Ojczysta planeta krogan, na którą niegdyś jej mieszkańcy sprowadzili atomową zagładę, może "pochwalić się" ekstremalnymi wahaniami temperatur i śmiercionośnymi drapieżnikami. Przez genofagium populacja krogan jest dość niska.
LOKALIZACJA: [Strefa DMZ Krogan > Aralakh]

Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Podziemne Tunele

19 lip 2024, o 10:18

Kroganin uścisnął dłoń Krogula. Metal rękawic zazgrzytał. Początkowo nie poczuł absolutnie nic. Jedynie drobne wyładowania elektryczne, impuls, który biegł wzdłuż jego kręgosłupa. Wydawało mu się, że Norah wstrzymała oddech, a Mruk zaklął siarczyście.
I wtedy ją zobaczył.
Uwięzioną w tunelu Królową Raknii. Dziesiątki pracujących w pocie czoła robotnic, niezdolnych do przesunięcia kamieni. Wydrążenia drogi ucieczki. Nie rozpoznał sklepienia, były jednak bardzo podobne do ścieżki, którą szli od momentu zawalenia się drogi na powierzchni. Patrzył nie swoimi, ale jej oczyma. Czuł desperacje, ale również i determinacje.
Zrobi wszystko, aby ocalić swoje dzieci.
Bez względu na koszt.
- Pieśń nie może ustać. Nasze dzieci muszą przeżyć. My musimy przeżyć - usłyszał słowa wypowiedziane przez Kroganina. Był wyłącznie przekaźnikiem. Posłańcem, który usłyszał pieśń Królowej i przemawiał jej głosem. Nadal patrzył oczami Królowej, ale dźwięk dochodził do niego z zewnątrz. Wszyscy go słyszeli.
- Pomóż nam. Wysadź ten tunel. Uwolnij nas. Pozwól nam odejść - prosiła? Rozkazywała? Beznamiętny tembr nie odzwierciedlał emocji Królowej.
Podłoże pod ich stopami drżało. Miażdżypaszcza zataczała koła, nie pokazała się, ale była tu. W tej ziemi. Zdolna w każdej chwili wyskoczyć, zaatakował. Jej ruchy przyominały drapieżnika, który zaganiał swoją ofiarę. Oddzielał ją od nich ostatki skrawek powierzchni. Jeżeli spełnią prośbę Królowej, jeżeli zwróciła uwięzionym w Starej Tuchance Rakni wolność, nic już nie będzie tarasować drogi miażdżypaszczy.
- O czym on mówi? Mamy wysadzić te tunele i ryzykować życiem, aby te insekty mogły odejść!? - próbowała pojąć pwoagę ich sytuacji Nora. Nie widziała tego, co Krogul. Nikt nie widział. Kroganin nadal zaciskał łapę na jego rękawicy. Nie zerwał połączenia, prawdopodobnie pierwszy nie puści, dając Krogulowi szansę na danie odpowiedzi. Podjęcie decyzji.
Wypuszczona przez Skaxa Sonda zniknęła za łukami. Kawałki pyłów zaczynały osuwać się pod ich nogi, uderzały o hełmy. Skax mógl śledzić, jak kawałek sonda porusza się odnalezioną drogą, ale niespodziewanie połączenie się zerwało. Stracił łączność z sondą, a także możliwość jej śledzenia. Po raz pierwszy zwyczajnie zniknęła. Tak po prostu.

@Skax @Krogul MacBeth @Anthony Whittaker @Kiru Heidr Varah

Wyświetl uwagę Mistrza Gry
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 95.101
Medals:

Re: Podziemne Tunele

21 lip 2024, o 23:34

W pomieszczeniu działa się właśnie rzecz niesłuchana, niektórzy mogliby wręcz uznać ją za wiekopomną i legendarną. Możliwe, że opowieści o tym momencie krążyć będą przez dekady. Spotkanie z przedstawicielem wymarłego podobno gatunku! I to nie byle jakiego, bo Królowa Raknii posługiwała się w sposób bardzo niezwykły. Zamiast korzystać z własnego głosu, korzystała z innych jak kukiełek i mówiła poprzez nich. Oczywiście o niczym z tego Skax pojęcia nie miał. Biologia wymarłych ras nie była jego ulubionym przedmiotem, a i nie doszkalał się później z charakterystyki Raknii. Może to był jego błąd i teraz by mu się to nieco przydało.

