W galaktyce istnieje około 400 miliardów gwiazd. Zbadano lub chociaż odwiedzono dotąd mniej niż 1% z nich. Pozostałe światy oraz bogactwa, które zawierają, wciąż czekają na odnalezienie przez korporacje lub niezależnych poszukiwaczy.

Revax Lysaver
Awatar użytkownika
Posty: 121
Rejestracja: 10 maja 2012, o 19:17
Wiek: 34
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Technik
Kredyty: 21.000

Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

13 wrz 2012, o 20:14

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Boom
Awatar użytkownika
Posty: 133
Rejestracja: 2 cze 2012, o 12:25
Miano: Lewis McMillan
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik N6, specjalista od ładunków wybuchowych
Kredyty: 0

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

13 wrz 2012, o 21:23

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek WRAITHObrazekPANCERZObrazekTHEME1ObrazekTHEME2ObrazekINDESTRUCTIBLE I just love, when the stuff blows up. Obrazek Mass Effect EPIC
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

14 wrz 2012, o 09:25

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Obrazek
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

14 wrz 2012, o 11:52

ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

14 wrz 2012, o 19:24

Dziwnym trafem wszyscy zdecydowali się na zupełnie przeciwny kierunek od drogi do lądowiska. Ściany korytarza były obdrapane, wykruszone, a zamiast posadzki pod nogami leżała ziemia. Generator prądu znajdował się kilka kroków dalej, aczkolwiek niewiele dało się z nim już zrobić. Dalej zasilanie, nawet słabe, nie sięgało, toteż kolejne kroki prowadziły prosto w ciemność. Sytuacji nie poprawiał fakt, że korytarz tutaj był o wiele bardziej zawalony i zniszczony, niż w początkowej części. Konary przechodziły z jednej ściany na drugą, zmuszając zwłaszcza kroganina do pochylania się aby przejść dalej. Światło rzucało ponure cienie, które tańczyły zawadiacko.
Zardzewiałe drzwi skończyły pewien etap kilkuminutowego marszu. Na kolejnym korytarzu, do którego dostępu nic nie broniło, światło było na tyle wyraźne, że aż raziło w oczy. Po obu stronach, w równych odstępach, znajdowały się drzwi. Każdy miał wizjer, który pozwalał zajrzeć do środka. O ile ktoś się zdecydował, ujrzał cele. Prycz, krzesło, niewielki stół, na niektórych leżały jeszcze datapady bądź pluszaki rzucone w kąt. W niektórych ściany zdobiły dziecięce rysunki, w innych bezsensowne napisy. Każda z cel była pusta, poza ostatnią. Na łóżku, pod kołdrą, leżało coś bądź ktoś skulone tak, że aż w pozycji embrionalne.
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

