące, nie móc używać swojego sprzętu. Sama bym się ostro wkurzyła, gdyby wysiadł mi kamuflaż.- zamyśliwszy się przez chwilę, dopiła brandy. Jeszcze kieliszek i miała dosyć. Do pilotowania statku musiała być jednak trzeźwa.- Hmm, a mogłabym się do Ciebie przyłączyć przy tej robocie? Sama potrzebuje trochę grosza, a jeśli nie będę musiała wyciągać broni to tym lepiej.
Przyjrzawszy się dokładniej hanarzynie, zauważyła że ten ledwo się trzyma krzesła, oplatając je mackami.
-Kurka jak Ci nie wygodnie mogłeś powiedzieć..-powiedziała wesołym tonem- Poczekaj sekundkę!- krzyknęła, po czym na chwilę zniknęła w korytarzu prowadzącym do sypialni, by po chwili przyciągnąć średnich rozmiarów pufę na kółkach, która normalnie stała przy warsztacie, w zbrojowni.
-Siadaj powinno Ci być wygodniej- powiedziała ponownie siadając na swoim miejscu i nalewając sobie kolejny kieliszek.- A jak tam twoje plany co do akolitek?
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

11 lis 2013, o 23:27

Wkurzyć się a popaść w rozpacz to dwie rożne rzeczy, pomyślał hanar. Bo taka była jego reakcja. Wcześniej nie miał jak nad tym pomyśleć, były ważniejsze sprawy, jak na przykład zdrada i turianin ze snajperką.
Sondy były jego mini-towarzyszami. Teraz ich nie miał co najemnika bolało jak diabli. Były niczym takie sześciany, które ludzkość tak lubiła. Można było do nich pogadać. Zawsze Cie wysłuchały. Nigdy nie zdradziły (chyba, że ktoś zmuszał je siłą albo prał im mózgi). I zawsze szły za Tobą w ogień, mroź, wodę i pustkę kosmosu. Hanar wiec już przemilczał temat.
- Ten chętnie przywita dodatkową parę dłoni, dopóki innym nie będzie to przeszkadzać, moja droga - odpowiedział hanar i już miał kontynuować wypowiedz gdy quarianka wyskoczyła z pomysłem pufy, co lekko zaskoczyło go.
Bez zbędnego gadania usadowił się na niej, lekko falując barwami błękitu z zadowolenia. To była zdecydowana poprawa. Komfort siedzenia na taki czymś był porównywalnie lepszy od krzesła.
-Ten myśli czemu nie. Ale koszta bywają duże... - zauważył hanar -Ale z drugiej strony bywa problematyczne aby ten mógł zapomnieć się w ramionach kobiety. W końcu, nie zbyt często znajduje się fanki hanarów... Chyba, że na Kahje - najemnik rzucił jeszcze wesołym tonem- No chyba, że Ty jesteś fanką hanarów!
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

12 lis 2013, o 08:18

Ananthe uśmiechnęła się widząc zadowolenie hanara gdy ten usadowił się na pufie. No chyba zadowolenie, bo nie znała języka barw jakim ten się posługiwał... Cieszyła ją również perspektywa bezpiecznej pracy, u boku meduzowatego. Słuchając go powoli sączyła drugi kieliszek i gdyby nie słomka chyba zachłysnęła by się brandy. Odstawiwszy delikatnie kieliszek powiedziała lekko zadziornym tonem:
-Nie mogę nic na ten temat powiedzieć, bo nigdy tego nie próbowałam z hanarem. Wiesz ...-lekko się zarumieniła, a raczej sfioletowiała -generalnie rzadko miałam w ogóle ku temu okazję... rozumiesz kombinezon, oraz inne nie dogodności... a także kwestia zaufania....- opanowawszy kapkę rumienienie dodała wesołym tonem- Ale oczywiście jestem otwarta na propozycje... tylko może zanim padniemy sobie w ramiona, niczym w vidach, poznajmy się trochę lepiej, co?- chcąc zmienić temat szybko dodała- Poza tym , jeśli mogę zapytać, jak wygląda twoja rodzinna planeta? Rozumiem, dostępne są widy i inne media, ale ... ciekawiej jest usłyszeć jak mówi o tym jeden z jej hmmm, pierwotnych mieszkańców..
Sięgnąwszy ponownie po brandy, kapkę bezwładnie, zaczęła się zastanawiać, jak by to wyglądało z hanarem. Cóż na lądzie byli oni raczej nie zdarni, także trzeba by poszukać jakiegoś basenu, a potem.... <Spokój, dziewczyno ty go nawet jeszcze nie znasz. Weź się opanuj. Jasne fajnie się z nim gada i jeśli wszystko dobrze pójdzie może coś z tego wyniknie, ale chwilo kapkę za szybko na planowanie..>
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

