W galaktyce istnieje około 400 miliardów gwiazd. Zbadano lub chociaż odwiedzono dotąd mniej niż 1% z nich. Pozostałe światy oraz bogactwa, które zawierają, wciąż czekają na odnalezienie przez korporacje lub niezależnych poszukiwaczy.

Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Mgławica Pylosa

3 lut 2014, o 17:48

Obrazek Mgławica Pylosa jest najbardziej wysuniętym w kierunku Układów Terminusa zbiorowiskiem gwiazd Trawersu Attykańskiego. Składa się z czterech mniejszych systemów: Dirada, Kriseroi, Satent oraz Nariph w którym znajduje się przekaźnik masy oraz stacja paliwowa. Mgławicą oficjalnie nikt nie włada, przez co rejony te są rzadko odwiedzane przez jakieś siły zbrojne. Jedyna znana i szybko rozwijająca się kolonia należy do volusów, którzy osiedlili się na pasującej do ich wymagań środowiskowych planecie Boro w systemie Satent. Poza tym trafić można w tej Mgławicy na nieliczne osady górnicze w pasmie asteroid Dirady, czasami jakąś piracką placówkę.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

3 lut 2014, o 17:58

Statek, którym przyszło Marcusowi, trzeszczał niemiłosiernie, kiedy przelatywał z niebywałą prędkością przez przekaźnik masy. Jeszcze chwila i wydawało się, że się rozsypie, ale o dziwo udało mu się dolecieć na miejsce, do pierwszego przystanka po drodze do Nexus Hadesu. Frachtowiec wyhamował powoli, żeby z koszmarnie powolną prędkością zacząć toczyć się do kolejnego przekaźnika.

Na Daumenstocku wstrząsy i ogólny stan statku nie robił najmniejszego wrażenia. Stał za fotelem pilota i trzymał go mocno za oparcie. W pewnym momencie mężczyzna zatoczył się i zawył jak dziki kojot. Złapał się za głowę i padł na kolana na oczach Marcusa. Na jego wygolonej głowie wyszły żyły, zaczął się pocić. Skulił się w sobie na podłodze za siedziskiem pilota.

- Szybko...- wysapał z siebie swoim metalicznym, dziwnym głosem. - Teczka... teczka...
Bełkotał. Marcus wiedział, o co mężczyźnie może chodzić, o walizkę, którą Daumenstock przyniósł ze sobą na pokład i położył w szatni. Była zamknięta na kod, więc nie mógł jej wcześniej otworzyć.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

3 lut 2014, o 19:10

Przetrwali lot przez przekaźnik masy. Można to było uznać za sukces okupiony niepewnością. Statek cały, ładunek cały... "Buźka" leży. Marcus spojrzał na kwilącego prawdopodobnie z bólu osobnika przez chwilę zanim wstał z fotela pilota. Myślał przez chwilę czy go tak nie zostawić, ale niestety ta opcja nie kalkulowała mu się zbytnio. Śmierć Daumenstocka źle by wyglądała w planach Marcusa dotyczących wolności, tylko "Buźka" wiedział gdzie i z kim gadać odnośnie ładunku i gdzie go dostarczyć. Chcąc nie chcąc ruszył do szatni po teczkę, o której tamten wspominał. Pierwsze jednak co tam zrobił to sprawdził czy przesyłka jest na miejscu by móc ją zabrać i schować w pobliżu kokpitu poza wzrokiem Daumenstocka. Znał już ten statek i korytarze na tyle, by wiedzieć gdzie co może ukryć. Przynajmniej tak dobrze poznał okolice mostka. Zgarnąwszy teczkę "Buźki" przy okazji wrócił do leżącego.
- Co teraz? - odezwał się do niego bez emocjonalnie.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

4 lut 2014, o 10:20

Daumenstock wyglądał z minuty na minutę coraz gorzej. Kiedy Marcus wrócił, wziął od niego teczkę i trzęsącymi się rękami otworzył ją kodem. Ta jednak szybko wypadła mu z rąk, które zaczęły drętwieć.

- Szybko, musisz mi to zaaplikować. - wysapał, ciągle jęcząc. - Nie poradzę... sobie... - dokończył, a zaraz po tym padł nieprzytomny na podłogę.

