Niektórzy uznają Vancouver za stolicę Przymierza i nie pomylą się na tym polu zanadto. Siedzibę tutaj mają niemal wszystkie, ważne organy władzy, wraz z Radą Przymierza, a dodatkowo jest istotnym punktem dla rozwoju i szkoleniu przyszłych żołnierzy, ze względu na swoje wysoko rozwinięte placówki szkoleniowe.

Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Ośrodek 'Passion'

21 kwie 2013, o 19:21

- Bardzo, bardzo miła, siostrzyczko - powiedział Frost, natychmiast podwyższając Dalii ciśnienie. "Siostrzyczko"? Dlaczego teraz udawał, że nie są parą? Ale przecież tu jest ten Latynos, on pomyśli, że Olivia jest wolna, a przez to będzie dalej się starał. Chyba, że Daniel chciał... o, nie...

Recepcjoniście trzeba było przyznać, że najwyraźniej dobrze znał się na tym, co właśnie zamierzał zrobić. Był diabelsko przystojny. Był pewny siebie. Był, sądząc po krótkich, przyjaznych słowach skierowanych tu i ówdzie do Dalii, także całkiem wygadany. Musiał mieć już spory staż w tego typu sytuacjach, gdzie, gdy spodoba mu się jedna z przebywających w hotelu panienek, wyręcza on mechy i sam dostarcza wszystko do jej pokoju, oczarowując nieszczęśniczkę i już wkrótce jak na skrzydłach porywając ją do łóżka. Musiał być mistrzem w swoim fachu, ze swym boskim wyglądem, pociągającym usposobieniem i melodyjnym głosem.

Musiał w takim razie zacząć przypominać parodię samego siebie, kiedy Frost wyegzekwował swoją straszliwą zemstę; pod pretekstem obejrzenia rozkładanych przez Latynosa dań, podsunął się bardzo blisko niego... a pechowy recepcjonista zrobił wyjątkowo dziwną minę - minę Dalii znajomą, bo sama zrobiła taką samą kilka godzin temu, na promie, kiedy Daniel uszczypnął ją w pupę. Kobieta mogła wyczytać z ust Frosta, jak ten cichutko szepcze, jedynie dla uszu Latynosa: "...i przystojną".

Proszę państwa, oto sierżant Daniel Frost, jedyny i niepowtarzalny master troll Drogi Mlecznej.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

21 kwie 2013, o 20:01

- Że słucham?
Uniosła subtelnie brwi słysząc odpowiedź Daniela. Siostro? Więc teraz byli rodzeństwem? Co on właściwie kombinuje? Widział co najmniej zniesmaczenie w jej tęczówkach, kiedy ich spojrzenia się spotkały. I powinien być jej naprawdę wdzięczny, że cicho zaakceptowała tę całą maskaradę a nie wprost mu powiedziała co myśli o takim udawaniu.

Prychnęła cicho, ale nie na tyle, aby Frost tego nie usłyszał. Panna Antonov odwróciła się do niego plecami, poświęcając ku uciesze Latynosa cała swoją uwagę właśnie jemu. Celowo dała się zagadać. Odpowiedziała nawet bardziej... przyjaźniej niż grzecznie. Raz wywróciła oczyma, innym razem zasłoniła usta dłonią aby nie zdradzać szerszego uśmiechu. Końcem końców oparła dłoń o swe biodro.

Już chciała coś odpowiedzieć, ale ugryzła się w język i.... I nie bardzo wiedziała jak się chować odczytując mimikę twarzy i jednego, i drugiego. Po prostu chrząknęła. Nabrała raptem ochoty, aby usiąść, gdyż nogi się pod nią uginały. Frost. Serio!? Nie wiedzieć dlaczego zrobiło się jej raptem żal Latynosa.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

21 kwie 2013, o 20:10

Oliwkowoskóry recepcjonista przez chwilę jeszcze wyglądał jak siedem nieszczęść... ale tylko przez chwilę. Potem zrobił rzecz co najmniej niespodziewaną. Obejrzał się przez ramię i spojrzał Frostowi prosto w oczy; snajper zaś starł się z nim spojrzeniem, gotów na godne przyjęcie wyzwania, to jest: skierował ku Latynosowi chyba najbardziej lubieżne spojrzenie, do jakiego mógł się zmusić (a okazało się, że robił to całkiem nieźle).