12 lis 2013, o 16:31

Gdyby hanarzy śmiali się, Xirys właśnie wybuchłby jowialnym śmiechem. Ta qurianka była taka... urocza..? I jej rumieniec tylko to potwierdzał. Co lekko kontrastowało z kobietą, która jeszcze tak niedawno biegła z karabinem snajperskim, i wykrzykiwała przez komunikator. Widać, alkohol robi swoje. Napięcie związane z walką tez.
-Spokojnie, ten nie spodziewa się romantyzmu i akcji niczym w vidach. To w końcu prawdziwe życie, czyż nie? A jednak przejmujesz się tym bardziej niż aktorzyny w telenowelach - hanar wyciągnął mackę ku niej i ścisnął jej dłoń pokrzepiająco. Tak naprawdę hanar tez potrzebował się uspokoić jakoś, bo perspektywa... hmm... spędzenia nocy z nią również go lekko zastanowiła.
Na ich szczęście, temat szybko został zmieniony. Myśli podryfowały w stronę morza i jego słonej toni, bryzy, i głębiach.
-Kahje? Jedna wielka woda. Nie zmienia to jednak faktu, że i tam są wspaniale widoki, tylko że pod taflą wody. Szczególnie ładnie jest w lagunach, czyli płytszych obszarach wodnych gdzie słońce przebija się do dna morskiego. Lasy wielometrowych morszczynów, brunatnic. Ale i też rafy koralowe są pięknym widokiem, tętniącym życiem. Warto odwiedzić takie miejsca, naprawdę. Polecam. - dodał hanar, uśmiechając się do swoich wspomnień.
-Możesz temu powiedzieć jak to jest na flotylli?- zapytał z kolei, w ramach swoistego rewanżu.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

12 lis 2013, o 20:30

Ananthe jeszcze bardziej się zarumieniła na komentarz o telenowelach. Cóż faktycznie za bardzo się przejmowała, zresztą jak chyba wszystkim w swoim życiu. Zdecydowanie za bardzo ponosiły ją emocje. Uśmiechnęła się do hanara, gdy ten uścisnął jej dłoń i delikatnie odwzajemniła uścisk. Wysłuchawszy opisu Kahje rozmarzyła się lekko. Życia w oceanie, bez ograniczeń co do przestrzeni musiało być cudowne. Do tego sądząc po tonie Xirysa, miejsca które opisywał musiały urzekająco wyglądać.
-Na pewno jeśli kiedyś będę miała okazję, spróbuje zwiedzić te miejsca, serio.... Hmm flotylla? Cóż, z zewnątrz może wygląda imponująco, a wewnątrz to zależy od statku. Są miejsca wyglądające jak najnowocześniejsze stacje badawcze, choć one są raczej zamknięte dla ogółu, są statki-warsztaty które przypominają trochę połączenie warsztatu, huty i manufaktury jakiegoś szaleńca- dodała z lekkim uśmiechem- są statki ogrody, wyglądające jak gigantyczne szklarnie. Generalnie mamy tam tylko rośliny jadalne, jednak są też ogrody z ziołami, czy innymi dziwadłami potrzebnymi w medycynie, więc mozna sobie poniekąd wyobrazić jak to wyglądało na Rannouchu. No i na koniec mamy statki mieszkalne, czyli coś w stylu całego okręgu cytadeli na jakimś kilometrze kwadratowym oraz statki wojenne, które wyglądają chyba identycznie jak u innych ras. Jest też parę wszechstronnych dziwadeł, a każdy okręt ma swój własny styl, w zależności od producentów. Są u nas fregaty turiańskie, parę okrętów jeszcze z czasów Ucieczki, mamy też jednostki ludzkie, asari, salariańskie, parę reliktów z Wojen Rakni, no i nawet mamy statek volusów, Qwib-Qwiba. Tam dopiero jest zabawnie, jeśli wierzyć tym którzy na nim mieszkali, wszystko o połowę za niskie. Generalnie warto zobaczyć chociaż parę statków, bo każda jest kapkę jak inny świat, jednak mało który quarianin zna więcej niż dwie-trzy jednostki, nie mówiąc o obcych. Jednak moim zdaniem nic nie może się równać z otwartą przestrzenią, choć mieszkanie w takich warunkach też ma swoje uroki... czasem za tym tęsknię.-powiedziała lekko rzewnym głosem.-Hmm mogę zadać kapkę prywatne pytanie? Kim byłeś zanim wstąpiłeś do Zaćmienia, bo generalnie nie wydajesz się tak... bezwzględny jak twoi koledzy po fachu z którymi się spotkałam? Oczywiście jeśli nie chcesz, nie odpowiadaj, tak czy siak możesz się odwzajemnić takim samym pytaniem.- dodała ze szczerym uśmiechem
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

