Kolejny obszar graniczący z dzielnicą Gozu - przypomina go pod wieloma względami. Często nawiedzany jest przez najemników Błękitnych Słońc, Zaćmienia oraz Krwawej Hordy, którzy dbają o porządek na ulicach, o ile w przypadku Omegi można mówić w ogóle o jakimkolwiek porządku.

Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 01:52

Czy ona traktowała to jako zabawę? Gdyby tak było, zaczęłaby się bawić już wcześniej, a nie wkurzać. Chodziło tylko o cała sytuację i to jak ona właśnie to widziała. Dlatego była ciekawa, bo pojawił się ktoś, kogo właściwie nie znała, a ten chyba pomylił ją z kimś innym. Może zaskoczenie wprawiło ją w ten nagły atak powierzchownej wesołości, bo w środku wcale nie było jej teraz do śmiechu. Pojawiały się kolejne wątpliwości. Gdy zaczął mówić, słuchała uważnie. Uśmiech na jej ustach zblakł, a spojrzenie stało się uważniejsze. Przyglądała się mapce i teraz wyglądała na poważną. Milczała, trawiąc usłyszane słowa.
- Najłatwiej by było pomóc Archaniołowi wykończyć wszystkich, którzy są ważni. Jak sam mówiłeś, Tarak nie jest głupi. Sądzę, że puści Zaćmienie i Hordę przodem, jak mięso armatnie, a potem każe iść nam. Gdybyśmy dopilnowali, by nasz tajemniczy bohater dotrwał do tego momentu, to już by było coś. Możliwe, że Zaćmienie użyje mechów, ale co do Hordy to nie jestem pewna. – Usiadła wygodniej i wpatrzyła się w telewizor, ale jej spojrzenie było nieobecne. – Potrzebny będzie jednak dokładny plan działania. Jest też problem wezwania do walki. Przybędą najemnicy i zapewne to oni będą mieli za zadanie zmęczyć Archanioła, nim w grę wejdą grupy. To są jednak tylko moje przemyślenia. Jeśli zdecydujemy się cokolwiek robić, to powinniśmy poznać plan Taraka. – Miała ochotę na jeszcze jednego energetyka. Problem był taki, że w środku dyskusji nie mogła wyjść. – Zapewne próba dotarcia do Archanioła przed lub w trakcie byłaby już zbyt ryzykowna - wymruczała. Teraz zupełnie nie przypominała tej dziewczyny sprzed chwili, którą targały emocje. Kobieta zmienną jest, a ona ostatnio dziwnie się zachowywała. Ocknęła się nagle i spojrzała na Willa. – Rozumiem, że wybrałeś mnie dlatego, bo siedzę tutaj najdłużej i mam pewne poparcie. Powiedz jednak, czy wiesz na mój temat coś więcej, że postanowiłeś mi zaufać? Czy może już zacząłeś żałować swej decyzji? – musiała to wiedzieć już nie dla samej ciekawości, ale po to by ocenić zamiary Willa. Zaufał jej, czy może po prostu ją wkręca i to jest jeden wielki test. Gdyby to było to drugie… Znów naszły ją wątpliwości, co do lojalności Słońc. Żyła w tym świecie od bardzo dawna a jej niezbyt wysoka pozycja, pozwalała na wszystko patrzeć inaczej. Jedyne co mogła, to sprzeciwić się rozkazom z góry i pokierować misją tak, jak ona uważała za słuszne. Teraz jednak rozmawiała na temat zmanipulowania przebiegiem walki, która obejmowała więcej istnień, niż drużyna.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 12:11

