Informacje na temat rodziny, członków załogi czy też bliskich postaci, którzy mogą mieć wpływ na jej rozgrywkę, lub też biorą w niej czynny udział sterowani przez samego gracza lub Mistrza Gry.

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12110
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Sojusz Systemów Terminusa

29 wrz 2022, o 19:14

poznani w fabule członkowie frakcji

Nyxeris to imię, które nie wyświetla żadnych, sensownych informacji zarówno po wpisaniu je w extranet, jak i wykrzyknięciu go we wnętrzu baru na Omedze. Niewiele wiadomo o jej pochodzeniu, wieku, czy nawet wyglądzie. Kobieta nie zdejmuje ze swojej twarzy hełmu i jedynie nieliczni oglądali jej prawdziwe lico. Pogłoski łączą ją z historią turiańskiej kabały, członkini Czarnej Straży, która poniosła śmierć na Shanxi, by wiele miesięcy później odrodzić się na Omedze. Nyxeris związana była z Maelstromem od samego początku - czymkolwiek tenże początek jest. Każdy, kto dołączył w ich szeregi, potwierdzał, że turianka po prostu już tam była - od zawsze, zarajania dziejów. Turianka krzewi cele SST z niemalże duchowym oddaniem, piastując wysokie stanowisko w szeregach Maelstromu. Powierzono jej dowodzenie Ikarosem podczas ataku na Układ Baldr, a swoje zadanie wypełniła z absolutnym sukcesem.
Obrazek
Wychowany poza Wędrowną Flotą, Saer'Taar nie przypomina swoich quariańskich pobratymców ani z zachowania, ani ze znajomości własnej kultury i obyczajów. Niewiele wiadome jest o jego przeszłości - pojawił się jako młodzieniec na korytarzach Omegi, starając zarobić kredyty w każdy możliwy sposób. Mawia się, że mało kto pałał się tak podłymi robotami, jak Saer'Taar, nawet jak na standardy Terminusa. Wznosząc się w górę z trudem, bólem i posmakiem krwi w ustach, już za młodu chwycił w dłoń karabin, by aż dotąd już nigdy go nie opuścić. Pałał się najemnictwem, pracował w Błękitnych Słońcach, nawet obił się o konkurencyjne Zaćmienie. W Maelstromie odnalazł swój dom, słynąc z wysokiej, jak na armię w Terminusie, dyscypliny, profesjonalizmu i, cóż, bycia ogromnym, wściekłym bucem wobec wszystkich wokół. Przeżywając w paskudnych korytarzach slumsów, zyskał miano niezniszczalnego karalucha, który, wbrew quariańskiej wrażliwości na wszystko wokół, przetrwa każdą sytuację, którą pchnie ku niemu życie.
Obrazek
Anari Rosenkov ma na swoim koncie długą, choć wyboistą karierę wojskową. Jej dowódcy zawsze zarzucali jej nieposłuszeństwo lub okazywanie braku szacunku względem przełożonych w sytuacjach, które tego wymagały. Choć w walce zawsze była skuteczna, jej postępujące zgorzknienie, połączone z brakiem wiary w cele i rozwój Przymierza, doprowadziły w końcu do załamania nerwowego - a przynajmniej tak enigmatycznie opisany jest ten incydent w jej aktach. Komandor sztabowa została po tym wycofana z aktywnej służby i oddelegowana w dal - na porozrzucane po rubieżach systemów kolonie, na których służyła w rotacjach, jedna po drugiej, spełniając swoje stosunkowo nudne zadanie. Wbrew opinii, jaką miały niebezpieczne rejony Terminusa, największym zagrożeniem, jakie napotykała stacjonując w różnych jego rejonach, były przerwy w dostawie zasobów. Prawdopodobnie to podczas służby w Terminusie pierwszy raz zetknęła się z SST w jeszcze niezobowiązujący sposób. Zbieracze zawsze widnieli nad nią jako widmo potencjalnego niebezpieczeństwa, lecz gdy wreszcie nadeszli, atakując kolonię Cyrene, nie była w stanie ocalić przed nimi nikogo poza sobą. Odnajdując ratunek, jak i nową rodzinę, w szeregach SST, postawiła sobie za cel upewnienie się, że ten sam los nie spotka innych. Świeże, niezabliźnione jeszcze rany nie pozwoliły jej jednak stać z boku, gdy Maelstrom wyciągnął ku niej rękę, oferując przekazanie grającej w jej sercu melodii ku reszcie świata. Choć nie uczestniczyła w walkach, ani nawet przygotowaniach do ataku, stała się symbolem wypowiedzianej wojny, a jej słowa do dziś brzmią w wiadomościach.
Obrazek
Niegdyś komandoska asari, która porzuciła karierę perełki Republik na rzecz przecierania własnych szlaków. Jako córka dwóch asari, od zawsze mierzyła się z oceniającymi spojrzeniami swych towarzyszek, lecz w ostatnim czasie wypłynęły plotki na temat jej domniemanego posiadania przeklętej przypadłości. Choć nikt nie ma odpowiednich dowodów, Shia również nie pali się, by cokolwiek udowadniać. Ostatnie miesiące zaprowadziły ją na statek handlarzy niewolników - Conestogę, na którą trafiła rzekomo sprzedana w niewolę. Wraz z młodszą siostrą udało jej się przejąć statek, wybić oryginalną załogę i zaoferować przetrzymywanemu towarowi pracę. Od tego czasu, Conestoga lata pod banderą Hybris, a wkrótce po tym pod oficjalnym sztandarem SST. Shia jest lojalna, posiada również względnie niezakrzywiony kompas moralny. Wobec ludzi pod swoim dowództwem zawsze postępuje sprawiedliwie, choć jest skłonna do poświęceń w imię sprawy. Sprzeciwia się brutalnemu atakowi radykalnego Maelstromu, lecz posłusznie odegrała w nim swoją rolę, a Conestoga przechwyciła, oraz zestrzeliła swój przydział uciekających statków cywilnych w trakcie ewakuacji.
Obrazek

Wróć do „Karty NPC”