Thessia to ojczysta planeta asari, porównywalna w swym pięknie do Illium, także będącego pod wpływami tej rasy. Wszystkie asari władają biotyką, dlatego też ich napoje mogą zawierać śladowe ilości pierwiastka zero - radzimy uważać turystom!
LOKALIZACJA: [Mgławica Ateny > Parnitha]

Hawk
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 2743
Rejestracja: 14 kwie 2012, o 22:37
Miano: Jeanette Hawkins
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Kapitan pirackiej łajby
Lokalizacja: Wraith
Status: Widmo-renegat, poszukiwana przez Cerberusa.
Kredyty: 107.987
Medals:

[WODOSPADY] Arena Blasto #2

7 lut 2023, o 20:15

[h3]POLOWANIE NA KUPIDYNA[/h3]
sponsorowane przez Blasto*

https://i.imgur.com/Zs83eoo.png[/imgw]
powiększenie
[h3]Prowadzący:[/h3] Hawk
[h3]DRUŻYNA DELTA:[/h3] Luna, Skax i Crassus
[h3]DRUŻYNA GAMMA:[/h3] Krogul, Mila i Isha
  • Zasady:
  • Gracze mają czas do 09.02, 20:00 na stawienie się na arenie.
  • Miejsce startu wyznaczone jest przez Mistrza Gry odpowiednio dla obydwu drużyn. Gracze dokonują wyboru startowej platformy z trzech - drużyna Delta: #01, #14, #15; drużyna Gamma: #04, #05, #21. Deklaracja startowej platformy powinna znaleźć się w kodzie hide.
  • Posty w turnieju standardowo powinny zawierać się w przedziale 1000-2000 znaków. Pamiętajcie, że zależy nam na sprawnej walce a nie wyniosłych opisach przyrody - znajdźcie balans między ilością, a jakością.
  • Czas na napisanie posta wynosi 48h od posta MG. Gracz może poprosić o przedłużenie terminu, jest to indywidualnie rozpatrywane.
  • Gracz powinien schować całość posta, lub sam fragment z wykonywanymi przez siebie czynnościami, używając poniższego kodu:
    [h3]drużyna delta[/h3]

    Kod: Zaznacz cały

    [ghide=43]TREŚĆ POSTA[/ghide]
    [h3]drużyna gamma[/h3]

    Kod: Zaznacz cały

    [ghide=44]TREŚĆ POSTA[/ghide]
  • Jako, że wszyscy zgłoszeni gracze znajdują się na naszym serwerze discorda, w celach sprawnej komunikacji możecie komunikować się z Mistrzem Areny lub między sobą na ogólnodostępnych kanałach na serwerze.
  • Informacje techniczne:
  • Szczegóły funkcjonowania platform rozpisane są na mapce wyżej.
  • RUCH: Przejście z platformy na platformę kosztuje 1 akcję 0PA. W przypadku bycia podniesionym lub powalonym, ruch na inną platformę kosztuje 2 akcje.
  • Przed startem tury wykonywane będą rzuty na inicjatywę. Podstawowa formuła rzutu wynosi 1d100 + liczba punktów wydanych na zdolności.
  • Kupidyn pojawi się na platformie #10 z początkiem tury.
  • Friendly fire jest aktywny na czas turnieju.
  • Skarbiec otwiera się po upłynięciu jednej tury od wyeliminowania Kupidyna. Oznacza to, że jeśli gracz wyeliminuje Kupidyna, musi przeżyć do końca następnej tury, by odebrać nagrodę.
  • Nagrody pocieszenia są przewidziane.
[h3]KUPIDYN[/h3] [boxnpc][in]100[/in][h4]umiejętności pasywne[/h4] [color=#FFBF00][LOT][/color] W ramach 1 akcji kupidyn może poruszyć się o 3 platformy w danym kierunku. Każdy gracz, który znajdzie się na torze lotu Kupidyna ma 50% szansy na bycie powalonym. [color=#FFBF00][TRUDNY CEL][/color] Ataki mają 20% mniejszą szansę na trafienie Kupidyna. [color=#FFBF00][DROGI PANCERZ][/color] Kupidyn posiada 3000 pancerza i 0 tarcz. [in]100[/in][h4]umiejętności aktywne[/h4] [color=#FFBF00][WARA ODE MNIE] [4PA] [/color]Kupidyn aktywuje swój plecak odrzutowy, [color=#FFBF00]powalając[/color] wszystkich graczy znajdujących się razem z nim na platformie. [color=#FFBF00][AKYSZ] [9PA] [/color]Kupidyn wybiera platformę i rzuca na nią ładunek odrzucający. Wszyscy gracze znajdujący się na tej platformie są [color=#FFBF00]odrzuceni[/color] na platformę z tyłu, lub najbliższą obok, jeśli ta z tyłu jest niedostępna. Strzały Kupidyna zawsze trafiają. Nie rzuca na trafienie przy wykonywaniu akcji. [in]100[/in][h4]umiejętność specjalna[/h4] [color=#FFBF00][WEŹ ŁAPÓWKĘ] [0PA][/color] Raz na trzy tury Kupidyn rzuca [color=#FFBF00]ulepszenie[/color] na arenę. Mistrz Gry z początkiem tury losuje platformę, na której pojawi się ulepszenie, oraz losuje rodzaj ulepszenia. Ulepszenie można podnieść będąc na platformie, na której się pojawiło, kosztem 1 akcji. Niezebrane ulepszenie znika z końcem tury. Możliwe ulepszenia: Regeneracja Pancerza (100), Regeneracja Tarcz (100), Przeładowanie broni, 2 Omni-żele, 2 Medi-żele, 1.000 kredytów, 2.500 kredytów, 5.000 kredytów.[/boxnpc] [img]https://i.imgur.com/cLGYjxW.png[/img]
Powodzenia i niech wygra najlepszy!

Wyświetl wiadomość pozafabularną
THEME⌎ ARMOR⌎ VOICE⌎ NPC⌎
ObrazekObrazek
+10%⌎ do bycia twoją starą+20%⌎ do bycia starą twojej starej+30%⌎ do bycia starym starej twojej starej

Skax
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

8 lut 2023, o 15:40

Kolejny raz na arenie. Poprzednim razem może nie popisał się jakoś wyśmienicie, ale też nie zbłaźnił się na oczach wielu. Kolejny raz z chęcią wziął udział w tego typu wydarzeniu, bo każda próba sprawdzenia się była mu potrzebna. Chciał doskonalić siebie, swoje zdolności oraz testować nowe wyposażenie. Wydarzenie to oczywiście miało za zadanie być świetnym widowiskiem dla całej gawiedzi. Skax chętnie za taką zabawkę będzie robił.