Wsłuchiwał się dokładnie w jej przypuszczenia odnośnie operacji i szczerze nie przypuszczał, że dziewczyna ta potrafiła tak dobrze rozgryźć zamiary Taraka. Oczywiście były to tylko przypuszczenia, lecz na logikę i zdrowy rozsądek, najbardziej trafne. Kiedy spytała odnośnie zaufania, Will spojrzał na nią dość dokładnie, gasząc omni-klucz i zawartą na niej mapie.
- Zaufanie? Wszystko zależy od ciebie. Nie zacząłem dzielić się z tobą moimi myślami tylko dlatego, że jesteś tu najdłużej stażem. Kierowały mną... - na moment się zawałach czy dobrze było to powiedzieć, ale w końcu wyrzucił to z siebie - przypuszczenia i ciekawość wobec twojej osoby. - spojrzał dogłębnie w jej oczy, schylając nieco głowę do dołu i kontynuując - Ogólnie o samej tobie nie wiele wiem. No może prócz tego, że lubisz wypić i jesteś nieobliczalna - uśmiechnął się, opierając się o sofę i wpatrując w sufit, chcąc dodać coś od siebie jako mężczyzna a nie partner w organizacji - i na swój sposób piękna i tajemnicza.
Tak naprawdę sam nie wiedział czemu postanowił jej zaufać, ale ten sposób wypowiedzi powinien być na razie wystarczający. Dopóki nie znajdzie solidnego wytłumaczenia. Miłość? Chęć bycia bliżej wobec kobiety? Tęsknota za ciepłem i zwyczajną rozmową polegającą na zaufaniu? Targały nim dziwne odczucia. Dlatego też wpatrując się w sufit dało się dostrzec jego zmieszanie i ciekawość tym faktem. Dlaczego jej zaufał?
- Tak czyś jak... - zaczął po chwili, znów przekręcając głowę ku niej - Proponuje zejść póki co z tego ciężkiego tematu i zająć się czymś "nade" normalnym. Dobrze nam to zrobi bo już wystarczająca gorąca się zrobiła atmosfera. Powrócimy do tej rozmowy później. Co ty na to?
Miał szczerą nadzieję, że zgodzi się na tą propozycje, bo Will obecnie miał mętlik w głowie. Musiał to sobie wszystko pokładać a i nie wiadomo było czy mu się to uda. Kobieta jej typu, potrafi wywrócić świat do góry nogami.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 13:47

Patrzyła na mężczyznę, słuchając jego wyjaśnień. Wiec w jakiś sposób przekonała Willa do siebie, nie musząc nawet z nim wcześniej rozmawiać i zwierzać się. Trochę ją to połechtało przyjemnie, a jeszcze bardziej komplement. Nie uważała by bycie nieobliczalnym to coś złego. Właściwie ostatnio sama siebie potrafiła zaskoczyć.
Uśmiechnęła się lekko w stronę najemnika. Wcześniejsze zdenerwowanie i rozbawienie zniknęło bezpowrotnie.
- Potrafisz schlebiać kobiecie – stwierdziła, odwzajemniając spojrzenie prosto w oczy. Tak, na razie jej to wystarczyło, jeśli chodzi o wyjaśnienia,. Coś Kraivena zainteresowało w niej, a teraz to była jej broszka, czy zaufanie będzie między nimi. Przynajmniej na jakiś czas. Zaczęła być też zaintrygowana osobą najemnika. Mówił o takich sprawach, ale dało się wyczuć jakiś konflikt, zwłaszcza po tym, jak się wycofał z tematu. To już nie była ta niezbyt zdrowa ciekawość, którą czuła podczas rozmowy. Chciała go poznać lepiej.
Zauważyła jego zmieszanie, co dziwnie na nią podziałało. Zrobiło jej się cieplej, ale sama nie wiedziała czemu. Zdusiła to jednak w zarodku, by nie wdawać się w analizowanie własnego jestestwa, co zazwyczaj było końcem takich akcji.
- Zgadzam się. Oboje mamy wiele do przemyślenia – wstała. – Teraz daję nam chwilkę na wymyślenie nowego tematu i poczęstuję się kolejną puszką tego energetyka z twojej lodówki – mówiąc to, odeszła w stronę kuchni kołysząc biodrami. Robiła to właściwie mimowolnie, co pokazywało, że czuje się już swobodniej. – Przynieść ci coś? – zapytała, będąc na szczycie schodów.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 14:13

Wywrócił oczami do góry, jakby uznając to za komplement. Skupił swój wzrok na ekran telewizora, słuchając dalszych wiadomości. Oczywiście kiedy ta wstała, informując odnośnie pójścia do lodówki, ten nic nie odpowiedział, do czasu aż spytała się go z przyniesieniem czegoś.
- Nie dzięki - odpowiedział nade głośno, chcąc zagłuszyć batarianina w wiadomościach - Mam tu jeszcze piwo i zimne zapiekanki.
Przypomniawszy sobie właśnie o tym, sięgnął po butelkę, którą położył na stole i zaczął żłopać alkohol. Zakończone westchnięcie z przetarciem ręką ust, położył trunek z powrotem na swoje miejsce. Przy okazji zastanawiał się o czym by tu porozmawiać z Fen i tu nagle go olśniło. Toteż czekał aż ta wróci i usiądzie obok niego.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 14:37