15 wrz 2012, o 14:03

- Sprawdzimy tylko kto lub co sprawia, że w tym miejscu ciągle jest światło i zaraz wracamy na lądowisko, o ile nic na nas nie wyskoczy. Mam nadzieję, że dowiemy się tutaj z czym możemy za chwilę mieć do czynienia.
Szedł ciągle wzdłuż korytarza, ściany powoli zaczęły się upodabniać kolorem do dżungli a pod jego nogami od jakiegoś czasu była już tylko ziemia zamiast płytek. Napotkany generator prądu wyraźnie naznaczony był zębem czasu, ale fakt że działał wyraźnie pokazywał, że ktoś do tej pory donosi do niego paliwo. Jednak w dalszym ciągu nie napotkali żadnego inteligentnego stworzenia. Szedł więc dalej w milczeniu, pchany w przód przez ciekawość, i zastanawiał się z czym przyjdzie im się tutaj zmierzyć. Razem z kompanami wszedł parę minut później do pomieszczenia, w którym światło padające z góry dawało taki blask jak jeszcze za czasów świetności tego ośrodka. Po obu stronach pomieszczenia równomiernie były rozmieszczone drzwi, prowadzące do małych pokoików, by nie powiedzieć cel.
- Ciąg dalszy historii z datapadów. Przygnębiające, wygląda jak więzienie... - powiedział quarianin niezbyt głośno po czym zaczął zaglądać do kolejnych pomieszczeń przez wizjery widząc datapady, rysunki i inne niezidentyfikowane napisy. Jednocześnie próbował wejść do każdej z tych cel by dokładniej przyjrzeć się rzeczom zostawionym w środku. W końcu dotarł do ostatniej, w niej ku jego dużemu zdziwieniu, prócz przedmiotów podobnych do tych z innych cel, mógł zobaczyć kształt skulonej istoty, leżącej pod kołdrą. Przywołał innych by zajrzeli do środka a sam stanął obok i zaczął bić się z myślami. Czuł wstyd przed samym sobą dopuszczając by coś takiego w ogóle przebiegło mu przez głowę, ale obawiał się że znajdą jedno z tych dzieci, i to jeszcze żywe, o których była mowa w danych Cerberusa. Było to dość nieprawdopodobne, ale jednak wolał aby cokolwiek tam znaleźli było martwe. Lżej dla niego samego bo sumienie nie będzie go męczyć by pomógł tej istocie i prościej dla reszty drużyny bo nie trzeba będzie marnować czasu i zasobów na problemy natury moralnej. Kiedy reszta odeszła od drzwi powiedział:
- Skoro już tu jesteśmy to grzechem by było nie zobaczyć co lub kto tam leży. Miejcie broń w pogotowiu gdyby to było coś... niezbyt przyjaznego.
Wziął projektor błyskawic do ręki i spróbował ostrożnie otworzyć drzwi i wejść do środka.
ObrazekObrazek
Revax Lysaver
Awatar użytkownika
Posty: 121
Rejestracja: 10 maja 2012, o 19:17
Wiek: 34
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Technik
Kredyty: 21.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

17 wrz 2012, o 23:13

- A czego się spodziewałeś, hotelu sieci VolTrac? Toż jasne, że będą trzymać obiekty badań w celach. Prawie jak zwierzęta. - rzucił cicho oglądając się za siebie. Tutaj już nie varrenów należało się obawiać. W tak wąskich korytarzach zwierzęta pchałyby się same pod celownik. Ale w okolicy mogą nadal być vorche albo gorzej, jakaś pamiątka po tym, co robił tutaj Cerberus. Zaglądał po kolei do cel. Spodziewał się może starych zwłok czy czegoś w ten deseń. Ale nic nie było, zupełnie jakby ktoś opuścił te miejsce w pośpiechu, ale dokładnie. Wręcz protokołowo.
I wtedy quarianin coś znalazł.
Revax podszedł do drzwi i zajrzał przez wizjer. Kurwa.
- Pistolety w pogotowiu? Nie wiem jak wy, ale ja włączam tarczę, ładuję spalenie i strzelbę gotową na podorędziu. Widziałeś te pliki, jeśli to jakiś zapomniany przez nich dzieciak to niewykluczone, że myślą może nam rozwalić łby. Chuj wie z biotyką, czasami sam wolałbym nie wiedzieć co można nią robić. - sapnął - Z drugiej strony to jak taki dzieciak miałby przeżyć tutaj sam? Miejsce opuszczone od dłuższego czasu... Równie dobrze może być ekscentryczny vorcha ucinający sobie drzemkę.
Stanął obok Saavika, plecami do ściany, trzymając strzelbę w rękach. Kiwnął mu głową gdy ten chciał otwierać drzwi. W razie problemów miał zamiar miotnąć spaleniem i strzelać do środka dopóki to, co tam jest nie przestanie się ruszać.
Boom
Awatar użytkownika
Posty: 133
Rejestracja: 2 cze 2012, o 12:25
Miano: Lewis McMillan
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik N6, specjalista od ładunków wybuchowych
Kredyty: 0