Platforma z numerem 14 byłą jego miejscem początkowym. Choć celem było wyeliminowanie Kupidyna, Skax miał na początku zgoła inny cel. Tak się złożyło, że po przeciwnej stronie trafił na bardzo dobrze znaną mu dwójkę. Z jednym z nich (Krogulem) współpracował co prawda raz, tak z Ishą znał się bardzo dobrze. I miał względem niej małe rachunki do wyrównania za ich poprzednie starcie. Palce szybko zaczęły tańczyć po omni-kluczu, bo potrzebował szybko z czegoś skorzystać. Pierwszym było oczywiście przywołanie swojej ulubionej sondy obronnej, choć zamiast wyłącznie do osłony, wykorzystał ją też w celach ofensywnych. Miała się ona pojawić jak najdalej od niego i jak najbliżej przeciwnej drużyny. W miarę możliwości sonda miała zebrać na siebie to co miałoby trafić w Quarianina, ale głównym celem była próba powalenia przeciwników. Jeśli sonda kogoś miała w zasięgu, korzystała z tego. Kolejną częścią planu była próba przegrzania broni przeciwników. Tutaj najbardziej obawiał się Ishy oraz potężnego Krogula. Liczył, że wprawnie użyta moc techniczna pozbawi ich na jakiś czas uzbrojenia.


Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Luna Reyes
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 16 gru 2021, o 11:01
Miano: Luna Reyes
Wiek: 27
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Błękitne Słońca
Lokalizacja: -
Kredyty: 9.205

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

9 lut 2023, o 02:47

Arena po raz kolejny. Ostatni raz kiedy była na arenie, nie był jakiś wybitny, a o pojedynku 1 vs 1 w ogóle najchętniej by zapomniała. Ale to nie znaczyło, że Luna będzie uciekać od wyzwań. Skoro raz się nie udało, to trzeba próbować raz jeszcze i potem jeszcze raz. Kto wie, może teraz się uda. W końcu głównym celem miał być Kupidyn - cokolwiek to w rzeczywistości będzie. Nie oznacza to jednak, że nie trzeba zająć się drużyną przeciwną. Od tego powinno się chyba zacząć.
Tuż przed wyjściem na arenę, załączyła swój pancerz technologiczny. Głęboki wdech i wydech. Wdech i wydech. Kiedy już wyszła na arenę znalazła się na platformie #1. Jak tylko weszła, to znalazła się pod osłoną. Zajęła się działaniem na swoich systemach. Trzeba się zająć działaniem na odległość. Spróbowała z tym co najbardziej lubi - spróbowała spalić Ishę oraz w drugiej kolejności Krogula.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 10 lut 2023, o 01:27 przez Luna Reyes, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek Statystyki:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Isha D'veve
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 281
Rejestracja: 17 paź 2021, o 17:53
Miano: Isha D'veve
Wiek: 109
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Najemniczka
Lokalizacja: Tajemna Placówka Cerberusa
Status: Uwięziona przez Cerberusa
Kredyty: 40.900
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

9 lut 2023, o 14:52

Arena. Znowu. Była tu już raz, lecz wtedy nie na Thessii, a na Cytadeli. Trochę się tu zmieniło i to nie tylko w kwestii planety, a też i zasad, wystroju, czy...ogólnej estetyki. Chodziło tu o nowe podejście do walki, przyzwolenie na zdradzanie towarzyszy, oraz, co najważniejsze, o tajemniczego Kupidyna. Arena Blasto. Ciekawe miejsce, to na pewno.
Jeśli chodziło o drużyny, została przydzielona do drużyny ze znajomą Milą i jakimś Kroganinem. Pierwszą znała dość dobrze, drugiego w ogóle. Gdy zaś zobaczyła jakich ma przeciwników, lekko się uśmiechnęła. Walczyła już kiedyś przeciwko, lub u boku większości z nich.
Jej plan był bardzo prosty - jej docelowym miejscem była platforma z osłoną, a jej planem bombardowanie wrogów z daleka, przy użyciu biotyki. Jej pierwszym celem był Crassus Curio. Snajper był zbyt niebezpieczny, by pozostawić go przy "życiu". Następny był Skax, bo wiedziała, na co było go stać, a na końcu nieimponująca najemniczka, których widziała setki.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
- Powtórka z rozrywki, Skax, skurwysynu! - podniosła głos do kolegi, ale przyjmując ton raczej sympatyczny. Obelga nie była szczera. Raz już walczyli, lecz teraz mieli nowe sztuczki. - Lecimy. Panie, panowie. Milo, dziwny Kroganinie - posłała drużynie całusa, bo była to arena miłości, po czym przygotowała się do walki...
Crassus Curio
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2021, o 12:28
Miano: Crassus Curio
Wiek: 36
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik. Ale taki legendarny!
Lokalizacja: Gdzieś w kosmosie
Kredyty: 70.650
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

9 lut 2023, o 15:11

Crassus nie mógł się powstrzymać od swojej tradycji i na arenę przybył grając całkiem nowy theme ze swojego odtwarzacza. Bardziej w klimacie dzisiejszego wydarzenia.
Arena po raz kolejny! Co prawda dla Curio waga całego przedsięwzięcia była niższa poprzednie zawody, w których zdarzyło mu się wygrać. Walentynkowe polowanie na Kupidyna raczej nie oferowało tej samej powagi wydarzenia, chociaż patronat samego Blasto zdecydowanie dodawał publiki. Jak w takim razie mogłoby zabraknąć Mister Fornaxa?
Podobnie jak Skax przyjął pozycję na platformie #14. Był to dosyć oczywisty wybór dla strzelca wyborowego, który mógł wspomagać swoich towarzyszy z odległości. Pierwszy ruch był równie oczywisty - Kamuflaż Taktyczny. Będąc dodatkowo chroniony całunem Kamfulażu, ustawił się przy osłonie aby wypatrywać przeciwników. I w miarę możliwości wypalić w któregoś. Kupidyn swoją drogą, mogą się nim zająć bez przeciwnej drużyny.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
VӨICΣ | ƬΉΣMΣ | FΣVΣR ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 156
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 46.405
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

