29 gru 2013, o 13:32
Na wypadek gdyby ktoś się zastanawiał - sesja ruszy. ;)
Choć zdecydowanie straci trochę na rozmachu i możliwości oddania konfliktu tak jak początkowo chciałem to zrobić, ale główna linia fabularna zostaje bez zmian. Dlatego nie musicie się martwić jakąś okrojoną sesją czy czymś z tych rzeczy.
Teraz tak.
Zostały Wam na upartego 4 dni (dziś, jutro, pojutrze i 1.1.2014 do godziny 22, kiedy pojawi się mój post).
Sama przygoda rozpocznie się bez nużącego wstępu i ogólnie pojętego pieprzenia głupot, pierwszy wpis, co w sumie spokojnie mogę zdradzić - umieści Was już na okręcie zmierzającym ku Iglicy. Niestety wrak jest nieosiągalny Waszymi prywatnymi środkami transportu, zwyczajnie niezidentyfikowany statek zostałby od razu rozstrzelany przez którąś z obecnych w okolicy flot.
Z tego powodu musicie przed rozpoczęciem przygody trafić na Korlus, nieopodal którego dryfuje sama Iglica. Nie ma potrzeby rozgrywać jakichś fabularnych kwestii rekrutacyjnych, chcę żebyście tam byli, a nie żebym musiał teleportować Was przez pół galaktyki, bo aktualnie siedzicie z knajpie na Ziemi, czy coś.
Kolejna sprawa to moja chęć przypomnienia Wam o konieczności zrobienia zakupów. Gramy w oparciu o pełną mechanikę. To z kolei oznacza, że pochłaniacze ciepła, granaty i wszelkiej maści żele będą się kończyć, a zaufajcie mi kiedy mówię, że będziecie ich potrzebować. Na Korlusie można znaleźć poczciwą Zbrojownie, więc równie dobrze można załatwić wszystko za jednym zamachem. Ja tak czy siak proponuję nie zwlekać.
Nie, nie stracicie miejsca na sesji nie wywiązując się z tego o czym tu pisałem, ale ten fabularny falstart też nie będzie czymś na co machnę ręką. ;)