Ale on i tak odwrócił już głowę w inną stronę, jakby Kroganin z detonatorem był najnudniejszym spotkaniem jakie tylko mógł sobie wymyślić. Nadchodząca Miażdyżpaszcza bardziej go interesowała, a w dodatku próba przeskanowania czegoś przy pomocy sondy okazała się całkowitą porażką. Zmrużył oczy, na szybko analizując ostatnie przesłane dane. To nie było normalne, żeby coś tak po prostu zniknęło mu z radaru, a cała komunikacja została tak po prostu przerwana. Pogoda na zewnątrz nie była może najlepsza, ale raczej nie na tyle, żeby odciąć połączenie. Nadchodzący podziemny stwór Tuchanki też raczej nie był na tyle blisko, aby zniszczyć sondę.

-Ktoś... Coś tam jest- Zakomunikował pozostałym, wskazując głową w kierunku, gdzie chwilę wcześniej posłał swoją sondę. Było widać, że spiął się nieco bardziej niż wcześniej, ale wizja nowego zagrożenia też go nieco wyrwała z całkowitego paraliżu związanego z planowaną detonacją. Zrobił kilka kroków w kierunku wielkich wrót, uważnie obserwując krawędzie, czekając na to co mogłoby chcieć stamtąd wyskoczyć.
ObrazekObrazek
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 189
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 36.405
Medals:

Re: Podziemne Tunele

22 lip 2024, o 10:18

W pierwszej sekundzie Krogul już sądził, że zrobiono w chuja i Dekmar wsadzi mu zaraz kosę pod żebra, korzystając z okazji. Ale nie. Mruknął oczami i nagle widział Królową Rakni, która jakimś cudem nie zdechła jeszcze, chociaż prawie wszystko na Tuchance zdechło. Ile tam już siedziała? Kiedy utknęła? Gdyby to było dawno, to już robotnice uporały się chyba z przejściem. Może to tąpniecie, które ich posłało do tuneli, ją samą uwięziło? W sumie nieistotne jednak.


Najważniejsze, że robala chyba popierdoliło zdrowo, jeśli sądził, że go wypuszczą. Nie po to jego rasa się tyle napracowała nad ich eksterminacją, żeby teraz je wypuszczać. No i Krogulowi nie podobał się taki sposób komunikacji. Czuł, jakby jego umysł coś przejęło, miał też podejrzenia, że to samo stało się z synem szamana.

- Zdechłybyście wreszcie. - warknął, kiedy tylko odzyskał nad sobą kontrolę, i aktywował swoje omni-ostrze, chcąc odciąć Dekmarowi łapę z detonatorem, a przynajmniej wytrącić go z rąk i potem poprawić strzałem z przyłożenia ze strzelby. Trzeba będzie jeszcze się uporać z miażdżypaszczą, ale może uda się ją namówić do zeżarcia rakni. Potencjalnie był to większy posiłek niż ich grupka.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 736
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 19.033
Medals:

