Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Saya T'Ame

31 mar 2014, o 20:59


Miano: Saya T'Ame
Wiek: ?/?/1647 roku, 539 lat
Rasa: Asari
Płeć: Żeńska
Specjalizacja: Szturmowiec
Przynależność: „Społeczność” galaktyczna
Zawód: Najemnik

Aparycja: Widzisz ją. Jedyne, co zwraca na nią twoją uwagę w tłumie innych asari, to czerwień tatuaży. Nie zdaje się być ani brzydsza, ani atrakcyjniejsza od przeciętnej przedstawicielki swojej rasy. Podobnie ze wzrostem, ok. metr osiemdziesiąt - wystarczy, by założyła hełm a nikt jej nie znajdzie. No, prawie nikt.

Wszystko się zmienia, jeśli zaczniesz się jej przyglądać. Coraz wyraźniej widzisz delikatność jej rysów, spokój bijący z jej niezwykłej barwy, różowych oczu. Po jakimś czasie dostrzegasz zagubienie, lekkie spłoszenie, a coś w niej powoduje, że pragniesz jej pomóc.

Kilka godzin później rozmawiacie. Pytasz o jej tatuaże, dowiadujesz się że poza głową są także na plecach i rękach – podwija rękaw by pokazać, że nie kłamie.

Dwa dni później budzisz się na intensywnej terapii. Uświadamiasz sobie, że ostatnią rzeczą, jaką pamiętasz był jej wzrok, kiedy nakładała ci ręce na głowę. I że nie jesteś w stanie jej opisać. Nie znasz jej imienia, a inne wspomnienia na jej temat jakby się rozpłynęły...

Osobowość:Stara się wszystko robić szybko. Ma w końcu sto lat na zrobienie tego, co inne Asari robią w tysiąc.

Niewinna to całkiem niezłe określenie. Na co dzień, poza pracą wszystko do tego pasuje - ciekawość świata, chęć poznania nowych ludzi. Saya jest dość nieśmiała, choć z drugiej strony, jak już się na kogoś otworzy, może mówić i mówić...

W ostatnim cyklu spotkała stworzenie, które ją zafascynowało - a mianowicie kota. Zapewne gdyby spotkała przedstawiciela tego gatunku ponownie, byłaby szczęśliwa.

Podczas akcji... cóż, daje z siebie wszystko. Także dosłownie, bo szarżuje często. Przede wszystkim jednak zależy jej na powodzeniu w tym, co robi. Zdaje się nie myśleć wtedy o tym, że to jednak żywe stworzenia, a nie worki treningowe. Należy zaznaczyć jednak, że mimo to nie jest lekkomyślna w boju.
Historia: Asari obudziła się. Nie znała tego miejsca... jakiś apartament. Dopiero po chwili zorientowała się, że jest tu jednak coś znajomego.

- Saya? Saya, słyszysz mnie?

Saya. Dziwne imię. Znajome. Jak ona sama się nazywała? To było dobre pytanie.
Przeciągnęła się i usiadła. Przed nią był hologram, a na nim jakaś asari. Przynajmniej wiedziała, że sama należy do tej rasy. Zaraz, a może...

Asari z hologramu skinęła głową.
- Tak, do ciebie mówię. Nie pamiętasz za wiele, tak samo jak ja kiedyś. Zrobiłam te nagranie, byś była w lepszej pozycji, niż kiedyś. Pod tym łóżkiem jest lustro. Wyciągnij je.

Saya mimowolnie skinęła głową, zaglądając pod łóżko. Lustro tam było – nie za duże, akurat takie, by dało się je unieść jedną ręką. Kiedy tylko w nie spojrzała, zobaczyła twarz, identyczną z tą z hologramu.

- Tak. Po kilku godzinach sama byś się domyśliła, ale w ten sposób zaoszczędzimy trochę czasu. Nazywasz się Saya T'Ame, i urodziłaś się w roku 1647. Jesteś córką Saryi, obecnie już Matki, która dała ci życie, oraz martwej już Danthei Calis. 1749 roku nastąpił pierwszy zanik. Wszyscy byli pewni, że złapałaś coś podczas wyprawy na... Wybacz, ta nazwa już chyba zniknęła. Wybrałaś się gdzieś razem z Dantheią, by kontynuować szkolenie biotycze. Po kilku dniach od powrotu zaczęłaś być osłabiona, w końcu padłaś, a gdy obudziłaś się, nie rozpoznałaś nikogo.