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

18 wrz 2012, o 11:36

- Nie pogardziłbym. – rzucił cicho do Revaxa, gdy osłaniał swój perymetr. W budynku strzelba była idealnym środkiem ogniowym, co zresztą już udowodniła zostawiając tatar z varrenów. Nieprzyjemne i ponure miejsce. – Nie chce narzekać, ale czemu nie mogliśmy skoczyć na Hawaje po piasek? – spytał się, wchodząc powoli za resztą. Boom starał się trzymać blisko Revaxa i Kortha. Revaxa znał dłużej i był go pewien. A kroganin? Jest prawie niezniszczalny. Więcej chyba nie trzeba mówić. Cała ferajna w końcu dotarła do cel. Lewis zerknął czasem co któryś wizjer. Niestety, miał hełm, więc nie było widać po nim, że zaczyna się gotować.
- Widzisz, Duży? O tym mówiłem. Co za skurwysyny robią takie rzeczy na dzieciach? Dzieciach. Jak dorwę któregoś z tych dupków, strzelam w łeb od razu. – zakomunikował oddziałowi i starał się już nie podchodzić do cel. Po prostu aby się nie denerwować. Niestety, to wcale nie był koniec. Znaleźli coś.
- Coś tam jest? No świetnie.Och kurwa. Szybko zajął pozycję po drugiej stronie framugi, naprzeciwko Revaxa i przygotował strzelbę. – Saavik, osłaniamy Cię. Jeśli to coś zaatakuje, rzuć się po prostu na ziemie, razem z Revaxem zmienimy to w antymaterię. – McMillan może i brzmiał bojowo, jednak naprawdę miłym zaskoczeniem byłoby, gdyby to było przyjazne. Należy pamiętać, że mimo wszystko to jest opuszczona placówka Cerberusa. W całej swojej wojskowej karierze, Cerberus nie był przyjazny.
ObrazekObrazek WRAITHObrazekPANCERZObrazekTHEME1ObrazekTHEME2ObrazekINDESTRUCTIBLE I just love, when the stuff blows up. Obrazek Mass Effect EPIC
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

19 wrz 2012, o 10:39

-Cokolwiek tu się stało, śmierdzi to podejrzanie na parsek. - dorzucił do komentarzy reszty ekipy Akan, oglądając puste cele. Trochę go to dziwiło. Gdyby Cerberus ewakuował się w pośpiechu jak wskazywało pozostawienie tak cennych danych w terminalach, to rzeczywiście jako pierwszych ewakuowaliby swoich pacjentów, czyli "żywe" dowody ich działalności. Tak, tak, logiczne. Jednak chwilę po tej myśli przesuwającej się w głowie Akana, dotarli grupą do celi odmiennej niż pozostałe. Odruchowo turianin wyjął pistolet i przyparł do ściany koło Revaxa.
-Nie wiem jak wy, ja bym strzelił przez lufcik w łeb.. Skrócił męki. Jeśli to ofiara tych eksperymentów, już i tak nie jest normalna. Jeśli to śpiący vorcha, to też żałować nie będę. - odparł na komentarz Revaxa.
Saavik jednak prezentował inne podejście, prawdopodobnie bardziej niebezpieczne. No cóż, jak to on ma w zwyczaju, niezdrowy nawyk zadawania pytań przed wystrzeleniem ostrzegawczego magazynka w tył głowy. Ale na reakcję już raczej za późno.
-Saavik, schowaj broń. Siła spokoju. - powiedział do quarianina, nerwowo ściskając pistolet. Wiedział, że walka z tak modyfikowanym biotykiem może być nieciekawa. Gdyby był wierzący, pewnie teraz modliłby się w myślach do bogów.
ObrazekObrazek
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