9 lut 2023, o 17:54

Zmagania na arenie. Nie sądził, że będzie mu się chciało brać udział w czymś podobnym, ale z drugiej strony - była to okazja do nieskrępowanej napierdalanki w bezpiecznych warunkach, a przy okazji zdobycia jakichś funduszy lub sprzętu więc... w sumie może warto. Teraz skinął głową reszcie drużyny, szybko komentując:
- Preferuję bliski kontakt, także... lecę do nich na pełnej parze. Może to być zły pomysł, ale zobaczymy. - uśmiechnął się, po czym przygotował broń i kiedy tylko padł znak, że walka się zaczęła - ruszył do przodu, przeskakując z jednej platformy na drugą, chcąc pokonać przynajmniej dwie zanim snajperka Crassusa znajdzie cel.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mila Račan
Awatar użytkownika
Posty: 279
Rejestracja: 1 cze 2021, o 10:48
Miano: Mila Račan
Wiek: 33
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemniczka
Lokalizacja: Horyzont
Status: Cud że jeszcze żyje
Kredyty: 5.895
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

9 lut 2023, o 20:15

A obiecywała sobie – zero łaknienia chwały, rozgłosu i blasku fleszy, mówiąc ogólnie o ich małej firemce. Tymczasem kolejna okazja się pojawiła; kolejna arena, której zasady co prawda nieco się różnią, ale jądro zostało takie samo; napierdalanie się między sobą. Dlatego lecąc na ojczystą planetę asari, Mila trochę pogmerała, ale musiała wkrótce przyznać, że jest podekscytowana ponad miarę. No i już na wstępie obiecała Crassusowi, że jak jakimś cudem znów znajdą się po dwóch stronach barykady, co byłoby niefortunne, to tym razem ona wygra, a nie jego turiańskie, popularne na modłę celebrytów i widm dupsko.

I wykrakała, bo po losowaniu zespołów okazało się, że nie dość, że nie są w tym samym, to są przeciwko sobie. Nie mogąc zrobić z tym niczego więcej, po prostu dała się uszykować i wyskoczyła na arenę, stając na jednej z platform.

Siema Isha, kolego. Ha! To się dogadamy, a nawet spróbujemy ścignąć, kto pierwszy dopadnie kogo — dorzuciła, kiwając im głową.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Stojącym po drugiej stronie przeciwnikom pomachała intensywnie, głównie jednak Crassusowi, którego zdawało się, że znała jako jedynego.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2023, o 02:12 przez Mila Račan, łącznie zmieniany 1 raz.
ObrazekObrazek
Blasto
Awatar użytkownika
Posty: 57
Rejestracja: 7 lut 2022, o 19:09
Miano: Blasto
Wiek: 0
Klasa: Kupidyn
Rasa: Hanar
Zawód: Gwiazda
Kredyty: 20.000
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

10 lut 2023, o 01:21

INICJATYWA
Wyświetl wiadomość pozafabularną
[h4]Isha -> Skax -> Crassus -> Krogul -> Mila -> Luna[/h4]
Luna aktywny Pancerz Technologiczny, Krogul aktywny Skok Adrenaliny, Isha aktywna Bariera
https://i.imgur.com/M9j0c4c.png[/imgw]
AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną
AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną
AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

10 lut 2023, o 04:08

Obrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną Tego poranka, jak zresztą każdego, Thessia zachwycała złotym światłem swego słońca i kwiecistym zapachem powietrza. Klimat wokół wodospadów Lavail był niepowtarzalny - huk przewalającej się wody kontrastował z elegancją, w jakiej wokół atrakcji turystycznej unosiły się małe, skalne pagórki. Trzymane w powietrzu wyłącznie pokładami piezo w ich wnętrzach, każdego dnia przyciągały tysiące turystów chętnych na przyjrzenie się tej niesamowitości z bliska. Adres, który uczestnicy turnieju otrzymali od Blasto, był dość zagmatwany, a wskazówki dotarcia na miejsce skomplikowane. Po niemałej przeprawie udało im się odnaleźć mały zaułek, skryty w niedalekiej odległości od wodospadów. Skalny kanion wygięty był w kształcie podkowy, w której środku unosiły się w powietrzu skalne platformy. Z daleka dostrzegli, że każda z platform była oznaczona kolorem, który wskazywał im, jakie mają zespoły oraz gdzie znajdują się ich miejsca startowe.
W ciszy, odległym szumie wody i śpiewu ptaków, czekali kilka minut, pozornie nieobserwowani przez absolutnie nikogo. Gdy nagle skały wokół zazgrzytały, z wnętrza wyżłobionych w nich jaskiń wydostała się wrzawa rozmów. Trybuny były małe, kameralne i dobrze ukryte, ale na sam widok zawodników tłum wiwatował.
- Panie, panowie, drodzy widzowie, drodzy fani, ten szalenie cieszy się, że widzi was w mojej arenie! - wzmacniany głośnikiem głos Blasto nadszedł z samej góry, jak przekaz anielski wysyłany zza niebiańskich wrót, a końcówka jego zdań nieomal zniknęła pod radosnym wrzaskiem tłumu. Mrużąc powieki przed ostrym, słonecznym światłem, dostrzegli zlatującą ku nim, małą platformę, na której tkwił różowy, mieniący się w słońcu gwiazdor.
- Twarz tego nazywa się Blasto - dodał, robiąc charakterystyczną przerwę, w której widownia zaśmiała się z tego oczywistego żartu (jakby był tu ktoś, kto go nie znał). Gdy zleciał na dół, dostrzegli, że ma na swoim odwłoku przewiązaną piracką przepaskę. Nie posiadał co prawda oczu, ale nie przeszkadzało mu to w obnoszeniu się z tym dodającym mu charakteru akcesorium. - Ten wita was w ekskluzywnym wydarzeniu, Polowaniu na Kupidyna! Niesponsorowanym przez iPartner, niestety, rozmach i wielkość przedsięwzięcia tego przeraziła zwykłą korporację.
Tłum jęknął przeciągle, z zawodem, kilka osób zaczęło ostentacyjnie buczeć. Hanar, nieco jak w sitcomie, robił odpowiednią przerwę po każdym słowie, by dać audiencji możliwość zareagowania. Nie spoglądał w stronę żadnego z uczestników - obracał się na platformie, zawsze będąc przodem ustawionym do latającej wokół niego, małej kamery.
- Ten pragnie przypomnieć, że członkowie dzisiejszego wydarzenia wezmą udział w plebiscycie, który wyłoni tegoroczną okładkę walentynkowego wydania Fornax! - zadźwięczał, a tłum aż pisnął z radości. - W zeszłym roku ugościł na niej seksowny Crassus Curio, ten pamięta.
Platforma obróciła się razem z nim w małym, powietrznym piruecie.
- Dla naszego Kupidyna będzie to niespodzianka. Przybędzie tu lada chwila! - oznajmił radośnie. - Tymczasem, niech rozpocznie się rozgrzewka. Ten nie może się doczekać!
Odległa syrena zawyła lekko, oznajmiając początek rundy.