12 lis 2013, o 21:46

Opis flotylli był trochę inny od tego jak sobie hanar ją wyobrażał. Myślał tylko o klaustrofobicznych przestrzeniach jakie znajdowały się tam, i niczym innym. Słowa Annanthe trochę zmieniły jego nastawienie co do tej latającej cywilizacji.
Na jej pytanie odezwał się po zjedzeniu kolejnego kęsa ryby:
-Od czego by zacząć..?- zastanowił się Xirys głośno i zaczął opowiadać swoją biografię:
-Pierw ten był pracownikiem w pewnej korporacji. Innowacje, zajmowanie się sprzętem i ogólnie poszukiwanie nowych metod produkcji i technologii dla hanarów, szczególnie sprzętu codziennego jak urządzenia do poruszania się. Pracowało się przy paru projektach, potem zamknęli zespól tego. Wiec ten wykorzystał wcześniejsze szkolenie w biotyce i wykorzystaniu technologii ofensywnych żeby zapisać się do SOC. Parę lat tam ten popracował ale miał dość bo była to robota uwłaczającą hanarom... Przynajmniej tym, którzy widzą siebie w roli stróży prawa i chcą być bardziej aktywni. - Xirys do dziś pamiętał jak to cześć personelu cały czas była sarkastyczna... I nigdy nie awansował. Co było naprawdę wkurzające. 6 lat, jakby nie patrzeć...
-W Zaćmieniu ten pracuje od 4 lat.- podsumował.
-A jak u Ciebie było z zawodami, jeśli ten może się dowiedzieć..?- jeden z ostatnich cząstek ryby zniknął z talerzyka.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

13 lis 2013, o 17:40

-Hmm, cóż... generalnie swoje życie zaczęłam nie najweselej, bo od obrabowanie mnie i pobicia w trakcie szukania pierwszej pracy. Potem przygarnął mnie jeden z moich wygnanych rodaków, Tonka. W jego warsztacie przepracowałam dwa i pół roku, spawając złom i programując jakieś śmieci, potem był czteroletni kontrakt z Ariake.... o nim wolałabym zresztą nie mówić... potem studiowałam w okręgu Kithol i zdobyłam fakultet. Po studiach kapkę podróżowałam, pracowałam dla różnych grup najemniczych, w tym twoich kumpli,- na chwilę załamał się jej głos. Powiedzieć mu czy nie? Postanowiła postawić jednak na szczerość-...choć najczęściej BSów. Robiłam też trochę jako freelancer. Potem osiadłam jako jeden z inżynierów na turiańskiej kolonii na obrzeżach Hades-Gamma. Pracowałam tam przez rok, czy coś koło tego, póki koleni nie rozpierdolił Cerberus. Potem trochę przesiedziałam na Flotylli, a mniej więcej od roku pracuję jako freelancer.
Na chwilę przerwawszy dopiła brandy z kieliszka. Smakowała wybornie, jednak Ananthe kapkę bała się jak zareaguje Xirys na informację o Błękitnych.... Uśmiechnąwszy się delikatnie nachyliła się w stronę hanara i powiedziała:
-Nie chciałabym być nachalna, ani tym bardziej nie uprzejma, ale czy Zaćmienie czasem nie stoi w opozycji do ogólnie rozumianego prawa? Zresztą jak wszyscy inni zrzeszeni najemnicy?
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