W teczce znajdowały się dwie fiolki. Jedna zawierała plakietkę z napisem "diacetylomorfina", druga podpisana jako "Aqua destillata". W zestawie znajdowała się także skrzykawka, dopasowana igła, łyżeczka z długą rączką, zapalniczka, zapakowane sterylnie waciki, butelka podpisana jako "Spiritus salicylatus". Poza tym żadnej informacji o sposobie podania czy zalecanych dawkach.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

4 lut 2014, o 12:41

- Cholera, że też zachciało ci się teraz odwalać kitę. - warknął Marcus sięgając po strzykawkę i fiolkę z "diacetylomorfiną". Nie miał pojęcia, która do czego służyła więc wziął pierwszą z brzegu mając nadzieję, że akurat ta go nie zabije. Spojrzał na strzykawkę spoglądając na nią uważniej czy też może jest jakiś ślad po ilości nabieranego specyfiku. Jeśli takowy ujrzał to do tej linii nabrał specyfiku. Jeśli nie, to odmierzył mniej więcej połowę pojemności.
- Mógłbym ci tutaj dać zdechnąć, ale to nie kalkuluje mi się w planach. I nie mam ochoty mieć na karku zgrai Błękitnych. Z drugiej strony nie będę po tobie płakał przecież jak się przekręcisz, a z pościgiem dam sobie radę. Przecież miałem umowę tylko z naczelnikiem i tobą jako strażnikiem. - Tak, pozostawienie go samemu sobie bardzo go kusiło, ale miał zasadę przemytnika i zawsze dostarczał ładunek na miejsce. Pamiętając jak "Buźka" aplikował sobie sam specyfik powtórzył tą czynność, a potem czekał na to co się stanie.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

5 lut 2014, o 10:02

Po około dwóch minutach od podania, Marcus widział ewidentne zmiany u Daumenstocka. Mięśnie jego ciała lekko zwiotczały. Nie budził się przez następne dziesięć minut, a kiedy w końcu otworzył oczy. Miał zwężone źrenice do ekstremalnej wielkości główki od szpilki.

- Dzięki, młody. - wyburczał, ale nie ruszał się z miejsca. - Nic mi już więcej nie pomaga. - chwilę później znowu zasnął.

Wtedy to Marcus zauważył, że w kokpicie zapaliła się czerwona lampka, informująca o tym, że coś dzieje się w ładowni. Daumenstock nie był w stanie w tym momencie nic zrobić.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

5 lut 2014, o 11:21

Dzięki? Cudownie, miał ochotę kopnąć leżącego za ten numer. Mógł wcześniej coś powiedzieć, że może wykitować jak nie będzie co rusz dawał sobie w żyłę. Przesunął go póki co pod ścianę aby nie zawadzał i odwrócił się z powrotem do fotela pilota.
- No tak, jednak krypa zaczyna się sypać. - mruknął do siebie widząc pulsującą czerwienią kropkę na ekranie. Na jego głowie było teraz zająć się problemami na tym latającym złomie. Wrzucenie na siebie napierśnika, który z kolei zakrył ten obszerny, roboczy kombinezon nie zajęło mu długiej chwili. Nie czuł już się teraz tak nagi i bezsilny jak wcześniej jednak pistolet pozostawił w skrytce. Uruchomił konsolę na pulpicie sprawdzając co też może być problemem w ładowni, zanim tam w ogóle się udał. Równie dobrze przecież mógł to być fałszywy alarm.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 12:26

W kokpicie przy czerwonej lampce Marcus dostrzegł krótki komunikat systemowy:
Nastąpiło zwolnienie pola siłowego numer 12 i 13. Konieczna osobista kontrola.
Marcusowi nie pozostało nic innego, niż udać się do ładowni i sprawdzić, co nastąpiło. Przeszedł więc całą długość statku aż do drzwi. Było to sporej wielkości przejście z zasuwanymi automatycznie na prawą stronę drzwiami. Obok znajdowała się konsola, która świeciła się na czerwono. Na jej ekraniku widniał komunikat "Zamknięte, podaj hasło." Rzecz jasna Marcus tego hasła nie posiadał, Daumenstock spał i wątpliwe było, żeby się obudził...
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 13:24