Hologram szybko przeskoczył z jednej klatki do drugiej. Mimika widoczna na nim zmieniła się. Przedstawiona Saya wyglądała na chorą.

- Strata pamięci dotknęła cię już dwa razy. Trzy, jeśli liczyć najnowszy. Nie licz na pomoc ze strony matki, na swoim stanowisku nie może pomóc Ardat-Yakshi. Za dużo ryzykowała, pozwalając ci się ukryć. Wiem, że wiesz co to znaczy, ale nie bój się. Nikogo nie zabiłaś używając tego daru, i nikogo nie zabijesz. Gdyby nie to, gniłabyś w klasztorze. Dlatego właśnie zachowaj dyskrecję. Nikt nie może wiedzieć.
-Oficjalnie tamta Saya jest martwa, bo odmówiła życia na Lessusie. Ty pochodzisz z rodu, który przekazuje to samo imię od pokoleń. To najlepsze rozwiązanie na twoją... przypadłość.

Kolejny skok.

- Zostałaś najemniczką. W ten sposób możesz zobaczyć jak najwięcej w każdym cyklu, jak sama utraciłaś etap między utratami pamięci. W tym cyklu udało mi się zgromadzić niezłą fortunę, ale wierz mi, nie dałabyś rady tak żyć. Nie po raz drugi. Zakupiłam ten apartament, oraz statek – reszta wystarczyła na rachunki.
Przerwała na chwilę, ale obraz się nie zmienił.
- Jest teraz rok 2050. Uważaj na Krwawą Hordę, trochę podpadłaś kilku typom. Broń jest na statku, więc masz zapewniony odpowiedni ekwipunek...

Znowu zmiana.
- Kiedy to mówię, jest rok 2168. Nie wiem, jakim cudem wytrzymałyśmy tak długo, ale to dobrze. Tyle niestety z dobrych wiadomości. Narozrabiałaś trochę w tym cyklu, Sayo, i musiałaś sprzedać większość wyposażenia w ramach grzywn... Spokojnie, statek nadal jest na miejscu. Jak i apartament na Cytadeli. Nie mów mi, że myślałaś, że jesteś na Illium?
Hologram zaśmiał się. To był śmiech osoby o wyniszczonym organizmie.
- Nie, zawsze budziłaś się na Cytadeli. I zawsze było to zaskoczeniem, więc tym razem cię o tym informuję. Wiesz, że wynaleziono już lekarstwo na naszą chorobę? Niestety, jest skuteczne tylko przed trzecim cyklem... Widać los nie pisał ci być zdrową.

I znów zmiana. Tym razem... do pierwszego kadru! Tego, na którym wyglądała w miarę zdrowo.
- Twoja pamięć zna ogóły, ale nie masz detali. To boli, wiem o tym. Na szczęście zawsze możesz liczyć na pomoc Saryi, jeśli będziesz potrzebowała wiedzieć więcej.
Saya pomyślała, że chyba jednak nie, wspominając słowa sprzed kilku cięć.
- Na omni-kluczu masz kopię całej tej wiadomości, a także mały poradnik. Z jego pomocą będziesz mogła znów używać mocy biotycznych, tego się po prostu nie da zapomnieć. Wystarczy, że potrenujesz gesty... Ale pamiętaj, nie za dużo naraz. Może zacznij od jednej z nich?

Znów zmiana. Asari rozpoznała ostatni chronologicznie wizerunek.

- Wybacz, że obrazy tak skaczą. Wolę nic nie usuwać, im więcej śladów po twojej przeszłości, tym lepiej. Mogłabym ci tu dużo opowiadać. O tym, jak znów zadarłaś z Krwawą Hordą. Albo gdy upiłaś się w barze na Omedze, a następnie zdominowałaś jednego krogana, który i tak już tego nie pamięta... Jednak wiem też, że za dużo to niezdrowo. Po prostu lepiej nie próbować znać całości. Dane odnośnie tego, gdzie znajdziesz statek są na twoim omni-kluczu. Poszukaj jakiś zleceń, pytaj o Taraxa w Neo Flux – powinnaś dać radę znaleźć to miejsce. To turianin którego spotkałaś kilkadziesiąt lat temu, w zamian za dawną przysługę obiecał znaleźć jakąś robotę „córce”. To już chyba wszystko... resztę spróbuj odnaleźć sama. W niektórych miejscach, w których byłam pozostawiałam zaszyfrowane datapady, znalezienie ich nie powinno być ciężkie...
Ekwipunek:
Standardowy (i fabryczny) generator tarcz
20k kredytów
Omni-klucz „Primo”:
- wskazówki pomocne przy znalezieniu datapadów, oraz algorytm deszyfrujący do nich
- mała biblioteczka
- mapy niektórych miejsc w różnych częściach wszechświata, wliczając w to takie na Cytadeli, Omedze i kilkudziesięciu planetach. Nie zawsze aktualne.
Środek transportu:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Nouta, stara jednostka którą Saya kupiła ponad dwieście lat temu. I choćby ze względu na to słowo „stara” jest tu kluczowe. Co prawda, choć sama o tym nie wie, już dawno temu opłaciła naprawy i uzupełnianie niezbędnych surowców na kolejne trzysta lat. Nie zmienia to faktu, że już przy pierwszej naprawie pomiędzy cyklami większość co lepszego wyposażenia znikła. Nadal jest to jednak jednostka wyposażona w dwa miejsca sypialne (bardzo małe), zbrojownię (małą) i kilka innych pomieszczeń. Niezbyt szybka, niezbyt zwrotna, ale przynajmniej wytrzymała.