Rozgrzewka rozpoczęła się stosunkowo niewinnie. Pocisk odkształcenia posłany przez Ishę rozbił się o osłonę, za którą chował się Crassus i Skax. Quarianin wysunął się zza niej tylko na chwilę, by posłać w stronę najbliższych przeciwników swoją sondę obronną. W tym czasie Crassus zniknął pod osłoną swojego kamuflaża, co pozwoliło mu uniknąć następnego wymierzonego w niego ataku.
Krogul i Mila stworzyli zgrany zespół, który, jak jeden mąż przeskoczył na platformę obok, szykując się do szturmowania pozycji wroga. Tym samym zwrócili uwagę sondy Skaxa, która automatycznie podleciała w ich kierunku, a ładunek posłany z jej wnętrza w ich stronę powalił nawet krogańskiego żołnierza na ziemię. Sonda okazała się nieustępliwa i choć udało im się podnieść z ziemi, niemal natychmiast znów sprowadziła ich do parteru, zmuszając Milę do wystrzelenia do niej ze swojej strzelby. Pod natłokiem śrutu, sonda błysnęła po raz ostatni i zniknęła, dezaktywowana.
Pozostająca za bezpieczną osłoną Luna wystrzeliła ładunkiem Spalenia w stronę schowanej za osłoną Ishy, ale płomienie osmoliły jedynie jej osłonę. Drugi ładunek trafił w swój cel - rosłe cielsko Krogula zajęło się płomieniami, rozświetlając platformę, na której leżał.
Skryty pod kamuflażem Crassus miał chwilę, by przygotować się do strzału. Choć Isha chowała się za wysoką osłoną, teraz czarną od spalenizny, jeden oddech turianina, jeden odrzut, który odczuło jego ramię, jedna sekunda wystrzelonej salwy sprawiła, że tarcze asari rozbłysły w spotkaniu z pociskami. W tym czasie przyczajony Skax połączył się z omni-kluczami Ishy i Krogula, przegrzewając z ich pomocą bronie przeciwników. Gdy Blasto zlatywał do nich z powrotem w dół, Krogul zdążył jeszcze ugasić mały pożar, który ogarnął jego ciało.

- WALKA STOP! - ryknięcie Blasto zawyło razem z syreną, oznajmiającą przerwę w walce, zmuszając uczestników do zatrzymania się w miejscu. Tłumił umilknął, jak zaczarowany, jakby hanar posiadał boski dar dyrygowania setką ludzi z pomocą samych słów. Jedna z jego macek wycelowała w trybuny schowane w głębi skały. - Trybuny schować! - rozkazał, choć jego głowa obrócona była w stronę kamery. Kamienna ściana zasunęła się szybko i niemal bezgłośnie. Ci, którzy znajdowali się nieco bliżej trybun dostrzegli z bliska, że była to płachta materiału pomalowana w kolor skały obok.
Hanar obrócił się, drugą macką celując w uczestników, którzy zamarli w połowie walki, nie wiedząc co mają ze sobą zrobić.
- Za osłony się schować! Ten nie życzy sobie ani jednego odgłosu! Z ziemi podnosić i chować się! - ryknął jego wzmacniany głośnikami głos. Obrócił się w stronę kamery i uniósł mackę do głowy, jakby chciał palec przyłożyć do ust, nakazując tym oglądającym to zdalnie, by byli cicho.
Po wrzawie i odgłosach walki nie pozostał ani ślad. Tkwili schowani za osłonami tak długo, że ich generatory tarcz piknęły, regenerując się bezwiednie. Thessia znów była piękna i cicha, z jedynie szumem wody działającym kojąco na ich zmysły. Blasto wtopił się w otoczenie gdzieś wysoko ponad nimi i, uradowany, czekał razem z pozostałymi na Kupidyna.
Najpierw dotarł do nich terkot prowadzonej rozmowy, która nadciągała spomiędzy skał. Słowa odbijały się echem od skalnych półek, docierając do nich zniekształcone i trudne do zrozumienia. Aż wreszcie pojęli, że to właśnie anielski głos Kupidyna słyszą.
- ... nie no ja ci mówię, Sheela, *ksz-k*, że to żadnego sensu przecież nie *ksz-k*, ma, czego ty mnie nie słuchasz, *ksz-k*? - wzdychał Kupidyn, powoli wyłaniając się spomiędzy skał. - Tak wiem, wiem, *ksz-k*, no ale to mniejsza o to, *ksz-k*... O rację miałaś, bardzo tu *ksz-k* kameralnie, tak w sam raz dla mnie, *ksz-k*.
Krępy, okrągły volus zaskakująco zgrabnie wysunął się spomiędzy skał, docierając do pierwszych platform. Zamocowany na jego plecach plecak odrzutowy pierdział lekko, gdy nieumiejętnie nim sterowano, a volus stękał czasem, gdy wiatr znosił go w jedną lub drugą stronę.
- Plecak? *ksz-k* Och tak, absolutnie wyborny prezent, dziękuję, *ksz-k*. Zawsze chciałem czuć się wysoki, *ksz-k*, jak ty mnie znasz, moja droga - trajkotał do słuchawki, powietrznie spacerując sobie po platformach. Wiatr unosił go czasem wyżej lub niżej, a on potrzebował trochę czasu, by korygować swój tor lotu, ale nie wydawał się planować niczego konkretnego. - Hologram? Och, Sheela, nie musiałaś, *ksz-k*. Gdzie to się włącza? - stęknął lekko, usiłując sięgnąć dłonią do plecaka odrzutowego. Krzyknął, zaskoczony, gdy przypadkiem sięgnął od strony wydobywających się z silniczków płomieni, ale po chwili się poprawił.
Gdy volus znalazł odpowiedni przycisk, dwa, holograficzne skrzydełka wyświetliły się na jego plecach, połyskując zachęcająco różową barwą. Hans obrócił kilka razy głowę, nim zorientował się, że nie jest w stanie się sobie przyjrzeć w ten sposób. Wtedy sięgnął do kieszeni i wydobył z niej małe lusterko z długą rączką.
- Och, jakie piękne, *ksz-k*! Nie wiem, czy to mój kolor, ale... *ksz-k*, nie, czy to nie w United pisali, że, *ksz-k*, różowy jest kolorem bogactwa? - kiwał głową sam do siebie, przyglądając się swojemu odbiciu w lusterku. - To zdecydowanie mój...
- Drodzy państwo, ten przedstawia wam waszego Kupidyna - Hansa von Tara! - platforma z Blasto opadła nagle niżej, płachta zasłaniająca trybuny opadła na ziemię, a voluski kupidyn podskoczył, ledwie odzyskując równowagę gdy silniczki wprowadziły go w ruch rotacyjny.
- Blasto? *ksz-k* Co tu się wyprawia?! - zaskrzeczał, rozglądając się wokół i ostrożnie wycofując na drugą stronę areny - przynajmniej póki nie dostrzegł uzbrojonych ludzi czekających na niego również tam.
- Ten pragnie przypomnieć wam, że Kupidyn posiada hasło do skarbca! - wykrzyknął wesoło Blasto, a Hans desperacko usiłował w tym czasie wyłączyć swoje skrzydełka. Waszym zadaniem jest go upolować!
Paniczny wrzask volusa zagłuszył wrzawę tłumu, pisk syreny i głos Blasto jednocześnie.
- *ksz-k* *ksz-k* NIE WYRAŻAM NA TO ZGODY! - wrzeszczał, odwracając się i latając w koło, jak samolot, któremu nie udzielono pozwolenia na lądowanie. - NIE *ksz-k* WYRAŻAM *ksz-k* ZGODY! *ksz-k*
Sięgnął do swojej kieszeni, wydobywając z wnętrza mały chip kredytowy. Rozejrzał się wokół, przepełniony żywą paniką i wybrał losową platformę, na którą wyrzucił pięć tysięcy kredytów.
- Bierzcie, *ksz-k* ale mnie *ksz-k* zostawcie! - zakwiczał, gdy pozostali na powrót chwycili swoje bronie.
[h3]KUPIDYN POJAWIA SIĘ W POLU #10[/h3]
Kupidyn będzie atakować na końcu tury.