Hasło. A jakże by inaczej mogło być bez hasła w ładowni zawierającej tajemniczy ładunek. Nie spodziewał się, że Daumenstock powie cokolwiek przez najbliższe parę godzin. To jednak dawało mu pewną okazję do zaspokojenia ciekawości co też takiego wiozą.
- Oby ten cały problem był wart mojej straty czasu. - przemknęło mu przez myśl gdy zaczął zabierać się za otwieranie drzwi.
Odruchowo wpisał zatem kilka haseł, które mu przychodziły do głowy z związku z całym tym transportem: Daumenstock, Czyścieć, 150, Hades, Azure, Omega. Mała była szansa, że to któryś z nich ale zawsze warto było spróbować. Oczywiście jeśli po pierwszym błędnym wyskoczyłby komunikat o ograniczonej ilości i wystąpieniu blokady całkowitej to zrezygnowałbym z dalszych prób. Zamiast tego aktywował omni-klucz i postanowił poprzez włamanie się do panelu otworzyć te cholerne drzwi. Nie posiadał specjalistycznych programów do tego, a jedynie podstawowy zatem czekała go raczej dłubanina w systemie. Jeśli i tutaj by nic się nie stało, to w ostateczności miał zamiar przeciążyć spięciem elektrycznym blokadę. To nie była w końcu nowoczesna jednostka handlowa a stary frachtowiec, zatem nie powinno być problemów i skomplikowanych zabezpieczeń.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 13:39

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Marcus stanął przed milczącymi drzwiami. Warto było jednak spróbować jakoś obejść panel pomimo kompletnego braku doświadczenia w hakowaniu. Jakie hasło mógł ustawić Daumenstock? Czy on w ogóle sam je ustawiał? Silva wklepał kilka słów, które przyszły mu do głowy. Za każdym jednak razem panel drzwiowy odpowiadał wkurzającym dźwiękiem i następującym komunikatem.
[imgw=300x300]http://fc03.deviantart.net/fs51/f/2009/ ... thcold.gif[/imgw] Trzeba więc było spróbować hakowania. Marcus podpiął swój omni-klucz do panelu, ale nie posiadając żadnego oprogramowania hakującego niewiele więcej udało mu się osiągnąć.

Skoro więc nowoczesne sposoby zawodzą, trzeba spróbować tradycyjnych. Z należytą starannością zdjął obudowę panelu i spojrzał na zieloną płytkę ze ścieżkami i jakimiś przylutowanymi elementami, ale co to było? I za co odpowiadało? Całą płytkę przyczepiono do kabelków, ale te niewiele więcej mu mówiły, a przecięcie któregokolwiek wiązałoby się z ryzykiem całkowitego zamknięcia drzwi na amen.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 14:51

Marcus spojrzał na te wszystkie kabelki, przewody, połączenia i inne duperele. Zaklął i zamknął panel z powrotem. Nie miał zamiaru dalej bawić się w technika, nie mając o tym większego pojęcia. Sprawdziwszy czy nie zostały jakieś większe ślady jego własnych prób włamań ruszył z powrotem na mostek, gdzie zostawił "Buźkę". Widząc że ten ciągle śpi postanowił go obudzić. Tym razem była to tylko jedna próba, nie miał ochoty na kolejne tracenie czasu. Jakby na to spojrzeć z szerszej perspektywy, to niewiele go to obchodziło.
- Hej, Daumenstock! Pobudka! - krzyknął gościowi nad uchem, potrząsnąwszy nim gwałtownie. - Masz robotę w ładowni!
Była jedna szansa na dwie, że ten się obudzi pod wpływem perswazji Marcusa. Jeśli nie cóż, po prostu rozsiądzie się znów w fotelu pilota i sprawdzi czy kadłub jest szczelny. Bowiem jeśli ten alarm dotyczy tylko czegoś w samej ładowni, to nie ma sensu dalej zawracać sobie tym głowy.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 15:03

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Po krzyku do ucha i potrząśnięciu Daumenstockiem, ten w końcu otworzył oczy i spojrzał mętnym wzrokiem na Marcusa.

- O so chozi...- wybełkotał naćpany, ale nie czekając na dalsze wyjaśnienia Marcusa starał się podnieść. Nie szło mu z tym zbyt łatwo, ale w końcu podpierając się ściany stanął na nogach. Potem zatoczył się do fotela, a kiedy zobaczył palącą się kontrolkę zaklął głośno w bardzo wyszukany sposób- Do rudej pipy świętej Anki! - po tych słowach zawarczał i wyciągnął z kabury pistolet.