Re: Podziemne Tunele

22 lip 2024, o 22:31

Sytuacja, w której się znaleźli wyglądała jak żywcem wyjęta z jakiegoś vidu. Ich grupa na stojąca jak kołki na środku starożytnej świętyni, gdzie rąbnięty kroganin namawiał ich do wypuszczenia rakhni a wokół krążyła wygłodniała miażdypaszcza. Gdyby ktoś opowiadał taką historię w barze, na pewno pomyślałaby, że zmyśla.
Jeśli przyjrzeć się temu z drugiej strony to było to nawet zabawne.
Żeby było jeszcze ciekawiej, sonda wysłana na zwiad do tunelu rozpłynęła się w powietrzu. Możliwych przyczyn było wiele od tąpnięcia w tunelu, po czającą się tam królową i żadne z nich nie poprawiała zanadto ich położenia.
Widząc ruch Krogula, Kiru również przygotowała broń, gdyż walka dosłownie wisiała w powietrzu. Pytanie tylko czy pierwszy rzuci się na nich kroganin, miażdypaszcza czy to co prawdopodobnie zżarło sondę w głębi tunelu.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Anthony Whittaker
Awatar użytkownika
Posty: 157
Rejestracja: 23 lis 2019, o 21:18
Miano: Dr Anthony Whittaker
Wiek: 47
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemny "konsultant naukowy"
Lokalizacja: Nieznana
Status: Potencjalnie poszukiwany przez ExoGeni, Cerberusa oraz Przymierze Układów
Kredyty: 46.145
Medals:

Re: Podziemne Tunele

23 lip 2024, o 11:08

Anthony zaczynał się niecierpliwić w podobny sposób jak w Kloto i w placówce Cerberusa. Czas uciekał, trzeba było coś zrobić. Palce świerzbiły go. Poprawił chwyt lewej ręki. O nie ma opcji, że pośrodku tego całego burdelu wypuszczą Raknii. W przeciwieństwie do Skaxa on wiedział znacznie więcej o tym gatunku, wystarczająco żeby nigdy nie żałować ich śmierci. Z drugiej strony była miażdżypaszcza, z którą też będą musieli walczyć jeśli nie odwrócą jej uwagi poprzez wypuszczenie Raknii. Z dwojga złego wolał jednak jeden problem teraz niż miliony za rok, nie było gwarancji że insekty nie rozprzestrzenią się. Dla odmiany tym razem Anthony siedział cicho, jak mało kiedy, obserwował wydarzenia przez celownik karabinu wyborowego.

Krogul bardzo trafnie, zwięźle i ładnie podsumował to, co chodziło po głowie Anthonemu. Nauka nauką, ale jeśli coś ma zdolność kontrolowania umysłu, trzeba to zabić i spośród prawdopodobnie wszystkich naukowców na świecie, doktor Anthony Whittaker miał na ten temat najsilniej wyrobione zdanie. Jak wcześniej zauważył, kontrolowane istoty mają gorszy czas reakcji i są zwykle otępiałe, więc założył że atak Krogula zapewne się uda. Włączył więc kamuflaż i skierował lufę karabinu w kierunku ciemnego tunelu, z którego miało może wyłonić się coś jeszcze.
ObrazekObrazek

DANE TELEMETRYCZJE I SPECYFIKACJA PROCESORA BOJOWEGO:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

24 lip 2024, o 09:57

inicjatywa Krogul
A < 33 < B < 66 < C
Rzut kością 1d100:
46


Krogul < Dakmor
Rzut kością 1d2:
1


Zagrożenie miażdżypaszcza 80%
Rzut kością 1d100:
25
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

24 lip 2024, o 10:07

Wyrwanie się z otępienia nie było łatwe. Krogul czuł, jak ciało odmawia mu posłuszeństwa. Umysł nie chciał go słuchać. Patrzył się na Królową, ponieważ ona sobie tego życzyła. Potężna Raknii nie rezygnowała łatwo, poczuł, jak łapa kroganina zaciska się mocniej na jego rękawicy.
- Nie możesz przerwać pieśni. Ona musi trwać..
Nora zrobiła krok do tyłu. Zrównała się z Kiru, posłała spojrzenie yaghance i jak ona, odbezpieczyła karabin. Tkwiła jeszcze w zawieszeniu, nie wiedząc do końca, czy powinna mierzyć do Dakmora czy jednak brać na celownik tunel przed nimi.
Otulony kamuflażem taktycznym Anthony, stanął na skraju korytarza. Mrok szczerzył do niego paszczę. Nasłuchiwał, ale chwilowo nic się nie zadziało. Dopiero po kilku, a nawet kilkunastu uderzeniach serca, zauważył oraz usłyszał, jak po podłodze toczy się sonda. Coś rozerwało ją na pół i część odrzuciło w ich stronę. Kulała się smętnie.
Nagle, Krogul szarpnął pyskiem. Zamrugał, nie widział już tuneli, patrzył się na Dakmora przed sobą. On również odzyskał świadomość i najprawdopodobniej dostrzegł, co ten zamierza. Uchylił się przed pierwszym ciosem. Kilka pocisków wystrzelonych przez Mruka śmignęło nad głową kroganina. Otarło się o włos od Krogula. Młodszy kroganin rzucił się w stronę ładunków wybuchowych, ale to go zgubiło. Omni-ostrze weszło w pancerz jak w tkankę jak masło. Dakrmor zamarł, otworzył szerzej oczy, charknął i osunął się na kolana. Życie uleciało z niego na rękach Krogulach.
W tym momencie wrzask wstrząsnął korytarzami. Dziesiątki insektów raknii wypełzło ze szczelni i rzuciło się w ich stronę.
Mogli walczyć, albo nurkować w miękkim pasku za sobą w leży miażdzypaszczy.

