Otwarta zaledwie kilka tygodni temu, Elysium Arena jest wspólnym - finansowym i naukowym - przedsięwzięciem Armax Arsenal, Rady Serrice oraz Kassa Fabrication, a także nowym źródłem rozrywki dla mieszkańców Cytadeli. Arena mieści się w eleganckim, nowoczesnym budynku w bocznej części Okręgu Kithoi i jest otwarta dwadzieścia cztery godziny na dobę, zapewniając dostęp do symulatora pola bitwy oraz strzelnic.
Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2751
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

[TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

16 gru 2021, o 18:51

[h3]ARENA: ILOS[/h3]
sponsorowana przez Ariake Technologies

https://i.imgur.com/RQkYd1p.png[/imgw]
powiększenie

[h3]Prowadzący:[/h3] Vex
  • Zasady:
  • Gracze mają czas do 20.12, 23:59 na stawienie się na arenie.
  • Miejsce startu zaznaczone jest na mapie. Gracze mogą zająć pozycję w bezpośredniej okolicy startu póki nie przekroczą linii połowy mapy.
  • Przeciwnicy NPC zaczynają w analogicznym miejscu startu po drugiej stronie.
  • Posty w turnieju standardowo powinny zawierać się w przedziale 1000-2000 znaków. Pamiętajcie, że zależy nam na sprawnej walce a nie wyniosłych opisach przyrody - znajdźcie balans między ilością, a jakością.
  • Czas na napisanie posta wynosi 48h od posta MG. Gracz może poprosić o przedłużenie terminu, jest to indywidualnie rozpatrywane.
  • Na etapie rozgrzewki, nie jest wymagane ukrywanie swoich akcji przed innymi graczami. Jeśli jednak chcecie skorzystać z tej opcji, użyjcie poniższego kodu, by zawartość mógł widzieć jedynie Prowadzący:

    Kod: Zaznacz cały

    [ghide=5]TREŚĆ POSTA[/ghide]
  • Jako, że wszyscy zgłoszeni gracze znajdują się na naszym serwerze discorda, w celach sprawnej komunikacji każda drużyna została przydzielona do odpowiedniego kanału na liście.
  • Informacje techniczne:
  • W ramach 1 akcji można pokonać max 4 metry na płaskim terenie lub 2 skoki na/z platformy.
  • Przed startem tury wykonywane będą rzuty na inicjatywę. Podstawowa formuła rzutu wynosi 1d100 + liczba punktów wydanych na zdolności.
Powodzenia i niech wygra najlepszy!
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 416
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

18 gru 2021, o 22:56

Dni powoli mijały, emocje ostatnich wydarzeń opadły. Tori nie mogła znaleźć sobie miejsca, wciąż odwlekając kontakt z potencjalnymi pracodawcami i odkładając na bok otrzymane oferty tłumacząc się chęcią odpoczynku i powrotu do “normalności”. Prawda wyglądała jednak inaczej - powoli przestawała wierzyć w to, że monotonne życie z codziennymi obowiązkami i powtarzalną rutyną niemal każdej godziny jej odpowiada i jest tym, co chciałaby robić przez kolejne miesiące, lata, czy może nawet dekady.
Adrenalina, emocje, poczucie zagrożenia - była by w stanie przysiąc, że tego właśnie poszukiwała od zakończenia tajemniczego ataku na Cytadelę, znów spędzając czas na imprezach, szlajając się bez celu po odległych od Prezydium zakamarkach Stacji, przeglądając ogłoszenia w ekstranecie. W międzyczasie pojawiło się kilka oficjalnych i mniej oficjalnych ogłoszeń dla najemników i za każdym razem świerzbiły ją palce, by wysłać swoje zgłoszenie. Czy tego właśnie szukała?
Kolejne ogłoszenie było jakby odpowiedzią na jej prośby - i było jedyną metodą, by dowiedzieć czego tak naprawdę szukała i czego oczekiwała... oraz sprawdzić się, czy temu podoła. Ogłoszenie o turnieju oczywiście kusiło nagrodami, jednak wiedząc, że zapewne do kwalifikacji zgłosi się masa najemników, żołnierzy, łotrów i wszelkiego innego plugastwa, liczenie na wygraną nawet nie wchodziło w grę. Pozostawała jedynie chęć sprawdzenia samej siebie i zobaczenia, jak wypadnie w prawdziwej walce, gdyby kiedykolwiek w przyszłości do niej miało dojść. Potem, po zobaczeniu rezultatów, będzie mogła podjąć decyzję - zobaczy, czy się do takiego życia nadaje, czy nie.
To, że jej zgłoszenie zostało zaakceptowane mogło oznaczać tylko tyle, że organizatorzy brali wszystkich jak leci - nawet takie potencjalne mięso armatnie jak ona. Mimo to, w oznaczonym dniu i czasie zameldowała się z całym swoim rynsztunkiem w ustalonym miejscu i po krótkiej chwili na przygotowania wraz z pozostałą dwójką osób stanowiących jej “oddział” przeszli bramkę przygotowanej dla nich areny.
Odetchnęła głęboko i rozejrzała się wokół - wysokie i niskie przeszkody, wystające z ziemi platformy i sama ziemia - poza nielicznymi miejscami tłusta, lśniąca wilgocią, ostrzegająca ryzykiem poślizgnięcia się i upadku.
- No to zaczynamy tańce - mruknęła ni to do siebie, ni to do pozostałych, po czym dodała głośniej tak, by reszta grupy ją usłyszała - Lecimy w kupie czy rozpraszamy się? - jej ciało spowiła błękitna mgiełka wyładowań biotycznych, a ona sama dobyła i odbezpieczyła Shurikena. Trzymając go w jednej dłoni i obserwując otoczenie ruszyła biegiem ku znajdującej się na wprost wejścia, stosunkowo niskiej przeszkodzie, by przykucnąć i ukryć się za nią i zorientować się zarówno w strategii przeciwnika, jak i zachowaniu pozostałych członków jej zespołu.
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Xairana
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 7 mar 2018, o 02:39
Miano: Xairana Leilani
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik, Płatny Morderca
Lokalizacja: -
Kredyty: 16.250
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