Daumenstock zmierzał do ładowni, obijając się barkami o ściany statku, w obu rekach trzymając broń. Dotarłszy do drzwi wklepał jakieś hasło.

Access granted - odpowiedział panel, ale zanim wejście staneło otworem, żeby Marcus mógł dowiedzieć się, co znajduje się w środku, Daumenstock odwrócił się jak poparzony, najwidoczniej przypomniało mu się coś bardzo ważnego. Spojrzał przekrwionymi oczami na Marcusa.

- Zdupcaj. - powiedział oschle i groźnie. Widocznie na szerszy komentarz nie było go stać w tym momencie. - Idę tam sam, tobie nic do tego.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

6 lut 2014, o 22:15

Kątem oka spoglądał na panel gdy tamten wpisywał hasło i gdy wyświetlił się zielony napis przyznania dostępu spoglądał już na ścianę za Dauenstockiem. Gdy ten w "miły" sposób kazał mu spadać Marcus wzruszył ramionami. Póki sprawa nie dotyczyła go osobiście, nie miał ochoty się tym zajmować.
- Ta, jasne. To i tak nie mój interes. - burknął i ruszył niespiesznie z powrotem na mostek. Nie spodziewał się też po "Buźce" podziękowań za uratowanie życia i wątpliwe było, żeby na takowe było go stać. Będąc już blisko kokpitu zgarnął schowany pistolet by schować go przy fotelu, gdzie mógł łatwo po niego sięgnąć w razie problemów. Następnie rozsiadł się wygodnie i przejrzał odruchowo czujniki statku czy czasem nie ma nic w ich zasięgu. Byli w systemie mało uczęszczanym, ale wolał na wszelki wypadek pozostać w czujności. Wypady pirackie zdarzały się w różnych miejscach i wolał się na nich nie natknąć ani tym bardziej na rzadkie pojawienie się jednostek wojskowych na patrolu.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 08:25

Daumenstock zniknął za drzwiami i nie wracał znowu przez długi czas. Marcus mógł się tylko domyślać, co się tam stało. Czy facet dostał kolejnego ataku? A może zasnął w sposób niekontrolowany? A może po prostu leżał gdzieś pod ścianą i widział białe króliczki? W pewnym momencie dopiero w kokpicie zapaliła się kolejna kontrolka, ukazująca, że zwolniły sie pola siłowe numer 34 i 24.

W pewnym momencie w kokpicie rozległ się głos Daumenstocka, wysłany przez krótkofalowy komunikator, zintegrowany ze statkiem.
Marcus, rusz dupę do ładowni, bo jednak nie dam sobie rady sam.
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 09:42

Kolejne dwa pola siłowe wyłączone i Daumenstock wzywający go na pomoc. A Marcusowi tak bardzo chciało się mu tej pomocy udzielić. Ostatecznie jednak ruszył się z fotela i skierował do ładowni. Nie raczył oczywiście odpowiedzieć "Buźce" przez komunikator na jego wezwanie, uznając to za stratę czasu. Po prostu się tam pojawi.
Po raz kolejny przeszedł całą długość statku by dotrzeć do ładowni i przekroczył jej wrota wchodząc do środka. Będąc już tam rozejrzał się jak obecnie wygląda sytuacja. Wcześniej pomieszczenie było puste, co zatem mogło się zmienić od czasu załadunku towaru? I co takiego dokładnie mogli przewozić.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 10:19

Marcus stanął w drzwiach ładowni. Jego oczom ukazało się kilka rzędów klatek, uformowanych z pola siłowego oraz kilka korytarzy, którymi można między nimi przechodzić. W fioletowych barierach natomiast de Silva zauważył różne stworzenia. Całą paletę ras rozumnych, może poza kroganami. Płeć i wiek nie miały znaczenia, znalazły się osobniki chore i słabe, młode, dzieci, kobiety i mężczyźni w pełni sił. Wszyscy w łachmanach, wielu niedomytych lub poranionych, trzymani w warunkach gorszych niż zwierzęta...