Dodatkowe informacje:
*Ardat-Yakshi jednej z łagodniejszych odmian. Łączenie w miarę skutecznie czyści pamięć krótkotrwałą, a także doprowadza do utraty świadomości i serii pomniejszych urazów głowy, wymagających opieki medycznej.
*Cykl trwa ok. 100 lat. Reszta danych o chorobie jest w historii.
*Dantheia Calis miała rangę starszej komandoski, kiedy zginęła podczas akcji. Brak danych o tym na wiadomości Sayi wynika z dość drastycznych okoliczności - nikt nie chciałby przeżywać dosłownego rozsmarowania swojej matki ("ojca") o ścianę co sto lat.
*Matka Saryia jest Egzekutorką. Gdyby nie mistyfikacja (fałszywy drugi ród, upozorowana śmierć Sayi) można by wywierać na nią wpływy natury politycznej.
Ostatnio zmieniony 1 kwie 2014, o 23:22 przez Saya, łącznie zmieniany 4 razy.
Iris Fel
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 2095
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:36
Miano: Iris Fel
Wiek: 35
Klasa: Adept - Bastion
Rasa: Człowiek
Zawód: Przedstawiciel Ludzkości w Radzie Cytadeli
Lokalizacja: Ksienszyc
Kredyty: 86.760
Medals:

Re: Saya T'Ame

1 kwie 2014, o 14:40

Mnogość wielokropków utrudnia czytanie, sprawia że tekst staje się toporny. To maniera, na którą powinno się zwracać uwagę.

tę odmianę, nie tą odmianę

W osobowości tak naprawdę nie napisałeś o tym, jaka ona jest. Wspomniałeś, że jest Ardat Yakshi. Opisałeś przypadek jej choroby i to, ze nie będzie się mogła z nikim dzielić swoim doświadczeniem. I chyba uznałeś, że jest to wystarczająco wymowne. Nie do końca. A gdzie opis jaka ona jest? Co lubi, czego nie znosi? Jaki ma światopogląd? Brakuje zwykłego rysu osobowości, bo jak juz wspomniałam opisałeś tutaj o wszystkim, ale nie o tym co trzeba. Z kolei wspomnienie o chorobie, o byciu Ardat-Yakshi powinno zostać przeniesione dla porządku do dodatkowych informacji.

W historii brakuje mi rozwinięcia kim były jej matki. Wpływowe stanowisko jednej z nich nic nie mówi. Tak samo za mało informacji o drugiej. Mógłbyś też dodać coś o wczesnych latach jej życia. Jest szturmowcem, więc może jakieś podstawowe przeszkolenie bojowe przeszła?

Pomysł ciekawy, ale niedopracowana karta.
theme ~ voice ~ armor~
ObrazekObrazek

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Marshall Hearrow
Awatar użytkownika
Posty: 630
Rejestracja: 4 mar 2014, o 19:41
Miano: Marshall "Arrow" Hearrow
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Podporucznik Przymierza
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 56.600
Medals:

Re: Saya T'Ame

1 kwie 2014, o 14:58

Poza tym co wymieniła Iris:
Czytając mam wrażenie, że te entery to po to, żeby karta wydała się dłuższa, bo czasem są w całkowicie niepotrzebnych momentach. No chyba, że nie traktujesz tego jako przejścia do kolejnej myśli.

