Jessica Bissell
Awatar użytkownika
Posty: 10
Rejestracja: 6 mar 2015, o 15:50
Miano: Jessica Bissell
Wiek: 28
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemniczka, wolny strzelec
Lokalizacja: Cytadela, wypoczynek.
Kredyty: 20.000
Medals:

Devil's Eye

14 mar 2015, o 21:18

Obrazek Nie bez powodu ta miniaturowych rozmiarów jednostka nazwana została "Devil's Eye". Statek ma przeznaczenie czysto zwiadowcze, będąc jedynie okiem pilota na przestrzeń, bo nie ma z niego wiele więcej pożytku. Nie znajdziesz tu plakietki z nazwą producenta, nie mówiąc już o jakichkolwiek licencjach czy atestach. Precyzyjne łączenia i umysł projektanta uratował cały projekt od totalnej klęski, nadrabiając całą listę wad i niedociągnięć wyglądem wizualnym. Ultralekkie materiały będące głównym budulcem Devil's Eye'a pomimo swojej podatności na atak są również znakomite podczas gwałtownych manewrów przy wysokich prędkościach. Obecny stan statku pomimo niezmiennego z zewnątrz, jest z goła inny wewnątrz. Przestarzałe uzbrojenie i napęd w połączeniu z brakiem konserwacji od kilku lat czynią z "Oka diabła" prawdziwie piekielną maszynę, nie do okiełznania.

Wnętrze

Jak każdy niewielki myśliwiec, Devil's Eye nie składa się z sześciu pokładów, mostka czy chociażby kajut. Wnętrze ogranicza się do zapełnienia dziobu, przez co załoga jest wręcz zupełnie odsłonięta, a od przestrzeni oddziela ją półprzezroczysta warstwa wzmacnianego polimerami szkła. Na "pokład" składa się stanowisko pilota - pierwsze w kolejności, a za nim ciągnące się dwa miejsca dla operatorów broni. Oprzyrządowanie ogranicza się do systemu kontrolującego działko i wyrzutnie, sterów statku i urządzeń monitorujących najważniejsze parametry oraz sztucznej inteligencji - rdzenie, kontrola temperatur, korygowanie błędów w systemach i wiele, wiele więcej. Środek kokpitu jest najbardziej wzmocnionym konstrukcyjnie miejscem tej jednostki. Boczne pancerze, wzmocniona rama, wytrzymałe stopy którymi wyścielony został kokpit - niewiele, ale to jedyne miejsce w którym można czuć się względnie bezpiecznie.

Historia

Devil's Eye liczy sobie już ponad 20 lat,bo wykonany został jeszcze w 2164 roku. Dysponujący względnie dobrą technologią jak na swoje czasy, złożony w niewielkim hangarze przez pasjonata-projektanta z niewielkim pojęciem na temat militariów wszelkiej maści. Skutkiem tego jest chociażby umieszczenie w tak małej jednostce wyrzutni torped, które, pomimo spełniania swojego zadania, są większym oporem dla myśliwca zwiadowczego niż pomocą. Kilkukrotnie przechodził z rąk do rąk, aż trafił w łapska kobiety która, podobnie jak pierwszy właściciel, nie do końca znała się na pilotażu. Nie czyszczona komora, brak modernizacji ze strony Jess' i wielokrotne przegrzania się sprzętu doprowadziły do... do stanu obecnego. Myśliwiec jest znacznie mniej celny, spadła wydajność zarówno napędu jak i dział, które potrafią ustrzelić jedynie toń wody oceanu. Dbano za to o powierzchnię zewnętrzną, co widać gołym okiem. Malowanie na pierwszy rzut oka wygląda na odmalowane jeszcze wczoraj, stan płatów metalu dorównuje temu który zastać można było podczas samej budowy jednostki.

Najważniejsze dane techniczne i parametry

- Długość jednostki: 25,4 metra
- Rozpiętość skrzydeł jednostki: 10,2 metra
- Napęd: Podwójny silnik fuzyjny oraz moduł napędu nadświetlnego
- Uzbrojenie: Podwójne wyrzutnie torped dysrupcyjnych (oba skrzydła), Wieżyczka wielodziałowa, amunicja drążąca/odkształcająca (pod miejscem drugiego strzelca)
- Podstawowy moduł SI
- Opancerzenie: lekka wersja podstawowego pancerza
- Tarcze: TBS (Technologia Bariery Spiralnej)

Wróć do „Prywatne jednostki”