@Skax @Krogul MacBeth @Kiru Heidr Varah @Anthony Whittaker
Wyświetl uwagę Mistrza Gry
Anthony Whittaker
Awatar użytkownika
Posty: 157
Rejestracja: 23 lis 2019, o 21:18
Miano: Dr Anthony Whittaker
Wiek: 47
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemny "konsultant naukowy"
Lokalizacja: Nieznana
Status: Potencjalnie poszukiwany przez ExoGeni, Cerberusa oraz Przymierze Układów
Kredyty: 46.145
Medals:

Re: Podziemne Tunele

26 lip 2024, o 15:07

Anthony zerknął w dół obserwując jak resztki sondy potoczyły się z metalowym szczękiem po ziemii. Po nich nastąpiły odgłosy walki. Poradzą sobie z kroganinem. Cokolwiek miało się wyjawić z cienia, zrobi to za kilka sekund i to do niego należeć miał pierwszy strzał.

I zrobiło. Pierwsze pociski opuściły lufę w kierunku najbliższego insekta. Przytroczony mnogością wrogów kolejno odpalił najpierw skan a następnie spalenie na tym samym, jeśli kule go nie zatrzymały.

Kurwa.
ObrazekObrazek

DANE TELEMETRYCZJE I SPECYFIKACJA PROCESORA BOJOWEGO:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 189
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 36.405
Medals:

Re: Podziemne Tunele

26 lip 2024, o 23:23

Warknął, kiedy Królowa Rakni nie chciała puścić jego umysłu, a Dekmar dłoni. W końcu jednak jakimś cudem udało mu się - i wtedy bez skrupułów, w krótkiej, brutalnej wymianie uśmiercił drugiego Kroganina, który stracił już własny umysł. Nie spodobało się to oczywiście robalom, ale to dobrze. Grunt, że cholerstwo pozostało na razie zamknięte w korytarzach i prędzej czy później zdechnie. Chociaż pasowałoby oczywiście przeżyć i jeszcze ściągnąć tutaj kogoś z Urdnotów albo innych klanów, aby upewnić się, że Rakni ostatecznie zostały wybite.

Teraz jednak należało spuścić wpierdol kolejnej fali wściekłego robactwa, któremu właśnie odmówił randki na powierzchni Tuchanki. Sięgnął najpierw po detonator, szybko rzucając go Skaxowi.

- Weź to unieszkodliw, bo jak ja to tknę, to pierdolnie. - rzucił, po czym popatrzył na resztę. - Spróbujmy zatrzymać to gówno tutaj, może się trochę zmęczą! Jak będzie źle, to możemy spróbować nakarmić miażdżypaszczę tymi robalami! -

Następnie podszedł do przodu, naprzeciw fali robactwa, pakując śrut prosto w chmarę przed nimi. Przynajmniej nie musiał zbytnio celować.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

28 lip 2024, o 15:25

tura pierwsza inicjatywa
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Rój 3 -> Krogul-> Skax -> Mruk -> Rój 2 -> Anthony -> Kiru -> Norah -> Rój 1
AKCJA I
Wyświetl wiadomość pozafabularną