- Ok - odparła i podreptała do kuchni. Otworzyła lodówkę i wyciągnęła energetyka. Nim jednak wróciła do Kraivena, oparła się o maszynę tak, by jej nie widział. Zastanawiała się i nie były to wesołe myśli. Właściwie powstał w niej konflikt i teraz próbowała znaleźć argumenty, by się całkowicie uspokoić. Wątpliwości, które ją dopadły na pewno łatwo nie puszczą. Jedyne co mogła zrobić, to na chwilę zapomnieć o tym i cieszyć się rozmową z Willem. Wzięła głębszy oddech i z puszką w dłoni wróciła do salonu. Na jej ustach znów pojawił się uśmiech. Opadła na sofę.
- Wymyśliłeś już coś? - zapytała, ignorując speakera z telewizji.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 14:48

Najemnik spojrzał na nią, przekręcając teraz nie tyle co głowę ku niej ale i swoje ciało. Mając oparte teraz ramiona na kolanach, spytał w półuśmiechu.
- Nie dokończyliśmy naszej rozmowy w Zaświatach - przekręcił nieco głowę na bok - Opowiedz mi co się działo po tym, jak spotkałaś Anto. W ogóle ciekawi mnie sam fakt w jaki sposób go poznałaś.
Wyprostowując głowę, zerknął aby wziąć butelkę piwa, przy czym wziąwszy ją do prawej ręki, znów spojrzał na Fen, czekając na jej wypowiedź. Raczej zakładał, że taki poruszony temat powinien ją rozweselić. Coś mu się wydawało, że bardzo lubiła się dzielić swoimi przygodami na Omedze. Nie zamierzał jej na to nie pozwolić. Zresztą opowieść ta może będzie nade interesująca i nieść pewną informacje, którą Kraiven mógłby wykorzystać w przyszłości. O ile w ogóle dane mu będzie dożyć tego momentu.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 15:18

Uniosła brwi, przez chwilę patrząc na Kraivena. Spodziewała się innego pytania, ale najwyraźniej najemnik nie zamierzał dac jej spokoju w sprawie Anto. Rozsiadła się wygodniej, patrząc w przestrzeń obok prawego ucha Willa. Wyraźnie zastanawiała się, jak dobrać słowa.
- Siedziałam w Zaświatach, gdy zagadał do mnie Wyyrlok Bane, inny ochroniarz Arii. Po paru minutach przyszedł Anto i dał nam zlecenie. Właściwie załapałam się na robotę, bo turianin ze mną rozmawiał. - Otworzyła puszkę i upiła łyk. - Chodziło o dwóch braci w łazience, którzy umarli na wskutek przyjęcia pewnego narkotyku. FTL zabija ludzi ale dla innych ras jest jak super dopalacz. W mocnym skrócie zaczęliśmy "dochodzenie". Najpierw udaliśmy się do hotelu, gdzie mieszkały ofiary. Tam spotkaliśmy salarianina, Okato. Doktorek, który był zamieszany w testy nad FTL. Razem z nim poszliśmy na statek braci, bo chciał zdobyć jakieś materiały do lekarstwa na zarazę. Okazało się, że Okato na tym statku produkował FTL. Wywiązała się walka, po czym niechcący uruchomiłam proces uwalniania narkotyku. Skończyło się szaleńczym biegiem i końcową eksplozją statku - to były właściwie same fakty. Nie miała zamiaru na razie opowiadać dokładnie o tym, w jaki sposób potraktowała naukowca. Musiała jeszcze to na spokojnie przeanalizować, a jak na razie nie miała sposobności. - Wróciliśmy do Arii. Przekazaliśmy informacje i Anto nam zapłacił. To by było tyle. - Uśmiechnęła się i znów upiła kilka łyków napoju. - Teraz ja mam pytanie, ale odnośnie czegoś innego. Od jak dawna jesteś w Słońcach i w jaki sposób cię zwerbowali? - spytała, wpatrując się w towarzysza.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 16:03