13 lis 2013, o 20:08

Widać quarianka również nie miała łatwo w życiu. Jeśli przypadkiem gorzej niż hanar. Rasa najemnika przynajmniej miała miejsce, które można nazwać domem. Planetę, przynajmniej.
Przyjemna atmosfera lekko jednak została zakłócona wspomnieniem o Błękitnych Słońcach. Macka meduzy, spoczywająca w dłoniach dziewczyny lekko zadrgała. Xirys jednak nic więcej nie dal po sobie poznać. Sam przed sobą argumentował, że gdyby chciała coś mu zrobić, miała wiele sposobności ku temu. Nie zmieniło to jednak faktu, że Xirys chwile zastanawiał się co począć z tym faktem.
Ostatecznie postanowił żeby skupić się na słowie "pracowałam". Było, minęło. Skupił się wiec na jej kolejnym pytaniu:
-Zaćmienie nie jest niczym Krwawa Horda- podkreślił hanar dobitnie - Owszem, bywamy okrutni albo bardzo pragmatyczni. Ale głownie po to aby wykonać zadanie. I nie mamy zakazu pojawiania się w przestrzeni Cytadeli. Tym bardziej, że nie ma o Zaćmieniu tak dużego rozgłosu, w negatywnym sensie. - co hanar wiedział, że jest zasługą ich cichych metod walki.
-Po za tym, Błękitne Słońca tez bywają stawiane w złym świetle. Jak sama zauważyłaś, praktycznie żadni najemnicy nie są świeci. - podsumował najemnik.
Hanar sięgnął po ryba, ta jednak się już skończyła. Wtedy tez Xirys zauważył jej skutek na swój organizm. Rzucił wiec "okiem" na godzinę, która tylko potwierdziła, ze czas leci.
Mackowaty chrząknął.
-Ten przeprasza ale... nie powinniśmy ruszać powoli..?
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

13 lis 2013, o 22:04

Ananthe lekko posmutniała, wyczuwając instynktowną reakcję Xirysa, na wzmiankę o BSach. Cóż to chyba był błąd.<Kurna, dziewczyno co Ci strzeliło do łba? Do reszty Ci odbiło? Musiałaś czymś takim dowalić? No wymyśl coś, miłego powiedz....>
- Hmm nie mówię że oni są lepsi, w sumie generalnie to banda zdzierców i skurwysynów, jednak jak wszędzie zdarzają się fajni towarzysze- powiedziała zamyślonym głosem- Kapkę zmieniłeś mój sposób postrzegania swojej organizacji. Przepraszam jeśli ciebie uraziłam... naprawdę...-dodała smutnym tonem lekko schyliwszy głowę.
Delikatnie uścisnąwszy w przyjacielskim geście mackę hanara, wstała od stołu i powiedziała:
-Cóż, masz rację, kapkę się zasiedzieliśmy.-mówiąc to lekko się przeciągnęła- ale nic straconego, podroży i tak nie przyspieszymy. Zaraz odpalę tego gruchota i jeśli nie zatrzyma nas żadna durnowata kontrola, za paręnaście godzin powinniśmy być na miejscu. -po chwili dodała przyjacielskim tonem, który mógłby sugerować coś więcej, jednak tylko w bardzo nikłym stopniu-Emm, zaprowadzić Cię jeszcze gdzieś, czy dasz sobie radę?- mówiąc to stanęła w dosyć otwartej i naturalnej, acz nie wyzywającej pozie, delikatnie zakładając jedno ramię na drugie i opierając ciężar ciała na lewej nodze.
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

13 lis 2013, o 23:03

Hanar spokojnie zamigotał.
-Nic... Nic nie szkodzi... - zawiesił głos najemnik Zaćmienia. Quarianka wstała i hanar chwile siedział, leniwie wijąc mackami. Teraz obserwował dokładniej sylwetkę swojej towarzyszki, niż wcześniej.
Tym razem widział więcej niż zwykle. Może to działanie rybnego dania, może atmosfera, która robiła się coraz bardziej relaksująca. Xirys nie wiedział. I raczej go to nie interesowało. Było przyjemnie. To najważniejsze. Ostatnia wymiana zdań może i troszkę pogorszyła ich stanowiska względem siebie, ale i to szybko szlo w niepamięć. Jak hanar wolał myslec, liczy się tu i teraz, nie przeszłość.
Co przykuło umysł najemnika były te dziwne uwypuklenia znajdujące się nad płucami kobiety. Ludzie i asari tez takie posiadali. Służyły do karmienia ich potomstwa ale i również zajmowały wysokie miejsce w seksualności tych trzech ras. Hanar nigdy się nie zastanawiał dlaczego. Jakiś powód był. Wiedział, że uporczywe wpatrywanie się w nie nie jest również oznaką dobrego wychowania, i jako hanar, paragon i przykład cnót i etykiety nie powinien. Na jego szczęście, nie dało się niemal zauważyć gdy mieszkańcy Kahje patrzą się.
Otrząsnął się i dla odmiany skupił się na tym co miała właścicielka statku do powiedzenia.
-Ten dziękuje za chęć pomocy ale myśli, ze wszystko będzie w porządku. Ten zaraz dołączy do Ciebie w kokpicie - meduz wstał, podleciał do quarianki, musnął jej ramie macką i ruszył do toalety, chcąc załatwić sprawy związane z fizjologią i umyć macki po jedzeniu.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