Kilka klatek zwolniło się, a Marcus mógł zaobserwować, jak Daumenstock, wciąż napruty narkotykami, siłuje się z młodym, na oko szesnastoletnim chłopcem, który nie miał na sobie nic więcej poza podartymi, płóciennymi spodniami. Kawałek dalej z dwójką dzieci kuliła się ludzka kobieta. Siedziała na podłodze, tuląc do siebie młode. Miała gdzieś pod czterdziestkę, więc najpewniej cała trójka należała do niej, wliczając nastolatka, który walczył ze współpracownikiem Silvy. Kobieta nosiła obdartą, poplamioną sukienkę. Nie miała butów, jej skóra była zakurzona i brudna. Pod czupryną nastroszonych i posklejanych włosów patrzyła na wszystko wokoło przerażonymi, błękitnymi oczami. Nie mówiła nic, pewnie dlatego, że uważała walkę za bezcelową, ale prędzej wolała umrzeć niż dalej znosić cierpienie niewoli i zmuszać do niej swoje maleństwa, a każde inne- jedno sześcioletnią z cherubinkowo-kręconymi, blond włosami dziewczynkę i czarnowłosego, wychudzonego chłopca w wieku szkolnym.

- Marcus, wsadź tę babę do klatki, to gnojek sobie da spokój i wróci do klatki. - rzucił do niego Daumenstock - Tylko ty nic nie widziałeś i nic nie wiesz, zrozumiano?
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 12:56

Podejrzewał ładunku niewolników, jeńców złapanych przez piratów gdzieś w przestrzeni. Tego się jednak nie spodziewał, coś go ukłuło... Chwilę mu zajęło zanim zdecydował się na jakąś reakcję, chwilę podczas której spoglądał na te klatki jakby nieobecnymi oczami. Pomóc im, porwać statek, załatwić "Buźkę"... dlaczego? W imię wyższych idei? W imię dobra, którego tak naprawdę nie ma, a jedynie są odcienie szarości i zła. Spojrzał na mówiącego Daumenstocka wzrokiem, który mówił wiele złych rzeczy. Jeszcze nie tak dawno Marcus sam był w klatce, można by powiedzieć, że ciągle był w jakiś sposób na łańcuchu z perspektywą uwolnienia. Nie, nie miał zamiaru reagować w dziwny i nieprzewidywalny sposób, choć coś w jego głębi mówiło mu, że jednak powinien zrobić coś innego, to jednak nie zwracał uwagi na te odległe i ciche głosy. Czy im współczuł? Nie, nie wiedział tak naprawdę. Może gdzieś w głębi siebie. Ruszył niespiesznym krokiem w kierunku matki z dziećmi, nie spoglądając już jednak na żadne klatki po drodze.

- Wróć do klatki. - odezwał się do kobiety zimnym głosem, dając jej jedną szansę na zrobienie tego z własnej woli. Jeśli by jednak nie posłuchała, to miał zamiar chwycić ją za ramię i umieścić siłą z powrotem w jej więzieniu. Podejrzewał, że może stawiać opór, ale był na go przygotowany. Wykręcenie ręki za plecy skutecznie spacyfikowałoby podobne próby.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 19:57

Marcus podszedł do kobiety. Ta patrzyła na niego jak dzikuska, ściskając do siebie oboje młodych dzieci. Pomimo spokojnego tonu Silvy nie poszła po dobroci. Musiał wyrwać jej rękę obejmującą maleństwa i podnieść siłą, zapewne zostawiając siniaki na ramieniu. Po tym nie opierała się dłużej, ze spuszczoną głową pozwoliła pociągnąć się w stronę klatki. Wtedy jednak jej najstarszy syn puściła Daumenstocka i rzuciła sie na Marcusa.

- Zostaw ją, dupku!- krzyknął, wymierzając Marcusowi siarczystego sierpowego prosto w oko, więc Silva mógł liczyć się z tym, że będzie miał limo w tym miejscu. Nim jednak zdążył zareagować, Daumenstock wymierzył nastolatkowi silny cios w kark, od którego ten opadł na kolana, a potem na ziemię nieprzytomny.

- Catalin!- krzyknęła kobieta, próbując wyrwać się z uścisku Marcusa. Dzieci wtulały się w jej nogi.

- Powiem to raz a dobrze!- powiedział na cały głos Daumenstock, obracając się, żeby wszyscy więźniowie zwrócili na niego swoją uwagę. - Patrzcie, co się teraz stanie i niech nikt więcej nie próbuje uciekać, bo spotka go coś podobnego. - po tych słowach zaczął kopać leżącego nieprzytomnego po żebrach.

