Stolica, skolonizowanego przez asari, Illium. Nowoprzybyłym jawi się jako piękne, niekiedy doskonałe miasto, co często potrafi zmylić - tutejsi mówią, że Nos Astra potrafi być równie zdradliwe i niebezpieczne, co Omega. Często porównywane jest do Noverii przez swoje zaangażowanie w politykę handlu.

Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 17:35

Podziękowała kelnerce, która przyniosła jej wino, a na słowa wyjaśnienia kompana pokiwała głową. Nie była najpilniejszą uczennicą, a po takim czasie samotnych podróży, już nie pamiętała nawet tak istotnych dat, zrobiła więc tylko minkę pełną zrozumienia i tyle. Pociągnęła mały łyczek i skrzywiła się. Nie gustowała w alkoholach, wolała soki z różnych owoców, niektóre potrafiły być koszmarnie niesmaczne, albo wręcz trujące dla co niektórych, ale lepsze to niż alkohol. -Niedobre... znaczy dla mnie, znaczy, nie no nawet ujdzie, piłam gorsze rzeczy, ale zdecydowanie wolę owoce. - Odpowiedziała odstawiając szklankę na stolik. Zapewne dla smakoszy wino było dobre, ale cóż. O gustach się nie dyskutuje. -Interesy. Ty w ogóle latasz gdzieś nie w interesach? Ja przyleciałam tu bo chcę zobaczyć zachód słońca na promenadzie, podobno są bajeczne. - westchnęła. - Samobójstwo. W Za Szybkami musicie uważać na szybki i kombinezony a Ty podejmujesz samobójcze misje? Chyba byłeś bardzo zdesperowany. Ja się staram nie pchać tam, gdzie może mi coś grozić. Wiemy jak to jest, czasem coś wygląda inaczej niż my to widzimy i są kłopoty, ale świadomie chyba nigdy bym nie wlazła w coś co zagraża mojej skórze. to bez sensu. No ale ważne, że Ci nikt szybki nie potłukł i teraz możesz sobie tu siedzieć i gadać ze mną. - Skinęła głową na pewne potwierdzenie swoich słów i znowu upiła mały łyczek krzywiąc się przy tym. Weźmie ją Quarianin jeszcze tu upije i będzie... zabierze ją na detoksykację na swój statek znowu. -Zmieniłeś nazwisko? Nazwisk się nie zmienia od tak przecież. Przeskrobałeś coś że się teraz nazywasz inaczej czy ja... - przerwała, bo chyba ją olśniło. -czekaj. Czy wasze nazwiska nie zależą od tego na jakim statku latacie? Nie wspominałeś mi o tym ostatnim razem. Zmieniłeś statek? Czym teraz latasz, pokażesz mi go proszę proszę proszę. Chcę zobaczyć kabinę pilota. - No to się zaczęło. Mała kochała siedzieć w fotelu pilota, a każdy nowy który mogła poznać był nie lada gratką.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 18:19

- Ilium to miasto z urokiem. A z nim wiąże się ze mną jedna rzecz. To tutaj zdołałem znaleźć to, co pozwoliło mi ukończyć pielgrzymkę - odparł nie speszony tym, że nie zasmakowało jej wino - Co do moich misji samobójczych. Taki już mój zawód. A, że za taką misją stoi gruba forsa, to się wpisałem. Teraz nie żałuje. Dzięki temu zyskałem wiele możliwości.
- Nic nie przeskrobałem. Zdołałem po prostu wykonać zobowiązania wobec starego statku do którego należałem. Pozwolili mi przez to na zmianę statku. Teraz jestem vas Orionis - powiedział znowu popijając niewielkim łyczkiem by po chwili znowu się roześmiać - Orionis do ogromna fregata i jest daleko stąd. A co do myśliwca... mam nowy. Ale czekam na jego przebudowę. To jest właśnie ten interes, który mnie tu sprowadza.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 18:30