Słuchał za zainteresowaniem tej historii i szczerze powiedziawszy zainteresowało go to bardziej niż się spodziewał. Narkotyk zabijający ludzi. Ostatnio co słyszał to o wirusie zabijający pozostałe rasy. Przypadek? Bardzo w to wątpił. Pokiwał głową gdy ta skończyła swoją historię. Miał jej zadać pytanie odnośnie doktora i tego, czy przeżył wybuch, ale na to przyjdzie jeszcze czas, ponieważ teraz ona się nim zainteresowała. Zainteresowała się jego przeszłością, o której nie lubił zbytnio rozmawiać. Na szczęście spytała tylko o samą część rekrutacji, więc nie było problemów z opowiedzeniem tego.
- Cóż... - zaczął, patrząc na telewizor i panoramę Omegi, która się reprezentowała. Przymrużył nieco oczy, chcąc wrócić do tamtej chwili, kiedy był jeszcze na Cytadeli i prowadził dość nudny żywot - Kilka miesięcy temu, jeszcze zanim doświadczyłem życia na Omedze i zaakceptowania życia najemnika, byłem w Służbach Ochrony Cytadeli. Przyjemna praca. Dla tych, którzy cenią sobie spokojniejszy życie i dla tych, którzy świeżo skończyli akademie wojskową. Pracowałem tam rok, po czym zdałem sobie sprawę, że to nie jest miejsce dla mnie - kiwnął przecząco głową na boki, dając do zrozumienia, że to był kiepski wybór - Pewnego dnia, przyszedł do mnie człowiek, który zajmował się rekrutacją Błękitnych Słońc. Nazywał siebie wdzięcznie Pan Blue i zaoferował mi coś, co po tysiąckroć jestem mu wdzięczny do tej pory. Nowe życie, z nową tożsamością, które mi w zupełności odpowiada.
Kraiven uśmiechnął się, kiedy powrócił wspomnieniami do tamtych chwil, ale szybko się otrząsnął, wpatrując się przez dobrą chwilę i dopowiadając wdzięcznie - Wiele zawdzięczam Błękitnym Słońcom, ale nie ukrywajmy, że to wszystko były interesy. I teraz każdy z nas, spłaca go na swój sposób.
Will sam był ciekaw historii Fen, ale kobiet o takie rzeczy się nie wypytywało. Zresztą ona była młoda, prawdopodobnie nieco młodsza od niego i nie wiadomo czy to co przeżyła, nie było dla niej wielkim bólem. Zapewne niechętnie dzieliła by się opowieścią o sobie po raz kolejny. Zwłaszcza osobie, którą zna zaledwie przez jeden dzień
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 16:21

Gdy usłyszała o SOC zainteresowała się jeszcze bardziej. Nie sądziła, że ten mężczyzna był kiedyś stróżem prawa na Cytadeli. Właściwie teraz patrząc na niego i przypominając sobie ich wcześniejszą rozmowę, to zaczynała rozumieć niektóre elementy układanki zwanej Kraiven. Niewiele ale zawsze coś. Poczuła wewnętrzną potrzebę opowiedzenia o sobie. Właściwie to nawet widziała w jego oczach tą ciekawość, która jeszcze bardziej ją poganiała. Nim jednak zaczęła mówić, znów zrobiła rachunek sumienia, by móc stwierdzić, co tak naprawdę może przekazać ze spokojem.
- W moim przypadku można powiedzieć, że Błękitne Słońca to życie. Przez kilka lat nim wstąpiłam w ich szeregi, wykonywałam małe zlecenia na Cytadeli. Przekazywanie wiadomości i paczek. Podsłuchiwanie plotek. Nawet odwracanie uwagi ludzi z SOC gdy była potrzeba – tutaj uśmiechnęła się lekko, zapewne przez to, że Will też był tej swoistej „policji”. – Opiekował się mną taki jeden, którego wcześniej próbowałam okraść. Gdy w końcu mnie do siebie wzięli, śmiał się, że nikt tak nie zapracował na noszenie tatuażu Słońc. Wredny był z niego typ. Po całym tym ataku na Cytadelę, wysłał mnie tutaj – teraz jej kolej przyszła na uśmiechnięcie się do wspomnień. Oczywiście to nie było wszystko, ale najwyraźniej wciąż miała swoje powody, by więcej nie mówić na ten temat.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 20:51

Organizacja więc nie tyle co ją zatrudniła, tylko wyglądało na to, że wychował ją jeden z najemników błękitnych. Zapewne to była część historii, a i uznał, że wypytywanie jej głębiej dlaczego się znalazła na Cytadeli byłaby obecnie nie na miejscu. Westchnął tyko po usłyszeniu tego i skomentował historie jej jak i swoją.
- Wygląda na to, że oboje zawdzięczamy coś Błękitnym Słońcom... - przypatrzył się Fennenie dokładnie, będąc ciekawy nie tyle co samej jej figury ale i sylwetki. Poza tym, nie wiedział jeszcze jakim typem najemnika była. Jeszcze kilka minut temu, kiedy podchodziła do niego w gniewie, myślał, że właśnie po to, aby uderzyć w niego tą chorą mocą efektu masy.
- Tak w ogóle... - podniósł nieco głowę do góry - Jesteś biotykiem?
Był ciekaw tego, bo jeśli okazałoby się, że tak, wtedy możliwe, że miałby co do niej pewien plan na dzisiejsze popołudnie.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

