Strona 1 z 1

[REKRUTACJA]Dies irae.

: 22 mar 2015, o 14:33
autor: Mistrz Gry
Obrazek DIES IRAE Wyświetl wiadomość pozafabularną
A cóż powstanie ponad nicościami,
Gdzie ongi były światy
I Ja w chęć życia bogaty,
A dziś w umarłych postawiony rzędzie?

Niech nic nie będzie.
To, że asari interesują się nauką i ogólnie pojmowanym poznawaniem świata oraz galaktyki wiadome jest nie od dziś. Niekoniecznie natomiast wiadomym i pochwalanym jest fakt, że niektóre z nich dogłębnie i wręcz nałogowo studiują historię ludzkości. Stąd też jakże wymownym powinno być zaskoczenie środowiska naukowego, kiedy niejaka Talia L’Roli zorganizowała i rozesłała po całej galaktyce zaproszenia na konferencję naukową pod jakże wyniośle brzmiącym tytułem „Ludzkość w drodze do panowania”. I pewnie cała owa konferencja byłaby zwyczajnie zignorowana przez tak zwane wyższe sfery inteligencji galaktyki, gdyby nie fakt, na jakże prowokacyjny wydźwięk jej tematu.
Oczywiście naturalny stało się, że na konferencję postanowili przybyć głównie przedstawiciele ludzkości, ale nie zabrakło także innych, mniej spodziewanych gości. Ludzie, salarianie, asari, kilkunastu hanarów, gdzieś nawet zaplątał się jeden, może dwóch elkorów. W każdym razie frekwencja, pomimo całej niechęci galaktyki do rasy ludzkiej mniej lub bardziej uwidoczniona, dopisała.
Pierwsze dwa dni tego niespodziewanego wydarzenia upłynęły pod szyldem wykładów na temat historii ludzkości i dążenia tejże rasy do osiągnięcia pełnego rozwoju cywilizacyjnego od czasów średniowiecza w zasadzie po nowożytność, aż do nowoczesności. Wreszcie ostatni z wykładów dnia drugiego poświęcony został temu jak to się stało, że ludzie znaleźli na Marsie to, co znaleźli i w krótkim czasie już dołączyli do tzw. Ras Cytadeli. Mało tego – że posiadają w Radzie nawet swojego przedstawiciela, co jakby nie patrzeć znacznie zwiększało ich siłę przebicia.
Trzeci dzień miał być natomiast niespodzianką, czymś, o czym nie wspominał program otwarcia, ale wyraźnie zaznaczał, że będzie on najważniejszym i najbardziej doniosłym dniem podczas całej ten konferencji. Talia najwyraźniej była jedną z bardziej wpływowych asari, bądź też po prostu posiadała swoje dojścia, które pozwoliły jej, aby ten dzień był na tyle głośny żeby cała galaktyka się nim zainteresowała. Więc nawet, jeśli kogoś nie interesowała sama konferencja naukowa, to terminal i extranet na całej długości i szerokości Drogi Mlecznej wręcz grzmiał o tajemniczych rzeczach, które chcą ujawnić asari tegoż dnia, więc siłą rzeczy ciekawość była jednym z uwarunkowań pojawienia się na Thessi.

Informacje
Miejsce rozpoczęcia akcji: Thessia
Limit graczy: 2-3
Ograniczenia: Rasowe - postać musi być człowiekiem bądź asari(z tendencją proludzką). Preferuję graczy niebojowych.
Czas trwania rekrutacji: Aż stwierdzę, że mam w czym przebierać i wybierać.

Pow moje drogie Misiaczki,
z tej strony Marshall, zdecydowałem się wrócić do Was z przytupem bo czemu nie. Sesja, sesja. Tak jak wspomniałem wyżej nie wiem kiedy skończę rekrutację, chcę poczekać aż niektóre sesje się skończą i może ktoś się tym zainteresuje jeszcze, nie jest to jednak wyznacznik. Jeśli pod spodem wpiszą się jakieś fajne osóbki to mogę ją zamknąć w każdej chwili. Przede wszystkim z racji tego, że z powrotem będę na pełnych obrotach oczekuję od moich graczy tego samego. Czyli odpisów w terminie 2 wieczory żeby się zbytnio nie wlec. Od razu zastrzegam, że nie chcę na tej sesji osób, które mają zamiar wrzucać ośmiolinijkowce i być zadowolonym z pchania akcji do przodu. Nie mówię, że każdy post ma być elaboratem, ale proszę trzymajmy jakiś poziom. Co jeszcze? Akcja będzie dziać się na Thessi więc miłoby było gdybyście przygotowali sobie jakiś powód dlaczego sie tam znaleźliście. Oczywiście głównym powodem mogła być konferencja ale to też nie jest jakoś szczególnie ważne. Istotny jest fakt przebywania w stolicy planety asari.
Jeśli ktoś miał okazję śledzić moją sesję próbną z Carmen to to miał być wstępniak właśnie do tego co się tutaj teraz dzieje. Jak ktoś lubi klimaty 'ala Indiana Jones lub powieści Dana Browna to tutaj z pewnością znajdzie coś dla siebie.
W razie pytań wiecie gdzie mnie znaleźć ;)
Zapraszam serdecznie i czekam na Was.
Best MG evah, Marshall Hearrow aka. LePianque
Bardzo jaram się tą sesją. Nie spierdolcie tego :D

Re: [REKRUTACJA]Dies irae.

: 22 mar 2015, o 17:29
autor: Jaana
Jaana wraz z kuguarską załogą - do usług!

Re: [REKRUTACJA]Dies irae.

: 22 mar 2015, o 18:08
autor: Alexis Crimson
Ja też się zgłaszam, nie mam co prawda załogi ale mam brata, jeśli się do czegoś przyda :P

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Re: [REKRUTACJA]Dies irae.

: 23 mar 2015, o 14:45
autor: Erich Shaw
Yellow, yellow everywhere!
<też się zgłasza>

Re: [REKRUTACJA]Dies irae.

: 23 mar 2015, o 15:20
autor: Bleys Belford
- jeśli Bleys nie skończy jako karma dla rybek w "Otchłani"
- jeśli będą jeszcze miejsca i czas...

to zgłoszę się również! Zapowiada się pysznie i nie ukrywam - chętnie bym dołączył do tak zacnego żółtego grona. :<

Re: [REKRUTACJA]Dies irae.

: 23 mar 2015, o 16:11
autor: Marshall Hearrow
Woah, szybko poszło w sumie.
Widząc tyle żółtego serce wręcz raduje mi się niemiłosiernie, zwłaszcza ze sesja faktycznie jest pisana trochę pod Cerberusa :P Mój wewnętrzny Diego wręcz szaleje.
W takim razie nie przedłużając zamykamy Dzień Gniewu i w tym oto pięknym składzie możecie pojawić się na Thessi zwłaszcza, że nie mam zamiaru rodzielać Was wywalając kogokolwiek :)
Zaczniemy albo dziś wieczorem (jeśli będzie mi się chciało pisać w autobusie) albo w środę. Śledźcie Thessię.
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Gdy już pójdą potępieni
W wiekuisty żar płomieni
Wezwij mnie, gdzie są zbawieni...

Mwahahah!