20 gru 2021, o 09:32

Xairana szukała czegoś ciekawego, jakiegoś zlecenia, które wzbudziłoby jej zainteresowanie, a nie było kolejnym małopłatnym, lub takim, które z góry sprawiało, że zapalały sie u niej czerwone lampki. Na pewien dłuższy czas miała naprawdę dosyć takich ekstremalnych wrażeń, gdzie jej wrogiem jest na przykład czający się w cieniu szaleniec, który może zrobić bardzo wiele nieprzewidywalnych rzeczy.
Kiedy zobaczyła ogłoszenie jakie wpadło jej w ręce o organizowanym turnieju, uśmiechnęła się szeroko do siebie. Nagrody wydwały się kuszące, tak jak i możliwość sprawdzenia siebie i swoich umiejętności, w nieco bardziej kontrolowanym środowisku. I co by nie mówić będą też stanowić dobrą formę ćwiczeń, tak by nie zardzewiała od tego kilkudniowego nieróbstwa. Czy jest możliwe aby coś wygrała? Może, kto wie, zrządzenia losu są nieodgadnione, nie nastawiała się na to jednak jakoś szczególnie, bardziej liczyła na dobrą zabawę i możliwość sprawdzenia się.
Z radością przyjęła wiadomość o tym, że się zakwalifikowała, spakowała więc cały swój dobytek i o wyznaczonej porze pojawiła się w wyznaczonym miejscu. Ustawiła się w grupie, tak jak została przydzielona i rozejrzała się po arenie, chcąc jak najwięcej szczegółów zapamiętać, by w razie czego móc użyć ukształtowania 'terenu' do ataku lub obrony.
Cóż, trzeba powiedzieć, że była zaskoczona, że zobaczyła w swojej drużynie Tori, tą samą Tori, z którą przeżyła dosyć niemiłą przygodę. Ciekawe czy asari zapragnęła więcej adrenaliny w swoim życiu.
Zdecydowanie jestem za tym, by trzymać się bardziej w grupie. powiedziała po czym również odbezpieczyła swoją broń i ruszyła w ślad za Tori w niewielkiej odległości od niej, również kucając za niską przeszkodą. W obecnej chwili rodzielanie się byłoby bardzo głupie.
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 260
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

20 gru 2021, o 16:45

Życie toczyło się jakoś dalej. Czasami wpadła lepsza fucha, czasami gorsza. Zdarzały się jednak momenty takie, że Skax i reszta po prostu nie mogli nic znaleźć. Przesiadywali wtedy na swoim statku, wspólnie debatując nad przyszłością ich najemniczej drużyny. Nie mogli jednak siedzieć tak całymi dniami, dlatego Quarianin często zaszywał się gdzieś w hangarze i szlifował swoje umiejętności, próbując doprowadzić ich maszynę do lepszego stanu. To właśnie w trakcie takich napraw dowiedział się o pewnym ogłoszeniu. Dwa razy nie trzeba było mu powtarzać i już… Teraz stał na jakiejś arenie, gotowy pokazać na co go stać.

-Mhmm…- Mruknął, zgadzając się z dwoma towarzyszkami. Praca zespołowa była bardzo wygodna, bo pozwalała przykrywać wady i niedociągnięcia każdego z członków zespołu. Mogła być jednak bardzo problematyczna, gdy członkowie drużyny nie potrafią zachować się profesjonalnie. On ich nie znał, a czy one siebie wzajemnie? Mało go to w sumie obchodziło. Wychodziło jednak na to, że mają bardzo odpowiadający mu dobór umiejętności. Asari, jak to Asari, oczywiście preferowała moce biotyczne. Kobieta o ziemskim pochodzeniu wyglądała zaś na taką, która potrafi ze swojej broni zrobić użytek.

Gdy wszystko się zaczęło, był gotowy. Odbezpieczył swoją broń, ruszając w ślady za pozostałymi ze swojej drużyny. Czy któraś z nich będzie planowała dowodzić? Możliwe, że żadna, możliwe, że obie. Było mu to jednak bez różnicy. On sam starał się po prostu robić swoje. Podobnie jak i one, on także dobiegł do przeszkody za którą przykucnął aby się ukryć. Wyjrzał zza winkla, aby określić jak wygląda sytuacja po drugiej stronie areny. Zanim podejmą działania, dobrze rozpoznać się w sytuacji.
ObrazekObrazek
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

