[Hawk]

Jezu, człowieku, załamujesz mnie. Nikt nie pisze jakie gesty bo ludzie MYŚLĄ i byłoby miło, gdybyś i ty czasem tę czynność wykonał. Ot, umiliłbyś mi życie. Skoro nie rozumiesz tego, co napisałam w... cóż, we w gruncie rzeczy KAŻDYM swoim poście do ciebie tutaj, to już prosiłabym kogoś innego o wytłumaczenie ci tego, bo ja już ani pomysłów, ani siły i cierpliwości do ciebie nie mam. Obejrzyj pierwszą lepszą bajkę gdzie czarodziejki czy inne pierdoły rzucają zaklęciami. Może wtedy to sobie wyobrazisz.

[Nexaron Dragonbite]

Nie wytłumaczyłaś nic, więc to dobry pomysł aby ktoś inny wytłumaczył. A może jeszcze spróbuje z tobą łopatologicznie...

Jakiego gestu potrzeba aby użyć (do każdej mocy gdzie konkretny jest wymagany proszę go wymienić):
- Rzut
- Fala uderzeniowa
- Odkształcenie
- Przyciągnięcie
- Osobliwość
- Spustoszenie
- Bariera
- Zastój
- Nowa
- Szarża biotyczna
- Kula biotyczna
- Dysruptor fazowy
- Pole unicestwienia

Na koniec dodam tylko, że takie komentarze nic nie wnoszą do tematu, więc następnym razem gdy będziesz chciała je napisać to sobie odpuść, bo nie robi na mnie wrażenia twoje "jezu" bez wymieniania czym ty mogłabyś mnie załamywać.

[Peter King]

Stary to jest Mass Effect, a nie Naruto czy inne fantasy. Tutaj nie ma zwojów, inkantacji i tym podobnych dupereli. Twoim problemem jest to, że nie rozumiesz samej koncepcji biotyki. Fakt, ta wymaga ogólnie pojętego ruchu, w celu aktywowania określonej mocy, ale te są znacznie mniej wyraziste niż przy miotaniu ognistymi kulami.
Biotyka wymaga kontroli nad układem nerwowym (na tym opiera się trening adeptów) i jego impulsami. Innymi słowy nie jest to nic co możesz pokazać, opisać itd. Ten ruch ręką, o który się tu rozchodzi, jest po prostu obowiązkowy przy ukierunkowaniu mocy wymagającej do działania celu.

Przykładowo taki rzut.
A) Aktywujesz układ nerwowy połączony z pierwiastkiem zero w Twoim organizmie.
B) Generujesz pożądany efekt (niebieskie fajerwerki i tym podobne pierdoły).
C) Moc materializuje się w Twojej dłoni.
D) Rzucasz nią w przeciwnika.
To chyba najbardziej łopatologiczne wytłumaczenie.

[Nexaron Dragonbite]

Teraz powiedz mi skąd osoba nie grająca w grę może to wiedzieć, a przyznam ci racje.

[Peter King]

Po pierwsze, już może nie przesadzajmy. Nie wiem jak wygląda Twoje doświadczenie z RPG, ale ja zjadłem sobie zęby na graniu i mistrzowaniu w sporej ilości systemów. Nie przypominam sobie, żeby w takim AD&D ktokolwiek opisywał przy każdym czarze dokładny sposób inkantacji. Wliczając w to konieczność dłubania sobie w nosie, zrobienia dwóch salt w tył i staniu na głowie w celu przywołania jakiegoś Biesa.
Idąc tym tokiem rozumowania, wchodzę do SOC i znajduję taki fragment:

Biotycy muszą wykształcić w sobie świadomą kontrolę nad układem nerwowym, by móc wysyłać odpowiednie impulsy elektryczne do skupisk pierwiastka zero rozmieszczonych w ich nerwach. Uczą się używania implantów i wzmacniaczy za pomocą fizycznej mnemotechniki i urządzeń dostarczających informacje biologiczne. Właściwe gesty i ruchy mięśni powodują wysłanie odpowiednich impulsów nerwowych, które aktywują pewną zdolność.