Diaboliczny plan Daniela wybuchł mu jednak w twarz, kiedy recepcjonisto-kelner puścił do niego oczko, ujawniając tym samym swoją dość wszechstronną orientację seksualną. Dało się od niego usłyszeć ciche i bardzo ponętne "To miłe", a już po chwili uwaga Latynosa wróciła do Dalii, by kontynuować owe "mistrzowskie" zalecanie się. Dalia nie wiedziała już, co było zabawniejsze: sama sytuacja, czy absolutnie przerażona i zdębiała mina, którą zrobił Frost, gdy niedoszła ofiara udawanego molestowania się od niego odwróciła. Jego spojrzenie mówiło "Pomocy".

Super. Teraz Latynosik miał najwyraźniej nadzieję na zaliczenie rodzeństwa...
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

21 kwie 2013, o 23:38

Niby zaniosła się kaszlem, a tak na prawdę chciała zatuszować swój śmiech, którym skomentowała zaloty Daniela. Musiała przyznać, że starał się i to nie byle jak. Aż tak bardzo dla niego cel uświęcał środki? Bądź aż za tak duże zagrożenie uznał latynoskiego recepcjonistę?

Kobieta zamrugała oczyma. Naprawdę? Spodziewała się wielu, ale tego, że Latynos preferował zasadę raz dziewczynka a raz chłopaczek w życiu nie przyszłoby jej na myśl. Zdezorientowana, odpowiadała coś niemrawo. Przeszła jej ochota na sprawdzenie jak daleko posunie się pan Latynos. Odsunęła się na bok, zdecydowanie skracając dystans, który dzielił ją od Frosta i jednocześnie poszerzając ten, który trzymał ją na bezpieczną odległość od recepcjonisty. Dalia po entych oczkach puszczonych do niej chrząknęła. Maskarada niebezpiecznie wymknęła się spod kontroli.
- Przykro mi, ale jestem mężatką i nie interesują mnie romanse na jedną noc. Smacznego, braciszku.
Słowo braciszku wypowiedziała z uroczym przekąsem. Postać Latynosa została subtelnie zignorowana.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

22 kwie 2013, o 11:31

Posyłając jej ostatni, pewny siebie uśmiech mówiący "Jeszcze do mnie wrócisz", Latynos ukłonił się usłużnie i zabrał wózek, po czym skierował się powoli i z gracją w stronę wyjścia, przedtem jednak, co nie uszło uwadze Dalii, ukradkowo łaskocząc Frosta w pośladek, na co ten przybrał minę, jakby w jego mózgu właśnie zapanował jeden wielki bluescreen. Wychodząc, recepcjonista rzucił im jeszcze obojgu uwodzicielskie uśmiechy, po czym zniknął za zamykającymi się drzwiami, absolutnie przekonany, że dwójka sama do niego przyjdzie w nocy. Albo to, albo uznał ich za sypiające z sobą rodzeństwo. Nie wiadomo już było, co jest gorsze: fakt, że tak pomyślał, czy fakt, że najwyraźniej wcale mu to nie przeszkadzało.

Frost usiadł na miękkim krześle powoli, zachowując spokój najlepiej, jak potrafił. Wciągnął powietrze nosem. Przytrzymał przez trzy sekundy. Wypuścił. A potem chwycił jednego omułka w ręce, rozłamał jego muszlę i jej połówką z wolna odciął przyczepione do wnętrza, gąbczaste mięso. - No, *to* mi się jeszcze nie zdarzyło - mruknął wreszcie, dalej mając nieco obłędu w oczach.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