AKCJA II
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA III
Wyświetl wiadomość pozafabularną

PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 29 lip 2024, o 17:22 przez Mistrz Gry, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

28 lip 2024, o 18:24

Miażdżypaszcza - zagrożenie
nie aż tak bardzo źle < 50 < bardzo źle
Rzut kością 1d100:
26


Ilość tur do przybycia miażdżypaszczy
Rzut kością 1d3:
3


Szansa na pojawienie się nowego roju 50%
Rzut kością 1d100:
80


Ilość przeciwników
Rzut kością 1d3:
2

Rzut kością 1d3:
3


inicjatywa
Rój 4+30, Rój 5+30
Rzut kością 2d100:
4, 46
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

28 lip 2024, o 18:30

tura druga
1/3
Rój 3 -> Krogul -> Skax -> Rój 5 -> Anthony -> Kiru -> Norah -> Rój 1 -> Rój 4 AKCJA I
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA II
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA III
Wyświetl wiadomość pozafabularną


PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

2 sie 2024, o 07:38

tura trzecia
2/3
Rój 3 -> Krogul -> Skax -> Anthony -> Kiru -> Norah -> Rój 4 AKCJA I
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA II
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA III
Wyświetl wiadomość pozafabularną


PODSUMOWANIE
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 2 sie 2024, o 10:20 przez Mistrz Gry, łącznie zmieniany 1 raz.
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

2 sie 2024, o 09:16

Wielka dywersja przeciwko miażdżypaszczy
A < 15 < B < 70 < C
Rzut kością 1d100:
57
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

4 sie 2024, o 17:10

Wyświetl wiadomość pozafabularną Insekty zalewały korytarze. Chmara Rojów przysłoniła im horyzont. Robotnice były dosłownie wszędzie, posłusznie woli Królowej, osiadały na pancerzach i próbowały kąsać. Nie szło się od nich opędzić. Huk wystrzałów oraz technologicznych ataków niosły się echem.
Skryty za barykadą Mruk prowadził systematyczny ostrzał, aż kolejna fala przeciwników, nie osiadła na pośpiesznie wzniesionej osłonie. Norah nie zdążyła krzyknąć. Kroganin zniknął pod dziesiątkami insektów, a powiększająca się pod nim kałuża krwi, nie pozwalała mieć złudzeń, że mógł przeżyć.
Przyczajony Anthony precyzyjnym strzałem z Raptora rozproszył kolejny Rój. Krogul nie mógł liczyć na leszy sygnał. Rzucił się biegiem, osłaniany przez Norę oraz Kiru. Przedzierał się przez Roje, pędząc na złamanie karku w stronę zostawionych, uzbrojonych ładunków wybuchowych.
Czas nie zamierzał na nich czekać. Ani tym bardziej miażdżypaszcza.
Buty rozgniatały pancerze martwych osobników. Choć insekty miały zatrważającą przewagę, nie zamierzali się poddać. Ani ustąpić. Adrenalina szumiała w żyłach, zagłuszając pierwsze oznaki bólu. Anthony oraz Kiru cofali się, przygnieceni kolejnym szturmem Rojów. WI informowała ich o pęknięciach w pancerzu, kolejnych obrażeń, ale musieli osłaniać Krogula.
Część ładunków wylądowała pod nogami Skaxa. Wspólnie z kroganinem, zaczął układać je na drodze miażdżypaszczy. Biotyka śmigała nad ich głowami, podobnie jak kolejny spalanie. Pod butem Kiru, zdechł ostatni insekt.
Ziemia zatrzęsła się, z trudem łapali równowagę, kiedy miażdżypaszcza wystrzeliła. W całej swej przerażającej, ale i majestatycznej okazałości, górowała nad nich wzrostem.
I wtedy odpaliły się ładunki.
Pisk w uszach pozwalał zakładać, że odnieśli przynajmniej połowiczny sukces. Kilka uderzeń serca zajęło im, aż wrodziła ostrość widzenia i zdali sobie sprawę, że eksplozja rzuciła ich prosto w piaszczystą arenę. Nad ich głowami, waliły się kolejne figury krogan. Upadały monumenty, a tumany kurzu wypełniały powietrze. Odgarniając piach sprzed wizjera, mieli dosłownie moment, aby podnieść się z kolan i uciec na bok. Piach pod ich nogami, opadał w dół, skąd wyłonić się miała już, zaraz miażdżypaszcza.

