Strona 1 z 1

Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 5 sty 2016, o 21:23
autor: Wiadomości Galaktyczne
Nowe informacje odnośnie losów turiańskiego krążownika "Tanidos" zostały przekazane przez turiańską ambasadę dzisiejszego wieczora, ukazując przyczynę śmierci czterdziestu siedmiu żołnierzy znajdujących się na jego pokładzie.
Jak przemawia rzecznik prasowy ambasady:
  • Godzinę temu otrzymaliśmy logi systemowe, pozwalające nam na odtworzenie sytuacji przed wybuchem jądrowym, który zniszczył nasz krążownik. Jak się okazało, załoga Tanidosa wykryła podróżujący przez system, napromieniowany obiekt podczas patrolu w Gromadzie Aethon. Z niewiadomych nam przyczyn, załoga ruszyła za obiektem przed zaraportowaniem tej sytuacji przy użyciu znajdującej się niedaleko boi komunikacyjnej, tym samym się od niej oddalając. Obiektem okazała się sonda starej technologii, której konstrukcja odpowiadała sondom szpiegowskim przechwytywanym w trakcie Incydentu przy Przekaźniku 314, wysyłanym przez Przymierze. Sonda wyposażona była w mechanizm zabezpieczający w postaci ładunku nuklearnego o sile 20 kiloton. Załoga Tanidosa podjęła próbę rozbrojenia niebezpiecznego i przestarzałego mechanizmu, lecz na skutek zepsutego zapalnika, zainicjowali przy tym wybuch niszczący statek jak i samą sondę...
Tak koszmarna wpadka ze strony Przymierza spotkała się z natychmiastowymi żądaniami odpowiedzi. Rzecznik prasowy ludzkiej ambasady przekazał swoje nagranie dopiero trzy godziny później.
  • Na mocy przekazanej mi władzy, w imieniu Przymierza Systemów pragnę złożyć najszczersze kondolencje zmarłym na skutek tak tragicznego wypadku żołnierzom.
Mówił rzecznik prasowy, Adam Fahrstein.
  • Informacje o wysyłaniu uzbrojonych w bomby nuklearne sond w stronę przestrzeni kontrolowanej przez turian są prawdziwe. Prosimy o zrozumienie Hierarchię, jak i Radę Cytadeli. Z perspektywy czasu Przymierze zdaje sobie sprawę z popełnionych przez siebie błędów, lecz należy też myśleć o postawieniu się na naszym miejscu. Wojna Pierwszego Kontaktu była pierwszym jakimkolwiek kontaktem zawartym przez ludzkość z inną rasą - w dodatku był on wrogi. Nie wiedzieliśmy nic o Hierarchii Turian a nasze sondy szpiegowskie, przechwytywane, mogły działać na naszą niekorzyść. Wysłano więc uzbrojone by, w razie złapania przez wroga, zostały zdetonowane. Na przestrzeni lat jednak nie wszystkie udało nam się złapać - wiele uległo uszkodzeniu i niemożliwa jest ich lokalizacja.
Na pytanie naszego reportera - Czyli przyznaje Pan, iż w okolicy przestrzeni kontrolowanej przez Hierarchię mogą latać zabłąkane sondy, gotowe wysadzić całe kolonie jeśli nie zostaną dostrzeżone zawczasu? - rzecznik prasowy odpowiedział pozytywnie.
Hierarchia Turian odmówiła komentarza w pogardzie dla haniebnego czynu z przeszłości Przymierza Systemów. Rada Cytadeli nie potwierdziła informacji o możliwych reperkusjach, lecz możemy być pewni, iż czyn ten był ogromnym ciosem zadanym w wątłą, z wolna budowaną nić zaufania między ludźmi i turianami.
Subskrybuj oficjalny kanał ANN dla bieżących informacji o konferencjach dyplomatycznych pomiędzy ambasadami Hierarchii i Przymierza.

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 6 sty 2016, o 10:55
autor: Bleys Belford
Odpowiedzialność za to ponosi TYLKO kapitan tego turiańskiego krążownika. To była jego decyzja!!! Po cholerę pchał się to rozbrajać i narażał całą załogę? Nie można było tego odholować promem na autopilocie i bezpiecznie w kosmosie gdzieś zdetonować????
Komentarz dodany przez użytkownika: "MyślącyCzłowiek" o godzinie 12:31 czasu cytadeli

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 6 sty 2016, o 12:30
autor: Zeto’Seya
Skoro sonda gdzieś tam sobie dryfowała, z atomówką w zestawie to czemu po prostu jej od razu nie rozwalili? Co to jest 20 kiloton w kosmosie? Jest to tak ogromna przestrzeń, że wybuch nie byłby groźny, a promieniowanie nie dotarłoby do planet. ^.- Może liczyli, że wyciągną jakieś informacje z niej i dlatego wypaliła? Czyżby, ta nić zaufania była podszyta nieufnością?
Komentarz dodany przez użytkownika: "NoToGeth117" o godzinie 12:36 czasu cytadeli

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 6 sty 2016, o 12:40
autor: Kiru Heidr Varah
Może to wstęp do rozpoczęcia działań wojennych na terytorium Przymierza? Wiecie, jak u ludzi w 2001 kiedy zburzyli własne wieżowce by zwalić winę na inny kraj >.>

Komentarz dodany przez użytkownika: "Sexy100" o godzinie 12:40 czasu cytadeli

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 6 sty 2016, o 13:05
autor: Marshall Hearrow
Czarna wdowa - jeśli to przeczytałeś to wciągu 24 godz czarna wdowa wejdzie do twojego pokoju i wciągnie cię pod ziemię i kradnie twoją duszę . Jeśli nie wierzysz to uwierz w ten sposób zaginęło 86 osób . Jak chcesz tego uniknąć wklej to do 8 komentarzy, masz na to 20 min inaczej nigdy nie zobaczysz swoich bliskich.
Komentarz dodany przez użytkownika"LoVuSi@@:****"o godzinie 13:05 czasu cytadeli.

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 6 sty 2016, o 17:26
autor: Carmen Ortega
Jak Przymierze może wciąż dopuszczać do takich wpadek? Po tylu latach nie nauczyli się, że nie zamiata się pod dywan tylko naprawia na bieżąco? Zero odpowiedzialności, ale czemu się dziwić, ludzie już tacy są!!!!!!!!!!!!

- Wpis został zgłoszony do moderatora na podstawie: Mowa nienawiści (rasa) -

Komentarz dodany przez użytkownika: "NaPewnoNieCzłowiek" o godzinie 17:14 czasu Cytadeli

Re: Turiański Tanidos otwiera na nowo stare rany

: 7 sty 2016, o 18:46
autor: Wilson Cole
Skończyły się ataki na nasze kolonie, a teraz zaczęły się ataki na nasz wizerunek. I to w taki sposób.
No nic, teraz trzeba tylko czekać, aż obwinią nas o rozpoczęcie Wojny Pierwszego Kontaktu i trzeba będzie przepraszać, że prowokowało się do okupacji Shanxi.
Komentarz dodany przez użytkownika: "Papa_Smerf" o godzinie 10:43 czasu cytadeli