-Oooo a co to było? Podobno to nie może być byle co prawda? - Ciekawska to ona była, ale jakoś na speszoną czy zawstydzoną nie wyglądała. Taka była, lubiła gadać i zadawać dużo pytań. - No tak... kasa. Zawsze wszystko koło tego się kręci nie? - Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o forsę! ona sama zdążyła już zaczaić o co w tym biega. Trudniejsze zlecenie więcej kredytów, to jasne, miała coś przewieźć dostała odpowiednią sumkę, miała coś przemycić, kasy było więcej. Logiczne nie. Nawet ona sama zdawał się być sporo wartym towarem no nie, jeśli byłoby inaczej szukaliby jej tylko rodzice i brat, a tak szuka jej połowa Turian z Palvenu. Cóż. - Orionis... ej no! Nie śmiej się. Co z tego, ze to wielka fregata. Gniazdo pilota to gniazdo pilota. Myśliwiec, krążownik czy fregata, posadź mnie za sterami wszystko będę pilotować. I to jak! - Zawołała z zawzięciem w głosie i na twarzy. Upiła łyk większy niż chciała i starając już się nie krzywić, by pokazać że twarda z niej sztuka, odstawiła szklanicę. -O, czyli jesteś tu uziemiony? A stało się coś Twojemu myśliwcowi że jakaś przebudowa go czeka, czy masz za dużo kredytów i pokaźną wyobraźnię że zleciłeś coś takiego? Jakieś parametry chcesz tym poprawić? - Kolejne pytania, taki łańcuszek mógł lecieć w nieskończoność.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 18:45

- To nie było byle co. W końcu by ukończyć pielgrzymkę trzeba czegoś konkretnego - odparł na jej słowa.
Usadowił się wygodniej w fotelu zakładając nogę na nogę. Patrzał się na rozmówczynie z wyraźnym uśmieszkiem, ale nie widziała tego. Winko trochę zaczęło działać.
- Nie mogę ze z względu na panią Kapitan - powiedział - A co do myśliwca... latam prototypem, który miał być przełomowym odkryciem. Nowa generacja. No i po kilku miesiącach wróciłem by zdać relację. Teraz go ulepszają. I robią tak by nie był już prototypem.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 18:54

- No ale co to było? Nie możesz powiedzieć? To jakiś tajny potężny artefakt, albo super technologia, którą przekazałeś Wędrownej Flocie? Powiedz co to było, ciekawi mnie czym na przykład możecie zakończyć Pielgrzymkę. - wierciła dalej dziurę w brzuchu towarzysza, bo przecież nie odpowiedział na jej pytanie. Nie ma tak łatwo, spostrzegawcza była młoda i nie dała się łatwo spławić. Śpiewaj kolego śpiewaj co to było. -No tak... kapitan. Szkoda. Dlatego wolę myśliwce. Nikt mi nie dyszy w ucho "Leć tam, leć tam, dokuj tu. Czekaj w gotowości, zabierz nas stąd do ciężkiej cholery." - Powiedziała cytując wymyślone słowa kapitana i jego rozkazy po czym zaśmiała się. Ona była prawdziwym wolnym duchem. Jedyną osobą której rozkazów słuchała była ona sama, od co. -No to fajnie miałeś. Testowanie nowej generacji sprzętu. To musiało być niezłe. Wprowadzą model do produkcji, jak myślisz, no jak oceniasz testy, które prowadziłeś? - Pytała dalej. Jej energia nie spadała, ciekawość została nieposkromiona, a pytania leciały dalej.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 19:04

- To nie musi być koniecznie jakiś artefakt lub technologia, ale z chęcią ją przyjmą. Mogą to też być surowce, statek, informacja... wszystko co Flocie pomoże w dalszej egzystencji - odparł bardziej wyczerpująco ale nie chciał zdradzać co zaniósł on. To była jego sprawa. Za duża cena by mógł się z tym z każdym dzielić.
- Jestem na Orionisie drugim pilotem. Ale nie słyszałem takich jeszcze rozkazów, bo nie prowadzę fregaty w czasie misji - skomentował jej niby rozkazy. Fakt faktem, Orionisa pilotował tylko wtedy, jak Tyris się nie chciało lub uwzględniono zmianę. Czyli rzadko.
Na wzmiankę o myśliwcu lekko zamyślił się.
- Zobaczymy co powstanie najpierw. Chcieli najpierw skonstruować połączenie desantowca z myśliwcem, wiesz, dwa w jednym. Ale po kilkudziesięciu lotach stwierdziłem, że to tylko osłabia mobilność, zwrotność i szybkość myśliwca. Szczególnie z dodatkową załogą. Dlatego teraz robią odpowiednie poprawki.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 19:17