Widać więc tutaj, że moc aktywujesz wraz z układem nerwowym i dzięki odpowiednim ruchom. Fakt nikt nie pisał o "rzucaniem mocą" ale tak jak pisałem wcześniej, nikt nigdy nie opisuje wszystkiego. Czy to ze względu na brak czasu i miejsca, czy dając graczowi pole do popisu. Tak czy siak gest jest jednak wymagany i to jest wiadome nawet bez rozegrania minuty w ME.

[Nexaron Dragonbite]

Zgodzę się z tym co napisałeś, ale... Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Ani to ani poprzednie, a pytałem bardzo konkretnie.

Jeśli masz jednak wątpliwości to powiem Ci że nie chodzi mi o opisanie całego procesu, ale skoro MG wymaga konkretnego gestu (ty tego nie wymagałeś w AD&D, a tutaj tak) to można je wymienić. Każdy będzie wiedział jaki gest jest potrzebny do aktywowania mocy. Pomijam ten element, który dla osób trzecich jest nie widoczny (napinanie mięśnie/generowanie ładnuku/itd), bo kto chce to i tak to zamieści. Skupiam się na tym co jest wymagane i jakoś nie uzyskałem jeszcze kompletnej odpowiedzi. Jedynie szczątkowe czyli jak to jest przy rzucie, odkształceniu czy zastoju.

Spróbuje więc może pojedynczo. Jaki gest należy wykonać (jeśli jest jakiś konkretny wymagany) aby aktywować Falę Uderzeniową.

[Hawk]

Nex, czy ty nie rozumiesz? Ten KONKRETNY gest to po prostu "wysłanie" mocy w kierunku przeciwnika, co wyjaśniałam ci po sto razy i Peter także. To jest ten gest. W przypadku każdej mocy chodzi o to samo - POSŁANIE jej w stronę przeciwnika, co najlepiej opisał wyżej Pete.

[Nexaron Dragonbite]

Teraz mówisz konkretnie, wcześniej, a już na pewno 100 razy tego nie zrobiłaś ani Peter (wybrał na przykład rzut i nie dało to jednolitego wglądu jak wygląda to przy innych mocach). Czyli nie ma konkretnego gestu, a wystarczy w jakiś sposób "wysłać" ją w kierunku celu. Oczywiście mowa tu o mocach, które trafiają w inne istoty. A jak jest na przykład kuli biotycznej. Czy są tutaj jakieś wskazania?

[Hawk]

To to jest chyba najkonkretniejsza z moich wypowiedzi. To jest cały ruch, ten pierwszy. Dla każdej tego typu zdolności, czyli wysyłanej w przeciwnika, jak rzut, odkształcenie, przyciągnięcie. Kula biotyczna to wystarczy gest w stylu podniesienia ręki do góry, by ją stworzyć. W grze też tak postać robi - ruch ręką nie w przód, w stronę celu, tylko na przykład w bok. Gdziekolwiek, w końcu efekt posyłasz "wokół siebie", a sfera tworzy się dookoła.

Jakby co, to tu jest jeszcze drugi (nie chciało mi się szukać w lepszej jakości na tumblrze).

Widać, jak Thane "skupia" w sobie tę biotykę (poświata), a następnie ją wysyła we wskazanym ręką kierunku. Nie, akrobatyka nie jest potrzebna, tylko tu jest dla efektu xD

[Peter King]

ani Peter (wybrał na przykład rzut i nie dało to jednolitego wglądu jak wygląda to przy innych mocach).

Ten ruch ręką, o który się tu rozchodzi, jest po prostu obowiązkowy przy ukierunkowaniu mocy wymagającej do działania celu.

Sorry Stary, ale może jak zaczniesz czytać ze zrozumiem co się do Ciebie pisze, to wreszcie zatrybisz. Umieściłem przykład, opisujący zasadę dotyczącą każdej mocy wymagającej celu (osobliwość, rzut, odkształcenie, przyciągnięcie, nada, nada, nada).