21 gru 2021, o 00:25

Wyświetl wiadomość pozafabularną Symulacja pola bitwy zaprojektowana i stworzona przez Armax Arsenal, Radę Serrice oraz Kassa Fabrication, była dziełem sztuki i nowoczesnej technologii, które zamieniło miliony kredytów na doświadczenie tak rzeczywiste jak to było możliwe. Powietrze było tu ciężkie od wilgoci i zapachu bagniska, temperatura wysoka i nieprzyjemna, a błoto pod opancerzonymi butami chlupało jak prawdziwe, zostawiając na stroju zacieki - nawet jeżeli wyłącznie holograficzne. Wysokie, masywne kamienie pokryte grubym, niezdrowo zielonym mchem tworzyły prowizoryczne, ponad dwumetrowe osłony, podobnie jak niskie, powykręcane i przypominające przewalone drzewa korzenie, które przecinały teren na podobieństwo zgrubiałych blizn. Krawędzie rozległego pomieszczenia rozmywały się w iluzorycznej wizualizacji przedłużenia terenu na którym się znajdowali, dając poczucie przestrzeni pomimo faktu bycia zamkniętym w sali o określonych wymiarach oraz poczucie odosobnienia pomimo bycia oglądanym przez setki widzów; ukryte w suficie panele obserwacyjne przypominały zasnute zielonkawą mgłą Ilos niebo, przez powietrze przemykały niewielkie drony udające komary i transmitujące ruch zawodników z bardziej personalnego poziomu, a zamontowane przy ich hełmach drobne kamery pozwalały uzyskać obraz z pierwszej osoby, tworząc zlepek medialnej opowieści wyświetlanej na monitorach na trybunach.
Opowieści, w której trójka bohaterów, właśnie wkroczyła do bagnistego świata.
- Panie i panowie, witamy na niegościnnych i niebezpiecznych moczarach planety Ilos! - Donośny głos, zniekształcony przez ukryte dookoła pomieszczenia głośniki, rozszedł się po nim echem, przerywając ciszę oraz bzyczenie komarów. Kurtyna ułudy opadła na chwilę, gdy wraz z ogłoszeniem oraz unoszącym się w powietrzu dronem obserwatorskim do środka wdarły się szumy prawdziwego świata oraz nieokreślony szum oglądających z trybun tłumów. - Co dzisiaj czeka nas tam na dole? Czy będziemy świadkami bohaterskiej współpracy by pokonać silniejszego, przeważającego wroga? Czy może przyjdzie nam oglądać pasjonujący popis trzech samotnych wilków, zdolnych powstrzymać przeciwnika przy użyciu wyłącznie wachlarza własnych umiejętności? Czy będziemy świadkami ekscytującego zwycięstwa czy może trudnej porażki? Oszałamiających pokazów biotyki czy technologicznego majstersztyku?
Szum tłumów nasilił się wraz z pojawieniem się trzech promieni światła, które na krótką chwilę podświetliły trzy sylwetki postaci rozmieszczonych na arenie. Zdalnie sterowana maszyna zatoczyła koło dookoła nich, pozwalając obserwującym napatrzeć się na biorących udział w rozrywce.
- Wygląda na to, że dowiemy się tego już za chwilę, bo nasi zawodnicy są już gotowi i zajęli stanowiska! Część z was, która uważnie śledzi ostatnie wiadomości na Cytadeli, z pewnością dostrzega pośród nich znajome twarze, które pomagały ratować niewinnych mieszkańców stacji! Nie oznacza to jednak, że Elizjum jest miejscem wyłącznie dla bohaterów oraz zasłużonych, o nie! Bez względu na to czy jesteś szanowanym medykiem ratującym na co dzień życia w szpitalu, prosperującym najemnikiem czy obywatelem Flotylli w trakcie swojej Pielgrzymki, Elizjum to miejsce gdzie wasza przygoda może się rozpocząć! To kuźnia gdzie wykluwają się talenty, gdzie nawet szary obywatel może stać się herosem i gdzie jego imię może zostać na zawsze uwiecznione na liście zwycięzców, stanowiąc źródło chwały i szacunku!
Dron zatoczył ostatnie koło i wyleciał na sam środek, unosząc się przez kilka sekund w centrum pomieszczenia.
- Przypominamy również, że dzisiejszą ucztę dla oczu, przyprawioną solidnym zastrzykiem adrenaliny oraz niepewności wygranej, sponsoruje Ariake Technologies, której nowoczesne omni-klucze od wielu lat przodują na galaktycznym rynku, nie mając sobie równych. Ariake Technologies życzy naszym zawodnikom powodzenia... i owocnych łowów!
Wraz z ostatnimi słowami komentatora, światła gwałtownie zniknęły, a odgłosy świata poza symulatorem zostały wygłuszone; kurtyna opadła na swoje miejsce przywracając sali wygląd bagniska, dron czmychnął w ciemność znikając z pola widzenia, a zielonkawa mgła poruszyła się jak żywa. Po drugiej stronie pomieszczenia z jej oparów wyłoniły się trzy sylwetki, również zajmując swoje pozycje.
Błoto i brudna woda chlupała pod ciężkimi krokami idącego na czele niewielkiej grupy kroganina. Ciemny pancerz masywnego żołnierza pokrywały czerwone symbole Krwawej Hordy, a w jego rękach znajdowała się ciężka strzelba pokryta zadziorami i paskudnymi, ostrymi elementami. Przy jego obydwu bokach towarzyszyły mu dwie, lekko przygarbione i niezdrowo wychudzone postacie, których wyszczerzone, cienkie i ostre jak igły zębiska szczerzyły się w półmroku Ilos.
Po sali rozległ się przeciągły dźwięk dzwonu, który zwiastował rozpoczęcie walki. Donośnemu sygnałowi towarzyszył bojowy ryk kroganina oraz złaknione zawodzenie dwóch vorchów, gdy cała trójka rozbiegła się po sali, rozpoczynając bitwę.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 416
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

22 gru 2021, o 13:32

Musiała przyznać, że arena robiła wrażenie. Znaczy nie że była przerażająca, czy w jakiś sposób wprowadzała poczucie zagrożenia - przynajmniej nie większe, niż zapewne w rzeczywistych warunkach. Ale sama oprawa była godna pochwały - realizm i stworzenie efektu przebywania na otwartej przestrzeni był całkowity. Uczucie na chwilę zniknęło, gdy rozległ się głos komentatora i zapłonęły światła, a Tori przymknęła oczy. No tak, przecież zdawała sobie z tego sprawę. Będą mieli widownię, każdy ich ruch będzie komentowany i oceniany na bieżąco. Pozostawało tylko mieć nadzieję, że staną na wysokości zadania.
Głos komentatora zamilkł, światła znów przygasły, a drzwi wejściowe dla drużyny przeciwnej otworzyły się na chwilę. Tori uniosła głowę zza stanowiącego ich osłonę murszejącego i powykręcanego pnia drzewa, szybko starając się dostrzec i oszacować z kim będą mieli do czynienia.
- Wielki kroganin. I dwa zębate maszkarony - odezwała się pod adresem reszty drużyny - Te dwa wyglądają na szybkie, trzeba je unieszkodliwić najpierw. Jeśli nie mają tarcz, zablokuję jednego biotyką, a wy walcie ile wlezie, zwiększymy naszą przewagę liczebną. I chyba powinniśmy się odrobinę rozproszyć... Biegnę do następnej osłony, osłaniajcie mnie!
Gdy rozległ się dzwon oznaczający początek rundy, przeskoczyła przez pień drzewa, ruszając biegiem w kierunku najbliższej kamiennej osłony. Była daleko, dlatego asari w pewnym momencie z poślizgiem w otaczającym ją błocie opadła na kolano by zapewnić sobie lepszą pozycję do strzału i stanowić mniejszy cel, po czym trzymając oburącz Shurikena wystrzeliła serię do najbliższego z vorchów, obserwując czy pociski trafią w cel, czy rozświetlą się na jego tarczy.
Planowała w zależności od efektu - albo rzucić osobliwość na atakowany przez siebie cel, blokując jego ruchy i czyniąc z niego łatwy cel dla pozostałych, albo strzelić raz jeszcze.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Xairana
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 7 mar 2018, o 02:39
Miano: Xairana Leilani
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik, Płatny Morderca
Lokalizacja: -
Kredyty: 16.250
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