Nie chciał mówić. Jaka szkoda, a Sarra tak chciała wiedzieć. Niby okej, może być technologia, może być statek, mogą być informacje, ale jakiej klasy, jakiej wagi to wystarczy by zakończyć Pielgrzymkę Osób Za Szybką. No trudno. Westchnęła niepocieszona odpowiedzią rozmówcy. - ciekawe jak w czasie misji dopiero rozkazy musza wyglądać. Chyba bym się wściekła jakby mi ktoś tak dyszał w kark, zwłaszcza w jakiejś stresującej sytuacji. Wyobrażasz sobie? Musisz unikać ostrzały wrogiej jednostki, każde trafienie grozi rozerwanie poszycia statku, a tu ktoś Ci się wydziera przy uchu "unikaj!". Chyba skończyłoby się na rękoczynach. - Zaśmiała się ponownie. Próbowała sobie wyobrazić siebie za sterami fregaty na jakiejś trudnej misji, kiedy już mieli odlatywać, kiedy wrogie jednostki zaczęły pościg. Aż pokręciła głową. - Najlepsze myśliwce to szybkie, zwrotne i ciche jednostki. Zależy jeszcze do jakich zadań mają być, bo nie każdy rodzaj myśliwca nada się do każdej misji no nie? - westchnęła. To wino zdecydowanie za mocne dla niej. Jak dojdzie do swojego statku to padnie plackiem i wstanie w południe. Postanowiła nie dopijać reszty, bo jeszcze by usnęła tutaj na sofie.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 19:28

- To zależy od statku. U nas raczej z tego co słyszałem pilotom nie dyszy się w plecy. Dostaje się rozkaz i masz go wykonać najlepiej jak potrafisz. Masz ten pomoc w postaci nawigatorów i personelu... więc tak źle nie jest - wytłumaczył jej. Po chwili się zaśmiał przypominając sobie ostatnie akcje - W każdym razie ze mną Kapitan raczej by nie chciała latać, bo jestem zbyt żywiołowy.
- Masz racje. Te cechy, które podałaś są przydatne przy zwiadzie, szybkich lotach, rozpoznaniu. Są też myśliwce bojowe, które stawiają bardziej na siłę ognia i tarcz. Od dawna jest wyścig nad stworzeniem wielozadaniowego statku, który mógłby być skuteczny w każdej dziedzinie. Niestety, problem leży w konstrukcji. Władowanie wszystkiego bez pomyślunku prowadzi do zwiększenia rozmiarów myśliwca, a to źle wpływa ogólnie.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 19:40

- Mi tam też nikt w kark nie dyszy. - Zaśmiała się. Kto by miał jej dyszeć. No może Spark od czasu do czasu coś marudził, ale to wszystko. - Żywiołowy? Nie widać, to ja trajalm tutaj bez opamiętania. - Żywiołowy, ciekawe gdzie? No Rider tego jakoś nie dostrzegała, ale po prawdzie nie byli w sytuacji by mógł się wykazać żywiołowością, teraz siedzieli w barze przy winie, a wcześniej, w stacji medycznej na jego statku. - Nie znam się na budowaniu okrętów, statków czy innego sprzętu. Ja chcę tylko to pilotować. A im lepiej się jednostkę pilotuję tym więcej pilot, czyli ja, może z niej wycisnąć. - Dodała i przytaknęła znowu. Póki co ona miała swój myśliwiec, którym przednio jej się latało, był niemal taki jak ona sama, pasowali do siebie. Nic jej do szczęścia potrzebne nie było, choć fakt, chciałby usiąść za sterami takiej fregaty na przykład, zobaczyć jak to jest mieć pod sobą tyle sprzętu, oprzeć się w fotelu, rozłożyć palce na sterach i konsoli. Mrruuu. - Uch... nie piję tego więcej, faktycznie mocne. Jeszcze trochę i nie wyjdę stąd w linii prostej. Mówiłam, że chcę coś co mi świadomości nie zachwieje, a po tym jest mi już ciepło. Dziwne uczucie. - mruknęła odsuwając od siebie nie skończony napitek. - A sam tu jesteś?
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 20:02