19 wrz 2012, o 20:13

- A przymierze i rada to lepsi? Miliony krogańskich dzieci giną dla waszego kaprysu. Napierdalaj też do swoich dowódców za to bo niczym się to nie różni od tego co robi Cerberus - Odpowiedział olbrzym Levisowi gdy nagle Saavik "coś" znalazł. Po względnych oględzinach okazało się, że to najprawdopodobniej jeden z pacjentów.
- Ty też kurwa nie jesteś normalny jak chcesz strzelać do dzieciaka, siedź tam za ścianą i nie wpierdalaj się jeśli się boisz - Warknął kroganin do Akana wyraźnie zirytowany tchórzliwością turianina. - Chyba nie boicie się jakiegoś dzieciaka nawet jeśli jest biotykiem. Odsuń się Saavik, wybacz ale ty nie nadajesz się na pierwszą linię. - Odrzekł Korth do reszty po czym wszedł do środka z opuszczoną bronią.
- Wstawaj przyszła ekipa ratownicza. Zabierzemy Cię z tego bagna Cerbersa i oddamy mamie czy kogo tam masz. Wszystko wyjaśnisz na statku. - Kroganin nie miał zamiaru pieścić się z dzieciakiem jednak nie chciał tu zostawiać bezbronnej istoty na pastwę varrenów. Gdyby jednak to coś nie było przyjazne to Ice chciał przywitać to ze swoją strzelbą żadna tarcza biotyczna nie wytrzyma strzałów z takiej odległości.
Obrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

20 wrz 2012, o 15:57

W miarę jak zbliżały się ich kroki, a rozmowa stawała się coraz głośniejsza, cokolwiek bądź ktokolwiek leżało pod brudnym kawałkiem materiału, poruszyło się. Niespodziewanie, poderwało się z miejsca, odrzucając płachtę prosto na quarianina, którego zmysły estetyczne wręcz zawrzały po kontakcie z tak uświnioną rzeczą.
Stała przed nimi dziewczyna. Przeciętnego wzrostu, nieco zgarbiona, jakby próbowała się bronić przed niezarejestrowanym atakiem. Miała na sobie coś, co dawno przestało być koszulą oraz nie mniej podziurawione spodnie. Na jej rękach, nogach były liczne ślady siniaków, nadgarstki zasłaniał brudny kawałek bandaży. Była przeraźliwie chuda, dałoby radę liczyć żebra i kręgosłup na jej anorektycznym ciele. Oczy od razu przykuwała burza czarnych loków, które w większości pokrywały kołtuny. Cofnęła się pośpiesznie, tak że jej plecy dotknęły zimnej ściany, oślizgłej od roślin, które urządziły sobie na odpadających kafelkach swoją własną kolonie.
- Oni was przysłali, prawda!? MAŁO IM!? Zabili Susan, Viktorię... Nie pójdę. Nigdzie nie pójdę! Nie! Nie! Nie!
Jej łamliwy głos przeradzał się po woli w panikujący. Ile mogła mieć lat? Dziesięć? Jednocześnie, osoby stojące najbliżej wyjścia usłyszały jak otwierają się drzwi po przeciwnej stronie, wyłapały także odgłosy kroków oraz rozmów co najmniej trzech osób, aczkolwiek mogłoby ich być więcej. Ktoś odbezpieczył karabin. Dziecko patrzyło się na was swoimi dużymi, zaszklonymi oczyma o barwie deszczu.
Revax Lysaver
Awatar użytkownika
Posty: 121
Rejestracja: 10 maja 2012, o 19:17
Wiek: 34
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Technik
Kredyty: 21.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

20 wrz 2012, o 16:40

- Mamy ruch. - mruknął do Akana od razu odskakując do drugiej ściany. Kucnął i przygotował się do strzału, wystawiając rękę aby miotnąć w przeciwników odkształceniem. Cóż, nie chciał rzucać Spaleniem w ich ewentualną drogę powrotną, chociaż ogólna wilgotność powinna zapobiec niechcianym pożarom.
- Na dziewczynie wyczerpałem swój zasób interakcji. - warknął cicho. Miał zamiar otworzyć ogień do przybyszy gdy tylko ci pojawili się w jego polu widzenia. Koniec gadania, trzeba załatwić to szybko i skończyć te zabawy. I nie będę targać dziewuchy gdziekolwiek, o nie. Niech zapomną. Może quarianin się lubuje albo kroganin. W sumie kroganin na takiego wygląda...zapamiętać, żeby nigdy nie wspominać siostrzenicy. O duchu, z kim ja pracuję.
Westchnął ciężko.
Korth
Awatar użytkownika
Posty: 75
Rejestracja: 7 cze 2012, o 18:55
Wiek: 194
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Kroganin
Zawód: Najemnik
Kredyty: 44.500

