Cytadela 4.0 - Mass Effect PBF

Brak aktywności od dzisiaj do jakiejś późnej niedzieli albo poniedziałku (zobaczę się jak po weselu będę czuł :P spoko nie moje ^^ )

Będę nieobecna od dziś, do czwartku.

Nie będzie mnie od jutra i ten stan utrzyma się przez dwa tygodnie. Ćwiczenia rezerwistów są planowane. Będę jednak dostępny na gg w godzinach wieczornych i osoby, którym prowadzę sesje, to wtedy mogą mnie złapać.

Oczywiście jeszcze dziś dam każdemu zaległego posta, ale co do ciągu dalszego sesji, to indywidualnie będę rozmawiał z każdym.

Iris siadł net i bedzie nieobecna do poniedzialku, ja takze znikam do tego czasu albo i do wtorku z powodów prywatnych.

Internet już śmiga, toteż jestem i nadrabiam.

Nie będzie mnie od najbliższego piątku do niedzieli.

Po pierwsze sorry, że piszę tak późno. Miałem nadzieję na szybsze załatwienie swoich spraw. No niestety.
Jestem poza zasięgiem do końca tygodnia.

Mist z racji problemów z internetem prawdopodobnie nie będzie do świat. Przeprasza was wszystkich, zwłaszcza tych, z którymi ciągnie questy.

Nadchodzą święta, a ja jutro wyjeżdżam. Co prawda nie prowadzę żadnej sesji, ale po prostu chciałam was ostrzec, żeby nie było, że założyłam konto na jeden dzień. Taki stan rzeczy przeciągnie się do 6 stycznia, ale może uda mi się wejść na forum kilka razy w międzyczasie. ^^

Święta Święta. Zgłaszam obniżenie aktywności do nowego roku ;]

Od jutra do 7 stycznia wybywam do Walii, wiec bede w bardzo ograniczonym stopniu albo wcale.
Ale jako bonus, jak ktos chce pocztówkę z tej mrocznej krainy to wysyłać adres na PW.

Zapalenie płuc zmusza mnie na kilkudniową wizytę w szpitalu. Proszę nie krzyczeć, postaram się wrócić jak najszybciej.

Nie mam dostępu do internetu - wczoraj też nie miałam, dlatego mnie nie było. Dzisiaj raczej też mnie nie będzie, co do jutra i reszty dni to nie wiem, więc piszę tak na zapas. Przepraszam tych, którym prowadzę/miałam prowadzić sesję, za zwłokę.

Do wtorku mnie nie ma, sylwek. Nie będę dużo pił.

Przepraszam, że dopiero teraz ale od świąt mam utrudniony dostęp do internetu za sprawą awarii kompa. Wprawdzie teraz powinno coś ruszyć z moimi zaległymi odpisami ale nie obiecuję :) w każdym razie postaram się teraz być obecny, aczkolwiek jak by jednak nie wypaliło to proszę jeszcze o cierpliwość ;]

<tak łatwo się mnie nie pozbędziecie ;) >

Nieobecność przedłużona niespodziewanie do końca przyszłego tygodnia. Mam nową pracę i zapierdziel z sesją egzaminacyjną, więc jak wracam do domu to padam na pysk i śpię.

Mam teraz fajny okres kończenia projektów, które powinnam była zacząć robić dawno, a potem będzie sesja, więc podejrzewam, że do połowy lutego będzie mnie mało. Aczkolwiek będę starać się odpowiadać w sesji i za te niedogodności przepraszam Nera, Kondzia oraz Core'a.

Trochę z poślizgiem, ale już piszę. Mam bardzo okrojony czas, a wena leży i kwiczy przez sprawy rodzinne. Zgłaszam więc nieobecność do odwołania. Będę oczywiście zaglądać i popisywać, ale nie będę regularnie i w ogóle brak nerdzenia. Chciałabym też zawiesić swoją działalność jako MG póki się sytuacja u mnie nie uspokoi. Obecną sesję postaram się zakończyć jak najszybciej i z góry przepraszam za bloki jakie porobiłam :(

Wypadł mi pilny wyjazd, ale w poniedziałek już będę.

Iris wraca w niedziele, przepraszam za opóźnienia, ale siła wyższa.