22 kwie 2013, o 19:23

Dalia w przypływie wspaniałomyślności, pomachała za odchodzącym Latynosem, jednakże już teraz była pewna, że nic ją nie przekona, aby do nie wróciła. Z cichym westchnięciem zajęła miejsce przy stole, wybierając przez przypadek to naprzeciwko Frosta. Zarzuciła nogę na nogę i pokręciła głową, chcąc wyrzucić z myśli oraz wspomnień widok zalecającego się do Daniela mężczyznę. Była tolerancyjna, ale wolała takich rzeczy nie wiedzieć na własne oczy. Zwłaszcza, jeśli zamieszany w to był nie kto inny niż mężczyzna, który nie jest jej obojętny. Napełniła wysoką szklankę sokiem ze świeżych pomarańczy.
- Cóż, braciszku, sam się o to prosiłeś.
Owe braciszku z premedytacją zostało podkreślone. Dalia jak gdyby nigdy nic, pałeczkami nabrała kawałek kurczaka. Smakował wyśmienicie.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

22 kwie 2013, o 20:04

- Korzystałem z tego sposobu wkurzania facetów dziesiątki razy, *dziesiątki razy* - zgrzytnął zębami Frost, ścierając w ustach omułka - ale takie coś mi się jeszcze nie zdarzyło. - Dalia odniosła wrażenie, że Daniel troszeczkę zbyt mocno reaguje. Przecież to było tylko nieporozumienie, z którego i tak nic nie wyjdzie...

Wciąż trochę nerwowo rozglądając się po pokoju, Daniel smakował omułki. Jadł je ostatni raz bardzo dawno temu, a i tak nie miał jak się nimi nacieszyć, bo podano je na przyjęciu, gdzie miał wyszukać swój cel - to odrobinę uniemożliwiało pełne zatopienie się w przyjemnościach. Mięczaki dobrze przesiąkły zarówno winem, jak i mnogością dodanych do nich pikantnych przypraw, nadając im bardzo charakterystyczny posmak. Daniel skupił myśli na jedzeniu. Jeśli Dalia chciała przekazać tymi podkreśleniami jakieś pretensje, to ich kompletnie nie zauważał.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

22 kwie 2013, o 21:00

Wywróciła oczyma.
- Musiałeś być bardzo przekonywujący w swojej roli. Właściwie odniosłam wrażenie, że nawet bardzo chciałeś, braciszku.
Znów podkreśliła braciszku, choć tym razem darowała sobie kpiący uśmieszek na twarzy. Jeżeli Daniel liczył na jakiekolwiek słowo pocieszenia bądź wsparcia ze strony pani doktor, nie dostał. Zbyt bardzo w niesmak było jej to, co chciał zrobić. Złapała się na tym, że już sama sobie w myślach powiedziała, ze chyba wolałaby, aby Latynos dostał w twarz od Frosta. Szybko jednak zdusiła w sobie tę myśl. Była ona... nie w porządku. Po prostu.

Umoczyła kawałek kurczaka w sosie, ignorując zamyślenie Daniela. Sama specjalnie go nie zagadywała. Nie złościła się na mężczyznę, cała ta sytuacja była po prostu niekomfortowa i uczucie to pozostało, mimo iż za Latynosem zamknęły się już dawno drzwi. Ze smakiem nabrała ryżu i kolejny kawałek kurczaka.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

22 kwie 2013, o 21:11

Frost jadł teraz w całkowitej ciszy, wciąż rozmyślając nad tym, co się stało. I jeszcze Dalia nie udzieliła mu żadnego wsparcia duchowego w tej miażdżącej umysł i duszę chwili! Co za los! Po pewnym czasie jednak Daniel otrząsnął się. "E tam", pomyślał, "jeśli będziemy mieli szczęście, to nigdy więcej nie spotkamy tego zboczucha". Prawdopodobnie miał rację, zależnie od tego, ile zostaną w Vancouver po załatwieniu sprawy z mości Nortonem.