22 kwie 2013, o 21:21

-Taaak, na to wygląda – powtórzyła po nim, ale bardziej zamyślonym tonem. Wciąż miała to nieobecne spojrzenie i dopiero po chwili zauważyła, że mężczyzna się jej przygląda. Uśmiechnęła się lekko, ale w oczach miała pytanie. Co też Will chciał w niej teraz dojrzeć? Wtedy padło pytanie, a dziewczyna odchyliła głowę na oparcie, podniosła dłoń, a z jej palców zaczęła sączyć się ta niebieska poświata. Zjawisko przybrało na chwilę kształt motyla, ale szybko się rozpłynęło. Dziewczyna skrzywiła się z bólu.
- Tak ale właściwie potrafię tylko używać biotyki i strzelać. Niestety na kacu jedno i drugie nie jest zbyt imponujące. – Zaśmiała się i do końca wypiła napój energetyczny. Normalnie ludzie powinni pić jedno takie świństwo, ona jednak potrafiła pić to jak sok, zwłaszcza w okresach dużej aktywności na misjach i zleceniach. – A czemu pytasz? – Spojrzała na żołnierza lekko zaciekawiona. Miała nadzieję, że Will nie był jednym z przeciwników biotyki.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 09:00

Przypatrzył się ponownie jej ciału od brzuszka do oczu. Uśmiechnął się ponownie, przytakując jej głową. Siniaki mimo iż małe, były widoczne na jej ciele - Widać. Hmm...to nie dobrze moja droga, bo wiesz, biotyka to nie wszystko. Bywają momenty, gdzie zamiast tej...mocy, trzeba polegać na kondycji fizycznej. - Tutaj od razu podniósł lekko ręce do góry, niczego nie sugerując - Nie mówię oczywiście, że nie jesteś wysportowana i w ogóle, ale sama przyznasz, że biotycy są lekko...nienamacalni kiedy stoją przed obiektem fizycznej doskonałości. - opuścił ręce, kładąc je na kolanach i głupkowato się uśmiechając.
Kraiven sam był ciekaw jak z argumentuje biotykę i kondycje fizyczną. Oczywiście nie miał nic do biotyków i ich mocy, ale w swoim oddziale będąc w Przymierzu widział wielu dupków, którzy zbyt bardzo polegali na tej "mrocznej energii". Niezależnie od jej odpowiedzi, rodził mu się w głowie pewien ciekawy pomysł.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 13:18

- O nie – jęknęła ze zrezygnowanym uśmiechem na ustach. Najwyraźniej nie tylko Kraiven chciał zwrócić jej na to uwagę. Właściwie często gdy spotykała osiłków z górą mięśni, ci próbowali ją przekonać, że to oni są lepsi. – Nienamacalni? Z takim określeniem się jeszcze nie spotkałam. – Zaśmiała się, po czym spojrzała na towarzysza. – I obiektem fizycznej doskonałości? Wybacz, ale to tekst godny osiłka i dupka w jednej osobie. Mam nadzieję, że ty taki nie jesteś. – Uniosła brew, skanując wzrokiem mężczyznę. Po chwili zastanowienia w końcu się odezwała. –Will, zwracasz się do niewłaściwej osoby. Używam biotyki, bo mam potencjał i tak zostałam wyszkolona. Już Stary Piernik próbował mi wmówić, że czysta siła i kondycja fizyczna jest lepsza. – Jej uśmiech stał się nieco rozbawiony, gdy przypomniała sobie ten moment rozmowy z opiekunem. – Wyperswadowałam mu to, rozwalając nim ścianę, a miałam wtedy niespełna siedemnaście lat. Jednak nie chodzi o to, co jest lepsze. To jak prowadzenie dyskusji na temat, która dłoń jest lepsza między prawo i leworęcznym. – Pokręciła lekko głową i westchnęła. – Osobiście stwierdzam że trzeba dbać o własną kondycję. Jasne, były momenty kiedy musiałam na niej głównie polegać i zwykły trening mi w tym pomógł. Piernik już o to zadbał. Nie zmienia to jednak faktu, że w walce sięgam bo biotykę, bo mam tę możliwość i to jest moja karta atutowa. Jednak nie wspomagam się tym w życiu codziennym, więc nie rozumiem, czemu duża część ludzi może mnie za to lekceważyć, czy mówić, że jestem gorsza.
Może za bardzo wyszła do przodu. Kraiven nie powiedział, że jest gorsza, ale miała już styczność z tymi, którzy próbowali jej to wmówić i to nawet w dość drastyczny sposób.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 13:24