[h3]SPADAJĄ PLATFORMY:[/h3]
1
Platformy spadną na końcu tury.

[h3]KUPIDYN RZUCA BONUS: 5.000 KREDYTÓW NA POLE:[/h3]
0
Bonus zniknie niezebrany do końca tury.

Tarcze zostają zregenerowane.
Statusy znikają.

https://i.imgur.com/JmYlHK3.png[/imgw]
fullsize
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

11 lut 2023, o 10:39

-Znowu masz zamiar niczym nie trafić? Nie mogą cię cały czas koledzy z drużyny ratować- Odkrzyknął do Ishy, lekko żartobliwie prowokując ją do dalszej wymiany uprzejmości. Oczywiście odnosił się do ostatniej ich walki na arenie, gdzie przez pewien czas nad Ishą wisiało pewne fatum bądź po prostu objawił się jej nagły brak zdolności.
Pojawiający się Kupidyn był bardzo osobliwą jednostką. Robił sporo zamieszania, ale taki był dokładnie jego cel. A przynajmniej cel tych, którzy całe to wydarzenie zorganizowali. Skax postanowił nie przejmować się technikaliami i po prostu kontynuował walkę w klasyczny dla siebie sposób. Oczywiście pierwsze działania przyniosły wymierne korzyści, ale jeden strzał wystarczyl aby sonda przestała być problemem dla przeciwników. Kolejna posłana jednostka pewnie skończyłaby tak samo, dlatego zamiast bawić się w półśrodki, Skax przeszedł do działania. Chciał do reszty pozbyć się tarcz swojej drogiej koleżanki. Wyssanie Energii leciało w nią jedno za drugim, a Quarianin przemieścił się w międzyczasie zza jednej osłony do drugiej, na następnej platformie. Nie bardzo podobało mu się zbliżanie do przeciwników, ale wizja spadnięcia z platformy była tą gorszą.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Isha D'veve
Awatar użytkownika
Mistrz Gry
Posty: 281
Rejestracja: 17 paź 2021, o 17:53
Miano: Isha D'veve
Wiek: 109
Klasa: Adept
Rasa: Asari
Zawód: Najemniczka
Lokalizacja: Tajemna Placówka Cerberusa
Status: Uwięziona przez Cerberusa
Kredyty: 40.900
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

11 lut 2023, o 23:57

- Zagapiłam się w twój krzywy ryj i nie mogę niczego trafić! - kontynuowała batalię ze Skaxem zarówno słownie, jak i fizycznie.
- Zmiana planów, skarby! Ogień na laskę rasy człowiek! Trzeba eliminować cele po kolei! - podniosła głos, rozkazując im zmianę. Wcześniej sugerowała, że ta laska jest bezużyteczna, ale doszła do wniosku, że lepiej jest wyeliminować nieco "pewniejszy" cel i obalić ją na ziemię szybciej, niż później.
Kolejne dwa odkształcenia poleciały w stronę Luny, a później za tym samym tropem podążył rzut. Była jednak czujna - spodziewała się obaleń, i była gotowa szybko się podnieść. Jeżeli zaś Reyes padnie, lub zmieni pozycję by znaleźć się za wysoką osłoną, D'veve zamierzała zmienić cel na Crassusa.
Póki co zamierzała ignorować Kupidyna. Co się odwlecze, to się nie uciecze. Nie była chciwa.
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Crassus Curio
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2021, o 12:28
Miano: Crassus Curio
Wiek: 36
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik. Ale taki legendarny!
Lokalizacja: Gdzieś w kosmosie
Kredyty: 70.650
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

12 lut 2023, o 00:20

- Przepraszam najmocniej ale ja tutaj walczę! Skupić się nie można. - Curio dorzucił swoje trzy grosze do rozgrywającej pogawędki. Niezbyt serio, co łatwo było wyczuć w jego głosie.
Na widok Kupidyna, Crassus parsknął głośno. W ryj volusa, nie mogli wybrać lepszego. Poza urokiem osobistym, Kupidyn wnosił nieco elementu losowego. I dobrze. W tej chwili jednak turianin nie zamierzał skupiać się w tym momencie na tym pięknisiu. Walka wciąż trwała, a Isha i Mila po drugiej stronie nie dawały mu spokoju. Dlatego też zaczął od ponownej aktywacji Kamuflażu Taktycznego. Wykorzystując przewagę jaką dawał całun technologiczny, raz jeszcze przywitał się z asari strzałem. Najlepiej celnym. Dopiero wtedy, po wszystkim, ruszył na platformę numer #13 aby schować się za tamtejszą osłoną - jak najdalej od krawędzi od strony #02.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
VӨICΣ | ƬΉΣMΣ | FΣVΣR ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mila Račan
Awatar użytkownika
Posty: 279
Rejestracja: 1 cze 2021, o 10:48
Miano: Mila Račan
Wiek: 33
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemniczka
Lokalizacja: Horyzont
Status: Cud że jeszcze żyje
Kredyty: 5.895
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