Historia trochę przypomina mi film 50 pierwszych randek xD (czyt. ciekawa koncepcja).
OUTFIT -- UNIFORM -- ARMOR -- VOICE -- MAIN THEMEObrazekObrazekObrazek-Problem nie jest problemem. Problemem jest twoje podejście do problemu-Bonusy:
+20% do obrażeń od broni
+30% do obrażeń w walce wręcz
+1PA do ataku wręcz
20% szans na podpalenie przeciwnika przy ataku omni-ostrzem
+5% szansa na strzał krytyczny
+20% do pancerza
+1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni
Obrazek
Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Re: Saya T'Ame

1 kwie 2014, o 23:24

Niektóre entery usunięte, podobnie z nadmiarem wielokropków.

Dodałem wzmiankę o szkoleniu. Dodatkowe informacje o rodzicach dodałem w dodatkowych informacjach, gdzie znalazły się także informacje odnośnie schorzeń. Rozszerzyłem osobowość.

I proszę o ocenę ^^
Sarah Jidong
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 15 cze 2013, o 19:32
Miano: Sarah Jidong
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca przygód
Status: ex-Technology Arts; dłużnik Cerberusa, świadek wydarzeń w Jōnetsu Technology
Kredyty: 18.375
Lokalizacja: Cytadela

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 13:46

Ardat-Yakshi z każdym kolejnym "partnerem" stają się coraz silniejsze, szalone, psychopatyczne i co najważniejsze - śmiercionośne...Nawet ta "łagodna odmiana" (nie wiem czy łagodna = bezpieczna/nieśmiercionośna) za którymś razem na pewno zabije partnera xP Dlatego właśnie wszystkie Ardat-Yakshi po wykryciu choroby są wysyłane do klasztoru (lub zabijane).
ObrazekObrazek GG: 40784853
Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 13:59

Wiem, ale na razie się to nie stanie. (to z zabiciem). Może za cykl-dwa?

No i stają się coraz silniejsze, dlatego właśnie postać ma się skupić na rozwijaniu jednej zdolności naraz (na start szarża), co jednocześnie oddaje częściowo ten wzrost mocy (umiejętność 3-4 poziomu na start) bez łamania systemu.

Jeśli chodzi o "szalone, psychopatyczne", myślę że to zależy jednak od osoby- zwłaszcza że spotkaliśmy w grze tylko 4 ardat, nie licząc banshee, więc grupa kontrolna jest nieco mała.
Sarah Jidong
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 15 cze 2013, o 19:32
Miano: Sarah Jidong
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca przygód
Status: ex-Technology Arts; dłużnik Cerberusa, świadek wydarzeń w Jōnetsu Technology
Kredyty: 18.375
Lokalizacja: Cytadela

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 14:09

Saya pisze:Wiem, ale na razie się to nie stanie. (to z zabiciem). Może za cykl-dwa?

No i stają się coraz silniejsze, dlatego właśnie postać ma się skupić na rozwijaniu jednej zdolności naraz (na start szarża), co jednocześnie oddaje częściowo ten wzrost mocy (umiejętność 3-4 poziomu na start) bez łamania systemu.

Jeśli chodzi o "szalone, psychopatyczne", myślę że to zależy jednak od osoby- zwłaszcza że spotkaliśmy w grze tylko 4 ardat, nie licząc banshee, więc grupa kontrolna jest nieco mała.
+-500 lat to dość długi okres czasu jak na rozwinięcie tej choroby...(Morinth przez 400 lat stała się potężniejsza od swojej matki [EGZEKUTORKI]). Nie wiem jak z "życiem seksualnym" Say'i ale...Po historii wywnioskowałem, że jest "puszczalska" :P
ObrazekObrazek GG: 40784853
Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 14:14

Nie aż tak. Morinth miała o wiele więcej "okazji" do tego typu aktów, a chęć poznania świata =/= chęć przelecenia świata.

O ile moc owszem, rozwija się, to jednak regularne utraty pamięci, jak na ironię, mają raczej pozytywny wpływ na psychikę. Może i wie, że jest Ardat-Yakshi, ale na początku nie pamięta nawet jednego stosunku, więc jej tak nie ciągnie... a to tylko jeden z czynników które można podać.
Sarah Jidong
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 15 cze 2013, o 19:32
Miano: Sarah Jidong
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca przygód
Status: ex-Technology Arts; dłużnik Cerberusa, świadek wydarzeń w Jōnetsu Technology
Kredyty: 18.375
Lokalizacja: Cytadela

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 14:18

Saya pisze:Nie aż tak. Morinth miała o wiele więcej "okazji" do tego typu aktów, a chęć poznania świata =/= chęć przelecenia świata.