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

21 wrz 2012, o 04:37

- Jeśli wolisz tu zostać proszę bardzo nie jesteśmy tu specjalnie po Ciebie lecz odkryliśmy tą placówkę przypadkowo - Odpowiedział oschle. Nie zamierzał zmuszać do niczego zmutowanego biotyka nawet jeśli to tylko obszarpane dziecko. Jeśli będzie na tyle rozsądna to pójdzie z nimi, jeśli to trudno kroganin nie zamierzał rozpaczać. Zanim dziewczyna odpowiedziała Korth usłyszał zbliżający się odgłos kroków.
- Oho chyba przyszli po Ciebie prawdziwi "oni" - Rzucił do dziewczynki i wszedł z celi. - No to chyba czas zatańczyć - Powiedział do towarzyszy zmieniając ogniwo w strzelbie. Ice nie zamierzał czekać, aż owi "oni" zorientują się, że nie są tu sami. Zamierzał wyjść do nich z barierą biotyczną rzucić w środek odkształcenie oraz falę biotyczną i dokończyć dzieła ze strzelby. Najpierw strzelaj potem zadawaj pytania.
Obrazek
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

21 wrz 2012, o 11:54

-Słyszę. - odparł cicho do Revaxa turianin, natychmiast przy usłyszeniu rozmów włączając kamuflaż taktyczny. Wycelował pistolet w stronę, z której wychodzili wrogowie i był gotowy strzelać, gdy tylko pojawi się jakiś przeciwnik. Jego niewątpliwą przewagą było to, że zanim otworzą do końca drzwi aby zobaczyć resztę towarzyszy - kroganina, quarianina, człowieka i drugiego turianina tuż przy ścianie przy której wychodzili, nie będą wiedzieli gdzie jest przeciwnik, i jeszcze nie zaczną strzelać. A Akan w swej niewidzialności będzie tuż przed nimi przy uchylonych drzwiach, gotowy do celnego strzału z pistoletu niemal z przyłożenia w głowę nic nie spodziewającego się wroga. Cóż, wyeliminuje tak może jednego przeciwnika, ale jego tarcze nie wytrzymają na dłuższą metę ognia wroga, tak więc tuż po tej akcji Akan odskoczy w bok, za Kortha, aby skorzystać z osłony ich żywego czołgu. Gdy tylko wyląduje, aktywuje swoją sondę obronną, którą umieści tuż przy przeciwnikach, i zacznie używać swojego pistoletu do walki z resztą.
ObrazekObrazek
Boom
Awatar użytkownika
Posty: 133
Rejestracja: 2 cze 2012, o 12:25
Miano: Lewis McMillan
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik N6, specjalista od ładunków wybuchowych
Kredyty: 0