Norton... Jakkolwiek Frost nie chciał wyrzucić go z myśli, to jednak przez resztę dnia nie mógł. Walka z wewnętrznym kombinatorem coraz gorzej mu wychodziła, i było to widać, choć z sukcesem powstrzymywał się z rozmawianiem o tym z Dalią. Kobieta zasługiwała na trochę odpoczynku przed czymś, co mogło być bardzo trudną przeprawą z agentem Cerberusa, a Frost? Frost niech się martwi. Przywykł. Zresztą on to zniesie.

Po skończeniu posiłku pozwolili sobie na krótki spacer; nie do ogrodów klasycznych, gdyż Daniel "nie czuł się na siłach", jak sam to określił (ciekawe, z jakiego powodu...), ale po prostu, po schludnych ulicach Vancouver, skąpanych w bieli, a potem, wieczorem, także złocie. Ogrody nie uciekną. Kiedy - jeśli - już uda się im zakończyć sprawę z Cerberusem, to Frost obiecał sobie, że będzie Dalię zabierać tu często. Na razie jednak miłą przyszłość przesłaniała ponura, napięta teraźniejszość.

Dwa dni zlały się niemal w jeden, spędzony na czekaniu, utarczkach z napalonym recepcjonistą i przygotowaniach. A potem nadszedł dzień wyznaczony przez Człowieka-Iluzję. Frost nałożył kombinezon, przytroczył sobie broń do chwytaków magnetycznych - był gotów do ponownego udawania zwyczajnego, szarego najemnika. Wziął głęboki oddech. Miał plan. Był gotów. Dał Dalii znak do wyjścia, po czym zniknęli oni z "Passion", niepewni tego, czy uda się im wrócić tu bądź gdziekolwiek indziej...

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 00:35

Po dziesięciu minutach próby łapania taksówki na tym deszczu, Dalia się poddała. Z racji tego, że nie mieli daleko, a ona miała dość wszechobecnego deszczu, Frost był zmuszony wrócić z nią na piechotę. Narzuciła dość szybkie tempo, ale i tak byli przemoczeniu po wejściu do hotelu. W recepcji, na zapewne ręcznie tkanych dywanach, pozostawili ładną kałużę, aczkolwiek mech stojący za ladą recepcji nie zwrócił im uwagi w przypływie uprzejmości. Panna Antonov odebrała od niego kartę do drzwi, ruszyła w stronę windy, która na szczęście była pusta. Po pięciu minutach, znaleźli się na odpowiednim piętrze a także po chwili pod drzwiami. Z ulgą przyłożyła kartę do czytnika, aby je otworzyć.

Dalia przez chwile krzątała się po pokoju. Na boso, w mokrym ubraniu, zbierała włosy w kitkę, aby wyciągnąć z nich wodę. Na kanapie wciąż leżała porzucona, szpitalna torba oraz jej dokumentacja. Nie pozostawiono im żadnych wiadomości. Gdzieś po drodze, naciągnęła rolety na okna.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 00:46

Co za szalone kilka dni! Pomyśleć, że kiedy opuszczali to miejsce ostatnim razem, nie wiedzieli, czy oboje wrócą. A tak wszystko skończyło się w miarę... no, w miarę. Pomijając smutny fakt uszkodzonej głowy Dalii. Ale ona wyzdrowiała, Norton nie żył, a natrętny Latynos z recepcji gdzieś zniknął. Czegóż chcieć więcej? Frost wiedział, czego. Dlatego minutę od wejścia z jego omni-klucza zaczęły wydobywać się bluesowe tony klasycznej gitary, a po nich wysoki wokal:
I can't see where you're comin' from
But I know just what you're runnin' from
And what matters thinkin' who's baddest but the
Ones who stop you falling from your ladder...
Daniel usiadł na łóżku, strzelił kręgami szyjnymi i westchnął. Jakoś tak... poczuł się lepiej. Swobodniej.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 01:00

Dalia odetchnęła. Ekspres do kawy przyjemnie buczał. Już odruchowo, jedną kawę w ustawieniach kazała podać w wersji na zimno. Zgarnęła ręcznik, przeczesując oraz susząc o niego mokre loki. Pochłaniało to sporą ilość czasu, gdyż te oczywiście nie zamierzały schnąć. Wspięła się na palce, aby sięgnąć po dwa kubki, których domagał się ekspres. Kto wymyślił, aby tak wysoko wieszać te szafki? Przechodząc obok Frosta, rzuciła mu drugi ręcznik.
- Jesteś mokry, Daniel.