- Bo nie latałaś ze mną. Gwarantuje, że po locie ze mną na pewno będziesz już miała dość - odparł śmiejąc się i dopijając winko. Widział jej reakcje na to wino. Obawiał się, że mógł ją upić lub co gorsza struć.
- Musisz się przyzwyczaić. Albo poczekać. Mi też na początku nie smakował alkohol. Teraz próbuje to nadrobić, ale słabo mi idzie. Dlatego pije wina, po nich jakoś jeszcze daje radę - dodał odstawiając butelkę na stół.
- Tak. Jestem sam. I będę tak długo aż w końcu mnie nie powiadomią o ukończeniu prac myśliwca. A co? - spytał się Ner.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 20:35

Zaśmiała się na jego zapewnienia. Może kiedyś polecą gdzieś razem, ale chyba wtedy to pierwsze co zrobią to wojna o to kto usiądzie za starami. No ona by nie odpuściła żadnej możliwości. - No zobaczmy, może kiedyś zabierzesz mnie na przejażdżkę. - Rzuciła i wzdychając przeciągnęła się. - Wolę się chyba nie przyzwyczajać i zostać przy swoich sokach owocowych. - mruknęła zerkając na resztę alkoholu w jej szklance. - A co ma powiadomienie o końcu prac nad myśliwcem do Twojej samotności? - Zapytała patrząc na niego jak na wariata. Skupiła się tylko na znaczeniu swojego pytania, na tym, o którym ona myślała, w sensie partnerki, a nie współpracowników, dlatego też wypaliła niezbyt rozgarnięcie kolejnym pytaniem. - Tak z ciekawości pytam. Ostatnio też byłeś sam. - Westchnęła i podrapała się po płaskim nosku. - Która to godzina, długo jeszcze do zachodu, nie chcę go przegapić. - Zapytała. Lepiej zapytać niż samemu sprawdzić godzinę na omnikluczy nie?
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 21:05

- A to o to pytałaś. Dosyć odważnie - odparł po chwili zastanowienia się nad jej pytaniem - Jestem wolnym strzelcem. Mało która byłaby w stanie mnie usidlić na dłuższą metę, wierz mi. Na razie nie myślę o partnerce na całe życie, bo... jestem jeszcze za młody. Za dużo do zrobienia mam jeszcze. I wiele przygód przede mną.
- Do zachodu jeszcze trochę - odpowiedział na jej pytanie - Aż tak bardzo lubisz je? Ja czasem tylko przystaje i patrzę. Za bardzo zabiegany jestem.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 21:18

- Czemu odważnie? Normalne pytanie jak każde inne. - Wzruszyła ramionami. Nie rozumiała dlaczego miało być to pytanie odważnym, albo co jeszcze lepsze nietaktownym, albo coś. - Za młody? No jak uważasz. Mnie to tam wszystko jedno, ale samemu tak cały czas to też nie fajnie, w końcu chyba się zachce towarzystwa nie? Mnie też tam nie obchodzą takie pierdoły, wolę fotel pilota. - Zaśmiała się. Zabiegany ten Quarianin i za młody na partnerstwo, no dobrze, niech mu będzie, ale miejsce musi być w życiu na wszystko. - Nie wiem. - Wzruszyła ramionami i zamilkła na chwilę rozpatrując kwestię lubienia zachodów słońca. - Nie zwracałam na to większej uwagi. Na Palavenie czasem z bratem oglądaliśmy zachody, ale żeby jakoś szczególnie... to chyba nie. Słyszałam, ze na Illium to wygląda niesamowicie, a że nie miałam co robić i akurat niedaleko byłam, to sobie myślę co mi szkodzi. Zadokowałam i się teraz kręcę czekając na odpowiednią godzinę by iść na promenadę. Jak obejrzę zachód słońca tu to wtedy stwierdzę czy aż tak mi się one podobają. - Odpowiedziała. Gdy wspominała o bracie w jej głosie pojawiła się jakaś miękka nutka, świadcząca o tym, że to chyba właśnie on był dla niej bardzo ważną osobą. - A gdzie teraz lecisz? znaczy jak odzyskasz myśliwiec? Masz już jakieś plany? Jakaś misje czy zlecenie czeka? A masz może jakąś małą robotę dla kuriera?
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 21:45