[Nexaron Dragonbite]

Sory stary, ale wszystkie moce wymagają celu. Czasem jesteś to ty, a czasem wróg, więc sam nie rozumiesz co piszesz. Aby nie było wątpliwości w tym konkretnym zdaniu zasugerowałeś, że są moce które celu nie wymagają do działania. Teraz pytanie, czy dalej chcesz się przerzucać błotem?

[Ahri’Zhao vas Orionis]

...są moce które celu nie wymagają do działania.

Gdyż ponieważ są.

Bariera


Nowa


Sfera biotyczna


Nie mów proszę, że wymagają celu (samego biotyka), bo są mniej więcej tak możliwe do wycelowania, co wybuch laski dynamitu. Wszystkie pojawiają się wokół użytkownika i WYŁĄCZNIE wokół niego. Nie wiem co to ma wspólnego z celowaniem.

[Nexaron Dragonbite]

No właśnie pojawia się wokół użytkownika. Celem jesteś ty i wokół ciebie działają, a nie stół 10 metrów dalej. Choć przyznam, że tak na przykład teraz pomyślałem o fali uderzeniowej i tam rzeczywiście miałoby to zastosowanie. Mimo że "wyrzuca się" ją z siebie nie ma konkretnego celu.

[X329]

W sumie nie znalazłem lepszego tematu, dlatego zadam pytanie tu (w sumie z mechaniką ma mało wspólnego :P)

Czy Gethy dostaną kiedyś własny kolorek? :) Było by fajnie :P na przykład taki albo taki

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Dobra xD widzę, że nie jest tak łatwo znaleźć wolny kolorek xD

[Carmen Ortega]

Jeśli pojawi się ich w przyszłości więcej - czemu nie. Aktualnie jest to grupa, która równie dobrze może "podlegać" pod społeczność galaktyczną, ponieważ zbyt wiele ich na forum nie mamy. ;>

[Peter King]

Ja bym tam zrobił, bo ostatecznie czemu nie. Potencjalna liczebność jakiejś grupy to średni argument na tym forum. Mamy Krwawą Hordę, którą dopiero niedawno rozdziewiczyłem, jednoosobową Hierarchię Turian, Radę Cytadeli i wreszcie pustą Unię Salarian.
Jeden geth jak dla mnie wystarczy, a mimo wszystko trudno mi uznać go za część społeczności galaktycznej. Nawet nie chodzi mi o to, że każdy jej członek na jego widok prędzej przegrzeje pochłaniacz ciepła niż zacznie z nim gadać.
No i już pojawił się kolejny potencjalny toster. Może się rozmnożą jeśli postawi się oficjalną, forumową podgrupę. :)

[Nexaron Dragonbite]

Zgadzam się z Peter'em, że liczebność grupy to żaden wyznacznik. Jakby się zastanowić to są już na forum grupy, które mają 1-2 aktywnych członków, więc czemu nie? To tylko "kolorek".
Z drugiej strony getchy chyba nigdy się nie staną rasą ogólnie dostępną, więc czy potrzebują kolorku?

[Core]

Nex nie chodzi o "dostępność" tylko o wyróżnienie ;] jak to fajnie Peter ujął

...mimo wszystko trudno mi uznać go za część społeczności galaktycznej. Nawet nie chodzi mi o to, że każdy jej członek na jego widok prędzej przegrzeje pochłaniacz ciepła niż zacznie z nim gadać.

w końcu do tej Społeczności galaktycznej na dobra sprawę nie należą...

[Nexaron Dragonbite]

A nie dość dużym wyróżnieniem jest sam fakt, że są getami. Co się tyczy społeczności galaktycznej to przecież po prostu zbiór wszystkich, którzy nie należą do jakiejś innej organizacji, więc gethy jak najbardziej ten wymóg spełniają.

[Nexaron Dragonbite]

Pytanie do tego tematu...
http://cytadela.eu/viewtopic.php?f=44&t=977
Czy dopuszczalne jest przesłanie swego zgłoszenia do werbunku extranetem? XD Wiem na 100%, że wezmę udział ;]