14 lis 2013, o 15:29

Uśmiechnąwszy się szczerze na słowa hanara, Ananthe odczekała aż ten zniknie w toalecie, po czym szybko posprzątała po posiłku. Upchawszy wszystko o tyle o ile w zmywarce obok lodówki, spokojnie ruszyła w stronę kokpitu. Nie zamykając za sobą rozsuwanej grodzi, dokuśtykała do swojego fotela. Opadłszy na miękkie, obite skórą siedzisko, quarianka powoli zaczęła włączać systemy Eboraccum. Nagle na jednym z holo-ekranów zaświeciła się czerwone światełko. Zmarszczywszy brwi, dziewczyna nachyliła się by stwierdzić o co dokładnie chodzi. <No tak, ta cholerna gródź.... hmmm a gdyby tak zmodyfikować lekko parametry hydrauliki i... jest !> Uśmiechnąwszy się, dokończyła sprawdzanie reszty odczytów, po czym rozpoczęła rozruch silników. W oczekiwaniu na Xirysa, z nudów zaczęła przeglądać informacje o hanarach w ekstranecie. Lekturę przerwał jej sygnał dźwiękowy, oznaczający gotowość do startu. Wyłączywszy omniklucz, włączyła komunikację z nadzorem lotów Omegi.
-Eboraccum prosi o zgodę na start, z hangaru 5B.
-Odebrałem. Nie wywozicie czasem czegoś ze stacji?
- odezwał się w jej słuchawce głos batarianina
-Nic oprócz jednego pasażera, hanara.
-Dobrze, udzielam zgody na start, życzę bezpiecznej podróży.
-Dziękuję. Bez odbioru.

Oderwawszy się od powierzchni, powoli wyleciała statkiem z obrębu stacji. Cóż mogła mieć tylko nadzieję, że nic nie będzie miało zamiaru przeszkadzać im w trakcie podróży. Zresztą, póki nie wlecą do bezpieczniejszych układów, Ananthe ani myślała opuścić kokpit... za wysoko ceniła własną skórę i statek. <Hmm gdzie wcięło hanarzynę? Ryba mu zaszkodziła czy co?> pomyślała, po czym wzruszywszy ramionami skupiła się na prowadzeniu statku.
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

14 lis 2013, o 23:49

Dotarłszy do toalety, hanar załatwił swoje potrzeby fizjologiczne. Następnie po kolei umył wszystkie macki, aby upewnić się że nie zostały na nim kawałki ryby, czy tez jej zapach, jaki stawał się uporczywy, jak u każdej ryby gdy przestaje być chłodna. Gdy kończył, statek szarpną lekko, oznajmując początek lotu.
Xirys wyszedł z toalety i po napiciu się szklanki wody, ruszył do kokpitu, gdzie quarianka niecierpliwie czekała.
Chcąc zrobić jej niespodziankę, hanar poruszał się jak najciszej. Gdy była już na wyciągniecie macki, ten położył jedną z nich na jej ramieniu i przyglądał się widokom jakie otaczały statek zwany Eboracum.
-Planujesz zatrzymać się gdzieś po drodze?- zapytał hanar i zasiadł na miejscu drugiego pilota, obserwując quarianke oraz wystrój i wyposażenie pomieszczenia w którym się znajdowali.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J
Ananthe’Viroccum vas Eboracum
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 23 mar 2013, o 21:40
Miano: Ananthe vas Eboracum
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianka
Zawód: Najemnik
Postać główna: Ananthe'Viroccum vas Eboracum
Status: Członek Zaćmienia Pierwszego Stopnia
Kredyty: 1.200
Lokalizacja: Złotoryja