- Zachód Słońca tutaj ma w sobie to coś - powiedział nawiązując do tematu - Czasem marzę o tym by zobaczyć takie coś na Rannoch, ale tak długo jak planeta jest poza zasięgiem naszej rasy, to tak długo nie uświadczymy takiego widoku - dokończył cichym westchnięciem.
- Lecę na Orionis. Za długo się już tu bawię i to stanowczo, a Kapitan pewnie zaraz będzie mnie ponaglać. A czy wykonam po drodze jakieś zlecenie... cóż. Wszystko zależy od zbiegu okoliczności. Co do robótki dla ciebie... niestety nie. Ale sądzę, że na Ilium na pewno coś znajdziesz. Musisz tylko poszukać.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

14 lip 2012, o 22:03

- Obyś miał rację. - Rzuciła. Dlaczego była taka senna, a to jeszcze tak wcześnie?! to chyba to wino. Ziewnęła rozchylając żuwaczki, ale zasłaniając usta dłonią. - Dzięki. Pewnie masz racje, ale warto było zapytać no nie. Z resztą nie spieszy mi się wariacko, jak coś znajdę to super, a jak nie, to może polecę na Cytadelę, chciałabym ją zwiedzić. Nigdy tam nie byłam. Może tam coś znajdę. Lubię latać, nie potrafię utrzymać zadka w jednym miejscu. - Dodała. O dziwo kończyły jej się pytania. To dziwne, nawet bardzo, ale to chyba było przez to wino. Było jej zdecydowanie zbyt ciepło, chciało jej się spać i gębę miała więcej zamkniętą niż otwartą, nie nadawała już tak. HA! Znalazł się sposób na tego gadeusza, spić turiankę i przestanie gadać! A mówią, że alkohol rozwiązuje języki. - Przypomnij mi, że jak spotkamy się następnym razem, to mam nie pić tego co Ty zamawiasz. Dziwnie się po tym czuję. - Mruknęła i podrapała się po potylicy. Naprawdę dziwacznie się czuła.
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

15 lip 2012, o 14:54

- Na Cytadeli trudno o jakiekolwiek zlecenie dla najemników. Dlatego częściej bywam tutaj i na Omedze. Ale to chyba normalna kolej rzeczy. W końcu Cytadela nie leży w Układach Terminusa - powiedział by po chwili zaśmiać się na wzmiankę o tym by więcej jej nie częstował alkoholem - Nie jesteś przyzwyczajona. Czasem tam coś spróbuj wypić, wtedy powoli będziesz to przełamywać. W końcu jako kurier możesz zajść dalej, a wtedy raczej alkoholu nie unikniesz. A to chyba najłatwiejszy sposób by uzyskać przewagę w interesach. Ja na szczęście mogę tego uniknąć, dzięki kombinezonowi i swojemu gorszej odporności na choroby.
Rider
Awatar użytkownika
Posty: 108
Rejestracja: 13 lip 2012, o 14:28
Wiek: 16
Klasa: Adept
Rasa: Turianka
Zawód: Pilot / Przemytnik / Posłaniec
Postać główna: Stark
Kredyty: 5.000

Re: Klub 'Wieczność'