@Skax @Krogul MacBeth @Anthony Whittaker @Kiru Heidr Varah

Wyświetl uwagę Mistrza Gry
Mistrz Gry
Awatar użytkownika
Posty: 12805
Rejestracja: 1 cze 2012, o 21:04
Medals:

Re: Podziemne Tunele

4 sie 2024, o 17:11

tura pierwsza
Final Solution
inicjatywa
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Miażdżypaszcza -> Krogul -> Anthony -> Kiru -> Skax -> Norah
AKCJA I
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA II
Wyświetl wiadomość pozafabularną

AKCJA III
Wyświetl wiadomość pozafabularną

Podsumowanie
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Ostatnio zmieniony 9 sie 2024, o 07:35 przez Mistrz Gry, łącznie zmieniany 35 razy.
Anthony Whittaker
Awatar użytkownika
Posty: 157
Rejestracja: 23 lis 2019, o 21:18
Miano: Dr Anthony Whittaker
Wiek: 47
Klasa: Szpieg
Rasa: Człowiek
Zawód: Najemny "konsultant naukowy"
Lokalizacja: Nieznana
Status: Potencjalnie poszukiwany przez ExoGeni, Cerberusa oraz Przymierze Układów
Kredyty: 46.145
Medals:

Re: Podziemne Tunele

6 sie 2024, o 12:35

Anthony raz po raz kąsał ogniem i płomieniem roje owadów. Odruchy wytrenowane w trakcie przerwy od zleceń odpalały mięśnie niemal automatycznie. Strzał, skan, spalenie. Pierwsza, piekielnie celna seria wyeliminowała trzy insekty niedaleko Krogula. Ogniem wykończył dwa kolejne, niedaleko Norah, podpalając kilka najbliższych im. Martwe padły tuż obok ciała Mruka, którego wcześniej zamordowały. Wtedy z zaskoczenia podszedł go kolejny rój, od boku, niemal wytrącając go z równowagi. Zignorował uszkodzenia pancerza i odpowiedział. Jeden z insektów padł, ale on sam wciąż był atakowany przez kilka robotnic.

Krzyczał z bólu, gdy przebijały się przez pancerz w akompniamencie oderwanego naramiennika dzwoniącego o ziemię, ale karabin wciąż nie wypadł mu z rąk. Omni-klucz próbował automatycznie zeskanować przeciwników, jednak bezskutecznie. WI nie mogła zdecydować się na konretny cel skanowania w obliczu wielu przeciwników na bliskim dystansie. Skax sparaliżował jednak kilka robotnic, dając Anthonemu chwilę, która wystarczyła by dostrzegł biegnącego Krogula. Z okrzykiem, tym razem wściekłym i cisnął płomieniami przed siebie, paląc doszczętnie pozostałe przy nim robotnice. Gdy stanął na równe nogi oddał kolejne strzały, tym razem uwalniając Norah z opresji.
- Osłaniać Krogula! – błyski ognia wylotowego rozświetliły jego wizjer oblany krwią - zieloną z zewnątrz i czerwoną po wewnętrznej stronie szyby. Pięć kolejnych strzałów, jeszcze celniejszych rozbryzgało na boki tkankę nerwową dwóch robotnic biegnących w kierunku kroganina, które zachowując pęd biegu poleciały bezwładnie martwe przed siebie.