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

15 lis 2013, o 21:24

Podskoczywszy instynktownie pod dotykiem hanara, Ananthe zaśmiała się nerwowo. Cóż udało mu się ją zaskoczyć. Skierowawszy statek do kolejki do skoku, powiedziała wesołym tonem do hanara:
-Brawo, przestraszyłeś mnie.... Raczej nie mam zamiaru nigdzie się zatrzymywać, chyba że ty masz taki plan. Generalnie chce uciec z okolic Omegi jak najszybciej.-zobaczywszy że siada na fotelu drugiego pilota powiedziała- Jeśli chcesz pomóc, lepiej nic nie ruszaj, chyba że umiesz pilotować..... Chwilowo wolałabym nie wkurwić jednego z tych idiotów- mówiąc to skinęła głową w stronę paru statków z symbolem Krwawej Hordy- uderzeniem o tył statku. Generalnie zresztą, po wyjściu z tych okolic, będziemy lecieć na autopilocie.-Skupiwszy się na locie dodała- Nie chcę być nie uprzejma, tylko sam rozumiesz jakie są tu istoty myślące... w dodatku alkohol mi nie pomógł jeśli chodzi o umiejętności pilota także... ujj było blisko. Co za jebany kretyn tam steruje?!- powiedziała prawie nie otarłszy się o statek transportowy. Doleciawszy w końcu to przekaźnika masy, odetchnęła z ulgą. Widząc jak charakterystyczna niebieska łuna ogarnia statek, by po chwili przemienić się w ciąg czarno-błękitnych pasm sygnalizujących skok, włączyła autopilota, choć jeszcze do końca następnego skoku wolała pozostać na mostku. Obróciwszy się w stronę Xirysa, zaczęła się mu bacznie przyglądać. Nie mogła za bardzo ocenić jego wyglądu, gdyż ani nie gustowała niczym niektórzy ludzie w tentaclach, ani nie znała się na hanarach. Jedyne co mogła powiedzieć to to że jest różowy, meduzowaty, duży i czasem świeci. Cóż z drugiej strony macki dawały parę ciekawych możliwości...... Ocknąwszy się z marzeń, powiedziała lekko speszona:
-Sorki, hmm to chyba ta brandy.... to co emmm od czego zaczniemy na Illium?
ObrazekObrazek Jeśli piszesz do mnie, używaj rodzaju męskiego, jeśli do Ananthe, rodzaju żeńskiego. Theme postaci
Xirys
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 3 kwie 2013, o 22:13
Miano: Xirys
Wiek: 36
Klasa: Inżynier
Rasa: Hanar
Zawód: Najemnik, spec od walk technologicznych
Status: Ex-SOC, dawny pracownik korporacji technologicznej na Kahje
Kredyty: 18.340
Lokalizacja: Norwegia

Re: Eboracum- fregata typu „L: klasy „Inkwizytor”

16 lis 2013, o 17:41

Hanar zaśmiał się cicho gdy quarianka się poderwała. Takiego efektu się spodziewał i takiego efektu oczekiwał. Misja wykonana, można usiąść.
Przez kolejne chwile milczał, słuchając się monologu kobiety i nadal obserwując panel sterowania statku na którym się znajdowali. I jak kobieta mu podpowiedziała, nie ruszał niczego, tylko obserwował jak ona prowadzi statek. Nie zagadywał jej również bo, jak sama przyznała, troszkę i ona popiła. Meduz po prostu siedział i odpoczywał, od czasu do czasu migocząc na jej przekleństwa w stronę pozostałych statków i jej komentarzy.
-Ten jeszcze sam się nie zastanowił dobrze. Hotel wydaje się najlepszym pomysłem, jak na razie. Im szybciej miejsce noclegowe będzie załatwione, tym wygodniej i lepiej. Trzeba by tylko się zastanowić nad jakimś spełniającym wymagania. - podsunął Xirys - Potem gdzieś odpocząć. SPA, basen... - tu hanar przypomniał sobie że praktycznie żadna z tych czynności nie jest wykonywalna przez quarian -Coś rekreacyjnego... w kazdym razie.
ObrazekObrazek
| Obrażenia od mocy technologicznych: +10%| Zmniejszenie kosztu mocy technologicznych: 10% |
Combat theme Calming after the storm theme Ancient Protean Philosophy: "Violence is not a good solution, the airlock is a better one" Bonus: Son of Shepard Mistah J

Wróć do „Doki”