Kolejny obszar graniczący z dzielnicą Gozu - przypomina go pod wieloma względami. Często nawiedzany jest przez najemników Błękitnych Słońc, Zaćmienia oraz Krwawej Hordy, którzy dbają o porządek na ulicach, o ile w przypadku Omegi można mówić w ogóle o jakimkolwiek porządku.

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Targowisko

13 maja 2012, o 16:27

Obrazek Przepełnione używanymi dobrami wątpliwego pochodzenia stoiska przyciągają odwiedzających mnogością sprzętu i różnorodnością urządzeń. Tak długo, jak nie boisz się złożyć losu swego statku w ręce podejrzanych handlarzy jakich pełno w tych stronach, przywitają Cię oni serdecznie i zaprezentują oczekiwane towary. Rupiecie Kenna, Rynek Omegi, czy Centrum Handlowe Harrota czekają na potencjalnych klientów, walcząc o kupujących w miejscu tak obskurnym i niehigienicznym, jakim jest dzielnica handlowa słynącej z panującego bezprawia Omegi. Trzymaj swój portfel blisko, a broń jeszcze bliżej!
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

2 cze 2012, o 20:05

James wchodzi na teren targowiska. Wyszukuje sklepu o nazwie "Rupiecie Kenna". Po dłuższych poszukiwaniach odnalazł dane stanowisko. Zaczął rozglądać się w poszukiwaniu volusa. Tłum był całkiem duży, dlatego też odnalezienie postaci o wysokości jednego metra było trudne. Williams w końcu znalazł volusa, chyba był jedynym przedstawicielem tej rasy na targowisku. Podszedł do niego i spytał:
- Pan Von Tul?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

2 cze 2012, o 21:06

Von Tul wydawał się typowym przedstawicielem. Niska, krągła kulka, która sapała jak człowiek po maratonie za każdym razem kiedy otwierał usta. Niewielki kosmita przyjrzał się najemnikowi i gdyby maska mogła wyrażać jakąkolwiek emocję, zapewne byłaby to pogarda lub wyższość.
- Witaj... ludzka... istoto... - Wydyszał, obracając się w jego stronę, chyba za wszelką cenę próbując brzmieć uprzejmie. - W czym... może... Ci... pomóc... Von Tul? - Dodał kołysząc się na boki i co jakiś czas rozglądając, zupełnie jakby kogoś wyczekiwał. Właściciel Rupieci Kenna, czyli właśnie Ken przyglądał im się z zainteresowaniem wycierając jakiś element silnika brudną szmatką.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

2 cze 2012, o 21:17

- Ja w sprawie tej roboty. Turiański barman kazał mi się skierować do Ciebie. Powiedz tylko, gdzie mam się udać i co zrobić.
James przyglądał się uważnie kłótni vorchów.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 11:11

Von Tul przez chwilę przyglądał mu się kompletnie zbity z tropu nim odetchnął ciężko, dysząc przy tym jeszcze głośniej niż zwykle, o ile było to w ogóle możliwe.
- Ludzka... istoto... Ja jestem szanowanym przedstawicielem znanej firmy Elkoss Design. My nie... tolerujemy... fuszerek... Sam... Nie dasz... rady, choćbyś był samym Shepardem. - Wysapał po czym mamrocząc coś pod nosem, zapewne w dialekcie swojego ludu oddalił się o jakiś metr, nadal rozglądając uważnie. James za to usłyszał za sobą niski śmiech. Kenn, właściciel rupieciarni, opierał się o metalową szafkę za sobą obserwując Williams'a.
- Chyba zły adres, ale jeśli chcesz wykonać tą robótkę dla volusa, chyba mogę Ci pomóc znaleźć współpracowników. Coś za coś oczywiście... - Rzucił mechanik, uśmiechając się ledwie kącikami ust.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 11:15

James popatrzył się groźnym wzrokiem na volusa. Był zdenerwowany, ale wiedział, że bitka mu nic nie pomoże. Zastanawiało go kim jest ten Shepard. Czyżby był aż tak odcięty od informacji?
- Dobra, co chcesz w zamian za tych WSPÓŁPRACOWNIKÓW?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 11:34

- Nic wielkiego. W końcu załatwiam Ci jedynie drogę dotarcia do nich. To, czy uda Ci się nakłonić ich do współpracy pozostaje już Twoim problemem. A więc... - Wskazał palcem aby James się zbliżył i uśmiechnął zadziornie, kontynuując temat. Jego dłoń co jakiś czas chyba odruchowo sięgała po kolejne metalowe elementy, by kontynuować czyszczenie towaru. - Więc tak, Ten eksport volusów jest spory, nawet bardzo. Nawet nie zauważą jak zginie im jedna skrzyneczka. Załatw ją dla mnie, jeśli uda Ci się dostać na statek i voila. To jak, mamy umowę? - Zakończył zdanie, prostując się i obserwując snajpera uważnie.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 11:43