Oj, komuś tu nacisnął na dumę, ale w sumie dobrze, ponieważ otrzymał odpowiedź, która go zadowoliła. - Mówisz, że trzeba dbać o własną kondycję ta? Ciekawego miałaś nauczyciela. - wstał i podawszy jej rękę, dopowiedział - W takim razie pokaż mi, swoją "kondycje".
Miał ochotę przetestować ją i sprawdzić, czy biotyka, rzeczywiście była jedyną jej kartą atutową. Zresztą, ruch dobrze jej zrobi.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 13:29

Teraz to ją zaskoczył. Spojrzała na niego, po czyn na wyciągniętą rękę.
- Czy ty właśnie zaproponowałeś mi sparing? Bo wiesz, jeśli chodzi na przykład o siłowanie się na ręce, to raczej nie skorzystam z propozycji.
Chwyciła jednak dłoń Kraivena i wstała.Była ciekawa co też mu chodzi po głowie.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 14:15

William się uśmiechnął. Nie miał zamiaru się z nią siłować ani tym bardziej bić, ale pytanie nieco go rozbawiło. Jej dłoń, którą złapał była bardzo ciepła i przyjemna w dotyku. Ot taka mała istotka miała w sobie prawdziwego smoka, która mogłaby go pożreć. Przez chwilę trzymał jej dłoń, ale w końcu się opanował i delikatnie puścił ją.
- Skadże znowu. Nie miałbym odwagi, aby zmierzyć się z tobą. - znowu głupkowato się uśmiechnął. Podszedł do biurka, który znajdował się po prawej od telewizora i tam wziąwszy pewien pilot, nakierował go na telewizor. Obraz z prezenterem bariańskim zniknął, zastępując go niebieskimi kolumnami dostrajania dźwięku. Po chwili dało się słyszeć dość ostrą i przyjemną muzykę, lecz nie wiadomo czy tak bardzo przyjemną dla samej Fen.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Kraiven natomiast, włożywszy pilot do kieszeni spodni, spojrzał na Fen, odpowiadając - Dobra muzyka, dla dobrego samopoczucia. Chodź. - skierował się na mat, gdzie nad nią wisiał dość dużej wielkości worek treningowy. Kiedy ta już podejdzie do niego, dodaje - Pokaż mi co potrafisz "czerwony smoku". Porównaj mnie do tego worka i uderz jak najmocniej potrafisz.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 14:55

Nie cofnęła ręki, bo dotyk dłoni Willa był nawet przyjemny. Mężczyzna jednak puścił po chwili i zaczął zajmować się nastrojową muzyką. Przekrzywiła głowę, wsłuchując się. To nie były zbytnio jej klimaty, ale dało się wytrzymać, chociaż nie wiedziała, czy da radę z kacem.
Znów zaskoczył ją swoim pomysłem. Wzruszyła ramionami. Trenowanie na workach nie było jej obce.
- Mam cię porównać do worka gdy stoisz obok? - zapytała i zaśmiała się. To była dopiero zabawa. Jakby chłopak chciał sprawdzić, jak mocno walnie jego samego. - No dobra.
Ustawiła się w pozycji bokserskiej. Lewa pięść lekko przed twarzą, prawa nieco niżej na wysokości dolnej szczęki. Typowa garda. Nogi lekko rozstawione. Przez chwilę wpatrywała się w worek, po czym skręciła biodra i uderzyła prawym prostym. Worek od siły uderzenia zakołysał się dość mocno. Dziewczyna nie była bokserką, ale i tak takim ciosem zadałaby dość spory ból. Poczuła jednak jak jej mięśnie protestują. Wciąż była obolała po ataku salarianina i coś było nie tak.
Stanęła i nagle podeszła do Willa.
- Pozwolisz - Wyciągnęła pilota z jego kieszeni, nie przejmując się za bardzo, czy to mu się spodoba czy nie. Zaczęła szukać to co jej odpowiadało.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Pilota wsunęła znów do kieszeni Willa i wróciła do worka.
- Mam jeszcze męczyć twoje workowe alter ego? - spytała.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 17:48