22 gru 2021, o 19:05

Co by nie mówić arena została przygotowana z niezwykłą starannością, oddanie prawdziwego klimatu dzikiego terenu z przeszkodami zdecydowanie im wyszło. Zachowanie takiego realizmu z pewnością musiało sporo kosztować, ale czego nie robi się dla dobrego show w tych czasach, prawda?
Całe przedstawienie rozpoczęło się wraz z głosem komentatora, jednak Xairana nie zwracała uwagi na jego gadaninę, adrenalina teraz buzowała w jej ciele, ten dreszcz podniecenia, ktróry jest dla niej dodatkowym plusem przy wykonywaniu zleceń jako najemniczki. Teraz wykorzysta to samo uczucie biorąc udział w turnieju. Najważniejsze, żeby stres nie wziął góry, w końcu wiele par oczu będzie ich obserwować i by nie popełnić żadnego głupiego błędu, a już na pewno nie już na samym wstępie.
-Masz rację, tak zróbmy. Xairana zgadzała się z taką taktyką, lepiej jak najszybciej wyeliminować szybkie jednostki, by potem zająć się silniejszym, ale ociężałym, który zbytnio polega na swojej sile oraz masie i brak mu takiej zwinności.
Jak tylko rozpoczęła się runda i Tori zaczęła swój bieg, Xairana wychyliła się na tyle by oddać strzały w kierunku celu jaki ustaliły, nie ważne czy Tori udało się z biotyką czy też nie. Sama miała też pewien zakres biotycznych umiejętności, wolała jednak tego na razie nie zdradzać przeciwnikowi, zostawiając to na później. Ostatnie co zrobiła jak na razie to strzał w Vorcha, który znajdował się najbliżej Tori.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 23 gru 2021, o 20:11 przez Xairana, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 260
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

22 gru 2021, o 21:02

Technologia była wspaniała. Pozwalała na tworzenia wszystkiego co tylko się chciało. Przy odrobinie umiejętności pozwalała tworzyć rzeczy, które niegdyś uznane byłyby za cuda. Jednym z takich cudów była właśnie ta symulacja. Idealnie odwzorowana, sprawiająca wrażenie rzeczywistej. W kontrolowanych warunkach mogli odbywać prawdziwe pojedynki

-Tarcze zostawcie mnie- To był jego żywioł, jego specjalność. Uwielbiał wszystko co było związane z technologią tarcz i nawet jeśli była to tylko symulacja prawdziwych, to wciąż powinny zachowywać się tak samo. Potężny Krogganin mógł być problemem, ale nie będzie on zbyt szybki, więc na początek można go przez chwilę zostawić, pamiętając jednak o tym, aby go nie ignorować. Skupienie się na mniejszych przeciwnikach było rozsądnym posunięciem.

Po jednej stronie osłony ustawiła się srebrnowłosa, dlatego on sam ustawił się po prawej stronie, aby wyglądać zza drugiego winkla. Natychmiast zabrał się za swoje działania. Podstawą było oczywiście rozeznanie się w terenie, Skan taktyczny sprawdzał się w tym celu idealnie, bo zwiększał ich ogólne możliwości. Potem przyszedł czas na obiecane pozbycie się ewentualnych tarcz. Potem pozostało już tylko puścić salwę ze swojej broni, skupiając całą siłę ognia na jednym z Vorchów, podobnie jak pozostali z drużyny.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