Wtedy dostrzegł czerwone smugi na całej długości łoża karabinu, a zerkając pod siebie ujżał kałużę zbierającą się z wyciekającej przez szczeliny pancerza krwi. Pływał w środkach przeciwbólowych i innych specyfikach podawanych przez systemy podtrzymywania życia, ale nie było czasu ani osłony, za którą mógłby się opatrzyć, zamiast tego więc upewnił się, że owe systemy dadzą radę utrzymać go przy życiu jeszcze przez dłuższą chwilę, zasklepiając omni-żelem dziury odsłaniające integralne części pancerza.

Miał rację, nie było czasu, bo właśnie wtedy ziemia wyłoniła jedną z najpotężniejszych bestii Tuchanki, która tak nagle jak się pojawiła, tak nagle znów zniknęła w kłębach pyłu, dymu i ognia o zapachu palonego mięsa.
- Semteks, kurwo - wyszczerzył się, ukazując czerwone od własnej krwi zęby. Skax już raz widział Anthonego w tym stanie emocjonalnym, w trakcie najazdu tajemniczych szturmowców na placówkę, w której się poznali.
Rzucił się w bok, poza zsypujący się piach i jeśli jeszcze nie widział zagrożenia, przeładował broń, gotów zeskanować i ostrzelać robala od razu, gdy się pojawi.
ObrazekObrazek

DANE TELEMETRYCZJE I SPECYFIKACJA PROCESORA BOJOWEGO:
Wyświetl wiadomość pozafabularną
Krogul MacBeth
Awatar użytkownika
Posty: 189
Rejestracja: 13 lut 2022, o 03:39
Miano: Krogul MacBeth
Wiek: 35
Klasa: Żołnierz
Rasa: Krogan
Zawód: Gangster
Postać główna: Fulvinia Adratus
Lokalizacja: Omega
Kredyty: 36.405
Medals:

Re: Podziemne Tunele

6 sie 2024, o 16:15

Robactwo rozpleniło się wszędzie dookoła, zasłaniając im niemal całkowicie widok. Z jednej strony dobrze - gdzie bowiem nie wypalił, tam jego broń znajdowała i rozrywała na strzępy chitynowe pancerze i tkankę pod spodem, z drugiej jednak źle, bo robactwa były niepomierne ilości i gdyby nie doświadczenie z Horyzontu to kto wie, jakby zareagował. Teraz skupił się jednak na metodycznym posyłaniu kolców w najbardziej zbite roje robotnic. Bawił się, pomimo paru zadraśnięć, nawet nieźle. Zaraz po tym jednak kolejne drżenie podłoża przypomniało mu, że nie tylko Rakni im zagrażają.

- Kurwa, osłaniajcie mnie! Lecę po ładunki, trzeba nakarmić miażdżypaszczę nimi! To nasz jedyny cięższy sprzęt! - ryknął do reszty, po czym aktywował omni-ostrze i osłaniając się nim, a następnie ruszył po ładunki, korzystając z osłony ogniowej reszty, aby przebić się i wrócić, po kolei rozkładając je na trasie największego robactwa.

Ryk rannej miazdzypaszczy był muzyką dla jego uszu, nawet kiedy wstrząsy posłały go w dół, ku piaszczystej części.
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Kiru Heidr Varah
Awatar użytkownika
Posty: 736
Rejestracja: 3 cze 2013, o 22:04
Miano: Kiru Heidr Varah
Wiek: 100
Klasa: Szpieg
Rasa: Yahg
Zawód: Przemytnik
Lokalizacja: Cytadela
Status: ex-Krwawa Horda, jako Urdnot Kubera poszukiwana przez organizacje zwalczające przemyt
Kredyty: 19.033
Medals:

