Stacja Forgys
Stacja Forgys. Położona w układzie Fortuna w Mgławicy Końskiego Łba, cywilny ośrodek badawczy Przymierza, w którym prowadzone są badania poprawy jakości życia. Stacja założona w 2179 roku na orbicie pobliskiej planety Therumlon stanowi „cywilizację na pustkowiu”. Pomimo nieprzyjaznych warunków panujących na planecie, Forgys ma nowoczesny sprzęt jak na przykład generatory grawitacji, filtry powietrza czy wody. Stacja posiada również 6 pomieszczeń laboratoryjnych (po 3 na dziedzinę badań technicznych i biologicznych) w których ludzcy naukowcy mogą badać różne aspekty poprawy życia.
Ochotnikom, którzy zgłosili się na to zadanie, przykazano stawienie się w dokach swoich miejsc pobytu. Stamtąd zabrał ich podstawiony Kodiak, na fregatę Przymierza. Nie duża fregata klasy Tornado. Na pokładzie, na wszelkie wasze pytanie, wszyscy odpowiadali, albo „Nie do mnie z tym” albo Ktoś inny udzieli informacji” oraz „Ja nic nie wiem”. Normalnie strach się bać, żeby nie puścili was samopas i bawcie się sami. Siedzieliście w jakiejś kajucie przez cały czas podróży. Mogliście dokładnie przypatrzeć się z kim przyjdzie wam pracować. Najemnik, oficer Przymierza, i salariański agent OZS. Mogło być gorzej.
W końcu przyszedł do was jakiś gryzipiórek w mundurze i powiedział, żebyście przeszli do Kodiaka. Cóż był robić. Na pokładzie siedział już jakiś żołdak w mundurze. Czarnoskóry mężczyzna z grubym wąsikiem pod nosem. Kiedy tylko wsiedliście drzwi Kodiaka się zamknęły a wy wystartowaliście.
- Chorąży John Mac’Wood do usług. – Zaczął po chwili żołnierz. - Dobra to ja mam wam przekazać wszystko co wiemy jak do tej pory. Jak pisali wcześniej stacja Forgys, ostatnio zdaję dziwne, chaotyczne raporty. Wysyłaliśmy kogo się dało by sprawdzili przyczynę tego, braliśmy pod uwagę wszystko nawet poziom radiacji pobliskiej gwiazdy czy ma wpływ na załogę czy nawet jakieś kosmiczne wirusy. Wszystko dało wyniki negatywne, a stan stacji pogarszał się z każdym dniem. Nasi jajogłowi doszli jednak do jednego faktu. Wszystko zaczęło się 3 miesiące temu. Wtedy wydali ostatnie prawidłowe raporty. W tedy na stacji wydarzyło się bardzo niewiele. Przybył tylko jeden statek zaopatrzeniowy. Przywiózł żywność, leki, środki niezbędne do życia. Frachtowiec FG – 52 przywiózł też parę ciekawostek. Najlepsza jest że przywiózł kontener D-52 w którym były wydobyte nie dawno dziwne urządzenia, dostarczono je tutaj gdyż, wydało się to najlepszym rozwiązaniem. Według opisu wyglądały jak boje komunikacyjne sprzed 200 lat. Możliwe że asari albo turian. Dodatkowo na stację przybyło dwóch nowych załogantów. Dr Mishell Uria nowy naukowiec skierowany do prac w dziale technicznym, oraz Dr Greg Harris również przybył na frachtowcu FG – 52 skierowany do pracy w dziale biologicznym. To są na razie wszystkie informacje jakie udało nam się zebrać. – dodane po chwili – aha i jeszcze kwestia tych zaginionych marines. Jeśli nie musicie lepiej nie pytajcie o nich. Nadzorca Hudson bardzo się wkurwia na pytania o nich. Uznaliśmy oficjalnie, że mieli awarię i rozbili się na tej planecie, ale nieoficjalnie wciąż prowadzimy śledztwo. No dobra. Jakieś pytania?