23 gru 2021, o 10:52

INICJATYWA
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

23 gru 2021, o 21:26

W chwili w której Tori przeskoczyła sprawnie ponad barierę, po moczarach poniosło się wycie vorchy. Kroganin przykucnął za jednym z korzeni i aktywował omni-klucz, który rozżarzył się szkarłatnym światłem, a to z kolei przeniosło się na jego napierśnik... po czym zamigotało i zgasło, gdy program technologiczny nie znalazł oparcia w oprogramowaniu opancerzenia, wyrzucając niespodziewanie błąd. Poirytowane warknięcie zostało zagłuszone przez warknięcia jego świty oraz terkot karabinów, gdy obydwa vorche skierowały broń w stronę jedynej ofiary, którą obecnie widziały - mknącej przez bagnisko asari. Dwie salwy sprawiły, że błoto dookoła kobiety eksplodowało pod gradem pocisków, a część z nich rozświetliła jej tarcze na błękitno, szczęśliwie jednak w większości niecelnie. Obydwaj żołnierze Hordy również ruszyli biegiem, wskakując na środkową platformę i ignorując wszelkie potencjalne osłony, przemykając między powalonymi drzewami i skałami; ciężki teren okazał się także wyzwaniem dla skanu Skax'liliana, któremu pomimo najszczerszych chęci nie udało się namierzyć pędzącego celu, co i rusz tracąc sylwetkę wroga z pola widzenia.
Szczęście nie sprzyjało jednak również i drugiemu vorchy. Celna seria Xairany rozbiła jego tarcze, które zamigotały i zgasły, przepuszczając ostatni pocisk. Ten ledwo zdążył zarysować jego naramiennik, a już kolejna seria - tym razem pistoletu Shuriken - nadgryzła jego napierśnik, zostawiając na nim kilka dymiących się dziur i wywołując stęknięcie bólu. Żołnierz wyszczerzył kły i rozejrzał się z błyskiem wściekłości w oczach, zatrzymując pod wpływem zmasowanego ataku, a także odnajdując wzrokiem schowane za osłoną postacie przeciwników. Jego karabin wypluł z siebie potężne uderzenie podczepionego działka wstrząsowego, mijając o metry pierwszego vorchę, który nie zwalniając dalej pędził po platformie w stronę Tori, trafiając niegroźnie w korzeń za którym chowała się Xairana i odłupując drzewne odłamki o decymetry od jej twarzy.
Zielonkawa mgieła bagniska zakotłowała się w powietrzu, gdy uderzenie serca później ładunek przeciążeniowy przemknął nad moczarami, odnajdując pierwszego z vorchy o wiele celniej niż namierzanie skanu. Wyładowanie zdruzgotało tarcze żołnierza, całkowicie zdmuchując je w rozbłysku energii, a chrapliwe przekleństwo, które otrzymał quarianin w odpowiedzi, nie określało go w zbyt pochlebnych słowach. Wraz z wściekłymi frazesami w jego stronę pomknął pocisk wstrząsowy, również trafiając celnie, ale niezbyt mocno - energia uderzenia rozeszła się falą po jego tarczach, nie czyniąc krzywdy, natomiast silne zaparcie się o grząskie podłoże uchroniło od przewrócenia. Pozwoliło to jednak vorchy kupić nieco więcej czasu i zeskoczyć z platformy, nieubłagalnie zbliżając się w stronę asari.
Triumfalny ryk kroganina przebrzmiał po moczarach w tej samej chwili, w której jego pancerz w końcu rozżarzył się technologiczną osłoną na dobre. Drugi vorcha odpowiedział mu przeciągłym warknięciem, w którym determinacja zastąpiła panikę oraz rozsądek, pomimo ran zmuszając go do dalszego biegu. Jego wycie było przepełnione w tej samej części złością co i bólem, gdy kolejna seria Windykatora Xairany niemal powaliła go na miejscu, zdobiąc jego ciało kolejnym szlakiem dziur, ale nawet pomimo tego nie przestał biec, docierając w końcu do połowy platformy... i tam kończąc swój bieg, gdy niespodziewanie grawitacja odwróciła swój ruch pod jego stopami. Żołnierz zacharczał w proteście, machając bezradnie nogami, gdy pulsująca, biotyczna osobliwość pojawiła się ni stąd, ni zowąd za jego plecami, wyciągając ku niemu swoje macki i podrywając go w powietrze; seria z karabinu, którą wypuścił w stronę skupionej i kontrolującej ruchem dłoni anomalię asari, była chaotyczna i niecelna, rozrzucając drewniane drzazgi oraz błoto dookoła niej.
O wiele więcej szczęścia miał jednak jego towarzysz, który znajdował się już niecałe półtora metra od kobiety, a którego seria z karabinu zadudniła na jej tarczach. Parł przez bagnisko, walcząc z moczarami chwytającymi jego nogi i szczerząc ostre niczym igły kły w stronę lekarki. Gdzieś za jej plecami ryknął wystrzał Rzezi, przemykając nad jej ramieniem i wyrywając z vorchy solidny kawałek pancerza oraz żywego mięsa, ale ten tylko zawył z głodem i szaleństwem w oczach, mając ofiarę niemal na wyciągnięcie szponów.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 416
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

25 gru 2021, o 10:47

Niemal od razu zdała sobie sprawę, że wybiegając na otwarty teren staje się łatwym celem i to na niej będzie się koncentrował atak przeciwników - i chyba tak się właśnie stało. Kule zaczęły rozchlapywać błoto wokół niej, a migoczące od strzałów tarcze już po chwili meldowały spadek wydajności o 40%. Jak na razie plan działał, pozostawało tylko mieć nadzieję, że w ciągu następnych sekund sytuacja nie odwróci się na niekorzyść jej samej i ich oddziału.

- Zdejmijcie ich ze mnie! - krzyknęła do pozostałych licząc, że wspólnymi siłami uda im się wyeliminować szybkobieżne vorcha. Wciąż pozostawał kroganin, który jak do tej pory nie oddał nawet jednego strzału - zdecydowanie coś kombinował, a to dobrze nie wróżyło. Gdyby udało się pozbyć obu zębaczy zanim ostatni z przeciwników włączy się do walki, mogli by się przygotować do obrony, choć w tak dynamicznym miejscu jakim jest arena wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie.

W jej kierunku pędził jeden z vorcha - był już tak blisko, że Tori słyszała chlupot błota pod jego stopami i niemal już widziała swoje odbicie w jego oczach. Bez zastanowienia niemal, pozostając wciąż w tej samej pozycji skierowała Shurikena w jego kierunku i wystrzeliła serię w przeciwnika licząc, że dzięki niewielkiej odległości obrażenia przynajmniej na chwilę go powstrzymają. Wstała z klęczek i jeśli jeszcze pozostał jakiś dystans do vorcha - podbiegła w jego stronę i aktywując omni-ostrze chlasnęła nim przeciwnika na odlew przez twarz. I jak na razie to było wszystko, co mogła zrobić - znów popędziła w kierunku osłony by się za nią ukryć i móc przemyśleć dalszą walkę - aby zmnijszyć dystans do przeszkody na ostatnim odcinku rzuciła się w przód, nogami do przodu by wślizgiem na wszechobecnym błocie przebyć jak największy dystans i - być może - zaskoczyć przeciwników swoim ruchem i zmniejszyć szansę ewentualnego trafienia jej.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Xairana
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 7 mar 2018, o 02:39
Miano: Xairana Leilani
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik, Płatny Morderca
Lokalizacja: -
Kredyty: 16.250
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

25 gru 2021, o 16:18

Trzeba przyznać, że jak na lekarkę to Tori charakteryzowała się wyjątkowo na dużą odwagą wystawiając się tak na pierwszy ogień, wybiegając tak przed siebie. Fakt, że była to tylko arena a nie walka na śmierć i życie gdzieś daleko od domu, no ale zawsze. Można powiedzieć, że zdobyła sobie kolejny raz duże uznanie w oczach najemniczki.
Strzały wy mierzone w Xairanę trafiły w korzeń drzewa rozłupując go i posyłając odłamki tuż przy twarzy najemniczki, jednak nie zrobiły one jej krzywdy, potrzeba było również więcej niż to wytrącić ją ze skupienia, Jak się okazało strzały jakie posłała w vorchy dosięgnęły swój cel. Całkiem niezły początek oby tak dalej.
Jednak nie można było spocząć na laurach. Najpierw spojrzała w kierunku wolniejszego Kroganina, który do tej pory nie wykonał żadnego znaczącego ruchu, a to znaczy zapewne, że coś kombinuje, a co gorsza już za chwilę wszyscy będą go mieć na karku. Wołanie asari wybiło ją z rozmyślań, na razie mieli bardziej palący problem w postaci vorcha, który był już bardzo blisko Tori.
To właśnie w niego najemniczka wykonała pierwszy swój strzał z windykatora. Kolejne ataki wymierzyła w dwóch pozostałych przeciwników.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 260
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