12 lut 2023, o 01:14

Znajomy dźwięk rozpoczęcia bitwy wrzucił w nogi Mili dodatkową porcję prędkości. Ramię w ramię z krogańskim sprzymierzeńcem, którego imienia nie pamiętała, przeskoczyła nad jedną z platform, próbując oszacować, ile jeszcze będzie mogła przebiec, zanim biotyka zaniesie ją na drugi koniec mapy. Trochę, ale nie było tego złego, na razie i tak przeciwna drużyna skupiała się na Ishy – pozornie najgroźniejszej przeciwniczce, która mogła strzelać na odległość pociskami biotycznymi. I dobrze, bo ona jest jej dywersją.

Szkoda tylko, że ta irytująca, wkurwiająca wręcz sonda pojawiła się znikąd i poraziła ją wystarczająco, by upaść na platformę. Sapnęła, w międzyczasie słysząc znajomy wystrzał – huk trzaskanych tarcz, spięcia u kroganina obok. Wstała i jak na złość ponownie poczuła, jak ścina ją z nóg. Tym razem zaskoczenie trwało odrobinę dłużej, ale po nim pojawiła się złość.
Nosz psia jego quariańska mać! — krzyknęła, ze złością odpalając strzelbę i eliminując sondę. Wskazała potem ręką na Skaxa i machając intensywnie palcem, krzyknęła ponownie w jego stronę: — Ciebie czeka to samo!
A potem zaskoczona musiała przytulić się do osłon i obserwować, jak gruba voluska świnia... to znaczy Kupidyn, pojawił się nieświadomy niczego na arenie. A potem wrzaski, płacz i próba przekupstwa. Cudownie, tylko szkoda, że nie rzucił tego tam, gdzie faktycznie są zainteresowani. Najemniczka zerknęła jeszcze na sytuację, potem na Krogula, a w końcu na platformy, które zaczęły się ruszać. Niefajnie.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 12 lut 2023, o 02:15 przez Mila Račan, łącznie zmieniany 2 razy.
ObrazekObrazek
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 156
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 46.405
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

12 lut 2023, o 02:00

- Podejdźcie bliżej, z daleka trudno wam obić te brzydkie mordy! Crassus, szykuj się tam! - krzyknął do przeciwników Krogul, ze zdziwieniem odkrywając, że chyba kojarzy wszystkich z porzednich robót. Jednak galaktyka jest mniejsza, niż mu się wydawało, albo po prostu takie eventy przyciągały bardzo konkretny typ osób.
Tymczasem wyglądało na to, że dotarcie do przeciwników nie będzie takie proste, jak mu się wydawało. Do tego mieli u siebie tego inżyniera, z którym jeśli się nie mylił, dokonywał włamu na stację i pozbywał się lokalnego watażki w mechu. Dobrze, gdyby to nie było wyzwanie, byłoby nudno. Teraz trzeba było się po prostu poprawić i czym prędzej ogarnąć dupy, żeby razem z ludzką towarzyszką być w stanie wyrwać któremuś znich rękę i zatłuc go nią. Chociaż w sumie najchętniej by zaczął od sondy, którą wysłał Skax... aczkolwiek tym w sumie zajęła się już Mila, więc jemu pozostało się pozbierać i czym prędzej przeskoczyć dalej, by wreszcie dostać się do przeciwników. Może tym razem się nie zapali. Akurat teraz tej biotyczce musiało się udać użyć poprawnie swoich mocy, ech. No nic, zagryzie zęby, jak zawsze. A potem ją zrzuci z platformy.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Luna Reyes
Awatar użytkownika
Posty: 188
Rejestracja: 16 gru 2021, o 11:01
Miano: Luna Reyes
Wiek: 27
Klasa: Strażnik
Rasa: Człowiek
Zawód: Błękitne Słońca
Lokalizacja: -
Kredyty: 9.205

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

12 lut 2023, o 23:49

-Puta de madre! krzyknęła Luna niezadowolona, że wszystko co zdarzyło się przed chwilą nie miało żadnego znaczenia.
Nie pozostało nic innego jak ponowienie próby ataku. Cel ataków również miał pozostać bez zmian. W obecnej sytuacji, biorąc pod uwagę jak wygląda arena, bardziej obawiała się biotyki niż walki wręcz, ale i z tym trzeba było sobie poradzić jakoś. Wystrzeliła więc dwie serię w kierunku Ishy, a potem postanowiła, podpalić Krogula. Kupidyn, cóż zdecydowanie był barwną postacią i zwracał uwagę. Najpierw jednak osłabienie drużyny przeciwnej, a potem walka z główną atrakcją. Taki mało skomplikowany plan się urodził w głowie Luny.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Statystyki:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Blasto
Awatar użytkownika
Posty: 57
Rejestracja: 7 lut 2022, o 19:09
Miano: Blasto
Wiek: 0
Klasa: Kupidyn
Rasa: Hanar
Zawód: Gwiazda
Kredyty: 20.000
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

13 lut 2023, o 21:59

[h4]Isha -> Skax -> Crassus -> Krogul -> Mila -> Luna[/h4]
Luna aktywny Pancerz Technologiczny, Krogul aktywny Skok Adrenaliny, Isha aktywna Bariera
https://i.imgur.com/JmYlHK3.png[/imgw]
AKCJA 1
Wyświetl wiadomość pozafabularną
AKCJA 2
Wyświetl wiadomość pozafabularną
AKCJA 3
Wyświetl wiadomość pozafabularną
[h3]PLATFORMY O NUMERZE 2 SPADAJĄ[/h3]
Żegnaj Isha, śpij słodko aniołku. https://cdn.discordapp.com/emojis/99293 ... y=lossless[/imgw]
Wyświetl uwagę Mistrza Gry TURA KUPIDYNA
Wyświetl wiadomość pozafabularną
[h3]SPADAJĄ PLATFORMY:[/h3]
14
Platformy spadną na końcu tury.

[h3]BONUS:[/h3]
Regeneracja Pancerza (100), Regeneracja Tarcz (100), Przeładowanie broni, 2 Omni-żele, 2 Medi-żele,
1.000 kredytów, 2.500 kredytów, 5.000 kredytów.