Re: Podziemne Tunele

6 sie 2024, o 21:01

Wszystko wskazywało na to, że jednak będą musieli podjąć próbę zabicia miażdżypaszczy bez cieżkiej broni. To była jak scena z gry komputerowej, gdzie w oskryptowanej sekwencji postać spadała prosto na arenę walki z bossem. I to takim z trzydziestej już części Dark Souls.
Na szczęście ryk zranionego zwierzęcia podpowiedział im, że ich przeciwnik raczej nie przepadał za pikantnym jedzeniem. Idealnie byłoby gdyby wybuch zniszczył organy pozwalające miażdżypaszczy naplucie kwasem, ale mimo wszystko każda jej rana nieznacznie zwiększała ich szanse na przeżycie.
- Na nogi i rozproszyć się! – krzyknęła do reszty, sama podrywając się z ziemi. Najgorsze co mogli zrobić to stać w jednym miejscu zbici w kupkę. Jeśli ich przeciwnik nadal był w stanie pluć kwasem, to jednym strzałem byłby w stanie załatwić wszystkie ich pancerze. - Nie możemy stać w jednym miejscu!
Już na pierwszy rzut oka widać było, że będzie to konkurs wytrzymałości. Oni nie mieli żadnych osłon ani ciężkiej broni, a miażdypaszcza w ciasnej przestrzeni miała ograniczone pole manewru i najprawdopodbniej będzie musiała trzymać się środka areny. Ostatecznie zwyciąży ten, komu pierwszemu uda się przebić przez obronę przeciwnika.
W ostateczności mogli spróbować zawalić resztki stropu i mieć nadzieję, że kilkutonowe posągi zabiją lub przepłoszą miażdżypaszczę. Niestety nie wyglądało na to by mieli dość czasu by przeskanować sufit, więc nie mieliby żadnej kontroli nad tym gdzie spadną gruzy.
Z tego powodu to rozwiązanie powinni raczej potraktować jako wyście ostatniej szansy.
W oczekiwaniu na pojawienie się przeciwnika Kiru załadowała programy bojowe omniklucza.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek Wyświetl wiadomość pozafabularną
Skax
Awatar użytkownika
Posty: 312
Rejestracja: 16 paź 2021, o 22:29
Miano: Skax`Lilan nar Tonbay
Wiek: 23
Klasa: Inżynier
Rasa: Quarian
Lokalizacja: statek
Kredyty: 95.101
Medals:

Re: Podziemne Tunele

7 sie 2024, o 09:58

Znowu. Teoretycznie wymarła rasa zalewała ich takimi ilościami, że Skax zaczynał rozważać prawdopodobieństwo, że tylko w najbliższej okolicy jest więcej Rakni niż wszystkich Quarian we Flotylli. Kto tutaj był wybity? Kroganie zdecydowanie robili co mogli, ale ich planeta to była jednak wielka wybuchowa niespodzianka, pełna zagrożeń. Systemy Quarianina robiły co mogły, ale do takiej walki nie był przyzwyczajony. Na bliskim dystansie, właściwie bez możliwości wykorzystania potencjału tarcz czuł się całkowicie bezbronny. Na całe szczęście tym razem pomoc od innych umożliwiła mu przynajmniej chwilową ulgę, bo reszta roju skupiła się na pozostałych.

-Próbuję!- Sonda latała wokół Krogulca, próbując ustawić się tak, aby nie zasłaniać mu widoku, a jednocześnie w miarę możliwości razić wszystko co mogła, próbując także wspierać generator Kroganina. Do tej pory wiele nie mogła zrobić, ale w takiej sytuacji każda, nawet taka najmniejsza próba pomocy może okazać się decydującą.

Zgodnie z rzuconym poleceniem, spróbował się w miarę oddalić od pozostałych, ale nie uciekał jak najdalej. Co prawda nie zamierzał lecieć bohatersko w samą objęcia miażdżypaszczy, ale wierzył, że podobnie jak na statku Zbieraczy, tak i tym razem jego tarcze okażą się bardzo cenną zasłoną. Co prawda nie ulepszył ich od tamtego czasu i nadal pamięta ile musiał się nałykać lekarstw oraz wyleżeć w łóżku, bo przecież jego tarcze nie był niezniszczalne, ale uszli wtedy z życiem, możliwe, że właśnie dzięki próbie przytrzymania jak największej ilości ognia przeciwnika. Dbanie o prawidłowy poziom energii generatora był więc jego priorytetem.

Wyświetl wiadomość pozafabularną
ObrazekObrazek

Wróć do „Tuchanka”