25 gru 2021, o 21:05

Przeciwnik był szybki. Cholernie szybki. Jako najemnik miał przecież przyjemność spotkać Vorchów, a jednak zawsze w pewien sposób ich nie doceniał. Może to przez ich prymitywność. Nie byli oni specjalnie techniczną rasą, a właściwie spośród wielu głównych ras tej Galaktyki, najbardziej przypominali zwierzęta. Zachowywali się agresywnie i impulsywnie, co jednak miało swoje zalety gdy dać im broń do rąk. Nawet skoncentrowanie swojej uwagi na obu nie pozwoliło ich jakoś specjalnie spowolnić. Jeden niby wisiał w powietrzu dzięki biotycznym zdolnościom, ale drugi stał już z Tori twarzą w twarz. Całe szczęście, że Kroganin powoli się rozpędzał, jakby nie chciał albo nie mógł dołączyć do tego starcia. Gdyby dotrzymał tempa swoim mniejszym pobratymcom, drużyna do której należał Skax miałaby solidne przesrane.

Asari krzyknęła o wsparcie, najwyraźniej nie wierząc, że pozostała dwójka pomoże jej w istotny sposób. Nie znali się za bardzo, toteż nie było powodu aby się temu dziwić. Zareagować trzeba było instynktownie. Jeśli Vorcha w jakiś sposób odzyskał swoje tarcze, trzeba było się ich kolejny raz pozbyć. Przeciążenie było w tym celu najlepszym rozwiązaniem. Nawet gdyby w ostatniej chwili pociski Xairany miały pozbawić cel osłon, to przynajmniej zadziała porażenie. Jednak w przypadku gdy po tarczach nadal nie było żadnego śladu, Quarianin zdecydował się użyć kolejnej ze swoich umiejętności, które zdecydowanie lepiej działała na opancerzone cele bez wsparcia tarcz. Na koniec pozostało mu tylko posłać sondę bojową w kierunku Kroganina, aby napsuć mu trochę krwi i dodatkowo go spowolnić.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

26 gru 2021, o 14:23

AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

26 gru 2021, o 17:58

Wyświetl wiadomość pozafabularną Następne kilka sekund potoczyło się w zastraszającym tempie.
Seria z pistoletu maszynowego Tori przecięła pancerz pędzącego w jej stronę vorchy, zdobiąc jego napierśnik oraz część twarzy dymiącymi dziurami. Krew która trysnęła z rozszarpanego policzka żołnierza była zupełnie jak prawdziwa, podobnie jak jego wycie pełne bólu i wściekłości; odruchy przejmowały kontrolę nad logiką, gdy ciało pełne adrenaliny i umysł skupiony na wyszczerzonych kłach odrzucał świadomość brania udziału w symulacji, szczególnie tak rzeczywistej. W lśniących ślepiach vorchy widać było ból, wściekłość i szaleństwo, gdy wyrwał się z bagniska, porzucając karabin i skacząc w stronę asari. Ładunek rozgrzanej plazmy, którym wystrzelił omni-klucz Skaxa, minął rozpędzonego przeciwnika o centymetry i zniknął w zielonkawej mgle.
Tori poczuła na sobie ciężar vorchy, gdy istota w bardzo zwierzęcy sposób wskoczyła na nią i zaczęła drapać. Jego dłonie rozjaśniły się pomarańczową barwą, gdy plazmowe pazury zaczęły rozdrapywać jej napierśnik, zostawiając na nim głębokie szramy o żarzących się krawędziach tam gdzie wysoka temperatura stopiła pancerz. Jej umysł zmarł na chwilę, oczekując na nadejście palącego cierpienia, które nieuchronnie musiało nadejść.
A jednak nic takiego się nie stało.
Sensory na jej opancerzeniu, które wszyscy uczestnicy musieli podłączyć przed wejściem na arenę, wciąż działały, ale jej twórcy oszczędzili graczom prawdziwych doznań bólu - z oczywistych względów. A przynajmniej w większej części. Rany były symulowane i w rzeczywistości napierśnik Tori wciąż był nietknięty, co mogła sprawdzić w wolnej chwili dotykając poszarpanych krawędzi i odkrywając pod holograficzną nakładką iluzji gładki metal, ale efekty trafienia wciąż były wyczuwalne. Przez jej pancerz co jakiś czas przechodziły niewidoczne wyładowania, niegroźnie spinające jej mięśnie oraz utrudniające swobodne operowanie kończynami, imitując odniesione obrażenia bez potrzeby dźgania końcówek nerwowych kobiety rozżarzonym omni-ostrzem, natomiast tam gdzie obracała głowę, tam przed jej wizjerem obraz lekko pulsował na krawędziach, zniekształcając widok.
Ciężko było jednak przekazać to własnemu umysłowi, gdy ten miał tuż przed sobą ostre kły vorchy, próbujące chwycić ją za gardło oraz gdy spadały na nią lśniące energią pazury.
Żołnierz nie zdążył jednak zadać kobiecie kolejnego ciosu. Uniósł łapę, wyjąc triumfalnie i chcąc zostawić na jej pancerzu kolejną szramę, ale wystrzał karabinu Xairany dokończył to co zaczęła asari. Seria pocisków zrzuciła go z lekarki, ucinając jego warczenie w połowie; martwe ciało upadło w bagnisko, rozchlapując błoto i barwiąc zieleń czerwienią, a do Tori dopiero po chwili dotarło, że część pocisków jej towarzyszki rozbiła się na jej własnych tarczach, kradnąc kolejne procenty z mocy generatora. Na korzeniu za którym chowała się para najemniczek, wciąż strzelała iskrami siatka, którą kilka chwil wcześniej wystrzelił w ich stronę kroganin. Energetyczna pajęczyna minęła Xairanę dosłownie o włos, a kto wie jak potoczyłyby się ostatnie sekundy, gdyby zamiast pomóc asari, leżała splątana w błocie.
Nie było jednak czasu na zastanawianie się nad "co by było gdyby". Kolejna seria z pistoletu Tori trafiła unoszącego się w powietrzu drugiego vorchę, który w panice odpowiedział strzelając w jej stronę potężnym ładunkiem wstrząsowym. Obydwa pociski minęły się w powietrzu, rozbijając nieskutecznie na tarczach swoich właścicieli - nawet pomimo faktu, że żołnierz w tej chwili lewitował do góry nogami, machając nimi szaleńczo. Ich przeciwnik nie mógł się jednak nacieszyć swoim zwycięstwem, bo pocisk klasy Rzeź, który posłała w jego stronę Xairana z rykiem huknął w jego napierśnik, obracając go o sto osiemdziesiąt stopni; podziurawiony poprzednimi pociskami materiał poddał się pod siłą uderzenia, wyrywając w jego klatce piersiowej dziurę wielkości pięści, masakrując organy oraz tworząc wygniecione wybrzuszenie po drugiej stronie pancerza. Ciało pozbawione życia wciąż obracało się w powietrzu, by parę sekund później upaść z trzaskiem na platformę, gdy pole biotyczne zniknęło. Tori niemal w tej samej chwili dotarła za kolejny korzeń, odnajdując chwilę bezpieczeństwa za niską osłoną.
Po drugiej stronie areny kroganin zmienił pozycję, w trakcie trwania potyczki nieuchronnie przesuwając się bliżej, ale w przeciwieństwie do swoich dzikich kompanów, kryjąc się w trakcie ruchu za wysoki, pokrytymi mchem kolumnami. Jego technologiczny pancerz lśnił tylko w mgle od czasu do czasu, gdy łowca się przemieszczał.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Tori Te’eria
Awatar użytkownika
Narrator
Posty: 416
Rejestracja: 15 sie 2016, o 21:18
Miano: Tori Te'eria
Wiek: 163
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Lekarz
Lokalizacja: Cytadela
Kredyty: 10.880
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