15 lip 2012, o 16:14

Szkoda, szkoda, że nie łatwo znaleźć zlecenia dla najemnika. W sumie on nie była typowym najemnikiem, bardziej posłańcem, nie nadawała się do walki. Przez jej niekontrolowane wybuchy biotyki mogła zrobić krzywdę nie tylko wrogom, ale i sprzymierzeńcom, dlatego lepiej czuła się w zleceniach w stylu przywieź zawieź. - Nie chcę się przyzwyczajać, to nawet nie smakuje. - Mruknęła, przeciągnęła się i wstała. - A teraz uciekam. w drodze na statek obejrzę ten zachód słońca i idę spać, bo zrobiłam się po tym zmęczona. Dziwnie to działa... jak można mieć po tym głowę do interesów... eh dobra nie ważne. - Podtrzymała się oparcia sofy by złapać równowagę i spojrzała na towarzysza. - Więc pomyślnych lotów panie Ner'Haras... vas Orionis. - Powiedziała i uśmiechnęła się z dumą bo pamiętała jak się nazywał jej kompan. - Do zobaczenia Panie Za Szybką. - Skinęła głową i ruszyła do wyjścia. Chwilę się zachwiała, ale zaraz odzyskała równowagę i opuściła klub.

<zt>

//Nie przedłużamy, mi się pytania kończą, a Ty nie zadajesz własnych:3 //
ObrazekObrazek
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

15 lip 2012, o 16:41

Ner widząc, że turianka już chciała się pożegnać odpalił omniklucz i przesłał jej swoje namiary. Zawsze warto mieć jakieś dodatkowe znajomości, a jeśli to jest jeszcze kurier i przemytnik to tym bardziej.
- Przesyłam ci moje namiary na twój omniklucz - odparł tylko patrząc się na nią - Gdybyś kiedyś jeszcze chciała mnie spotkać lub chciała wynająć jakiegoś najemnika do grubszej przesyłki.
- A tak... do zobaczenia Sarro Vannori. Powodzenia w interesach - dodał by pożegnać się i westchnął wracając z powrotem do swoich rozmyślań.
Core
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 320
Rejestracja: 14 lip 2012, o 16:12
Wiek: 26
Klasa: Inżynier
Rasa: Człowiek
Zawód: Pilot / Najemnik / Mechanik
Kredyty: 1.000
Medals:

Re: Klub 'Wieczność'

15 lip 2012, o 19:09

Core wszedł do baru wolnym krokiem, rozglądając się po pomieszczeniu i gościom w nim przebywających. Nie chciał zwracać na siebie niepotrzebnej uwagi. Już przy wejściu upatrzył sobie miejsce. Przy samym barze w kącie. Poczekał chwilę aż barmanka zwróci na niego uwagę. Niedawno co opuścił Omegę w pośpiechu. Teraz jak o tym myślał, może na takie decyzje było jeszcze za wcześnie? z resztą, teraz i tak nie było powrotu. Fundusze które sobie zostawił powinny mu wystarczyć na jakiś czas.
- Drinka - rzekł nie czekając na pytanie w stylu 'co dla ciebie szczeniaku?" - tylko nie za mocnego... chce jeszcze dziś stąd wyjść o własnych siłach.

Po tych słowach grzecznie czekał aż dostanie swój trunek. Przez tą chwilę mógł ciut uważniej poprzyglądać się bywalcom a następnie delektować się drinkiem.
Ner'Haras vas Orionis
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:01
Wiek: 22
Klasa: Szpieg
Rasa: Quarianin
Zawód: Zabójca/Infiltrator
Kredyty: 24.000

Re: Klub 'Wieczność'

15 lip 2012, o 21:32

Ner znowu zamówił wino. Czuł, że jest w coraz lepszej formie, bo jedno już go nie zwalało kompletnie z nóg. Dlatego chciał sprawdzić jak będzie się czuł po dwóch. Był ostrożny, bo wiedział, że zbyt mocne upicie może go kosztować nawet kradzieżą... a nie chciał być okradziony.
Popatrzał na zgromadzonych w barze. Jak zwykle wchodzili kolejni i następni wychodzili. Ciekawy był ile jeszcze tu będzie razy zachodził. Kiedy już dostał kolejne wino to otworzył je i wpakował słomkę flirtującą i popił.

Wróć do „Nos Astra”