- Catalin... - powtórzyła z cicha matka. Po tym spojrzała na Marcusa z błagalnym wyrazem twarzy. - Proszę, proszę, pozwól mi go osłonić. Proszę, mnie pobijcie, tylko dajcie mu spokój.

Kiedy Daumenstock to usłyszał, przestał kopać chłopaka.

- Weź go i dzieci do klatki, a ja się zajmę damulką, skoro prosi. - powiedział, po czym ostentacyjnie poprawił się w kroku.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
Marcus de Silva
Awatar użytkownika
Posty: 328
Rejestracja: 13 sty 2014, o 15:40
Miano: Marcus de Silva "Scarecrow"
Wiek: 35
Klasa: Szturmowiec
Rasa: Człowiek
Zawód: Przemytnik
Postać główna: Nakmor Gavos
Lokalizacja: Treches
Status: "Poszukiwany przez Radę i dwie bezimienne organizacje"
Kredyty: 12.432
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

7 lut 2014, o 21:57

Cios nastolatka zaskoczył go. Nie spodziewał się, że Daumenstock nie da sobie z nim rady, ale czasami siły dodają rozpaczliwe i desperackie czyny. Cios w kark zakończył całą szarpaninę, choć nie zakończył przedstawienia, które "Buźka" zamierzał urządzić dla reszty więźniów. Przykład dla innych, aby nie próbowali podobnych numerów. Zastraszenie poprzez pobicie, jakże często Marcus był tego świadkiem na Czyśćcu i samemu doświadczył podobnych metod. A potem matka stanęła w obronie syna i ofiarowała siebie jako cel kary. Marcus widział jej błagalne spojrzenie skierowane na własną osobę, nic jednak nie rzekł ani nie zrobił. Gdy spojrzał na Daumenstocka i ujrzał jego minę wraz ruchami, na twarzy de Silvy pojawił się grymas obrzydzenia. "Buźka" może i przestał bić chłopaka, ale najwyraźniej znalazł sobie nową ofiarę i okazję do zabawy. Marcus umieścił dzieciaki w klatce, a potem też do jednej z nich przeciągnął nieprzytomnego.

- Nie przesadzaj Daumenstock. Ty odpowiadasz za towar, ty będziesz się tłumaczył jak go uszkodzisz zatem pofolguj. - odezwał się Marcus do strażnika. Nie podobało mu się to, co zamierzał tutaj zaraz urządzić "Buźka" i pomyślał, że może słowa racjonalne do niego jednak dotrą. Ale też jeśli tamten się uprze, to nie miał zamiaru go powstrzymywać.
ObrazekObrazek Bonusy:+20% obrażenia od mocy, +20% do Tarcz, +5% na krytyka Theme /Battle ThemeOutfit /Outfit 2
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12234
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Mgławica Pylosa

8 lut 2014, o 10:32

Jak się można było spodziewać, Daumenstocka nie obchodziło zdanie Marcusa w tej sprawie. Kiedy chłopakowi udało się oderwać dzieci od matki i zanieść do klatek, bo też nie chciały iść po dobroci, jego towarzysz rzucił mu tylko krótkie:

- Wracaj do kokpitu i pilotuj dalej.

Maleństwa patrzyły nienawistnie na Marcusa, mając go za najgorsze zło, które odebrało im mamę. Starszy chłopiec, kiedy Silva programował mu klatkę, splunął w jego kierunku, pozostawiając brud na ubraniu.

Daumenstock zatargał kobietę do kajuty w akompaniamencie jej krzyków i płaczu. Musiał zdzielić ją w policzek i przerzucić sobie przez ramię, żeby nie wierzgała nogami. To, co jej robił, Marcus mógł sobie tylko wyobrazić po odgłosach sapania i jęków, które rozchodziły się chcąc nie chcąc po statku aż do samej kajuty pilota.

Po jakiem pół godziny mężczyzna wrócił do kokpitu. Czuł się najwidoczniej znacznie lepiej i zrelaksowany, bo też i humoru mu bardziej dopisywał.

- Dzięki za pomoc, Silva. W sumie lepszy z ciebie współpracownik niż mówili w Czyśćcu.

Po kolejnym skoku przez Przekaźnik przelot przez masyw Feniksa nie przyniósł żadnych niespodzianek, więc Marcus skierował sie prosto do Nexus Hadesu.

- Do Hekate i ląduj na Ker.

Wyświetl wiadomość pozafabularną

Wróć do „Galaktyka”