James spojrzał się na mechanika, który mu złożył mu ofertę.
- Hmm, dobra daj namiary na najemników, a skrzynka będzie Twoja.- James rozejrzał się by sprawdzić czy volus ich nie podsłuchuje.- Ale pamiętaj, nie nastawiaj się tak, misja może skończyć się niepowodzeniem. W końcu nie jestem jakimś tam Shepardem, jak to powiedział ten volus.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 12:42

Mechanik uniósł brwi, tak jakby patrzył na kompletnego debila. Wyraźnie to wrażenie jednak nie zniwelowało jego planów.
- Ty serio nie wiesz kto to Shepard? Gdzieś ty się chował? Pod powierzchnią Illium czy co? Zresztą… Widzisz tego batarianina, o tam? – Wskazał na barczystego kosmitę o paskudne, poprzecinanej bliznami mordzie, który lustrował otoczeniem taki spojrzeniem, że nawet kroganie omijali go lekkim łukiem. – On i jego ludzie szukają jakiejś roboty od kilku dni ale przybili na Omegę zaledwie tydzień temu więc za cholerę nie orientują się w terminalu. Powodzenia. – Dodał, na koniec ścisnąwszy jeszcze dłoń Williamsa nim wrócił do swoich obowiązków. Czyli dokładnie tego samego co robił w czasie rozmowy z najemnikiem.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 14:04

Williams gdy został uwolniony z uścisku, spojrzał na batarianina wskazanego przez mechanika i faktycznie nie wyglądał na przyjemnego typa. James i tak już nie miał nic do stracenia, a potrzebował ludzi żeby coś zarobić. Szybkim, pewnym krokiem skierował się w stronę obcego. Puknął go raz w ramie by zwrócić na siebie uwagę. Najemnik obrócił się i wtedy James powiedział:
- Słyszałem, że Ty i Twoja paczka szukacie jakiejś roboty.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 14:51

Jednak nim Dark zdążył skończyć swoje zdanie, batarianin zareagował w sposób najmniej przez niego oczekiwany, a jednak na Omedze dość powszechny. Otóż pięść kosmity powędrowała prosto ku spotkaniu z twarzą najemnika. Poczuł silne uderzenie, potem okręciło nim dookoła własnej osi nim upadł na cztery litery, próbując otrząsnąć się z szoku. Batarianin splunął na bok i patrząc na niego z góry, odpowiedział.
- Nie nauczono was manier na tej waszej zawszonej planecie, człowieku? - Jego głos był, niski, zachrypnięty i wibrujący. Dość nieprzyjemny w brzmieniu dla nienawykłego ucha. - Nie pamiętam abyśmy byli ze sobą na ty. Przedstaw się, powiedz czym zajmujesz i jaka to robota a może zechce mi się dalej z Tobą dyskutować. I nie radziłbym sztuczek. Wszędzie tutaj są moim uzbrojeni ludzie. - Wskazał gestem teren dookoła. Jeżeli jego paczka tam była to zapewne w cywilu bo nie widział nikogo wyróżniającego się.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 14:58

Najemnik wstał szybko i zacisnął pięść. Chciał przyłożyć batarianinowi, ale się powstrzymał. Potarł policzek i powiedział:
- No ładnie, przynajmniej wiem, że się nadajecie... Nazywam się James Williams, były członek Błękitnych Słońc, jeden z najwyżej postawionych, oraz najlepszy snajper w tych układach.- James wyciągnął rękę w celu uściśnięcia dłoni z batarianinem.- Jak Ciebie zwą? I nie zaprzeczysz, że Ty i Twoja banda szukacie roboty.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 15:11

Batarianin uścisnął dłoń mężczyzny, ale słysząc czcze przechwałki tylko prychnął zniecierpliwiony. Nie skomentował jednak jego słów żadnym innym adekwatnym komentarzem.
- Harlok. Plwam na Błękitne Słońca, to tylko lepiej zorganizowana banda najemników. Nic więcej. Ja i moi ludzie to specjaliści. Wszyscy. Jaką robótkę masz na myśli, człowieku? - Dodarł pocierając przedramieniem jedną z par oczu po czym podrapał się po obwisłym policzku.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 15:21

- Potrzebuję ludzi, którzy pomogą mi w transporcie paczek broni z Omegi na Illium. Nagroda wysokości 2500cr. W sumie nikt nie powiedział, że nie możemy wziąć paru paczek, podobno transport jest duży więc nawet by nie zauważyli.- James patrzy ze spokojem na batarianina.- Więc jak, piszesz się na to?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 15:39

Mężczyzna przez dłuższą chwilę drapał się po głowie, jakby zastanawiając nad ofertą. Potem zerknął gdzieś w bok. Niedaleko nich stał inny batarianin, w stroju cywilnym. Spotykając spojrzeniem Harloka jedynie krótko skinął głową.
- W porządku. Ale nie próbuj nas wyrolować. Bo pożałujesz. - Warknął, poprawiając broń przy pasie, po czym zagwizdał krótko. Z różnych miejsc na straganie zaczęli złazić się najemnicy. Głównie bataranie ale w piętnastoosobowej grupie zauważył też dwóch turian i jednego kroganina. - Moi ludzie przygotują się do odprawy, dokujemy w porcie. Statek o nazwie Pijany Hanar. Nie przeoczysz. Ja pójdę z tobą do tego voluskiego grubasa aby nie myślał, że marnujesz jego czas.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 15:44