27 gru 2021, o 18:52

Nagły, bezpośredni atak vorchy wydusił jej powietrze z płuc, jednak gdy dostrzegła wzniesione nad sobą omni-pazury i wyszczerzone zębiska stwora, wrzasnęła głośno. Wierzgnęła, oczekując rozdzierającego bólu ale... nic takiego nie nastąpiło. Iluzja była niesamowita, widziała wyraźnie efekt uszkodzeń swojego pancerza, a wyświetlacz jego stanu zameldował utratę wytrzymałości. Przez chwilę Tori zamarła bez ruchu - to co widziała tak drastycznie mijało się z jej własnymi odczuciami, że przez chwilę po prostu nie wiedziała co robić. Wpatrywała się tylko w pazurzastą dłoń sięgającą do jej gardła i ponownie wznoszącą się broń, gdy od strony reszty swojej drużyny usłyszała terkot strzałów - kilka pocisków trafiła w vorcha, zrzucając go z niej, kilka jednak trafiło i rozbłysło na jej własnej tarczy.
- Serio?! - krzyknęła retorycznie w kierunku strzelca, po czym zerwała się i odwróciła w kierunku przeciwników by ocenić sytuację. Puściła kolejną serię w drugiego vorcha który również odpowiedział ogniem - starała się zrobić unik, ale pocisk trafił celu, niemal wywracając ją na śliskim podłożu. Ruszyła biegiem za kolejną osłonę, a gdy jej dopadła, wyjrzała ostrożnie by rozejrzeć się w sytuacji. Oba vorcha leżały bez ruchu, czyli został tylko Kroganin - z jednej strony była to dobra wiadomość, z drugiej - Kroganin zbliżał się do niej. Szybka ocena wskazań tarcz i pancerza wskazała opłakany stan obu, więc jeśli ten czołg ją dopadnie, długo nie zajmie mu wyłączenie Tori z walki.
Sięgnęła do omni przeładowując ładunek swoich tarcz, po czym zerwała się i znów ruszyła biegiem - tym razem w zupełnie odmiennym kierunku, starając się dobiec jak najbliżej dwóch zdecydowanie solidniejszych i lepszych osłon widocznych w pewnym oddaleniu. Musiała oddalić się od kroganina licząc, że wspólnymi siłami oddziału będą mogli go unieszkodliwić. Biegnąc, puściła ostatnią serię w kierunku przeciwnika i kontynuowała bieg w kierunku upatrzonej osłony.
- Teraz wasza kolej robić za wabik! - krzyknęła jeszcze do reszty oddziału. Ona sama zrobiła co mogła, czas by pozostali też zaczęli się wykazywać, a nie strzelać w jej tarcze.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
*** ARMOR *** VOICE *** FORMAL *** PARTY ***
ObrazekObrazek
Statystyki dla MG:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Xairana
Awatar użytkownika
Posty: 84
Rejestracja: 7 mar 2018, o 02:39
Miano: Xairana Leilani
Wiek: 32
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemnik, Płatny Morderca
Lokalizacja: -
Kredyty: 16.250
Medals:

