Za centrum uważa się jeden z górnych poziomów stacji, na którym znajdują się nie tylko budynki mieszkalne, ale i stacje dokowania dla statków, Targ Omegi czy osławiony już klub "Zaświaty".

Boyos
Awatar użytkownika
Posty: 30
Rejestracja: 3 cze 2023, o 10:52
Lokalizacja: krogańska dubga
Kredyty: 9.385

Klub Fenix

4 wrz 2023, o 09:13

No i Kredens rozpoczął Krogańskie Tango z przypadkowymi ofiarami. Chłop był w szale i zupełnie nie interesowało go, że tu dostał czy tam. Odpowiednik ichsiejszej adrenaliny tak mu podskoczył, że przy każdym uderzeniu krzyczał tylko:
- I MYK DO SZUFLADY!

Zabawa jednak nie trwała wiecznie, bo jak tylko wraz z sojusznikami Boyos zaczynał zdobywać przewagę, tak odpaliły się te pedalskie działka i dokończyły roboty. No, może pół pedalskie, bo jednak troche zbroi mu pokiereszowało. Raz dwa i podłoga była wyścielona trupami. Boyos spojrzał więc na batariankę i kiwnął w jej stronę.
- Baba, a jednak masz parę w łapie. - dodał z uznaniem. Takim delikatnym uznaniem, żeby nie było.

Finalnie gdy sprawa się juz dopełniła, Boyos zamierzał załatać pancerz w pierwszej kolejności. Spojrzał też na Mola.
- Młody, chcesz troche? - lepiej być załatanym niż nie być, bo nigdy nie wiesz kiedy znowu coś się odpierdoli.

Boyos gdy tylko usłyszał o samogonie, dopadł do baru jakby nie widział.
- Dawaj, trzy dni już nie chleje i mnie nosi. Polewaj do pełna.
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 262
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: Klub Fenix

11 wrz 2023, o 12:26

Uwielbiał paski ładowania. Zawsze potrafiły denerwować tempem swojego zapełniania się. Wgapiałeś się w nie niczym zahipnotyzowany, aż zacząłeś zdawać sobie sprawę z tego, że nawet nie widzisz czy nastąpiła jakaś zmiana czy od dłuższego czasu patrzysz na całkowicie niezmieniony postęp. Wydawały się Skaxowi po prostu marną sztuczką, która ma go oszukać, że to co robi rzeczywiście postępuje, a w rzeczywistości tkwi w miejscu bez żadnych zmian. Ale wreszcie to nastąpiło, pasek nieubłagalnie mknął do przodu, aż dobrnął do końca.

-Mam!- Jego okrzyk zwycięstwa został jednak zagłuszony wypluwaniem sporej ilości pocisków przez przejęte wieżyczki. Chwilę później już było po wszystkim. Przynajmniej na razie, bo najwidoczniej kimkolwiek byli napastnicy, to nie dawali tak łatwo za wygraną. Najpierw kilku zamachowców, teraz cały oddział szturmowy. Kto wie co jeszcze mogą przeciwko nim rzucić? Skala tego przedsięwzięcia robiła wrażenie. Te dane rzeczywiście były ważne dla Quarian, ale dla pozostałych? Czy taki rozlew krwi był warty zarobionych pieniędzy? Może tutaj nie chodziło już tylko o te dane? Może po drodze pojawił się ważniejszy powód? Albo po prostu jedna grupa musiała pokazać, że ma wszystko w garści i nie można im tak po prostu się przeciwstawiać. Pokazanie słabości było dla nich sprawą, która przekreśli ich dalsze istnienie. Mieli więc za przeciwników groźną bestię, która była zepchnięta do narożnika, gotowa walczyć do swojej śmierci, bo nie miała innego wyjścia.

-Może jak będzie po wszystkim- Ślinka aż mu pociekła na samą myśl, gdy usłyszał znajomy dźwięk rozlewanego alkoholu. Skax najpierw lekko podniósł dłoń, ale zaraz cofnął ją za swoje plecy, aby upewnić się, że na pewno nie podniesie jej kolejny raz. Chętnie by się napił, ale prawdopodobnie na jednej szklance by się nie skończyło. Miał ważniejsze rzeczy do roboty. Inni mogli być bardziej chętni.

-Na czym skończyliśmy?- Przez ostatnie zawirowanie bitewne, Skax trochę stracił wątek ich całego śledztwa. Trzeba było sobie wszystko ułożyć. Było coś o kobiecie, którą Zaera kiedyś poznała. Paskudna rana na nodze. Coś jeszcze?
ObrazekObrazek
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 162
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 46.405
Medals:

Re: Klub Fenix

13 wrz 2023, o 11:57

Krogul parsknął, nieco z zazdrością, a nieco z rozbawieniem, widząc Kredensa w swoim żywiole. Chłop się dobrze sprawdzał w takich akcjach i to o dziwo nawet udało mu się jako-tako zakraść do typów, co przy ich gabarytach nie było takie łatwe. Przez moment wydawało się, że może popłnił błąd i jednak tamtych będzie za dużo, ale... jak tylko dołączyły działka uruchomione przez Skaxa, robota poszła bardzo szybko i mogli sobie dychnąć. Nie, żeby sam Krogul jakoś mocno się spocił. Na ostatek przeszedł się jeszcze po ciałach szybko i jeśli zobaczył jakieś dychające - dość brutalnie chwycił je za szyję i z całej siły, kilkukrotnie uderzył nim o podłogę, by upewnić się, iż delikwent jest martwy i rozładować odrobinę podkurwienia. Wtedy dopiero wrócił do Batarianki, uśmiechając się do niej szeroko.

- Dziękujemy, pani Ghesino, z chęcią skorzystamy jak już wam się uda wyremontować wnętrze. Niestety nie dało się bez strat w sprzęcie wszystkiego załatwić, ale co zrobić - jaka stacja, takie ryzyko, prawda? - odparł jej uprzejmie, po czym skinął głową. - Tak, napiję się chętnie. Dla Kredensa dwie szklanki po pół, bo i tak zaraz o drugą będzie wołać, a potrzebuję go jeszcze przytomnego dzisiaj. - odparł, samemu wychylając swoją i upijając również na raz trunek.

Potem podrapał się chwilę po brodzie, zbierając myśli. Skoro już zrobili taki rozpierdol i sprawa weszła na nieco personalny poziom dla Szponów, to w zasadzie pasuje się nieco przegrupować.

- Zabierzemy się na razie do siebie, za informacje zebrane od tych łachmytów będę jak najbardziej wdzięczny i sam się nimi podzielę, jeśli to panią interesuje. Wyślę też kogoś po ciała tych dwóch skurwieli, którzy otwarli imprezę, mam zamiar rozwiesić ich truchła w okolicy, bo chyba niektórym się wydaje, że Szponom można podskakiwać i przeszkadzać w kulturalnych rozmowach biznesowych. Chciałbym to błędne wrażenie naprostować. - oznajmił, po czym przeniósł wzrok na Quariankę. - Co do Ciebie. Weźmiemy Cię do naszej siedziby, pośród Szponów będziesz bezpieczna, aż my się uporamy z resztą. Poza tym - kojarzysz kogoś takiego, jak Len'ir Saos? Według Kredensa to ona zleciła złapanie cię żywej i dostarczenie do hangaru B2-E61. Mamy zatem dwa wątki, pierwszy to ta kradzież twoich danych, a druga - to, że komuś bardzo zależy na schwytaniu Cię. -
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Klub Fenix

19 wrz 2023, o 09:26

Wróć do „Centrum Omegi”