Ambulatorium
: 14 maja 2012, o 19:29
Nieskazitelnie biała, sterylna, otwarta całą dobę izba chorych stacji wyposażona jest we wszelkiego rodzaju ekwipunek, potrzebny do łatania zarówno ciężkich ran, jak i zwykłych zadrapań. Dziesiątki ampułek, fiolek, strzykawek, bandaży oraz innych leków przepełnia szpitalne półki, co daje efekt pozornej nadwyżki zapasów. W rzeczywistości jednak zapasy są bardzo ograniczone a chociaż nie sięgają minimum wojskowi medycy starają się maksymalnie ograniczać wydawanie dóbr.
Ambulatorium przystosowane jest do przeprowadzania prostych operacji, mających na celu ratowanie ludzkiego życia. Wszelkie inne zabiegi, takie jak wszczepianie implantów biotycznych czy różnorakie zabiegi plastyczne wykonywane są poza placówką, w bardziej wykwalifikowanych ku temu stacjach.
Izba chorych jest w stanie pomieścić zaledwie 15% całego personelu stacji, jako że nie pełni funkcji normalnego szpitala, a jedynie stanowi etap pośredni. "Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale" - usłyszymy od jednego z medyków, stacjonujących na placówce.
Ambulatorium przystosowane jest do przeprowadzania prostych operacji, mających na celu ratowanie ludzkiego życia. Wszelkie inne zabiegi, takie jak wszczepianie implantów biotycznych czy różnorakie zabiegi plastyczne wykonywane są poza placówką, w bardziej wykwalifikowanych ku temu stacjach.
Izba chorych jest w stanie pomieścić zaledwie 15% całego personelu stacji, jako że nie pełni funkcji normalnego szpitala, a jedynie stanowi etap pośredni. "Najlepiej nie choruj, omijaj szpitale" - usłyszymy od jednego z medyków, stacjonujących na placówce.