Zniknęła na chwilę w łazience. Musiała się pozbyć tego mokrego, lepiącego się do siebie odzienia. Rzuciła je na kaloryfer. Przy okazji, skusiła się na szybki i ciepły prysznic. W trakcie niego, dokładnie przyjrzała się nie widocznym na pierwszy rzut oka bliznom na swoim ciele. Oczywiście dzięki współczesnej medycynie po miesiącu nie będzie po nich śladu. Już i tak były w mikroskopijnym rozmiarze. Panna Antonov wróciła w szortach oraz bluzce na ramiączkach, prosto do spania, choć najpierw jej nogi poniosły ją za zapachem kawy. Latte z podwójnym mlekiem i czego chcieć więcej do szczęścia?
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 01:12

Frost zdjął z siebie kombinezon, który miał na sobie niemalże nieprzerwanie od kilku dni. O dziwo, nie odczuł dyskomfortu z tego powodu - wręcz przeciwnie, czuł się jak po wykonaniu dobrej roboty. Bo w sumie tak było, hm? Może nie osiągnął wszystkiego, co zamierzał, ale zlikwidował Nortona. To już było coś.

Zgodnie z "prośbą" Dalii, wytarł się, po czym złapał napełnione naczynie z kawą i pociągnął łyk. Musiał powiedzieć, że jakby zrobiła się ona lepsza od ich ostatniej wizyty w hotelu. Snajper cierpliwie zaczekał, aż Dalia wyjdzie z łazienki, doprowadziwszy się do porządku. Jej nocne odzienie przypomniało mu, jaką właściwie mają porę. W sumie miała rację. On też odczuwał pierwsze, nikłe objawy senności. Ale nie, musiał to zwalczyć. Wciąż pozostawała jedna rzecz, którą należało zrobić. - Będę potrzebował z twojego omni-klucza listy kontaktów do Cerberusa - oświadczył, rozcierając oczy. - Wszystkich.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 01:23

Gdyby właśnie upijała łyk kawy, zakrztusiłaby się. Być może przewidziała to, gdyż mieszała właśnie długą łyżeczką w kubku kiedy padła ta... prośba? Tak to można było określić, chociaż Dalia nie usłyszała tam ani razu proszę z ust Daniela. Przez chwile miodowe oczęta wwiercały się w jego osobę. Czyżby pani doktor się zawahała? Nie. Bardziej chciała przejrzeć jego intencję? Też nie do końca. Skinęła głową.
- Niech będzie. Dostaniesz jutro dostęp do mojego omni-klucza, abyś zgrał wszystkie dane, które potrzebujesz.
I tu na chwilę ucięła, ale szybko dodała.
- Tylko zanim napiszesz cokolwiek do moich rodziców, uprzedź mnie.
Z kawą, zasiadła na fotelu. Oparła się wygodniej, gdyż zrobiony był on tak, że dopasowywał się do ciała osoby nań siedzącej. Jej kręgosłup był wdzięczny. Dalia upiła kolejne łyki, czując jak ciepło przyjemnie roznosi się krwioobiegiem.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

5 maja 2013, o 01:34

Wzmiankę o rodzicach Frost uznał za nawet zabawną, jakby Dalia spodziewała się, że on zada sobie trud informowania ich o czymkolwiek. To zadanie pozostawiał jej. Sam miał trochę inne plany - dalece bardziej niebezpieczne, choć chyba nie tak bardzo stresujące. - Wybacz niecierpliwość - mruknął, unosząc swoje ramię i włączając własny biały omni-klucz. Już po kilku sekundach operowania Dalia usłyszała ostrzegawcze dźwięki... z własnego omni-klucza. Po sprawdzeniu ich powodu okazało się, że jej interfejs został właśnie bezczelnie zhakowany, bez żadnej nawet próby ukrycia włamania, a jej lista kontaktów zostaje właśnie przesłana na inny omni-klucz. Znajdujący się zaledwie metr od niej. Frost skwitował to jedynie uśmiechem. Jej zabezpieczenia musiał stawiać jakiś amator.

