Re: [WIEŻA CYTADELI] Sala Posiedzeń Rady
: 18 gru 2013, o 22:34
Salarianin gorączkowo kiwał głową na słowa, które padały wypowiadane przez Qeiranę.
- Nasi agenci rozpoczęli pracę nad przeglądem profili, mając na uwadze to, co zostało przez was zawarte w raportach. Próbują dotrzeć do tych, którzy mogliby być w to zamieszani oraz zawęzić krąg zainteresowań na podstawie innych, podejrzanych czynników. SOC, zapewniam, jest poddane pełnemu prześwietleniu. Nie możemy dopuścić, aby to się powtórzyło.
Iris spojrzała na turiańskiego radnego, który lekko skinął głową. Nie mniej, to on zabrał głos.
- Nie udało, wciąż nasi funkcjonariusze sprawdzając profile wśród osób, które kiedyś z ramienia Przymierza mogły pracować w ich filiach na Cytadeli bądź znane są w środowisku przestępczym.
- Musicie wziąć pod uwagę, że byli oni dobrze zorganizowani. Jeżeli ktoś pomagał im stąd, ze środka i służb Cytadeli, tym bardziej zadbał o zatarcie wszystkich śladów. Potrzebujemy czasu i odpowiednich środków, aby być lepszym. Hierarchia i Przymierze robi co tylko może.
Kończąc, Iris Fenrir przechyliła delikatnie głowę ku lewemu ramieniu. Asari odczekała, aż ludzka radna skończy i dopiero odpowiedziała na kolejne z pytań.
- Komunika zostanie wydany dziś, po posiedzeniu. Zobowiązani jesteście, zgodnie z protokołem dyplomatycznym, nie poruszać kwestii innych niż te, do których ustosunkowała się Rada Cytadeli bez wyraźnej zgody Ambasadora Hierarchii Turian. Mniemam, że wasza ambasada zadba o to, abyście wiedzieli jak wiele wypada mówić. Nie zamierzamy zamykać waszych ust. I proszę pytać.
- Nasi agenci rozpoczęli pracę nad przeglądem profili, mając na uwadze to, co zostało przez was zawarte w raportach. Próbują dotrzeć do tych, którzy mogliby być w to zamieszani oraz zawęzić krąg zainteresowań na podstawie innych, podejrzanych czynników. SOC, zapewniam, jest poddane pełnemu prześwietleniu. Nie możemy dopuścić, aby to się powtórzyło.
Iris spojrzała na turiańskiego radnego, który lekko skinął głową. Nie mniej, to on zabrał głos.
- Nie udało, wciąż nasi funkcjonariusze sprawdzając profile wśród osób, które kiedyś z ramienia Przymierza mogły pracować w ich filiach na Cytadeli bądź znane są w środowisku przestępczym.
- Musicie wziąć pod uwagę, że byli oni dobrze zorganizowani. Jeżeli ktoś pomagał im stąd, ze środka i służb Cytadeli, tym bardziej zadbał o zatarcie wszystkich śladów. Potrzebujemy czasu i odpowiednich środków, aby być lepszym. Hierarchia i Przymierze robi co tylko może.
Kończąc, Iris Fenrir przechyliła delikatnie głowę ku lewemu ramieniu. Asari odczekała, aż ludzka radna skończy i dopiero odpowiedziała na kolejne z pytań.
- Komunika zostanie wydany dziś, po posiedzeniu. Zobowiązani jesteście, zgodnie z protokołem dyplomatycznym, nie poruszać kwestii innych niż te, do których ustosunkowała się Rada Cytadeli bez wyraźnej zgody Ambasadora Hierarchii Turian. Mniemam, że wasza ambasada zadba o to, abyście wiedzieli jak wiele wypada mówić. Nie zamierzamy zamykać waszych ust. I proszę pytać.