- W porządku.- James razem z batariańskim najemnikiem skierowali się z powrotem do volusa.- Panie Von Tul, oto osoba, który pomoże w zadaniu.- Williams wskazuje na batarianina.- Możemy eskortować już teraz. Tylko zrobimy tak, połowa zapłaty teraz, połowa po wykonanej robocie.
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 16:05

Von Tul zwrócił się w ich stronę a Harlok skwitował to paskudnym uśmieszkiem, a którego widok pobliscy klienci jakoś rozpierzchli się do dalszych straganów. Wyraźnie niewielki volus też poczuł się nieswojo. Już zaczął sapać aby coś dodać, jednak batarianin przerwał mu w pół słowa.
- Moja załoga czeka w porcie. podejrzewam, że wasz ładunek także. - Mruknął, wyciągając z kieszeni grube, pomięte cygaro. Von Tul zerknął jeszcze dookoła jakby szukając ostatniej deski ratunku, czyli innych kandydatów.
- Dobrze... Połowa zapłaty przed... Podpiszcie tylko... to... - Wyciągnął w ich stronę czytnik. Zapewne umowa gwarantująca, iż dowiozą paczkę na miejsce nienaruszoną. James zauważył jeszcze w tle jak mechanik Kenn mruga mu porozumiewawczo.
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 16:06

James podpisał umowę z volusem, po czym zwrócił się do batarianina:
- Chodźmy już do portu, chcę to jak najszybciej załatwić.- Williams skinął głową do volusa. Najemnicy obrócili się na piecie i ruszyli w kierunku portu kosmicznego. Gdy znaleźli się już poza obszarem targowiska, Darkah idąc powiedział:
- Harlok, ten mechanik, który stał niedaleko nas...on dał mi na Was namiary lecz powiedział, że w zamian chce jedną paczkę z transportu. Co o tym myślisz dać mu ją, czy go olać?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12093
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Targowisko

3 cze 2012, o 17:59

- Kenn? Hm, jeśli obiecałeś mu, że zrobisz coś w zamian za przysługę, to lepiej, żebyś to zrobił. Mój brat całe życie mieszka na Omedzę i wspominał, że jak przejdziesz się na kontaktach z Kennem to potem nagle wszyscy inni sprzedawcy zawyżają Ci ceny. Bo każdy wisi mu przysługę. Jak chcesz porobić jeszcze intratne interesy na Omedze, lepiej zrób, co obiecałeś. - Odpowiedział zaciągając się dymem z cygara i patrząc przed siebie. Okazało się, że stali przed sporawym handlowym frachtowcem z pokaźnym logiem Elkoss Design na boku. Batarianin zagwizdał z podziwem - Jak na takich małych knypków budują niezłe statki. Jakiś kompleks?- Uniósł kciuk w stronę jednego z volusów stojących przy paczkach. Potem batarianin rozstawił swoją załogę. Połowa z nich skierowała się na statek najemników. Druga miała robić za ochronę bezpośrednio na handlowych statku volusów. James z wiadomych powodów zdecydował się na ten drugi. Teraz trzeba było wyczuć odpowiedni moment na czmychnięcie wcale nie małej paczuszki. Teraz czy na Illium? Zaledwie kilka kwadransów później wylecieli już w przestrzeń kosmiczną.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Darkah
Awatar użytkownika
Posty: 281
Rejestracja: 2 cze 2012, o 11:20
Miano: James Williams
Wiek: 29
Klasa: Żołnierz
Rasa: Człowiek
Zawód: Snajper, Nawigator
Status: ex-Błękitne słońca (wysoko położony dowódca), Uznany za zmarłego.
Kredyty: 3.170

Re: Targowisko

6 cze 2012, o 20:54

Po długiej podróży transportowcem Darkah i Sari w końcu są na miejscu. Omega... według Jamesa temu miejscu zawsze towarzyszył nieprzyjemny odór. Droga z lądowiska, na którym nie dawno byli, trwała około pięciu minut. Gdy byli już na miejscu widać było, że Williams zrobił się zdenerwowany. Szybko wyszukał volusa i podszedł do niego.
- Zadanie wykonane, teraz druga połowa mojej zapłaty.
Volus sapiąc nieustająco, powiedział:
- Tak... tak... dostałem... informacje... że... misja... się... powiodła... pieniądze... przelane...
James był uradowany tym, że przed chwilą na jego konto wpłynęła kwota wysokości 1250 kredytów. Uradowany podszedł do mechanika, któremu miał coś dać. Oddalił się na chwilę od Sari i wręczył Kann'owi obiecany pakunek.
- Dziękuję. Wpadaj na omegę, teraz wszystko dostaniesz tu za pół darmo.
Obaj się uśmiechnęli, po czym Williams wrócił do Sari. Jak zwykle z uśmiechem na twarzy powiedział:
- No więc gdzie teraz się wybieramy?
ObrazekObrazek Zabiję go, bo mnie wkurwia...- Asaia

Wróć do „Dystrykt Kima”