Następnie wybrał z listy kontaktów ten figurujący najwyżej, oznaczony jako priorytetowy. Ustawiwszy kilka nowych firewalli na swoim kluczu, Frost zażądał z nim połączenia holograficznego. Teraz tylko czekał na odpowiedź, ignorując ewentualne grymasy przerażenia Dalii.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

6 maja 2013, o 15:16

Gdy Daniel "wykręcił" wybrany numer, jego biały omni-klucz natychmiast przybrał nienaturalną dla siebie pomarańczową barwę. Większość stałych elementów interfejsu wyparowała, by zniknąć lub zostać zastąpiona jednolitymi planszami. Jeśli był to dla Daniela dostateczny znak, że coś może za chwilę pójść nie do końca po jego myśli, niestety było już za późno. Mężczyzna stracił dostęp do swojego prywatnego terminala, nie będąc w stanie zaniechać połączenia ani nawet dezaktywować urządzenia.
Twarz Daniela została oblana błękitno-złotym światłem, kiedy program holo-łączności skanował jego twarz na potrzeby konwersacji. Po chwili podobne promienie wystrzeliły ku posadzce parę metrów przed nim, by zmaterializować obraz siedzącego na fotelu mężczyzny. Był to osobnik w średnim wieku, zbudowany porządnie, chociaż nie atletycznie. Kruczoczarne włosy na razie jedynie sugerowały, że kiedyś zaatakowane mogą zostać przez siwiznę. Ubrany był schludnie i elegancko, w czarne, idealnie skrojone marynarkę i spodnie oraz białą koszulę o wydłużonym, sterczącym kołnierzu. W prawej dłoni trzymał klasycznego papierosa, z którego dym unosił się nieśpiesznie, tworząc w powietrzu fantazyjne wzory. Jednak tym, co najbardziej przykuwało uwagę, były oczy mężczyzny. Błękitne, emitowały z tęczówki delikatne niebieskie światło. Gdyby przyjrzeć się uważniej, na ich powierzchni dostrzec można było trzy jaśniejsze, niemal białe punkty. - Ah. - nie było to westchnięcie zaskoczenia, a raczej wypowiedziane słowo. Przyglądając się dokładnie twarzy najemnika, mężczyzna przyłożył tlący się papieros do ust i zaciągnął się dymem. - Daniel jak mniemam? - błękitnooki rozmówca ani przez chwilę nie wyglądał na zaskoczonego otrzymanym połączeniem. - Spodziewałem się, że skorzystasz z narzędzi panny Harvin. Jak rozumiem znajduje się ona w Twoim pobliżu? - jakby czekając tylko na zadanie tego pytanie klucz Dalii aktywował się, i tak jak ten należący do Frosta uniemożliwił jej jakikolwiek dostęp, skanując jej twarz. Po krótkiej chwili mężczyzna z papierosem spojrzał prosto w oczy Dalii, zdecydowanie świadom jej obecności. - Przyznam, że jestem ciekaw co zechcecie mi powiedzieć. Od tego zależy, czy wasze kroki poczytywać jako brawurę... - przerwał, by nieśpiesznie zaciągnąć papierosowego dymu, a następnie strzepnąć zgromadzony popiół do popielniczki. - Czy głupotę.
Olivia Harvin
Awatar użytkownika
Posty: 510
Rejestracja: 9 sie 2012, o 11:32
Wiek: 30
Klasa: Adept
Rasa: Człowiek
Zawód: Genetyk
Postać główna: Iris Fenrir
Status: ex-oficer Cerberusa, dezerterka
Kredyty: 20.650
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