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

21 wrz 2012, o 12:14

- Miliony dzieci krogańskich dla naszego kaprysu? Wiem, że nie macie szkół na Tuchance... Chyba. Ale chce Ci przypomnieć, duży, że ludzie dołączyli do społeczności długi czas po genofagium. Zresztą, mniejsza o większość. - odpowiedział porucznik największemu towarzyszowi. Po chwili jednak musiał się skupić na czymś innym. Otóż znaleźli "coś". Po chwili to "coś" okazało się... Dziewczynką? No ekstra. Do tego nieźle szurniętą. Dał jej skończyć swój bojaźliwy monolog i oparł strzelbę na ramieniu.
- Spokojnie, mała. Raczej nie jesteśmy nimi. I nie chcemy Cie skrzywdzić.
No świetnie. Teraz trzeba będzie jeszcze troszczyć się o dzieciaka. - jednak rozmyślenia McMillana nie trwały długo. Jak to powiedział kroganin, szli właściwi "oni".
- Pozycje, chłopaki. - zakomunikował tylko dla swojego oddziału. Sam zajął pozycje przy ścianie, by mógł mieć czysty ogień prosto na wroga, przyklęknął i wymierzył w stronę, skąd nadchodzili.
- Saavik, postaraj się uspokoić nasze nowe znalezisko.
ObrazekObrazek WRAITHObrazekPANCERZObrazekTHEME1ObrazekTHEME2ObrazekINDESTRUCTIBLE I just love, when the stuff blows up. Obrazek Mass Effect EPIC
Saavik'Kara nar Ryzer
Awatar użytkownika
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2012, o 00:06
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarianin
Zawód: Mechanik okrętowy
Kredyty: 15.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

21 wrz 2012, o 18:22

Kiedy zobaczył, że postać wstająca z łóżka nie tylko nie jest martwa ale jest też ofiarą przeprowadzanych tutaj eksperymentów wezbrała w nim złość. Złość na bezsilność wobec dużej komplikacji, która się przed chwilą pojawiła. Dziewczynka wyglądała naprawdę żałośnie, wychudzona i brudna pewnie radziła sobie tutaj sama przez dość długi czas. Z lekkim obrzydzeniem odrzucił poszarpany materiał, który został na niego rzucony przez dziewczynkę. Podszedł spokojnie do niej z lekko uniesionymi rękoma, którymi próbował zaznaczyć, że nie ma wobec niej złych zamiarów. Uspokoił się nieco by tonem swojego głosu nie przestraszyć jej. Ukucnął i aktywował omni-klucz, na którym na chwilę wyświetlił hologram loga Cerberusa.
- Jesteśmy świadomi co oni wam robili. Zobacz, taki znak mieli na ubraniach ci co was trzymali, wszyscy byli ludźmi w przeciwieństwie do nas. Nie jesteśmy z nimi chociaż tobie może być trudno w to uwierzyć. Nie jesteśmy też szabrownikami czy innymi złodziejami. Znaleźliśmy się tutaj przypadkiem i nie mamy złych zamiarów, ale aby ci pomóc ty też musisz pomóc nam. Kiedy ten ośrodek został opuszczony? Jak długo tu jeste...
Nie zdążył zadać pytania ponieważ na korytarzu usłyszał kroki i coś co przypominało szczęk broni. Natychmiast wyprostował się i wziął broń do ręki.
- Zostań tu i nie wychodź, my się nimi zajmiemy i zaraz wrócimy. - powiedział do dziewczynki po czym aktywował przed sobą sondę bojową i zajął pozycję za Korthem.
ObrazekObrazek
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