15

[h3]KUPIDYN RZUCA 1.000 KREDYTÓW NA POLE:[/h3]
16
https://i.imgur.com/DgBxnyy.png[/imgw]
fullsize
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12099
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

13 lut 2023, o 23:38

Wyświetl wiadomość pozafabularną Podczas gdy walka rozgorzała w najlepsze, Blasto krążył wokół areny razem ze swoją poręczną kamerą, która, jakby posiadała własną, wbudowaną WI, śledziła w idealnych proporcjach wydarzenia, jak i przystojnego komentatora. Nową turę rozpoczęła wychylająca się zza swojej osłony asari - Isha D'veve, o której głosiły niepotwierdzone pogłoski o powiązaniach z Sojuszem Systemów Terminusa jej, lub innej Shii, zapłonęła biotycznym ogniem. Pocisk odkształcenia, który posłała w stronę latynoskiej najemniczki, Luny Reyes, trafił bezbłędnie w swój cel. Pancerz Luny objęła niebieska poświata, której nie była w stanie się pozbyć, jakby odkształcenie zostawiło na niej znamię. W tym czasie, Skax krnąbrnie przeskoczył na platformę, ciskając ze swojego omni-klucza pociskiem w stronę D'veve, który jednak odbił się od jej osłony. Mila i Krogul, jak jeden mąż, nie tak niepodobny do siebie zresztą, przeskoczyli na platformę obok, obierając sobie za cel Lunę, która wystrzeliła w stronę Ishy serię ze swojego pistoletu maszynowego. Curio w całym tym zamęcie usiłował włączyć kamuflaż taktyczny, ale podobnie jak kolega ze swojego zespołu, nie miał zbyt wiele szczęścia w posługiwaniu się urządzeniem.
- Och, panowie nieco nie domagają. Posługiwanie się swoim narzędziem nie dla wszystkich jest takie proste, jak dla Blasto... - zażartował Blasto, a całe trybuny ryknęły w jeden chór. Hanar nagle obrócił się, sięgając po coś leżącego na jej platformie. - Cóżże Ten zrobiłby bez suplementów diety, Biotyczny Mocarz? Te personalizowane zestawy witamin zaspokoją wszystkie wasze problemy międzygatunkowe, umożliwiając wam efektywną pracę, jeśli wiecie, co mam na myśli.
Zafalował lekko, unosząc wysoko opakowanie suplementów i pokazując je w stronę kamery w materiale absolutnie szczerym i ani trochę nie opłaconym.
Kupidyn wrzasnął, gdy pocisk Odkształcenia mignął mu nad głową i poleciał w stronę Reyes. Biotyka zetknęła się z poświatą, którą przykryty był pancerz Reyes, a reakcja była wybuchowa. Niebieska eksplozja posłała języki biotycznych płomieni wokół, które skaziły platformę, za którą kryła się Luna. Wybuch przeciążył jej tarcze i podniszczył pancerz, a Luna odczuła boleśnie jej efekty.
- Dobrze, *ksz-k* dobrze... Walczcie między sobą, *ksz-k* walczcie... - sapał volus, trzymając się nisko tak długo, jak nie był obiektem niczyich ataków.
Kolejny pocisk wysłany przez Skaxa odbił się od osłony D'veve, ale Crassusowi udało się dosięgnąć asari serią ze swojego karabinu snajperskiego. Tarcze asari błysnęły, ale nie poddały się ostrzałowi. Asari pozostała sama, podczas gdy jej towarzysze przeskoczyli na platformę, na której chowała się Luna. Račan rozbłysła, niesiona ekspresowo swoją szarżą biotyczną i wylądowała w miejscu, z którego udało się odskoczyć rannej Lunie. Kobieta posłała zabójczą serię w stronę swojego dotychczasowego oprawcy, a Ishy tarcze znów przyjęły na siebie naboje z godnością.
Akcja gwałtownie przyśpieszyła, gdy i Krogul, i Mila znaleźli się na platformie z Reyes. Trybuny milkły, gdy widzowie wstrzymali oddech, przyglądając się rosłej sylwetce krogańskiego wojownika, górującej nad drobną meksykanką. Luna nawet, gdyby chciała, nie byłaby w stanie poddać się jego mocy. Macbeth ruszył do przodu szybko, dziko, wbijając ostrze w jej bok, z drapieżnością, która wkradła się w jego żyły, odziedziczona od równie morderczych przodków. Widzowie ryknęli zadowoleni, skandując, gdy ciało Reyes nieprzytomne opadłona ziemię. Jedna kobieta zdjęła swoją koszulkę i, wiwatując, skandując imię Krogula, rzuciła mu ją pod nogi na platformę. Koszulka była czerwona i miała różowego blasto na sobie.
- Cóż za mord! Cóż za krwista egzekucja! Drodzy państwo, ten jest zachwycony krogańskiego żołnierza! Cóż za instynkt, cóż za muskulatura! - zachwycał się Blasto, obracając platformę tak, by kamera uchwyciła i jego, i kroganina, i pudełko suplementów. - Takie efekty możecie państwo osiągnąć biorąc raz dziennie Biotycznego Mocarza! Nie pozwalają mi powiedzieć, że na pewno je osiągniecie, ale...
Machnął mackiem.
A wtedy, platformy spadły na sam dół, a wraz z nimi Isha D'veve. Asari pozostała na zaświeconej na czerwono platformie skalnej, która zagrożona była upadkiem. Blasto aż cmoknął na ten widok.
- Taki talent zmarnowany... Wiecie, co mówią na Korlusie? Im większe asari ma atuty, tym mniej ma mózgu - tłum zabuczał, częściowo oburzony, częściowo rozbawiony. - Ten nie widział, żeby panna D'veve miała większe niż standardowe, ale kto wie...
Nawet Kupidyn z trwogą przyglądał się temu wydarzeniu. Dopiero gdy Mila wycelowała w jego stronę swoją strzelbą, podskoczył, a jego holograficzne skrzydełka przyśpieszyły drastycznie, gdy usiłował wyrównać swój lot.
- *ksz-k* Co ja wam *ksz-k* takiego zrobiłem? Co obiecała *ksz-k* wam ta różowa żelatyna? *ksz-k* - krzyczał, majstrując przy swoim plecaczku. - Ja mam*ksz-k* dzieci! Ja mam *ksz-k* rodzinę! W domu czeka na mnie *ksz-k* córka, obiecałem kupić jej pieska... *ksz-k*
- Łżesz jak kupiec z Nos Astry! - zaprzeczył Blasto, a volus zaklął coś pod nosem.
Nawet on nie był przygotowany na to, co stało się po chwili. Przełączył coś w swoim plecaczku i wrzasnął, wystrzeliwując do przodu - wprost na platformę, na której stał morderczy Krogul z Milą, oraz nieprzytomną Reyes.
- Co za *ksz-k* cholerstwo! Sheela, *ksz-k* SHEELA JAK MOGŁAŚ! *ksz-k* - krzyknął, przełączając coś innego. Silniki odrzutowe na jego plecach wystrzeliły gwałtownie, a siła odrzutu powaliła nawet tak rosłego wojownika, jak Macbeth. - Sheela *ksz-k* ty podła kreaturo! *ksz-k* - krążył wokół własnej osi w panice, przypadkowo znów wyzwalając falę uderzeniową, która odrzuciła Crassusa i Skaxa aż na inną platformę.
Wykrzyknął tryumfalnie, gdy udało mu się ustabilizować lot. Wystrzelił do przodu, w stronę chipu kredytowego, który wcześniej im wyrzucił.
- Ha! *ksz-k* Nigdy mnie nie złapiecie! *ksz-k* Jestem zbyt potężny! - krzyczał, lecąc. Zawisnął nad platformą i stęknął głośno, pochylając się i chowając chipa z powrotem do kieszeni. - *ksz-k* Przynajmniej się nie zmarnuje...
Nie zauważył, że z kieszeni wypadł mu inny, na tysiąc kredytów i spadł na inną platformę.
Mila Račan
Awatar użytkownika
Posty: 279
Rejestracja: 1 cze 2021, o 10:48
Miano: Mila Račan
Wiek: 33
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemniczka
Lokalizacja: Horyzont
Status: Cud że jeszcze żyje
Kredyty: 5.895
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