6 maja 2013, o 15:35

Przymknęła oczy. Było miło i spokojnie. Cisza w sali w centrum medycznym zaczynała już jej działać na nerwy, inaczej jednak odbierała ją, kiedy siedziała w pokoju hotelowym. Odłożyła kubek na pobliski stolik, ten automatycznie został zakryty jakąś przykrywką. Ktoś, kto projektował te pokoje na potrzeby gości, pomyślał o każdej, nawet najmniej istotnej potrzebie.
- Wybacz... co?
Otworzyła oczy, dokładnie w chwili, w której jej omni-klucz został uruchomiony i pokazał jej żywy dowód na to, że dane zostały przesłane. Nie wyglądała na zadowoloną tym faktem, aczkolwiek nie zamierzała nawet zahamować procesu. Zgodziła się z nim tym podzielić i nie widziała w tym nic złego. To była jakby na to nie spojrzeć wojna, a oni stali po jednej i tej samej stronie barykady. Może, gdyby podejrzewała jego kolejny ruch, nie zgodziłaby się przesłać mu tych wszystkich kontaktów.
- Daniel. Co Ty robisz?
Oczywiście odpowiedzi nie dosłała, ale domyśliła się jej - widok tego, jak zmienia się jej interfejs, na dłuższą chwilę sparaliżował panią doktor. Było to aż za bardzo znajome. Chciała wstać, najlepiej trzasnąć czymś Frosta w przypływie wściekłości za tak lekkomyślne podejście do problemu, kiedy odezwał się głos hologramu Człowieka Iluzji. Wbił ją w siedzenie. I nie pozwolił się ruszyć. Kiedy omni-klucz zaczął skanować i przesyłać obraz Dalii, Iluzja mógł ujrzeć kobietę w mokrych, rozwianych włosach, siedzącą na brzegu fotelu, ubraną jak do snu, zupełnie nie spodziewającej się tej całej rozmowy. Milczała jak zaklęta. I gdyby spojrzenie mogło zabić, Frost byłby już trupem.
me ~ voice ~ theme
ObrazekObrazek
+10% do tarcz
+10% obrażenia i siła rzutu
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

6 maja 2013, o 15:43

Pierwszą reakcją Frosta na przejęcie omni-klucza był pomruk cichego uznania, nawet nie zważając na fakt, że prawdopodobnie nie oznaczało to nic dobrego. Ktokolwiek był za to odpowiedzialny, obszedł jego zabezpieczenia. Nieźle.

Na Człowieka-Iluzję Frost patrzył wzrokiem wydającym się być pustym, jednak w jego głowie toczyły się teraz skomplikowane i niemożliwie szybkie procesy myślowe. Spodziewał się kogoś... jakby to powiedzieć... wyższego. I na pewno *nie* spodziewał się tego, co ujrzał w syntetycznych oczach człowieka. Czy było w nich cokolwiek ludzkiego? Daniel parsknął, gdy naszła go pewna myśl: a czy w jego poplecznikach było cokolwiek ludzkiego? Pro-ludzka organizacja, dobre sobie...
- Norton nie żyje - oświadczył Frost, w żaden sposób się nie witając - ale o tym pewnie wiesz. - Mrużąc oczy, obserwował dystyngowane, niespieszne ruchy Człowieka-Iluzji, wyglądającego bardziej jak biznesmen, niż przywódca terrorystów. Coś mu tu nie grało. Po chwili zastanowienia nad dalszym tokiem rozmowy, Daniel postanowił nie owijać w bawełnę. Sprawę należało wyłożyć jasno. Im krócej potrwa ta rozmowa, tym lepiej. - Chcę to zakończyć, panie Iluzja.
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Ośrodek 'Passion'