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

27 gru 2021, o 22:48

Wszystko co się wydarzyło miało tak naprawdę miejsce w ułamku sekundy, chociaż dla Xairany, jak zwykle w takich sytuacjach, czas przeciągał się i wszystko zdawało się trwać dłuższą chwilę. Wszystko jednak wydawało się układać po ich myśli. No prawie wszystko. Jej wystrzał zdawał się trafić, w końcu zrzucił vorcha z asari i o to przecież chodziło. Niestety pech chciał, że ten atak dosięgnął również Tori.
-Oops. Kurwa. wymamrotała do siebie pod nosem, bo ostatnie co chciała to trafić w kogoś ze swojej drużyny. Nie było jednak czasu nad tym rozmyślać zbyt długo, tak jak i nad czymkolwiek innym, bowiem najemniczka zobaczyła jak tuż obok niej ląduje siatka najprawdopodobniej wystrzelona przez Kroganina. Wolała nawet nie myśleć co by się stało jakby sięgnęła ona celu.
Kolejny atak klasy Rzeź dosięgnął swojego celu, dokładnie tak jak planowała, co skwitowała zadowolonym westchnieniem, nie było bowiem czasu na zbyt długą reakcję. Niestety nie można było zapomnieć o Kroganinie, który nieubłaganie się zbliżał. Asari odwaliła kawał dobrej roboty, oni zresztą też, jednak wiedziała, że teraz jej moment, żeby bardziej się wystawić. Dlatego ruszyła bieg za osłonę, za ktorą jeszcze przed chwilą znajdowała się Tori. Po czym szukając dogodnego momentu wystrzeliła w kierunku Kroganina.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 260
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

30 gru 2021, o 10:53

Wszystko działo się w ułamkach sekund, a Skax czuł się tak jakby trwało to wiele minut, a może nawet i godzin. Na dodatek popełniał tak podstawowe błędy, że aż źle było na to patrzeć. Vorcha były szybkie, to fakt. No ale jednak całkowita porażka przy celowaniu wskazywała na to, że najwidoczniej Quarianin nie czuł się tak swobodnie w czasie tej symulacji. Coś mu wyraźnie przeszkadzało i utrudniało zadanie. Mógł to zrzucić na czyjeś celowe działanie, na jakieś błędy oprogramowania albo po prostu na zwykłego pecha. Trzeba było jednak brać pod uwagę także fakt, że nieco odstawał poziomem od innych. Musiał się jeszcze wiele nauczyć, a ta walka była do tego dobrym powodem.

Niestety gmeranie w omni-kluczu aby posłać sondę także zajmowało mu zdecydowanie za dużo czasu. Na całe szczęście jego dwie towarzyszki były w stanie jakoś to ogarnąć. Wzajemnie sobie pomagały, choć zrobienie z siebie przynęty przestało już interesować Tori. Asari postanowiła zmienić położenie, a jej obecną pozycję zaraz spróbowała przejąć Xairana. Skax nadal pozostawał przy swojej osłonie, wyszukując wzrokiem przeciwnika. Kroganin to spory kawał bydlaka, dlatego nie powinno to stanowić problemu. Quarianin wykorzystał do tego także swoje umiejętności, czym może chociaż troszkę przysłuży się reszcie ekipy. Skan taktyczny i sonda bojowa powinny mu zająć chwilę, ale gdy wreszcie to zrobi, czeka aż Kroganin się wychyli aby poczęstować go kilkoma pociskami z pistoletu.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

6 sty 2022, o 16:38

AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Areny
Awatar użytkownika
Posty: 125
Rejestracja: 16 gru 2021, o 14:09
Kredyty: 20.000

Re: [TURNIEJ] Tori, Xairana, Skax vs NPC

6 sty 2022, o 18:02

Błoto chwytało się nóg i butów Tori, gdy ta zerwała się zza swojej osłony, wybiegając na otwartą przestrzeń. Zmiana pozycji była ryzykownym zagraniem, ale teoretycznie lepszym na dłuższą metę - porzucenie w miarę bezpiecznej osłony na rzecz dystansu i rozproszenia ich grupy było bezpieczniejszym zagraniem, gdy brało się pod uwagę paskudną strzelbę w rękach kroganina oraz jego powolne, ale nieuchronne zbliżanie się w ich stronę.
Miało jednak też swoje wady.
Kiedy tylko asari uwolniła się z błota, wskakując zręcznie na platformę znajdującą się w centrum areny, łowca wychylił się zza swojej własnej osłony. Samotny, pojedynczy cel na otwartej przestrzeni był wystarczająco zachęcającym kąskiem, by przerzucić jego uwagę z Xairany oraz Skaxa na nią - omni-klucz ich przeciwnika rozżarzył się pomarańczowym blaskiem, a uderzenie serca później powietrze z wizgiem przeciął pocisk splątanej, elektrycznej materii. Energetyczna siatka rozwinęła się w ostatniej chwili, spadając na Tori pół sekundy po tym jak udało jej się aktywować generator tarcz; pełna wyładowań pajęczyna zbiła ją z nóg i oplątała, boleśnie rzucając na platformę po której udało jej się zrobić zaledwie dwa kroki. Jej tarcze zaiskrzyły z protestem, gdy elektryczne witki napierały na nią, przyciskając silnie ramiona kobiety do jej tułowia i ściskając nogi razem.
Po drugiej stronie areny skan quarianina niemal oznaczył w końcu sylwetkę ich przeciwnika. Niemal. Zabrakło dosłownie kilku procent, gdy wojownik niespodziewanie się poruszył, opuszczając swoją osłonę, by skierować się w stronę leżącej ofiary i nieświadomie przerywając namierzanie skanowania Skaxa, które szkarłatnym komunikatem oznajmiło technikowi swoją porażkę. Towarzysząca mu do tej pory Xairana opuściła ich wspólną osłonę, pozostawiając po sobie jedynie rozgrzany do czerwoności pochłaniacz ciepła, który upadł w błoto i zniknął pod nim z sykiem; bagno przeszkadzało i jej, wydłużając jej bieg do osłony o wiele bardziej niż miałoby to miejsce po twardej powierzchni.
Zielone opary Ilos co jakiś czas przecinały wyładowania oraz odgłos wystrzałów. Quariańska sonda zmaterializowała się w końcu w otoczeniu kroganina, raz za razem rażąc go niewielkim ładunkiem, który sprawiał że tarcze wojownika iskrzyły. Seria z Windykatora najemniczki również zasypała go pociskami, dołączył też do nich celny wystrzał z ciężkiego pistoletu Skaxa, ale wyglądało na to, że większość ich obrażeń jest pochłaniana przez lśniącą, technologiczną barierę, która osłaniała korpus kroganina; jego fosforyzująca prezencja odcinała się na tle brudnej mgły, gdy ciężkim, powolnym krokiem zbliżał się do platformy oraz wierzgającej, splątanej Tori.

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Elysium Arena”