Przestrzeń publiczna
: 4 sty 2013, o 12:50
Handel - szczególnie ten mniej legalny - napędza Omegę. Nie bez powodu słynący z niego dystrykt Tuhi wygląda niczym rząd filarów podtrzymujących całą stację. Sieć superstruktur łączących podłoże ze sklepieniem to jednocześnie siedziba najróżniejszych firm, sklepów, filii organizacji najemniczych, słowem wszystkiego co może kojarzyć się z zyskiem w stolicy Układów Terminusa. Sam dystrykt jest dość przestronny, korzystając ze swojego położenia, które wymusiło na konstruktorach stacji zrezygnowanie z większego zagęszczenia kondygnacji. Zabezpieczając się przed ewentualną katastrofą właśnie wspomnianymi kolumnami. Stworzyło to jednak konieczność wykorzystywania niewielkich jednostek transportowych, zdolnych dostarczyć przechodniów na odpowiedni poziom, uprzednio umieszczone windy po prostu nie posiadają dostatecznie dużej pojemności. Doprowadza to do oczywstych tarć pośród firmami utrzymującymi się z "transportu publicznego" w tej okolicy.