6 maja 2013, o 19:14

- Rozumiem. - stwierdził lakonicznie Człowiek Iluzja, wbijając swe świdrujące spojrzenie błękitnych oczu w Daniela. Obecność Dalii, czy też może raczej Olivii, odnotowawszy absolutnie zignorował. W tej chwili hologram siedzącego na fotelu mężczyzny zdawał się rozmawiać jedynie z najemnikiem. - Oczywiście znam już szczegóły tego tragicznego wypadku. Twoja pomoc musiała być dla Przymierza nieoceniona. - wspominając o straconym przez Frosta agencie Iluzja nawet na mrugnięcie oka nie zmienił wyrazu twarzy. Nie wiedzieć czemu odnieść można było wrażenie, że utrata spinki do mankietu wywołałaby być może większe emocje. Czy podkomendni byli dla tego mężczyzny tak nieistotni? Błękitnooki hologram odłożył papieros, po czym złożył ręce, łącząc wyprostowane palce w kształt trójkąta. - Danielu, musisz wiedzieć, że stajesz naprzeciw czegoś o wiele większego, niż agent Norton. Niż agenci, którzy mieli Cię na oku podczas Twojego pobytu na Cytadeli. Niż agent Serafino i jego ludzie. Mierzysz się z organizacją, o możliwościach której ostrzec nie mogła cię nawet panna Harvin. - Nawet wspominając o niej bezpośrednio, Człowiek Iluzja zachowywał się, jakby Dalii w cale tam nie było. Ponownie podjął wolno tlący się papieros, którym od razu się zaciągnął. - To nie jest starcie, które mógłbyś wygrać.
Daniel Frost
Awatar użytkownika
Posty: 640
Rejestracja: 22 paź 2012, o 14:28
Wiek: 31
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik-freelancer
Status: Były sierżant noveryjskich ERCS. Patologiczny pirofobik i cheimatofil. Ścigany przez Cerberusa.
Kredyty: 21.810

Re: Ośrodek 'Passion'

6 maja 2013, o 20:28

We Froście obudził się pewien rodzaj niechętnego podziwu dla tego człowieka. Śmierć Nortona potraktował jak splunięcie, prezentując wiele wyrachowania i bezwzględności. Niby nie są to chlubne cechy, ale biorąc pod uwagę branżę Daniela... Irytowało go w Człowieku-Iluzji tylko jedno. Palił. Frost nienawidził palaczy; wytrącali go z równowagi. Nawet ich sam widok; nie musiał w ogóle czuć dymu. Ale nie, nie, nie, trzeba zachować spokój. Frost syknął, jakby z bólu, po czym przetarł palcami kanaliki łzowe.
- Przyjmujesz błędne założenie, że *chcę* cokolwiek z wami wygrywać. Że *chcę* z wami się użerać - odpowiedział cierpiętnie hologramowi. - Myślę, że po zabiciu trzynastu... Dobrze liczę? Trzynastu... Myślę, że po zabiciu trzynastu twoich ludzi dosyć już z wami "wygrałem". - Frost wstał i skierował oskarżycielski palec wskazujący prosto na głowę Iluzji. - Wy zaczęliście do mnie strzelać pierwsi. Ten kutas Serafino zaczął. Myślę, że dostatecznie dobrze znasz ludzką naturę, by wiedzieć, że pierwszym moim odruchem był kontratak. A potem, cóż, potoczyło się jak lawina.
Daniel splótł ręce na piersi i wpatrzył się przez chwilę w biznesmena, jak sprzedawca na natrętnego klienta. - To wszystko jest niepotrzebne. Skończmy to. Wy przestaniecie męczyć nas, my przestaniemy męczyć was. Powiedz swoim agentom, że to *koniec*. Że Frost z wami *skończył*. Masz moje słowo, że Przymierze nie usłyszy od nas obojga ani słowa, ani nie będziemy próbowali mieszać wam w operacjach, żebyś potem musiał marnować cenne środki na polowanie na nas.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Bonusy: +10% szybkość ładowania mocy , +10% tarcze, +5% do obrażeń od broni, +10% do skuteczności strzałów w głowę
Nie mówię, że jestem sadystycznym MG, ale lepiej przynieś pełną Butelkę Estusa.
[Ocalony] [Zabójca] [Wrak]
[Frostbite]

Wróć do „Vancouver”