14 lut 2023, o 12:44

Mila widziała, jak pociski latały nad jej głową prosto w jej nadchodzący cel – Lunę. Biegła, przeskakując z platformy na platformę i z zaskoczeniem widząc, jak biotyka wybucha wokół jej przeciwniczki. Gdzieś obok quarianin się szamotał i prawdopodobnie by tego nie zauważyła, gdyby nie komentarz Blasto, na który niemal się potknęła, śmiejąc do hełmu. — Żeby to raz! — rzuciła głośniej, pijąc raczej do malfunkcyjnego kamuflażu Curio, ale w podobnym, sielankowym tonie.
Zaraz owinęła się biotyką, wyskakując do przodu przed Krogula, stając tuż przed Luną i przygotowując się do ciosu, gdy ten zasrany kroganin przybiegł tam i odwinął za nią. Z jękiem zawodu i poirytowania Mila stanęła nad osuwającym się ciałem, zerkając na resztę areny, akurat w momencie, gdy spadały platformy. — Isha? Ishaaaa... — rzuciła, wzdychając i przecierając dłonią bo wizjerze hełmu. Wystrzeliła tuż po tym salwą śrutu, który co prawda nie trafił tego przeklętego purchlaka, ale wystraszył go... i ją. Z impetem wyrżnęła dupskiem o ziemię, opierając się jeszcze o leżące truchło Luny i gapiąc się za wirującym bączkiem.

Panowie! — pomachała zaraz dwójce kosmitów po drugiej stronie. — Co wy na chwilowy rozejm, żeby najebać temu bączkowi?
Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 257
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 64.301

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

14 lut 2023, o 17:38

-Isha, niech jej ziemia lekką będzie, chciałaby żebyśmy współpracowali- Na zasłyszaną propozycję Skax odpowiedział żartem, pozwalając sobie na ostatni przytyk w stronę Ishy, która może jeszcze słyszała to spadając w bezkresną ciemność. Niestety zamiast kontynuować walkę z innymi, trzeba było zająć się innym problemem. Kupidyn stał się bardzo upierdliwą osobą na tej arenie i pozbycie się go na pewno każdemu się przysłuży.

Po kolejnych odrzuceniach i szamotaniu się Kupidyna, coś mu wyleciało i Quarianin natychmiast postanowił sprawdzić co to też takiego fajnego mogło być. Szybko przeskoczył na sąsiednią platformę, przy okazji chcąc uniknąć losu swojej koleżanki. Jednocześnie przeklikał się przez swoje ustawienia, z zamiarem puszczenia Siatki pojmań w Volusa. To miało mu dać czas, żeby zdążył capnąć z podłogi to co tam leżało. A na koniec trzeba było ponownie wrzucić na pole walki swoją sondę, która pojawiając się pomiędzy Skaxem i Kupidynem, miała bronić tego pierwszego i próbować powalić tego drugiego.


Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek
Crassus Curio
Awatar użytkownika
Posty: 227
Rejestracja: 1 cze 2021, o 12:28
Miano: Crassus Curio
Wiek: 36
Klasa: Szpieg
Rasa: Turianin
Zawód: Najemnik. Ale taki legendarny!
Lokalizacja: Gdzieś w kosmosie
Kredyty: 70.650
Medals:

Re: [WODOSPADY] Arena Blasto #2

15 lut 2023, o 18:52

- A weź mnie nie wkurwiaj! - Curio odkrzyknął swojej chorwackiej przyjaciółce po nieudanej próbie aktywacji Kamuflażu. Ten cholerny soft nadal będzie potrzebował dużo pracy. Złośliwość rzeczy martwych na którą nie mógł nic nie poradzić.
Nie to co Isha i spadająca platforma. Mając asari za swój główny cel, turianin głównie na niej skupiał swoją uwagę. Mógł więc zaobserwować w pełnej krasie D’veve spadającą wraz z platformą. Prychnął śmiechem, kręcąc głową.
- Trochę mało klimatycznie ale jak śmiesznie. Nara, Isha! - pomachał w kierunku lecącej platformy.

Słysząc Milę, Crassus odwrócił się do znajomej i zmrużył oczy, jakby szukał podstępu. Uśmiechnął się po chwili szeroko.
- Dobre. Dawaj, Kupidyn, w ryj volusa. Och, całkiem pasuje. - zachichotał.
Nie zamierzał oszukiwać jeśli żadne z nich nie miało zamiaru złamać umowy. Dlatego też turianin zerwał się do biegu, przeskakując na platformę #11, po której po prostu przebiegł do kolejnego skoku na #09. Dopiero tam rozstawił się z Raptorem aby oddać strzał w Kupidynka.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
VӨICΣ | ƬΉΣMΣ | FΣVΣR ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Thessia”