William wpatrywał się w Fenę, mając skrzyżowane ręce. Jej postawę, ruchy i końcowy etap. Uderzenie. Nie było wcale takie potężne, ale też i nie za lekkie. Zauważył, że coś było nie tak, że mogła uderzyć znacznie mocniej, ale wyglądało na to, że coś jej przeszkadzało. Siniaki wprawdzie nie były tak duże, ale dokładnie przyglądając się, dało się je dostrzec. Domyślił się więc, iż było to prawdopodobnie spowodowane bólem po ostatniej robocie z narkotykiem. Kiedy wykonała uderzenie i westchnęła, Kraiven opuścił ręce. Miał coś właśnie powiedzieć, ale smoczyca przerwała mu, zgrabnie podchodząc i wyjmując jak gdyby nigdy nic pilot. Stanął jak wryty, kiedy jej ręka powędrowała do kieszeni spodni. Kiedy przełączyła muzykę i spytała odnośnie kontynuowanie uderzeń, uśmiechnął się, odpowiadając
- Moje alter ego nawet nie jest przemęczone. Wymagałoby one kilkugodzinnych uderzeń, ale... - tu nieco spoważniał - Nie będę cię nadwyrężał. Widzę, że mięśnie odmawiają ci posłuszeństwa. Jednak co chciałem tym osiągnąć? Nieważne od okoliczności moja droga, może się zdarzyć taki moment, gdzie będziesz musiała użyć właśnie siły z twojego ciała a nie z efektu masy. Trzeba ćwiczyć jak właśnie mówiłaś kondycje i nawet pomimo ciężkich obrażeń, dalej być zawzięty... - tu, przerwał na moment, podchodząc bliżej worka treningowego. Wykonał krok naprzód lewą nogą, tak aby możliwe było zadanie odpowiednio silnego ciosu. Prawą rękę ustawił tak aby ochroniła jego podbródek oraz tułów a w tym czasie, wygiąwszy lewą ręką w łokciu wykonał cios ruszywszy się wraz z całym tułowiem. Najpierw półkolistym ruchem ku górze a potem po linii poziomej. Cios nawet nie był wykonany z zamachem, ale pomimo tego, worek ruszył się do przodu pod napływem siły. Uderzenie to, było praktycznie porównywalne do jej i tak szybkie, że nie trwało to dosłownie dwóch sekund. Po wykonaniu ciosu, dopowiedział - i mieć kontrolę nad naszymi mięśniami a nie na odwrót.
Przyjął luźną pozycję, odwracając się ku Fenie. Uśmiechnął się cięto, dając jej kolejną radę. - Lekcja pierwsza. Ciosu prawym sierpowym w głowę, nigdy nie używa się do rozpoczynania natarcia.
Coś czuł, że od dzisiaj dane mu będzie zostać jej prywatnym instruktorem od treningów kondycji, ponieważ zależało mu na tym, aby "Czerwony Smok" nie tyle co potrafił zionąć ogniem, ale i kroczyć dumnie i zabijać swe ofiary, korzystając z ruchów ciała. Przypatrzył się jej ponownie, dopowiadając też - W ogóle masz ciekawy gust. Świetny kawałek.
Nie powie, bardzo mu się podobał ten kawałek. Możliwe, że gustowali w podobnym, albo i nawet tym samym typie muzyki.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną
Fenenna Tocco
Awatar użytkownika
Posty: 278
Rejestracja: 25 mar 2013, o 00:02
Miano: Fenenna Tocco
Wiek: 22
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik Błękitnych Słońc z rangą sierżanta
Status: poszukiwana przez biologicznego ojca - Adama Moore'a
Kredyty: 15.495