O ile moc owszem, rozwija się, to jednak regularne utraty pamięci, jak na ironię, mają raczej pozytywny wpływ na psychikę. Może i wie, że jest Ardat-Yakshi, ale na początku nie pamięta nawet jednego stosunku, więc jej tak nie ciągnie... a to tylko jeden z czynników które można podać.
Biorąc pod uwagę fakt, że Twoja postać co mniej więcej 100 lat traci całą pamięć, to na chłopski rozum powinna korzystać z życia ile natura dała. Ponadto jeżeli Morinth w 400 lat udało się przewyższyć (a przynajmniej dorównać) Samarę umiejętnościami to ile potrzeba stosunków, żeby ta choroba genetyczna (silnie uzależniająca) z "lekkiej odmiany" przerodziła się w tę "cięższą"?
ObrazekObrazek GG: 40784853
Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 15:15

Skoro wszystkie córki Samary mają śmiertelną odmianę, takich stosunków mogą być potrzebne tysiące. U Morinth nie jest to kwestia rozwinięcia - od samego początku miała wersję letalną, tak samo jej siostry.

Jest osobą ciekawą życia. Nie nimfomanką! XD
Sarah Jidong
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 15 cze 2013, o 19:32
Miano: Sarah Jidong
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca przygód
Status: ex-Technology Arts; dłużnik Cerberusa, świadek wydarzeń w Jōnetsu Technology
Kredyty: 18.375
Lokalizacja: Cytadela

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 19:15

Saya pisze:Skoro wszystkie córki Samary mają śmiertelną odmianę, takich stosunków mogą być potrzebne tysiące.
Właśnie, mogą to być tysiące. Równie dobrze mogą to być dwa-trzy stosunki. Nie mamy wiedzy na ten temat. Ja to nazywam wykorzystywaniem luk w uniwersum specjalnie pod swoją KP.
ObrazekObrazek GG: 40784853
Saya
Awatar użytkownika
Posty: 6
Rejestracja: 31 mar 2014, o 20:56
Miano: Saya T'Ame
Wiek: 539
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Asari
Zawód: Najemnik
Kredyty: 20.000

Re: Saya T'Ame

2 kwie 2014, o 19:31

Mogą ich być tysiące, równie dobrze mogą być dwa-trzy?

Mamy X Ardat-Yakshi w klasztorze. Nie sądzę, by wszystkie z nich były tam od samego początu. Banshee w grze jednak trochę się pojawiło, prawda? Powstają one z Ardat-Yakshi...

Uwzględniając te liczby, nadal mamy tylko trzy "letalne" Ardat. Pochodzące od jednej matki. Przed atakiem na klasztor było tam ich co najmniej kilkanaście. Zapewne wiele więcej.

Dobra, rozpisuję się za bardzo, więc w punktach:
1) Liczba asari: nieznana. Ale raczej jest ich sporo, i liczy się ją w milionach/miliardach/biliardach, stawiam na to ostatnie.
2) Liczba Ardat-Yakshi ogółem: 1%. Czyli np. dziesięć tysięcy/milionów/miliardów.
3) Liczba śmiertelnych Ardat-Yakshi: 3. Czyli zakładając że asari we wszechświecie jest milion (akurat) letalne przypadki stanowią 0,03%. Wszystkie te przypadki są powiązane genetycznie, a więc...

Wniosek: Ardat-Yakshi musi być bardzo stara by z słabszej odmiany przejść w letalną.
Sarah Jidong pisze: Ja to nazywam wykorzystywaniem luk w uniwersum specjalnie pod swoją KP.
Ja to nazywam statystyką.
Carmen Ortega
Awatar użytkownika
Grafik
Posty: 1179
Rejestracja: 10 maja 2012, o 17:32
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Oficer Cerberusa
Lokalizacja: Aite
Status: Agentka Cerberusa działająca pod przykrywką fałszywej tożsamości, pirat.
Kredyty: 9.300
Medals:

Re: Saya T'Ame

25 maja 2014, o 17:13

Autor nie jest już zainteresowany grą, przenoszę więc do odrzuconych. Gdybyś chciał wrócić z tą postacią, pisz na PW.
Mundur Ubiór cywilny Theme Carcharias Wraith GG: 5800060
ObrazekObrazek
+70% do obrażeń od mocy +15% do obrażeń od broni +15% do celności
Obrazek

Wróć do „Podania odrzucone”