29 wrz 2012, o 10:56

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Nie odezwała się słowem. Słuchała ich słów, które wsiąkały w jej świadomość powoli, aczkolwiek była na tyle sparaliżowana strachem, że nie ruszyła się z miejsca. Jej duże, zamglone oczy przesuwały się po twarzach osób bez większego znaczenia.
Quarianin na moment wychwycił jej zmęczone, przerażone spojrzenie. Usta dziewczyny poruszyły się bezgłośnie. Wydawałoby się, że rozumie. Sama nie miała wrogich zamiarów, więc kiedy odwrócili się doń plecami, nikt nie wylądował na ścianie przygnieciony mocą biotyczną.
Pierwszy na korytarz wyszedł kroganin. Rzuciłby się praktycznie w stronę nadchodzących person, jednakże jego instynkt zarejestrował coś, co na pierwszy rzut oka nie było widoczne - jeden z nich miał miotacz płomieni, który uruchomiony, sprawił że na Kortha leciały prosto płomienie ognia. Nikt nie spodziewał się bariery biotycznej u tego bydlaka, która najprawdopodobniej uchroniła jego skórę od usmażenia. Szacując swoje szansę jeszcze trochę będzie mógł tak stać nim zbije jego bariery, prawdopodobnie da radę roztrzaskać czaszkę swego napastnika, który bawi się ogniem.
Za kroganinem pojawiła się sonda, która rozpoczęła ostrzał pozostałych z turian, jak się później okazało. Dwójka z nich zignorowała zarówno ją, jak i rozjuszona kroganina, biegnąc na oślep do przodu, gdzie ich ciała zapewne zostały posiatkowane przez pociski pozostałych.
Przeszukując ciała można było znaleźć dodatkowe pochłaniacze ciepła, ulepszony celownik do karabinu oraz informację zakodowaną na datapadzie, że przesyłka już za godzinę. Turianie wchodząc otworzyli zupełnie nowy korytarz, o wiele bardziej obszerny od tego, w którym poruszali się obecnie, wszak dwie osoby idące na równi z kroganinem musiałyby się przeciskać pomiędzy oślizgłymi ścianami. Światło wyraźnie oświetlało dość długi, prosty odcinek. Po bokach było kilkanaście pootwieranych celi. Istotna rzecz znajdowała się na samym końcu - dwie, rozstawione wieżyczki, które ciskały pociskami jak ktoś wyściubił swój nos poza próg.
Boom poczuł, jak ktoś kurczowo łapie jego ramię. To zaskakujące ile siły było w tak wątłej dziewczynie.
- Nie zostawiaj mnie. Błagam. Nie zostawiaj mnie!
Boom
Awatar użytkownika
Posty: 133
Rejestracja: 2 cze 2012, o 12:25
Miano: Lewis McMillan
Wiek: 32
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Porucznik N6, specjalista od ładunków wybuchowych
Kredyty: 0

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

4 paź 2012, o 10:12

Początkowe zdziwienie faktem, że ferajna ma towarzystwo w tym ośrodku szybko przerodziło się w zorganizowaną sieczkę z przeciwników. Turiańscy piraci, czy kim oni tam byli, już raczej nie stanowią problemu.
- Boom, baby! - oczywiście pan z N6 nie mógł tego nie powiedzieć.
Nie oznaczało to jednak kompletny ich brak. Dwie wieżyczki zdecydowanie były wrzodem na tyłku. Jakby tego było mało, do McMillana przylgnęło ich nowe znalezisko. Cóż robić? Przecież nie zostawi jej tu na poszatkowanie przez pociski.
Ech, baby. - przemknęło mu przez myśl. Boom chwycił młodą pod pachę i zawinął się z nią do najbliższej celi, aby zejść z ognia wieżyczek. Zapiął strzelbę na swoim miejscu i stanął przed dziewczyną.
- Słuchaj. Spokojnie, nie zostawimy Cie tutaj. Jasne? Masz moje słowo, że wyciągnę Cie stąd, mała. - Lewis nigdy nie był dobry w takich przemowach i uspokajaniu cywili. Jednak był tu jedynym człowiekiem, jak ta mała. - Jak pewnie zauważyłaś, mamy ręce pełne roboty. Pogadamy jak pozbędziemy się tamtych, ok? - odwrócił się za siebie - Duży! Zrecyklujcie te wieżyczki!
ObrazekObrazek WRAITHObrazekPANCERZObrazekTHEME1ObrazekTHEME2ObrazekINDESTRUCTIBLE I just love, when the stuff blows up. Obrazek Mass Effect EPIC
Revax Lysaver
Awatar użytkownika
Posty: 121
Rejestracja: 10 maja 2012, o 19:17
Wiek: 34
Klasa: Strażnik
Rasa: Turianin
Zawód: Technik
Kredyty: 21.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