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 18:43

- Aham – wymruczała, a po jej ustach błąkał się lekki uśmiech rozbawienia, który starałą się ukryć. Nic na to nie poradziła, bo mężczyzna zaczął ją normalnie uczyć. Zdziwiła się tylko, gdy powiedział o prawym sierpowym. Czyżby wcześniej się pomyliła i wyprowadziła zły cios. Nie, na pewno prosty.
Cofnęła się krok i zaczęła rozciągać obolałe mięśnie. W ten sposób przyzwyczaiła się nieco do bólu.
- Dobra, panie trenerze. To co powiesz na to? – rzekła wracając na miejsce. To nie tak, że ona nie zna ciosów i taktyk bokserskich. Przez walone trzy lata była pod opieką żołnierza, który ani na jotę nie znał się na biotyce, więc starał się ją nauczyć, jak walczyć wręcz. To że wykorzystywała do tego jeszcze biotykę, dawało tylko większą siłę. Znów przybrała pozycję z gardą i właściwie powtórzyła cały ruch Kraivena, po czym wyprowadziła niesamowicie szybkie uderzenie prawą pięścią ale w „brzuch” worka. Tym razem nie brakowało siły. Worek poruszył się znacznie mocniej. Dziewczyna zatrzymała go.
- Wiesz, jeśli chodzi o kontrolę, to nie wiem czy biotykowi warto mówić takie rzeczy. By użyć zdolności w konkretnym celu nasza kontrola i skupienie muszą być maksymalne i to nie tylko nad umysłem a nad całym systemem nerwowym. Musimy wiedzieć jak wytworzyć pole masy, którędy je przesłać i przy okazji nie zabić siebie i osób obok. – Jej ton się zmienił. Było w nim coś twardego, jakby dziewczyna powtarzała słowa ze wspomnień, których wcale nie chciałaby pamiętać.
Przypomniała sobie akademię, a kiedy tam wracała myślami, pojawiały się obrazy z ostatnich dni. Gdy znienawidziła swoich rodziców adopcyjnych, choć jednocześnie ich kochała. Przez to walnęła w worek jeszcze raz, ale mocniej i w gniewie wywołanym przez sprzeczne emocje. To jej nieco pomogło i momentalnie się uspokoiła.
- Masz jeszcze jakieś rady? – spytała, z lekkim uśmiechem spoglądając na Willa. Miałą nadzieję, że nie zauważył tej nagłej i krótkiej zmiany.
[center]BONUSY: -10% do kosztów użycia mocy, +40% do obrażeń od mocy, +10% premi technologicznej, +10 punktów dodatniego modyfikatora raz na 4 tury[/center]
[center]ObrazekObrazek[/center]

[center]Aktualny ubiór cywilny | pancerz[/center]
[center][url=gg://5385530]gg[/url][/center]
William Kraiven
Awatar użytkownika
Posty: 677
Rejestracja: 17 gru 2012, o 21:19
Miano: Will
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik
Lokalizacja: Horyzont
Status: ex-Przymierze, Były komandos "Delta", Były porucznik SOC, Były najemnik Błękitnych Słońc. Uważany za zmarłego.
Kredyty: 62,872
Lokalizacja: Cytadela
Medals:

Re: Apartament Kraivena

23 kwie 2013, o 19:38

Trudno było nie zauważyć tak nagłej zmiany. Worek ruszył się nieco mocniej pod napływem uderzenia, że aż tynk w górnej ścianie nieco spadł. Nie był on technicznie wykonany, aczkolwiek w przepływie furii byłby bardzo odczuwalny. Nawet dla Kraivena. Rzeczywiście prawienia jej podstawy i taktyk boxingu mijało się z celem a już tym bardziej odnośnie opanowania i zawziętości. Dziewczyna umiała się bić a i kompletnie zapomniał, że korzystanie z pól efektu masy wiąże się z wielkim opanowaniem. Toteż kiwnął głową z aprobatą a usłyszawszy jej pytanie, zapytał nieco poważniej, ale spokojnie.
- Jedno. Skoro biotyka wiąże się z wielkim opanowaniem, to panuj nad emocjami. Nie chciałbym być teraz tym workiem - tu wskazał palcem, głupio się uśmiechając. Istotnie, kiedy spojrzała, zobaczyła, że w miejscu, które uderzyła powstało wgniecenie. Nie było one na tyle duże, ale wystarczyło aby zewnętrzna część pękła a trociny powoli się wysypywały. Widać nie tylko ona uderzała w to miejsce a teraz nagłe i tak intensywne sprawiło, że worek postanowił przejść na emeryturę. William westchnął, dopowiadając - I tak miałem zamiar go wymienić.
Opuścił rękę i zrezygnowanie podrapał się po głowie. Podszedł do worka i zdjąwszy go z łańcuchów, położył do ziemi tak, aby trociny nie wysypywały się z niego.
Obrazek ObrazekObrazek| +55% obrażeń od broni | +20% obrażeń od strzałów krytycznych | +1 pochłaniacz do każdej przenoszonej broni |
| +20% pancerza | 30% przywróconej maksymalnej mocy po utracie tarcz, pochłaniając przy tym 2 dawki omni-żelu |
| (15% jeżeli dostępna jest tylko 1 dawka omni-żelu) |
Obrazek |Obrazek| "Słowa" | [url=gg://28020261]Obrazek[/url] | "Myśli" | Obrazek | Obrazek Dla MG:Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Dystrykt Kima”