4 paź 2012, o 19:20

Nie podobała mu się ta cała sytuacja. Turianie, tutaj? W pocerberusowskiej instalacji? Co się mogło tutaj dziać? Nieważne. Ma dane, ma pliki. To najważniejsze. Nie obchodziło go w tym momencie kto do czego wykorzystuje teraz te miejsce. To, co się liczyło, to wbić szpilę Cerberusowi. A dzięki tym plikom kto wie, może Hawkins będzie w stanie coś zdziałać. Byłoby miło. Wtedy właśnie na jego interfejsie strażnika zamigała kropka. Mała, prosta modyfikacja zrobiona przez niego, pokazywała czy są jakieś ważne wiadomości. Sprawdził omniklucz. Była. Hah, o wilku mowa. Była to wiadomość z Wraitha. I to ważna, mieli natychmiast wracać. Okręt był gdzieś niedaleko, Hawk była w stanie podesłać prom jeśli trzeba. Lepiej się spiąć.
- Walić ten korytarz. Trzeba załatwić ten wasz towar i spieprzać stąd. Nie mam zamiaru nadstawiać dodatkowo głowy dla jakiegoś dzieciaka który będzie dodatkowym ciężarem. Idźmy na lądowisko. - powiedział stanowczo - Jeszcze jej daj lizaka, Lewis.
Stojąc za ścianą wystawiał co chwila tylko rękę i miotał na oślep Przeciążeniami w stronę wieżyczek. Ryzykować bardziej? Nie ma mowy.
Akan Kerata
Awatar użytkownika
Posty: 112
Rejestracja: 7 cze 2012, o 22:15
Miano: Akan Kerata
Wiek: 26
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Pirat, najemnik
Kredyty: 48.000

Re: Przestrzeń Nubijska-> System Dakka -> Pragia

4 paź 2012, o 20:37

Akan po zakończeniu ostrzału zdezaktywował sondę i wziął się za sprawdzanie ciał przeciwników. Wpadł mu w ręce zmodyfikowany karabin z ulepszonymi przyrządami celowniczymi, który natychmiast rzucił w kierunku człowieka. To on jako jedyny korzystał tu na co dzień z karabinów szturmowych, więc to jemu najbardziej przyda się ulepszenie broni.
-Łap, mały bonus z misji. - powiedział turianin rzucając karabin w stronę szkota.
Chwilę przysłuchiwał się w to, co do powiedzenia ma Revax, po czym po kiwnięciu głową na znak akceptacji jego słów włączył ponownie kamuflaż taktyczny. Machnął on ręką przy drzwiach, by sprawdzić czy wieżyczki reagują na jego obecność gdy jest niewidzialny. Gdyby zaczęły strzelać, od razu wycofałby rękę. Nawet jeśli trafią, to i tak tarcze pochłoną ostrzał.
Plan był prosty. Jeśli wieże nie reagują gdy był niewidzialny, to włączy on kamuflaż taktyczny przy wejściu, nakaże drużynie zaczekać aż zbliży się do wież, trzymając się przy ścianie na boku korytarza. Gdy kamuflaż będzie się dezaktywował, rzuci sabotaż aby wyłączyć lub zhackować jedną z wież. Gdy ta będzie nieaktywna, przodem wkroczy Korth który zgarnie na siebie uwagę drugiej wieży, wbije się szarżą biotyczną i wyeliminuje drugą maszynę ze strzelby. Oczywiście Akan także będzie ją ostrzeliwał w międzyczasie z pistoletu, aby zmniejszyć jej tarcze. Plan powinien działać dlatego, że zanim wieża weźmie na cel turianina lub kroganina, musi minąć chwila, gdyż musi się obrócić i wykryć wroga zanim zacznie strzelać. Nawet jeśli wieża zacznie się obracać na Akana, to i tak jego tacze wytrzymają do przybycia kroganina - wtedy Akan wycofa się za niego, bo jego tarcze są znacznie wytrzymalsze.
Po wytłumaczeniu tego planu ekipie poczekał na aprobatę Kortha. W razie gdyby zgodzono się na plan, tak go wykonamy. Jeśli zaś wieże wykrywają kogoś w kamuflażu taktycznym, bądź Korth nie przyjmie planu, Akan przystosuje się do innego planu towarzyszy.
ObrazekObrazek

Wróć do „Galaktyka”